Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 332/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 kwietnia 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Joanna Naczyńska

Sędziowie :

SA Mieczysław Brzdąk

SA Lucyna Morys - Magiera (spr.)

Protokolant :

Judyta Jakubowska

po rozpoznaniu w dniu 23 marca 2022 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa J. J. i H. J.

przeciwko (...) Bank Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 20 stycznia 2021 r., sygn. akt I C 153/20

1)  zmienia zaskarżony wyrok w punktach 1. a., b. i c. o tyle, że orzeczone w nich odsetki ustawowe za opóźnienie zasądza do dnia 18 marca 2022 r. oraz zastrzega, że wykonanie przez pozwanego objętych punktami 1. a., b. i c. świadczeń będzie uzależnione od jednoczesnej zapłaty przez powodów na rzecz pozwanego 129 104,20 (sto dwadzieścia dziewięć tysięcy sto cztery i 20/100) złote albo od zabezpieczenia roszczenia pozwanego o jej zwrot, a w pozostałej części powództwo oddala;

2)  oddala apelację w pozostałej części;

3)  zasądza od pozwanego na rzecz powodów 4050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Lucyna Morys - Magiera

SSA Joanna Naczyńska

SSA Mieczysław Brzdąk

Sygn. akt I A Ca 332/21

UZASADNIENIE

Powodowie J. J. i H. J. domagali się zasądzenia na ich rzecz solidarnie od pozwanego (...) Bank Spółki Akcyjnej w W. 93.133,89zł z ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu oraz kosztów procesu. Uzasadniali, że kwota ta stanowi sumę wszystkich świadczeń pieniężnych zapłaconych na rzecz pozwanego banku w okresie od 18 sierpnia 2008r do 28 lutego 2013r.

W uzasadnieniu wskazali, że 28 lipca 2008r. zawarli z pozwanym umowę kredytu hipotecznego nr (...), indeksowanego kursem waluty CHF. Umowa została zawarta z użyciem wzorca umownego, a powodowie nie mieli wpływu na treść postanowień umownych, nikt z pracowników banku nie tłumaczył powodom zasad indeksacji, nie byli też oni informowani o sposobie zmiany oprocentowania kredytu. Powodowie podnieśli zarzut nieważności umowy kredytu na podstawie art. 58 § 1 kc w zw. z art. 69 ust 1 i 2 ustawy prawo bankowe, a także w zawiązku z art. 353 ( 1) kc oraz w związku z art. 358 ( 1) § 2 i 5 kc. Wskazali, że instytucja tzw. kredytu indeksowanego została uregulowana w art. 69 ust. 4 a) ustawy prawo bankowe dopiero na mocy nowelizacji z 29 lipca 2011r. Zarzucali, iż w umowie nie określono istotnych jej elementów, nie wskazano rzeczywistej równowartości kredytu w CHF - została ona określona dopiero po wypłacie transz kredytu. Ich zdaniem istnieją wątpliwości co do tego, w jakiej wysokości udzielono im kredytu. Stanowi to o nieważności umowy na podstawie art. 58 §1 kc, a nieważnością są objęte zapisy dotyczące wysokości kwoty kredytu, wysokości zobowiązania powodów i wysokości poszczególnych rat.

Powodowie zarzucali też , że zawarte w umowie zapisy klauzul indeksacyjnych (§ 9 ust. 2 umowy, § 10 pkt 3 umowy i § 6 ust. 1 umowy, a także § 19 ust. 5 regulaminu kredytowania) obciążają w sposób nieograniczony ryzykiem kursowym wyłącznie ich jako kredytobiorców, co narusza zasadę ekwiwalentności świadczeń, ponieważ wzrost kursu CHF spowodował dodatkową korzyść po stronie banku, a po stronie powodów wykreował zobowiązanie do spłaty kwoty dwukrotnie wyższej niż otrzymana. Zapisy umowy określające zasady indeksacji są zdaniem powodów nieważne, co skutkuje nieważnością całej umowy i obowiązkiem zwrotu przez pozwanego całości uiszczonych dotychczas przez powodów rat, z zaznaczeniem, że w okresie od 18 sierpnia 2008r. do 28 lutego 2013r. dokonali na rzecz pozwanego wpłat w łącznej wysokości 93133,89zł.

Powodowie wskazali, że gdyby sąd nie podzielił argumentacji o nieważności umowy, to jako alternatywną podstawę swojego roszczenia podnoszą twierdzenie o bezskuteczności postanowień umowy zawartych w § 9 ust. 2 , §10 ust. 3 umowy i § 6 ust. 1 umowy, a także § 19 ust. 5 Regulaminu do umowy kredytu hipotecznego - z uwagi na ich abuzywny charakter. Zarzucili, że strona pozwana jednostronnie ustaliła wysokość rat kredytu poprzez arbitralne i nieweryfikowalne wyznaczanie w tabelach kursowych kursów kupna / sprzedaży CHF oraz wartości spreadu walutowego. Powodowie wywodzili, że wyeliminowanie wskazanych zapisów umowy jako abuzywnych prowadzi do stwierdzenia, że kredyt został zaciągnięty w PLN i równowartość kwoty w PLN powiększonej o obowiązujące w czasie trwania umowy oprocentowanie kredytu (marża i odsetki według stawki L. 3M) powinna zostać zwrócona pozwanemu bankowi. Przy założeniu ważności kredytu domagają się zatem zapłaty nadwyżki ponad kwoty należne pozwanej - tj. obliczone bez zastosowania indeksacji za okres od dnia 18 sierpnia 2008r. do 9 sierpnia 2017r., uznając, że kredyt został udzielony w PLN w wysokości 129.104,20zł.

Pozwany w odpowiedzi domagał się oddalenia powództwa w całości. Podniósł, że powodowie byli przed zawarciem umowy informowani o konstrukcji umowy kredytu, o ryzyku kursowym i ryzyku zmiany oprocentowania. Wskazał, że saldo zadłużenia powodów było i jest wyrażane w CHF, dzięki czemu powodowie mogli korzystać z niskiego oprocentowania kredytu L. – aktualnie ujemnego. Zaprzeczył, aby umowa stron była sprzeczna z prawem oraz by kwestionowane przez powodów postanowienia umowy kredytowej stanowiły niedozwolone klauzule, a także aby skutkiem ewentualnego stwierdzenia abuzywności tych postanowień była nieważność umowy. Wskazał, że brak dowodów na to, aby stosowanie tabel kursów CHF/PLN ustalanych przez pozwanego rażąco naruszyło interesy powodów.

Jak podał sąd pierwszej instancji, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i Rzecznik Finansowy zajęli stanowisko - istotny pogląd w sprawie.

Wyrokiem z dnia 15 października 2018r. Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo i zasądził od powodów na rzecz pozwanego 5.417zł tytułem kosztów procesu. Sąd ten uznał, że brak jest postaw do ustalenia nieważności umowy; w zakresie zarzutów dotyczących abuzywności § 9 ust. 2 , §10 ust. 3 umowy i § 6 ust. 1 umowy, a także § 19 ust. 5 Regulaminu do umowy kredytu hipotecznego przyjął, że nie ma podstaw, aby za niedozwolone postanowienia umowy łączącej strony uznać postanowienia przewidujące sam mechanizm waloryzacji zaciągniętego kredytu kursem CHF, stąd za nieuzasadniony uznał zatem Sąd zarzut nieważności całego mechanizmu indeksacyjnego. Jako abuzywne Sąd Okręgowy ocenił natomiast postanowienia zawarte w § 9 ust. 2 i § 10 ust. 3 oraz § 6 ust.1 dotyczące zasady przeliczania należności z wykorzystaniem tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut. Jego zdaniem kształtowały prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Uznał przy tym za błędne stanowisko powodów, że ich kredyt może być po wyeliminowaniu z umowy postanowień abuzywnych uznany za udzielony w PLN; dostrzegł natomiast konieczność ustalenia treści umowy kredytu z pominięciem kwestionowanych przez powodów postanowień i bez modyfikacji istoty umowy kredytu, co skutkować musi wypełnieniem powstałej po nich luki w oparciu o inne przepisy. Oddalając powództwo wskazał, że roszczenia powodów to nie mogą być uwzględnione wobec wadliwego przyjęcia, że mechanizm waloryzacji musi być z umowy wyeleminowany, a kredyt ma być traktowany jako udzielony w PLN .

Na skutek apelacji powodów od powyższego orzeczenia, wyrokiem z 6 listopada 2019r., sygn. I A Ca 137/19, Sąd Apelacyjny w Katowicach uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego. Sąd Apelacyjny uznał, że doszło do nierozpoznania istoty sprawy, bowiem uchylono się od zbadania, czy i ewentualnie w jakiej wysokości roszczenie powodów jest uzasadnione. Wskazał, że w sytuacji gdyby okazało się, że wyeliminowanie abuzywnych postanowień umowy powoduje, że umowa nadal wiąże strony, to koniecznym staje się rozważenie czy mechanizm waloryzacji będzie mógł być stosowany oraz czy i w jaki sposób należy dokonać rozliczenia między stronami, z wykorzystaniem opinii biegłego.

Pismem z 16 kwietnia 2020r. powodowie zmienili żądanie pozwu w ten sposób, że domagali się zasądzenia od pozwanego solidarnie 101.830,14 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pozwu, wskazując, że jest to żądanie główne zwrotu spłaconego kredytu w wysokości 101.830,14 zł za okres od 31 lipca 2014 r. do 24 października 2019 r. - z tytułu nieważności umowy kredytu, ewentualnie, w przypadku nieuwzględnienia zarzutu nieważności umowy kredytu, zasądzenia od pozwanego solidarnie na rzecz powodów 93.133,89 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pozwu, wskazując, że jest to żądanie ewentualne zapłaty nadwyżki ponad kwoty należne stronie pozwanej, obliczone bez zastosowania waloryzacji za okres od 18 sierpnia 2008r. do 9 sierpnia 2017r.

Powodowie złożyli nadto oświadczenie, zgodnie z którym wyrażają zgodę na unieważnienie umowy kredytu i nie chcą jej dalszego utrzymania, a jedynie w sytuacji przyjęcia przez Sąd braku podstaw do stwierdzenia nieważności umowy kredytu, podtrzymują żądanie ewentualne. Powołali się tu na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 3 października 2019r. (sygn. akt: C-260/18).

Pozwany domagał się oddalenia powództwa po jego modyfikacji.

Ostateczne stanowisko powodowie sformułowali w piśmie z 9 października 2020r., którym ponownie zmieli żądanie pozwu domagając się :

zasądzenia od pozwanego solidarnie 112.228,35zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia odpisu pozwu - jako żądanie główne z tytułu nieważności umowy kredytu za okres od 31 lipca 2014 r. do 3 sierpnia 2020r.,

ewentualnie, w przypadku nieuwzględnienia zarzutu nieważności umowy kredytu:

zasądzenia od pozwanego na rzecz powodów 93.133,89 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwu - jako żądanie ewentualne zapłaty nadwyżki ponad kwoty należne stronie pozwanej, obliczone bez zastosowania waloryzacji za okres od 18 sierpnia 2008r. do 9 sierpnia 2017r., sformułowane przy założeniu, że kredyt został udzielony w PLN, z oprocentowaniem obowiązującym zgodnie z zaświadczeniem strony pozwanej z 7 września 2017r.

