Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)
Sygn. akt I ACa 1476/21
Dnia 13 września 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Beata Kurdziel |
po rozpoznaniu w dniu 13 września 2022 r. w Krakowie na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa Syndyka Masy Upadłości (...)w W. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W.
przeciwko P. G.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 27 sierpnia 2021 r., sygn. akt I C 2034/20,
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść:
„I. zasądza od pozwanego P. G. na rzecz strony powodowej Syndyka Masy Upadłości (...)w W. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W. kwotę 46 239,76 zł (czterdzieści sześć tysięcy dwieście trzydzieści dziewięć złotych siedemdziesiąt sześć groszy) z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego rocznie, z tym, że nie wyższymi niż dwukrotność odsetek ustawowych za opóźnienie, od dnia 4 września 2019r. do dnia zapłaty:
II. oddala powództwo w pozostałej części;
III. znosi wzajemnie między stronami koszty procesu.”;
2. oddala apelację w pozostałej części;
3. znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.
SSA Beata Kurdziel
Sygn. akt I ACa 1476/21
Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem wydanym w dniu 27 sierpnia 2021r. w sprawie z powództwa Syndyka Masy Upadłości (...) w W. w upadłości likwidacyjnej z siedzibą w W. przeciwko P. G. o zapłatę, zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 86 269,91zł z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego w stosunku rocznym, z tym, że nie wyższymi niż dwukrotność odsetek ustawowych za opóźnienie, od dnia 4 września 2019 r. do dnia zapłaty (pkt I wyroku), zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 6 513,19 zł tytułem kosztów postępowania 9pkt II) oraz nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 3 235 zł. tytułem części opłaty sądowej od pozwu, od której zwolniony był powód (pkt III).
W uzasadnieniu ww. wyroku Sąd Okręgowy wskazał, że bezspornym w sprawie było, iż:
W dniu 18 listopada 2013 r. (...)w W. zawarła z pozwanym P. G. umowę kredytu (kredytu konsumenckiego) nr (...). Na mocy powyższej umowy strona powodowa udzieliła pozwanemu kredytu w kwocie 100.000 zł, na okres od 18 listopada 2013 r. do dnia 15 listopada 2016 r. Pozwanego wiązały postanowienia Regulaminu (...), który był częścią powyższej umowy, a także Statut oraz uchwały władz statutowych (...). Pozwany dokonał na poczet zadłużenia wpłaty na łączną kwotę 54.299,50 zł, które zostały zaksięgowana w następujący sposób: na poczet kapitału – 40.315,52 zł, na poczet odsetek umownych – 13.244,62 zł, na poczet odsetek karnych - 417,36 zł i kosztów windykacyjnych – 324 zł.
Ponadto, Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Przedmiotowy kredyt oprocentowany był według sumy stopy referencyjnej ustalonej przez Radę Polityki Pieniężnej wynoszącej na dzień zawarcia umowy 2,50% i stałej marży (...) w wysokości 9,80%. Zastrzeżono przy tym, że stopa procentowa ulega zmianom w przypadku zmiany wysokości stopy referencyjnej dokonanej przez Radę Polityki Pieniężnej, a maksymalna stopa procentowa nie może w stosunku rocznym przekraczać czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego NBP. Szacunkowy całkowity koszt kredytu wyniósł 26 151,43 zł, a rzeczywista roczna stopa oprocentowania wyniosła 18,21%. Całkowita kwota do zapłaty w dniu zawarcia umowy wyniosła kwotę 126 161,53 zł. Kredytobiorca zobowiązał się ponieść koszt opłaty przygotowawczej w wysokości 800 zł oraz prowizji z tytułu udzielenia pożyczki w kwocie 4 200 zł. Zgodnie z treścią umowy kredytobiorca zobowiązany był do spłaty kredytu wraz z należnymi odsetkami do dnia 15 listopada 2016 r., a spłata kredytu miała następować w ratach miesięcznych płatnych bez wezwania w terminach i kwotach wskazanych w harmonogramie spłaty kredytu, który stanowił załącznik nr(...)do umowy (pkt. 10 umowy). Ustalono, że wpłaty dokonywane przez pozwanego zaliczane będą w następującej kolejności na: opłaty z tytułu zwrotu kosztu ubezpieczenia, koszty windykacji, w tym opłaty za upomnienia i wezwania do zapłaty, pozostałe prowizje i opłaty, odsetki naliczone do dnia wpłaty oraz kapitał (pkt 12 umowy). Umowa przewidywała 30-dniowy termin wypowiedzenia i postawienia po upływie okresu wypowiedzenia całego kredytu wraz z odsetkami w stan natychmiastowej wykonalności w przypadku stwierdzenia, że warunki udzielenia kredytu nie zostały dotrzymane, w przypadku utraty zdolności kredytowej przez kredytobiorcę, a także w przypadku, gdy kredytobiorca nie zapłacił w terminach określonych w umowie pełnych rat kredytu za co najmniej dwa okresy płatności po uprzednim wezwaniu kredytobiorcy listem poleconym do zapłaty zaległych rat w terminie nie krótszym niż 7 dni od otrzymania wezwania pod rygorem wypowiedzenia umowy (pkt 33 umowy).
