Sygn. akt I C 224/23
Dnia 8 sierpnia 2024 r.
Sąd Rejonowy w Gdyni - I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: asesor sądowy Mateusz Berent
Protokolant: starszy sekretarz sądowy Małgorzata Świst
po rozpoznaniu w dniu 1 sierpnia 2024 r. w Gdyni
na rozprawie
sprawy z powództwa J. B.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W.
o zapłatę
I. zasądza od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki J. B. kwotę 23.066,82 zł (dwadzieścia trzy tysiące sześćdziesiąt sześć złotych osiemdziesiąt dwa grosze) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 22 września 2022 r. do dnia zapłaty;
II. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
III. zasądza od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki J. B. kwotę 6.280 zł (sześć tysięcy dwieście osiemdziesiąt złotych) tytułem kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;
IV. nakazuje pobrać od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 1183,88 zł (tysiąc sto osiemdziesiąt trzy złote osiemdziesiąt osiem groszy) tytułem wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa.
Sygn. akt I C 224/23
wyroku z dnia 8 sierpnia 2024 roku
I.
(żądanie i podstawa faktyczna pozwu)
1. Powódka J. B. wystąpiła z powództwem przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W., domagając się zasądzenia od pozwanego kwoty 23.253,09 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 22 września 2022 roku do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu.
2. W uzasadnieniu pozwu powódka podniosła, że w wyniku kolizji drogowej z dnia 22 sierpnia 2022 roku uszkodzeniu uległ należący do niej samochód marki V. (...) o nr rejestracyjnym (...). W toku postępowania likwidacyjnego pozwana jako ubezpieczyciel odpowiedzialności cywilnej sprawcy kolizji uznał swoją odpowiedzialność za szkodę i przyznał powódce odszkodowanie w kwocie 35.559,42 zł. Zdaniem powódki świadczenie zostało bezpodstawnie zaniżone, gdyż koszt naprawy pojazdu – zgodnie z kosztorysem wykonanym na jej zlecenie – wynosi 58.812,51 zł. Jak wskazano ubezpieczyciel nie uwzględnił pełnego zakresu uszkodzeń i przyjął ceny części nieoryginalnych i niskie stawki robocizny. W niniejszej sprawie powódka dochodzi zapłaty różnicy pomiędzy określonym w ww. kalkulacji kosztem naprawy a kwotą wypłaconą przez pozwanego. Odsetek domaga się od daty upływu 30-dniowego terminu liczonego od dnia zawiadomienia o szkodzie.
(pozew, k. 3-11)
II.
(stanowisko pozwanej)
3. Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.
4. Pozwany ubezpieczyciel stwierdził, że szkoda została rozliczona na zasadzie kosztów naprawy i zakwestionował wysokość roszczenia ponad wypłacone odszkodowanie, wynikające z prywatnej opinii dołączonej do pozwu. Nadto, zarzucił nieprzedstawienie faktur dokumentujących m.in. zakup nowych oryginalnych części czy poniesionych faktycznie kosztów robocizny, co uzasadnia domniemanie, że nie zostały one poniesione. Zdaniem pozwanego nie ma podstaw prawnych, aby bez względu na okoliczności sprawy wyliczać odszkodowanie według najdroższego wariantu tj. z użyciem części oryginalnych i stawek robocizny w (...). W ocenie ubezpieczyciela wysokość szkody należy określić z uwzględnieniem części nowych tzw. alternatywnych producentów, wskazując, że użycie części nowych oryginalnych prowadziłoby do bezpodstawnego wzbogacenia powoda. Pozwany zwrócił uwagę, że elementy, które uległy uszkodzeniu w wyniku przedmiotowego zdarzenia, były już uprzednio uszkodzone i nie były elementami oryginalnymi, na co wskazują pomiary grubości powłoki lakierniczej.
(odpowiedź na pozew, k. 50-53v)
III.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
5. W dniu 22 sierpnia 2022 roku doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ samochód marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiący własność powódki J. B..
