Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 212/23 upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 sierpnia 2024 roku

Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Sylwia Piasecka

Protokolant:

p.o. protokolanta sądowego Ilona Szczepańska

po rozpoznaniu w dniu 14 sierpnia 2024 roku w Człuchowie

na rozprawie

sprawy

z powództwa M. D.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  oddala powództwo.,

2.  zasądza od powoda M. D. na rzecz pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 1.817,00 zł (słownie: tysiąc osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi a opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty,

3.  nakazuje pobrać od powoda M. D. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Człuchowie kwotę 1.002,03 zł (słownie: tysiąc dwa złote trzy grosze) tytułem nieopłaconych kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 212/23

UZASADNIENIE

Powód – M. D. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) z siedzibą w E., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego złożył pozew przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 5.028,42 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 4.155,21 złotych od dnia 28 kwietnia 2023 roku do dnia zapłaty i od kwoty 480,00 złotych od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej wynikającej z tych norm, o ile nie zostanie złożony spis kosztów.

W uzasadnieniu wskazał, że w dniu 15 czerwca 2022 roku miało miejsce zdarzenie drogowe, na skutek którego uszkodzeniu uległ należący do poszkodowanego R. G. i S. G. pojazd marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Odpowiedzialność za niniejsze zdarzenie ponosi sprawca posiadający ubezpieczenie OC w pozwanym towarzystwie.

Podkreślił, że w toku postępowania likwidacji szkody pozwany wypłacił poszkodowanemu odszkodowanie za uszkodzenie pojazdu w kwocie łącznej 1.759,16 złotych brutto, albowiem koszt naprawy nie przewyższał wartości pojazdu w stanie nieuszkodzonym, gdyż nie była to szkoda całkowita. W związku z tym, w dniu 23 marca 2023 roku poszkodowany, przekonany że ubezpieczyciel w jakiejś wysokości mógł zaniżyć przysługujące mu odszkodowanie, dokonał na rzecz powoda cesji wierzytelności (czyli prawa do pełnego odszkodowania), przysługujące mu w związku ze szkodą za ustaloną przez obie strony kwotę. Poszkodowany oświadczył bowiem, że za wypłaconą przez ubezpieczyciela kwotę nie był w stanie przywrócić pojazdu do stanu sprzed zdarzenia, a wszystkie uszkodzone części były częściami oryginalnymi, złączonymi z pojazdem od daty wyprodukowania. Nadto poszkodowany wskazał, że nie maił możliwości odliczenia podatku VAT od kosztów naprawy pojazdu.

Powód podniósł, że zgłosił szkodę pozwanemu wzywając do jej refundacji w pełnej wysokości, podając w jego profesjonalnej ocenie przybliżoną kwotę brakującego odszkodowania oraz zaznaczając, że brak ustalenia szkody spowodował konieczność zlecenia sporządzenia opinii prywatnej za kwotę 480,00 złotych. Podkreślił też, że ubezpieczyciel zobowiązany był do samodzielnego ustalenia nie tylko podstawy swojej odpowiedzialności, ale też i wysokości szkody, a pozwany nie odpowiedział. Dlatego też powód zmuszony był zlecić opinię niezależnemu rzeczoznawcy z odpowiednimi uprawnieniami. W kalkulacji określono wstępnie koszt przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody na kwotę 5.914,37 złotych.

W odpowiedzi na pozew pozwany – (...) S.A. z siedzibą w W., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu.

W uzasadnieniu przyznał, że likwidował szkodę jakiej doznał R. G. w należącym do niego pojeździe marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), na skutek zdarzenia z dnia 15 czerwca 2022 roku, którego sprawca posiadał u pozwanego ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Podkreślił, że zaproponował poszkodowanemu wykonanie naprawy w warsztacie naprawczym, współpracującym z pozwanym. Są to renomowane zakłady naprawcze, które dokonałyby naprawy pojazdu za kwotę przyznaną przez (...) S.A. Jednakże powód nie skorzystał z tej możliwości, mimo że pozwany poinformował poszkodowanego, że jeśli poszkodowany nie zdecyduje się na naprawę w proponowanym przez pozwanego warsztacie, to niezbędne będzie uzgodnienie z (...) S.A. wysokości kosztów naprawy. W tym celu koniecznym było dostarczenie kosztorysu naprawy sporządzonej przez warsztat naprawczy, któremu poszkodowany zamierzał powierzyć naprawę pojazdu. W przypadku gdyby koszty naprawy okazałyby się wyższe niż ustalone w (...) S.A., to w dalszym ciągu poszkodowany mógł skorzystać z oferty (...) S.A. naprawy pojazdu.

