Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1500/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lutego 2014 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu – Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Dariusz Kłodnicki

Sędziowie:

SSA Franciszek Marcinowski

SSA Jolanta Solarz (spr.)

Protokolant:

Małgorzata Kurek

po rozpoznaniu w dniu 12 lutego 2014 r. we Wrocławiu na rozprawie

sprawy z powództwa E. Z.

przeciwko Towarzystwu (...) SA w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu

z dnia 12 września 2013 r. sygn. akt I C 499/11

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda 1.800 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 12 września 2013 roku Sąd Okręgowy we Wrocławiu zasądził od strony pozwanej Towarzystwa (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda E. Z. kwotę 28.836,50 zł.
z ustawowymi odsetkami od dnia 2 maja 2011 r. do dnia zapłaty, ustalił,
że strona pozwana Towarzystwo (...) SA
z siedzibą w W. ponosi wobec powoda E. Z. odpowiedzialność na przyszłość za skutki wypadku z dnia 2 maja 2008 r., zaś w pozostałej części powództwo oddalił, a w zakresie roszczenia o zapłatę renty postępowanie umorzył
i nie obciążył powoda kosztami procesu na rzecz strony pozwanej.

Podstawą rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego było ustalenie, że powód
E. Z. w dniu 02.05.2008 r. na przejściu dla pieszych na ul. (...)
we W. został potrącony przez samochód osobowy marki F. (...),
którego właściciela łączyła z pozwanym towarzystwem ubezpieczeniowym umowa ubezpieczenia OC.

Powód w okresie od 03.05. – 26.05.2008 r. był leczony na Oddziale (...) Ogólnej w Szpitalu (...) we W. i rozpoznano u niego złamanie kompresyjne kłykcia bocznego kości piszczelowej lewej i stłuczenie głowy. Odłam kostny zespolono śrubą dokorową i kończynę unieruchomiono w opatrunku gipsowym na 3 miesiące, zalecając chodzenie o kulach z zakazem obciążania kończyny. Później przez około 1 roku powód używał ortezy kolana lewego, przez około 18 miesięcy używał kuli łokciowej.

Od dnia 19.08.2008 r. w związku z doznanym w wypadku urazem głowy, powód przebywał pod opieką poradni neurologicznej. Po leczeniu uzyskano
poprawę stanu zdrowia. Wynik badania tomografii komputerowej z dnia 16.09.2009 r. nie wykazał cech krwawienia śródczaszkowego.

W okresach od 02.12.2008 r. – 02.01.2009 r. oraz 30.09. – 31.10.2009 r. powód leczony był w Oddziale (...) Szpitala w T.. W okresie
03 − 26.03.2009 r. przebywał na leczeniu usprawniającym staw kolanowy w Ośrodku (...). W dniach 08 − 15.02.2010 r. z powodu przebytego złamania kłykcia bocznego piszczeli lewej z uszkodzeniem łękotki, był także leczony w Oddziale ortopedii Szpitala (...) we W., a w okresie od 20.08 − 26.09.2010 r. przebywał w (...) Szpitalu (...)
w L..

W wypadku z 2.05.2008 r. powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu
w wysokości 10% z przyczyn ortopedycznych, natomiast nie doznał trwałych uszkodzeń układu nerwowego, ubytkowych objawów neurologicznych ani zaburzeń pamięci czy też utrwalonej nerwicy pourazowej.

Z tytułu kosztów leczenia powód poniósł kwotę: 836,50 zł. W okresie od 03.05.2008 r. do 31.10.2008 r. powód pobierał zasiłek chorobowy, natomiast
w okresie od 01.11.2008 r. do dnia 30.09.2009 r. świadczenie rehabilitacyjne.

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, w dniu 18.08.2009 r. strona pozwana zawiadomiła powoda o wypłacie kwoty 12.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

W piśmie z dnia 15.10.2009 r. skierowanym do pozwanego ubezpieczyciela pełnomocnik powoda, wskazał, że zaproponowana kwota świadczenia jest za niska
i wezwał do zapłaty dalszych kwot z tytułu odszkodowania, utraconych zarobków, zadośćuczynienia i renty, z czym nie zgodziła się strona pozwana.

Obecnie u powoda stwierdza się wyszczuplenie głowy przyśrodkowej mięśnia czterogłowego z rozluźnieniem więzadła pobocznego bocznego i przyśrodkowego kolana oraz niepełne zgięcie stawu do kąta około 100 stopni, przy normie od 120
do 150 stopni. Powód nie ma możliwości wykonania przysiadu a przy chodzeniu utyka, skarży się także czasem na zaburzenia pamięci, jednak nie znajdują one odzwierciedlenia w badaniu klinicznym.