(fakt bezsporny)
6. Sprawca kolizji był objęty ochroną ubezpieczeniową na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartej z pozwaną (...) Spółką Akcyjną V. (...) z siedzibą w W..
7. Powódka zgłosiła szkodę pozwanemu w dniu 22 sierpnia 2022 roku. W toku postępowania likwidacyjnego pozwana sporządziła kosztorys naprawy nr (...), przyjmując stawki robocizny na poziomie 90 zł/rbg, uwzględniając ceny części oryginalnych (O), równoważne oryginalnym (Q) i porównywalnej jakości (P), określiła koszt naprawy na kwotę 35.559,42 zł brutto. Pismem z dnia 2 września 2022 roku pozwana zawiadomiła powódkę o przyznaniu odszkodowania w takiej właśnie wysokości.
8. Nie zgadzając się z wysokością przyznanego odszkodowania powódka zwróciła się o pomoc do Rzeczoznawcy (...), Ruchu Drogowego, (...) sp. z o.o. w P., które wykonało kalkulację naprawy, szacując koszt naprawy na kwotę 58.812,51 zł.
(dowód: kosztorys E. nr (...), k. 22-27, decyzja pozwanego z dnia 2 września 2022r., k. 28, kosztorys E. nr (...), k. 15-21, akta szkody, płyta CD k. 55)
9. Niezbędne i ekonomicznie uzasadnione z punktu widzenia konieczności przywrócenia do stanu sprzed kolizji koszty naprawy uszkodzeń samochodu powódki marki V. o numerze rejestracyjnym (...), powstałych na skutek zdarzenia z dnia 22 sierpnia 2022 r., przy zastosowaniu średnich stawek za roboczogodzinę w wysokości 139 zł/rbg za prace blacharskie i mechaniczne i 151 zł/rbg za prace lakiernicze, a także z zastosowaniem nowych i oryginalnych części zamiennych wynosiły 58.626,24 zł brutto. Przy użyciu części nowych i oryginalnych nie dojdzie do zwiększenia wartości pojazdu w stosunku do jego wartości sprzed szkody.
(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej D. F. k. 73-118 wraz z opinią uzupełniającą, k. 143-178)
Sąd zważył co następuje:
IV.
10. Powyższy stan faktyczny Sąd w całości ustalił na podstawie dowodów z dokumentów oraz dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej.
(ocena dowodów)
11. Oceniając zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy, Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania autentyczności i wiarygodności przedłożonych przez strony dokumentów prywatnych w postaci akt szkody, czy też kalkulacji naprawy. Sąd miał na uwadze, że żadna ze stron nie kwestionowała autentyczności tych dokumentów, ani też pochodzenia zawartych w nich oświadczeń. Powyższe dokumenty nie budziły także żadnych wątpliwości Sądu, albowiem nie nosiły żadnych śladów przerobienia, podrobienia czy innej ingerencji. W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że przedstawiają one rzeczywisty przebieg postępowania likwidacyjnego prowadzonego przez pozwaną po kolizji drogowej z dnia 22 sierpnia 2022 roku.
12. Ponadto, Sąd uznał opinię biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej D. F. za dowód miarodajny dla ustalenia stanu faktycznego. Zdaniem Sądu, opinia ta została sporządzona rzetelnie, z uwzględnieniem całokształtu materiału dowodowego. Nadto, została napisana w sposób jasny i zrozumiały, co pozwala Sądowi na prześledzenie toku myślowego biegłego. Przedstawione przez biegłego wnioski co do zakresu szkody i kosztu naprawy pojazdu są kategoryczne, należycie uzasadnione, a także nie budzą wątpliwości Sądu w świetle zasad logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego. Nadto, w opinii uzupełniającej biegły w sposób rzeczowy i przekonujący odniósł się do wszystkich zarzutów podniesionych przez stronę pozwaną i tym samym potwierdził trafność opinii.
V.
(rozstrzygnięcie i podstawa prawna orzeczenia)
13. Powództwo zasługiwało w znacznej mierze na uwzględnienie.
14. Podstawę prawną powództwa stanowiły przepisy art. 822 § 1 i 4 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. oraz art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (dalej jako: ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych).
