Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1021/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 03 listopada 2020r.

Sąd Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Anita Wolska

Protokolant: Aleksandra Patrzałek

po rozpoznaniu w dniu 20 października 2020r. w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa T. B.

przeciwko A. F.

o zapłatę

I.zasądza od pozwanej A. F. na rzecz powódki T. B. kwotę 613,35 zł ( sześćset trzynaście złotych trzydzieści pięć groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 28 lutego 2017r. do dnia zapłaty.

II. zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 221,40 zł ( dwieście dwadzieścia jeden złotych czterdzieści groszy ) tytułem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu przez adwokata O. Ł..

III. przyznaje od Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie na rzecz adwokata M. S. kwotę 221,40 zł ( dwieście dwadzieścia jeden złotych czterdzieści groszy ) tytułem wynagrodzenia za udzielenie pomocy prawnej z urzędu pozwanej A. F..

Sędzia Sądu Rejonowego Anita Wolska

Sygn. akt I C 1021/17

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 24 lutego 2017 r. powódka T. B. wniosła o zasądzenie od pozwanej A. F. kwoty w wysokości 613,35 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 28 lutego 2017 r. do dnia zapłaty oraz o zwrot kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazała, że w 2011 r. zaciągnęła pożyczkę w S. C. Bank w kwocie 5.632,05 zł za namową pozwanej, bowiem A. F. potrzebowała gotówki, a nie miała zdolności kredytowej. Powódka wskazała, że otrzymała z banku kwotę w wysokości 4.334,48 zł, z której 1.200 zł zostawiła dla siebie, zaś kwotę w wysokości 3.134,48 zł przekazała pozwanej. Wyjaśniła, że umówiła się z pozwaną w ten sposób, że na miesięczną spłatę będzie płaciła 50 zł, a pozwana resztę raty. T. B. wskazała, że z uwagi na to, że pozwana nie przekazywała jej należnej części raty w terminie, narastały odsetki co doprowadziło do powstania dalszych kosztów tej pożyczki, którą zaciągnęła w zasadzie na prośbę pozwanej. Dodała, że kiedy zwróciła się do pozwanej o zapłatę powstałych dodatkowych kosztów w kwocie 851,88 zł, to ta kategorycznie odmówiła, a więc w rezultacie sama zapłaciła powyższą kwotę. T. B. dodała, że z uwagi na to, że częściowo korzystała z pożyczonej gotówki, żąda proporcjonalnej części powstałych kosztów dodatkowych w ten sposób, że pozwaną obciążają one w 0,72 części, a ją w 0,28 części, co stanowi dochodzoną kwotę.

Pozwana A. F. w odpowiedzi na pozew z dnia 26 marca 2018 r. wniosła o oddalenie powództwa w zakresie kwoty 582 zł, uznała powództwo w zakresie odsetek karnych w kwocie 31,35 zł, podniosła zarzut nieudostępnienia jej zawartej umowy, wpłat i korespondencji z bankiem oraz wniosła o zasądzenie od powódki na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwana wskazała, że przyznaje, że powódka zaciągnęła kredyt na swoje i na jej potrzeby i że co miesiąc przekazywała powódce kwotę w wysokości 100 zł na spłatę raty i opłatę pocztową w kwocie 15 zł. Pozwana wskazała, że powódka nie okazywała jej dowodów wpłat przez cały okres trwania kredytu. Wyjaśniła, że po zakończeniu kredytu na jej prośbę powódka zwróciła się do banku o zwrot ubezpieczenia po spłacie kredytu, jednak powódka nie zamknęła tego kredytu. Wskazała, że została przez powódkę wezwana do zapłaty kwoty w wysokości 851,88 zł, w związku z czym zażądała przedstawienia kserokopii umowy, potwierdzeń wpłat i korespondencji, jednak na powyższe nie otrzymała żadnej odpowiedzi. Dodała, że dokumentów na powstałe koszty działań monitorująco- upominawczych w kwocie 839,21 zł, powódka do pozwu nie dołączyła, nadto bank wysyłał je do powódki w okresie od lipca 2014 r. do października 2016 r. o czym jej powódka nie poinformowała, w związku z czym nie miała wpływu na działanie banku.

