Sygn. akt I C 312/23
Warszawa, dnia 6 sierpnia 2024 roku
Sąd Okręgowy w Warszawie I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący sędzia Marcin Polit
Protokolant Zuzanna Kurek
po rozpoznaniu w dniu 2 sierpnia 2024 roku w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa M. D.
przeciwko Skarbowi Państwa – Generalnemu Dyrektorowi Dróg Krajowych i Autostrad w W.
o zapłatę
I. oddala powództwo;
II. odstępuje od obciążenia powódki obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów procesu.
Sygn. akt I C 312/23
Pozwem wniesionym do Sądu Okręgowego w Ostrołęce w dniu 15 czerwca 2022 roku (data stempla pocztowego – k. 75) powódka M. D. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego Skarbu Państwa – Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad (dalej: GDDKiA) kwoty 100 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty a ponadto o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu. Powódka dochodziła żądanej pozwem kwoty tytułem odszkodowania za rozwiązanie umowy przed terminem na podstawie art. 19 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 roku o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji w zakresie dróg publicznych (tj. z 2003 r., poz. 638 ze zm.), gdyż strony miała wiązać umowa dzierżawy (pozew – kk. 3-5v.).
W odpowiedzi na pozew z dnia 13 grudnia 2022 roku (data stempla pocztowego – k. 286) pozwany Skarb Państwa – GDDKiA zastępowany przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej podniósł zarzut braku właściwości miejscowej, a następnie wdając się w spór co do istoty sprawy, wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu wg norm przepisanych. Z ostrożności procesowej podniósł zarzut przedawnienia roszczenia (odpowiedź na pozew – kk. 113-135).
Postanowieniem z dnia 16 grudnia 2022 roku wydanym w sprawie I C 574/22 Sąd Okręgowy w Ostrołęce I Wydział Cywilny stwierdził swoją niewłaściwość miejscową i przekazał sprawę do Sądu Okręgowego w Warszawie jako właściwemu miejscowo (postanowienie – k. 287).
Strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie. Na rozprawie w dniu 4 października 2023 roku powódka podnosiła, że w 2005 roku została między stronami zawarta „umowa dzierżawy za utrzymanie czystości”, która miała obowiązywać na czas nieokreślony i na jej mocy powódka miała odpowiadać za utrzymanie porządku na przyległym parkingu, wywóz śmieci i odśnieżanie i być zwolniona z uiszczania czynszu. Umowa miała zostać podpisana przez Dyrektora lub Zastępcę Dyrektora GDDKiA, jednak – jak podniosła powódka – umowa została skradziona w 2014 roku (protokół – kk. 338-339).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 28 kwietnia 1993 roku pomiędzy Dyrekcją Okręgową Dróg Publicznych w W. – Zarządem Dróg w O. a A. R. (1) została zawarta umowa dzierżawy parkingu w miejscowości G. o pow. 0,6 ha, na mocy której parking został wynajęty na czas nieokreślony od dnia 1 maja 1993 roku. A. R. (2) dzierżawił parking do dnia 13 października 1999 roku. Utrzymywał go w czystości, doprowadził do niego światło i linię telefoniczną (umowa dzierżawy – kk. 140-141; pismo z 21.04.2004 – k. 143).
Pismem z dnia 7 września 1993 roku Dyrekcja Okręgowa Dróg Publicznych w W. – Zarząd Dróg w O. wyraziła zgodę na rozbudowę przez A. R. (1) punktu obsługi podróżnych – na dzierżawionym parkingu w miejscowości B., jednak pod warunkiem, że rozbudowę należało traktować jako tymczasową (z elementów rozbieralnych, bez stałego fundamentu) a czas trwania użytkowania tychże budynków był uzależniony od ewentualnej modernizacji drogi. Pismo o tożsamej treści zostało skierowane do M. S. (pismo z 7.09.1993 skierowane do A. R. (1) – k. 145; pismo z 7.09.1993 skierowane do M. S. – k. 309; pismo GDDKiA z 21.04.2004 – k. 143).