15. Zgodnie z art. 822 § 1 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Stosownie do treści art. 824 1 § 1 k.c. o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Z treści art. 13 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych wynika, iż w obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie.
16. Dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy istotne znaczenie miały także przepisy art. 361 §2 k.c., zgodnie z którym w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz art. 363 § 1 k.c., który stanowi, że co do zasady naprawienie szkody winno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie do stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, przy czym gdyby przywrócenie do stanu poprzedniego pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
17. W niniejszej sprawie sporna między stronami pozostawała wysokość szkody. W odpowiedzi na pozew ubezpieczyciel argumentował m.in., że roszczenie pozostaje nieuzasadnione wobec nieprzedłożenia przez powódkę rachunku bądź faktury za wykonaną naprawę, z której wynikałoby, że poniosła ona wyższe koszty naprawy aniżeli przyznane przez ubezpieczyciela odszkodowanie. Podkreślić jednak należy, iż zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego obowiązek naprawienia szkody przez ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej powstaje już z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić. Odszkodowanie ma bowiem w tym przypadku wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, istniejący od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie ustalonej w sposób przewidziany prawem. Przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma znaczenia, jakim kosztem poszkodowany faktycznie dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle to uczynił albo zamierza uczynić. Ewentualna naprawa pojazdu (przed uzyskaniem odpowiedniego świadczenia od ubezpieczyciela), a także jej faktyczny zakres nie ma więc wpływu na sposób ustalenia wysokości należnego odszkodowania ( vide: m.in. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74, wyroki Sądu Najwyższego z 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, LEX nr 8894, z 16 stycznia 2002 r., IV CKN 635/00, LEX nr 78370 z 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 387/01, LEX nr 141410 i z 3 kwietnia 2019 r., II CSK 100/18, LEX nr 2648598, uchwała Sądu Najwyższego z 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74).
18. W przypadku wyboru przez poszkodowanego metody kosztorysowej hipotetyczne koszty naprawy są wyznacznikiem wysokości należnego poszkodowanemu odszkodowania, skoro niezależnie od naprawy pojazdu, powinno ono odpowiadać kosztom przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku. Każdorazowo zatem będzie niezbędna odpowiednia selekcja kosztów naprawy i ich weryfikacja na podstawie zobiektywizowanych kryteriów z perspektywy kosztów celowych i ekonomicznie uzasadnionych ( vide: uzasadnienie wyroków Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, z dnia 20 lutego 1981 r., I CR 17/81, z dnia 20 listopada 1970 r., II CR 452/72, OSNC 1973, nr 6, poz. 111, uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., III CZP 80/01 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/03).
19. Mając powyższe na względzie, Sąd doszedł do przekonania, że powódka nie była obowiązana wykazywać rzeczywiście poniesionych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego, albowiem koszty te są irrelewantne z punktu widzenia zakresu obowiązku naprawienia szkody po stronie ubezpieczyciela. Odpowiedzialność ubezpieczyciela w tym zakresie obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki niezbędne do przywrócenia stanu pojazdu sprzed szkody, przy czym nie mogą one przekraczać wartości pojazdu przed szkodą. Odpowiedzialność ta zaktualizowała się już w chwili zdarzenia wywołującego szkodę i na jej zakres nie miałoby wpływu ewentualne naprawienie szkody przez powódkę. Zauważyć przy tym należy, iż ubezpieczyciel powoływał się na rzekomą zmianę linii orzecznictwa w powyższym względzie, lecz na uzasadnienie swojego stanowiska wskazał orzeczenia wydane w latach 2012-2013.