Pełnomocnik z urzędu powódki w piśmie z dnia 25 lutego 2019 r. wniósł o nieuwzględnienie stanowiska pozwanej wyrażonego w odpowiedzi na pozew oraz wniósł o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Jednocześnie oświadczając, iż żadna opłata ani w całości ani w części nie została uiszczona. Wskazał, że pozwana zawarła ustną umowę pożyczki z powódką i nietrafnym jest podnoszenie przez pozwaną zarzutów z umowy zawartej pomiędzy powódką a bankiem. Dodał, że zgodnie z umową, pozwana miała spłacać powódce kwotę w wysokości 106,44 zł do 28-go dnia każdego miesiąca, nadto miała świadomość, że pieniądze pochodziły z umowy pożyczki, więc miała świadomość jakie konsekwencje grożą za brak terminowego dokonywania spłaty, bowiem sama wielokrotnie brała pożyczki. Podkreślił, że pozwana na rozprawie w dniu 4 września 2018 r. przyznała, że raz nie wywiązała się z wiążącej strony umowy, nadto jak wynika z pisma banku z dnia 26 października 2016 r. i z dnia 22 października 2018 r. brak było wpłaty za miesiąc maj 2012 r. i powstała należność dochodzona pozwem. Z uwagi na brak zapłaty pozwana powinna dokonać niezwłocznie wpłaty pominiętej kwoty raty, aby nie powstały opłaty dodatkowe. Dodał, że winę za powstałą należność ponosi pozwana, a okoliczność, że powódka nie dokonała zapłaty nawet swojej części z uwagi na to, że nie otrzymała pieniędzy od pozwanej, pozostaje bez znaczenia dla powstania kosztów działań monitorująco- upominawczych, bowiem dopiero wpłata całości raty spowodowałaby ustanie działań windykacyjnych.

Pełnomocnik z urzędu pozwanej w piśmie z dnia 19 sierpnia 2019 r. wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Wskazał, że powódka nie wykazała zasadności roszczenia zarówno co do zasady, jak i co do wysokości i zaprzeczył wszystkim wyraźnie nie przyznanym twierdzeniom powódki. Podkreślił, że powódka nie wykazała, że to z winy pozwanej doszło do naliczenia kosztów działań monitorująco- upominawczych. Wskazał, że o ile pozwana jednokrotnie spóźniła się z przekazaniem na rzecz powódki kwoty, która miała pokryć część miesięcznej raty kredytu, to spłaty samego kredytu zaniechała powódka, bowiem to ona była zobowiązania wobec banku do terminowej spłaty rat, niezależnie czy otrzymała na ten cel środki od pozwanej. Nadto pozwana miała regulować tylko część miesięcznej raty należnej na rzecz banku. Dodał także, że wątpliwość budzi kwota roszczenia, bowiem przekracza ona swoją wartością wielkość jednej raty kredytu, nie wiadomo czy została naliczona przez bank słusznie oraz jakie składniki się na nią złożyły. W sytuacji gdy pozwana nie miała dostępu do korespondencji bankowej.

Pełnomocnik z urzędu powódki w piśmie z dnia 30 stycznia 2020 r. sprecyzował, że niniejszym pozwem domaga się zasądzenia na rzecz powódki kwoty w wysokości 613,35 zł, na którą składa się kwota w wysokości 31,35 zł z tytułu zwrotu odsetek karnych oraz kwota w wysokości 582 zł z tytułu zwrotu kosztów działań monitorująco- upominawczych. Powódka wyjaśniła, że od pozwanej żąda jedynie stosunkowego zwrotu kosztów z uwagi na częściowe korzystanie przez nią z kwoty pożyczki, tj. żąda 72 % od odsetek karnych od kwoty 43,54 zł i 72 % od kosztów windykacyjnych od kwoty 839,21 zł.

