Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 453/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 kwietnia 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Paweł Rygiel

po rozpoznaniu w dniu 19 kwietnia 2023 r. w Krakowie na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa A. Ł.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę zadośćuczynienia i renty

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 18 lutego 2021 r. sygn. akt I C 747/20

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść:

I. zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz A. Ł. kwotę 750.000 zł (siedemset pięćdziesiąt tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 24 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty;

II. zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz A. Ł. kwotę 15.439,73 zł (piętnaście tysięcy czterysta trzydzieści dziewięć złotych 73/100) tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 24 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty;

III. zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz A. Ł., tytułem renty miesięcznej ponad dotychczas wypłacane świadczenie rentowe w wysokości 4.281 zł miesięcznie, za okres od 1 marca 2020 r. do 30 czerwca 2022 r. kwoty po 6.490,66 zł (sześć tysięcy czterysta dziewięćdziesiąt złotych 66/100) miesięcznie, a od dnia 1 lipca 2022 r. kwoty po 6.957,33 zł (sześć tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt siedem złotych 33/100) miesięcznie, płatne z góry począwszy do 10 – tego dnia każdego następującego po sobie miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat;

IV. oddala powództwo w pozostałej części;

V. ustala, iż pozwany (...) S.A. w W. będzie ponosił odpowiedzialność wobec powoda za skutki zdarzenia z dnia 24 sierpnia 2019 roku, jakie mogą u niego wystąpić w przyszłości;

VI. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 10.800 zł (dziesięć tysięcy osiemset złotych) tytułem kosztów procesu;

VII. nakazuje ściągnąć od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kielcach kwotę 45.391,99 zł (czterdzieści pięć tysięcy trzysta dziewięćdziesiąt jeden złotych 99/100) tytułem brakujących kosztów sądowych;

2.  w pozostałej części apelację oddala;

3.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 8.100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

4.  nakazuje ściągnąć od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Krakowie kwotę 24.667 zł (dwadzieścia cztery tysiące sześćset sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem brakującej opłaty sądowej od apelacji.

sygn. akt I ACa 453/21

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 19 kwietnia 2023 r.

Powód A. Ł. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. w W.: 1/ kwoty 750.000 zł z odsetkami tytułem zadośćuczynienia, 2/ kwoty 22.712,71 zł tytułem zwrotu kosztów opieki za okres od dnia 24 września 2019 r. do dnia 29 lutego 2020 r. wraz z odsetkami ustawowymi, 3/ kwoty 10.219,00 zł tytułem comiesięcznej renty na zwiększone potrzeby. Nadto domagał się ustalenia, iż pozwany będzie ponosił odpowiedzialność wobec powoda za skutki zdarzenia z dnia 24 sierpnia 2019 r. jakie mogą u niego wystąpić w przyszłości.

Na uzasadnienie żądania powód wskazał, że w w/w dniu doznał porażenia prądem w gospodarstwie rolnym należącym do D. B., wskutek czego doznał ciężkich i zagrażających życiu obrażeń ciała, które w sposób trwały i nieodwracalny odebrały powodowi sprawność.

Strona pozwana, nie kwestionując własnej odpowiedzialności wynikającej z obowiązkowej umowy ubezpieczenia OC rolników z tytułu posiadania gospodarstwa rolnego, wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania. Pozwany wskazał, że roszczenia powoda zostały wyczerpane poprzez wypłatę na jego rzecz świadczeń przyznanych w toku postępowania likwidacyjnego.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy:

- zasądził od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda A. Ł. kwotę 350.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami za opóźnienie w wysokości ustawowej od 24 grudnia 2019 roku do dnia zapłaty (pkt I sentencji);

- zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.641 zł miesięcznie tytułem renty na zwiększone potrzeby, ponad dotychczas wypłacane świadczenie rentowe w wysokości 4.281 miesięcznie, płatnej z góry począwszy od marca 2020 r. określając terminy płatności poszczególnych rat (pkt II);

- ustalił obowiązek uzyskiwania przez przedstawicieli ustawowych małoletniego powoda każdorazowej zgody właściwego Sądu Rodzinnego na dokonywanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu o ile łączą się one z wydatkowaniem środków finansowych zasądzonych na rzecz małoletniego powoda w pkt I i II wyroku (pkt IV);

- ustalił, iż pozwany będzie ponosił odpowiedzialność wobec powoda za skutki zdarzenia z dnia 24 sierpnia 2019 roku, jakie mogą u niego wystąpić w przyszłości (pkt VI);

- oddalił powództwo w pozostałej części (pkt III);

- rozliczył koszty procesu i koszty sądowe.