20. Kolejną sporną kwestią pozostawało ustalenie rodzaju części zamiennych, jakie powinny zostać zastosowane przy szacowaniu szkody metodą kosztorysową. Ubezpieczyciel stał bowiem na stanowisku, że z uwagi na rzekome wcześniejsze naprawy powinny zostać zastosowane części zamienne o jakości Q, a nawet P. W ocenie Sądu argumentacja pozwanej była chybiona. Zgodnie bowiem ze stanowiskiem judykatury ubezpieczyciel zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi. Jeżeli wymianie podlegały części już znacznie wyeksploatowane i przestarzałe technicznie, a jednocześnie stanowiące znaczną część wartości całego pojazdu, to może się okazać, że w konkretnym przypadku wartość pojazdu po naprawie wzrośnie. Ciężar dowodu w tym zakresie powinien obciążać jednak ubezpieczyciela. Skoro bowiem, z reguły wymiana części starych na nowe nie prowadzi do wzrostu wartości samochodu, to tylko wykazanie przez zobowiązanego do ustalenia i wypłaty odszkodowania, że w konkretnym wypadku jest inaczej pozwala na zmniejszenie odszkodowania ( vide: uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 12 kwietnia 2012 r. III CZP 80/11, L.).
21. W niniejszym przypadku strona pozwana nie sprostała jednak ciężarowi dowodu w tym zakresie. Przede wszystkim pozwany ubezpieczyciel nie zdołał udowodnić, że przed szkodą w pojeździe powódki były zamontowane części używane, niepochodzące od producenta (tzw. alternatywne) bądź też części, które podlegały wcześniejszym naprawom.
22. W powyższym względzie pozwany powoływał się na znajdującą się w aktach szkody kartę pomiaru powłoki lakierniczej. Zdaniem pozwanego wyniki pomiarów grubości powłoki lakierniczej jednoznacznie świadczą o wcześniejszych naprawach blacharsko – lakierniczych. Zgodnie z tym dokumentem grubość poszczególnych elementów miała wynosić: pokrywa przednia - 322 µm, błotnik przedni lewy - 293 µm, drzwi przednie lewe - 294 µm, dach - 113 µm, drzwi tylne lewe - 886 µm, błotnik tylny lewy - (...), błotnik tylny prawy - 153 µm, drzwi tylne prawe - 184 µm, drzwi przednie prawe - 295 µm, błotnik przedni prawy - 478 µm. Strona powodowa zakwestionowała ww. dokument, wskazując, że zawarte w nim twierdzenia nie zostały uprawdopodobnione za pomocą dokumentacji fotograficznej. Biegły D. F. wskazał w opinii uzupełniającej, że standardowo przy badaniu grubości powłoki lakierniczej wykonuje się zdjęcia miernika lakieru z potwierdzeniem wyniku badania. W odpowiedzi na zarzut powódki ubezpieczyciel nie przedstawił jednak żadnych zdjęć, które pozwoliły na zweryfikowanie jego twierdzeń odnośnie grubości powłoki lakierniczej. Niewątpliwie na etapie likwidacji szkody pozwany miał możliwość dokonania szczegółowych oględzin pojazdu i wykonania dokumentacji fotograficznej przedstawiającej ewentualne uszkodzenia, a także dokumentującej zamontowanie części o jakości innej niż O, jednak z niewiadomych przyczyn takiej dokumentacji nie sporządził. W tych okolicznościach sama niepodpisana notatka – wobec zakwestionowania przez stronę przeciwną – nie mogła stanowić wiarygodnego dowodu na okoliczność stanu pojazdu przed szkodą.