Sąd ustalił następując stan faktyczny:

A. F. zwróciła się z prośbą do T. B. o udzielenie jej pożyczki. Sama nie posiadając zdolności kredytowej poprosiła powódkę o zaciągnięcie pożyczki bankowej. W powyższym celu pomogła jej w procesie uzyskania kredytu i w konsekwencji T. B. w dniu 28 czerwca 2011 r. zawarła z (...) Bank S.A. we W. umowę o kredyt na zakup towarów i usług o nr (...) na kwotę kredytu w wysokości 4.334,48 zł. Spłata kredytu miała nastąpić w 36 ratach do 28 dnia każdego miesiąca począwszy od lipca 2011 r. w comiesięcznej kwocie w wysokości 156,44 zł, zaś ostatnia rata wynosiła 156,65 zł. Całkowity koszt kredytu wynosił 1.744,05 zł.

Zgodnie z umową niespłacenie raty kredytu w ustalonym terminie powoduje powstanie zadłużenia przeterminowanego, od którego pobierane są odsetki karne w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP obowiązującej w dniu naliczania odsetek karnych (na dzień zawarcia umowy 24%). Koszty działań windykacyjno- monitorujących wynoszą: 13 zł za wezwanie do zapłaty lub prośby o dopłatę wysłane listem zwykłym, 17 zł za wezwanie do zapłaty wysłane listem poleconym, 10 zł za telefoniczne wezwanie do zapłaty, 1 zł za wezwanie do zapłaty przez SMS, 45 zł za terenową wizytę windykacyjną.

Dowód:

- umowa o kredyt z dnia 28.06.2011r. k. 11-12,

- zeznania powódki T. B. 139-141,płyta k.144,

- zeznania pozwanej A. F. k. 141-142, płyta k.144.

T. B. i A. F. zawarły ustną umowę pożyczki z należności otrzymanej przez powódkę w wyniku zawarcia umowy o kredyt z dnia 28 czerwca 2011 r. A. F. otrzymała kwotę w wysokości 3.134,48 zł, zaś pozostałą kwotę pochodzącą z umowy kredytowej w kwocie 1.200 zł powódka zostawiła dla siebie, aby spłacić zadłużenie za mieszkanie. Strony umówiły się, że wspólnie będą spłacały raty kredytu w ten sposób, że powódka miała spłacać 50 zł, a pozwana pozostałą część miesięcznej raty w wysokości 106,44 zł.

Kiedy pozwana przekazywała powódce kwotę raty w gotówce, powódka dokładała swoje 50 zł i od razu płaciła ratę bankowi.

Pozwana nie przekazała powódce pieniędzy na ratę w maju 2012 r., ponieważ musiała opłacić polisę w (...) i powódka nie uiściła żadnej kwoty na poczet tej raty z umowy kredytu. Powódka nie miała pieniędzy, aby zapłacić sama całą ratę.

Do powódki przychodziły upomnienia pisemne i sms-owe z banku.

Strony nie zawarły pisemnej umowy pożyczki, ani nie sporządzały pokwitowań wpłat przez pozwaną.

Dowód:

- zeznania powódki T. B. 139-141,płyta k.144,

- zeznania pozwanej A. F. k. 141-142, płyta k.144.

Powódka dokonywała spłat kredytu w ten sposób, że w okresie od lipca 2011 r. do kwietnia 2012 r. wpłacała comiesięcznie kwoty w wysokości 156,44 zł, w czerwcu 2012 r. wpłaciła kwotę w wysokości 169,92 zł, w lipcu 2012 r. kwotę w wysokości 172 zł, w okresie od sierpnia 2012 r. do lipca 2014 r. kwoty w wysokości 156,44 zł, w sierpniu 2016 r. kwotę w wysokości 200 zł, a we wrześniu kwotę w wysokości 651,88 zł. Powódka nie otrzymała zwrotu od banku z tytułu kosztów ubezpieczenia przedmiotowej umowy.