Powodowie podtrzymali w tym piśmie swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie. Wskazali, że przy nieważności umowy bezpodstawne wzbogacenie występuje po obu stronach. Oświadczyli nadto, że rozszerzają żądanie główne o dalsze spłaty i żądają zwrotu uiszczonych całości rat kredytu, ponad spłacony stronie pozwanej kapitał w kwocie 129.104,20 zł, tj. 112.228,35 zł, którą stanowi suma: części raty z 31 lipca 2014 r. w wysokości 652,09 zł oraz całość uiszczonych rat na rzecz strony pozwanej w okresie od 29 sierpnia 2014 r. do 3 sierpnia 2020r. w wysokości 111.576,26 zł. Wyjaśnili, że przez cały okres trwania umowy spłacili stronie pozwanej kwotę w łącznej wysokości 241.332,55 zł. (241.332,55 zł- 129.104,20 zł = 112.228,35 zł.).

Na rozprawie w dniu 18 stycznia 2021r pełnomocnik powodów podał ,że w zakresie zasądzenia odsetek : od kwoty 93.133,89zł wnosi o ich zasądzenie od dnia następnego po doręczeniu odpisu pozwu , natomiast w zakresie kwot, o które powództwo było rozszerzane- odpowiednio od dnia następnego po datach doręczenia pism zmieniających żądanie pozwu.

W odpowiedzi na zmodyfikowane powództwo pozwany oświadczył, że podtrzymuje w sprawie dotychczasowe stanowisko.

Zaskarżonym wyrokiem z 20 stycznia 2021r. Sąd Okręgowy w Katowicach orzekł, iż:

1.  zasądza od pozwanej (...) Bank Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powodów J. J. i H. J. solidarnie kwotę 112.228,35zł (sto dwanaście tysięcy dwieście dwadzieścia osiem złotych 35/100) wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

a.  od kwoty 93.133,89zł (dziewięćdziesiąt trzy tysiące sto trzydzieści trzy złote 89/100) od 1 października 2017r. do 3 czerwca 2020r.,

b.  od kwoty 101.830,14zł (sto jeden tysięcy osiemset trzydzieści złotych 14/100) od 4 czerwca 2020r. do 25 października 2020r.,

c.  od kwoty 112.228,35zł (sto dwanaście tysięcy dwieście dwadzieścia osiem złotych 35/100) od 26 października 2020r. do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwoty 11.527 zł

(jedenaście tysięcy pięćset dwadzieścia siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił, iż w 2008roku powodowie poszukiwali oferty kredytu, który chcieli przeznaczyć na wykup mieszkania spółdzielczego. Pozwany bank oferował wówczas swoim klientom kredyty zarówno wyrażone w PLN, jak i indeksowanie kursami walut obcych. Powodom przedstawiono obie oferty kredytu. ofertę kredytu w PLN oraz ofertę kredytu indeksowanego kursem CHF - wraz informacją o tym w jaki sposób wzrosną raty tych kredytów w wypadku założonej na potrzeby symulacji zmiany oprocentowania , oraz przy założeniu, że kurs CHF wzrośnie o wartość stanowiącą różnicę między maksymalnym i minimalnym kursem CHF z ostatnich 12 miesięcy ( tj o 11,21 % ). Powodowie zostali poinformowani, że zaprezentowane im wyliczenie miało charakter jedynie przykładowy i potwierdzili na piśmie, że informacje we wskazanym wyżej zakresie zostały im przekazane oraz że po zapoznaniu się z nimi tj. z występującym ryzykiem kursowym i ryzykiem wynikającym ze zmiennej stopy procentowej, wnioskują o udzielnie im kredytu indeksowanego do waluty obcej. Zgodnie z przedstawionymi przez pracownika banku informacjami powodowie nie dysponowali odpowiednio wysokimi dochodami aby uzyskać kredyt w złotych polskich .

Jak ustalono, 4 lipca 2008r. powodowie wystąpili do pozwanego z wnioskiem o udzielnie im kredytu hipotecznego w PLN indeksowanego kursem CHF na okres 15 lat, po czym 28 lipca 2008r. zawarły umowę kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego kursem CHF, na podstawie której powodom został udzielony kredyt w wysokości 129.104, 20zł, który miał być spłacony w 180 ratach kapitałowo - odsetkowych.

Kwota kredytu został przekazana powodom 1 sierpnia 2008r. w wysokości 129.104,20zł przy zastosowaniu kursu kupna CHF z tej daty, tj . 1 CHF = 1,8950 PLN - co dawało równowartość 68.128,87 CHF.

Sąd pierwszej instancji ustalił, iż w § 1 . 1 umowy kredytobiorcy oświadczyli, że są świadomi ryzyka kursowego związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego w całym okresie kredytowania i akceptują to ryzyko.

W § 1.3 wskazano, że oprocentowanie kredytu jest zmienne i odpowiada sumie stawki (...) i stałej marzy banku ( 4,25 % ). Kredyt był przeznaczony na dowolny cel konsumpcyjny, a także pokrycie kosztów z nim związanych.

W § 1 ust. 4 umowy ustalono, że rata kapitałowo-odsetkowa, przy założeniu uruchomienia całości kredytu w dacie sporządzenia umowy, wynosiłaby równowartość 604,76CHF, zaś rzeczywista wysokość rat odsetkowych lub rat kapitałowo-odsetkowych zostanie określona w harmonogramie spłat.

W § 1 ust. 7 wskazano natomiast, że całkowity koszt kredytu na dzień sporządzenia umowy wynosi 86.438,26zł, przy czym podana kwota nie uwzględnia ryzyka kursowego. Ostateczna wysokość całkowitego kosztu kredytu uzależniona była od zmian poziomu oprocentowania kredytu w całym okresie kredytowania.

W § 6 ust. 1 umowy zawarto definicję Bankowej Tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut, zgodnie z którą pod pojęciem tym należy rozumieć tabelę sporządzaną przez merytoryczną komórkę Banku na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, przy czym tabela sporządzana jest o godzinie 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązuje przez cały następny dzień roboczy.

Stwierdzono, że zgodnie z ust. 7 § 6 L. 3 miesięczny dla CHF (L. 3M) to oprocentowanie na jakie banki skłonne są udzielić pożyczek w CHF innym bankom na rynku międzybankowym w L. na okres trzech miesięcy. Zgodnie zaś z ust. 15 § 6 Umowy WIBOR 3 miesięczny (WIBOR 3m) to oprocentowanie na jakie banki skłonne są udzielić pożyczek innym bankom na rynku międzybankowym w W. na okres trzech miesięcy .

§ 9. 2 umowy przewidywał, że w dniu wypłaty kredytu lub każdej jego transzy kwota wypłaconych środków będzie przeliczona do CHF według kursu kupna walut określonego w tabeli kursów obowiązującego w dniu uruchomienia środków. § 10. 3 umowy przewidywał ,że wysokość zobowiązania z tytułu poszczególnych rat będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w CHF –po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży waluty określonego w bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych , oraz indeksowanych kursem walut obcych do CHF obowiązującego w dniu spłaty. Analogiczne postanowienie było zawarte także § 19.5 Regulaminu do umowy kredytu hipotecznego.

Jak ustalono, w § 13 ust. 1 i 2 umowy, określono, że oprocentowanie kredytu jest zmienne i ulega zmianie w pierwszym dniu najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu (...). Indeks (...) dla każdego miesiąca oblicza się zaś, jako średnią arytmetyczną stawek L. 3M, obowiązujących w dniach roboczych w okresie liczonym od 26 dnia miesiąca, poprzedzającego miesiąc ostatni do 25 dnia miesiąca poprzedzającego zmianę

W § 19 ust. 6 określono, że kredytobiorca wyraża zgodę, aby wszelkie koszty i opłaty związane z Programem DOM Bank (...) w trakcie uczestnictwa w Programie, były doliczane do kwoty kredytu w trybie podwyższenia bieżącego salda kredytowego, a w przypadku ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych do raty spłaty.

Sąd Okręgowy ustalił ponadto, że integralną część Umowy kredytu hipotecznego indeksowanego do CHF był Regulamin Kredytu Hipotecznego DOM, w myśl którego § 19 ust. 5 w przypadku kredytu indeksowanego w walucie obcej, kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku (...) kursów z dnia wpływu środków. Zgodnie z § 30 Regulaminu istniała możliwość przewalutowania kredytu na wniosek Kredytobiorcy, pod warunkiem, że saldo kredytu po przewalutowaniu spełnia warunki określone dla maksymalnej kwoty kredytu, w zakresie wartości rynkowej nieruchomości stanowiącej przedmiot zabezpieczeń. Przewalutowanie w przypadku zmiany waluty obcej na PLN miało następować według kursu sprzedaży dewiz z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie na podstawie Tabeli kursów Banku.

Sąd pierwszej instancji stwierdził, że 20 lutego 2013 r. strony podpisały aneks nr (...) do umowy kredytu, na mocy którego zmieniono brzmienie § 10 i § 6 umowy; zgodnie z nimi do przeliczania zobowiązań powodów przy wpłatach dokonywanych w PLN stosowano od daty podpisania tego aneksu kurs sprzedaży ustalony przez Narodowy Bank Polski, przy czym zgodnie nowym brzmieniem § 6. 5 umowy kurs sprzedaży walut NBP jest kursem ustalanym przez NBP w dniu poprzedzającym dzień wpływu środków na rachunek spłaty.

Ustalił nadto, że powodowie regulują należności wynikające z treści umowy – z uwzględnieniem aneksów spisanych do umowy. Na 25 maja 2017r . saldo ich zadłużenia wyrażone w CHF wynosiło 42.502,36 CHF.

Powyższy stan faktyczny został ustalony na podstawie dokumentów wymienionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, a także w oparciu o zeznania świadków Z. K. i M. K. oraz na podstawie przesłuchania powódki w charakterze strony. Dokumenty nie były przez strony kwestionowane; sąd pierwszej instancji przyjął też jako wiarygodne zeznania świadków, a także przesłuchanie powódki – za wyjątkiem tych twierdzeń, które pozostawały w bezpośredniej sprzeczności z treścią dokumentów.

Sąd Okręgowy podał, iż z uwagi na przyjętą koncepcję rozstrzygnięcia sprawy pominął wnioski obu stron dotyczące dowodu z opinii biegłego, który stał się zbędny dla rozstrzygnięcia sprawy.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy, przy ponownym rozpoznaniu sprawy wziął pod uwagę aktualne stanowisko powodów i zmodyfikowane żądanie pozwu, uznając, że powództwo w zakresie żądania głównego zasługuje na uwzględnienie w całości, a to z uwagi na nieważność umowy spowodowaną następczo abuzywnością klauzul indeksacyjnych. Nie podzielono natomiast stanowiska powodów motywujących, że umowa stron była nieważna jako sprzeczna z ustawą.

