Sygn. akt I C 698/21
Dnia 7 lutego 2023 roku
Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Sławomir Splitt
po rozpoznaniu dnia 7 lutego 2023 roku w G.
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa (...) Banku (...) S.A. z siedzibą w W.
przeciwko M. K.
z udziałem Prokuratora
o zapłatę
1. oddala powództwo główne i ewentualne,
2. znosi koszty procesu między stronami.
Powód (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł dnia 29 grudnia 2021 roku pozew przeciwko pozwanej M. K. o:
- ustalenie istnienia stosunku prawnego wynikającego z umowy nr (...) o kredyt konsolidacyjny N.-H. z dnia 18 lutego 2010 roku zawartej pomiędzy pozwaną a (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w G., której następcą prawnym jest powód oraz skuteczności umowy i jej ważności w całości,
- ewentualnie w przypadku uznania umowy kredytu za nieważną bądź bezskuteczną w całości: zasądzenia od pozwanej na rzecz powoda kwoty 58.478,47 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty, na którą to kwotę składały się: kwota 38.937,02 zł tytułem zwrotu świadczenia w postaci kapitału kredytu wypłaconego pozwanej (jako świadczenia nienależnego), kwota 19.541,45 zł tytułem bezpodstawnego wzbogacenia pozwanej kosztem banku odpowiadającego wartości świadczenia banku polegającego na udostępnieniu pozwanej kapitału wypłaconego w ramach nieważnej umowy kredytu oraz zaniechania żądania zwrotu tego kapitału,
- a nadto ewentualnie na wypadek nieuwzględnienia powyższego roszczenia ewentualnego powód wniósł o zmianę wysokości świadczenia (ukształtowanie) w ten sposób, że kwota należności banku od strony pozwanej z tytułu rozliczenia nieważności bądź bezskuteczności ww. umowy powinna być poddana waloryzacji sądowej w ten sposób, że poza roszczeniem o zwrot środków wypłaconych przy uruchomieniu kredytu w ich nominalnej wysokości powodowi przysługuje dodatkowe świadczenie w postaci kwoty 9.633,02 zł wynikającej z istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 9.633,02 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 lutego 2022 roku do dnia zapłaty, stanowiącej dodatkową kwotę (ponad wskazaną 58.478,47 zł), o którą należy zwaloryzować roszczenie o zwrot świadczenia w postaci kapitału kredytu wypłaconego pozwanej (jako świadczenia nienależnego).
W uzasadnieniu powód wskazał, iż żądanie zapłaty opiera na ustaleniu nieistnienia stosunku umownego wynikającego z umowy kredytu konsolidacyjnego z dnia 18 lutego 2010 roku. Na podstawie niniejszej umowy wypłacono powódce kwotę 38.937,02 zł. A zatem powódka dochodziła zwrotu powyższej kwoty jako zwrotu wypłaconego pozwanej kapitału.
Ponadto w pozostałej części roszczenia powód domagał się zapłaty kwoty 19.541,45 zł tytułem bezpodstawnego wzbogacenia strony pozwanej kosztem banku, co polegało na tym, iż strona pozwana mogła korzystać ze środków banku, zaś bank nie żądał ich zwrotu. W ten sposób pozwana zaoszczędziła sobie wydatków, albowiem nie musiała zaciągać kredytu w złotych polskich na sfinansowanie swoich potrzeb.
Tym samym rozliczeniu podlegała bezsporna korzyść, jaką uzyskała strona pozwana polegająca na tym, iż nie musiała dokonywać wydatków na pozyskanie kredytu i jest to niezależne od tego, czy po stronie banku wystąpiło zubożenie.
Powód wyliczył roszczenie o zwrot korzyści z tytułu korzystania z kapitału w taki sposób, iż przyjął wynagrodzenie liczone za okres od dnia 9 marca 2010 roku do dnia 1 grudnia 2021 roku.
Jako podstawę wyliczenia przyjął kwotę w złotych polskich wypłaconą pozwanej, natomiast oprocentowanie według wskaźnika WIBOR 3M powiększonego o marżę właściwą dla kredytów hipotecznych udzielanych w złotych polskich w miesiącu zawarcia umowy.
Jednocześnie powód przyjął to, iż wpłaty pozwanej na bieżąco rozliczały kwotę należną pozwanej w ten sposób, iż w pierwszej kolejności rozliczały raty odsetkowe, a istniejąca nadwyżka – kapitał.
W przypadku spłaty w (...) przeliczenie następowało po średnim kursie NBP z dnia płatności.
W ocenie banku może on żądać zwrotu świadczenia dopiero od momentu gdy umowa stała się trwale bezskuteczna, co wyłącza jego przedawnienie.
W zakresie dotyczącym waloryzacji świadczenia w ocenie strony powodowej przepis art. 358 1 § 4 k.c. nie stanowi przeszkody dla uwzględnienia świadczenia, albowiem odnosi się ono do nienależnego świadczenia, a zatem nie można mówić o tym, aby roszczenie powoda pozostawało w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa.
Skumulowana stopa inflacji liczona od dnia wypłaty kredytu do dnia 1 grudnia 2021 roku wyniosła 24,74%, co w ocenie strony pozwanej świadczy o istotnym spadku siły nabywczej pieniądza.
(pozew - k. 3-15v.)
Pismem z dnia 1 kwietnia 2022 roku powód cofnął pozew w zakresie żądania ustalenia istnienia stosunku prawnego wynikającego z ww. umowy, ale podtrzymał powództwo w pozostałym zakresie.