Dowód:

- pismo banku z dnia 26.10.2016 r. k. 15-16, k. 55-55v,

- zeznania powódki T. B. 139-141,płyta k.144,

- dowody wpłaty k. 19,19a.

Pismem z dnia 5 września 2016 r. T. B. skierowała do A. F. wezwanie do zapłaty kwoty w wysokości 851,88 zł w nieprzekraczalnym terminie 14 dni od dnia otrzymania wezwania, z tytułu niespłaconej części kwoty pożyczki z umowy nr (...) z dnia 28 czerwca 2011 r. pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

A. F. w piśmie z dnia 20 września 2016 r. wskazała, że dokonała zapłaty całej należnej kwoty i tylko raz kredyt został opóźniony o spłatę jednej raty o czym poinformowała zarówno ją, jak i bank. Jednocześnie zażądała okazania dokumentów bankowych.

W piśmie z dnia 5 grudnia 2016 r. powódka skierowała do pozwanej ostateczne wezwanie do zapłaty kwoty w wysokości 851,88 zł w nieprzekraczalnym terminie 14 dni od dnia otrzymania wezwania, z tytułu niespłaconej części kwoty pożyczki z umowy nr (...) z dnia 28 czerwca 2011 r. pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

Pozwana w piśmie z dnia 20 grudnia 2016 r. wskazała, że niedostarczenie jej dokumentów, o które się zwracała uniemożliwia jej zajęcie stanowiska w sprawie.

A. F. w piśmie z dnia 5 lutego 2017 r. kierowanym do powódki wskazała, że zadłużenie wynikające wskutek niezamknięcia kredytu powstały z jej winy i nie można odpowiedzialnością za powyższe obarczać osób trzecich, bowiem gdyby zapłaciła odsetki karne w kwocie 43,54 zł to koszty monitorująco- upominawcze by nie powstały.

Dowód:

- wezwanie do zapłaty z dnia 05.09.2016 r. k. 17, k. 4

- pismo pozwanej z dnia 20.09.2016 r. k. 22v z potwierdzeniem nadania, k. 49v,

- ostateczne wezwanie do zapłaty z dnia 05.12.2016 r. k. 18,

- potwierdzenie odbioru k.20,

- pismo pozwanej z dnia 20.12.2016 r. k. 21, k. 50,

- pismo pozwanej z dnia 05.02.2017 r. k.23,z potwierdzeniem odbioru k. 51-52.

(...) Bank S.A. we W. w piśmie z dnia 22 października 2018 r. wskazał, że dług z tytułu umowy z dnia 28 czerwca 2011 r. o nr (...) zaczął rosnąć na skutek braku wpłaty raty przypadającej według harmonogramu na dzień 28 maja 2012 r.

Dowód:

- pismo banku z dnia 22.10.2018 r. k 102,

- pismo banku z dnia 09.03.2020 r. k 150

- dane umowy dotyczące wpłat k. 151-152.

Sąd zważył, co następuje:

Wytoczone powództwo w całości zasługiwało na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należało, że powódka domagała się zasądzenia na jej rzecz od pozwanej kwoty w wysokości 613,35 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 28 lutego 2017 r. do dnia zapłaty oraz o zwrot kosztów procesu i kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Powódka podnosiła, że powyższej kwoty domaga się z tytułu ustnej umowy pożyczki zawartej z pozwaną.