Prognoza na przyszłość nie jest pomyślna. Uszkodzony staw kolanowy będzie w miarę upływu czasu ograniczał swoją ruchomość na skutek powstających powoli zmian zniekształcających, które zapewne wymagać będą w przyszłości kilku zabiegów artroskopowych.

W oparciu o dokonane ustalenia Sąd Okręgowy, wskazując jako materialną podstawę dochodzonego roszczenia przepisy art. 822 k.c., 444 § 1 i 2 k.c.
i art. 445 § 1 k.c. uznał, że żądanie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wskutek wypadku z dnia 02.05.2008 r., zasługuje na uwzględnienie co do zasady, jednak jego wysokość określana przez powoda na 148.000 zł wymaga ograniczenia.

Według Sądu I instancji, adekwatną kwotą zadośćuczynienia, o której jest mowa w art. 445 k.c., przy uwzględnieniu zakresu doznanych obrażeń, długości okresu leczenia i rehabilitacji, jego przebiegu, a także ilości zabiegów operacyjnych oraz oszacowanego przez biegłego 10% stopnia uszczerbku na zdrowiu, jest kwota 40.000 zł, zwłaszcza, że leczenie, mimo, iż długotrwałe i bolesne, nie doprowadziło do odzyskania przez niego pełnej sprawności fizycznej. Powód odczuwa nadal przeciążeniowe dolegliwości bólowe, staw kolanowy nie odzyskał pełnego zakresu ruchów, ale nie ma trwałych uszkodzeń układu nerwowego i zmian pourazowych, zaburzeń pamięci czy utrwalonej nerwicy pourazowej. Powód normalnie funkcjonuje
i pracuje obecnie jako pracownik ochrony.

Przy uwzględnieniu wypłaconej kwoty zadośćuczynienia w wysokości
12.000 zł, Sąd zasądził na rzecz powoda z tego tytułu kwotę 28.000 zł.

Za usprawiedliwione co do zasady uznał Sąd Okręgowy roszczenie powoda
w zakresie zwrotu poniesionych przez niego kosztów leczenia i rehabilitacji, uznając za udowodnione, na podstawie przedstawionych dokumentów, wydatki na wykonanie zdjęć RTG, usługi taksówkarskie oraz zakup sprzętu rehabilitacyjnego na łączną kwotę 836,50 zł, jako ściśle powiązane z procesem leczenia i rekonwalescencji.

Datę początkową naliczania odsetek, na podstawie art. 817 k.c. w związku
z art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…) Sąd Okręgowy ustalił, zgodnie z żądaniem powoda, na dzień złożenia pozwu, tj. 02.05.2011 r., mając także na uwadze fakt, że strona pozwana wiedziała o zakresie roszczeń powoda już przed wytoczeniem powództwa.

Żądanie ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za dalsze, mogące nastąpić w przyszłości, skutki wypadku uznane zostało za uzasadnione, ponieważ prognoza na przyszłość nie jest dla powoda pomyślna i nie można przewidzieć całkowitych skutków i następstw wypadku.

O kosztach postępowania, w punkcie V orzeczenia, Sąd I instancji orzekła na podstawie art. 102 k.p.c. i mając na uwadze sytuację finansową powoda, nie obciążył go kosztami procesu wobec strony pozwanej.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając go
w części, tj. w punkcie II, co do kwoty 15.000 zł wraz z odsetkami od dnia
2.05.2011 roku do dnia zapłaty oraz co do odsetek od kwoty 13.000 zł od dnia 2.05.2011 roku do dnia wyrokowania, tj. od 12.09.2013 roku, a także w punkcie V.

Strona pozwana zarzuciła:

1. naruszenie prawa materialnego, tj.:

- przepisu art. 445 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na ustaleniu zadośćuczynienia w rażąco wygórowanej wysokości w oderwaniu od rzeczywiście poniesionej przez powoda krzywdy,

- przepisu art. 481 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na ustaleniu, że skarżąca znajduje się w stanie opóźnienia, co do zapłaty kwoty 28.000 zł
od dnia 2.05.2011 roku, podczas, gdy wysokość zadośćuczynienia została przez
Sąd ustalona na dzień wyrokowania na podstawie stanu faktycznego istniejącego
w dacie zamknięcia rozprawy;

2. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 100 k.p.c. zd. 1 poprzez jego niezastosowanie oraz art. 102 k.p.c. poprzez nieuzasadnione uznanie, że sytuacja finansowa powoda stanowi wypadek szczególnie uzasadniony w rozumieniu
w/w przepisu.

Skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz stosowne do takiego rozstrzygnięcia rozdzielenie kosztów procesu między stronami oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny w całości aprobuje prawidłowe ustalenia faktyczne, dokonane w sprawie przez Sąd Okręgowy, przyjmując je za własne i czyniąc je
podstawą swojego rozstrzygnięcia. Ustalenia te w pełni znajdowały odzwierciedlenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i nie były przez strony kwestionowane.