Powód podał, że składając pozew nie miał wiedzy, że apelacja banku w sprawie pomiędzy stronami zostanie oddalona. Sąd przesłankowo uznał sporną umowę za nieważną. Od wyroku nie przysługuje skarga kasacyjna.
(pismo z dnia 01.04.2022r. – k. 81-83v.)
Postanowieniem z dnia 6 kwietnia 2022 roku umorzono postępowanie w części, tj. co do żądania ustalenia stosunku prawnego wskazanego jako żądanie główne.
(postanowienie z dnia 06.04.2022r. – k. 125)
W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w każdym jego wariancie.
W uzasadnieniu pozwana wskazała, iż w chwili wytoczenia powództwa – to jest w dniu 29 grudnia 2021 roku istniało już wydane w dniu 23 grudnia 2021 roku prawomocne orzeczenie sądu stwierdzające przesłankowo nieważność umowy. Istnienie przesłankowego orzeczenia decyduje o konieczności oddalenia powództwa o ustalenie.
W zakresie dotyczącym świadczenia pieniężnego pozwana wskazała, iż w chwili wytoczenia powództwa roszczenie to nie było wymagalne, albowiem pozwana nie została skutecznie wezwana – zgodnie z przepisem art. 455 k.c. do jego spełnienia. Tymczasem w treści pozwu strona powodowa kwestionując to, aby umowa między stronami była nieważna jednocześnie wskazywała na brak aktualnego zobowiązania strony pozwanej.
W ocenie pozwanej termin wymagalności roszczenia nadejdzie dopiero z chwilą, w której bank przyzna nieważność umowy i w związku z tym przedstawi konsumentom zgodę na wykreślenie hipoteki i uzna brak obowiązku spłaty bieżących rat.
W przypadku gdy bank kwestionuje ważność umowy żądania pieniężne banku wynikające z nieważności umowy są przedwczesne i z tego powodu winny być oddalone.
W zakresie dotyczącym roszczenia o wynagrodzenie pozwana wskazała, iż z treści pozwu nie wynikało, jakich koniecznych wydatków nie poniosła strona powodowa.
Z kolei w przypadku odsetek należą się wtedy, gdy wynika to z czynności prawnej, ustawy, orzeczenia sądowego albo decyzji innego właściwego organu.
W zakresie dotyczącym żądania waloryzacji świadczenia pozwana wskazała na to, iż przepis art. 358 1 § 4 k.c. wyłącza możliwość waloryzacji sądowej, albowiem żądanie pozwu jest w sposób ścisły związany z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Ponadto wskazała, iż przez okres ostatnich 20 lat nie istniał stan hiperinflacji prowadzący do denominacji pieniądza.
(odpowiedź na pozew – k. 131-141)
W piśmie z dnia 19 kwietnia 2022 roku pełnomocnik powoda uznał powództwo co do kwoty kapitału – to jest kwoty 38.937,02 zł jednocześnie podnosząc zarzut potrącenia tej kwoty z roszczeniem o zapłatę kwoty 23.945,86 zł oraz wniósł o oddalenie powództwa w pozostałym zakresie.
Pełnomocnik powoda wskazał, iż z uwagi na to, że pismo zawierające modyfikację pozwu było pierwszym pismem, w którym powód przyznał nieważność umowy dopiero w tym piśmie strona pozwana może dokonać skutecznie wskazanych powyżej czynności.
Jednocześnie pozwana wskazała, iż nie jest w stanie spełnić świadczenia na rzecz strony powodowej, albowiem nie wskazano jakiegokolwiek rachunku bankowego, na który należało przelać dochodzoną pozwem kwotę pieniężną.
Pozwana skierowała do banku pismo wzywające do zapłaty kwot nieobjętych dotychczas wyrokiem i zaproponowała rozliczenie wzajemnych świadczeń.
(pismo powoda z dnia 19 kwietnia 2022 roku – k. 155-159)
W piśmie procesowym z dnia 19 maja 2022 roku pełnomocnik powoda stwierdził, iż wezwanie do zapłaty zastępuje złożony w sprawie pozew. A zatem roszczenie powoda było wymagalne w chwili odpowiadającej doręczeniu odpisu pozwu.
Zakwestionował zarzut potrącenia dokonany przez powódkę, albowiem w jego ocenie nie został on podniesiony w chwili wdania się w spór co do istoty sprawy, ale dopiero w kolejnym piśmie procesowym. Ponadto pozwana w chwili powołania się na zarzut potrącenia w piśmie procesowym nie wykazała tego, aby takowe oświadczenie woli złożyła.
Ponadto oświadczenie to nie było precyzyjne, albowiem pozwana nie określiła tego z jakiego tytułu należy jej się to świadczenie, a w procesie dochodziła świadczenia częściowego.
(pismo pełnomocnika powoda z dnia 19 maja 2022 roku – k. 180-181)
W piśmie z dnia 24 maja 2022 roku pełnomocnik powoda zaprzeczył, aby pozwana nie była w stanie obiektywnie spełnić świadczenia na rzecz banku z uwagi na nieznajomość rachunku bankowego, albowiem w sprawie dotyczącej innej umowy kredytowej zostało do niej wysłane wezwanie do zapłaty, w którym powód podał numer rachunku bankowego. Po drugie spełnienie świadczenia mogło nastąpić również w drodze przekazu pocztowego.
(pismo pełnomocnika powoda – k. 191)
Pismem z dnia 7 czerwca 2022 roku pozwana powołała się na dokonanie przelewu kwoty 14.991,16 zł na rzecz powoda dokonanego po otrzymaniu wiadomości e-mail wskazującej na numer rachunku bankowego do dokonania przelewu uznanej kwoty. Wcześniej pozwana nie miała pewności, na jaki numer konta spełnić świadczenie, wobec tego, że otrzymywała różne pisma wzywające do zapłaty różnych kwot na odmienne rachunki bankowe.