Roszczenie powódki znajduje podstawę w treści art. 720 § 1 k.c., zgodnie z którym przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić mu tą samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki jest umową konsensualną, dwustronnie zobowiązującą. Dochodzi ona do skutku przez samo porozumienie się stron. Forma pisemna – dla kwoty powyżej 500 zł – została tutaj zastrzeżona jedynie dla celów dowodowych, a jej niezachowanie prowadzi bowiem do niekorzystnych skutków procesowych dla dającego pożyczkę w razie sporu z biorącym pożyczkę z uwagi na ograniczenia dowodowe określone w art. 74 § 1 k.c. Zauważyć przy tym należy, że w przepisie art. 720 § 2 k.c. posłużono się określeniem „stwierdzenie pismem”, a nie zawarcie umowy w formie pisemnej. Powyższe zaś wskazuje, że chodzi o istnienie pisma stwierdzającego, że umowa została zawarta. Sama umowa może być więc zawarta w formie dowolnej, nawet ustnie, dopiero fakt jej zawarcia powinien być natomiast potwierdzony pismem (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie w wyroku z dnia 9 kwietnia 2013r. I ACa 901/12, LEX nr 1315736; wyrok WSA w Poznaniu z dnia 17.02.2011r., SA/Po 677/10, LEX nr 994793). Skutkiem niezachowania więc formy pisemnej zastrzeżonej dla celów dowodowych jest ograniczenie możliwości prowadzenia w ewentualnym sporze sądowym dowodu ze świadków i z przesłuchania stron na okoliczność dokonania czynności. Ograniczenia te łagodzą jednak przepisy art. 74 § 2 i 3 k.c., zgodnie z którymi: po pierwsze dowód ze źródeł osobowych na fakt dokonania czynności prawnej będzie dopuszczalny, gdy obie strony wyrażą na to zgodę; po drugie, jeżeli żąda tego konsument w sporze z przedsiębiorcą; po trzecie, wtedy, gdy istnieje tzw. początek dowodu na piśmie, czyli gdy fakt dokonania czynności prawnej został uprawdopodobniony za pomocą pisma; po czwarte, ograniczenie dowodzenia faktu dokonania czynności prawnej nie ma zastosowania w stosunkach między przedsiębiorcami. W tym miejscu zaznaczyć należy, iż strony od samego początku nie wiodły sporu w zakresie faktycznego zawarcia ustnej umowy pożyczki.

Należy wskazać, że powódka w toku niniejszego postępowania winna była wykazać, że strony zawarły porozumienie, co do wszystkich istotnych elementów umowy pożyczki unormowanych w art. 720 § 1 k.c., a zatem, że zobowiązała się do przeniesienia na rzecz pozwanej określonej kwoty pieniędzy oraz że pozwana zobowiązała się do powrotnego przeniesienia na nią tej samej ilości pieniędzy. Tym samym należało uznać, że powódkę obciążał obowiązek wykazania, że pomiędzy stronami doszło w tym zakresie do zgodnego oświadczenia woli, które to oświadczenia są niezbędnym elementem zawarcia czynności prawnej, jaką jest umowa pożyczki. Zauważyć przy tym należy, że określone zachowanie podmiotu prawa cywilnego może być uznane za oświadczenie woli, jeżeli: wyraża wolę wywołania określonego skutku prawnego (por. wyr. SN z dnia 3 grudnia 2009 r., II CSK 550/09, Lex nr 577690; wyr. SN z dnia 14 stycznia 2011 r., II PK 157/10, Lex nr 784922); jest na tyle zrozumiałe, aby przynajmniej w drodze wykładni można było ustalić jego sens. Przepis art. 60 k.c. stanowi, że z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia tę wolę w sposób dostateczny.

Materialnoprawny ciężar rozkładu ciężaru dowodu reguluje norma art. 6 k.c. stanowiąca, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Z uwagi na powyższe, na stronie powodowej spoczywał w toku niniejszego postępowania ciężar wykazania, iż doszło do przekazania kwoty tytułem pożyczki, uzyskanej uprzednio w związku z zawartą umową bankową w dniu 28 czerwca 2011 r. Rzeczą pozwanej było natomiast wykazanie, że spełnione zostało świadczenie polegające na zwrocie kwoty pożyczki i przekazanych należności (w całości lub w części), ewentualnie udowodnienie innych okoliczności niweczących lub tamujących roszczenie powoda (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 20 maja 2015 r., I ACa 904/14, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 25 lutego 2015 r., I ACa 546/14, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 31 lipca 2014 r., I ACa 174/14).