Pozwany zaprzestał spłaty rat kredytu. Wobec rosnącego zadłużenia pozwanego, był on wzywany do zapłaty poprzez uiszczenie wymaganej kwoty na rzecz strony powodowej. W dniu 11 lipca 2016 r. strona powodowa skierowała do pozwanego wezwanie do zapłaty zobowiązania, wskazując stan zadłużenia na dzień sporządzenia wezwania. W dniu 16 listopada 2016 r. całe zadłużenie zostało postawione w stan natychmiastowej wykonalności.
W dniu 27 czerwca 2017 r. strona powodowa skierowała do pozwanego wezwanie do zapłaty przeterminowanego zadłużenia w związku z uprzednim wygaśnięciem umowy w wysokości 73 204,26 zł. Zadłużenie pozwanego na dzień 4 września 2019 r. tj. dzień wniesienia pozwu, wynosiło kwotę 82.269,91 zł, w tym: niespłacony kapitał – 59.686,48 zł, niespłacone odsetki umowne w łącznej kwocie 5.148,57 zł, odsetki z tytułu należności przeterminowanych w wysokości 21.47,86 zł oraz prowizje i opłaty dodatkowe – 27 zł.
W stanie faktyczny sprawy w ocenie Sądu I instancji powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Zgodnie z art. 36 ust. 1a ustawy z dnia 5 listopada 2009 r. o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych (Dz. U. z 2013 r., poz. 1450, j. t.) – w brzmieniu na datę zawierania przedmiotowej umowy, do umów kredytowych zawieranych przez kasy stosuje się odpowiednio przepisy art. 69, 70, 74-78 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe. Zgodnie natomiast z ust. 3 tego artykułu do umów o kredyt konsumencki zawieranych przez kasy stosuje się przepisy ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. Nr 126, poz. 715, Nr 165, poz. 984 i Nr 201, poz. 1181). Według art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (tj. Dz. U. z 2012 r. poz. 1376 tj. ze zm.) przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
W niniejszej sprawie strony zawarły umowę kredytu konsumenckiego na kwotę 100.000 zł. Strona powodowa ostatecznie dochodziła w pozwie zapłaty kwoty 86.269,91 zł, na którą składał się: niespłacony kapitał pożyczki – 59.686,48 zł, odsetki umowne w kwocie – 5.148,57 zł, odsetki karne– 21.407,86 zł oraz inne koszty – 27 zł. Strona powodowa wykazała swoje roszczenie, tak co do zasady, jak i wysokości. Nie budzi wątpliwości okoliczność spełnienia przez stronę powodową jej świadczenia wynikającego z zawartej umowy. Faktu tego pozwany nie kwestionował, przyznał też, że raty kredytu konsumenckiego nie były przez niego regulowane zgodnie z harmonogramem spłat, bowiem zaprzestał on wpłat w Oddziale (...) w K. przy ul. (...) w momencie likwidacji tej placówki. Powyższe, jak również podnoszona przez pozwanego okoliczność prowadzenia postępowania upadłościowego obejmującego likwidację (...) nie miały wpływu na zobowiązanie wynikające z łączącej strony umowy i w żaden sposób nie niweczyło jej. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, że pozwany nie wywiązał się z ciążącego na nim obowiązku terminowej spłaty pożyczonej kwoty wraz z odsetkami umownymi, co spowodowało postawienie zobowiązania w stan natychmiastowej wymyślności. Sam pozwany przyznał fakt zawarcia umowy i powstania zaległości, natomiast przeciwko żądaniu pozwu podniósł zarzut przedawnienia roszczenia, który jednak w ocenie Sądu Okręgowego jest nieskuteczny. Zgodnie z art. 118 k.c., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. W okolicznościach niniejszej sprawy nie doszło do wcześniejszego wypowiedzenia umowy, należało zatem przyjąć, iż wobec powstania zaległości zadłużenie stało się wymagalne z upływem terminu wskazanego w umowie, tj. z