Odnosząc się natomiast do wysokości kosztów naprawy pozwany wskazał, że wycenił koszty w oparciu o stosowany kosztorys na łączną kwotę 1.759,16 złotych brutto.

Pozwany zakwestionował również roszczenie strony powodowej w zakresie zwrotu kosztów prywatnej kalkulacji.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 15 czerwca 2022 roku doszło do zdarzenia drogowego, w trakcie którego kierowca pojazdu marki F. o numerze rejestracyjnym (...) nie wyhamował i uderzył w zatrzymany przed skrzyżowaniem pojazd marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), rok produkcji 2006, powodując uszkodzenie zderzaka tylnego oraz klapy bagażnika.

W dacie zdarzenia uszkodzony pojazd stanowił współwłasność poszkodowanego R. G., który kierował pojazdem oraz S. G..

W dacie zdarzenia sprawca zdarzenia korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie OC w pozwanego.

W dniu 15 czerwca 2024 roku, o godzinie 14:15, w imieniu poszkodowanego R. G., jego małżonka K. G. zgłosiła szkodę (akta szkody k. 1-3). Następnie tego samego dnia o godzinie 18:14 zgłaszająca poinformowała pozwanego o dodatkowej szkodzie w postaci uszkodzenia czujników parkowania oraz niepodnoszenia się wskazówek po odpaleniu silnika (akta szkody k. 10)

Pozwany w toku postepowania likwidacyjnego ustalił wartość szkody w pojeździe na kwotę 1.690,27 złotych, która obejmowała wartość części zamiennych – 379,87 złotych, prac blacharskich i mechanicznych – 108,48 złotych, materiałów lakierniczych – 936,71 złotych i prac lakierniczych – 265,18 złotych (akta szkody k. 6).

Ostatecznie pozwany zaproponował poszkodowanemu – R. G. odszkodowanie w wysokości 1.759,16 złotych i jednocześnie poinformował o możliwości naprawy pojazdu w warsztacie sieci naprawczej (...), a w przypadku nie skorzystania z takiej formy naprawy auta - o konieczności uzgodnienia wszystkich kosztów z pozwanym - przed rozpoczęciem naprawy. Oznacza to, że warsztat wybrany przez poszkodowanego powinien wysłać do pozwanego swój kosztorys naprawy (akta szkody k. 31, 33).

Pozwany powiadomił również poszkodowanego, że jeżeli kwota w kosztorysie wybranego warsztatu będzie wyższa od wyliczonych przez pozwanego kosztów naprawy, to wysokość odszkodowania może zostać zweryfikowana i obniżona do uzasadnionych i celowych kosztów naprawy (akta szkody k. 31).

Kwota odszkodowania w wysokości 1.759,16 złotych została przekazana poszkodowanemu na wskazane w dyspozycji konto.

Poszkodowany – R. G. nie zgłaszał do pozwanego żadnych reklamacji czy też odwołań od przyznanej i wypłaconej przez pozwanego kwoty odszkodowania.

bezsporne, nadto dowód: płyta CD - akta szkody k. 61, dowód z innych wniosków dowodowych: kserokopia pisma z dnia 5 lipca 2022 roku k. 13, ustalenie wysokości szkody k. 14.

W dniu 22 marca 2023 roku współwłaściciele samochodu osobowego marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), rok produkcji 2006, R. G. i S. G. zawarli z firmą (...) z siedzibą w E., reprezentowaną przez M. D. umowę przelewu wierzytelności z tytułu kosztów naprawy OC posiadaczy pojazdu. Cedent oświadczył, że w stosunku do sprawcy zdarzenia komunikacyjnego z dnia 15 czerwca 2022 roku i jego ubezpieczyciela w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, przysługuje mu wierzytelność obejmująca szkodę rzeczową na pojeździe marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), rok produkcji 2006 oraz, że przenosi na rzecz cesjonariusza wierzytelność wraz z wszelkimi prawami z nią związanymi.