Na działce nr (...) położonej w miejscowości B., obręb K., gmina O., został wybudowany budynek złożony z dwóch sal konsumenckich, pomieszczeń kuchennych i przygotowawczych, pomieszczeń na zmywalnię, magazyn hydrofonię, pokój gospodarczy i dwie toalety. Do budynku doprowadzono energię elektryczną, na parkingu postawiono 3 latarnie. Doprowadzono wodę do budynku, położono kostkę brukową, zapewniono oświetlenie, wodę i sanitariaty dla podróżnych. Zainstalowano monitoring. Bar objęty był stałym nadzorem Państwowej Inspekcji Sanitarnej. M. D. od dnia 5 października 1996 roku do 30 czerwca 2016 roku prowadziła na ww. działce działalność gospodarczą – punkt obsługi gastronomicznej Bar Gastronomiczny – (...). Wynajmowała go też pod działalność gastronomiczną firmie (...) E. K. na podstawie umowy z dnia 31 stycznia 2004 roku. Było to jej wyłączne źródło dochodów (mapa sytuacyjna – kk. 72-73; mapa – kk. 358-359; zdjęcia archiwalne – kk. 360-361; zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej – kk. 147-148; pismo (...) Sp. z o.o. w przedmiocie obsługi sanitarnej toalet – k. 71; pismo powódki z 1.03.2016 – kk. 828-829; zaświadczenie Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego – k. 310; umowa z 31.01.2004 – kk. 355-356; przesłuchanie powódki – protokół, kk. 374-374v.).
Instytucje publiczne posiadały wiedzę o prowadzonej przez M. D. działalności. W piśmie z dnia 20 maja 1998 roku Dyrekcja Okręgowa Dróg Publicznych w W. – Zarząd Dróg w O. oświadczyła, że „przedłuża na czas nieokreślony parking przy drodze krajowej nr (...) W. – B. w km 102+020 w m. B.”. Pozostałe warunki takie jak utrzymanie czystości na parkingu i jego otoczenie oraz sanitariatów pozostają w obowiązkach M. S. (pismo z 20.05.1998 – k. 22). Także pismem z dnia 5 czerwca 2002 roku Urząd Gminy O. poinformował GDDKiA Rejon w O., że parking we wsi G. przy drodze nr (...) „dzierżawi” M. S. (pismo z 05.06.2002 – k. 23, k. 312). Również pismem z dnia 21 kwietnia 2004 roku (...) Oddział w W. informował GDDKiA Rejon w O., że M. S. od dnia 20 maja 1998 roku została najemcą parkingu „jako były nieformalny współnajemca” zaś od dnia 1 marca 2000 roku, tj. od kiedy wymówiono jej warunki najmu, „dzierżawiła parking w oparciu o decyzję wydaną przez Oddział Centralny GDDP” (pismo z 21.04.2004 – k. 143).
W dniu 1 marca 2000 roku GDDKiA wypowiedziała M. D. umowę dzierżawy. Od tego momentu M. D. zajmowała część pasa drogowego (parking) na podstawie zezwoleń zarządcy drogi na wydzielenie do wyłącznego korzystania z części pasa drogowego na odcinku drogi krajowej o pow. 68 m ( 2) od 1 stycznia do 31 grudnia 2000 roku, od 1 maja do 31 grudnia 2001 roku i od 1 stycznia do 31 grudnia 2002 roku, na podstawie kolejno decyzji Generalnego Dyrektora Dróg Publicznych z dnia 14 czerwca 2000 roku (nr (...)), decyzji Generalnego Dyrektora Dróg Publicznych nr (...) z dnia 20 kwietnia 2001 roku i decyzji Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad nr (...) z dnia 16 lipca 2002 roku. Ww. decyzjami Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad (wcześniej Generalny Dyrektor Dróg Publicznych) naliczał również M. D. opłaty za zajęcie pasa drogowego na cele niezwiązane z potrzebami ruchu drogowego (decyzja z 14.06.2000 – kk. 150-153; decyzja z 20.04.2001 – kk. 155-158; decyzja z 16.07.2002 – kk. 160-162).
