Sygn. akt I ACa 609/21
Dnia 25 kwietnia 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSA Paweł Rygiel
po rozpoznaniu w dniu 25 kwietnia 2023 r. w Krakowie na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa E. R.
przeciwko T. B.
o zapłatę
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach
z dnia 18 marca 2021 r. sygn. akt I C 854/20
1. uchyla zaskarżony wyrok w pkt I w zakresie roszczenia o zapłatę kwoty ponad 8.750 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od tej kwoty i w tej części postępowanie w sprawie umarza;
2. oddala apelację w pozostałej części;
3. zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 5.400 zł (pięć tysięcy czterysta) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
sygn. akt I ACa 609/21
wyroku z dnia 25 kwietnia 2023 r.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy oddalił powództwo E. R. skierowane przeciwko T. B. o zapłatę oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanej koszty procesu.
Sąd I instancji wskazał, że ostatecznie precyzując powództwo E. R. domagała się zasądzenia od T. B. kwoty 82.012,13 zł tytułem bezumownego korzystania przez pozwaną z nieruchomości objętej księgą wieczystą nr (...), w okresie od 7 listopada 2015 r. do dnia wytoczenia powództwa tj. do dnia 20 lutego 2020 r.
W związku z tak zidentyfikowanym roszczeniem Sąd ustalił, że
1/ Strony zawarły w dniu 4 grudnia 2012 r. umowę, zgodnie z którą powódka pożyczyła pozwanej kwotę pieniężną w wysokości 13 593,68 zł na okres 36 miesięcy. Zgodnie z § 1 pkt 1 na kwotę pożyczki do spłaty składało się: 20,57 % - oprocentowanie w skali 12 miesięcy, 61,71 % - oprocentowanie w skali 36 miesięcy; kapitał wraz z oprocentowaniem stanowił sumę pożyczki ogółem 21.981, 60 zł.
2/ W tym samym dniu strony zawarły, w formie aktu notarialnego, umowę przewłaszczenia na zabezpieczenie, w której - w celu zabezpieczenia wierzytelności wynikających z w/w umowy pożyczki. T. B. przeniosła na rzecz powódki udział wynoszący 1/2 w nieruchomości zabudowanej położonej w D., gmina M., powiat (...), województwo (...), oznaczonej jako działki gruntu nr (...), dla której Sąd Rejonowy w K.prowadzi księgę wieczystą numer (...), o powierzchni 18.000 m 2. Powódka zobowiązała się do powrotnego przeniesienia na rzecz pozwanej w/w udziału w prawie własności nieruchomości po dokonaniu przez pozwaną spłaty pożyczki wraz z należnymi odsetkami oraz kosztami. Powrotne przeniesienie własności nastąpić miało w terminie 7 dni od daty uiszczenia przez dłużnika kwoty określonej w § 1 aktu notarialnego.
Powódka zobowiązała się do niezbywania i nieobciążenia przedmiotu przewłaszczenia do upływu terminu spłaty pożyczki określonego w umowie, a nieruchomość pozostała we współposiadaniu pozwaną w charakterze biorącej w użyczenie bezpłatnie do czasu zapłaty przez nią kwoty pożyczki (§ 6 umowy).
W § 7 pkt 1 umowy strony postanowiły, że w przypadku opóźnienia w zapłacie którejkolwiek raty pożyczki wynoszącego więcej niż 14 dni powódka będzie uprawniona do natychmiastowego wypowiedzenia umowy pożyczki oraz żądania zwrotu całej kwoty pozostałej do zapłaty. Wypowiedzenie powinno nastąpić na piśmie i zostać doręczone listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru lub osobiście z potwierdzeniem odbioru.
3/ Z uwagi na zaprzestanie spłacania pożyczki, pismem z 23 maja 2013 r. powódka wypowiedziała pozwanej umowę pożyczki.
4/ Powódka obecnie jest współwłaścicielem przedmiotowej nieruchomości. Drugim współwłaścicielem nieruchomości w udziale wynoszącym również ½ części, była siostra pozwanej T. B. –Z. W.. Za swojego życia Z. W. wyraziła zgodę na korzystanie z nieruchomości oraz wszelkich budynków przez swoją siostrę T. B. i w żaden sposób nie wykazywała zmiany swojej woli. Pozwana zamieszkuje na przedmiotowej nieruchomości od urodzenia, zaś Z. W. zamieszkała wspólnie z T. B. po rozstaniu się z mężem. Z. W. zmarła dnia 5 sierpnia 2018 r., była osobą bezdzietną, jako spadkobierców ustawowych pozostawiła męża, matkę oraz siostrę T. B..
