Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I Ns 252/21

POSTANOWIENIE

Dnia 26 lipca 2022 r.

Sąd Rejonowy w Wąbrzeźnie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Hanna Woźniak

Protokolant

Stażysta Alicja Kurdynowska

po rozpoznaniu w dniu 26 lipca 2022 r. w Wąbrzeźnie na rozprawie

sprawy z wniosku T. K.

z udziałem I. K., P. M.

o zasiedzenie

postanawia:

1.  oddalić wniosek,

2.  zasądzić od T. K. na rzecz I. K. i P. M. kwoty po 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych – łącznie 3.600 złotych – tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sędzia Hanna Woźniak

ZARZĄDZENIE

1. (...)

2. (...)

Sędzia: H. W.

Sygn. akt I Ns 252/21

UZASADNIENIE

T. K. wniosła o stwierdzenie, że nabyła przez zasiedzenie własność udziału 1/2 części w zabudowanej nieruchomości o pow. (...) ha położonej w Ł. nr (...), dla której Sąd Rejonowy w Wąbrzeźnie prowadzi księgę wieczystą nr (...). W uzasadnieniu podała, że nieruchomość pierwotnie stanowiła własność jej babci S. R. (po której jej udział wnioskodawczyni odziedziczyła w całości na podstawie testamentu) oraz jej drugiego męża W. R. (1), który zmarł w (...) roku.

Uczestnicy I. K. i P. M. byli przeciwni wnioskowi.

Sąd ustalił, co następuje:

W. R. (1) nie miał własnych dzieci. Początkowo był w nieformalnym związku z wdową H., z którą wspólnie wychowywał jej dzieci. Po śmierci H. ożenił się ok. (...) z wdową S., która miała jedną dorosłą córkę z małżeństwa – J. K., matkę wnioskodawczyni T. K.. Po pewnym czasie S. i W. R. (2) kupili połowę budynku mieszkalnego z działką w Ł., którego drugą połowę zamieszkiwała już wcześniej matka wnioskodawczyni z rodziną. Nieruchomość zajmowana przez S. i W. R. (1) miała i ma numer administracyjny „(...)”, a nieruchomość J. K., zamieszkiwana obecnie także przez rodzinę brata wnioskodawczyni, ma numer administracyjny „(...)”. S. R. zmarła w (...) Spadek po niej na podstawie testamentu nabyła w całości wnuczka T. K.. W. R. (1) zmarł (...). (fakty bezsporne wynikające z zeznań świadków: M. N. i P. N. – nagranie rozprawy z 26 kwietnia 2022r. od 01:05:13 do 01:47:54 oraz z zeznań wnioskodawczyni – nagranie rozprawy z 05 maja 2022r. od 00:03:35 do 00:50:33, odpis postanowienia – k.269).

Po śmierci żony S. R. mieszkał sam. Odwiedzały go dość często – tak jak i za życia żony – wnuki jego pierwszej towarzyszki życia – m.in. H. M. z żoną i córką, J. W., która przyjeżdżała z bratem Z. na motorze oraz M. i P. N.. Ok. sześć miesięcy przed śmiercią W. R. (1) przeprowadził się do M. do J. W., gdyż jego wiek i zdrowie nie pozwalały mu już na samodzielne funkcjonowanie. Zawiózł go tam na motorze brat wnioskodawczyni. W. R. (1) zmarł w M. u J. W. (dowód: zeznania świadków: M. N. i P. N. – nagranie rozprawy z 26 kwietnia 2022r. od 01:05:13 do 01:47:54, zeznania uczestniczki I. K. – nagranie rozprawy z 05 maja 2022r. od 00:50:33 do 01:12:01 oraz częściowo z zeznań wnioskodawczyni – nagranie rozprawy z 05 maja 2022r. od 00:03:35 do 00:50:33).

Na podstawie testamentu W. R. (1) sporządzonego (...). spadek po nim nabył w całości H. M.. Dopełnił on formalności i ujawnił (...). swoje prawo w księdze wieczystej nr (...) jako współwłaściciel do ½ części obok T. K. również współwłaścicielki do ½ części. Charakter pracy H. M. powodował, że w tamtym czasie często wyjeżdżał on do N.. Ustalił z T. K., że to ona będzie mieszkać w spadkowej części nieruchomości. Potem zaniechał kontaktów z nią. H. M. zmarł w 1998r. (dowód: zeznania świadków: M. N. i P. N. – nagranie rozprawy z 26 kwietnia 2022r. od 01:05:13 do 01:47:54, zeznania uczestniczki I. K. – nagranie rozprawy z 05 maja 2022r. od 00:50:33 do 01:12:01, wydruk treści księgi wieczystej – k.7-13).