W dniu 12 marca 2004 roku M. D. wystąpiła do (...) Oddziału w W. z wnioskiem o wyrażenie zgody na kontynuowanie obiektu handlowego (baru) w pasie drogowym drogi krajowej nr (...) w miejscowości B. km 555+309. Decyzją z dnia 6 kwietnia 2004 roku Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad nie wyraził zgody na dalsze zajmowanie przez wnioskodawczynię pasa drogowego (decyzja z 6.04.2004 – kk. 164-166).
Na skutek wniosku M. D. o ponownie rozpatrzenie sprawy, decyzją z dnia 11 maja 2004 roku Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad utrzymał w mocy dotychczasowe stanowisko, jednocześnie nakazując rozebranie i usunięcie z pasa drogowego obiektu handlowego do 30 maja 2004 roku (decyzja z 11.05.2004 – kk. 168-169).
Na skutek wniosku o warunkowe przedłużenie terminu rozbiórki obiektu handlowego do 31 grudnia 2004 roku, decyzją z dnia 13 lipca 2004 roku Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad podtrzymał decyzję z dnia 11 maja 2004 roku, jednocześnie zgadzając się na warunkowe przedłużenie terminu rozbiórki obiektu do dnia 15 sierpnia 2004 roku.
Następnie M. D. wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. skargę na decyzję z dnia 13 lipca 2004 roku, która jednak została prawomocnie odrzucona postanowieniem z dnia 16 grudnia 2004 roku w sprawie o sygn. VI SA/Wa 1822/04 (kopia skargi – k. 171; kopia postanowienia z 16.12.2004 – kk. 177-178).
M. D. nie dokonała rozbiórki obiektu handlowego (baru) zgodnie z ww. zakreślonym terminem i w dalszym ciągu prowadziła działalność gospodarczą (niesporne, ponadto pismo GDDKiA z 23.08.2004 – k. 182).
Na mocy decyzji Wojewody (...) nr (...) znak (...) z dnia 30 listopada 2015 roku udzielono zezwolenia na realizację inwestycji drogowej pod nazwą „rozbudowa drogi krajowej Nr (...) do parametrów drogi ekspresowej na odcinku W. – granica województwa (...) odcinek II od km 553+145,50 do km 562+542,07” (decyzja z 30.11.2015 – kk. 184-254).
Pismem z dnia 15 lutego 2016 roku skierowanym do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddziału w B. M. D. – w związku z budową drogi krajowej (...) na odcinku O. – Z., wniosła o odszkodowanie za nakłady w postaci budynku, przyłącza energetycznego i ujęcia wody poczynione na użytkowanej przez nią działce w miejscowości B. (pismo – k. 16).
Pismem z dnia 23 lutego 2016 roku (...) Oddział w B. zwróciła się do M. D. z prośbą o przesłanie umowy, na podstawie której część pasa drogowego była w jej posiadaniu, zezwolenia na wybudowanie budynku baru oraz wszelkich innych dokumentów istotnych w przedmiotowej sprawie. Nadto mając na uwadze porozumienia zawarte w latach 1993-1995 pomiędzy M. D. a poprzednikiem prawnym (...) Oddział w W., dotyczące dzierżawy gruntu – parkingu oraz zainwestowań w postaci Baru (...) wraz z infrastrukturą towarzyszącą na działce nr (...) położonej w obrębie K., gm. O., będącej własnością Skarbu Państwa w trwałym zarządzie GDDKiA oraz decyzję Wojewody (...) na realizację inwestycji drogowej, (...) Oddział w B. wypowiedziała ze skutkiem natychmiastowym wszelkie istniejące w obiegu prawnym porozumienia formalne i nieformalne a dotyczące zajmowanego przez wnioskodawczynię terenu. Usunięcie bądź przeniesienie zainwestowań winno nastąpić w trybie natychmiastowym (pismo – k. 19).