dniem 16 listopada 2016 roku. Biorąc pod uwagę, że pozew w niniejszej sprawie został złożony w elektronicznym postępowaniu upominawczym w dniu 4 września 2019 roku, co spowodowało skuteczne przerwanie biegu przedawnienia, żądanie nie uległo przedawnieniu. Na uwzględnienie nie zasługiwał również zarzut, iż pozwany nie otrzymał korespondencji wysyłanej przez stronę powodową, zawierającej wezwania do zapłaty. Syndyk masy upadłości (...) w W. w upadłości likwidacyjnej przedłożył kserokopię pism (k. 46-47) oraz książki nadawczej (k. 48-49), z której wynika, iż na adres pozwanego była kierowana korespondencja ze (...)-u. W związku z powyższym zadłużenie kredytobiorcy na dzień 4 września 2019 r. tj. dzień wniesienia pozwu, wynosiło kwotę 82.269,91 zł, w tym: niespłacony kapitał – 59.686,48 zł, niespłacone odsetki umowne w łącznej kwocie 5.148,57 zł, odsetki z tytułu należności przeterminowanych w wysokości 21.407,86 zł oraz prowizje i opłaty dodatkowe – 27 zł. Dokument zaoferowany przez stronę powodową w postaci raportu zadłużenia pozwanego na dzień wniesienia pozwu (k. 49) miał charakter dokumentu prywatnego, jednakże stanowił dowód w sprawie, którego wiarygodność Sąd ocenia zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w art. 233 § 1 k.p.c. Przedłożony przez stronę powodową raport zadłużenia został podpisany przez upoważnioną do tego osobę oraz opatrzony pieczęcią (...) w W., wobec czego został w całości uznany za wiarygodny.
Powództwo podlegało zatem uwzględnieniu w całości. Od kwoty należności głównej zasądzone zostały, zgodnie z żądaniem pozwu, odsetki umowne w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP, nieprzekraczającymi odsetek maksymalnych (art. 481 § 2 1 k.c.).
O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6.513,19 zł. Nadto, od pozwanego pobrana została na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwota 3 235 zł tytułem części opłaty sądowej od pozwu, od której zwolniony był powód.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany P. G., zaskarżając go w całości i zarzucając:
- błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie przez Sąd Okręgowy, iż dochodzone w niniejszym postępowaniu roszczenie stało się wymagalne z dniem 16 listopada 2016r. podczas, gdy w rzeczywistości należności wynikające z umowy kredytowej zgodnie z jej postanowieniami miały być płatne w częściach (ratalnie) tj. do dnia 15 każdego kolejnego miesiąca obowiązywania umowy poczynając od dnia 15.12.2013r. do dnia 15.11.2016r. zgodnie z harmonogramem stanowiącym integralna część umowy kredytowej, a co za tym idzie każda część (rata) należności stawała się wymagalna już z nadejściem terminu jej płatności ustalonego przez strony w umowie kredytowej (harmonogramie płatności), co z kolei doprowadziło Sąd I instancji do bezzasadnego nieuwzględnienia podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia,
- naruszenie przepisów prawa materialnego, a to w postaci art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie prowadzące do uznania, że roszczenia powoda dochodzone w niniejszym postępowaniu nie są przedawnione podczas, gdy w rzeczywistości wszystkie dochodzone przez powoda roszczenia, których termin wymagalności przypadał przed dniem 4 września 2016r. przedawniły się wraz z wszelkimi należnościami ubocznymi, przed wniesieniem pozwu w niniejszej sprawie tj. przed dniem 4 września 2019r.
W oparciu o powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje.
Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie.