(pismo pozwanej – k. 197-197v.)
W piśmie z dnia 1 sierpnia 2022 roku powód zaprzeczył, aby pozwana otrzymywała różne pisma, wzywające ją do zapłaty różnych kwot na odmienne rachunki bankowego. Ostatecznie pozwana mogła skorzystać z depozytu sądowego.
(pismo z dnia 01.08.2022r. – k. 213)
W piśmie procesowym z dnia 5 sierpnia 2022 roku powód cofnął pozew w części, to jest co do kwoty 14.991,16 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 czerwca 2022 roku do dnia zapłaty. Natomiast wniósł o zasądzenie kwoty 568,14 złotych tytułem ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 14.991,16 zł za okres od dnia 1 stycznia 2022 roku do dnia 2 czerwca 2022 roku.
Jednocześnie powódka oświadczyła, iż nie cofa powództwa w zakresie kwoty objętej oświadczeniem pozwanej o potrąceniu z dnia 7 czerwca 2022 roku, albowiem kwestionuje skuteczność tego potrącenia.
(pismo powoda – k. 215-216)
Pismem z dnia 18 sierpnia 2022 roku pozwana oświadczyła, że wyraża zgodę na cofnięcie powództwa. Dodała, ze zarzut potrącenia został zgłoszony w odpowiedzi na zmodyfikowany pozew.
(pismo z dnia 18.08.2022r. – k. 220-220v.)
Postanowieniem z dnia 9 września 2022 roku umorzono postępowanie w części, tj. co do kwoty 14.991,16 zł.
(postanowienie z dnia 09.09.2022r. – k. 222)
Stan faktyczny:
Dnia 18 lutego 2010 roku pomiędzy (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w G. (poprzednikiem prawnym powoda) a M. K. doszło do zawarcia umowy o kredyt konsolidacyjny, na podstawie którego udzielono pozwanej kredytu w PLN stanowiącego równowartość 15.316,86 CHF w okresie kredytowania od dnia 18 lutego 2010 roku do dnia 1 lutego 2040 roku.
(dowód: umowa wraz z aneksami – k. 24-33)
M. K. wniosła pozew przeciwko powodowi o zapłatę kwoty 36.823,02 zł z powołaniem się na dwie zawarte umowy kredytowe – z dnia 15 lipca 2008 roku i z dnia 18 lutego 2010 roku.
Powód zarzucił nieważność umów. Z tytułu umowy zawartej w dniu 15 lipca 2008 roku powódka dochodziła roszczenia za okres od sierpnia 2008 roku do grudnia 2017 roku w kwocie 17.890,88 zł, zaś z tytułu umowy z dnia 18 lutego 2010 roku za okres od kwietnia 2010 roku do grudnia 2017 roku w kwocie 18.932,14 zł.
Sąd Rejonowy w Gdyni w orzeczeniu wydanym dnia 14 lutego 2020 roku w sprawie o sygn. akt I C 806/18 zasądził na rzecz M. K. dochodzoną przez nią kwotę uznając je za nieważne ze względu na postanowienia niedozwolone w postaci jednostronnych klauzuli ustalających kurs spłaty i kupna. W ocenie Sądu Okręgowego nieważność umowy zasadzała się na tym, iż kredyt złotowy podlegał indeksacji co prowadziło do dowolnego ustalenia wysokości kredytu do zwrotu.
(dowód: wyrok w sprawie SO Gdańsk XVI Ca 555/20 wraz z uzasadnieniem – k. 86-108, wyrok SR w Gdyni w sprawie I C 806/18 wraz z uzasadnieniem – k. 109-118v.)
Bank wykonał wyrok – to jest dokonał wypłaty wynikających z niej kwot dnia 17 stycznia 2022 roku.
(dowód: potwierdzenia przelewów – k. 119-120)
W piśmie z dnia 25 października 2021 roku bank wezwał pozwaną do zapłaty wpłaconego kapitału i wynagrodzenia za korzystanie z kapitału z tytułu umowy kredytu z dnia 15 lipca 2008 roku. W treści pisma bank wskazał numer konta, na który winno nastąpić rozliczenie z tytułu umowy. Jest to to samo konto, na które została przelana przez pozwaną należność dnia 2 czerwca 2022 roku. Pozwana odebrała wezwanie dnia 10 listopada 2021 roku.
(dowód: pismo – k. 192-192v. wraz z potwierdzeniem odbioru – k. 193-194)
Niniejsze powództwo wniesione dnia 29 grudnia 2021 roku zostało przez pełnomocnika procesowego uprawnionego do reprezentowania banku przed sądami oraz składania oświadczeń woli w zakresie dotyczącym potrącenia wierzytelności banku oraz skorzystania z prawa zatrzymania.
(dowód: pełnomocnictwo – k. 16)
Pozwana otrzymała odpis pozwu dnia 9 marca 2022 roku.
(dowód: elektroniczne potwierdzenie odbioru – k. 80)
Pismem z dnia 10 marca 2022 roku pozwana została poinformowana o wysokości raty kredytu, oprocentowaniu i wezwana do spłaty składki ubezpieczeniowej.