Pismem z dnia 1 marca 2016 roku M. D. wniosła o pozostawienie w jej posiadaniu przedmiotowej nieruchomości do dnia 31 sierpnia 2016 roku. W uzasadnieniu podniosła, że prowadzi działalność gospodarczą w postaci prowadzenia lokalu (baru) gastronomicznego od ponad 30 lat, a wszystkie prace i nakłady wykonywała za zgodą odpowiednich organów, jak również działalność pozostawała pod nadzorem Inspekcji Sanitarnej i gminnych służb porządkowych. Bar stanowi jej wyłączne źródło dochodów. Zawarła ona już odpowiednio wcześnie umowy na urządzenie przyjęć i imprez okolicznościowych, jak również istnieje konieczność rozwiązania umów z pracownikami w sposób zgodny z przepisami. Z kolei inwestycja drogowa jest wykonywana etapami, więc natychmiastowe usunięcie zainwestowań nie jest uzasadnione (pismo – kk. 256-257).
Pismem z dnia 14 kwietnia 2016 roku M. D. – za pośrednictwem profesjonalnego pełnomocnika będącego radcą prawnym – ponownie wniosła o wypłacenie jej przez (...) Oddział w B. odszkodowania. Oprócz poniesionych nakładów w postaci wybudowania baru oraz urządzenia jego otoczenia, w piśmie wskazano też, że autorka pisma wnosi o wypłacenie odszkodowania z tytułu utraty miejsca pracy, a także rozbiórki budynku, kostki brukowej itp. w łącznej wysokości 150 000 zł w terminie do dnia 31 maja 2016 roku. Pismo zostało doręczone z dniem 18 kwietnia 2016 roku (pismo – kk. 17-17v.; z.p.o. – k. 18).
W odpowiedzi na pismo z dnia 14 kwietnia 2016 roku (...) Oddział w B. pismem z dnia 26 kwietnia 2016 roku poinformowała, że z uwagi na niedostarczenie umowy dzierżawy obowiązującej w dacie 30 listopada 2015 roku i brak jakiejkolwiek dokumentacji na potwierdzenie żądań, uznaje je za całkowicie niezasadne. Tym samym nie znajduje zastosowania przepis z art. 19 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 roku o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji w zakresie dróg publicznych. Pismo zostało doręczone w dniu 2 maja 2016 roku (pismo – k. 20).
W piśmie z dnia 6 maja 2016 roku pełnomocnik M. D. oświadczył, że nie jest ona w stanie przedłożyć żądanej umowy dzierżawy i jednocześnie wnosi ona o niezwłoczne przesłanie jej na adres pełnomocnika lub jej ew. kopii. Podniesiono, że w styczniu 2014 roku doszło do kradzieży z włamaniem do budynku baru prowadzonego przez M. D. – nieznani sprawcy celem przywłaszczenia mieli zabrać m.in. książkę przychodów i rozchodów wraz z dokumentami firmy. Dochodzenie w tej sprawie zostało jednak umorzone postanowieniem z dnia 29 stycznia 2014 roku wobec niewykrycia sprawców. Pismo zostało doręczone w dniu 12 maja 2016 roku (pismo – kk. 21-21v.; z.p.o. – k. 24; postanowienie o umorzeniu dochodzenia – k. 313).
W piśmie z dnia 6 czerwca 2016 roku GDDKiA poinformował, że decyzją nr (...) z dnia 3 lipca 2004 roku pani M. S. w związku z nieuregulowaniem płatności za dzierżawę w wysokości 14 728,74 zł została zobowiązana do rozbiórki obiektu handlowego i opuszczenia pasa drogi w terminie do 15 sierpnia 2004 roku. Od wskazanej daty wnioskodawczyni zajmuje teren pasa drogi krajowej nielegalnie, za co zostanie naliczona kara (pismo – k. 26; decyzja z 3.07.2004 – kk. 29-30).
Pismem z dnia 23 czerwca 2016 roku pełnomocnik M. D. poinformował (...) Oddział w W., że podtrzymuje dotychczasowe stanowisko w sprawie. Zwrócił uwagę na ustalenia dotyczące obowiązków M. D. jako „dzierżawy” i że niwelują one Decyzję nr (...), w tym także odnośnie żądania zapłaty należności w kwocie 14 728,74 zł i terminu rozbiórki obiektu handlowego, co potwierdza treść pisma GDDKiA z dnia 23 lutego 2016 roku (pismo – k. 32).