T. K. po śmierci W. R. (1) – aczkolwiek w nieustalonej dacie – zaczęła stopniowo remontować za własne pieniądze część budynku należącą uprzednio do babci i jej męża tj. małż. R.. Wykonała szereg bardzo istotnych remontów. Z nikim nie uzgadniała ich zakresu. Od wielu lat opłaca podatki od nieruchomości. Mieszka w niej, użytkuje ją samodzielnie. Przez mieszkańców wsi jest postrzegana jako jej właścicielka. Z własnej inicjatywy nigdy nie poszukiwała spadkobierców W. R. (1) ani H. M. (dowód: zeznania świadków J. P., A. P., M. P., E. M. – nagranie rozprawy z 26 kwietnia 2022r. od 00:02:09 do 01:04:52, częściowo zeznania wnioskodawczyni – nagranie rozprawy z 05 maja 2022r. od 00:03:35 do 00:50:33, dokumenty – k.20-252).

Około 2013r. do T. K. zgłosił się P. N. w imieniu swego chrześniaka, a syna H. P., aby porozmawiać o spadku należnym P. M.. Spotkał się z chłodnym przyjęciem i niczego w tej kwestii nie ustalił (dowód: zeznania świadków: M. N. i P. N. – nagranie rozprawy z 26 kwietnia 2022r. od 01:05:13 do 01:47:54, zeznania uczestnika P. M. – nagranie rozprawy z 05 maja 2022r. od 01:12:01 do 01:16:20).

Sąd zważył, co następuje:

Sąd dał wiarę zeznaniom uczestników i wszystkich świadków słuchanych w sprawie albowiem są one logiczne i spójne, wzajemnie się pokrywają i uzupełniają, pozostając w zgodzie z zasadami logiki i wskazaniami płynącymi z doświadczenia życiowego.

Sąd również dał wiarę części zeznań wnioskodawczyni w zakresie, w jakim znajdują one potwierdzenie w zeznaniach świadków i dokumentach złożonych do akt sprawy.

Sąd nie dał natomiast wiary wnioskodawczyni, jakoby była ona przewidywana przez W. R. (1) na jego następcę, by w ogóle nie znała osób odwiedzających W. R. (1) za życia oraz by opiekowała się nim w ostatnim okresie jego życia, jak również, by z nikim nie uzgadniała faktu objęcia w posiadanie mieszkania po babci i „dziadku” R.. W tej części zeznania wnioskodawczyni są sprzeczne nie tylko z wyjątkowo logicznymi zeznaniami świadków M. i P. N. oraz uczestniczki I. K., ale także z logiką i wiedzą płynącą z doświadczenia życiowego. Z tej perspektywy nie jest bowiem możliwe, by J. K. zupełnie nic nie wiedziała o przeszłości męża swej matki i by nie podzieliła się tą wiedzą z córką, która została jedyną spadkobierczynią S. R., a zarazem współwłaścicielką nieruchomości, której drugim współwłaścicielem był właśnie W. R. (1). Ponadto, nawet gdyby dać wiarę wnioskodawczyni co do jej nieznajomości krewnych męża jej babci, to sama wnioskodawczyni zeznała, że to jej brat odwiózł „dziadka” R. do osób bliskich do M., zatem jeszcze przed jego śmiercią wnioskodawczyni miała wiedzę, gdzie poszukiwać kontaktu celem ustalenia spadkobierców W. R. (1), jeśli bliscy z M. by się do nich nie zaliczali. Zupełnie niewiarygodne jest także twierdzenie, iż wiedząc o tym, że nie jest spadkobierczynią „dziadka” R., bez konsultacji z kimkolwiek wnioskodawczyni objęła w posiadanie całą nieruchomość położoną w Ł. pod numerem(...) i zaczęła inwestować duże pieniądze w jej remont. Byłoby to niezwykle ryzykowne i nie do pogodzenia ze zdrowym rozsądkiem. Nie do zaakceptowania jest także twierdzenie wnioskodawczyni, że to ona opiekowała się W. R. (1) przed jego śmiercią. Gdyby tak było, to nie byłoby w ogóle potrzeby odwożenia „dziadka” do M., gdyż T. K. z wykształcenia jest pielęgniarką, miała zatem najlepsze kwalifikacje do pełnienia roli opiekunki. Przy pomocy matki, brata i bratowej zapewne pogodziłaby tę opiekę z pracą zawodową. W ocenie Sądu, w tych kwestiach za prawdziwą należy uznać wersję świadków M. i P. N. oraz uczestniczki. Według tej wersji, T. K. znała H. M. (którego W. R. (1) uczynił spadkobiercą krótko po śmierci swej żony już w (...)), w Ł. nikt nie opiekował się W. R. (1), dlatego J. W. zdecydowała się wziąć go do siebie do M. (jej dojazdy do Ł. były uciążliwe), a zajęcie przez wnioskodawczynię całej nieruchomości po babci i „dziadku” odbyło się za zgodą H. M., którego przedwczesna śmierć powinna była zmobilizować T. K. do dalszej regulacji spraw własnościowych. T. K. nigdy nie zainteresowała się wpisami w księdze wieczystej prowadzonej dla przedmiotowej nieruchomości, a zgodnie z art.2 ustawy o księgach wieczystych i hipotece – księgi wieczyste są jawne i nie można zasłaniać się nieznajomością wpisów w księdze wieczystej ani wniosków, o których uczyniono w niej wzmiankę. W aktach księgi wieczystej wnioskodawczyni znalazłaby ponadto adres H. M., dzięki któremu mogłaby rozpocząć poszukiwanie jego następców prawnych. Wnioskodawczyni, mimo posiadanych możliwości, zaniechała jakichkolwiek kroków prowadzących do uregulowania stanu prawnego nieruchomości. Także ujawnienie w 2013r. spadkobiercy H. M. nie spowodowało żadnego odzewu ze strony wnioskodawczyni.