W umowie wskazano, że wynagrodzenie cedenta stanowi kwota 800,00 złotych brutto. Cesjonariusz przelał na konto cedenta w dniu 5 kwietnia 29023 roku kwotę 704,00 złotych tytułem wynagrodzenia.

Współwłaściciele samochodu osobowego marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), rok produkcji 2006, R. G. i S. G. w sporządzonym w dniu 22 marca 2023 roku powiadomieniu zawiadomili pozwanego o dokonanym przelewie wierzytelności, zarejestrowanej u pozwanego pod numerem
(...).

Współwłaściciele samochodu osobowego marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), rok produkcji 2006, R. G. i S. G. oświadczyli, że nadal są jedynymi właścicielami pojazdu oraz, że dotychczas wypłacona w ramach likwidacji szkody kwota w wysokości 1.690,27 złotych nie była wystarczająca do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia, jak również, że wszystkie części, które uległy uszkodzeniu były częściami oryginalnymi, złączonymi z pojazdem od jego wytworzenia przez producenta.

dowód: umowa przelewu wierzytelności z dnia 22 marca 2023 roku k. 20, dowód z innych wniosków dowodowych: kserokopia - transakcja usługi bankowości elektronicznej k. 23, kserokopia powiadomienia z dnia 22 marca 2023 roku k. 21, oświadczenie z dnia 22 marca 2023 roku k. 22.

Powód w dniu 6 kwietnia 2023 roku wezwał pozwanego do zapłaty pełnej wysokości odszkodowania albowiem kwota wypłaconego odszkodowania została zaniżona (akta szkody – 73). Następnie w dniu 21 kwietnia 2023 roku poinformował pozwanego, że z uwagi na brak zadośćuczynienia poprzedniemu wezwaniu zwrócił się do profesjonalnego podmiotu, który ustalił wartość szkody na kwotę 5.914,37 złotych i wezwał pozwanego do wypłaty tej kwoty w terminie 7 dni. Jednocześnie wskazał, że z tytułu prywatnej ekspertyzy poniósł koszty w wysokości 480,00 złotych (akta szkody – 79, 81 – 86, 88 - 89).

Pismem z dnia 27 kwietnia 2023 roku pozwany poinformował poszkodowanego o wysokości przyznanego odszkodowania oraz motywach takiej decyzji.

dowód: płyta CD – akta szkody k. 61, dowód z innych wniosków dowodowych – wydruk k. 17, wydruk – wezwanie przedsądowe k. 18, kserokopia pisma z dnia 27 kwietnia 2023 roku k. 19.

W dniu 12 kwietnia 2023 roku poszkodowany R. G. zmarł.

fakt znany z urzędu, por. adnotacja na korespondencji k. 81.

W dacie zdarzenia w samochodzie osobowym marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), rok produkcji 2006, zamontowane były oryginalne części zamienne sygnowane logiem producenta pojazdu w tzw. klasie jakości O, w które pojazd został wyposażony fabrycznie, które nie były poddawane naprawom blacharsko – lakierniczym.

Pozwany określił koszt naprawy przy zastosowaniu stawki za roboczogodzinę pracy blacharskiej i prac dodatkowych oraz lakierniczej w wysokości 49,00 złotych i prawidłowo określił metodę lakierowania oraz zastosował potrącenia na lakierowanie części w wysokości 30% z uwagi na występujące na pojeździe uszkodzenia wcześniejsze

Pozwany określił hipotetyczny koszt naprawy na kwotę 5.403,87 złotych (z podatkiem VAT 23%).

Powód określił koszt naprawy przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych w tzw. klasie O oraz stawki za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczej w wysokości 110,00 złotych, a także prawidłowo określił rodzaj lakieru przyjmując prawidłową metodę lakierowania. Jednakże powód nie uwzględnił potrącenia wynikającego z wcześniejszych uszkodzeń wskazanych w dokumentacji pozwanego, których eliminacja w ramach naprawy doprowadziłaby do wzrostu wartości pojazdu po naprawie.