Sąd I instancji ustalił, że w dniu 24 sierpnia 2019 r., liczący wówczas (...)lat A. Ł., podczas zabawy w gospodarstwie rolnym D. B., doznał wypadku w ten sposób, że włożył swoją rękę do gniazdka podłączonego do prądu i został porażony prądem o mocy 400V. Do wypadku doszło na skutek nie zabezpieczenia przez pracującego w gospodarstwie rolnym syna jego właściciela przewodu podłączonego do prądu.

Sąd odnotował okoliczności związane z udzieloną powodowi pomocą medyczną, w tym, że po przewiezieniu A. Ł. do szpitala rozpoznano u niego: zatrzymanie krążenia ze skuteczną resuscytacją, skutki działania prądu elektrycznego, oparzenia termiczne III stopnia nadgarstka i ręki, martwicę kości w wyniku urazu, stłuczenie klatki piersiowej, uszkodzenie mózgu z niedotlenieniem. W trakcie pobytu w szpitalu wykonano amputację palca II dłoni lewej.

Sąd wskazał, że od dnia wypadku powód stale kontynuuje intensywną rehabilitację; przebywa w szpitalach i ośrodkach, z których część pobytów refundowana jest ze środków publicznych, zaś część to pobyty komercyjne opłacane prywatnie. Sąd odnotował także okoliczności związane z zakresem zajęć rehabilitacyjnych powoda.

W dniu 30 października 2019 r. wydano wobec powoda decyzję orzekającą o jego niepełnosprawności.

Powód pozostaje bez kontaktu ze środowiskiem zewnętrznym, w związku z czym jest całkowicie zależny od pomocy osób drugich; nie kontroluje czynności fizjologicznych. Uszkodzony ośrodkowy układ nerwowy nie ulega regeneracji i szanse powoda na poprawę stanu zdrowia są znikome. Koniecznym jest zaopatrzanie powoda w przedmioty ortopedyczne, środki pomocnicze, pomoce techniczne ułatwiające jego funkcjonowanie.

A. Ł. stale przebywa pod opieką swoich rodziców. Wymaga on bowiem opieki w zakresie żywienia (powód jest karmiony doustnie za pomocą PEGa), higieny i innych czynności (przewracania w czasie snu, pionizowanie, proste ćwiczenia).

Wreszcie Sąd odnotował fakty wynikające z prowadzonego przez pozwanego postepowania likwidacyjnego. Wskazał, że właściciela gospodarstwa rolnego, w którym doszło do wypadku małoletniego powoda, łączyła z pozwanym ubezpieczycielem obowiązkowa umowę ubezpieczenia OC rolników z tytułu posiadania gospodarstwa rolnego (seria i numer polisy (...)).

Decyzją z dnia 23 grudnia 2019 r. pozwany przyznał na rzecz powoda kwotę 450.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz skapitalizowaną rentę na zwiększone potrzeby w łącznej kwocie 8345,69 zł, a nadto kwotę 2.097,60 zł tytułem renty na zwiększone potrzeby płatnej od stycznia 2020 r.

Decyzją z dnia 4 marca 2020 r. pozwany podwyższył rentę na zwiększone potrzeby wypłacaną na rzecz powoda od 1 stycznia 2020 r. do kwoty 4.281,76 zł w wymiarze miesięcznym. Wyrównano także świadczenia za okres od 1 stycznia 2020 r. do 31 marca 2020 r. w wysokości 6.552,48 zł. Na kwotę renty składało się 1.881,76 zł tytułem opieki domowej oraz 2.400,00 zł tytułem pokrycia kosztów rehabilitacji. Obliczono, iż zgodnie z opinią lekarską powód wymaga stałej opieki w wymiarze 112 godzin miesięcznie oraz 48 godzin miesięcznie opieki specjalistycznej w stawkach odpowiednio 11,40 zł oraz 17,10 zł z uwzględnieniem zasiłku pielęgnacyjnego w kwocie 215,84 zł.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie powoda jest częściowo uzasadnione.

Przede wszystkim z rozważań Sądu wynika, że nie budzi wątpliwości istnienie odpowiedzialności po stronie pozwanego ubezpieczyciela za szkodę powoda, a źródłem tej odpowiedzialności jest art. 50 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z ubezpieczenia OC rolników oraz umowa ubezpieczenia zawarta pomiędzy właścicielem gospodarstwa rolnego a pozwanym.