(dowód: pismo powoda z dnia 10.03.2022r. – k. 144)
Pismem z dnia 1 kwietnia 2022 roku powód cofnął pozew w zakresie dotyczącym roszczenia o ustalenie. W piśmie tym pełnomocnik powołał się na orzeczenie wydane w sprawie o zapłatę z powództwa pozwanej z dnia 23 grudnia 2021 roku wskazując, iż z treści uzasadnienia orzeczenia Sądu Okręgowego wynika, iż Sąd ten uznał przesłankowo sporną umowę kredytu za nieważną. W powyższym piśmie powód nie wypowiedział się co do tego, czy uznaje umowę za nieważną.
(dowód: pismo pełnomocnika powoda – k. 81-83v.)
Pozwana otrzymała niniejsze pismo dnia 11 kwietnia 2022 roku.
(dowód doręczenia – k. 129)
W piśmie M. K. z dnia 5 kwietnia 2022 roku M. K. skierowanym do banku w związku z otrzymaniem odpisu pozwu wezwała bank do złożenia w terminie jednego miesiąca oświadczenia o zgodzie na wykreślenie hipoteki, poinformowania BIK o nieistnieniu zobowiązania z tytułu umowy kredytu oraz zaprzestania wysyłania pism wzywających do zapłaty raty kredytu. Wezwała również do zapłaty w terminie tygodniowym kwoty 23.945,86 zł tytułem nienależnie pobranych kwot w wykonaniu nieważnej umowy kredytu.
Jednocześnie wezwała do jednoznacznego określenia się banku co do uznania nieważności umowy kredytu wobec kierowania względem niej wezwań do zapłaty. Pismo doręczono powódce w dniu 11 kwietnia 2022 roku.
(dowód: pismo – k. 160-161, potwierdzenie nadania – k. 162, wydruk z systemu śledzenia przesyłek – k. 163-164)
Pełnomocnik pozwanej w piśmie procesowym doręczonym bezpośrednio pełnomocnikowi powódki z dnia 19 kwietnia 2022 roku uznał powództwo co do kwoty 38.937,02 zł.
Podniosła zarzut potrącenia kwoty dochodzonej przez powódkę z własnym roszczeniem o zapłatę kwoty 23.945,86 zł. W treści pisma wskazała, iż kwota wynika z tego samego stosunku prawnego (nieważność tej samej umowy). Wysokość dochodzonego roszczenia jest udowodniona kalkulacją pochodzącą od pozwanej, a wskazująca na dokonanie nierozliczonych wpłat w tej kwocie.
(dowód: pismo – k. 155-159)
Pozwana dokonała spłaty kwoty kredytu w łącznej wysokości 42.875,64 zł.
(dowód: zestawienie spłaty – k. 182-185v.)
Pozwana dokonała zapłaty kwoty 14.991,16 zł dnia 2 czerwca 2022 roku.
(dowód: potwierdzenie wykonania przelewu – k. 209, k. 217)
Dnia 7 czerwca 2022 roku pozwana skierowała do banku oświadczenie o potrąceniu, w którym oświadczyła, iż dokonuje potrącenia roszczenia o zapłatę kwoty 38.937,02 złotych tytułem nienależnego świadczenia spełnionego w wykonaniu nieważnej umowy z dnia 8 grudnia 2010 roku z roszczeniem o zapłatę kwoty 23.945,86 zł spełnionego w wykonaniu nieważnej umowy z dnia 8 grudnia 2010 roku. Jako dzień wymagalności powódka wskazała, dzień 18 kwietnia 2022 roku.
(dowód: oświadczenie o potrąceniu – k. 199-200, potwierdzenie nadania – k. 201)
Dnia 16 listopada 2022 roku strony zawarły porozumienie kompensacyjne, na mocy którego skompensowano roszczenie banku o zwrot wypłaconego kapitału oraz roszczenie kredytobiorczyni o zwrot nienależnie pobranych rat kapitałowo-odsetkowych. W wyniku tej operacji bank zobowiązał się do zapłaty na rzecz kredytobiorczyni kwoty 2.312,32 zł.
(dowód: porozumienie kompensacyjne z dnia 16.11.2022 roku – k. 254-256)
Sąd zważył, co następuje:
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów złożonych przez strony, których wiarygodność nie była w żaden sposób kwestionowana, a także nie budziła wątpliwości Sądu. Natomiast zeznania pozwanej potwierdzały jedynie fakt sporządzenia przez nią m.in. oświadczeń o potrąceniu i nie budziły jakichkolwiek zastrzeżeń, co do ich zgodności z prawdą. Natomiast część dokumentów jak prywatne ekspertyzy czy dokumenty okołokredytowe nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia. Ostatecznie powód cofnął powództwo w zakresie ustalenia, że umowa nadal wiąże strony, a analiza skutków finansowych stwierdzenia nieważności umów kredytowych leży poza zainteresowaniem Sądu i nie ma wpływu na rozstrzygnięcie.
Kluczowym zagadnieniem poddanym rozstrzygnięciu w niniejszej sprawie była ocena, czy po stwierdzeniu, że umowa kredytowa jest nieważna, kredytodawcy przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału od momentu zawarcia umowy do czasu stwierdzenia tej nieważności, ewentualnie także przesłankowo, względnie po zakwestionowaniu ważności umowy przez konsumenta i uznaniu tego faktu przez kredytodawcę. Ostatecznie pomiędzy stronami nie było sporu, co do tego, że przedmiotowa umowa kredytowa była nieważna. Powodowy bank uznał ten fakt dopiero po oddaleniu jego apelacji w sprawie pomiędzy stronami, w której to na korzyść kredytobiorczyni zapadło rozstrzygnięcie w oparciu o przesłankę nieważności umowy kredytowej. Bank zamierzał jednak zabezpieczyć swoje interesy doznające uszczerbku na skutek odpadnięcia podstawy prawnej do pobierania odsetek umownych od kapitału wraz z każdą kolejną ratą kapitałowo-odsetkową. Rekompensatę za tę stratę miało stanowić wynagrodzenie za korzystanie z kapitału z uwzględnieniem stosowania w „czystozłotowych” umowach kredytowych wskaźnika WIBOR. Zamysł powodowego banku ubrany został więc w konstrukcję opartą na przepisach o świadczeniu nienależnym. Zgodnie bowiem z art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Na podstawie art. 410 § 1 k.c. przepis ten stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego.