Ustosunkowując się do zarzutu błędnych ustaleń faktycznych wskazać należy, iż w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy stan faktyczny był między stronami niesporny, w szczególności niesporna była okoliczność zawarcia umowy kredytowej, jej warunków, zaprzestania spłacania zadłużenia przez pozwanego i wysokość niespłaconych należności. Okolicznością sporną na etapie postępowania apelacyjnego była jedynie kwestia ustalenia daty wymagalności dochodzonego roszczenia i w konsekwencji zasadności podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia. Spór dotyczył zatem kwestii prawnych i prawidłowości zastosowania art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c., a nie kwestii związanych z ustaleniami stanu faktycznego. W związku z powyższym, ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne, uzupełniając je jedynie w zakresie szczegółowych danych wynikających z harmonogramu spłaty kredytu (k.40): zgodnie z postanowieniami ww. harmonogramu, stanowiącego integralną część łączącej strony umowy, pozwany zobowiązany był do spłaty kwoty udzielonego kredytu w miesięcznych ratach płatnych 15 dnia danego miesiąca, począwszy od 15 grudnia 2013r. do 15 listopada 2016r., każda z rat w wysokości 3331,99 zł. Zaznaczyć należy również, iż dzień 16 listopada 2016 r. to dzień zapłaty ostatniej raty zgodnie z zawartą umową, a nie dzień – jak to wskazał Sąd Okręgowy- w którym zadłużenie zostało postawione w stan natychmiastowej wykonalności.
Przechodząc do oceny zgłoszonego przez pozwanego zarzutu przedawnienia dochodzonego roszczenia wskazać należy, iż zarzut ten jest częściowo zasadny. Po pierwsze, Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejszą apelację podziela przedstawione w apelacji stanowisko, zgodnie z którym wymagalność poszczególnych rat, wynikających z harmonogramu spłaty kredytu, następuje z upływem terminów płatności, ustalonych dla poszczególnych rat. W tym zakresie zasadnym jest odwołanie się do stanowiska Sądu Najwyższego zawartego w uchwale z dnia 27 lipca 2021r., III CZP 17/21, w uzasadnieniu której wskazane zostało, iż ustawa nie definiuje pojęcia wymagalności roszczenia, ale w doktrynie i orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się zgodnie, że przez wymagalność należy rozumieć stan, w którym wierzyciel ma prawną możliwość żądania zaspokojenia przysługującej mu wierzytelności. Jest to stan potencjalny, o charakterze obiektywnym, którego początek następuje od chwili, w której wierzytelność zostaje uaktywniona (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 12 lutego 1991 r., III CRN 500/90). Roszczenie jest zatem wymagalne wówczas, gdy wierzyciel może żądać jego spełnienia, a dłużnik zgodnie z treścią stosunku prawnego ma obowiązek je spełnić. Początek stanu wymagalności zależy od charakteru wierzytelności. W przypadku wierzytelności terminowych (czyli tych, co do których treść stosunku prawnego określa termin spełnienia świadczenia) pokrywa się on z chwilą nadejścia terminu spełnienia świadczenia (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 18 lutego 2015 r., III PK 83/14). W konsekwencji, przy zobowiązaniach terminowych przyjmuje się, że wierzytelność jest wymagalna, jeżeli nadszedł termin świadczenia, od tej bowiem daty wierzyciel może domagać się spełnienia świadczenia, które dłużnik powinien spełnić (uchwała Sądu Najwyższego z 5 listopada 2014 r., III CZP 76/14). Skoro z upływem terminu płatności danej raty biorący pożyczkę jest zobowiązany ją zapłacić, oznacza to, że wierzytelność dającego pożyczkę o zapłatę każdej z rat staje się wymagalna z upływem tego terminu. Nie ma bowiem podstaw do przyjęcia, że wierzyciel nie może dochodzić wymagalnych rat mimo braku wypowiedzenia całej umowy. Niezapłacenie raty w terminie oznacza naruszenie obowiązku umownego ( art. 471 k.c. i art. 481 k.c.), a dłużnik popada w stan nienależytego wykonania zobowiązania. W konsekwencji, wierzyciel może także dochodzić odsetek za opóźnienie, jak również realizować inne żądania wynikające z naruszenia umowy, w tym wypowiedzieć umowę pożyczki ( art. 723 k.c.). W wypadku, gdy zwrot przedmiotu pożyczki oznaczony został przez strony umowy w częściach (ratach), to staje się on wymagalny z upływem terminów ustalonych dla poszczególnych rat, chyba że w umowie postanowiono inaczej (tak wyrok Sądu Najwyższego z 1 grudnia 2016 r., I PK 297/15). Upływ terminu płatności danej raty oznacza, że roszczenie dającego pożyczkę o zapłatę tej raty staje się wymagalne i może być dochodzone na drodze sądowej, niezależnie od realizacji innych uprawnień wierzyciela, w tym wypowiedzenia umowy. W konsekwencji, przy uwzględnieniu treści art. 120§1 k.c., zgodnie z którym bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne, rozłożenie świadczenia jednorazowego na raty skutkuje różnymi terminami rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia roszczeń o zapłatę poszczególnych wymagalnych rat.