5/ Powódka E. R. przed złożeniem pozwu w niniejszej sprawie nie wzywała Z. W., a następnie pozwanej, do umożliwienia jej współposiadania nieruchomości.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał zgłoszone roszczenie za bezzasadne. Nie zachodzi bowiem określona art. 224 k.c. przesłanka zajmowania nieruchomości przez pozwaną bez tytułu prawnego, a także posiadania nieruchomości w złej wierze.
Sąd podkreślił, że powódka domaga się zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres od dnia 7 listopada 2015 r. do dnia złożenia pozwu w niniejszej sprawie. W tym okresie pozwana zajmowała nieruchomość na mocy ustnej umowy użyczenia, którą zgodę na zajmowanie przez nią nieruchomości wyraziła zamieszkująca na niej druga współwłaścicielka – Z. W.. Następnie, po śmierci Z. W., tytuł prawny pozwanej do korzystania z nieruchomości wynika ze spadkobrania.
Dalej Sąd zaznaczył, że powódka nie może wywodzić swego roszczenia także z art. 206 k.c. Zgodnie z tym przepisem, każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli. W tym zakresie Sąd poczynił szczegółowe rozważania dotyczące wykładni w/w przepisu, jak też wykładni art. 222 k.c. oraz art. 140 k.c. Ostatecznie wskazał, że jakkolwiek współwłaściciel, który został pozbawiony prawa współposiadania i korzystania z rzeczy przez innego współwłaściciela, może dochodzić od niego wynagrodzenia za nieuprawnione korzystanie z rzeczy gdy jest ono bezprawne w rozumieniu art. 206 k.c., to jednak bezprawność taka nie zachodzi gdy współwłaściciele korzystają ze wspólnej rzeczy zgodnie z ich wolą wyrażoną nawet w sposób konkludentny. Wówczas pozostałym współwłaścicielom nie należy się wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy. Przenosząc ten pogląd na okoliczności faktyczne sprawy Sąd ocenił, że w okresie, kiedy współwłaścicielkami nieruchomości w udziałach po ½ części były siostry Z. W. i T. B., T. B. korzystała z całej nieruchomości i taki stan utrzymywał się nadal po nabyciu udziału T. B. przez E. R.. Pozwana nadal korzystała z nieruchomości już jako posiadacz zależny, na podstawie umowy użyczenia zawartej z Z. W., następnie zaś po śmierci Z. W. pozwana korzysta z nieruchomości jako spadkobierca Z. W.. Taki sposób korzystania z nieruchomości był w sposób konkludentny uzgodniony najpierw pomiędzy współwłaścicielkami Z. W. i T. B.. Następnie zaś, po nabyciu udziału pozwanej przez powódkę E. R., powódka nie zgłaszała się do Z. W. z żądaniem dopuszczenia do współposiadania przedmiotowej nieruchomości, a następnie po śmierci Z. W. powódka nie zgłaszała się z takim żądaniem do dziedziczącej pozwanej i pozostałych spadkobierców. Tym samym nie można uznać, że posiadanie całej nieruchomości przez pozwaną było w świetle art. 206 k.c. bezprawne.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.
Od powyższego orzeczenia apelację wniosła powódka zarzucając, że w sprawie Sąd „pomieszał” materie dwóch spraw tj. sprawy związanej z roszczeniem o zapłatę z tytułu strat wynikających z niespłacenia pożyczki (tj. o zapłatę kwoty 82.012,13 zł) z roszczeniem o zapłatę z tytułu bezumownego korzystania (tj. o zapłatę kwoty 14.620 zł). Nadto zarzuciła naruszenie przepisów postępowania poprzez zasądzenie kosztów procesu w nadmiernej wysokości. Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
W piśmie procesowym z dnia 22 listopada 2021 r. powódka podtrzymała twierdzenie, że roszczenie zgłoszone w niniejszej sprawie dotyczy żądania zapłaty kwoty 14.620 zł z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości. Jednocześnie oświadczyła, że ogranicza okres, za który domaga się zapłaty, w zawiązku z tym ogranicza roszczenie do żądania zapłaty kwoty 8.750 zł.
Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Podstawowy zarzut podniesiony przez powódkę w apelacji dotyczy błędnego odczytania przez Sąd treści zgłoszonego w pozwie roszczenia. Apelująca twierdzi bowiem, że kierowała do pozwanej dwa żądania: jedno wynikające ze strat jakie poniosła na skutek niespłacenia pożyczki; drugie – z tytułu bezumownego korzystania przez pozwaną z przewłaszczonej nieruchomości. Wskazała przy tym, że pierwsze roszczenie obejmowało kwotę 82.012,13 zł, a drugie – kwotę 14.620 zł, zaś z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd rozstrzygnął sprawę co do kwoty pierwszego roszczenia, zaś z podstawy związanej z roszczeniem drugim.
W związku z tym przypomnieć należy, że istotnie w pozwie powódka domagała się zasądzenia kwoty 82.012,13 zł i zakreślając podstawę faktyczną tego żądania odwołała się do okoliczności faktycznych związanych z udzieloną pozwanej pożyczką, braku jej zwrotu oraz działań pozwanej, których skutkiem miało być zawieszenie a następnie likwidacja działalności gospodarczej powódki. W związku z tym dochodzoną kwotę wiązała ze stratami, jakie miały wyniknąć z braku zwrotu pożyczki przez pozwaną.
Pozew ten E. R. wniosła do Sądu Rejonowego w K., który postanowieniem z dnia 10 marca 2020 r. stwierdził swą niewłaściwość rzeczową i przekazał niniejszą sprawę do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Kielcach.
Jednocześnie z akt sprawy wynika, że powódka w tym samym dniu, w którym złożyła pozew w niniejszej sprawie, wniosła do Sądu Rejonowego w K. pozew przeciwko T. B. z żądaniem zapłaty 14.620 zł z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości i pozew ten został zwrócony zarządzeniem z dnia 18 września 2020 r. (kopia pozwu i zarządzenia o zwrocie pozwu – dokumenty dołączone do apelacji – k. 123-126).
Problemy powódki z identyfikacją, którego z pozwów dotyczy niniejsza sprawa, są przyczyną twierdzeń apelującej co do niewłaściwego zidentyfikowania przez Sąd dochodzonego roszczenia. Takie trudności interpretacyjne były widoczne już na etapie postępowania przed Sądem I instancji, skoro na skutek wezwania powódki o uiszczenie opłaty od pozwu wyliczonej od kwoty 82.012,13 zł (k. 46), uiściła ona opłatę od kwoty 14.620 zł wskazując, iż przyjmuje, że zakreślona wezwaniem kwota została wyliczona omyłkowo.
Przypomnieć dalej należy, że w odpowiedzi na pozew pozwana ustosunkowała się do żądania odszkodowawczego za straty. W związku z tym powódka wskazała, że ze stanowiska pozwanej wynika, że nie zaprzeczyła ona meritum pozwu związanego z bezumownym korzystaniem z nieruchomości. W związku z tymi niejasnościami, na rozprawie w dniu 18 marca 2021 r. Sąd I instancji odebrał od pełnomocnika powódki oświadczenie precyzujące podstawę faktyczną pozwu. Pełnomocnik jednoznacznie wskazał, że domaga się zapłaty z tytułu bezumownego użytkowania nieruchomości przez pozwaną, powołując okres, za który wylicza należność, a pełnomocnik pozwanej ustosunkował się do tak zidentyfikowanego roszczenia wnosząc o jego oddalenie.
W tym stanie rzeczy uznać należy, że trudności powódki w identyfikacji przedmiotu niniejszej sprawy wynikają ze złożenia przez nią w jednym dniu dwóch pozwów, w dwóch oddzielnych sprawach, a następnie jej omyłki co do tego, z której sprawy kierowane są do niej wezwania. Za konsekwencje tej omyłki odpowiedzialność ponosi powódka.