W dniu 11 lipca 2016 roku doszło do wydania na rzecz Skarbu Państwa – (...) nieruchomości zabudowanej stanowiącej działkę nr (...) położonej w miejscowości B., obręb K., gmina O., co zostało stwierdzone protokołem zdawczo-odbiorczym, w którym określono, że wydającym jest M. S. „jako dzierżawca parkingu części działki gruntu o nr ewid. 1150 zabudowanej budynkiem murowanym (…)”. Między stronami zaistniał spór w zakresie uwzględnienia w protokole systemu monitoringu (protokół zdawczo-odbiorczy – kk. 63-63v.; pismo GDDKiA z 26.08.2016 – k. 34; pismo z 12.09.2016 – k. 39).
Pismem z dnia 28 września 2016 roku (...) Oddział w B. podtrzymał stanowisko, że w sprawie nie mają zastosowania przepisy ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 roku o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji w zakresie dróg publicznych, albowiem M. D. zajmowała przedmiotowy teren nielegalnie od roku 2004 nie uiszczając jakichkolwiek opłat, w związku z czym nie przysługuje jej odszkodowanie za straty z tytułu rozwiązania umowy, bowiem taka umowa nie istniała w dacie podjęcia przez Wojewodę (...) decyzji Nr (...) z dnia 30 listopada 2015 roku dotyczącej budowy drogi (...) na odcinku O. – granica woj. (...) (pismo – k. 41).
Kolejno pismem z dnia 30 września 2016 roku, a także z dnia 7 października 2016 roku pełnomocnik M. D. wezwał kolejny raz (...) Oddział w B. do przedłożenia kopii umowy dzierżawy, która miała zostać zawarta „w styczniu lub lutym 2005 roku” (pismo z 30.09.2016 – k. 40; pismo z 7.10.2016 – k. 265).
Pismem z dnia 13 stycznia 2017 roku Zastępca Dyrektora Oddziału ds. Zarządzania Drogami i Mostami GDDKiA zawiadomił pełnomocnika M. D., że (...) Oddział w W. nie posiada żadnej umowy dzierżawy dotyczącej przedmiotowej nieruchomości oraz że podtrzymuje stanowisko w zakresie nielegalnego zajmowania pasa drogowego przez M. D. od dnia 15 sierpnia 2004 roku (pismo – k. 44).
W dniu 24 lutego 2017 roku M. D. skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, jako przeciwnika wskazując Skarb Państwa - GDDKiA. Wniosek nie był sprecyzowany co do wysokości żądania – wnioskodawczyni nie wskazała żadnej konkretnej kwoty, a był sformułowany w ten sposób, że wniosła o zawezwanie do próby ugodowej „w sprawie o odszkodowania za rozwiązanie umowy przed terminem – art. 19 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 roku o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji w zakresie dróg publicznych (tj. z 2003 r., poz. 638 ze zm.), gdyż strony wiązała umowa dzierżawy (odszkodowanie ograniczone do strat) i o wyznaczenie w tym celu posiedzenia.” Sprawa została przekazana do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli w Warszawie postanowieniem z dnia 11 kwietnia 2017 roku. Na posiedzeniu w dniu 10 października 2017 roku nie doszło do zawarcia ugody (akta sprawy II Co 1037/17: wniosek – kk. 2-3; data stempla pocztowego – k. 13; postanowienie z 11.04.2017 – k. 15; protokół z posiedzenia – k. 35).
Pismem z dnia 24 czerwca 2019 roku stanowiącym ostateczne wezwanie do zapłaty M. D. (za pośrednictwem pełnomocnika) wezwała GDDKiA w W. do zapłaty kwoty 100 000 zł tytułem odszkodowania za Bar (...) prowadzony w miejscowości B. na działce nr (...), w obrębie K., gm. O., postawiony za wiedzą i zgodą GDDKiA – w terminie do dnia 7 lipca 2019 roku (pismo – k. 67).
GDDKiA w B. w piśmie z dnia 5 lipca 2019 roku podtrzymała dotychczasowe stanowisko w przedmiocie żądania zapłaty odszkodowania (pismo – k. 66).
M. D. ponownie zażądała odszkodowania pismem z dnia 7 kwietnia 2020 roku (pismo – kk. 267-268).
(...) Oddział w B. podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko pismem z dnia 14 grudnia 2020 roku (pismo – k. 270).