Odwołując się do treści art. 445 k.c. Sąd uznał, że stopień krzywdy powoda uzasadnia przyjęcie, że powodowi należy się zadośćuczynienie w kwocie 800.000 zł. Przy uwzględnieniu, iż pozwany wypłacił już powodowi z tego tytułu kwotę 450.000 zł, zasadne jest zasądzenie dalszej kwoty 350.000 zł.

W ocenie Sądu, roszczenie o zasądzenie renty znajduje oparcie w treści art. 444 § 2 k.c. Zasadne jest bowiem przyznanie powodowi świadczenia rentowego z tytułu zwiększonych jego potrzeb o koszty opieki i rehabilitacji.

Wyliczając koszty opieki domowej Sąd przyjął jako adekwatną wielkość 8 godzin dziennie opieki. Dalej wskazał, że właściwym jest ustalenie stawki godzinowej za opiekę z odwołaniem do stawek wynikających z rozporządzenia. Rady Ministrów z dnia 15 września 2020 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2021 r. W § 2 tego rozporządzenia ustanowiona została minimalna stawka godzinową w wysokości 18,30 zł brutto, co stanowi kwotę 12 zł za godzinę netto. Tym samym miesięczne koszty związane z opieką sprawowaną nad powodem wynoszą 2.880 zł (30 dni x 8 h/dzień x 12 zł).

Odnośnie kosztów opieki specjalistycznej Sąd przyjął jako podstawę 1,5 h dziennie za okres od poniedziałku do piątku. Stawkę godzinową Sąd ustalił na kwotę 140 zł. W tym stanie rzeczy, przyjmując miesięcznie 20 dni uznał, że rocznie na rehabilitacje powód potrzebuje 360 godzin (20 dni x 12 miesięcy x 1,5 godziny). Od tego Sąd odjął 80 godzin refundowanych przez NFZ, co dało liczbę 280 godzin. Ta liczba pomnożona przez stawkę w wysokości 140 zł daje rocznie kwotę 39.200 zł, co z kolei daje miesięcznie kwotę 3.266,67 zł. (39.200 : 12).

Dodatkowo, przy wyliczeniu renty, należało uwzględnić kwotę 775 zł miesięcznie jako 1/12 jednego dodatkowego (ponad darmowy z NFZ) turnusu rehabilitacyjnego (9.300 zł koszt turnusu wg faktury : 12).

W sumie zatem wysokość renty na zwiększone potrzeby to kwota 6.921zł (2.880 zł opieka + 3267 zł i 775 rehabilitacja). Po odjęciu od tej sumy kwoty renty wypłacanej dotychczas przez pozwanego w wysokości 4.281 zł, pozostaje kwota 2.641 zł, którą sąd zasądził w pkt II wyroku.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.p.c., zasądzając je od dnia następnego od dnia wydania przez pozwanego w dniu 23 grudnia 2019 r. decyzji o przyznaniu zadośćuczynienia i renty.

Dalej idące roszczenie Sąd oddalił. W szczególności wskazał, że oddalił roszczenie o zasądzenie kwoty z tytułu skapitalizowanych kosztów opieki za 158 dni, albowiem wypłacone z tego tytułu przez ubezpieczyciela kwoty (8.345,69 zł i 6.292,80 zł) przewyższały o 734,69 zł kwotę opieki wg reguł przyjętych przez sąd (158 dni x 8 godzin x 11 zł/ godzinę- minimalna stawka w 2020 roku = 13.904 zł).

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. i art. 102 k.p.c.

Od powyższego orzeczenia apelację wniósł powód, zaskarżając wyrok w części:

- oddalającej powództwo o zasądzenie dalszej kwoty 400.000 zł z odsetkami z tytułu zadośćuczynienia;

- oddalającej powództwo o zapłatę kwoty 22.712,71 zł z odsetkami z tytułu kosztów opieki nad powodem w okresie od 24 września 2019 r. do 29 lutego 2020 r.;

- oddalającej powództwo o zasądzenie kwoty 7.578 zł miesięcznie tytułem renty na zwiększone potrzeby;

- ustalającej obowiązek uzyskiwania przez przedstawicieli ustawowych małoletniego powoda każdorazowej zgody sądu opiekuńczego na dokonywanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu, o ile łączą się one z wydatkowaniem zasadzonych na powoda świadczeń;

- rozstrzygającej o kosztach zastępstwa adwokackiego.

