Sygn. akt I C 985/17
Dnia 8 października 2019 roku
Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: Asesor Sądowy Michał Maj
Protokolant: Elżbieta Oleszkiewicz
po rozpoznaniu w dniu 8 października 2019 roku w Warszawie na rozprawie
sprawy z powództwa J. M. i G. G. (1)
przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powodów J. M. i G. G. (1) do majątku objętego ustawową wspólnością majątkową małżeńską kwotę 43.354,47 zł (czterdzieści trzy tysiące trzysta pięćdziesiąt cztery złote 47/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11 lutego 2017 roku do dnia zapłaty,
2. oddala powództwo w pozostałej części,
3. zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powodów J. M. i G. G. (1) do majątku objętego ustawową wspólnością majątkową małżeńską kwotę 6.169,16 zł (sześć tysięcy sto sześćdziesiąt dziewięć złotych 16/100) tytułem zwrotu kosztów procesu,
4. nakazuje pobrać od pozwanego (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 1.742,40 zł (tysiąc siedemset czterdzieści dwa złote 40/100) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie tytułem kosztów sądowych poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.
Sygn. akt I C 985/17
Powodowie wnieśli o zasądzenie na ich rzecz solidarnie kwoty 49.839,60 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 11.02.2017 r. do dnia zapłaty.
Powodowie wskazali, że 3 zawarte przez nich z pozwanym umowy kredytu są bezwzględnie nieważne i w związku z tym domagają się zasądzenia kwoty 49.839,60 zł, w tym:
- 16.686,31 zł tytułem wszystkich rat pobranych w okresie od dnia 12.02.2007 r. do dnia 12.12.2007 r. na podstawie umowy nr (...),
- 25.946,23. zł tytułem wszystkich rat pobranych w okresie od dnia 27.08.2007 r. do dnia 25.06.2008 r. na podstawie umowy nr (...),
- 7.202,06 zł tytułem wszystkich rat pobranych w okresie od dnia 13.08.2007 r. do dnia 14.07.2007 r. na podstawie umowy nr (...).
Na wypadek uznania przez Sąd, że zawarte przez strony umowy kredytu nieważne, ale zawarte w nich postanowienia dotyczące waloryzacji kapitału i rat kredytu kursem (...) stanowią niedozwolone postanowienia umowne, powodowie wnieśli o zasądzenie kwoty 48.585,86 zł, w tym:
- 12.634,39 zł tytułem nadpłaconych rat w okresie od dnia 12.02.2007 r. do dnia 12.08.2011 r. na podstawie umowy nr (...),
- 28.652,83 zł tytułem nadpłaconych rat w okresie od dnia 27.08.2007 r. do dnia 27.02.2012 r. na podstawie umowy nr (...),
- 7.298,64 zł tytułem nadpłaconych rat w okresie od dnia 13.07.2008 r. do dnia 13.02.2012 r. na podstawie umowy nr (...).
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 16.11.2006 r. powodowie złożyli pozwanemu wniosek kredytowy, w którym wnieśli o udzielenie kredytu hipotecznego w kwocie 276.000 zł na okres 27 lat w walucie (...) z proponowanym terminem spłaty na dzień 12 każdego miesiąca, jako przedmiot kredytowania wskazując prawo lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...). Powodowie wskazali, że prowadzą działalność gospodarczą jako restauratorzy.
Dowód: wniosek kredytowy – k. 465-467.
Decyzją z dnia 4.12.2006 r. pozwany przyznał powodom kredyt na zakup na rynku wtórnym lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...) w kwocie 276.000 zł, walucie waloryzacji (...), na okres 324 miesięcy, oprocentowaniem w chwili zawarcia umowy wynoszącym 2,86%.
Dowód: decyzja kredytowa – k. 488.
W dniu 12.12.2006 r. między pozwanym jako przedsiębiorcą a powodami nieprowadzącymi działalności gospodarczej została zawarta umowa nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...). Treść tej umowy była następująca.