Wbrew zarzutom apelacji, Sąd Okręgowy nie dopuścił się naruszenia prawa materialnego.

W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 445 § 1 k.c. wskazać należy,
że korygowanie przez Sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia
może być dokonywane tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich
okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmierne (nieodpowiednie), tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (por. wyrok SN
z 18.11.2004 r., I CK 219/04).

W ocenie Sądu Apelacyjnego sytuacja taka nie miała miejsca
w niniejszej sprawie i, wbrew zarzutowi strony pozwanej, przyznanego powodowi zadośćuczynienia nie można uznać za rażąco wygórowane.

Ocena kryteriów decydujących o wysokości zadośćuczynienia zależy od okoliczności konkretnej sprawy, a uszczerbek procentowy na zdrowiu w wysokości 10%, na który zwraca uwagę strona pozwana, to tylko jeden z nich.

O wysokości należnego zadośćuczynienia, decyduje rozmiar doznanej krzywdy, tj. stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw i inne okoliczności.

Sąd I instancji wziął pod uwagę wszystkie wskazane kryteria w stosunku do powoda − rodzaj obrażeń i ich skutki, długotrwałość leczenia, a tym samym doznanych cierpień. W konsekwencji w sposób właściwy ustalił wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia za doznaną szkodę niemajątkową, jako adekwatnego do rozmiaru krzywdy, a Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do zmiany wysokości przyznanego zadośćuczynienia.

Wbrew zarzutowi apelującej nie doszło także do naruszenia art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym odsetki należą się wierzycielowi wówczas, gdy dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, tj. kiedy nie spełnia tego świadczenia
w terminie.

Art. 455 k.c. stanowi, że jeśli termin spełnienia świadczenia nie wynika z treści ani z właściwości zobowiązania, to zobowiązanie ma charakter bezterminowy,
a o jego przekształceniu w zobowiązanie terminowe decyduje wierzyciel, wzywając dłużnika do spełnienia świadczenia w określonym rozmiarze. W orzecznictwie utrwalone jest przy tym stanowisko, że zobowiązaniem bezterminowym jest m. in. zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę (por. wyrok
SN z dnia 22 lutego 2007 r., I CSK 433/06, Lex nr 274209; wyrok SN z dnia
28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, Lex nr 153254).

Zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia powinien spełnić swoje świadczenie na rzecz poszkodowanego niezwłocznie po otrzymaniu od niego stosownego wezwania, a jeśli tego nie czyni, popada w opóźnienie uzasadniające naliczenie odsetek od należnej wierzycielowi sumy.

W judykaturze przyjmuje się również, że przy odpowiedzialności deliktowej wezwanie do zapłaty związane jest z datą doręczenia odpisu pozwu, chyba że strona wykaże istnienie wcześniejszego wezwania przedsądowego (por. wyrok SN z dnia 20 stycznia 2004 r., II CK 364/02, Lex nr 347285).

W niniejszej sprawie, mimo wykazania wcześniej kierowanych do strony pozwanej wezwań, powód domagał się odsetek od dnia wniesienia pozwu
i rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w tym zakresie było prawidłowe. Poczynione ustalenia faktyczne pozwalają na stwierdzenie, że stan zdrowia powoda przed wniesieniem pozwu dawał podstawy do ustalenie zadośćuczynienia w wysokości takiej, jak to uczynił Sąd I instancji.

Odnosząc się do zarzutu nieuzasadnionego zastosowania w realiach sprawy art. 102 k.p.c. to niewątpliwie przewidziana w tym przepisie zasada stanowi wyjątek od ogólnej reguły w zakresie ponoszenia kosztów procesu, tj. odpowiedzialności za jego wynik i uzależniona jest od zaistnienia szczególnie uzasadnionych okoliczności. Jednocześnie każdorazowe ustalenie tych okoliczności ustawodawca pozostawił sądowi orzekającemu.

Mając to na względzie Sąd Odwoławczy nie znalazł podstaw do zmiany
tego rozstrzygnięcia. Sytuacja finansowa powoda istotnie uzasadniała odstąpienie
od obciążania go kosztami. Zwrócić też trzeba uwagę, że uwzględniając specyfikę spraw o zadośćuczynienie, powód mógł być przekonany o słuszności dochodzonego roszczenia, co podlegało weryfikacji w postępowaniu sądowym.

Reasumując, Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw dla uwzględnienia któregokolwiek z zarzutów apelacji, dlatego, jako bezzasadna, podlegała ona oddaleniu, na podstawie art. 385 k.p.c.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego oparto na przepisie
art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.

MR-K