Apelujący powód zarzucił naruszenie przepisów postępowania, a to:

- art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie wniosku dowodowego powoda w przedmiocie dowodu z opinii biegłego z zakresu pielęgniarstwa, skutkiem czego było przyjęcie, że powód wymaga tylko 8 godzin płatnej opieki w ciągu doby wynikającej z jego stanu zdrowia;

- art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i wyprowadzenie z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków niezgodnych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, czego konsekwencją było: uznanie, że odpowiednią kwota z tytułu zadośćuczynienia jest kwota 800.000 zł; ustalenie, że powód jest w stanie wegetatywnym lub apalicznym i nie ma faktycznej możliwości skorzystania z zadośćuczynienia; uznanie, że stawka godzinowa za opiekę winna wynosić 12 zł; uznanie, że zakres dobowej opieki nad powodem wyczerpuje 8 godzin dziennie; uznanie, że powodowi potrzebne jest 1,5 godzin rehabilitacji dziennie; uznanie, że zasadne jest by powód odbywał jedynie 2 turnusy rehabilitacji rocznie; uznanie, że odpowiednią stawką za godzinę rehabilitacji jest kwota 140 zł;

- art. 327 1 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c. poprzez nie wskazanie w uzasadnieniu podstawy faktycznej wszystkich okoliczności sprawy oraz brak wyjaśnień podstawy prawnej rozstrzygnięcia.

Powód zarzucił także naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

- art. 445 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że zadośćuczynienie w łącznej kwocie 800.000 zł jest odpowiednie;

- § 9 ust.1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postepowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie do określenia wysokości uszczerbku na zdrowiu powoda, czego skutkiem było uznanie, że powód doznał 100 % uszczerbku na zdrowiu podczas gdy uszczerbek ten wyniósł 300 %.

- art. 444 § 1 i 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, skutkiem czego było przyjęcie, że łączna kwota 6.921 zł jest kwotą wystarczającą dla p[okrycia wszystkich zwiększonych potrzeb powoda oraz oddalenie powództwa o zasądzenie zwrotu kosztów opieki za okres od 24 września 2019 r. do 29 lutego 2020 r.;

- art. 101 k.r.o. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że zachodzą przesłanki do nałożenia przez sąd z urzędu, na rodziców małoletniego powoda, obowiązku uzyskiwania każdorazowej zgody właściwego Sądu Rodzinnego na dokonywanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu o ile łączą się one z wydatkowaniem środków finansowych zasądzonych na rzecz małoletniego powoda.

W uwzględnieniu podniesionych zarzutów apelujący wniósł o zamienne zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na jego rzecz dalszych kwot, tj.:

- kwoty 400.000 zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 24 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty;

- kwoty 22.712,71 zł tytułem kosztów opieki nad powodem za okres od 24 września 2019 r. do 29 lutego 2020 r. z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 24 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty;

- kwoty 7.578 zł miesięcznie tytułem renty,

a także zmianę zaskarżonego wyroku poprzez odstąpienie od ustalenia obowiązku określonego w pkt IV wyroku.

Wniósł o zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje.

Powód wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ds. pielęgniarstwa na okoliczność ustalenia związku pomiędzy wypadkiem powoda a zakresem pomocy, jakiej powód wymaga w codziennym funkcjonowaniu, wymiaru oraz kosztu tej opieki,

Strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja powoda jest w części uzasadniona.

W pierwszej kolejności jednak wskazać należy na bezprzedmiotowość zarzutu odwołującego się do naruszenia art. 327 1 k.p.c. Jego skuteczność ograniczona jest do sytuacji, w której treść uzasadnienia skarżonego wyroku uniemożliwia kontrolę instancyjną wydanego w sprawie orzeczenia. W systemie apelacyjnym, w którym Sąd II instancji jest sądem merytorycznym a postępowanie odwoławcze jest kontynuacją postępowania przed sądem pierwszoinstancyjnym, uchybienia w formie uzasadnienia, nieprowadzące do trudności w identyfikacji motywów rozstrzygnięcia sprawy, nie mają znaczenia dla możliwości rozpoznania apelacji. W tym kontekście wskazać należy, że z treść uzasadnienia Sądu Okręgowego w oczywisty sposób wynika zakres dokonanych ustaleń oraz motywy, którymi kierował się Sąd przy dokonywaniu oceny prawnej.