Cel kredytu: zakup na rynku wtórnym lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...) (§ 1 ust. 1). Kwota kredytu: 276.000 zł (§ 1 ust. 2). Waluta waloryzacji kredytu: (...) (§ 1 ust. 3). Kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 1.12.2006 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej banku wynosi 117.616,97 (...). Kwota niniejsza ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania banku. Wartość rynkowa kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu może być różna od podanej w niniejszym punkcie (§ 1 ust. 3A). Okres kredytowania: 324 miesięcy, tj. od dnia 12.12.2006 r. do dnia 11.12.2033 r. (§ 1 ust. 4). Wariant spłaty kredytu: równe raty kapitałowo-odsetkowe (§ 1 ust. 5). Termin spłaty kredytu: 12 dzień każdego miesiąca (§ 1 ust. 6). Na dzień wydania decyzji kredytowej oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym wynosi 2,86 % (§ 1 ust. 8).
Dane nieruchomości stanowiącej przedmiot nieruchomości: tytuł prawny nieruchomości: własność (§ 2 ust. 1), właściciel nieruchomości: kredytobiorca (§ 2 ust. 2), adres nieruchomości: W., ul. (...), lokal mieszkalny nr (...) (§ 2 ust. 3), wartość nieruchomości: 345.000 zł (§ 2 ust. 5).
Sposób spłaty kredytu: na podstawie nieodwołalnego, przez czas trwania umowy, zlecenia dokonywania przelewu z rachunku bankowego wskazanego przez Kredytobiorcę w celu obciążenia tego rachunku tytułem spłaty kredytu (§ 6 ust. 1 i 3).
Bank udziela kredytobiorcy na jego wniosek kredytu hipotecznego na cel określony w § 1 ust. 1 w kwocie określonej w § 1 ust. 2, waloryzowanego kursem kupna (...) wg tabeli kursowej banku. Kwota kredytu wyrażona w walucie (...) jest określona na podstawie kursu kupna waluty (...) z tabeli kursowej banku z dnia i godziny uruchomienia kredytu (§ 7 ust. 1).
Kredyt oprocentowany jest według zmiennej stopy procentowej, która w dniu wydania decyzji przez bank ustalona jest w wysokości określonej w § 1 ust. 8 (§ 10 ust. 1). Wysokość zmiennej stopy procentowej w dniu wydania decyzji kredytowej ustalona została jako stawka bazowa (...) z dnia 30.10.2006 r. powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę banku w wysokości 1,86% (§ 10 ust. 2). Bank co miesiąc dokona porównania aktualnie obowiązującej stawki bazowej ze stawką bazową ogłaszaną przedostatniego dnia roboczego poprzedniego miesiąca i dokona zmiany wysokości oprocentowania Kredytu w przypadku zmiany stawki bazowej (...)o co najmniej 0,10 punku procentowego (§10 ust. 3). Zmiany wysokości oprocentowania kredytu bank dokona najpóźniej piątego dnia roboczego miesiąca, następującego po miesiącu, w którym dokonana została spłata stawki bazowej (§ 10 ust. 4). Bank sporządzi i wyśle harmonogram spłat określający nową wysokość rat spłaty kredytu w przypadku, o którym mowa w ust. 3 (§ 10 ust. 5). W przypadku zmiany stóp procentowych w Banku, zmiana oprocentowania dla uruchomionego Kredytu nastąpi w dniu spłaty najbliższej raty wynikającej z harmonogramu spłat, której płatność wypada po dniu, od którego obowiązuje zmienione oprocentowanie w Banku (§ 10 ust. 8). Zmiana oprocentowania kredytu nieruchomości następuje od dnia wejścia zmiany w życie (§ 10 ust. 9). Zmiana wysokości oprocentowania kredytu dokonana zgodnie z postanowieniami § 10 nie stanowi zmiany umowy (§ 10 ust. 10).