Pozwany dokonał weryfikacji wartości przedstawionego kosztorysu i ustalił, że na rynku można dokonać realnej naprawy uszkodzonego pojazdu za kwotę 5.039,65 złotych brutto. Jednocześnie poinformował powoda, że wypłata tej kwoty nastąpi, gdy wykaże on wartość poniesionej szkody przedstawiając rachunki lub faktury obrazujące wysokość kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia.

dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej i ruchu drogowego z dnia 29 lutego 2024 roku K. R. k. 115 – 133, kalkulacja naprawy k. 134 – 139, informacja 140, uzupełniająca opinia biegłego sądowego z dnia 15 maja 2024 roku k. 177 – 182, kalkulacja naprawy k. 183 – 188.

Sąd zważył co następuje:

Roszczenie strony powodowej nie zasługiwało na uwzględnienie.

Powód – M. D. prowadzący działalność gospodarczą pod firma (...) z siedzibą w E. wywodził swoje roszczenie z umowy przelewu wierzytelności z dnia 22 marca 2023 roku, na podstawie której nabył on wszelkie wierzytelności, jakie przysługiwały współwłaścicielom samochodu osobowego marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...) z tytułu kosztów naprawy pojazdu w związku ze zdarzeniem komunikacyjnym w dniu 15 czerwca 2022 roku.

Zgodnie z treścią art. 509 k.c. przelew wierzytelności to umowa, na podstawie której dotychczasowy wierzyciel (cedent) przenosi wierzytelność ze swojego majątku do majątku osoby trzeciej (cesjonariusza). Zatem przelew wierzytelności z art. 509 k.c. w relacji dłużnik cedowanej wierzytelności, a jej cesjonariusz, powoduje zmianę podmiotu, któremu dłużnik powinien spełnić świadczenie. Dlatego też z chwilą dokonania cesji nabywca wierzytelności uzyskuje status wierzyciela. Przy czym nie można pomijać, że cesjonariusz nabywa w drodze przelewu tylko tyle praw, ile przysługiwało jego poprzednikowi prawnemu - cedentowi.

Istotnym jest również, że przedmiotem przelewu co do zasady może być wierzytelność istniejąca, którą cedent może swobodnie rozporządzać. Powinna ona być też w dostateczny sposób oznaczona (zindywidualizowana). Ponadto konieczne jest wyraźne określenie stosunku zobowiązaniowego, którego elementem jest zbywana wierzytelność. Wymaga się również oznaczenia stron tego stosunku zobowiązaniowego oraz przedmiotu świadczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 1999 roku, III CKN 423/98, Biuletyn Sądu Najwyższego 2000/1 str. 1).

W przedmiotowej sprawie poza sporem jest fakt, że na skutek zdarzenia komunikacyjnego, które miało miejsce w dniu 15 czerwca 2022 roku, uszkodzeniu uległ samochód osobowy marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiący współwłasność R. G. i S. G., jak również okoliczność, iż pozwany uznał swoją odpowiedzialność za wyrządzoną poszkodowanym szkodę i po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego wypłacił, tytułem naprawienia szkody, kwotę 1.759,16 złotych brutto, na podstawie sporządzonej w postępowaniu likwidacyjnym kalkulacji. Niewątpliwym jest również, że poszkodowani zarówno w toku postępowania likwidacyjnego, jak również po jego zakończeniu, nie odwoływali się od decyzji pozwanego w zakresie wysokości przyznanego odszkodowania.

Kwestią sporną była zatem zasadność i wysokość samego roszczenia, albowiem pozwany twierdził, że kwota wypłacona tytułem odszkodowania współwłaścicielom pojazdu marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...)S. G. i R. G. w wysokości 1.759,16 złotych odpowiadała stracie powstałej w majątku osoby poszkodowanej w zdarzeniu, natomiast powód twierdził, że wysokość szkody została zaniżona i wynosi kwotę 5.914,37 złotych. Pozwany wskazywał nadto, że w toku postępowania likwidacyjnego zaproponował poszkodowanym możliwość naprawy auta w warsztacie naprawczym współpracującym z pozwanym oraz poinformował go o czynnościach, które powinien podjąć w przypadku zdecydowania się naprawy auta w innym warsztacie.