Ustalenia dokonane w pierwszej instancji, w zasadniczej swej części są prawidłowe i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne. Dotyczy to także faktów, które nie zostały wprost wyartykułowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, natomiast z całości uzasadnienia wynika, iż były przedmiotem ustaleń faktycznych oraz były podstawą dokonywanej oceny prawnej. W szczególności zważyć należy, że poza sporem pozostają wszystkie okoliczności związane ze skutkami wypadku dla zdrowia powoda, jego aktualnej sytuacji życiowej i perspektyw na przyszłość. Co do zasady przecież żadna ze stron nie kwestionuje konkluzji biegłych w tym zakresie. Z tego punktu widzenia przeważająca część zarzutów ukierunkowanych jako kwestionujących podstawę faktyczną wyroku, odnosi się nie do sfery faktycznej lecz oceny prawnej stwierdzonych w sprawie okoliczności.

Tak rzecz się ma chociażby w eksponowanym - w kontekście wysokości należnego zadośćuczynienia – ustaleniem, czy powód pozostaje w stanie wegetatywnym. Rację ma strona apelująca, że z opinii biegłej neurolog wynika, iż powód nie przebywa w stanie wegetatywnym. Okoliczność ta nie ma natomiast istotnego znaczenia, skoro zważyć, że poza sporem pozostaje, że powód doznał m.in. niedowładu spastycznego czterokończynowego ciężkiego, stwierdzono u niego encefalopatię pourazową, afazję motoryczną; brak jest z nim logicznego kontaktu. Uszkodzenia mózgu powoda są nieodwracalne i nie ma szans na jego powrót do zdrowia. Powód reaguje na bodźce zewnętrzne i odczuwa ból. W tym stanie rzeczy, jakkolwiek nie ma podstaw do określenia stanu powoda jako wegetatywnego, to A. Ł. pozostaje bez kontaktu ze środowiskiem zewnętrznym i jest całkowicie zależny od pomocy osób drugich; nie kontroluje czynności fizjologicznych. To taki, niesporny stan zdrowia powoda, stanowi podstawę oceny. Nadto, w opinii Sądu Apelacyjnego, ewentualne istnienie stanu wegetatywnego nie mogłoby stanowić czynnika obniżającego wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia (co eksponuje się w apelacji), ale ten element argumentacji nie należy do sfery faktycznej wyroku, a prawnej.

Podobnie rzecz się ma z dalszymi zarzutami sformułowanymi jako zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Takie okoliczności, jak: wysokość adekwatnej sumy zadośćuczynienia w kontekście sytuacji życiowej powoda i zakresu jego uszczerbku na zdrowiu, czy też wynikający stąd zakres niezbędnej opieki – są przedmiotem oceny prawnej.

Niezależnie od powyższego ustalenia faktyczne Sądu I instancji uzupełnić należy poprzez odnotowanie dalszych, w istocie niespornych faktów. I tak:

1/ W Gminie, w której zamieszkuje powód, na podstawie uchwały z dnia 14 stycznia 2019 r. (nr (...)) Rady Miejskiej w B. (Dz.Urz. Woj. (...) z 2019 r., poz. 488), ustalono koszt 1 godziny świadczonych usług opiekuńczych na kwotę 19.70 zł.

2/ Na mocy uchwały w/w Rady z dnia 30 stycznia 2020 r. (nr (...)) w/w stawkę za godzinę opieki podniesiono do kwoty 22.50 zł.

Okoliczności te wprost wynikają z zalegających w aktach uchwał (k. 162-167).

Dalej,

3/ Koszt rehabilitacji w województwie (...) jest różny, w zależności od miejsca i osoby fizjoterapeuty. W 2020 r. wahał się on od 80 do 140 zł za godzinę, przy czym w sytuacji konieczności dojazdu do pacjenta mógł być wyższy. W przypadku doświadczonego fizjoterapeuty, posiadającego umiejętności pracy metodami nerofizjologicznymi, wskazywana przez powodów kwota 160 zł za godzinę rehabilitacji jest uzasadniona.

Powyższe ustalenie znajduje wprost uzasadnienie w opinii uzupełniającej biegłego M. B. (k. 274).

Jednocześnie brak jest podstaw do zakwestionowania przyjętego przez Sąd wymiaru 1,5 godziny dziennie rehabilitacji. Biegły B. w swej opinii wskazywał na konieczność elastycznej oceny czasu poszczególnych zabiegów rehabilitacyjnych. W szczególności podkreślał, że jej czas jest determinowany jej skutecznością. To w konkretnym przypadku fizjoterapeuta określa, czy potrzebne jest 90 czy 120 minut, przy czym biegły wskazał, że kluczowym problemem skuteczności rehabilitacji jest jej ciągłość (regularność), a nie to czy będzie to 90 czy 120 minut. Jakkolwiek zatem nie można wykluczyć, że danym dniu fizjoterapeuta uzna za niezbędny czas terapii na 120 minut, to jednak konieczność uśrednienia globalnego zapotrzebowania powoda na zabiegi rehabilitacyjne uzasadnia przyjęcia okresu 1,5 godziny (90 minut). Konkluzja ta nie może być podważona, skoro w sprawie nie ujawniono za pomocą obiektywnych dowodów, że średni czas rehabilitacji rzeczywistej jest dłuższy.