W polskim systemie prawa cywilnego brak jest jakiegokolwiek przepisu prawa mogącego stanowić podstawę prawną takiego roszczenia, a w szczególności nie są nimi wskazane przepisy Kodeksu cywilnego.
Z przepisów tych wynika bowiem obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia, zaś świadczeniem banku w niniejszym wypadku byłaby wyłącznie wypłata kapitału. Tymczasem "bezumowne korzystanie z kapitału banku" nie stanowi jakiegokolwiek świadczenia banku na rzecz kredytobiorcy, ale jest wynikającym z nienależnego świadczenia stanem faktycznym, które nie powoduje powstania żadnych roszczeń poza samym roszczeniem o zwrot rzeczonego kapitału.
Okoliczność, że na skutek korzystania z kapitału przez kredytobiorcę, a nie przez bank, ten nie mógł uzyskać potencjalnego zysku (chociażby przez udzielenie kredytu innej osobie) nie ma tutaj żadnego znaczenia, ponieważ reżim odpowiedzialności z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia nie przewiduje obowiązku zapłaty lucrum cessans – w przeciwieństwie do reżimu odpowiedzialności odszkodowawczej (art. 361 § 2 k.c.) (por. wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z 8.10.2019 r., I C 985/17, LEX nr 2741664).
Wtrącić jedynie należało, że oczywiście można jedynie hipotetycznie rozważać, czy faktycznie powodowy bank poniósł w tym zakresie jakąkolwiek szkodę, skoro przez znaczny okres pierwotnie wynikający z umowy pobierał odsetki umowne bez podstawy prawnej, które podlegały obrotowi i stanowiły dla banku podstawę wypracowywania zysku.
Także okoliczność, że prawo cywilne przewiduje roszczenia o zapłatę wynagrodzenia lub odszkodowania za korzystanie z cudzej rzeczy bez podstawy prawnej (art. 224 k.c. i art. 18 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego) nie może uzasadniać wniosku, że również za bezumowne korzystanie z kapitału przysługuje wynagrodzenie lub odszkodowanie. Mianowicie pieniądze nie są rzeczą, a zatem stosowanie do nich przepisów dotyczących rzeczy, nawet w drodze analogii, byłoby nieuprawnione. Należy zauważyć, że w istocie jedynym przewidzianym przez prawo cywilne świadczeniem związanym z korzystaniem z cudzego kapitału są odsetki, które mogą mieć postać odsetek umownych albo ustawowych (art. 359 k.c., art. 481 k.c.). Natomiast w przypadku uznania umów kredytu za nieważne żadne z tych odsetek nie przysługiwałyby pozwanemu, skoro brak byłoby podstawy umownej do zapłaty odsetek skoro umowy zostałyby uznane za nieważne, jak również odsetki ustawowe za opóźnienie nie przysługiwałyby pozwanemu, skoro nie wezwał on powodów do zapłaty” (por. wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z 8.10.2019 r., I C 985/17, LEX nr 2741664)
Przy zwrocie bezpodstawnego wzbogacenia (nienależnego świadczenia) nie ma podstaw do konstruowania dodatkowych powinności po stronie zwracającego świadczenie, albowiem instytucja ta konstrukcyjnie wyczerpuje się w zwrocie nienależnego świadczenia. Oddanie do dyspozycji kredytobiorcy kwoty kredytu na czas oznaczony w umowie to synonimiczne określenie świadczenia kwoty kredytu. Ponieważ kredytobiorca nie otrzymuje nic więcej oprócz bezodsetkowej kwoty kredytu, należy wykluczyć możliwość konstruowania przy rozliczaniu nieważnej umowy kredytu, z której wyeliminowano klauzulę abuzywną, jakichkolwiek form wynagrodzenia za korzystanie ze zwracanego kapitału.
Na skutek stwierdzenia nieważności umowy kredytowej między stronami, umowę traktuje się tak, jakby nie doszło do jej zawarcia. Nie można zatem mówić o korzyściach po stronie kredytobiorców w przypadku, gdy to w wyniku negatywnych działań banków, stosujących w umowach klauzule niedozwolone, dochodzi do ich unieważnienia. Na marginesie warto wskazać, że również przepis art. 224 k.c. nie tworzy podstawy prawnej domagania się przez bank od kredytobiorcy wynagrodzenia za korzystanie z kapitału za cały okres, gdy korzystał on z danych środków, będąc w przeświadczeniu, że działał w dobrej wierze, tj. uważał, że umowa kredytowa jest ważna, przy czym bank nie zażądał zwrotu środków i nie uznał, że umowa jest nieważna (por. wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z 15.07.2021r., I C 1415/20, LEX nr 3226297).
Uwzględnienie stanowiska powodowego banku doprowadziłoby w istocie do sui generis "reaktywacji" nieważnej umowy kredytowej stron w zakresie oprocentowania, co pozostawałoby w sprzeczności z koniecznością zaniechania stosowania nieuczciwego warunku, który skutkował taką sankcją oraz zapobieżenia uzyskania przez kredytodawcę z tego tytułu korzyści (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 20.02.2020 r., I ACa 635/19, LEX nr 2817682).