Sąd dokonał ustaleń faktycznych w oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci powołanych dowodów z dokumentów (kopii). Dokumenty te nie budziły wątpliwości Sądu co do swej wiarygodności oraz autentyczności.
Sąd pominął dowód z opinii biegłego z zakresu wyceny nieruchomości, o który wnioskowała powódka, uznając go za nieprzydatny i zmierzający jedynie do przedłużenia postępowania, a to z uwagi na rozstrzygnięcie Sądu, o którym jest mowa w dalszej części uzasadnienia. Ustalenie okoliczności, do którego zmierzał wnioskowany dowód, w postaci wyliczenia nakładów, jakie poczyniła powódka w postaci wybudowania baru na przedmiotowej nieruchomości, wyposażenia tego baru oraz jego otoczenia i utrzymywania terenu w czystości, nie było potrzebne w świetle końcowego rozstrzygnięcia. Nadto, co Sąd wskazuje na marginesie poczynionych rozważań, dopuszczenie takiego dowodu nastręczałoby dodatkowych trudności dowodowych. Jak bowiem ustalono, pierwotnie nieruchomość posiadał A. R. (1), a zatem powstałby problem z rozstrzygnięciem, które nakłady na nieruchomość zostały poczynione przez niego, a które przez powódkę. Sama powódka podawała sprzeczne informacje co do początku swojej działalności – w pozwie podnosiła, że budynek został wybudowany przez nią na przełomie lat 80-tych i 90-tych XX wieku, podczas gdy na rozprawie w dniu 2 sierpnia 2024 roku zeznała, że budynek powstał ok. 2000 roku (protokół – kk. 374v.). Z kolei działalność gospodarczą – wg twierdzeń z pozwu – prowadziła przez 30 lat, podczas gdy z przedłożonego przez nią zaświadczenia o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej (kk. 147-148) wynika, że prowadziła ona bar gastronomiczny od dnia 5 października 1996 roku, a zatem przez 20 lat. Nie wiadomo więc dokładnie, jaka była wzajemna relacja między nią a poprzednim posiadaczem terenu A. R. (1) (w piśmie z 21.04.2004 pojawia się sformułowanie „były nieformalny współnajemca” – k. 143) – czy byli oni wspólnikami, czy wybudowali ten budynek razem (skoro to również A. R. (1), jako dzierżawca, otrzymał zgodę na rozbudowę obiektu, utrzymywał parking w czystości i doprowadził do niego media), w jakim konkretnie czasie posiadali nieruchomość razem, a w jakim samodzielnie A. R. (1) i samodzielnie powódka, czy nastąpił przelew wierzytelności z tytułu poczynionych nakładów itd. Z tego też względu Sąd jedynie posiłkowo oparł się na dowodzie z przesłuchania stron z ograniczeniem do przesłuchania powódki, choć w zakresie, w jakim ten dowód dopuszczono, tj. w zakresie poczynionych przez nią nakładów i sposobu ich rozliczeń, nie okazały się one przydatne.
Powódka przede wszystkim jednak w toku postępowania podnosiła, że w 2005 roku została między stronami zawarta „umowa dzierżawy za utrzymanie czystości”, która miała obowiązywać na czas nieokreślony i na jej mocy powódka miała odpowiadać za utrzymanie porządku na przyległym parkingu, wywóz śmieci i odśnieżanie i być zwolniona z uiszczania czynszu. Umowa miała zostać podpisana przez Dyrektora lub Zastępcę Dyrektora GDDKiA. Jak podniosła jednak powódka, umowa została skradziona w 2014 roku (protokół – kk. 338-339). Skoro zaś do akt sprawy nie dołączono choćby kopii rzeczonej umowy, a też z całokształtu okoliczności przedmiotowej sprawy, w tym biorąc pod uwagę wielokrotnie wyrażane wobec powódki stanowisko Skarbu Państwa, nie wynika, by taka umowa kiedykolwiek istniała, to Sąd nie mógł dać wiary twierdzeniom powódki w tym zakresie, mając na uwadze treść art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. Jedyna umowa dzierżawy, jaką powódka zawarła z GDDKiA – co też przyznała sama strona pozwana – obowiązywała od dnia 20 maja 1998 roku do dnia 1 marca 2000 roku.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie i podlegało oddaleniu w całości.