Zdaniem sądu pierwszej instancji zawarta przez strony umowa kredytu nie była nieważna w świetle regulacji z art. 58 § 1 kc. Spełniała bowiem wszelkie wymogi określone w art. 69 ust. 1 Prawa Bankowego, określała m.in. kwotę i walutę kredytu, wysokość odsetek oraz terminy spłaty, a stosownie do art. 384 § 1 kc jej częścią był również Regulamin. Sąd Okręgowy wskazał, iż zgodnie z postanowieniami umowy kredyt był indeksowany, co oznaczało zastosowanie oprocentowania opartego o inną stopę referencyjną niż przewidziana dla złotego, tj. z koniecznością przeliczenia kwoty wypłaconego kredytu na walutę CHF. Sąd ten wskazał, iż w momencie wypłaty kredyt miał zostać przeliczony po kursie kupna zgodnie z Tabelą Kursów obowiązującą w pozwanym Banku, a po obliczeniu wysokości rat kapitałowo-odsetkowych każda z nich miała być zaś spłacana w złotych po ponownym przeliczeniu według kursu sprzedaży z dnia wymagalności raty określonego w Tabeli Kursów pozwanego. W ocenie Sądu Okręgowego zatem, umowa ta nie pozostaje w sprzeczności z art. 69 ust. 1 Prawa bankowego, zgodnie z którym kredytobiorca zobowiązuje się do zwrotu wykorzystanego kredytu. Wskazał, iż wskutek ustalonego mechanizmu indeksacji, odnosi się wysokość spłacanej kwoty do kursu franka szwajcarskiego (CHF); umowa tego rodzaju jest ekonomicznym odzwierciedleniem kredytu w walucie obcej – przeliczenie pozwala bowiem na określenie wierzytelności wynikającej z umowy kredytowej w walucie obcej, a tym samym pozwala na udzielenie kredytu oprocentowanego stopami właściwymi dla tej waluty (co może być korzystne dla kredytobiorcy). Ocenił, iż kredyt indeksowany uzależnia wysokość spłaty w walucie polskiej od kursu CHF, co skutkuje tym, że w określonej sytuacji rynkowej bank może tytułem spłaty kapitału kredytu uzyskać wyższą lub niższą kwotę (w PLN) niż wypłacona kredytobiorcy. Wskazaną wyżej argumentację należy także odnieść do kwestii oceny sprzeczności postanowień umowy z naturą umowy kredytu .

Sąd pierwszej instancji odniósł się do regulacji art. 358 1 § 2 kc, obowiązującej także w chwili zawierania przez strony umowy, uznając, że dopuszczalną waloryzacją świadczeń stron było również odwołanie się do wartości waluty obcej, banki zaś, posiadały ogólne zezwolenie dewizowe na zawieranie umów skutkujących powstawaniem zobowiązań wycenianych w walutach obcych. Celem tego było zastosowanie w Umowie kredytu innej stawki referencyjnej oprocentowania niż w przypadku waluty polskiej, by kredytobiorcy może mogli uzyskać niższe oprocentowanie, a tym samym niższą wysokość raty miesięcznej. Zdaniem Sądu Okręgowego zatem brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności umowy z uwagi na sprzeczność jej postanowień z art. 69 Prawa bankowego w związku z art. 58 § 1 kc .

Sąd pierwszej instancji przyjął ponadto, iż nie sposób umowy stron określić jako nieważną ze względu na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 kc), skoro powodowie zawarli ją w celu wykupienia mieszkania spółdzielczego, którym mieszkali, nie znajdowali się w sytuacji przymusowej, a w chwili zawarcia umowy oceniali jako korzystną dla nich w ówczesnych realiach.

Za zasadne natomiast uznano stanowisko powodów, zgodnie z którym umowa zawarta z pozwanym zawierała postanowieni abuzywne. Zarzut w tym zakresie dotyczył § 9 ust. 2, § 10 ust. 3 umowy i § 6 ust. 1 umowy, a także § 19 ust. 5 Regulaminu do umowy kredytu hipotecznego i okazał się uzasadniony.

Sąd Okręgowy wskazał, że zakwestionowane przez powodów zapisy umowy dotyczyły przewidzianego w umowie mechanizmu indeksacji tj. przeliczania zobowiązań według tabel kursów walut ustalanych przez pozwanego (kursu kupna i kursu sprzedaży). Powodowie kwestionowali opisany nich sposób wyznaczania kursów CHF, z wykorzystaniem których miał być realizowany mechanizm indeksacji. Sąd pierwszej instancji uznał, że wskazane wyżej postanowienia umowy dotyczące zasad ustalania kursów waluty do której kredyt był indeksowany, stanowią niedozwolone postanowienia umowne, bowiem do przeliczenia kwoty kredytu do wypłaty na rzecz powodów, a następnie przy ustalaniu wysokości ich zobowiązania do spłaty w PLN miał znajdować zastosowanie odpowiednio kurs kupna lub kurs sprzedaży z dnia, w którym dokonywane było określone umową przelicznie według kursów określonych w Tabeli Kursów pozwanego. Powołał się przy tym na normę art. 385 1 § kc, zaznaczając, że kontrola abuzywności postanowień umowy wyłączona jest tu jedynie gdy: postanowienie umowne zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem oraz postanowienie umowne określa główne świadczenia stron i jest sformułowane w sposób jednoznaczny. Podkreślił, że powodowie byli konsumentami, a pozwany-przedsiębiorcą.

Jego zdaniem brak indywidualnego uzgodnienia kwestionowanych przez stronę powodową postanowień umownych dotyczących indeksacji wynika z samego charakteru zawartej umowy – opartej o treść stosowanego przez bank wzorca umownego. Taki sposób zawierania umowy w zasadzie wyklucza możliwość indywidualnego wpływania przez konsumenta na treść powstałego stosunku prawnego, poza ustaleniem kwoty kredytu, okresu spłaty ewentualnie wysokości oprocentowania (marży) czy też prowizji . Potencjalny wpływ konsumenta na treść umowy musi mieć charakter realny, rzeczywiście zostać mu zaoferowany, a nie polegać na teoretycznej możliwości wystąpienia z wnioskiem o zmianę określonych postanowień umowy, a brak indywidualnego uzgodnienia treści umowy potwierdziło przesłuchanie powódki, którego pozwanemu nie udało się w żaden sposób podważyć, a zgodnie z art. 385 § 4 kc ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na pozwanym. Zdaniem tego Sądu nie stanowi też indywidualnego uzgodnienia dokonanie wyboru jednego z rodzajów umów przedstawionej przez przedsiębiorcę.

Przyjął nadto, że kwestionowane przez powodów zapisy dotyczą głównego przedmiotu umowy kredytu indeksowanego do innej waluty niż polski złoty, przywołując stosowne orzecznictwo Sądu Najwyższego oraz TSUE na poparcie tego stanowiska, skoro określają wysokość zobowiązania kredytobiorców. Postanowienia te uznał abuzywne z uwagi na ich nieprecyzyjność, bowiem przeliczenie złotówek na franki szwajcarskie i odwrotnie miało następować przy przyjęciu kursów wynikających z tabel kursowych pozwanego, zatem to bank uzyskał wyłączne prawo do określania kursu CHF dla potrzeb rozliczeń. Wskazał, że w umowie i w Regulaminie brak jest transparentnych postanowień precyzujących zasady którymi miał się kierować pozwany przy ustalaniu tych kursów. Nie określono ani w umowie , ani poprzez odesłanie do innych aktów granic, w jakich pozwany mógł poruszać się przy ustalaniu kursów na potrzeby Tabeli Kursów. Na potrzeby rozliczeń umowy brana pod uwagę była Bankowa Tabela kursów, która zgodnie z § 6 Umowy, sporządzana na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania tabeli i po ogłoszeniu kursów średnich przez NBP, przy czym tabelę sporządzano o godzinie 16.00 każdego dnia roboczego i obowiązywała ona przez cały następny dzień roboczy. Powyższe postanowienia, zdaniem sądu pierwszej instancji, nie mogą być uznane za precyzyjne i transparentne; w umowie nadto nie został jednoznacznie określony kurs rynkowy. Sąd Okręgowy doszedł więc do wniosku, że postanowienie umowne określające główne świadczenie stron w postaci obowiązku zwrotu kredytu i uiszczenia odsetek nie było jednoznacznie określone w rozumieniu art. 385 ( 1) § 1 kc, jako dotknięte brakiem przejrzystości warunków umownych. Stąd uznał, iż § 9 ust. 2 i §10 ust. 3 Umowy oraz § 19 ust. 5 Regulaminu nie spełniają określonego w art. 4 ust 2 Dyrektywy 93/13 oraz w 385 ( 1) ( ) § 1 k.c wymogu transparentności.; są bowiem niejednoznaczne, gdyż w chwili zawarcia umowy powodowie jako konsumenci nie byli w stanie ocenić wysokości własnego zobowiązania, a zatem skutków ekonomicznych, w tym ryzyka, wynikających z zawartej umowy . Zastosowany w przedmiotowej umowie mechanizm indeksacji oznacza, że do chwili uruchomienia kredytu kredytobiorcy nie wiedzieli, jaką kwotę faktycznie mają zwrócić bankowi. Kredytobiorca otrzymuje kwotę kredytu wyrażoną w złotych, a informację o rzeczywistej wysokości zaciągniętego zobowiązania otrzymuje dopiero po przeliczeniu i zastosowaniu mechanizmu indeksacji do CHF. W zakresie rat odsetkowych wskazano, że brak transparentności wyraża się w tym, że na wysokość raty wpływa kurs waluty, ustalany jednostronnie przez bank -ustalany każdorazowo do kolejnej raty. To zaś powoduje, że konsument nie ma możliwości, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, przewidzenia konsekwencji ekonomicznych wypływających dla niego z faktu zawarcia umowy.

Sąd Okręgowy ocenił zakwestionowane postanowienia umowne jako sprzeczne z dobrymi obyczajami i prowadzące do rażącego naruszenia interesów powodów jako konsumentów, albowiem godzą w równowagę kontraktową stron, zmierzają do wprowadzenia konsumenta w błąd, wykorzystując jego zaufanie i brak specjalistycznej wiedzy. Wskazał, że klauzula dobrych obyczajów nawiązuje do wyobrażeń o uczciwych, rzetelnych działaniach stron, a także do zaufania, lojalności, jak również – w stosunkach z konsumentami – do fachowości; za sprzeczne z dobrymi obyczajami uznał takie działania, które zmierzają do dezinformacji lub wywołania błędnego mniemania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, ukształtowania stosunku zobowiązaniowego niezgodnie z zasadą równorzędności stron, nierównomiernego rozłożenia praw i obowiązków między partnerami kontraktowymi.

Sąd ten zważył, iż kredytodawca przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem CHF za pomocą wyznaczania kursu kupna oraz sprzedaży CHF w sposób, który nie mógł podlegać żadnej weryfikacji ze strony powodów jako kredytobiorców. Powodowie zostali jego zdaniem pozbawieni możliwości kontroli tego mechanizmu, co jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszyło ich interesy. Wskazał, że postanowienie jest abuzywne, jeżeli daje kontrahentowi konsumenta możliwość działania w sposób rażąco naruszający interesy konsumenta. Uznał dalej, że nie miało żadnego znaczenia dla oceny niedozwolonego charakteru określonych postanowień umownych to, w jaki sposób powodowy Bank faktycznie ustalał kurs waluty, do której kredyt był indeksowany, ani że w drodze aneksu do umowy odwołano się po pewnym czasie do kursu NBP.

Skutkiem uznania za niedozwolone postanowień umownych dotyczących sposobu ustalania kursów walut na potrzeby wypłaty i spłaty kredytu była, zdaniem Sądu Okręgowego, konieczność ich pominięcia przy ustalaniu treści stosunku prawnego wiążącego strony oraz uznania ich za niewiążące już w chwili zawarcia umowy. Oznacza to, że nie stanowią elementu treści stosunku prawnego i nie mogą być uwzględniane przy rozpoznawaniu spraw związanych z jego realizacją. W rezultacie za konieczne uznał przyjęcie, że łączący strony stosunek umowny nie przewiduje sposobu ustalania kursu po jakim ma zostać przeliczony w momencie wypłaty i spłacany kredyt. Nie ma przy tym możliwości zastąpienia wyeliminowanych z umowy postanowień innymi regulacjami. Sąd ten zaznaczył, iż stosowanie przepisu art. 358 § 2 kc jest niemożliwe, gdyż nie obowiązywał on w dacie zawarcia umowy, skoro wszedł w życie 24 stycznia 2009 roku, a brak jest przepisów przejściowych, które umożliwiałyby jego zastosowanie. Wobec braku mogących znaleźć zastosowanie przepisów dyspozytywnych stanowiących podstawę wyznaczenia takiego kursu, sąd pierwszej instancji wykluczył możliwość ustalenia odpowiedniego kursu w oparciu o ogólne przepisy odnoszące się do zasad konstruowania treści i skutków czynności prawnych (np. art. 56 kc) czy też wykonania zobowiązania (art. 354 kc).

W ostatecznej ocenie Sądu Okręgowego nie ma możliwości wykonania umowy stron po wyeliminowaniu postanowień o charakterze abuzywnym. Brak jest także możliwości zastosowania przepisu dyspozytywnego, umożliwiającego wykonanie zobowiązania zgodnie z wolą stron poprzez zastosowanie kursu średniego CHF publikowanego przez NBP w dniu uruchomienia kredytu. W tych okolicznościach Sąd ten uznał umowę stron za nieważną w całości od dnia jej zawarcia (ex tunc). Zaznaczył przy tym, że postanowienia odnoszące się do mechanizmu indeksacji dotyczyły głównego przedmiotu umowy - miały wpływ na ukształtowanie głównego świadczenia stron-zobowiązania powodów, więc usunięcie ich należałoby uznać za brak porozumienia stron co do zawarcia umowy w ogóle.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, że żądanie zwrotu rat kapitałowo-odsetkowych uiszczonych przez powodów zasługuje na uwzględnienie, jako dotyczące rat kredytu ponad spłacony stronie pozwanej kapitał. Rachunkowe wyliczenie kwoty żądanej przez powodów nie budziło wątpliwości sądu pierwszej instancji, bowiem powodowie wykazali wysokość należności zaświadczeniami wydanymi przez pozwanego i historią wpłat powodów.

Jako podstawę uwzględnienia powództwa o zapłatę wskazano art. 405 kc w zw. z art. 410 § 1 i 2 kc.

O odsetkach ustawowych Sąd orzekł zgodnie z żądaniem powodów, na podstawie art. 481 kc w zw. z art. 455 kc.

O kosztach procesu rozstrzygnięto z powołaniem na art. 98 kpc, obciążając pozwanego całością kosztów procesu poniesionych przez wygrywających powodów.

Apelację od tego wyroku w całości wniósł pozwany, domagając się jego zmiany i oddalenia powództwa w całości oraz obciążenia powodów kosztami procesu za obie instancje, ewentualnie jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji, z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego.

Skarżący zarzucał naruszenie art. 233 § 1 kpc poprzez dokonanie oceny materiału dowodowego niewszechstronnie i z pominięciem zeznań świadka P. S., z którego wynikały okoliczności istotne, jak sposób finansowania akcji kredytowej przez bank oraz mechanizm działania przeliczania kursów wymiany walut przez pozwanego, poprzez nieprawidłowe ustalenie, że sporne postanowienia umowne mają charakter abuzywny, chociaż uzależniono kurs wymiany walut stosowany przez pozwanego od wysokości kursów z rynków międzynarodowych w § 6 ust. 1 Regulaminu, a więc w oparciu o mierniki niezależne od pozwanego.

Zarzucał, iż niesłusznie uznano, że § 9 ust.2 i § 10 ust. 3 umowy nie odwołują się do ustalanego w sposób obiektywny kursu CHF, czy innych obiektywnych wskaźników, lecz pozwany kształtuje go w sposób dowolny, chociaż nie przeprowadzono postępowania dowodowego na okoliczność metodologii ustalania wysokości kursów walut przez pozwanego.

Apelujący podnosił nadto mylne ustalenie, że kwestionowane postanowienia umowne spełniają przesłanki z art. 385 1 kc i są abuzywne, poprzez stwierdzenie, że powodom nie wyjaśniono sposobu ustalenia kursu walut przez pozwanego oraz obliczania wysokości ich zobowiązania, chociaż wedle § 6 ust. 1 umowy podano, że powodowie taką informację uzyskali oraz wskazano dostępność Tabeli kursów pozwanego. Zarzucał również, iż mylnie stwierdzono, że umowa kredytu przewiduje dowolność w kształtowaniu tabeli kursowej, że Tabele były kształtowane dowolnie, nie wskazano przejrzystych działań mechanizmu wymiany walut, że powodowie nie znali sposobu kształtowania kursów przez pozwanego, iż nie doznawał on żadnych ograniczeń w ustalaniu kursów, co pozostaje w sprzeczności z § 6 ust. 1 umowy, wskazującym sposób ustalania kursów, § 1 ust. 1 powołującym się na wysokość salda kredytu i ust. 2 wskazującym na ilość i wysokość rat w CHF oraz § 9 i 10, z których wynika sposób działania indeksacji, a także z oświadczeniem powodów o wyborze waluty obcej. Skarżący podnosił nieprawidłowość ustalenia, że powodowie nie dysponowali instrumentem w postaci wnioskowania o przewalutowanie kredytu i kontroli prawidłowości ustalania kursów przez pozwanego oraz zgłaszania reklamacji. Zarzucał brak ustalenia, iż Bank był zmuszony do stosowania dwóch kursów kupna i sprzedaży realiami rynkowymi oraz ponosił ryzyko walutowe jak i powodowie, w wyniku pominięcia zeznań świadka P. S. i wskazanych w apelacji dokumentów.

Apelujący zarzucał nadto naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci art. 65 § 1 i 2 kc w zw. z § 9 ust. 2 i § 10 ust, 2 umowy kredytu (§ 19 ust, 5 Regulaminu) w zw. z § 6 ust. 1 umowy w zw. z art. 385 1 § 1 kc przez wadliwą wykładnię wyrażającą się przyjęciem, że umowa nie wskazuje jednoznacznych kryteriów ustalania prze Bank kursów waluty obcej w bankowej Tabeli kursów, chociaż przedstawiono w nich mierniki wartości brane przez pozwanego pod uwagę oraz określenie miarodajnego ich czasu. Podnosił obrazę art. 385 2 kc poprzez zawężającą wykładnię i pominięcie sposobu finansowania akcji kredytowej przez pozwanego, sposób finansowania przez niego umowy kredytowej powodów, przyczyn stosowania rozliczeń w zakresie kursów kupna i sprzedaży walut, chociaż były to okoliczności istotne dla funkcjonowania pozwanego jako profesjonalisty.

W apelacji podnoszono zarzut obrazy art. 385 1 § 3 i 4 kc przez błędną wykładnię i przyjęcie, że pozwany nie wykazał, iż sporne klauzule zostały z powodami uzgodnione indywidualnie, chociaż wynikało to z treści umowy, wniosku, oświadczenia powodów oraz zasad doświadczenia życiowego i logiki. Wskazywano również na obrazę art. 385 § 2 zd. 1 i 2 kc w zw. z art. 385 1 § 1 zd. 2 kc przez błędne przyjęcie, iż postanowienia kształtujące mechanizm indeksacyjny określają główne świadczenia stron i że klauzule indeksacyjne nie są transparentne oraz art. 385 § 2 zd. 1 i 2 kc w zw. z art. 385 1 § 1 zd. 2 kc przez błędne przyjęcie, iż pozwany nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku informacyjnego i postanowienia dotyczące indeksacji nie były sformułowane w sposób jednoznaczny, chociaż okoliczność ta wynikała z oświadczenia i umowy kredytu oraz Rekomendacji S.

Podnosił apelujący ponadto naruszenie art. 385 1 § 2 kc w zw. z art. 385 § 2 kc przez zaniechanie przyjęcia, że dopuszczalne jest wykreślenie z § 6 ust. 1 umowy kwestionowanych postanowień umownych oraz art. 65 § 1 i 2 kc w zw. z § 10 ust. 4 i § 6 pkt 5 umowy kredytu w brzemieniu nadanym jej aneksem nr (...) w zw. z art. 385 1 § 1 kc przez pominięcie faktu zawarcia aneksu nr (...).

Zarzucał także naruszenie art. 385 1 § 1 i 2 kc w zw. z art. 58 § 1 kc poprzez wadliwe przyjęcie, że wyeliminowanie zakwestionowanej klauzuli indeksacyjnej skutkuje bezwzględną nieważnością spornej umowy w całości, chociaż brak związania postanowieniami umownymi nie jest tożsamy z nieważnością umowy.

Podnosił obrazę art. 385 1 § 2 kc w zw. z art. 69 ust. 2 pkt 2, 4 i 5 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 58 § 3 kc, poprzez wadliwe przyjęcie, że niemożliwe jest utrzymanie umowy po wyeliminowaniu abuzywnych klauzul, choć strony mogłyby być związane umową w pozostałym zakresie. Skarżący zarzucał naruszenie art. 385 1 § 1 i 2 kc w zw. z art. 58 § 1 kc w zw. z art. 69 ust 1 ustawy Prawo bankowe przez błędną wykładnię i przyjęcie, że wola konsumenta jest decydująca w zakresie skutku stwierdzenia abuzywności niektórych postanowień umownych. Podnosił również naruszenie art.358 § 2 kc i art. 41 ustawy prawo wekslowe przez ich niezastosowanie, chociaż rekonstrukcja norm umownych w oparciu o te normy doprowadziłaby do utrzymania indeksacyjnego charakteru umowy kredytu.

Ostatecznie skarżący zarzucał naruszenie art. 410 § 1 i 2 kc w zw. z art. 405 kc i art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe przez ich błędną wykładnię i zasądzenie świadczenia na rzecz powodów, pomimo braku podstaw ku temu.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji pozwanego i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powodowie w złożonym do akt sprawy piśmie datowanym na 3 grudnia 2021r. zgłosili zarzut potrącenia kwoty 241322,55zł z wierzytelnością pozwanej o zwrot wypłaconego kapitału w wysokości 129104,20zł, dołączając uwierzytelnioną kopię ich osobistego wezwania do zapłaty w terminie powyższej sumy tytułem wpłat dokonanych na rzecz pozwanego za okres od 18 sierpnia 2008r. do 3 sierpnia 2020r. (raty kredytu, składki ubezpieczenia nieruchomości) wraz z dowodem doręczenia pozwanemu 22 grudnia 2021r. oraz ich oświadczenia o potrąceniu tej kwoty wraz z dowodem doręczenia pozwanemu 5 stycznia 2022r.

W toku postępowania odwoławczego pozwany złożył do akt pismo procesowe, datowane na 22 marca 2022r., w którym zgłosił zarzut potrącenia wierzytelności Banku o zwrot środków udostępnionych powodom z tytułu umowy kredytu w wysokości 129104,20zł, zastrzegając, iż nie jest to równoznaczne z traktowaniem przez pozwanego umowy stron jako nieważnej, ani też nie stanowi uznania powództwa. Zgłosił też tym pismem zarzut zatrzymania dotyczący powyższej sumy.