Zgodnie z treścią art. 805 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Nadto zgodnie z art. 15 ust. 1 i 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (Dz.U. z 2015 r. poz. 1844, t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1170) zakład ubezpieczeń udziela ochrony ubezpieczeniowej na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z ubezpieczającym. Umowa ubezpieczenia ma charakter dobrowolny, z zastrzeżeniem przepisów ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych .

Stosownie zaś do treści art. 822 k.c. zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za te szkody ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której zawarta została umowa ubezpieczenia. Zgodnie natomiast z utrwalonym w orzecznictwie Sądu Najwyższego stanowiskiem, które Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela, dla ustalenia pojęcia szkody ubezpieczeniowej należy sięgać do odpowiednich regulacji zawartych w kodeksie cywilnym, albowiem nie ma różnicy w pojęciu szkody w rozumieniu przepisów prawa cywilnego i prawa ubezpieczeniowego. W obu przypadkach chodzi bowiem o utratę lub zmniejszenie aktywów bądź powstanie lub zwiększenie pasywów osoby poszkodowanej (por. uchwała z dnia 18 marca 1994r. w sprawie III CZP 25/94 i z dnia 15 listopada 2001r.w sprawie III CZP 68/01).

Pojęcie szkody rozumianej jako uszczerbek majątkowy może mieć dwojaką postać – szkody rzeczywistej oraz utraty korzyści. W doktrynie i orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że koszty i wydatki poniesione w związku ze zdarzeniem wyrządzającym szkodę wchodzą w skład takiej szkody. Podkreślenia przy tym wymaga fakt, iż pojęcie szkody ubezpieczeniowej, gdy podstawą odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń jest umowa odpowiedzialności cywilnej, jest tożsame z pojęciem szkody zawartym w art. 361 k.c. Przepis ten stanowi, iż zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (§ 1). W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (§ 2). Zgodnie zaś z treścią art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody winno nastąpić - według wyboru poszkodowanego - bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Nie budzi zatem wątpliwości, że skoro odszkodowanie pieniężne ma pełnić taką samą funkcję jak przywrócenie do stanu poprzedniego, to jego wysokość powinna pokryć wszystkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki niezbędne dla przywrócenia stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu. Podkreślić też trzeba, że przywrócenie stanu poprzedniego ma miejsce, jeżeli stan pojazdu po naprawie pod każdym istotnym względem (stanu technicznego, zdolności użytkowania, części składowych, trwałości, wyglądu estetycznego itd.) odpowiada stanowi pojazdu przed uszkodzeniem. Przywrócenie stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu wiąże się z reguły z koniecznością wymiany elementów, które uległy zniszczeniu.

Zatem treść art. 361 § 2 kc konstytuuje zasadę tzw. pełnego odszkodowania i dlatego też w sytuacji wystąpienia szkody, spowodowanej przez ubezpieczonego, ubezpieczyciel sprawcy szkody obowiązany jest do jej naprawienia w całości . Obowiązek ten powstaje z chwilą jej wyrządzenia i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić, oraz czy sam zorganizuje naprawę pojazdu, a zatem po niższych cenach (np. w warsztacie nieautoryzowanym lub przy użyciu zamienników), czy też naprawa odbywa się w warsztacie autoryzowanym. Jednakże zgodnie z przyjętą i ugruntowaną linią orzecznictwa, którą Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela, zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Co istotne, Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi (por. uchwała Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów z dnia 12 kwietnia 2012 roku (CZP 80/11, L.)). Ponadto konieczność naprawienia szkody w całości oznacza, iż wartość techniczna i rynkowa pojazdu sprzed jej zaistnienia i po tym fakcie winna być taka sama, a naprawiony pojazd ma zapewnić poszkodowanemu komfort jazdy i bezpieczeństwo w takim stopniu, jak przed zdarzeniem. Ma to pierwszorzędne znaczenie, bowiem uznanie zaistnienia stanu wzbogacenia w wyniku wymiany uszkodzonych, a już używanych części na nowe wynika z przyjęcia założenia, że każda część pojazdu stanowi odrębną całość.