23. Wobec niewykazania przez pozwanego, że w pojeździe przed kolizją były zamontowane części niepełnowartościowe, bezprzedmiotowe pozostawały zarzuty ubezpieczyciela do opinii dotyczące błędnego wyliczenia kosztu naprawy, bez uwzględnienia wcześniejszych napraw. Niezależnie od kwestii wcześniejszych napraw, strona pozwana nie zdołała w ogóle wykazać, że w pojeździe były zamontowane części o jakości Q, P lub PJ. Na brak jakichkolwiek dowodów świadczących o nieoryginalności części zwrócił uwagę również biegły. Wobec niewykazania ww. faktów, należało przyjąć, że pojazd był skompletowany z części oryginalnych. W tym stanie rzeczy – jak wskazał biegły D. F. – naprawa pojazdu z zastosowaniem części o jakości O jest niezbędna do przywrócenia walorów trwałościowych, estetycznych i spełniających wymogi bezpieczeństwa, jakie miał przed kolizją oraz umożliwienia zachowania oryginalności modelu. Dalej, należy wskazać, że pozwany nie udowodnił również, że naprawa pojazdu z użyciem części nowych i oryginalnych spowoduje wzrost wartości rynkowej pojazdu w stosunku do jego wartości sprzed szkody. Zdaniem biegłego wzrost wartości pojazdu wystąpiłby jedynie wówczas, gdyby elementy podlegające wymianie były wcześniej uszkodzone, stanowiłyby zamienniki lub byłyby uszkodzone, a jak wskazano powyżej takich okoliczności nie dowiedziono. Z opinii biegłego wynika, że każda napraw pokolizyjna – nawet wykonana zgodnie z technologią producenta i przy użyciu części nowych i oryginalnych – pozostawia ślady świadczące o ingerencji w stan fabryczny, w tym pozostaje zwiększona grubość powłoki lakierniczej wymienianych elementów. Tymczasem, oferty sprzedaży aut bezwypadkowych opiewają na wyższe kwoty niż aut o podobnym wieku, przebiegu, lecz powypadkowych. Nie zmienia tego nawet dokonanie naprawy w (...). Również z tego względu nie zasługiwały na uwzględnienie podniesione przez pozwanego zarzuty do opinii dotyczące niezastosowania przez biegłego przy wycenie szkody części zamiennych o jakości Q.
24. Strona pozwana kwestionowała również wysokość przyjętych kosztów robocizny. Zważyć należy, że w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r. w sprawie III CZP 32/03, (opubl. M. Prawn. 2004/2/81) stwierdzono, że odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. W uzasadnieniu powyższej uchwały Sąd Najwyższy podkreślił, iż poszkodowanemu przysługuje wybór odpowiedniego warsztatu naprawczego, któremu powierzy on dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu. Warsztaty te mogą posługiwać się różnymi cenami w zakresie tych samych lub podobnych prac naprawczych. Co więcej, ceny te mogą odbiegać w odpowiedniej skali od cen stosowanych przez warsztaty naprawcze działające na odpowiednim rynku lokalnym (np. na terenie określonego miasta lub gminy).
25. Sąd Najwyższy wskazał też, iż zgodnie z zasadą pełnej kompensaty poniesionej szkody (art. 361 § 2 k.c.), poszkodowany będzie mógł domagać się od podmiotu odpowiedzialnego (ubezpieczyciela) odszkodowania obejmującego poniesione koszty wspomnianych prac naprawczych. Za kategorię "niezbędnych" kosztów naprawy należałoby uznać takie koszty, które zostały poniesione w wyniku przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego. Kosztami "ekonomicznie uzasadnionymi" będą koszty ustalone według cen, którymi posługuje się wybrany przez poszkodowanego warsztat naprawczy dokonujący naprawy samochodu. Nie ma przy tym znaczenia fakt, że ceny te odbiegają (są wyższe) od cen przeciętnych dla określonej kategorii usług naprawczych na rynku napraw samochodu. Jeżeli nie kwestionuje się bowiem uprawnienia do wyboru przez poszkodowanego warsztatu samochodowego mającego dokonać naprawy, miarodajne w tym zakresie powinny być ceny stosowane właśnie przez ten warsztat naprawczy w związku z naprawą indywidualnie oznaczonego pojazdu mechanicznego.
26. Z treści opinii biegłego wynika, że średnie stawki za prace blacharskie i lakiernicze stosowane przez zakłady naprawcze na terenie T. (gdzie zamieszkiwał właściciel pojazdu) kształtują się odpowiednio na poziomie 139 i 151 zł netto. W ocenie Sądu zastosowanie niższych stawek, a pozwany stosował stawkę 90/90 zł/rbg, która stosowana jest jedynie przez zakłady nieskategoryzowane bądź mechaników dokonujących naprawy systemem gospodarczym, nie gwarantowałaby przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody, zaś jak wskazano powyżej nie ma żadnych przesłanek przemawiających za tym, że przed szkodą pojazd powódki znajdował się w złym stanie technicznym. Należało zatem przyjąć, że naprawa dokonana w zakładzie stosującym tak niskie stawki, jak wskazuje pozwany, nie byłaby pełnowartościowa i zgodna z technologią producenta pojazdu, nie doprowadziłaby do przywrócenia stanu poprzedniego.