Pozwany przedłożył kopię datowanego na 14 marca 2022r. wezwania powodów do zapłaty w terminie 3 dni kwoty 129104,20zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia kolejnego po wyznaczonym terminie zapłaty wraz z kopią fragmentu książki nadawczej pozwanego, opatrzoną pieczęcią z datą 15 marca 2022r.

W piśmie zawarto oświadczenie, zgodnie z którym w przypadku braku zapłaty w terminie, Bank potrąca przysługującą mu wierzytelność o zwrot powyższej sumy z dochodzonym przez powodów w niniejszej sprawie świadczeniem.

Znalazło się także w nim oświadczenie pozwanego o skorzystaniu przez pozwanego (w związku z podniesieniem zarzutu nieważności umowy kredytowej i dochodzeniem przez powodów należności z tego tytułu) z zarzutu zatrzymania tego świadczenia do czasu zaoferowania przez powodów zwrotu świadczeń wzajemnych w postaci 129104,20zł tytułem środków udostępnionych przez Bank na podstawie umowy kredytu hipotecznego, albo zabezpieczenia roszczenia o ich zwrot. Do pisma dołączono wydruk śledzenia przesyłek, z którego wynika, iż doręczono powodom powyższe pismo 18 marca 2022r. oraz kopię pełnomocnictwa udzielonego przez pozwanego pracownikowi P. D., podpisującego pismo, m.in. do podpisywania w imieniu Banku wezwań do zapłaty, materialnoprawnych oświadczeń o potrąceniu wierzytelności banków i skorzystaniu z prawa zatrzymania

Pełnomocnik powodów na rozprawie apelacyjnej 23 marca 2022r. podniósł, iż powyższe zarzuty pozwanego są bezskuteczne z uwagi na zarzut potrącenia zgłoszony przez powodów pismem z 5 stycznia 2022r., a nadto na fakt, że żądanie pozwu obejmuje nadpłatę pomiędzy świadczeniem spełnionym przez powodów, a świadczeniem uzyskanym przez pozwanego.

Pozwany złożył nadto do akt kopię oświadczenia materialnoprawnego o potrąceniu z dochodzoną przez powodów w niniejszej sprawie wierzytelnością, skierowanego do powodów i datowanego na 21 marca 2022r. W piśmie tym pozwany oświadczył, iż potrąca przysługującą mu wierzytelność o zwrot środków udostępnionych przez Bank na podstawie umowy kredytu hipotecznego w wysokości 129104,20zł wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia następnego po upływie terminu określonego w wezwaniu do zapłaty. Do kopii pisma doręczono kopię dowodu jego nadania w dniu 21 marca 2022r. na adres powodów oraz kopię fragmentu książki nadawczej pozwanego, z dnia 21 marca 2022r., z której wynika, iż nadano korespondencję pozwanego na adres powodów tego samego dnia.

W toku postępowania apelacyjnego powodowie złożyli nadto do akt osobiste oświadczenie datowane na 21 lutego 2022r., zgodnie z którym są świadomi konsekwencji, jakie mogą się wiązać z uznaniem przez Sąd łączącej strony umowy kredytu nr (...) z 28 lipca 2008r. za nieważną oraz ewentualnych roszczeń restytucyjnych pozwanego Banku względem nich jako konsumentów, możności dochodzenia od nich wynagrodzenia za korzystanie z kapitału z umowy oraz podtrzymali swoje dotychczasowe stanowisko, zgodnie z którym nie chcą utrzymania umowy kredytu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Apelacja pozwanego mogła odnieść skutek jedynie w niewielkim zakresie, wynikającym ze zmiany stanu faktycznego wobec czynności dokonanych przez stronę pozwaną oraz stanowiska procesowego pozwanego, następujących w toku postępowania drugoinstancyjnego.

W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutów dotyczących naruszenia przepisów prawa procesowego, rzutujących na kwestię prawidłowości ustaleń faktycznych, stanowiących realną kanwę podjętego przez Sąd Okręgowy rozstrzygnięcia, zaskarżonego apelacją.

Nieskuteczny okazał się być zarzut dotyczący naruszenia art. 233 § 1 kpc poprzez niewszechstronną i sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego oraz logiki ocenę materiału dowodowego. Przede wszystkim brak było podstaw do czynienia ustaleń w oparciu o materiał dowodowy nie odnoszący się do konkretnej umowy kredytowej – tej, łączącej strony, a jedynie do praktyki ogólnie stosowanej w odniesieniu do mechanizmu ustalania kursów walut przez pozwanego. Zeznania świadka P. S., na które powołuje się apelujący, także nie dotyczyły konkretnej umowy stron, świadek nie brał udziału w jej zawieraniu, zatem nie posiadał istotnych dla sprawy informacji, zeznając jedynie na okoliczność praktyki stosowanej przez pozwanego przy zawieraniu umów kredytowych tego typu oraz wyjaśniał mechanizm działania waloryzacji i ustalania kursów w Tabeli pozwanego.

Także kwestie finansowania przez instytucję bankową umów kredytowych, uzależnienie pozwanego od reguł funkcjonowania na rynkach międzynarodowych i dotknięcie go spreadem, mają tu znaczenie drugorzędne. Bank jako instytucja finansowa, profesjonalista, działający na rynku przedsiębiorca, winien w ten sposób realizować swoją działalność, by uwzględniać podwyższony miernik staranności spoczywający na nim, zwłaszcza w odniesieniu do klientów będących konsumentami. Realia rynkowe, na które apelujący się powołuje jako determinujące treść oferowanych klientom przez pozwanego umów, nie mogą wszak prowadzić do nielojalnego zachowania względem kontrahentów w celu zapewnienia bankowi korzystniejszej pozycji. Kwestia oceny określonych postanowień umownych jako klauzule abuzywne z kolei, należy do sfery oceny prawnej, nie zaś ustaleń faktycznych i tak też została zakwalifikowana oraz omówiona. Sam mechanizm ustalania kursów walut przez pozwanego oraz sposoby dokonywania przez niego waloryzacji, a także mierników, którymi Bank się posiłkował, zostały natomiast ustalone właściwie, w oparciu o konkretne środki dowodowe, wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Jeżeli natomiast chodzi o sposób oraz zakres poinformowania powodów o ryzyku kursowym, a także metodach ustalania wysokości ich zadłużenia oraz rat kredytowych, słusznie dokonano ustaleń w oparciu o oznaczone środki dowodowe, w szczególności dokumenty oraz przesłuchanie powódki, zgodnie z ich treścią.

Także stwierdzenie, zgodnie z którym nie zostało wykazane indywidualne negocjacje z powodami treści umowy, oparte zostało o wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku środki dowodowe; sama treść wniosku kredytowego, także odpowiadającego określonemu wzorcowi stosowanemu przez pozwanego, oświadczenia o wyborze waluty obcej prawidłowości tego ustalenia nie była w stanie obalić. Podobnie fakt skorzystania przez powodów z określonego wariantu produktu oferowanego przez powoda, cechującego się indeksacją do waluty CHF, nie świadczy o indywidualnym negocjowaniu konkretnych postanowień umowy, jak chciałby tego skarżący (tak : wyrok Sądu Najwyższego z 7 listopada 2019r., IV CSK 13/19). Pozwany ze swej strony zaś, na którym spoczywał tu ciężar dowodu, nie wykazał powyższej okoliczności. Nie sposób przyjąć, iżby dowody, na których Sąd Okręgowy oparł ustalenie o braku indywidualnego negocjowania postanowień umowy kredytowej z powodami, w szczególności zaś przesłuchanie powódki w charakterze strony, niosły z sobą inną treść, niż przypisaną im przez ten Sąd. Także wnioski wyciągnięte z informacji uzyskanych w oparciu o wskazane dowody, zgodne były z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania; tym samym powyższy zarzut apelacji uznano za nieuzasadniony.

Odnosząc się do kwestii możliwości wnioskowania o przewalutowanie lub możliwość sprawdzania prawidłowości ustalenia kursów w Tabeli przez pozwanego oraz składania reklamacji, które według skarżącego niesłusznie nie zostały objęte ustaleniami faktycznymi, zdaniem sądu drugiej instancji miały one znaczenie drugorzędne dla rozpoznania sprawy, bowiem przelutowanie kredytu nadal dokonywałoby się w oparciu o mechanizm przeliczania kursów walut stosowany przez pozwanego wedle umowy, a ewentualność kontroli i reklamacji wyliczeń pozwanego nie jest tożsama z faktycznym wpływem powodów na rozmiar ich własnego zadłużenia, na rzecz jednostronnego ustalania ich przez pozwanego. Jeżeli chodzi o nieuwzględnienie treści Regulaminu, który przewidywał możliwość przewalutowania kredytu, jak stwierdzono, powodowie nie skorzystali z tej opcji, a zważywszy, że nadal przeliczenia dokonywane byłyby przy uwzględnieniu waloryzacji, jak stwierdzono, abuzywnej i arbitralnie przeprowadzanej przez pozwanego wedle kursu opartego o jego własne tabele, nie sposób uznać, iżby jego postanowienia znosiły abuzywność kwestionowanych postanowień; co do ustaleń faktycznych w tym względzie, wypadało uznać, iż w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy nie zostały one dokonane wadliwie.

Z tych przyczyn Sąd Odwoławczy przyjął ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji za własne, bez konieczności ponownego ich przytaczania.

Uzupełnić jedynie je wypada o stwierdzenie, iż powodowie w osobistym oświadczeniu potwierdzili swoją poprzednią świadomość ewentualnych skutków domagania się stwierdzenia nieważności umowy, zadeklarowali otrzymanie wyczerpującego pouczenia o skutkach prawnych swojego dotychczasowego stanowiska w tym zakresie, mając świadomość możliwości wystąpienia powoda przeciwko nim o zwrot uruchomionego kapitału oraz wynagrodzenia za korzystanie z niego. Zmianie uległ stan faktyczny ponadto w oparciu o oświadczenia stron w zakresie potrącenia wierzytelności i skorzystania z prawa zatrzymania, wspomniane wyżej, co zostanie omówione w dalszej części niniejszego uzasadnienia.

Na akceptację zasługiwała także ocena prawna stwierdzonego stanu faktycznego, przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, którą również sąd pierwszej instancji przyjął za własną. Niezasadne okazały się być zarzuty naruszenia przepisów prawa materialnego, podniesione w apelacji pozwanego.

Jeżeli chodzi o rzetelne poinformowanie konsumentów przez bank o ryzyku kursowym, z materiału dowodowego nie wynika, by pozwany zadośćuczynił obowiązkowi sformułowania postanowienia umownego regulującego omawiane główne świadczenie stron, w sposób odpowiadający wymogom określonym w art. 385 1 § 1 kc odczytywanego w zgodzie z art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13. Nie można było bowiem ograniczać się wyłącznie do gramatycznego brzmienia wprowadzonych do umowy klauzul, ale należało wykazać, że zostały wypełnione odpowiednią treścią, która została w sposób zrozumiały i jasny przekazana powodom, na etapie poprzedzającym zawarcie umowy.

Podzielić wypada stanowisko, zgodnie z którym wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, mającej daleko idące konsekwencje dla egzystencji konsumenta, mechanizmu działania kursowego wymaga szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy w związku z czym obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej, mimo dokonywanych regularnych spłat. Obowiązek informacyjny określany jest nawet jako "ponadstandardowy", mający dać konsumentowi pełne rozeznanie co do istoty transakcji (tak: wyroki Sądu Najwyższego z 29 października 2019r., IV CSK 309/18 i z 27 listopada 2019r., II CSK 438/18).