Kredytobiorca zobowiązuje się do spłaty kapitału wraz z odsetkami miesięcznie w ratach kapitałowo-odsetkowych określonych § 1 ust. 5, w terminach i kwotach zawartych w harmonogramie spłat (§ 11 ust. 1). Harmonogram spłat kredytu stanowi załącznik nr 1 i integralną część umowy i jest doręczany kredytobiorcy litem poleconym w terminie 14 dni od daty uruchomienia kredytu. Harmonogram spłat jest sporządzany w (...) (§ 11 ust. 2). Raty kapitałowo-odsetkowe płatne są w dniu określonym w § 1 ust. 6, z tym, że pierwsza rata kapitałowo-odsetkowa płatna jest, po co najmniej 28 dniach od daty uruchomienia kredytu, nie później jednak niż po 61 dniach od daty uruchomienia kredytu (§ 11 ust. 3). Raty kapitałowo-odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży z tabeli kursowej banku obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50 (§ 11 ust. 4). Jeżeli termin spłaty raty kredytu przypada na dzień ustawowo wolny od pracy lub sobotę, upływa on w najbliższym, następującym po nim dniu roboczym (§ 11 ust. 5). Bank pobiera odsetki za okres od dnia powstania zadłużenia do dnia poprzedzającego spłatę kredytu. W przypadku wcześniejszej spłaty bank pobiera odsetki za okres wykorzystania kredytu do dnia poprzedzającego wcześniejszą spłatę kredytu (§ 11 ust. 6). Odsetki naliczane są w okresach miesięcznych, licząc od dnia uruchomienia kredytu, przyjmując, iż rok liczy 365 dni (§ 11 ust. 7).
Spłaty rat kapitału i odsetek kredytobiorca dokonuje na rachunek kredytowy kredytobiorcy określony w § 6 ust. 2 w Banku (zwany dalej: „rachunkiem kredytowym”) poprzez: 1) wpłatę gotówki (w placówkach Banku, innego banku lub pocztowych), 2) przelew środków (§ 12A ust. 1). Wpłata gotówki w placówkach innego banku, placówkach pocztowych oraz przelew środków z innego banku powinny być dokonane z odpowiednim wyprzedzeniem przed upływem terminu płatności raty (§ 12A ust. 2). Za dzień spłaty uznaje się dzień wpływu środków na rachunek kredytowy w Banku (§ 12A ust. 3). Termin spłaty jest zachowany, jeżeli w dniu spłaty raty, wynikającym z Harmonogramu spłat nastąpi uznanie rachunku kredytowego pełną kwotą raty kredytu i odsetek (§ 12A ust. 4). W przypadku raty wpłaconej w terminie wcześniejszym niż określony w harmonogramie spłat lub w kwocie wyższej niż wynikająca z harmonogramu spłat, zmniejszenie kwoty zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu, następuje w terminie określonym w harmonogramie spłat, z zastrzeżeniem postanowień § 13 (§ 12A ust. 5).
Kredytobiorca zleca i upoważnia Bank do pobierania środków pieniężnych na spłatę kapitału i odsetek z tytułu udzielonego kredytu z rachunku określonego w § 6 ust. 3. Niniejsze zlecenie jest nieodwracalne i wygasa po całkowitym rozliczeniu kredytu (§ 12B ust. 1). Kredytobiorca zobowiązany jest zapewnić na rachunku określonym w § 6 ust. 3, w terminach zawartych w harmonogramie spłat, środki odpowiadające wysokości wymaganej raty kapitału i odsetek (§ 12B ust. 2).
Wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży (...), z tabeli kursowej Banku, obowiązującym na dzień i godzinę spłaty (§ 13 ust. 5).
Z chwilą wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego/ od dnia wytoczenia powództwa o zapłatę wierzytelności Banku z tytułu umowy kredytu, Bank dokonuje przeliczenia wierzytelności na złote po kursie sprzedaży (...) z tabeli kursowej Banku z dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego lub wytoczenia powództwa (§ 16 ust. 3).