Strona powodowa domagała się zapłaty wskazanej kwoty pieniężnej tytułem odszkodowania za rozwiązanie umowy dzierżawy przed terminem na podstawie art. 19 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 roku o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji w zakresie dróg publicznych. W rozumieniu ustawy obowiązek odszkodowawczy ogranicza się do straty, tj. do żądania zwrotu równowartości nakładów poczynionych na nieruchomości.
Tymczasem powódka nie wykazała, by taka umowa dzierżawy (obowiązująca w okresie poprzedzającym wydanie nieruchomości, zawarta – jak twierdziła powódka – w 2005 roku) w ogóle istniała – autorka pozwu nie przedłożyła bowiem żadnego egzemplarza takiej umowy ani jej kopii, zaś strona pozwana – Skarb Państwa – zaprzeczyła temu. Owszem, w dwóch przywoływanych wyżej dokumentach była mowa o „dzierżawie”: pismem z dnia 5 czerwca 2002 roku Urząd Gminy O. poinformował GDDKiA Rejon w O., że parking we wsi G. przy drodze nr (...) „dzierżawi” M. S. (pismo z 05.06.2002 – k. 23, k. 312), jak również pismem z dnia 21 kwietnia 2004 roku (...) Oddział w W. informował GDDKiA Rejon w O., że M. S. od dnia 20 maja 1998 roku „została najemcą parkingu”, zaś od dnia 1 marca 2000 roku, tj. od kiedy wypowiedziano umowę, „dzierżawiła parking w oparciu o decyzję wydaną przez Oddział Centralny GDDP” (pismo z 21.04.2004 – k. 143). Takie sfomułowania jednak należy traktować jako nieścisłość, skrót myślowy zastosowany przez osoby, które owe pisma formułowały, bowiem na podstawie kolejno decyzji z dnia 14 czerwca 2000 roku, 20 kwietnia 2001 roku i 16 lipca 2002 roku, M. S. otrzymywała zezwolenie na korzystanie z części pasa drogowego, za które to uiszczała opłatę. Tym samym, mimo tego że w owych dokumentach (które to przecież stanowiły jedynie pisma informacyjne, a zatem nie mogą stanowić żadnego konstytutywnego, wiążącego źródła stosunku prawnego) używano sformułowania „dzierżawa”, to żadna umowa dzierżawy (poza tą obowiązującą od dnia 20 maja 1998 roku do dnia 1 marca 2000 roku) nie została później zawarta, a chodziło tu jedynie o korzystanie z części pasa drogowego na podstawie zezwolenia udzielanego opisanymi decyzjami Generalnego Dyrektora Dróg Publicznych.
W konsekwencji, skoro brak było umowy dzierżawy łączącej strony, to powódce w ogóle nie przysługuje roszczenie, o którym mowa w art. 19 ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 roku o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji w zakresie dróg publicznych. Niezależnie od powyższego – nie ulega wątpliwości, że powódka była posiadaczem przedmiotowej nieruchomości. Prowadziła bowiem działalność gospodarczą – bar gastronomiczny, przez lata również zagospodarowała cały pobliski teren, utrzymując go w czystości. Tym samym można by uznać, że żądanie objęte pozwem stanowi żądanie zwrotu nakładów koniecznych (w myśl art. 226 k.c.) na rzecz posiadacza, który bezumownie korzystał z nieruchomości. Roszczenia z tego tytułu przedawniają się jednak z upływem roku od dnia zwrotu rzeczy (art. 229 k.c.). Nieruchomość została wydana pozwanemu w dniu 11 lipca 2016 roku. Powódka skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie wniosek o zawezwanie do próby ugodowej w dniu 24 lutego 2017 roku. Wniosek nie był jednak sprecyzowany co do wysokości żądania, bo powódka nie wskazała w nim żadnej konkretnej kwoty. Jak zaś słusznie zauważył pozwany, zawezwanie do próby ugodowej, które nie stwarza podstaw do ustalenia wysokości roszczenia