Istotnym było to, iż okoliczności, których wykazanie obciążało powódkę, tj. zawarcie umowy ustnej i wydanie kwoty pieniężnej pozwanej zostały w toku niniejszego postępowania przyznane przez pozwaną. Ciężar wykazania okoliczności w zakresie zwrotu należności w określonych kwotach lub innych okoliczności spoczywał na pozwanej, której jednak twierdzenia okazały się niewystarczające. W tym miejscu zaznaczenia wymaga, iż przy zawieraniu ustnej umowy pożyczki strony nie odnosiły się do ewentualnego zwrotu kosztów ubezpieczenia na rzecz powódki oraz zasad rozliczenia między nimi nieterminowej spłaty. Sporządzenie pisemnej umowy w tym zakresie z pewnością spowodowałoby uniknięcia sporu jaki zaistniał między stronami na tle kosztów związanych z niezapłaceniem raty do 28 maja 2012 r.

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił w oparciu o ujawnione w sprawie dowody z dokumentów, autentyczności i wiarygodności, których nie negowała żadna ze stron oraz w oparciu o zeznania stron w zakresie w jakim korelowały ze sobą i w jakim twierdzenia te znajdowały potwierdzenie w innych dowodach, w tym zwłaszcza w dowodach z dokumentów.

Wskazać w tym miejscu należy, że T. B. za namową A. F. zaciągnęła umowę pożyczki w S. C. Bank w kwocie 4.334,48 zł, z której 1.200 zł przeznaczyła na spłatę zadłużenia swojego mieszkania, a pozostałą kwotę w wysokości 3.134,48 zł przekazała pozwanej z zobowiązaniem dokonywania jej comiesięcznych spłat. Strony umówiły się, że będą wspólnie dokonywały comiesięcznych spłat rat kredytu stosownie do wielkości pobranych kwot pieniężnych. Pozwana miała płacić co miesiąc kwotę w wysokości 106,44 zł do rąk powódki, a powódka dokładała pozostałą kwotę w wysokości 50 zł i dokonywała zapłaty raty na rzecz S. C. Bank. Powódka nie sporządzała pokwitowań wpłat przez pozwaną. Strony działały w zaufaniu do siebie, bowiem łączyła je wieloletnia znajomość. Powyższe ustne ustalenia były zgodnie realizowane w okresie od lipca 2011 r. do kwietnia 2012 r., a potem od czerwca 2012 r. do lipca 2014 r. W maju 2012 r. pozwana nie dokonała zapłaty należnej powódce części raty. Powódka nie dokonała wpłaty żadnej kwoty w tym miesiącu na rzecz banku, nawet swojej części raty w wysokości 50 zł. Kolejne raty były spłacane zgodnie z ustaleniami. Z uwagi na brak zapłaty raty za miesiąc maj 2012 r. bank zaczął naliczać odsetki karne i wszczął działania windykacyjne, za które naliczane były dodatkowe należne od powódki opłaty zgodnie z umową bankową. (...) Bank S.A. we W. w piśmie z dnia 22 października 2018 r. wskazał, że dług w związku z umową z dnia 28 czerwca 2011 r. o nr (...) zaczął rosnąć na skutek braku wpłaty raty przypadającej według harmonogramu na dzień 28 maja 2012 r.