Wobec powyższej argumentacji, za nieprawidłowe uznać należało stanowisko Sądu I instancji, zgodnie z którym termin przedawnienia roszczenia o zapłatę całej niespłaconej kwoty kredytu liczony winien być od dnia 16 listopada 2016r. Termin 3 letniego przedawnienia (roszczenie strony powodowej jest bowiem roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej) winien być liczony oddzielnie dla każdej z poszczególnych rat, których terminy określone zostały w harmonogramie spłaty.
Z uwagi na fakt, iż w toku trwania umowy kredytu zawartej między stronami doszło do zmiany treści art. 118 k.c. poprzez dodanie ustawą z dnia 13 kwietnia 2018r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2018.1104) zdania drugiego, zgodnie z którym, koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż dwa lata, brak było podstaw do uwzględnienia stanowiska pozwanego, iż wszystkie dochodzone przez stronę powodową roszczenia, których termin wymagalności przypadał przed dniem 4 września 2016r. przedawniły się. Zgodnie z art. 5 ww. ustawy z dnia 13 kwietnia 2018r., do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych stosuje się od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy przepisy ustawy zmienianej w art. 1 (tj. Kodeksu cywilnego), w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. Błędnie apelujący wskazuje, iż w sprawie winien mieć zastosowanie ust. 2 ww. art. 5 ustawy, w szczególności zdanie drugie, w myśl którego, jeżeli przedawnienie, którego bieg terminu rozpoczął się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, nastąpiłoby przy uwzględnieniu dotychczasowego terminu przedawnienia wcześniej, to przedawnienie następuje z upływem wcześniejszego terminu. Powyższa regulacja dotyczy bowiem wyłącznie sytuacji określonej w zdaniu 1 ust. 2 art. 5 ustawy, a mianowicie sytuacji, gdy termin przedawnienia w brzmieniu nadanym ustawą zmieniającą jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych. Termin przedawnienia roszczeń dochodzonych w niniejszej sprawie nie uległ zmianie i zarówno przed dniem wejścia w życie noweli z dnia 13 kwietnia 2018r. tj. w dniu 9 lipca 2018r. , jak i po tym dniu wynosił 3 lata.
Uwzględniając powyższe oraz treść aktualnego art. 118 k.c. przyjąć należy – jak to wskazywała strona powodowa w piśmie procesowym z dnia 7 kwietnia 2021r., iż przy liczeniu terminu przedawnienia oddzielnie dla każdej z rat, roszczenie strony powodowej nie jest przedawnione za okres od 1 stycznia 2016r. Koniec terminu przedawnienia rat wymagalnych po 1.01.2016r. przypada bowiem na ostatni dzień roku kalendarzowego (31.12.2019r.), a pozew w niniejszej sprawie, przerywający bieg terminu przedawnienia wniesiony został w dniu 4 września 2019r. Zgodnie z niekwestionowanym pod względem rachunkowym przedłożonym do pisma strony powodowej z dnia 7 kwietnia 2021r. wyliczeniem wysokości zaległości pozwanego, przy uwzględnieniu podniesionego zarzutu przedawnienia jako zasadnego co do należności, których termin zapłaty przypadał począwszy od 1 stycznia 2016r., zaległość ta wynosi łącznie 46 239,76 zł. Na powyższą kwotę składa się kapitał w wysokości 33 674,67 zł, odsetki umowne w wysokości 1666,36 zł , odsetki karne w wysokości 10 871,73 zł oraz koszty windykacji w wysokości 27 zł.
Wobec powyższego, zaskarżony wyrok podlegał zmianie na podstawie art. 386§1 k.p.c. poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz strony powodowej kwoty 46 239,76 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP rocznie, z tym, że nie wyższymi niż dwukrotność odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 4 września 2019r. do dnia zapłaty, przy oddaleniu powództwa w pozostałej części jako przedawnionego. W związku z częściowym uwzględnieniem powództwa, o kosztach procesu za I instancję orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., znosząc wzajemnie między stronami ww. koszty.
W pozostałej części apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c., przy wzajemnym zniesieniu kosztów postępowania apelacyjnego na podstawie art. 100 k.p.c. Podkreślić należy, iż przy orzekaniu o kosztach procesu za I i II instancję przy zastosowaniu zasady wzajemnego zniesienia kosztów Sąd Apelacyjny uwzględnił okoliczność, iż strony wygrały sprawę mniej więcej po połowie.
SSA Beata Kurdziel