27. Jak wskazuje się w orzecznictwie odszkodowanie należne w ramach ubezpieczenia obejmuje wszystkie koszty przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego. O przywróceniu pojazdu do stanu poprzedniego można zaś mówić jedynie wówczas, gdy stan pojazdu po naprawie, pod każdym względem (stan techniczny, zdolność użytkowa, części składowe, trwałość, wygląd estetyczny itp.) odpowiada stanowi tegoż pojazdu sprzed wypadku ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 10 listopada 1992 r., I ACr 410/92, OSA 1993/8/57; podobnie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 2003 r., V CKN 308/01, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 903/00). Uwzględnienie zaniżonych kosztów naprawy – odbiegających od cen rynku lokalnego – stanowiłoby naruszenie zasad określonych w przepisach art. 361 k.c. i art. 363 k.c. i prowadziłoby do nieuzasadnionego zaniżenia wypłaconego odszkodowania. Powódka nie byłaby bowiem w stanie naprawić szkody za tak niskie stawki.
28. Mając zatem powyższe na względzie należało uznać, że powódka wykazała wysokość poniesionej szkody majątkowej na podstawie dowodu z opinii biegłego sądowego. Z treści opinii przedstawionej przez biegłego wynika, że celowe i ekonomiczne uzasadnione koszty przywrócenia pojazdu powódki do stanu sprzed kolizji opiewały na kwotę 58.812,51 zł brutto. Przy uwzględnieniu dotychczas wypłaconego odszkodowania w kwocie 35.559,42 zł, nieskompensowaną dotąd część szkody należało określić na kwotę 23.066,82 zł.
29. W związku z powyższym, na podstawie art. art. 822 § 1 i 4 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. oraz art. 13 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 23.066,82 zł.
30. Nadto, na podstawie art. 481 §1 k.c. Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty od dnia 22 września 2022 r. do dnia zapłaty. Zważyć bowiem należy, iż powódka dokonała zgłoszenia szkody w dniu 22 sierpnia 2022 r., a zatem zgodnie z art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych 30 – dniowy termin do wypłaty odszkodowania upłynął z dniem 21 września 2022 r. Zważywszy, iż pozwany dysponuje fachowym zespołem rzeczoznawców oraz niezbędnymi środkami technicznymi, nie ulega wątpliwości, że był w stanie ustalić w ww. ustawowym terminie zakres i wysokość szkody.
31. W pozostałym zakresie, na podstawie powołanych powyżej przepisów a contrario, Sąd powództwo oddalił w pozostałym zakresie.
VI.
(koszty procesu)
32. O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 98 §1 k.p.c., albowiem powódka wygrała niniejszy spór niemal w całości. Koszty strony powodowej stanowiły opłata sądowa od pozwu (1.163 zł), zaliczka na poczet opinii biegłego (1.500 zł), opłata za czynności fachowego pełnomocnika – radcy prawnego w stawce minimalnej zgodnie z §2 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (3.600 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł) – łącznie zatem kwota 6.280 zł. Na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. od powyższej kwoty zasądzono odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia uprawomocnienia wyroku do dnia zapłaty
33. W punkcie IV. na podstawie art. 83 ust. 2 i 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd orzekł o nieopłaconych kosztach sądowych (w postaci niepokrytej zaliczką części wynagrodzenia biegłego w wysokości 1.183,88 zł), nakazując pobranie ich od pozwanego. Koszt opinii biegłego wyniósł 1.775,80 zł, a opinii uzupełniającej 908,08 zł. Do kwoty 1.500 zł koszty te zostały pokryte z zaliczki wpłaconej przez powódkę.