Wskazać w tym miejscu należy, że A. F. przyznała, że powódka przekazała jej kwotę w wysokości 3.134,48 zł. Pozwana przyznała również, że zobowiązała się płacić co miesiąc kwotę w wysokości 106,44 zł do rąk powódki celem spłaty pobranej należności oraz że w maju 2012 r. nie dokonała spłaty raty z uwagi na to, że musiała opłacić polisę (...), jednak, jak zeznała, miała na to zgodę powódki, a nadto ustaliła w banku, że nie będzie z tego tytułu żadnych negatywnych konsekwencji. Poza powyższym, A. F. uznała powództwo w zakresie odsetek karnych w kwocie 31,35 zł,

Mając na względzie powyższe, niewątpliwie należało dojść do przekonania, że pomiędzy stronami doszło do zawarcia ustnej pożyczki, bowiem pozwana nie czyniła w tym zakresie żadnych zarzutów. Pozwana nie zgadzała się jednak na nakazanie zapłacenia przez nią kwoty w wysokości 582 zł z tytułu zwrotu kosztów działań monitorująco- upominawczych, wskazując, że nie widziała dokumentów na powstałe koszty działań monitorująco- upominawczych oraz że bank wysyłał je do powódki w okresie od lipca 2014 r. do października 2016 r. o czym powódka jej nie poinformowała, w związku z czym nie miała o tym wiedzy. Podkreśliła, że to nie z jej winy doszło do naliczenia kosztów działań monitorująco- upominawczych.

Wskazać w tym miejscu należy, że Sąd oceniając zeznania powódki ocenił je jako wiarygodne, gdyż były spontaniczne, spójne, logiczne, niesprzeczne względem siebie. Sąd nie dał zaś wiary zeznaniom pozwanej, w zakresie w jakim podnosiła ona, iż nie posiadała wiedzy o otrzymywanych przez powódkę monitach i czynnościach windykacyjnych. Wskazać w tym miejscu należy, że jak wskazała sama pozwana, powódka odwiedzała ją co wieczór, przyjaźniły się, co poddaje pod wątpliwość twierdzenie, jakoby powódka nigdy nie wspomniała o otrzymywanych listach i sms-ach z postępowania windykacyjnego.

Poza okolicznością, że to rzeczywiście powódka powinna dokonywać spłat rat kredytu wobec banku, bowiem wobec niego figurowała jako jedyny kredytobiorca, wskazać należy, że okoliczność, iż pozwana uznała roszczenie dodatkowe obok kwoty udzielonej jej pożyczki tj. w zakresie kwoty w wysokości 31,35 zł z tytułu odsetek karnych, prowadzi do przekonania, że czuje się zobowiązana za powstały dług, który to niewątpliwie powstał wskutek niedokonania zapłaty raty kredytu w maju 2012 r. Zaznaczyć przy tym należy, że w niniejszym postępowaniu nie wykazano, czy jeśli powódka dokonałaby w maju 2012 r. spłaty swojej części raty w kwocie 50 zł, to czy doszłoby do powstania zaległości w takiej samej kwocie czy mniejszej, jednak w ocenie sądu okoliczność ta w realiach niniejszego postępowania pozostaje bez znaczenia wobec zaprezentowanych stanowisk stron.

Podkreślić w tym miejscu należy także, że strony łączyła ustna umowa pożyczki, która była odrębnym stosunkiem prawnym od tego jaki wiązał powódkę z bankiem. Pozwana bowiem była zobowiązana do zapłaty powódce określonej części raty, a nie bankowi, niemniej jednak, jak wskazano wyżej, zgodnie z harmonogramem spłaty wskazanym przez bank.

W przedmiotowej sprawie strony samodzielnie określiły wysokość i termin spłaty udzielonej przez powódkę pozwanej pożyczki. Z uwagi na niedokonanie zapłaty raty w maju 2012 r., z tytułu kredytu zaciągniętego przez powódkę powstały opłaty dodatkowe. W ocenie Sądu powstanie tych należności było skutkiem nienależytego wykonania umowy przez pozwaną, a uwzględnienie pozwu w tym zakresie znajdowało oparcie w przepisie art. 471 k.c. Zgodnie z tym przepisem dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Powódka poniosła dodatkowe koszty związane z kredytem wskutek opóźniania się z zapłatą przez pozwaną, nadto nie żąda ich w całości od pozwanej, zaś w części obliczonej od należności, z której pozwana korzystała. Co ważne, gdyby pozwana w terminie przekazała powyższą ratę, powódka nie musiałaby płacić żadnych dodatkowych należności do banku.