Jakakolwiek próba konstruowania roszczeń, których istnienie zmierzałoby do zniweczenia ochronnej funkcji przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych, czy też celu przepisów o nieważności umowy, jest niedopuszczalne. Bezwzględna nieważność umowy, jako sankcja naruszenia norm uznawanych przez ustawodawcę za podstawowe, nie może być niwelowana przez poszukiwanie w innych normach podstawy do ustalenia praw i obowiązków stron w sposób odpowiadający treści nieważnego stosunku prawnego, w szczególności w zakresie wykraczającym poza świadczenia o charakterze restytucyjnym, zmierzające do zwrotu świadczeń spełnionych na podstawie nieważnej umowy. W przypadku nieważności (braku możliwości obowiązywania) umowy na skutek zastosowania sankcji dotyczących niedozwolonych postanowień umownych, próba wykreowania roszczeń przysługujących przedsiębiorcy oznaczałaby naruszenie wynikającego z art. 7 dyrektywy 93/13 obowiązku zapewnienia stosownych i skutecznych środków mających na celu zapobieganie stałemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców i dostawców z konsumentami. Gdyby przedsiębiorca pomimo zastosowania postanowień niedozwolonych mógł nadal czerpać korzyści z zawartej umowy, całkowicie zniwelowałoby to, wielokrotnie przywoływany w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości, odstraszający charakter norm zawartych w dyrektywie (por. wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 5.02.2020 r., XXV C 1669/16, LEX nr 2977523).
Jak wskazano powyżej skutkiem nieważności umowy kredytowej jest wzajemny obowiązek zwrotu uzyskanych świadczeń. Zatem kredytodawca zobowiązany był do zwrotu pobranych od kredytobiorcy odsetek umownych, co miało miejsce w wykonaniu prawomocnego wyroku. Natomiast kredytobiorczyni zobowiązana była do zwrotu całego udostępnionego kapitału. Innymi słowy konsekwencją jest obowiązek wzajemnego rozliczenia stron.
Pomiędzy stronami nie było sporu, co do tego, że pozwana uzyskała od powodowego banku kwotę 38.937,02 zł. Pozwana uznała ten fakt w piśmie procesowym z dnia 19 kwietnia 2022 roku (vide: k. 156). W toku procesu strony ostatecznie wzajemnie rozliczyły się z wzajemnych roszczeń w zakresie uzyskanego kapitału na mocy zawartego porozumienia kompensacyjnego z dnia 16 listopada 2022 roku. Wcześniej jednak pozwana dokonała zapłaty kwoty 14.991,16 zł. W tej sytuacji roszczenie powoda o zwrot kapitału udostępnionego w ramach umowy kredytowej, tj. 38.937,02 zł, na skutek oświadczeń o cofnięciu powództwa, zostało umorzone postanowieniami z dnia 9 września 2022 roku (k. 222) oraz z dnia 7 lutego 2023 roku (k. 262).
Mimo zawartego porozumienia, w którym w punkcie 4. wskazano, że jego celem jest określenie sposobu rozliczenia pomiędzy stronami wzajemnie przysługujących im roszczeń wywodzonych z nieważności umowy, nie wyłączając możliwości dochodzenia przez bank pozostałych roszczeń wynikających ze stwierdzenia nieważności umowy, w tym w szczególności roszczenia z tytułu świadczenia polegającego na umożliwieniu pozwanej korzystania z udostępnionego kapitału (§ 1 ust. 7 porozumienia), powód podtrzymywał żądanie zmiany wysokości świadczenia (ukształtowanie) w ten sposób, że kwota należności banku od pozwanej z tytułu rozliczenia nieważności bądź bezskuteczności umowy kredytowej powinna być poddana waloryzacji sądowej w ten sposób, że poza roszczeniem o zwrot środków wypłaconych przy uruchomieniu kredytu w ich nominalnej wysokości powodowi przysługuje dodatkowe świadczenie w postaci kwoty 9.633,02 zł wynikającej z istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza oraz zasądzenie tejże kwoty od pozwanej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty, stanowiącej dodatkową kwotę, o którą należy zwaloryzować roszczenie o zwrot świadczenia w postaci kapitału kredytu wypłaconego stronie pozwanej (jako świadczenia nienależnego).
W tym kontekście należało ocenić przytoczone porozumienie w świetle art. 65 k.c., wedle którego oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje (§ 1). W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu (§ 2).
Analiza przytoczonego punktu 4. w kontekście przyjętych przez strony zasad rozliczeń sugeruje, że przynajmniej wszelkie roszczenia stron z tytułu zwrotu uzyskanego od drugiej strony świadczenia zostały objęte porozumieniem. Tymczasem w ust. 7 umowy wprowadzono otwarty i niedookreślony katalog roszczeń, które pomimo zawarcia tego porozumienia mogą nadal być dochodzone przez bank, wskazując jednak na jedno takie roszczenie, którym jest możliwość starania się przez bank o uzyskanie od pozwanej wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Nie sposób więc nie uznać, aby przejawem lojalności ze strony powodowej było podtrzymywanie powództwa o zapłatę kwoty 9.633,02 zł, o którą wedle strony powodowej powinno zostać podwyższone świadczenie pozwanej względem powoda z tytułu udostępnionego kapitału, skoro wedle porozumienia kwota ta została już ustalona.