Wreszcie wskazać należy na niesporne okoliczności, że:

4/ W okresie od października 2019 r. do lutego 2020 r. powodowi wypłacono zasiłek pielęgnacyjny w łącznej wysokości 1.047,78 zł (184 zł za października 2019 r. oraz w okresie od listopada 2019 do lutego 2020 r. po 215,84 zł miesięcznie.

5/ NFZ finansuje rehabilitacje w wymiarze 80 godzin rocznie.

W tym stanie rzeczy w pełni uzasadniona jest apelacja powoda w tej części, w której wskazuje na zasadność ustalenia sumy zadośćuczynienia dla A. Ł. w kwocie 1.200.000 zł.

Należy wskazać, że dla określenia wysokości zadośćuczynienia dochodzonego w oparciu o przepis art. 445 k.c. decydujące znaczenie ma rozmiar krzywdy jakiego doznała osoba poszkodowana czynem niedozwolonym, który jest ustalony w oparciu o kryteria wskazujące na ogół cierpień poszkodowanego i głębokość doznanej krzywdy, a nie procentowe określenie wysokości uszczerbku na zdrowiu. Procentowy uszczerbek na zdrowiu może stanowić kryterium pomocnicze, lecz sam w sobie nie ma charakteru decydującego. W tym zakresie istotne są bowiem okoliczności związane z charakterem doznanych uszkodzeń ciała oraz rozmiaru rozstroju zdrowia i związane z tym skutki na przyszłość. Z tych przyczyn nie mają dla dokonywanej oceny zasadniczego znaczenia podnoszone w apelacji zastrzeżenia co do niewłaściwego określenia przez Sąd procentowego uszczerbku na zdrowiu.

Ocena rozmiaru krzywdy stanowi kategorię prawną i wiąże się z zastosowaniem prawa materialnego. Przywołana regulacja wskazuje, że wysokość przyznanego zadośćuczynienia powinna być „odpowiednia”. W tym ujęciu istotne jest rozważenie wszystkich okoliczności danego przypadku i dokonanie oceny pod kątem rozmiaru krzywdy jakiej doznał poszkodowany, jak też wymiaru zadośćuczynienia, które winno być "odpowiednie", co oznacza pozostawienie tej kwestii sędziowskiemu uznaniu. Możliwość korygowania przez Sąd II instancji zasądzonego zadośćuczynienia zachodzi jedynie, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 18 listopada 2004 r. I CK 219/04). Nadto, kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jako sposobu naprawienia szkody niemajątkowej, powoduje, że jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Na rozmiar krzywdy mają zaś wpływ m.in.: rodzaj, charakter, intensywność i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, stopień trwałego kalectwa, rokowania na przyszłość, negatywne zmiany w psychice wywołane chorobą, utrata szans na normalne życie i rozwój zainteresowań, poczucie bezradności i nieprzydatności społecznej, a także wiek poszkodowanego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2014 r. sygn. akt III CSK 69/13).

W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu Apelacyjnego, ustalona przez Sąd I instancji suma zadośćuczynienia jest rażąco zaniżona. Zważyć należy, że powód, na skutek przedmiotowego wypadku, doznał krańcowo idących dolegliwości zdrowotnych, których skutkiem jest brak logicznego kontaktu z otoczeniem oraz całkowity brak samodzielności funkcjonalnej. Stan zdrowia powoda uległ całkowitej degradacji i utracił on jakąkolwiek możliwość rozwoju i realizacji swojej osobowości. Tym samym wynikające z doznanego rozstroju zdrowia skutki są dla powoda rażąco dotkliwe. To wszystko w sytuacji, gdy wiek powoda (5 lat w chwili zdarzenia) powoduje, iż został on w istocie całkowicie pozbawiony możliwości realizacji jakichkolwiek planów życiowych. Ten stan jest nadto nieodwracalny, zaś kontynuacja leczenia i podejmowana rehabilitacja mają na celu zapobieżenie pogorszenia stanu zdrowia. Tak daleko idące skutki uzasadniają przyjęcie jako odpowiedniej kwoty zadośćuczynienia sumy dochodzonej pozwem. W rezultacie, przy uwzględnieniu, że strona pozwana dokonała już na rzecz powoda wypłaty kwoty 450.000 zł tytułem zadośćuczynienia, roszczenie powoda okazało się zasadne co do kwoty 750.000 zł.