W tej sytuacji sąd drugiej instancji uznał za Sądem Okręgowym, że bank względem powodów zachował się nielojalnie, gdyż nie przedstawił im w szczególności symulacji spłaty kredytu, w której znalazłaby się co najmniej wskazania poziomu kursu wymiany CHF/ PLN, przy którym rzeczywiste koszty kredytu zrównają się z kosztami typowego kredytu złotowego i to zarówno dla spłaty zgodnie z harmonogramem spłat, jak również w wariancie uwzględniającym prawo kredytobiorcy do wcześniejszej spłaty kredytu, jak i rzetelnej informacji o czynnikach mogących prowadzić do osłabienia się PLN względem CHF w perspektywie długiego okresu obowiązywania umowy, a także o realnych możliwościach (lub ich braku) stabilizacji lub wzmocnienia się PLN względem CHF. Pozwany nie wskazał także, aby poinformował powodów, jak bardzo może wzrosnąć zadłużenie w przypadku spełnienia się rzetelnych prognoz w wariancie optymistycznym (a zatem uwzględniając minimalny przewidywany w tamtym czasie wzrost kursu CHF dla okresu kredytowania) oraz z wariancie pesymistycznym, tj. na wypadek znacznego osłabienia waluty polskiej do CHF, np. wskutek kryzysu gospodarczego.

Bez tych informacji powodowie zdaniem sądów obu instancji nie mogli zatem podjąć świadomej, rozważnej decyzji, a tym samym powyższe zaniechania ze strony banku pozwalają uznać, że klauzula ryzyka wymiany nie została wyrażona prostym i zrozumiałym dla konsumenta językiem — w znaczeniu nadanym tym pojęciom przez art. 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13.

Wobec tego przyjęto, wbrew stanowisku apelującego, iż warunek dotyczący ryzyka kursowego nie został sformułowany w sposób jasny i zrozumiały w rozumieniu powyższej normy. Pozwanemu nie można było również przypisać dobrej wiary w działaniu względem powodów, co objawiało się zarówno brakiem wyjaśnienia, dlaczego najpierw kwota kredytu wypłacanego w PLN jest ustalana wg kursu zakupu CHF, a następnie kredyt jest spłacany przy uwzględnianiu kursu sprzedaży CHF względem PLN. Pozwany nie przedstawił powodom jakichkolwiek informacji na piśmie, zmierzających do zobrazowania im ryzyka walutowego w przypadku osiągania przez CHF względem polskiej złotówki kolejnych pułapów umocnienia, przekraczających kurs walutowy z momentu zawierania umowy kredytowej. Bez wątpienia cały mechanizm analizowanego kredytu powodował znaczną nierównowagę między prawami i obowiązkami stron umowy ze szkodą dla danego konsumenta (zob. : wyrok z 26 stycznia 2017 r., B. P., C-421/14, EU:C:2017:60, pkt 64, uzasadnienie wyroku TSUE z dnia 14 marca 2019 r., C-118/17, pkt. 49). Całe ryzyko umocnienia CHF względem polskiej złotówki spoczywało tym samym na powodach, którzy nie dysponowali żadnymi mechanizmami, aby to ryzyko wyeliminować. Twierdzenia zatem apelującego, iż postanowienia umowne dotyczące mechanizmu indeksacji były sformułowane jasno, wyraźnie i zrozumiale dla konsumenta, który miał możliwość racjonalnej oceny ryzyka wiążącego się z zawarciem umowy kredytowej na tych warunkach, nie są uzasadnione.

Takie postanowienia, które uprawniają bank do jednostronnego ustalenia kursów walut, również w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego są nietransparentne i pozostawiają pole do arbitralnego działania banku. W ten sposób obarczają kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz naruszają równorzędność stron (zob. wyroki Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14; z 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16; z 19 września 2018 r., I CNP 39/17; z 24 października 2018 r., II CSK 632/17; z 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17; z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18; z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17; z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18; z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18; z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18; z 30 września 2020 r., I CSK 556/18; z dnia 27.07.2021r., V CSKP 49/21; z dnia 2 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21). Niezależnie od tego, że wskazane w umowie i regulaminie zostały mierniki, którymi wyznaczając Tabelę kursów kierować miał się pozwany, sam sposób wyliczenia został przedstawiony w sposób na tyle skomplikowany, iż przeciętny konsument nie był w stanie samodzielnie wywnioskować z niego informacji istotnych dla ustalenia jego własnej sytuacji w zakresie rozmiaru zadłużenia i wysokości rat spłaty kredytu.

Sąd Apelacyjny zważył, iż wymóg przejrzystości warunków umowy jest spełniony, jeżeli przedsiębiorca dostarczył konsumentowi wystarczających i dokładnych informacji pozwalających na to, aby przeciętny konsument właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny był w stanie zrozumieć konkretne działanie przedmiotowego mechanizmu finansowego i oszacować w ten sposób, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, konsekwencje ekonomiczne - potencjalnie istotne - takich warunków dla swoich zobowiązań finansowych w całym okresie obowiązywania tej umowy (tak : TSUE w wyroku z 10 czerwca 2021 r. C-776/19 – C-782/19 wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13). Artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że wymóg, zgodnie z którym warunki umowy powinny być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, zobowiązuje instytucje finansowe do dostarczenia kredytobiorcom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości spadku wartości waluty krajowej względem waluty obcej, w której kredyt był denominowany, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych (zob. pkt 78; pkt 3 sentencji wyroku TSUE z 20 września 2018 r., C-51/17). Zatem, wprawdzie powodowie złożyli oświadczenie, że są świadomi ryzyka kredytowego, związanego że zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego, w całym okresie kredytowania i akceptują to ryzyko, jednak tak jak zostało to wskazane powyżej, kredytobiorcy nie otrzymali od pozwanego żadnych informacji w jakiejkolwiek formie (w szczególności w formie pisemnej) o ryzyku kredytowym, w szczególności zawierających konkretne przykłady obliczeń ryzyka w przypadku spadku wartości polskiej złotówki względem franka szwajcarskiego (por. uzasadnienie wyroku TSUE z dnia z dnia 20 września 2018 r., C-51/17, pkt. 77). Zdaniem Sądu Apelacyjnego, z tego lakonicznego zapisu umownego nie wynika, o jakim konkretnie ryzyku walutowym powodowie zostali poinformowani. Stoi to w rażącej sprzeczności, z tym, że instytucje kredytowe powinny wyjaśniać co najmniej, jak na wysokość raty kredytu wpłynęłyby silna deprecjacja środka płatniczego państwa członkowskiego, w którym kredytobiorca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę, i wzrost zagranicznej stopy procentowej (zob.: wyrok z 20 września 2017 r., A. i in., C-186/16, EU:C:2017:703, pkt 49, uzasadnienie wyroku TSUE z dnia z 20 września 2018 r., C-51/17, pkt. 74). Z uwagi na to, że ustanowiony przez dyrektywę 93/13 system ochrony opiera się na założeniu, iż konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca między innymi ze względu na stopień poinformowania, omawiany wymóg przejrzystości musi podlegać wykładni rozszerzającej (tak: uzasadnienie wyroku TSUE z dnia 30 kwietnia 2014 r. C-26/13, pkt. 72). Stanowisko przeciwne, wyrażone w apelacji, nie zasługuje tu na poparcie.

Warunkiem uznania postanowienia umownego za abuzywne jest ustalenie, że kształtuje ono prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny, uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2016 r. I CSK 125/15 LEX 1968429). Sąd Odwoławczy podziela pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX 2642144, że zamieszczony w kwestionowanych przez powodów postanowieniach mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, zaś klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną. Tak niejasne i niepoddające się weryfikacji określenie sposobu ustalania kursów wymiany walut stanowi dodatkowe, ukryte wynagrodzenie banku, które może mieć niebagatelne znaczenie dla kontrahenta, a którego wysokość jest dowolnie określana przez bank. Dość wskazać, że o poziomie podlegającego wypłacie kredytu, jak też zwłaszcza o poziomie zadłużenia ratalnego (i to już spłaconego) konsument dowiaduje się post factum, po podjęciu odpowiedniej sumy z jego rachunku, służącego obsłudze zaciągniętego kredytu hipotecznego.

Takie klauzule waloryzacyjne winny zostać uznane za godzące w równowagę kontraktową, nierównomiernie rozkładają bowiem prawa i obowiązki między stronami przedmiotowej umowy (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64). Przyznają nadto uprawnienie do jednostronnego kształtowania wysokości świadczeń stron, poprzez stosowanie bliżej niesprecyzowanego mechanizmu przeliczenia waluty, zarówno kwoty kredytu, jak i raty kapitałowo - odsetkowych. Mechanizm ten kształtowany jest bowiem poprzez odesłanie do kursów walut ustalanych każdorazowo na podstawie tabeli sporządzanej przez bank, w oparciu o nieustalone z pozwanym kryteria, które nie są transparentne, nie spełniają wymogu wyrażenia ich prostym i zrozumiałym językiem. Podnoszone przez pozwanego argumenty, że przez cały okres obowiązywania umowy stosował mierniki obiektywne i powszechnie dostępne, nie mogły skutecznie zmienić powyższego wniosku, gdyż, jak to już wcześniej wskazano, prawnie obojętne było to, w jaki sposób umowa w zakresie abuzywnych przepisów była w rzeczywistości wykonywana przez bank, w jaki sposób bank ustalał kursy CHF względem PLN oraz czy stosowane przez bank kursy kupna i sprzedaży były de facto kursami rynkowymi, gdyż relewantnym dla oceny tego, czy dane postanowienie umowy jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 kc) jest stan z chwili zawarcia umowy.

Zarówno przeliczenie kwoty kredytu z PLN na CHF w chwili jego wypłaty (§9 ust.2 umowy kredytu przy zastosowaniu kursu kupna CHF), jak i przeliczenie odwrotne (przy zastosowaniu kursu sprzedaży CHF) w chwili wymagalności poszczególnych spłacanych rat (§10 ust.3 umowy kredytu), służyło określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Takie uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy-banku w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, np. w razie wprowadzenia możliwych maksymalnych odchyleń od kursu ustalanego z wykorzystaniem obiektywnych kryteriów (por.: wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 34).

Wskazać wypada, iż zgodnie z art. 385 1§ 1 zdanie 2 kc możliwość uznania postanowienia umownego za niedozwolone nie dotyczy postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Obecnie konsekwentnie w orzecznictwie sądowym przyjmuje się, iż klauzula indeksacyjna zawarta w umowie kredytowej winna być uznana za określającą główne świadczenie stron, odnosi się bowiem w pierwszym rzędzie do rozmiaru zobowiązania kredytobiorców. W konsekwencji zarzut naruszenia prawa materialnego określony w pkt. 4 apelacji okazał się chybiony.