Przede wszystkim w niniejszej sprawie zostało zgłoszone żądanie zasądzenia od pozwanej kwoty 82.012,13 zł. Pozew co do tej kwoty został pozwanej doręczony, pozwana wdała się w spór w zakresie żądania zasądzenia od niej tej należności, a wreszcie – Sąd wyrokował o żądaniu zasądzenia kwoty 82.012,13 zł. Jednocześnie, w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji powódka sprecyzowała podstawę faktyczną roszczenia wskazując, iż domaga się zapłaty z tytułu bezumownego korzystania przez pozwaną z nieruchomości. Ostatecznie zatem doszło do ukształtowania roszczenia jako żądania zasądzenia kwoty 82.012,13 zł z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości i do tak sprecyzowanego żądania ustosunkowała się powódka wdając się w spór. W oczywisty sposób także o takim roszczeniu orzekł w zaskarżonym wyroku Sąd Okręgowy. Niezależnie zatem od pierwotnych intencji powódki, do swoistego „przemieszania roszczeń” tj. ostatecznego powiązania kwoty z jednego z roszczeń z podstawą z drugiego roszczenia, doszło na skutek oświadczeń procesowych powódki. W szczególności to „pomieszanie roszczeń” nie jest wynikiem błędu Sądu I instancji i nie wiąże się z jakimkolwiek uchybieniem procesowym. Sąd Okręgowy rozpoznający sprawę nie miał możliwości powzięcia wiedzy, że z ostatecznie sprecyzowaną podstawą faktyczną wiąże się inna kwota, skoro Sąd Apelacyjny był w stanie zidentyfikować problem, który wystąpił w sprawie dopiero na skutek zapoznania się z dokumentami dołączonymi przez powódkę do apelacji.
W tym stanie rzeczy nie można uznać, że Sąd I instancji, oddalając powództwo o zasądzenie kwoty 82.012,13 zł z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości orzekł o innym niż zgłoszone roszczenie. Tym samym bezzasadny okazał się podstawowy zarzut zawarty w apelacji powódki.
Z tych samych przyczyn nie jest uzasadniony zarzut, że Sąd I instancji zasądził koszty procesu w nadmiernej wysokości. Skoro bowiem przedmiotem roszczenia była kwota 82.012,13 zł i Sąd oddalił powództwo o zasądzenie kwoty w tej wysokości, to trafnie wyliczył kwotę kosztów należnych pozwanej. Zasądzona kwota kosztów w wysokości 5.400 zł odpowiada bowiem stawce minimalnej wynagrodzenia pełnomocnika pozwanej wynikającej z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 265).
W toku postępowania apelacyjnego powódka złożyła oświadczenie, że ogranicza żądanie pozwu do kwoty 8.750 zł. Tym samym należało uznać, że w pozostałym zakresie powódka cofa powództwo. W konsekwencji, na podstawie art. 386 § 3 k.p.c. w zw. z art. 355 k.p.c., Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok w zakresie roszczenia o zapłatę kwoty ponad 8.750 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od tej kwoty i w tej części postępowanie w sprawie umorzył (pkt 1 sentencji).
W pozostałym zakresie apelacja powódki była bezzasadna.
Ustalenia faktyczne dokonane w pierwszej instancji są prawidłowe i w pełni znajdują potwierdzenie w treści przeprowadzonych dowodów. Ustalenia te nie są przez apelującą kwestionowane.
Sąd Apelacyjny podziela w całości dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę prawną sprawy, w tym co do zastosowania i wykładni przepisów art. 224 i nast. k.c. oraz art. 206 k.c. W szczególności, w okolicznościach faktycznych sprawy nie budzi wątpliwości, że powódka posiadała tytuł prawny do władania nieruchomością w spornym okresie, który wywodziła z użyczenia od swojej siostry – drugiego współwłaściciela nieruchomości. Nadto, uprzednio, między współwłaścicielami ukształtowany był zgodny sposób korzystania z nieruchomości, co wyklucza roszczenie między nimi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy ponad swój udział, z odwołaniem do treści art. 206 k.c. w zw. z art. 224 k.c.
Biorąc to pod uwagę Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację, zasądzając od powódki na rzecz pozwanej zwrot kosztów postępowania apelacyjnego. Na zasądzone koszty składa się kwota wynagrodzenia pełnomocnika w stawce minimalnej w pełnej wysokości, przy uwzględnieniu, że przed sądem pierwszej instancji nie prowadził sprawy ten sam pełnomocnik (§ 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych).