Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1104/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lipca 2024r.

Sąd Rejonowy w Kętrzynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Sławomir Szubstarski

Protokolant:

Sekretarz sądowy Kinga Polak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 lipca 2024 r. w K.

sprawy z powództwa B. M.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  powództwo oddala;

II.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 3 617 (trzy tysiące sześćset siedmnaście) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu koszów procesu.

Sygn. akt: I C 1104/21

UZASADNIENIE

Powódka B. M. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 40 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz kwot 143,50 złotych i 6 480 złotych tytułem zwrotu poniesionych kosztów dojazdu do placówek medycznych, wszystkie kwoty wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od 8 września 2021 roku do dnia zapłaty. Ponadto wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu w postaci poniesionych wydatków oraz kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od prawomocności orzeczenia do dnia zapłaty, w tym opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu pozwu wskazała, że w dniu 24 września 2020 roku miał miejsce wypadek w którym została poszkodowana, spowodowany przez jej męża, który będąc kierowcą samochodu osobowego F., stał na włączonym silniku w czasie, kiedy powódka wysiadała z pojazdu. Mężowi ześlizgnęła się noga z pedału sprzęgła, przez co szarpnęło samochodem, zaś powódka zaczepiona lewą stopą o pas bezpieczeństwa przewróciła się na ziemię doznając wieloodłamowego podgłowowego złamania IV i V kości śródstopia lewego z przemieszczeniem. Zmuszona była do noszenia gipsu usztywniającego oraz szyny wzmacniająco - usztywniającej, przebywała na zwolnieniu lekarskim oraz podlegała rehabilitacji. Leczyła się w K. oraz B. ponosząc koszty dojazdów do placówek i wymagała opieki osób trzecich. Pełnomocnik powódki zgłosił roszczenie pozwanemu, który odmówił przyjęcia odpowiedzialności twierdząc, że brak jest związku przyczynowo - skutkowego pomiędzy wypadkiem, a obrażeniami powódki. Powódka wezwała pozwanego do zapłaty zadośćuczynienia oraz odszkodowania, do czego pozwana nie ustosunkowała się.

Pozwany (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Uzasadniając stanowisko zakwestionował, że 24 września 2020 roku doszło do zdarzenia w okolicznościach deklarowanych przez powódkę, przez co brak jest podstawy do przyjęcia przez pozwanego odpowiedzialności odszkodowawczej.

Sąd ustalił co następuje:

Powódka B. M. uległa w dniu 24 września 2020 roku wypadkowi, skutkiem którego doznała wieloodłamowego podgłowowego złamania IV i V kości śródstopia lewego z przemieszczeniem.

Dowód: 1. Dokumentacja medyczna k.22-27, płyta CD k.41,; 2. opinia biegłego ortopedy M. S. k. 138-142;

Powódka jest współwłaścicielką pojazdu F. (...) nr rej. (...), będącego wówczas ubezpieczonym w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Pojazd w dniu 1 sierpnia 2020 roku przeszedł okresowe badanie techniczne z pozytywnym wynikiem i w dniu 24 września 2020 roku był sprawny technicznie. W okresie od 28 sierpnia 2020 r. do 27 sierpnia 2021 r. odpowiedzialność cywilna kierującego pojazdem była ubezpieczona w (...) S.A. w W., będącym poprzednikiem prawnym pozwanego (...) S.A. w W..

Dowód: 1. Dowód rejestracyjny pojazdu k. 29-30; 2. Informacja - dane z SI (...) k. 186-189; 3. Polisa ubezpieczeniowa k.20; 4. informacja KRS pozwanego k.45-60.

Wypadek, któremu powódka uległa w dniu 24 września 2020 r., w jej imieniu zgłosił ubezpieczycielowi M. R. prowadzący Kancelarię (...), podając, że był on wynikiem nieostrożnego zachowania męża powódki kierującego wówczas pojazdem F. (...), który w momencie wysiadania powódki spowodował szarpnięcie samochodem, a ponieważ miała ona lewą nogę zaplątaną w pas bezpieczeństwa, wywróciła się z zakupami na jezdnię. W związku z tym zdarzeniem powódka zażądała zadośćuczynienia i odszkodowania, czemu pozwany zakład ubezpieczeń odmówił kwestionując, aby do wypadku doszło w okolicznościach wskazanych przez powódkę.

Bezsporne ; Dowód: akta szkody - płyta CD k. 79

Sąd zważył co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zaoferowanych przez strony oraz zawnioskowane przez Sąd, które nie były kwestionowane przez żadną z nich, nie budziły też wątpliwości Sądu. Sąd nie dał wiary relacji powódki oraz zeznaniu jej męża M. M. co do okoliczności w jakich doszło do powstania urazu lewej nogi powódki w dniu 24 września 2020 roku. Negatywną ocenę Sądu warunkowała treść opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków samochodowych S. T., w której biegły starannie analizując podane przez powódkę oraz jej męża okoliczności zdarzenia, przekonująco podważył możliwość wystąpienia takiego zdarzenia. Strony również nie kwestionowały wskazanej opinii. Zeznania świadka M. M. nie były spójne z relacją powódki, podkreślić przy tym należy że ostatecznie świadek wycofał się z nich twierdząc, że złożył je gdyż żona twierdziła, że tak było. Sąd miał również na względzie bliskie małżeńskie relacje świadka z powódką, a przez to jego pośrednie zainteresowanie wynikiem procesu.

Powództwo okazało się niezasadne i podlegało oddaleniu.

Zgodnie z art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Zgodnie zaś z treścią art. 822 § 1 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Sąd Najwyższy ostatecznie w uchwale z 7.02.2008 r. (III CZP 115/07, OSNC 2008/9, poz. 96) przesądził, że zakład ubezpieczeń ponosi odpowiedzialność gwarancyjną wynikającą z umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody na osobie wyrządzone przez kierującego pojazdem, w tym także pasażerowi będącemu wraz z kierowcą współposiadaczem tego pojazdu (zob. także: uchwała SN z 19.01.2007 r., III CZP 146/06, OSNC 2007/11, poz. 161; wyrok SO w Łodzi z 2.02.2021 r., I C 358/15, LEX nr 3169769). Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanego konieczne jest więc wykazanie, że za szkodę wyrządzoną powodowi ponosi odpowiedzialność ubezpieczający.

Powódka domagała się od pozwanego zadośćuczynienia oraz odszkodowania w związku ze szkodą oraz krzywdą doznaną od swego męża kierującego pojazdem, którego odpowiedzialność cywilna była ubezpieczona w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Pozwany zakład ubezpieczeń zakwestionował, aby 24 września 2020 roku doszło do zdarzenia w okolicznościach opisywanych przez powódkę i w konsekwencji własną odpowiedzialność odszkodowawczą za uszkodzenie ciała powódki. Powódka przedstawiła dowody z zeznań świadka w osobie jej męża oraz własną relację wydarzeń.

W sprawach cywilnych nie jest rzeczą sądu zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych, pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów, zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zwłaszcza w sprawach rozpoznawanych w trybie postępowania uproszczonego. Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach stosownie do unormowania z art. 6 k.c., zgodnie z którym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na tym, kto z faktu tego wywodzi skutki prawne. Na gruncie prawa procesowego odpowiednikiem art. 6 k.c. jest przepis art. 232 k.p.c., w myśl którego strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne .

Wobec zakwestionowania przez pozwanego okoliczność zajścia wypadku wyrządzającego powódce uraz lewej nogi to na powódce zatem spoczywał ciężar udowodnienia faktów, uzasadniających jej roszczenie. Dowody zaproponowane przez powódkę w ocenie Sądu rozpoznającego sprawę okazały się niewystarczające.

Dowody wymienione w części ustalającej uzasadnienia pozwoliły ustalić, że powódka jest wraz z mężem M. M. współwłaścicielką pojazdu F. (...), odpowiedzialność cywilna kierującego pojazdem w okresie od 28 sierpnia 2020 roku do 27 sierpnia 2021 r. była ubezpieczona w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Powódka w dniu 25 września 2020 roku pojawiła się w poradni ortopedycznej w K. z urazem lewej nogi, który został zdiagnozowany jako wieloodłamowe podgłowowe złamanie IV i V kości śródstopia lewego z przemieszczeniem. W zakresie konsekwencji urazu dla zdrowia powódki Sąd oparł się przede wszystkim na opinii biegłego ortopedy biegłego M. S. (2), który poczynił ustalenia w zakresie tego, że doznany przez powódkę uraz nie pozostawił stałego lub długotrwałego uszczerbku na jej zdrowiu. Opinia nie była kwestionowana przez żadną ze stron, wnioski opinii zostały jasno i fachowo umotywowane, w związku z czym jej prawidłowość nie budziły wątpliwości Sądu.

Nie zasługują natomiast na wiarę przedstawione dowody z osobowych źródeł. Relacja powódki w zakresie niesprawnych (luźnych) pasów bezpieczeństwa w pojeździe jest niespójna z pozytywnym wynikiem badania technicznego pojazdu, nadto relacja ta ewoluowała w zależności od wniosków opinii biegłego, natomiast zeznanie męża było – jak sam stwierdził świadek – motywowane przez powódkę. Ostatecznie wersje powódki oraz świadka nie są także ze sobą spójne w związku z czym trudno przyznać im walor wiarygodności.

Podkreślić należy, że powódka w pierwszej relacji, niezwykle swobodnej, sporządzonej samodzielnie na piśmie i załączonej do pozwu (k.16-18), dokładnie opisała przyczyny prowadzące do jej upadku i złamania lewej nogi. Powódka miała siedzieć za kierującym mężem, i pospiesznie wychodząc przez lewe drzwi zaczepić lewą stopą o pas bezpieczeństwa. Biegły całkowicie zaprzeczył możliwości zaplątania się nogi powódki o pas bezpieczeństwa. Zdaniem biegłego przy sprawnych pasach bezpieczeństwa pasażer siedzący z tyłu nie ma do nich dostępu, które zwinięte przylegają odpowiednio bądź to do słupków (bocznego lub tylnego), bądź to do oparcia tylnego siedzenia. Sprawność pasów bezpieczeństwa jest przedmiotem badania technicznego pojazdu ( §2 ust.3 lit.g rozp. (...) z 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach), natomiast z informacji (...) wynika, że miesiąc przed dniem powstania urazu samochód przeszedł techniczne badania z wynikiem pozytywnym.

Biegły nie wykluczył co prawda możliwości upadku powódki bez zaplątania jej nogi o pas bezpieczeństwa, którą jednakże należy uznać za inny scenariusz od przedstawianego przez powódkę. Warto jednak odnotować, że treść opinii biegłego spowodowała zmianę kolejnej relacji powódki, która została złożona na rozprawie z 6 lutego 2024 roku (k.181-182). Wobec wykluczenia przez biegłego możliwości zaczepienia się o pas bezpieczeństwa powódka wskazała, że nie pamięta o co zaczepiła nogę, mogła zaczepić o siatki z zakupami. Odmiennie od pierwotnej wersji obecnie twierdziła, że zaczepiła nogę prawą, a nie lewą, którą wystawiła na zewnątrz przy wysiadaniu z pojazdu. Z tą relacją z kolei kłóci się stwierdzony uraz lewej, a nie prawej stopy.

Jedynym świadkiem zdarzenia był mąż powódki, który jednak początkowo twierdził, że widział żonę po upadku leżącą z lewą jej nogą zaplątaną o pas bezpieczeństwa (k. 90v), aby w kolejnych zeznaniach stwierdzić, że stwierdził tak na podstawie relacji żony. Samemu nie potrafi stwierdzić jak doszło do upadku. Żonę widział po jej upadku, kiedy wyszedł z samochodu i obie nogi miała mieć wciąż w samochodzie. Ta zmieniona relacja nadal nie koresponduje z relacją żony, która stwierdziła (k. 181-182), że lewą nogę wystawiła na zewnątrz, a straciła równowagę zaczepiwszy prawą nogę i upadła na ziemię. Dlatego w ocenie Sądu zeznanie świadka także nie zasługuje na wiarę.

Relacja powódki nie znajduje potwierdzenia w żadnym innym wiarygodnym dowodem, a wręcz wiarygodne stwierdzenie urazu lewej stopy przeczy zaczepieniu prawą stopą. Innych wniosków dowodowych powódka nie proponowała. Pozwany jedynie wniósł o uzupełnienie opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej, jednak z uwagi na to, że zagadnienie to nie było objęte wnioskiem dowodowym powódki (patrz: punkt 8 pozwu), a przez to nie było przedmiotem opinii medycznej, Sąd orzekający stwierdził brak konieczności jej uzupełnienia. Zważyć przy tym należy, że wobec niewiarygodności relacji powódki nie ma znaczenia ustalenie teoretycznej możliwości powstania konkretnego złamania, dlatego wniosek pełnomocnika pozwanego Sąd pominął.

Wobec braku innych wiarygodnych dowodów zaistnienia zdarzenia w ocenie Sądu powódka nie sprostała obowiązkowi wykazania okoliczności składających się na łańcuch przyczynowo skutkowy, warunkujący przyjęcie odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego za uraz, jakiego powódka doznała w dniu 24 września 2020 roku, dlatego powództwo podlegało oddaleniu jako niewykazane.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c w zw. z 98 § 1 1 i 3 k.p.c., stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik postępowania, w całości obciążając nimi powódkę. Na tej podstawie Sąd zasądził na rzecz pozwanego poniesione przez niego koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3 600 zł stosownie do §2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018r. poz. 265) oraz zwrot poniesionych opłat skarbowych od udzielonych pełnomocnictw. Powódka była zwolniona od kosztów sądowych w całości, wobec czego koszt opinii biegłych poniósł Skarb Państwa.