Powyższy wniosek nie oznacza, że postanowienia wyznaczające kurs waluty, które składają się na klauzulę waloryzacyjną zawartą w umowie kredytu, nie podlegają kontroli pod kątem ich abuzywności. Postanowienia określające główne świadczenia stron nie podlegają takiej kontroli jedynie pod warunkiem, że zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Takie rozwiązanie ustawowe, wywodzące się z art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13, opiera się na założeniu, zgodnie z którym postanowienia określające główne świadczenia stron zazwyczaj odzwierciedlają rzeczywistą wolę konsumenta, gdyż do ich treści strony przywiązują z reguły największą wagę. W związku z tym zasada ochrony konsumenta musi ustąpić ogólnej zasadzie autonomii woli obowiązującej w prawie cywilnym. Wyłączenie spod kontroli nie może jednak obejmować postanowień nietransparentnych, gdyż w ich przypadku konsument nie ma możliwość łatwej oceny rozmiarów swojego świadczenia i jego relacji do rozmiarów świadczenia drugiej strony. Z tą sytuacją mamy do czynienia w przypadku analizowanych klauzul indeksacyjnych w umowie kredytowej z 7 maja 2008 r.

Interpretując art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 w podobnym kontekście, Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że "wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne" (tak: wyrok z 30 kwietnia 2014 r., K. i K. R. przeciwko (...), C-26/13, pkt 75, podobnie wyrok z 20 września 2017 r., R. P. A. i in. przeciwko (...) SA, C-186/16, pkt 45, Postanowienie TSUE z 10 czerwca 2021 r., C-198/20, pkt 31, por. także uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18).

Sąd Apelacyjny więc przyjął, podzielając w tej kwestii stanowisko Sądu Okręgowego, że zastrzeżone w umowie kredytu klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy (por. wyroki Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115 i z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, nie publ.). Przeciwne twierdzenia apelującego pozostawały tu bezpodstawne. W konsekwencji w ten sposób należy też ocenić postanowienia stanowiące część mechanizmu indeksacyjnego, określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla przeliczenia walutowego. W razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznaje obecnie, że utrzymanie umowy „nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia”, co dotyczy także klauzul przeliczeniowych przewidujących spread walutowy (por. : wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) Bank Hungary Z.., pkt 52 i z dnia 5 czerwca 2019 r.,w sprawieC-38/17, GT przeciwko HS, pkt 43). Ma to miejsce zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyrok z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...),pkt 44). W konsekwencji należało uznać, iż art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy.

Eliminacja niedozwolonych postanowień umownych prowadzi w tej sytuacji do takiej deformacji regulacji umownej, że na podstawie pozostałej jej części nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron (por. wyroki Sądu Najwyższego z 29 października 2019r., IV CSK 309/18, z 7 listopada 2019r., IV CSK 13/19, z 4 kwietnia 2019r., III CSK 159/17), jak słusznie przyjął to sąd pierwszej instancji. Nie ma tu możliwości implementowania innych elementów w miejsce usuniętych klauzul abuzywnych, czy też kontynuowania bez nich obowiązywania umowy, jak chciałby tego apelujący.

Przechodząc do dalszego zarzutu podnoszonego w apelacji pozwanego, mianowicie: naruszenia przepisów prawa materialnego w postaci art. 385 1 § 1 i 2 kc w zw. z art. 58 § 1 kc w zw. z art. 69 ustawy Prawo bankowe, Sąd Apelacyjny ocenił także jego jako niezasadny. Bezsprzecznie słusznie przyjął sąd pierwszej instancji wyszczególnione w uzasadnieniu kwestionowanego orzeczenia postanowienia umowne za abuzywne, jako naruszające zasadę równości stron stosunku zobowiązaniowego, przyznające pozwanemu wyłączne prawo do autorytarnego oznaczania wysokości zobowiązania pozwanych oraz rat spłaty kredytu. Tym samym zasadnie oceniono, że klauzule regulujące generalnie mechanizm indeksacji, przeliczenia złotych polskich na CHF, sformułowane w sposób niejasny i niezrozumiały dla przeciętnego odbiorcy, pozostawały także w sprzeczności z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały interesy powodów jako konsumentów, co czyni je niedozwolonymi (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2019r., IV CSK 159/17, uzasadnienie wyroku z dnia 15 listopada 2019 r. w sprawie V CSK 347/18).

Podkreślenia wymaga, iż już Sąd Najwyższy w najnowszym orzeczeniu wskazał, że sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1 kc (tak: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2022 r., III CZP 40/22).

Tym samym słusznie przyjął sąd pierwszej instancji, iż skoro doszło do braku związania stron postanowieniami dotyczącymi przeliczeń walutowych zobowiązania powodów oraz do niemożności utrzymania umowy kredytowej w związku z abuzywnością powyższych klauzul, skutkiem dalej idącym było uznanie całej umowy za nieważną, akceptując tok rozumowania sądu pierwszej instancji, wyczerpująco przedstawiony w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019r., V CSK 382/18). Jeśli bowiem bez niedozwolonych postanowień dotyczących sposobu indeksacji kredytu umowa nie może dalej funkcjonować w obrocie prawnym ze względu na brak istotnych elementów, zasadnie stwierdzono jej nieważność w oparciu o art. 58 § 1 kc, wbrew stanowisku skarżącego. Oczywiście brak jest przesłanek do przyjęcia tożsamości braku związania stron postanowieniami umownymi o charakterze abuzywnym oraz nieważności umowy w całości; unieważnienie umowy jest natomiast konsekwencją niezwiązania stron kwestionowanymi klauzulami oraz niemożności kontynuowania umowy po wyeliminowaniu tych klauzul.

Przechodząc do kolejnych zarzutów w zakresie braku zastosowania przez sąd pierwszej instancji przepisów dyspozytywnych, w miejsce uznanych za abuzywne postanowień umowy kredytowej łączącej strony, w szczególności poprzez brak zastosowania art. 41 prawa wekslowego, Sąd Odwoławczy uznał je za chybione. Z orzecznictwa TSUE wynika, że dążenie do utrzymania bytu umowy poprzez uzupełnienie jej istniejącymi krajowymi przepisami dyspozytywnymi dotyczy sytuacji, w której brak zastąpienia pociągałby za sobą unieważnienie umowy w całości i narażał konsumenta na szczególnie niekorzystne skutki, tj. postawienie pozostałej do spłaty kwoty kredytu w stan natychmiastowej wymagalności, co może przekraczać możliwości finansowe konsumenta i z tego względu penalizuje raczej tego ostatniego, a nie kredytodawcę (por. wyroki z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13, pkt 80-84; z 21 stycznia 2015 r. w połączonych sprawach C482/13, C-484/13, C-485/13 i C-487/13, U. B. i C., pkt 33; z dnia 20 września 2018 r., w sprawie C-51/17, (...) Bank (...). I (...) Faktoring K. Z.. vs T. I. i E. K., pkt 60-61; z 26 marca 2019 r., w połączonych sprawach C-70/17 i C-179, A. B. i B., pkt 56-58; z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. pkt 48 i n.).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego ocena, czy unieważnienie umowy naraża konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, winna być dokonywana na tle konkretnej sprawy, w świetle okoliczności istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, a nie w chwili zawarcia umowy (pkt 50 wyrok TSUE w sprawie D. C-260/18), co oznacza, iż miarodajne są skutki, które rzeczywiście powstałyby, w okolicznościach istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, gdyby sąd krajowy unieważnił tę umowę, a nie skutki, które w dniu zawarcia tej umowy wynikałyby z jej unieważnienia (pkt 51wyrok C-260/18). Finalnie, punktem wyjścia do oceny dopuszczalności zastąpienia klauzuli abuzywnej inną, dopuszczalną jest ustalenie, czy bez tej klauzuli umowa może nadal istnieć, a w razie odpowiedzi negatywnej - czy jej „unieważnienie” zagraża interesom konsumenta, z uwzględnieniem okoliczności istniejących w czasie sporu. Jeżeli zagraża, wówczas w rachubę wchodzi zastąpienie niedozwolonego postanowienia szczegółową regułą ustawową, chyba że konsument obstaje przy nieważności całej umowy. Umowę należy uznać za nieważną w całości także wtedy, gdy prawo nie przewiduje takiego szczegółowego unormowania „zastępczego” (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18).

Tym niemniej wyrok TSUE w sprawie D. przesądził, że polskie normy o charakterze ogólnym nie stanowią przepisów dyspozytywnych mogących zastąpić nieuczciwą klauzulę umowną. Wyrok ten wpisuje się w orzecznictwo TSUE, wskazujące, że normą o charakterze dyspozytywnym mogącą zastąpić lukę powstałą po wyeliminowaniu nieuczciwej klauzuli umownej, mogą być tylko te przepisy, które były wyrazem dążenia ustawodawcy do zapewnienia równowagi praw i obowiązków stron w konkretnym stosunku prawnym.

Sąd Apelacyjny przyjął brak podstaw do wprowadzenia poprzez zastosowanie w drodze analogii przepisów prawa wekslowego innych wskaźników zgodnych z wolą stron, jak wskazywał to apelujący, gdyż ingerencja taka w treść stosunku umownego, przy braku w polskim porządku prawnym wyraźnego przepisu dyspozytywnego, mogącego mieć zastosowanie na dzień zawarcia umowy, byłaby zbyt daleko idąca zważywszy chociażby na obecny kierunek orzeczeń TSUE.

Za wyłączoną zatem uznać należało postulowaną przez apelującego możliwość zastosowania na moment zawarcia umowy przepisu dyspozytywnego, umożliwiającego wykonanie zobowiązania zgodnie z wolą stron poprzez zastosowanie kursu średniego CHF publikowanego przez NBP w dniu uruchomienia kredytu, gdyż przepis art. 358 § 2 kc w obecnym brzmieniu został wprowadzony na mocy ustawy z dnia 23 października 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz ustawy – Prawo dewizowe i obowiązuje dopiero od 1 stycznia 2009r., a więc nie może mieć zastosowania do umowy, której ważność oceniana jest jedynie według stanu na dzień jej zawarcia. Tym samym proponowana przez apelującego rekonstrukcja umowy w oparciu o norm art. 41 ustawy prawo wekslowe oraz art. 358 § 2 kc, nie mogła mieć miejsca. Podkreślenia wymaga, iż skoro kwestię abuzywności postanowień umownych bada się według stanu na dzień zawarcia umowy, bez znaczenia dla tej waluacji pozostaje dalszy sposób wykonywania umowy, w tym podpisywanie aneksów do niej, jak aneks nr (...) powołany w apelacji, w celu zniwelowania abuzywnego charakteru umowy.

