Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

31 stycznia 2023 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Karolina Obrębska

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym

w dniu 31 stycznia 2023 r. w Poznaniu

sprawy z powództwa L. Z.

przeciwko B. T. i T. T. (1)

przy interwencji ubocznej Miasta P. po stronie powodowej

o eksmisję

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań – Stare Miasto w Poznaniu

z dnia 27 maja 2022 r.

sygn. akt I C 350/21

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego B. T. na rzecz powoda 120 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

/-/ Karolina Obrębska

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w Poznaniu wyrokiem z dnia 27 maja 2022 r., wydanym w sprawie o sygn. akt I C 305/21 z powództwa L. Z. przeciwko B. T. i małoletniemu T. T. (1), reprezentowanemu przez rodziców M. T. i B. T. o eksmisję, przy interwencji ubocznej Miasta P. po stronie powodowej:

1.  nakazał pozwanym opróżnić, opuścić i wydać powodowi lokal mieszkalny nr (...) położony w P. przy ulicy (...),

2.  orzekł o braku uprawnień pozwanych do otrzymania lokalu socjalnego,

3.  zasądził od pozwanego B. T. na rzecz powoda 457 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 240 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty,

4.  zasądził od pozwanego B. T. na rzecz interwenienta ubocznego 280 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 240 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany B. T., działający w imieniu własnym i małoletniego syna, i zaskarżył go w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1)  naruszenie art. 5 k.c. poprzez uwzględnienie powództwa o eksmisję pomimo tego, że powód w drodze tego powództwa czynił ze swojego prawa użytek sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, w szczególności ze względu na trudną sytuację finansową, prawną i rodzinną obu pozwanych, z których jeden jest małoletnim dzieckiem,

2)  naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez nieprawidłową ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadzącą do błędnego ustalenia, że możliwości zarobkowe B. T. pozwalają na zapewnienie mieszkania sobie i małoletniemu dziecku własnymi siłami, oraz że obecna trudna sytuacja jest wynikiem okoliczności, za które odpowiedzialność ponosi sam pozwany, czego konsekwencją było stwierdzenie przez Sąd braku podstaw do fakultatywnego orzeczenia o uprawnieniu do lokalu socjalnego.

Mając na uwadze powyższe, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt. 2, poprzez:

orzeczenie o uprawnieniu pozwanych do zawarcia umowy najmu socjalnego lokalu i obowiązku zapewnienia najmu socjalnego lokalu przez Miasto P.,

wstrzymanie wykonania opróżnienia lokalu do czasu złożenia przez Miasto P. oferty zawarcia umowy najmu socjalnego lokalu.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego okazała się nieuzasadniona.

Sąd Okręgowy aprobuje i uznaje za własne na podstawie art. 382 k.p.c. ustalenia faktyczne Sądu I instancji.

W okolicznościach niniejszej sprawy nie było wątpliwości, że podstawę przyznania pozwanym uprawnienia do lokalu socjalnego mógł stanowić wyłącznie art. 14 ust. 3 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego z dnia 21 czerwca 2001 r. (Dz.U. Nr 71, poz. 733, dalej – u.o.p.l.), nie było zatem podstaw do stosowania, choćby posiłkowo, innych przepisów.

Sąd Rejonowy dokonał wykładni art. 14 ust. 3 u.o.p.l. w sposób zgodny z jego brzmieniem i celem, biorąc pod uwagę sposób korzystania przez pozwanych z lokalu w rozumieniu wykonywania przez nich podstawowych obowiązków ciążących na lokatorach. W myśl postanowień powołanego przepisu sąd, badając z urzędu istnienie przesłanek do otrzymania lokalu socjalnego, winien wziąć pod uwagę dotychczasowy sposób korzystania przez osoby z zajmowanego lokalu oraz ich szczególną sytuację materialną i rodzinną. Przytoczony przepis zawiera zamknięty katalog okoliczności, jakimi powinien kierować się sąd rozstrzygając tę kwestię. Nadto, co istotne, przepis ten ujmuje w sposób łączny konieczność spełnienia przesłanek uzasadniających powstanie uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego. Warunkiem sine qua non zastosowania powołanej normy jest zatem kumulatywne ich spełnienie przez pozwanych. Poza tym, cytowany przepis winien być interpretowany w sposób zgodny z celem regulacji dotyczącej orzekania o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego, którym jest, w szczególności, zapobieganie bezdomności w razie nakazania przez sąd opróżnienia lokalu. Jednak roztoczenie szczególnej ochrony nad osobami należącymi do kategorii wymienionych przez ustawodawcę powoduje dodatkowe ograniczenie praw właścicieli lokali, w związku z czym przy rozstrzyganiu należy mieć także na uwadze kolizję interesów właścicieli i byłych lokatorów. Zakres wspomnianej ochrony nie powinien być więc rozszerzany w drodze wykładni, a swoboda sądu winna być wypadkową oceny zaistnienia przesłanek w świetle art. 14 ust. 3 ustawy.