Odnośnie kosztów opieki, w ocenie Sądu Apelacyjnego zasadne jest przyjęcie, iż powód potrzebuje opieki w wymiarze 10 godzin dziennie.

Zważyć należy, że powód jest całkowicie niezdolny do samodzielnej egzystencji, a w związku z tym w całości uzależniony jest od opieki osób trzecich. Te okoliczności decydują, że nie zachodziła w sprawie potrzeba zasięgnięcia opinii biegłego dla wyliczenia ilości godzin dziennej opieki. Skoro bowiem powód nie jest samodzielny w jakimkolwiek aspekcie zaspokajania swych potrzeb, to jest oczywiste, że wyliczenie zakresu niezbędnej, dobowej opieki ma charakter przybliżony i uśredniony, przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego. Jest także oczywiste, że wyliczony czas opieki nie obejmuje i nie może obejmować ścisłe określonych, skonkretyzowanych w trakcie doby godzin. Zasady doświadczenia życiowego wskazują bowiem, że potrzeba opieki może obejmować czynności podejmowane w różnym czasie, w porze dziennej i nocnej itp. Tym samym możliwe jest wyłącznie przybliżone i uśrednione określenie zakresu tej opieki, przy uwzględnieniu, że co do zasady, w ciągu doby, małoletni powód śpi, leżakuje bądź też jest poddany rehabilitacji. W świetle tych okoliczności, w ocenie Sądu Apelacyjnego, zasadne było przyjęcie zakresu opieki jako 10 godzin na dobę.

Zasadnie także wskazuje apelujący powód, iż brak jest podstaw do ograniczenia stawki godzinowej tej opieki do kwoty 12 zł. Brak jest jakichkolwiek podstaw do podważenia stawek obowiązujących z Gminie, w której powód mieszka, a wynikających z uchwały Rady Miejskiej. Zważyć należy, ze także i te stawki nie są stawkami rynkowymi, lecz stosowanymi przez (...) Ośrodek Pomocy Społecznej. Nie sposób zatem przyjąć, że stawki te są zawyżone.

Uwzględniając powyższe, w zakresie roszczenia odszkodowawczego za opiekę w okresie od 24 września 2019 r. do 29 lutego 2020 r. wskazać należy, że za ten czas koszt opieki wynosi 31.126 zł (158 dni x 10 godzin x 19,70 zł/h). Od tej kwoty odjąć należy świadczenia wypłacone z tego tytułu przez stronę pozwaną tj. kwoty 8.345,69 zł i 6.292,80 zł – co daje kwotę 16.487,51 zł. Od tej kwoty z kolei należy odjąć kwotę uzyskanego zasiłku pielęgnacyjnego tj. 1.047,78 zł. Na podstawie art. 444 § 1 k.c. powodowi należy się więc z tego tytułu odszkodowanie w wysokości 15.439,73 zł.

Przy wyżej powołanych założeniach, zasadna jest także w części apelacja powoda co do wysokości należnej renty.

Na zasądzoną rentę z tytułu zwiększonych potrzeb składają się 2 zasadnicze elementy – koszty zwiększonej opieki oraz koszty rehabilitacji.

Uwzględniając, że w tej części wyrok ma określać aktualne i przyszłe świadczenia rentowe, zasadne jest przyjęcie stawki godzinowej opieki, wynikającej z uchwały Rady Miejskiej, w aktualnej wysokości tj. 22,50 zł Stawka ta za 10 godzin dziennie i 30 dni uzasadnia przyjęcie jako należnej kwoty 6.750 zł miesięcznie (10 godzin x 22,50 zł/h x 30 dni).

Co do zasady Sąd Apelacyjny podziela ocenę, ze na datę wyrokowania przez Sąd Okręgowy zasadne było przyjęcie stawki godzinowej za rehabilitację w wysokości 140 zł. Jednocześnie Sąd przyjmuje za zasadne wyliczenie kosztów rehabilitacji przy przyjęciu wyższej stawki tj. 160 zł za godzinę, od dnia 1 lipca 2022 r. – a to przy uwzględnieniu oczywistych zmian cen występujących na rynku.