Przesłankami nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie jest posiadanie samoistne (a więc władanie rzeczą jak właściciel) przez określony czas oraz dobra lub zła wiara posiadacza w momencie objęcia władztwa nad rzeczą, która przesądza o okresie samoistnego posiadania wymaganym do stwierdzenia zasiedzenia. Posiadacz samoistny powinien wykonywać wszystkie czynności względem rzeczy jakby był właścicielem. Może więc – zgodnie z art. 140 kc – z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą. Czynnościami faktycznymi świadczącymi o władztwie nad nieruchomością jak właściciel ( corpus) są: płacenie podatków, bezpośrednie korzystanie z nieruchomości, pobieranie pożytków naturalnych, rozporządzanie dochodami przynoszonymi przez nieruchomość bez uzgadniania tego ze współwłaścicielami, dbanie o utrzymanie nieruchomości w należytym stanie, podejmowanie decyzji związanych z remontami, naprawami, przeprowadzanie remontów, sprawowanie nadzoru nad ich wykonywaniem, zawieranie umów związanych z nieruchomością, np. umów ubezpieczenia, umów z dostawcami mediów.

Z dokonanej wyżej oceny dowodów wynika, że wnioskodawczyni co do udziału H. M. była posiadaczem zależnym, a nie samoistnym, co a priori przekreśla możliwość jego zasiedzenia.

Z ostrożności należy jednak podnieść, że nawet gdyby przyjąć wersję wnioskodawczyni o samoistności posiadania udziału w nieruchomości od momentu śmierci W. R. (1), to wnioskodawczyni w tym postępowaniu nie udowodniła faktu wyraźnego zamanifestowania H. M. objęcia jego udziału w posiadanie samoistne. Ugruntowane orzecznictwo Sądu Najwyższego, w tym zwłaszcza postanowienie z 05 listopada 2014r. sygn. III CSK 280/13 LEX nr 1621344, przesądza że wyłączone jest domniemanie samoistnego posiadania w sprawie o zasiedzenie udziału we współwłasności, a to przede wszystkim dlatego, że współwłaściciel z samej istoty współwłasności jest uprawniony do posiadania całej rzeczy, co przy zastosowaniu rzeczonego domniemania prowadziłoby wielokrotnie do nieuprawnionej utraty własności przez współwłaściciela nie posiadającego rzeczy wspólnej.

Z tych wszystkich względów postanowiono jak w sentencji na podstawie art.172 kc a contrario. O kosztach Sąd orzekł na podstawie art.520§3 kpc wobec oczywistej sprzeczności interesów stron w niniejszym postępowaniu.

Sędzia Hanna Woźniak

ZARZĄDZENIE

1.  (...),

2.  (...)

sędzia