W procesie wykładni art. 14 ust. 3 u.o.p.l. należy nadto uwzględnić osobiste starania byłego lokatora podjęte w celu poprawy własnej sytuacji życiowej i finansowej, a taka postawa może być premiowana przez udzielenie ochrony z założenia przeznaczonej wyłącznie dla osób ubogich, schorowanych czy nieporadnych życiowo.

W sprawie pozwanemu nie zarzucono nienależytego korzystania z lokalu, jednak do podstawowych obowiązków lokatora należy terminowe opłacanie czynszu oraz innych opłat, z którego to obowiązku pozwany nie wywiązywał się już od sierpnia 2020 r. Poza tym, jak trafnie zauważył Sąd Rejonowy, pozwany jest osobą w sile wieku, zdrową i w pełni zdolną do pracy, mającą wyższe wykształcenie ekonomiczne oraz doświadczenie zawodowe, także uzyskane w ramach prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Wobec tego można od niego wymagać, by obowiązek utrzymania siebie i małoletniego dziecka, w tym zapewnienia mu dachu nad głową, realizował własnymi siłami. Z dokonanych ustaleń wynika nadto, że jego obecna sytuacja finansowa nie jest wynikiem choroby czy okoliczności od niego niezależnych, za które nie ponosi odpowiedzialności. Pozwany, w ocenie Sądu, nie wykazał, by poczynił starania zmierzające do poprawy własnej sytuacji życiowej i finansowej, mimo że ma takie możliwości. Instytucja wsparcia państwa dla osób eksmitowanych ma charakter wyjątkowy, przez co tylko w przypadkach nadzwyczajnych będzie zasadne przyznanie lokalu socjalnego.

Choć deklarowane przez pozwanego nieewidencjonowane dochody nie są znaczne, lecz jednocześnie pozwany nie jest osobą zarejestrowaną jako bezrobotny, nie pobiera też świadczeń z opieki społecznej, a tarapaty prawne i finansowe, w jakie popadł, są wynikiem podjętych przez niego decyzji.

Zgodnie z art. 26 k.c. miejscem zamieszkania dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską jest miejsce zamieszkania rodziców albo tego z rodziców, któremu przysługuje władza rodzicielska lub któremu zostało powierzone wykonywanie władzy rodzicielskiej. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje na równi obojgu rodzicom mającym osobne miejsca zamieszkania, miejsce zamieszkania dziecka jest u tego z rodziców, u którego dziecko stale przebywa. Z okoliczności sprawy wynika, że małoletni pozwany może zamieszkiwać u matki – M. T., która obecnie wynajmuje kawalerkę przystosowaną w pełni do potrzeb syna. Obojgu rodzicom małoletniego pozwanego przysługuje władza rodzicielska, a dziecko spędza czas z każdym z nich naprzemiennie, w wymiarze od poniedziałku do niedzieli, ze zmianą każdego następnego tygodnia. Z tego wynika, że T. może pozostawać pod opieką matki do czasu, aż pozwany B. T. zorganizuje dla siebie i syna inne miejsce zamieszkania. Należy mieć przy tym na uwadze, że możliwość zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych w innym lokum nie musi oznaczać posiadania przez osobę eksmitowaną samodzielnego tytułu prawnego do lokalu mieszkalnego. Wystarczające jest dysponowanie tytułem pochodnym lub możliwością jego uzyskania (por. R. Dziczek, Komentarz, Ochrona praw lokatorów, Wydawnictwo Lexis Nexis Warszawa 2008, str. 98).