Wobec oczywistych wątpliwości co do wykładni oświadczeń stron tego porozumienia zważyć należało, że na gruncie prawa polskiego, i to nie tylko w zakresie stosunków z udziałem konsumentów (art. 385 § 2 k.c.), wątpliwości należy tłumaczyć na niekorzyść strony, która zredagowała umowę. Ryzyko wątpliwości wynikających z niejasnych postanowień umowy, nie dających usunąć się w drodze wykładni, powinna bowiem ponieść strona, która zredagowała umowę (por. wyrok SN z 21.06.2007 r., IV CSK 95/07, LEX nr 485885).
Jakkolwiek z treści zawartego porozumienia wynika, że było negocjowane, to zostało zredagowane przez stronę powodową. W tej sytuacji należało uznać (na niekorzyść strony powodowej), że treść porozumienia obejmowała również roszczenie o ukształtowanie i zapłatę dodatkowo kwoty 9.633,02 zł. Wydaje się, że porozumienie miało umożliwić bankowi dochodzenie zwaloryzowanej kwoty podlegającej zwrotowi na jego rzecz, ale uniemożliwić to konsumentce.
Pomimo powyższego Sąd uznał także, że pozwana nie została bezpodstawnie wzbogacona o tę kwotę przy założeniu powodowego banku, że siła nabywcza uzyskanych przez pozwaną środków, a ostatecznie podlegających zwrotowi, spadła. W sposób oczywisty roszczenie w tym zakresie stanowi modyfikację omówionego już roszczenia o zapłatę wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału. Roszczenie oparte na przepisach o świadczeniu nienależnym jest niezasadne z powodów wskazanych już wcześniej i nie wymaga powielania.
Co się zaś tyczy roszczenia o ukształtowanie, a zatem jak się wydaje oparte o treść art. 189 k.p.c. powód nie wykazał w tym zakresie interesu prawnego, skoro jednocześnie domagał się zapłaty tej kwoty. Oczywiście bezzasadne jest żądanie ustalenia, że pozwana ma zapłacić powodowi określoną kwotę pieniężną (względnie podlegającą wzajemnemu rozliczeniu), w sytuacji kiedy powód może domagać się (i czyni to) zapłaty tejże kwoty.
Niezależnie od powyższego Sąd miał na uwadze, że zgodnie z treścią art. 358 1 § k.c. jeżeli przedmiotem zobowiązania od chwili jego powstania jest suma pieniężna, spełnienie świadczenia następuje przez zapłatę sumy nominalnej, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej (§ 1). W razie istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza po powstaniu zobowiązania, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, zmienić wysokość lub sposób spełnienia świadczenia pieniężnego, chociażby były ustalone w orzeczeniu lub umowie (§ 3). Z żądaniem zmiany wysokości lub sposobu spełnienia świadczenia pieniężnego nie może wystąpić strona prowadząca przedsiębiorstwo, jeżeli świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa (§ 4).
Oczywistym jest, że z żądanie waloryzacji świadczenia nie przysługuje bankowi w trakcie trwania umowy kredytowej. Warto zwrócić uwagę, że ewentualny spadek siły nabywczej pieniądza kompensowany jest kredytodawcy oprocentowaniem odniesionym do wskaźników, na które wpływ ma polityka banku centralnego. Nawet jeżeli na rynku dostępne są kredyty ze stałym oprocentowaniem, to zazwyczaj jedynie na okres 5 lat, po którym to okresie następuje ponowne ustalenie stawki oprocentowania. Co więcej kredyty ze stałym oprocentowaniem powodują jego wzrost w stosunku do kredytów ze stopą zmienną. W niniejszej sprawie owo zabezpieczenie powodowego banku upadło na skutek stosowania przez niego niedozwolonych zapisów umownych i nie wiąże konsumentki. Również ze względu na zasady współżycia społecznego brak podstaw do omijania przepisów art. 7 dyrektywy 93/13, a więc obowiązku zapewnienia stosownych i skutecznych środków mających na celu zapobieganie stałemu stosowaniu nieuczciwych warunków w umowach zawieranych przez sprzedawców i dostawców z konsumentami. Również i w tym przypadku jakiejkolwiek waloryzacji sprzeciwia się fakt, że z żądaniem zwrotu występuje przedsiębiorca, gdyż nawet jeżeli umowa okazała się nieważna, obowiązek zwrotu wynika z prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. Na marginesie warto wspomnieć, że nie sposób mówić o bezpodstawnym wzbogaceniu pozwanej, skoro przez znaczny okres uiszczała nienależne raty odsetkowe, co strona powodowa pomija i nie twierdzi, aby została w ten sposób zobowiązana do waloryzowania kwoty zwracanej konsumentowi.
Sąd wziął także pod uwagę, że oświadczenie pozwanej o potrąceniu nie było skuteczne. Zgodnie z treścią art. 203 1 § 2 k.p.c. pozwany może podnieść zarzut potrącenia nie później niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy albo w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy jego wierzytelność stała się wymagalna. Wymagalność roszczenia pozwanej należy liczyć co najmniej od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, w którym w sposób przesłankowy stwierdzono nieważność umowy kredytu.
Nie ma w tym wypadku znaczenia, jakie było stanowisko strony przeciwnej, albowiem potrącenie może odnosić się do wierzytelności spornych – to jest takich, które są kwestionowane przez stronę przeciwną.
Oświadczenie o potraceniu winno zostać złożone drugiej stronie, a nie pełnomocnikowi procesowemu.
Skoro oświadczenie o potrąceniu wywiera skutek dopiero z chwilą dojścia do adresata (art. 61 k.c.), a pełnomocnik pozwanej złożył oświadczenie wobec pełnomocnika procesowego adresata – nie można przyjąć, iż zostało skutecznie złożone oświadczenie o potrąceniu.