W tym stanie rzeczy, przy przyjęciu metody wyliczenia zastosowanej przez Sąd I instancji, zasadne jest przyjęcie miesięcznego kosztu rehabilitacji na poziomie 3.266,66 zł (20 dni x 1,5 godz. x 12 miesięcy = 360 godzin/rok; 360 godzin – 80 godzin refundowanych = 280 godzin; 280 godzin x 140 zł/h = 39.200 zł rocznie; 39.200 zł ; 12 miesięcy = 3.266,66 zł). Natomiast od dnia 1 lipca 2022 r. koszt ten wynosi 3.733,33 zł miesięcznie (20 dni x 1,5 godz. x 12 miesięcy = 360 godzin/rok; 360 godzin – 80 godzin refundowanych = 280 godzin; 280 godzin x 160 zł/h = 44.800 zł rocznie; 44.800 zł ; 12 miesięcy = 3.733,33 zł).

Nadto, przy wyliczeniu renty uwzględnić należy niekwestionowaną kwotę 755 zł z tytułu turnusów rehabilitacyjnych.

Łącznie zatem zwiększone potrzeby powoda uzasadniają wydatek w kwocie:

- za okres od 1 marca 2020 r. do 30 czerwca 2022 r. – 10.771,66 zł miesięcznie (6.750 + 3.266,66 + 755)

- od dnia 1 lipca 2022 r. - 11.238,33 zł miesięcznie (6.750 + 3.733,33 + 755).

Od tych kwoty należy odjąć wypłacaną już powodowi rentę w wysokości 4.281 zł, co uzasadnia zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej dalszej kwoty z tego tytułu:

- w okresie od 1 marca 2020 r. do 30 czerwca 2022 r. – w wysokości po 6.490,66 zł miesięcznie;

- od dnia 1 lipca 2022 r. - w wysokości 6.957,33 zł miesięcznie.

W oczywisty sposób uzasadniona jest także apelacja powoda w tej części, w której kwestionuje wyrzeczenie zobowiązujące rodziców powoda do uzyskiwania zgody sądu opiekuńczego na wydatkowanie zasądzonych od strony pozwanej na rzecz powoda kwot. Zakaz dokonywania, w ramach sprawowania zarządu majątkiem małoletniego, czynności przekraczających zwykły zarząd bez zgody sądu opiekuńczego wynika wprost z art. 101 k.r.o. Tym samym Sąd w niniejszej sprawie nie ma uprawnienia do kreowania bądź znoszenia tego obowiązku, zaś powtórzenie w sentencji wyroku obowiązku wynikającego z bezwzględnie obowiązujących norm prawnych jest bezprzedmiotowe. Zważyć także należy, że rodzice powoda, których wyrzeczenie zawarte w pkt IV zaskarżonego wyroku dotyczy, nie są stroną niniejszego procesu. W rezultacie kwestionowane wyrzeczenie jest zbędne i zasadne jest jego wyeliminowanie.

W pozostałej części apelacja powoda nie jest zasadna.

Biorąc to pod uwagę Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji.

Sąd Apelacyjny uznał, że powód wygrał proces w pierwszej instancji w przeważającej części, a w konsekwencji zasadne było obciążenie strony pozwanej całością kosztów na rzecz powoda (art. 100 zd. 2 k.p.c.). Stąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda koszty, na które składa się wynagrodzenie pełnomocnika. Jednocześnie, na podstawie art. 113 ust.1 ustawy o kosztach sadowych w sprawach cywilnych, zasadne było nakazanie ściągnięcia brakujących kosztów sądowych od strony pozwanej, tj. opłaty sądowej w części, w której strona pozwana uległa (5 % z 848.927,69 zł) oraz w całości kosztów wynagrodzenia biegłego (2.944,99 zł). Łącznie zatem nakazano ściągnięcie kwoty 45.391,99 zł.

Analogicznie Sąd rozliczył koszty postępowania i koszty sądowe za postępowanie apelacyjne. Przy wartości przedmiotu zaskarżenia wynoszącej 513.649 zł powód wygrał sprawę co do kwoty 593.327,65 zł. Uzasadnia to, w świetle treści art. 100 zd.2 k.p.c., obciążenie pozwanego kosztami postępowania apelacyjnego w całości i zasądzenie na rzecz powoda kosztów, na które składa się wynagrodzenie pełnomocnika. Nadto nakazano ściągnięcie na rzecz Skarbu Państwa kwoty brakującej opłaty sądowej, w części, w której pozwany przegrał sprawę tj. kwoty 24.667 zł ( 5 % z 493.328 zł).