Wobec powyższego, odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., wbrew twierdzeniom apelacji, ocena dowodów dokonana przez Sąd była prawidłowa i uwzględniała całość zebranego materiału. Rozumowaniu Sądu nie sposób zarzucić sprzeczności z zasadami logicznego myślenia, wskazaniami wiedzy oraz doświadczeniem życiowym.

Apelujący zarzucił naruszenie art. 5 k.c. przez jego niezastosowanie. Jednak, zdaniem Sądu odwoławczego, zarzut okazał się nieuzasadniony. Zgodnie ze wspomnianym przepisem, nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Podkreślić należy także, że sąd rozpoznający sprawę bierze pod uwagę dyspozycję art. 5 k.c. z urzędu, bez względu na to, czy którakolwiek ze stron podnosi zarzut naruszenia przedmiotowej normy prawnej. Wspomniana klauzula generalna ma charakter wyjątkowy i znajduje zastosowanie jedynie w sytuacji, gdy w inny sposób nie można zabezpieczyć interesu osoby zagrożonej wykonaniem prawa podmiotowego przez inną osobę (tak: orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 17 września 1969 r., sygn. akt III CRN 310/69, OSNCP 1970/6 poz. 115). Zastosowanie art. 5 k.c. jest więc dopuszczalne wtedy, gdy wykonywanie prawa podmiotowego, z uwagi na jego sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, jest bezprawne i z tego względu nie korzysta z ochrony prawnej. Art. 5 k.c. nie ma charakteru nadrzędnego w stosunku do pozostałych przepisów, a ochrona z niego wynikająca może mieć jedynie charakter przejściowy. Zastosowanie tej normy prawnej nie może zatem doprowadzić do nabycia ani utraty prawa podmiotowego, ani trwale pozbawić uprawnienia do korzystania z tego prawa.

W niniejszej sprawie mamy do czynienia z powództwem windykacyjnym. Aktualna judykatura w zasadzie odrzuca możliwość zastosowania przepisu art. 5 k.c. jako podstawy oddalenia takiego żądania (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 maja 1999 r., sygn. akt II CKN 337/98, OSNC 1999, nr 21 poz. 214 i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 1994 r. II CRN 127/94 niepubl.), co oznacza z drugiej strony, że nie wyklucza całkowicie takiej możliwości (tak: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 3 października 2000 r., I CKN 287/00, OSNC 2001, nr 3, poz. 43). Dopuszczając zupełnie wyjątkowo stosowanie art. 5 k.c. do powództw o ochronę własności trzeba mieć na uwadze, że taka ochrona nie może prowadzić do trwałego pozbawienia prawa podmiotowego uprawnionego, czy też trwałego jego ograniczenia (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 maja 1999 r., II CKN 337/98, OSNC 1999, nr 12, poz. 214). Choć prawo własności nie jest prawem bezwzględnym, tj. jego granice określają m.in. zasady współżycia społecznego, to z art. 140 k.c. wynika uprawnienie właściciela do korzystania z przedmiotu własności z wyłączeniem innych osób. Możliwość żądania wydania rzeczy przez właściciela od osoby nią władającej w sposób nieuprawniony stanowi jeden z podstawowych atrybutów prawa własności.

W sprawie zastosowania art. 5 k.c. nie uzasadnia także sytuacja rodzinna i majątkowa pozwanego. Jak już wcześniej wskazano, jest on osobą wykształconą, posiadającą doświadczenie zawodowe, w sile wieku, mogącą poczynić starania w celu zapewnienia stabilnej sytuacji mieszkaniowej dla siebie i swojego syna.

Mając na względzie powyższe argumenty Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zasądzając od pozwanego B. T., który przegrał sprawę w II instancji, na rzecz powoda kwotę 120 zł z tytułu kosztów zastępstwa procesowego w tym postępowania. Stawkę wynagrodzenia pełnomocnika określono na podstawie § 7 pkt 1 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Sędzia Karolina Obrębska