Istotnym jest również, że przepis art. 822 § 1 k.c. modyfikuje normę wynikającą z treści art. 363 § 1 k.c. jedynie w ten sposób, że roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego przekształca w roszczenie o zapłatę kosztów restytucji. W istocie jednak naprawienie szkody przez ubezpieczyciela polega na zapłaceniu kwoty pieniężnej koniecznej do przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego. Pod względem ekonomicznym (wartości świadczenia) występuje w takiej sytuacji ekwiwalentność obu postaci świadczeń odszkodowawczych przewidzianych w art. 363 § 1 k.c. Można zatem przyjąć, że poszkodowanemu przysługuje roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego także wobec ubezpieczyciela, ale ze względu na charakter świadczenia ubezpieczeniowego roszczenie to przybiera postać żądania restytucji pieniężnej umożliwiającej definitywne przywrócenie stanu poprzedniego. Takie zachowanie powoda nie może jednak kreować obowiązku odszkodowawczego i jego zakresu albowiem zakład ubezpieczeń w dalszym ciągu odpowiada tylko w granicach art. 361 kc. Odszkodowanie ma bowiem zrekompensować szkodę, a nie służyć wzbogaceniu poszkodowanego. Zgodnie bowiem z przyjętą i ugruntowaną linią orzecznictwa, którą Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela, ubezpieczyciel odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego ponosi odpowiedzialność w granicach odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody i w takich też granicach ustalane jest i wypłacane odszkodowanie. Przy czym odszkodowanie ustala się z jednej strony respektując zasadę pełnego odszkodowania, a z drugiej strony nie przekraczając wysokości faktycznie doznanej przez poszkodowanego szkody (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych z dnia 30 marca 2022 roku, I NSNc 184/21, postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 16 grudnia 2021 roku, III CZP 66/20).

Ponadto, jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 13 czerwca 2003 roku (sygn. akt III CZP 32/03) odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. W uzasadnieniu powyższej uchwały Sąd Najwyższy podkreślił, iż poszkodowanemu przysługuje wybór odpowiedniego warsztatu naprawczego, któremu powierzy on dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu. Warsztaty te mogą posługiwać się różnymi cenami w zakresie tych samych lub podobnych prac naprawczych. Co więcej, ceny te mogą odbiegać w odpowiedniej skali od cen stosowanych przez warsztaty naprawcze działające na odpowiednim rynku lokalnym (np. na terenie określonego miasta lub gminy). Sąd Najwyższy wskazał także, iż zgodnie z zasadą pełnej kompensaty poniesionej szkody (art. 361 § 2 k.c.) poszkodowany będzie mógł domagać się od podmiotu odpowiedzialnego (ubezpieczyciela) odszkodowania obejmującego poniesione koszty wspomnianych prac naprawczych. Za kategorię „niezbędnych” kosztów naprawy należałoby uznać takie koszty, które zostały poniesione w wyniku przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego. Kosztami „ekonomicznie uzasadnionymi” będą koszty ustalone według cen, którymi posługuje się wybrany przez poszkodowanego warsztat naprawczy dokonujący naprawy samochodu. Nie ma przy tym znaczenia fakt, że ceny te odbiegają (są wyższe) od cen przeciętnych dla określonej kategorii usług naprawczych na rynku napraw pojazdu. Jeżeli nie kwestionuje się bowiem uprawnienia do wyboru przez poszkodowanego warsztatu samochodowego mającego dokonać naprawy, miarodajne w tym zakresie powinny być ceny stosowane właśnie przez ten warsztat naprawczy w związku z naprawą indywidualnie oznaczonego pojazdu mechanicznego. Konkludując Sąd Najwyższy zaznaczył, że jeżeli poniesione przez poszkodowanego koszty naprawy samochodu odpowiadają cenom stosowanym przez usługodawców na lokalnym rynku i jednocześnie można te koszty zaliczyć do kategorii niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych, ubezpieczyciel nie ma uzasadnionych podstaw do odmowy wypłaty odszkodowania odpowiadającego wspomnianym kosztom. W rezultacie należy przyjąć, że odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen części i usług występujących na lokalnym rynku. Nie ma też wątpliwości, że poszkodowanemu przysługuje prawo wyboru warsztatu naprawczego, któremu powierzy dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu, a każdy zakład naprawczy stosuje stawki ustalone indywidualnie, które wynikają z ponoszonych kosztów i ustalenia cen na takim poziomie, by móc utrzymać firmę, przy czym koszt ten zależy od wielu elementów takich jak np. położenie firmy, podaży usług, dzierżawy pomieszczeń, nie ma żadnych podstaw do tego, by uznawać tzw. stawki przeciętne, czy w jakikolwiek inny sposób uśrednione.