Po wyeliminowaniu abuzywnych postanowień umowa nadal mogłaby wiązać strony w pozostałym zakresie. Wymaga wskazania, że w wyroku z dnia 27 listopada 2019 roku (II CSK 483/18, Lex nr 2744159) Sąd Najwyższy odwołując się do wyroku TSUE z dnia 3 października 2019 roku w sprawie C-260/18, wskazał, że wola konsumenta, który uważa, iż stwierdzenie nieważności całej umowy nie jest dla niego niekorzystne, przeważa nad wdrożeniem systemu ochrony, takiego jak zastąpienie nieuczciwego postanowienia i utrzymanie umowy w mocy. Tym samym Dyrektywa 93/13 sprzeciwia się, w przypadku braku wyraźnej woli samego konsumenta, utrzymaniu w mocy nieuczciwych warunków umowy, które w chwili rozstrzygnięcia sporu ocenia się jako obiektywnie korzystne dla niego. To od wyboru konsumenta zależy kierunek rozstrzygnięcia sądu. Kredytobiorca może więc domagać się utrzymania umowy kredytowej bez niewiążących go postanowień umownych albo żądać jej unieważnienia w całości. To konsument decyduje zatem w istocie, które rozwiązanie jest dla niego - w jego ocenie – najkorzystniejsze, wbrew stanowisku skarżącego. Dalsze obowiązywanie umowy, po wyłączeniu z niej nieuczciwych postanowień umownych, jest pomyślane jako ochrona interesu konsumenta, wobec czego jeżeli on nie uznaje takiego rozwiązania za korzystne dla niego, to może domagać się unieważnienia umowy kredytowej w całości. W konsekwencji skoro w analizowanym przypadku powodowie konsekwentnie domagali się unieważnienia całej umowy, to właśnie ich wola determinowała kierunek rozstrzygnięcia. Podkreślenia wymaga, iż w toku postępowania powodowie stanowczo stwierdzili, że są świadomi skutków ustalenia przez Sąd nieważności umowy oraz podnoszonych przez bank roszczeń w przedmiocie wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie zachodzi więc w sprawie obawa o naruszenie podstawowych standardów ochrony powodów jako konsumentów, wyznaczonych art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG,

Podkreślić należy, iż Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 (pkt 45) orzekł, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, iż ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy (zob. także wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, pkt 52 i z dnia 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, pkt 43). Wyeliminowanie ryzyka kursowego jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 roku, V CSK 382/18, Legalis). Poglądy te Sąd Apelacyjny w pełni podziela. Wprowadzanie w miejsce kursu kupna i sprzedaży CHF jakiegokolwiek innego miernika wartości (np. kursu średniego NBP) byłoby zbyt daleko idącą modyfikacją umowy (zob. wyrok S.A. w Katowicach z dnia 26 października 2020 roku, I ACa 530/20). Skoro zatem strony przewidywały wprowadzenie mechanizmu waloryzacji, ale mechanizm ten został wprowadzony w sposób nieprawidłowy, a nadto zachodzi brak możliwości zastąpienia tych nieprawidłowo wprowadzonych klauzul jakimikolwiek innymi znajdującymi się w porządku prawnym, umowa taka nie mogła być wykonywana.

Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, jak już wyżej wskazano, iż nie ma także możliwości podstawienia w tej sprawie uregulowania zawartego w art. 358 kc w miejsce postanowień uznanych za abuzywne. Odwołanie się do tego przepisu nie usuwałoby z umowy postanowień abuzywnych, te bowiem nie odnoszą się wyłącznie do zasad ustalania przez bank kursu CHF i zagadnienia spreadu, lecz do kwestii zasadniczej – ryzyka walutowego wiążącego się z samym faktem związania konsumenta kredytem walutowym. Takiego ryzyka nie usuwa art. 358 kc, który ponadto nie został przez ustawodawcę przewidziany jako przepis mogący zastąpić bezskuteczne postanowienia umów zawieranych przez profesjonalistów z konsumentami, lecz dotyczy samej możliwości wykonania ważnie zawartej umowy przez spełnienie świadczenia w walucie polskiej. Z tych samych przyczyn wykluczone jest zastosowanie w sprawie w miejsce postanowień abuzywnych np. art. 24 i 32 ustawy o Narodowym Banku Polskim, jako mających charakter ogólny, których ratio legis nie jest zastępowanie luk w umowie wywołanych wyeliminowaniem z niej postanowień niedozwolonych. Nie ma również mowy o podstawieniu pod nie ustalonych zwyczajów, bowiem jedyne, jakie wchodziłyby w grę to zwyczaje dotyczące kredytów denominowanych, a takie się nie wykształciły. Nie ma przy tym możliwości zastąpienia klauzul abuzywnych postanowieniami dotyczącymi kredytu złotowego, czy też indeksowanego do średniego kursu CHF w Narodowym Banku Polskim z uwagi na brak normy prawnej pozwalającej na taką operację, a nadto nieobjęcie takiego rozwiązania zgodnym zamiarem stron umowy (por.: wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344).

Wobec tego, słusznie Sąd Okręgowy stwierdził przesłankowo nieważność umowy kredytowej łączącej strony, a tym samym zasadne okazało się być roszczenie powodów - żądanie zapłaty kwot świadczonych na poczet umowy nieważnej od początku, na zasadzie art. 405 kc w zw. z art. 410 § 1 i 2 kc. Umowa kredytu okazała się nieważna ex tunc, powodom przysługuje więc roszczenie – kondykcja – o zwrot spełnionych przez nich na poczet nieważnej umowy świadczeń w zgłoszonym zakresie. Kwoty te nie były sporne, ponadto ich wysokość została należycie wykazana w drodze dokumentów złożonych do akt sprawy.

Jeżeli chodzi o zarzut potrącenia (art. 498 § 1 kc), zgłoszony przez stronę pozwaną, nie mógł on odnieść skutku.

Zarzut ten został prawidłowo zgłoszony pod względem formalnoprocesowym w toku postępowania drugoinstancyjnego. Nie sposób było jednak uznać jego skuteczności pod względem materialnoprawnym.

Jeżeli chodzi o pismo pozwanego, datowane na 14 marca 2022r., to zarzut potrącenia został, zdaniem Sądu Apelacyjnego, sformułowany warunkowo. Bank bowiem wskazał powodom, iż w przypadku, gdyby nie dokonali oni w wyznaczonym im w piśmie terminie zapłaty określonej sumy pieniężnej, to Bank potrąca przysługującą mu, opisaną w piśmie, wierzytelność. Sąd Odwoławczy zważył, iż niedopuszczalne jest zastrzeganie warunku w przypadku składania jednostronnych oświadczeń woli o charakterze prawokształtującym. Zastrzeżenie warunku powoduje w przypadku takiej czynności jej nieważność z uwagi na sprzeczność z prawem, co wynika z art. 89 kc, umożliwiającego zastrzeganie warunku tylko w przypadku czynności prawnych, których właściwość na to pozwala. Oświadczenie o skorzystaniu z prawa potrącenia ma zaś charakter jednostronnej czynności prawnej, której charakter nie pozwala na dokonywanie jej warunkowo. Winno zostać sformułowane kategorycznie i zrozumiale dla odbiorcy. Nadto potrącenie jako instytucja prawa materialnego, wymaga dla swej skuteczności złożenia oświadczenia woli na gruncie tego prawa. Zarzut potrącenia oznacza bowiem podniesienie przez pozwanego twierdzenia, że skorzystał on z tego prawa, to jest skutecznie na gruncie prawa cywilnego złożył oświadczenie o potrąceniu (por. także odpowiednio : wyroki Sądu Najwyższego z 3 października 2012 r. w sprawie II CSK 312/12 oraz z 26 czerwca 2003 r. w sprawie V CKN 417/01). Nie miało to miejsca w niniejszej sprawie.

Pozwany zmierzał do konwalidowania powyższej czynności, składając kopię pisma datowanego na 21 marca 2022r., a kierowanego do powodów i zawierającego bezwarunkowe tym razem oświadczenie o dokonaniu potrącenia. Nie zostało jednak wykazane w ogóle i do chwili obecnej, iżby pismo to zostało doręczone powodom w sposób umożliwiający zapoznanie się z nim. Próbowano jedynie wykazać fakt nadania korespondencji, mającej pismo to zawierać, na adres powodów, za pomocą kopii dokumentów, nie dotyczących jednak odbioru pism przez powodów. Okoliczności otrzymania tego oświadczenia strona powodowa nie potwierdziła na rozprawie 22 marca 2022r., zwłaszcza wobec twierdzenia o jej nadaniu w dzień poprzedzający rozprawę apelacyjną, której termin wyznaczono i wysłano o tym zawiadomienia pełnomocnikom w styczniu 2022r. Skoro tak, przyjąć należało za nieudowodnione złożenie oświadczenia o potrąceniu drugiej stronie - powodom. Nie sposób więc przyjąć, by potrącenie pod względem materialnoprawnym zostało dokonane skutecznie w rozumieniu art. 499kc.

Skuteczny okazał się być natomiast zarzut zatrzymania, także zgłoszony przez stronę pozwaną na etapie postępowania drugoinstancyjnego, w oparciu o art. 496 kc w zw. z art. 497 kc. Pismo zawierające kategoryczne, materialnoprawne oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania skonkretyzowanej sumy pieniężnej z określonego tytułu, zostało wykazane jako doręczone powodom osobiście 18 marca 2022r. Poza sporem w niniejszej sprawie pozostawało, że pozwany bank przekazał na rzecz powodów kwotę kredytu, którego kapitał wynosił 129104,20zł. Skoro powodowie wywodzą swoje roszczenia z nieważnej (trwale bezskutecznej) ex tunc umowy kredytowej, sytuacja drugiej strony tego stosunku obligacyjnego jest taka sama. Sąd Apelacyjny zważył, iż wprawdzie wzajemność umowy kredytu (art. 487 § 2 kc) początkowo wzbudzała wątpliwości, obecnie jednak przeważający jest pogląd, zgodnie z którym świadczenie przez kredytobiorcę z tytułu odsetek i prowizji jest odpowiednikiem świadczenia banku polegającego na oddaniu do dyspozycji na czas oznaczony określonej kwoty pieniężnej (zob. : uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2017 roku, sygn. akt II CSK 281/16, także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2011 roku, IV CSK 422/10). Pogląd ten Sąd Apelacyjny w obecnym składzie w pełni podziela. Zatem powyższe prawo zatrzymania winno znaleźć odzwierciedlenie w treści wydanego wyroku. Należy dodać, że wprawdzie roszczenie pozwanego Banku wynikające z łączącej strony umowy kredytu zostało zabezpieczone poprzez ustanowienie przez powodów hipoteki, jednakże hipoteka ta zabezpieczała jedynie wierzytelność wynikającą z danego stosunku prawnego, czyli z umowy kredytu, a nie wszystkie wierzytelności, nawet te które pośrednio są z tą umową związane. Przesądzenie nieważności (trwałej bezskuteczności) umowy kredytu, powoduje zaistnienie warunków do upadku tego zabezpieczenia. Pozwany zgłosił zarzut zatrzymania do kwoty 129104,20zł w toku postępowania apelacyjnego i stąd sąd drugiej instancji uwzględnił zarzut do wysokości tej kwoty. Wiąże się to z koniecznością zamknięcia okresu odsetkowego co do należności dochodzonej przez powodów do chwili złożenia powodom skutecznego oświadczenia o skorzystaniu z prawa zatrzymania przez pozwanego, skutkiem czego od dnia 19 marca 2022 roku pozwany nie pozostaje w zwłoce, jeżeli spełnienie przez niego świadczenia uzależnione jest od uprzedniej czynności podjętej przez powodów.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na zasadzie art. 386 § 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok w punktach 1. a., b. i c. o tyle, że orzeczone w nich odsetki ustawowe za opóźnienie zasądził do 18 marca 2022r. oraz zastrzegł, że wykonanie przez pozwanego objętego tymi punktami świadczenia będzie uzależnione od jednoczesnej zapłaty przez powodów na rzecz pozwanego 129104,20zł albo od zabezpieczenia roszczenia pozwanego o jej zwrot, a w pozostałej części powództwo oddalił.

W pozostałej części stosownie do art. 385 kpc apelację oddalono, jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 zd. 2 kpc w zw. z art. 108 § 1 kpc, przyjmując, że powodowie ulegli jedynie w nieznacznej części i obciążając nimi przegrywającego prawie w całości pozwanego. Na koszty te składa się wynagrodzenie wspólnego pełnomocnika powodów będącego adwokatem, obliczone w oparciu o § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, mając na uwadze charakter ich współuczestnictwa.

SSA Lucyna Morys-Magiera SSA Joanna Naczyńska SSA Mieczysław Brzdąk