i jego wymagalności, nie może być traktowane jako zdarzenie powodujące, zgodnie z art. 123 k.c., przerwę biegu przedawnienia. Wzywając do próby ugodowego załatwienia sprawy, nie można poprzestać tylko na ogólnym przedstawieniu swojego żądania. Należy ściśle sprecyzować żądanie tak, aby było wiadomo, jakie roszczenia, w jakiej wysokości i kiedy wymagalne są objęte wnioskiem (wyrok SN z 10.08.2006 r., V CSK 238/06, LEX nr 358793; wyrok SA w Szczecinie z 9.06.2020 r., III APa 15/19, LEX nr 3105918). Co więcej, wniosek nie dotyczył roszczenia o zwrot nakładów na gruncie art. 226 k.c., a odszkodowania z tytułu rozwiązania umowy dzierżawy, które – jak już wskazano wyżej – powódce nie przysługiwało i nie przysługuje z uwagi na brak takiej umowy. Tym samym nie można uznać, że wniesienie przedmiotowego wniosku o zawezwanie do próby ugodowej przerwało bieg terminu przedawnienia (art. 123§1 pkt 1 i art. 124§1 k.c.) roszczenia o zwrot tych nakładów. Nawet gdyby jednak hipotetycznie uznać, że takie przerwanie nastąpiło, to posiedzenie w sprawie o zawezwanie do próby ugodowej odbyło się w dniu 10 października 2017 roku (i tego dnia postępowanie zostało zakończone – a zatem w myśl art. 124§2 k.c., po tym dniu termin biegłby na nowo), zaś pozew w niniejszej sprawie został wniesiony w dniu 15 czerwca 2022 roku, a zatem również w takim wypadku roszczenie należałoby uznać za przedawnione.
W tym miejscu też należy nadmienić, że podniesienie przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia roszczenia w ocenie Sądu nie może zostać uznane za nadużycie prawa podmiotowego w rozumieniu art. 5 k.c. Jak powszechnie uznaje się w doktrynie i orzecznictwie, uznanie zarzutu przedawnienia za nadużycie prawa jest co prawda dopuszczalne, jednak w wyjątkowych wypadkach, po dokonaniu całościowej oceny okoliczności danej sprawy, w tym po zbadaniu, czy opóźnienie nie jest nadmierne (zob. np. wyrok SN z 6.12.2019 r., V CSK 380/18, LEX nr 2783298). W przedmiotowej sprawie, przy całej trudności sytuacji, w jakiej się znalazła powódka (konieczność poniesienia znacznych kosztów w związku z likwidacją miejsca prowadzonej przez nią przez wiele lat działalności gospodarczej – choć też nie można pomijać faktu, że nastąpiło to z uwagi na rozbudowę drogi krajowej, a zatem realizację przez Skarb Państwa celu społecznie użytecznego), nie może umknąć uwadze Sądu, że uchybienie terminowi jest jednak znaczące, i to nawet przy hipotetycznym uwzględnieniu, że zawezwanie do próby ugodowej przerwało bieg tego terminu – od dnia 10 października 2017 roku do wniesienia pozwu w niniejszej sprawie minęły bowiem ponad 4 lata. Nadto w toku prowadzonego między stronami sporu, już od 2016 roku, tuż przed wydaniem nieruchomości, powódka korzystała z pomocy profesjonalnego pełnomocnika będącego radcą prawnym, a zatem powinna mieć świadomość upływu terminu przedawnienia roszczeń, których spełnienia zamierzała się domagać.
Mając powyższe rozważania na uwadze, Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku.
Z uwagi zaś na trudną sytuację majątkową powódki, jej wiek, a także całokształt okoliczności przedmiotowej sprawy – tj. fakt, że w wyniku konieczności rozbiórki budynku powódka straciła swoje źródło dochodu, miejsce prowadzenia działalności gospodarczej, z którym była związana przez wiele lat – Sąd uznał za uzasadnione nieobciążanie jej obowiązkiem zwrotu na rzecz pozwanego kosztów procesu, zgodnie z zasadami słuszności, na podstawie art. 102 k.p.c.