Treść art. 91 k.p.c. nie daje podstaw do przypisania pełnomocnikowi procesowemu prawa przyjmowania w imieniu mocodawcy materialnoprawnych oświadczeń kształtujących. Pełnomocnik procesowy nie jest więc pełnomocnikiem, jaki po myśli art. 95 k.c. mógłby zastąpić pozwaną w skutecznym zapoznaniu się z oświadczeniem (por. wyrok SA w Poznaniu z 6.12.2018 r., I ACa 209/18, LEX nr 2596581).
Podniesienie zarzutu potrącenia winno zostać poprzedzone wezwaniem do zapłaty, albowiem sam zarzut potrącenia nie zawiera w swojej treści wezwania do zapłaty. W powyższej sprawie zarzut potrącenia został zgłoszony w piśmie procesowym, którego odpis został doręczony bezpośrednio pełnomocnikowi strony powodowej, a zatem osobie nieuprawnionej do odbioru oświadczeń o charakterze materialnoprawnym. Nastąpiło to już po wezwaniu do zapłaty, a zatem postawieniu wierzytelności w stan wymagalności, co nastąpiło w piśmie pozwanej z dnia 5 kwietnia 2022 roku.
W powyższej sprawie wierzytelność pozwanej stała się wymagalna dnia 18 kwietnia 2022 roku, zaś zarzut potrącenia został zgłoszony w piśmie z dnia 19 kwietnia 2022 roku, ale jak wskazano powyżej nie był on skuteczny, albowiem bazował na oświadczeniu skierowanym w piśmie procesowym do pełnomocnika powódki. Kolejne oświadczenie skierowane zostało przez pozwaną dopiero dnia 7 czerwca 2022 roku, zaś pismo nawiązujące do tego potrącenia zostało wniesione również w tym dniu. Nastąpiło to zatem już po upływie dwóch tygodni od dnia wymagalności roszczenia. Jednocześnie skutecznie złożone oświadczenie o potrąceniu nie mogło uczynić skutecznym zarzutu potrącenia złożonego dnia 19 kwietnia 2022 roku, albowiem należy je oceniać jedynie pod katem oświadczenia złożonego w danym miejscu i czasie. Niemniej jednak między stronami doszło do rozliczenia kompensacyjnego umowy, a zatem można uznać, iż w chwili wyrokowania roszczenie to nie istniało, a skutkiem nie jest zapłata, ale dokonanie wzajemnego rozliczenia.
Mając na uwadze całokształt poczynionych rozważań Sąd na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c. a contrario, a także w zakresie powództwa o ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c. a contario zarówno w zakresie powództwa głównego jak i ewentualnego zasługiwało na oddalenie.
Podstawę rozstrzygnięcia w zakresie kosztów procesu stanowił art. 100 zdanie pierwsze k.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone.
Sąd miał na uwadze, że w zakresie uznanego przez pozwaną roszczenia o zapłatę kwoty 38.937,02 zł należało uznać ją za przegrywającą, albowiem złożone przez oświadczenia o potrąceniu były bezskuteczne, a więc zaspokojenie powoda w tym zakresie nastąpiło dopiero w trakcie procesu. Ostatecznie pozwana dokonała zapłaty na rzecz powoda kwoty 14.991,16 zł dnia 2 czerwca 2022 roku, ale na rachunek wskazanej jej już w piśmie odebranym przez nią 10 listopada 2021 roku.
Rację miał również powód, że pozwana miała możliwość zapłaty przekazem pocztowym. W tej sytuacji skorzystanie z instytucji depozytu sądowego nie wydawało się konieczne. Jeżeli zaś mowa o zasadności powództwa o ustalenie, że umowa kredytowa nadal jest ważna, to już w dacie wniesienia pozwu, tj. dnia 29 grudnia 2021 roku istniał już wyrok sądu odwoławczego, utrzymującego w mocy wyrok sądu I. instancji, którego rozstrzygnięcie zapadło przy rozstrzygnięcie kwestii prejudycjalnej, tj. ustalenia nieważności umowy kredytowej.
Zważyć również należało, że ustalenie stosunku wygranych w stron w procesie nie musi stanowić matematycznego wyliczenia. Zdaniem Sądu już w momencie wniesienia pozwu powód był w stanie ustalić, czy zasadne jest formułowanie roszczenia o ustalenie, które następnie cofnął.
Z kolei pozwana miała możliwość wcześniejszej zapłaty dochodzonej kwoty.
W pozostałym zakresie powództwo nie zostało uwzględnione, dlatego Sąd uznał, że stosunek wygranych stron wynosi 3/5 na korzyść pozwanej, co przy poniesionych przez nich kosztach procesu uzasadnia wzajemne ich zniesienie, skoro wynik kompensacji kosztów niewielką kwotę pomijalną w kontekście przybliżonego ustalenia stosunku wygrana/przegrana stron. Koszty powoda stanowiły bowiem: opłata sądowa od pozwu (1.947,00 zł + 977,00 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17,00 zł), wynagrodzenie kwalifikowanego pełnomocnika (3.600,00 zł), opłata od wniosku o uzasadnienie zaliczona na poczet zażalenia (100,00 zł). W sumie daje to kwotę 6.641,00 zł, czego trzecia część wynosi 2.213,67 zł. Natomiast koszty pozwanej wyniosły 3.617,00 zł, na co składały się: wynagrodzenie kwalifikowanego pełnomocnika (3.600,00 zł) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17,00 zł) – łącznie 3.617,00 zł. 2/3 z tej sumy stanowi wartość 2.411,33 zł.