W przedmiotowej sprawie powód celem wykazania zasadności i wysokości dochodzonego roszczenia przedłożył umowę przelewu wierzytelności z dnia 22 marca 2023 roku, oświadczenie poszkodowanych – R. G. i S. G. z dnia 22 marca 2023 roku oraz kalkulację naprawy sporządzoną w systemie A. na dzień 14 kwietnia 2023 roku.

Z powyższego materiału dowodowego wynika, że powód nabył wierzytelność wobec pozwanego wynikającą ze zdarzenia komunikacyjnego z dnia 15 czerwca 2022 roku, jak również, że pozwany wypłacił poszkodowanym - R. G. i S. G. odszkodowanie, które nie było wystarczające do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia.

Zatem, w ocenie Sądu, dochodzone w niniejszej sprawie przez powoda żądanie zapłaty mogło dotyczyć jedynie – oczekiwanego przez niego – „uzupełnienia” kwoty odszkodowania do sumy równej kosztom restytucji, obliczonym przez niego metodą kosztorysową.

W tym celu powód przedstawił sporządzoną w dniu 14 kwietnia 2023 roku kalkulację naprawy pojazdu marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), z której wynikało, że koszty naprawy auta wynoszą kwotę 5.914,37 złotych.

Sąd powziął wątpliwości co do rzetelności tego materiału dowodowego, albowiem z opinii uzupełniającej biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej i ruchu lądowego z dnia 15 maja 2024 roku K. R. wynika, że hipotetyczne koszty naprawy przedmiotowego auta opiewają na kwotę 5.403,87 złotych. Ponadto biegły sądowy w opinii z dnia 29 lutego 2024 roku podkreślił, że w kalkulacji kosztów naprawy powoda nie uwzględniono potrącenia wynikającego z wcześniejszych uszkodzeń wskazanych w dokumentacji pozwanego, których eliminacja w ramach naprawy doprowadziłaby do wzrostu wartości pojazdu po naprawie (dowód: opinia biegłego sądowego z dnia 229 lutego 2024 roku k. 128).

W ocenie Sądu powyższe opinie biegłego sądowego są wiarygodne albowiem zostały one sporządzone zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Ponadto są one logiczne, spójne i szczegółowo odnoszą się do kalkulacji powoda.

Niemniej jednak, Sąd powziął wątpliwości co do zasadności żądania tych kosztów przez powoda.

Z przedstawionego bowiem, w niniejszej sprawie, materiału dowodowego w postaci oświadczenia poszkodowanych – S. G. i R. G. wynika, że otrzymali oni tytułem naprawienia szkody kwotę 1.690,27 złotych, natomiast z akt szkody wynika, że pozwany finalnie, po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, przyznał tytułem odszkodowania kwotę 1.759,16 złotych. Ponadto powód nie wykazał, w toku niniejszego procesu, że kwota wypłacona przez pozwanego faktycznie nie wystarczyła na naprawienie szkody. Wprawdzie poszkodowani złożyli takie oświadczenie w piśmie z dnia 22 marca 2023 roku, podkreślić jednak należy, że jest to jedynie dokument prywatny, który zgodnie z treścią art. 245 kp stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte w tym dokumencie.

Powód nie zaoferował natomiast, w toku niniejszego procesu, żadnego materiału dowodowego, z którego w sposób bezsprzeczny wynikałoby, czy i w jakim zakresie wypłacone przez pozwanego odszkodowanie wystarczyło na naprawienie szkody oraz czy poszkodowani ponieśli dodatkowe koszty z tego tytułu.