Wskazać w tym miejscu również należy, że poza rozważaniami Sądu w niniejszym postępowaniu pozostaje zasadność wysokości kosztów dodatkowych w postaci działań windykacyjnych. Jak bowiem wykazała powódka, należność w wysokości 651,88 zł została przez nią uiszczona w dniu 15 września 2016 r.

Reasumując, w ocenie sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala na dokonanie ustalenia, zgodnego z twierdzeniami strony powodowej zawartymi w pozwie.

W ocenie Sądu żądanie zapłaty od pozwanej kwoty zadłużenia w wymiarze 72% stosownie do wartości pobranej należności z kredytu zasługuje na uwzględnienie. Na rzecz powódki należało więc zasądzić kwotę w wysokości 31,35 zł z tytułu zwrotu odsetek karnych oraz kwota w wysokości 582 zł z tytułu zwrotu kosztów działań monitorująco- upominawczych, łącznie 613,35 zł. W tym miejscu zaznaczenia wymaga, iż niezrozumiałym było dla Sądu stanowisko pozwanej ( pomimo świadomości nieuregulowania raty w maju 2012 r.) „przerzucania” na powódkę obowiązku wykazywania okoliczności dotyczących zawartej przez nią umowy bankowej i uzależnianie zapłaty żądanej kwoty w pozwie od konkretnych ustaleń w tym zakresie przy jednoczesnym uznaniu kosztów z tytułu odsetek karnych w kwocie 31,35 zł. Pozwana nie zadbała w momencie uzyskania znacznych środków z tej umowy o spisanie umowy pożyczki, uzyskanie kopii dokumentów bankowych, zawarcie ewentualnej klauzuli w przypadku rozliczenia kosztów ubezpieczenia. Nie wykazała przede wszystkim także, iż powódka zgodziła się, że nie zapłaci raty za maj 2012 r.

Mając na względzie powyższe, Sąd uwzględnił żądanie powódki w całości, w tym w zakresie odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od dnia 28 lutego 2017 r. od dnia zapłaty zgodnie z treścią art. 481 § 1 k.c., stosownie do którego jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Data ta była zasadna biorąc pod uwagę daty pism kierowanych do pozwanej t.j. wezwań do zapłaty w terminie 14 dni pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego, przed wniesieniem pozwu w niniejszej sprawie.

O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt II wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zgodnie z którymi strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, przy czym do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez radcę prawnego zalicza się jego wynagrodzenie i wydatki jednego pełnomocnika, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony. Zauważyć należało, że w rozpoznawanej sprawie pozwana okazała się stroną przegrywającą sprawę w całości, co dawało podstawę dla obciążenia jej całością poniesionych przez stronę powodową kosztów postępowania. Z uwzględnieniem, iż pozwana postanowieniem z dnia 8 kwietnia 2019r. została zwolniona od kosztów sądowych w całości, a powódka poniosła jedynie koszty sądowe w kwocie 30 zł z tytułu opłaty sądowej od pozwu. Na koszty procesu natomiast złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika z urzędu powódki w kwocie 221,40 zł t.j. w kwocie 180 zł powiększonej o podatek VAT obliczone na podstawie § 8 pkt 2 oraz § 4 ust.3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu w brzmieniu z daty wniesienia pozwu. Stąd orzeczenie jak w pkt II wyroku. Natomiast w pkt III wyroku koszty reprezentacji pozwanej przez pełnomocnika z urzędu, ustalone co do wysokości w oparciu także o w/w przepisy obciążały Skarb Państwa albowiem pozwana przegrała spór w całości.

Sędzia Sądu Rejonowego Anita Wolska

Sygn. akt I C 1021/17

Dnia 13 listopada 2020 r.

Zarządzenia:

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...).

Sędzia Sądu Rejonowego Anita Wolska