W ocenie Sądu okoliczności te miały istotne znaczenie, albowiem w czasie postępowania likwidacyjnego poszkodowania nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń co do kwoty przyznanej przez pozwanego tytułem naprawienia szkody. Dopiero po kilku miesiącach od zakończenia postępowania likwidacyjnego (5 lipiec 2022 rok), a mianowicie w dacie zawierania umowy przelewu wierzytelności – 22 marca 2023 roku, w oświadczeniu z dnia 22 marca 2023 roku, podnieśli kwestię, że wypłacona kwota nie wystarczyła do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia.

Istotnym jest również, że przedmiotowy pojazd nadal znajduje się w majątku poszkodowanego – S. G., albowiem poszkodowany R. G. zmarł w dniu 12 kwietnia 2023 roku. Dlatego też, w ocenie Sądu, naprawienie pojazdu kompensacją nie mogło nastąpić przez zapłatę równowartości hipotetycznych kosztów przywrócenia stanu poprzedniego, albowiem uszczerbek w tej postaci (uszkodzenia samochodu) już nie istniał, a szkoda zmieniła swą postać na ewentualne wydatkowanie własnych aktywów na naprawę pojazdu i ten właśnie uszczerbek podlegał naprawieniu przez ubezpieczyciela poprzez zapłatę równowartości kwoty wyłożonej na przeprowadzenie naprawy (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 8 grudnia 2022 roku, II CSKP 726/22).

Powód, nie wykazał natomiast w toku niniejszego procesu, czy i ewentualnie w jakim zakresie wydatkował własne aktywa na naprawę pojazdu marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...), a w szczególności czy wydatkował te aktywa w zakresie wynikającym ze sporządzonej kalkulacji z dnia 14 kwietnia 2023 roku.

Wobec powyższego, w ocenie Sądu, kwota dochodzona przez powoda tytułem odszkodowania ma służyć jedynie wzbogaceniu, a jego postępowanie należy traktować w kategoriach nieuzasadnionego przysporzenia. Niewątpliwym bowiem jest, że powód nie wykazał aby poniósł bezpośrednio szkodę w wysokości dochodzonej pozwem. Dlatego też, zdaniem Sądu, kwota ta nie może stanowić rekompensaty szkody.

Zatem, skoro powód nie wykazał zasadności i wysokości dochodzonego roszczenia to zasadnym było oddalić powództwo w całości, o czym Sąd orzekł jak w punkcie 1 sentencji.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 98 § 1, 1 1 i 3 kpc, który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty. Jeżeli orzeczenie to jest prawomocne z chwilą wydania, odsetki należą się za czas po upływie tygodnia od dnia jego ogłoszenia do dnia zapłaty, a jeżeli orzeczenie takie podlega doręczeniu z urzędu - za czas po upływie tygodnia od dnia jego doręczenia zobowiązanemu do dnia zapłaty. Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.

W przedmiotowej sprawie powód jest stroną przegrywająca proces, zatem zasadnym było zasądzić od niego na rzecz pozwanego koszty procesu.

W przedmiotowej sprawie pozwany reprezentowany był przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego. Zatem koszty procesu obejmują opłatę skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17,00 złotych oraz koszty zastępstwa procesowego profesjonalnego pełnomocnika w wysokości 1.800,00 złotych, zgodnie z treścią § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Dlatego też Sąd orzekł jak w punkcie 2 sentencji wyroku.

O kosztach sądowych Sąd orzekł na mocy art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 roku (Dz.U. Nr 167, poz. 1398), który stanowi, że kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu.

W przedmiotowej sprawie powód w wykonaniu postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 27 września 2023 roku uiścił zaliczkę na poczet opinii biegłego sądowego w wysokości 1.500,00 złotych.

Wynagrodzenie biegłego sądowego inż. K. R. wyniosło łącznie kwotę 2.502,02 złotych, która w części została pokryta z zaliczki uiszczonej przez powoda, a w pozostałym zakresie, a mianowicie w wysokości 1.002,03 złotych tymczasowo przez Skarb Państwa Sąd Rejonowy w Człuchowie.

Dlatego też, skoro powód jest stroną przegrywającą proces, to przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu, koniecznym było orzec jak w punkcie 3 sentencji wyroku.