Wszelkie zmiany umowy wymagają zgody obu stron wyrażonej w formie pisemnej pod rygorem nieważności z zastrzeżeniem § 10 ust. 10 (§ 25).
Integralną część umowy stanowi „Regulamin udzielania kredytu hipotecznego dla osób fizycznych – (...). Kredytobiorca oświadcza, że zapoznał się z niniejszym dokumentem i uznaje jego wiążący charakter (§ 26 ust. 1).
Kredytobiorca oświadcza, że został dokładnie zapoznany z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptuje. Kredytobiorca jest świadomy, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu (§ 30 ust. 1).
Załączniki do umowy kredytu stanowiły harmonogram spłat oraz taryfa prowizji i opłat bankowych Banku.
Dowód: umowa kredytu – k. 64-71.
W dniu 5.06.2007 r. powodowie złożyli pozwanemu wnioski kredytowe, w którym wnieśli o udzielenie kredytów hipotecznych na okres 27 lat w walucie (...) w systemie spłaty równych rat kapitałowo-odsetkowych w kwotach:
- 450.000 zł jako przedmiot kredytowania wskazując prawo własności lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...),
- 116.000 zł jako przedmiot kredytowania wskazując nieruchomość w B. przy ul. (...).
Powodowie wskazali, że prowadzą działalność gospodarczą jako restauratorzy.
Dowód: wnioski kredytowe – k. 469-474.
Decyzjami z dnia 14.06.2007 r. pozwany przyznał powodom:
- kredyt na zakup na rynku wtórnym prawa do odrębnej własności lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...) w kwocie 424.000 zł, walucie waloryzacji (...), na okres 324 miesięcy, z marżą 1,1%,
- kredyt na refinansowanie kredytu budowlano-hipotecznego (...) udzielonego umową z dnia 10.07.2002 r. przez (...) S.A. w kwocie 116.000 zł, walucie waloryzacji (...), na okres 324 miesięcy, z marżą 1,1%.
Dowód: decyzje kredytowe – k. 490, 494-495.
W dniu 28.06.2007 r. między pozwanym jako przedsiębiorcą a powodami nieprowadzącymi działalności gospodarczej została zawarta umowa nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...). Umowa przewidywała, co następuje.
Cel kredytu: zakup na rynku wtórnym prawa do odrębnej własności lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...), refinansowanie poniesionych nakładów własnych na nabycie powyższego lokalu mieszkalnego (§ 1 ust. 1). Kwota kredytu: 424.000 zł (§ 1 ust. 2). Kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 13.06.2007 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej banku wynosi 187.552,52 (...). Kwota niniejsza ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania banku. Wartość rynkowa kredytu wyrażona w walucie (...) w dniu uruchomienia kredytu może być różna od podanej w niniejszym punkcie (§ 1 ust. 3A). Termin spłaty kredytu: 25 dzień każdego miesiąca (§ 1 ust. 6).
Dane nieruchomości stanowiącej przedmiot nieruchomości: tytuł prawny nieruchomości: spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu (§ 2 ust. 1), właściciel nieruchomości: kredytobiorca (§ 2 ust. 2), adres nieruchomości: W., ul. (...), lokal mieszkalny nr (...) (§ 2 ust. 3), wartość nieruchomości: 450.000 zł (§ 2 ust. 5).
Dowód: umowa kredytu – k. 78-85.
W tym samym dniu, tj. 28.06.2007 r. między pozwanym jako przedsiębiorcą a powodami nieprowadzącymi działalności gospodarczej została zawarta umowa nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...). Umowa przewidywała, co następuje.
Cel kredytu: refinansowanie kredytu budowlano-hipotecznego DOM udzielonego umową z dnia 10.07.2002 r. przez (...) S.A. (§ 1 ust. 1). Kwota kredytu: 116.000 zł (§ 1 ust. 2). Kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 13.06.2007 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej banku wynosi 51.311,54 (...). Kwota niniejsza ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania banku. Wartość rynkowa kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu może być różna od podanej w niniejszym punkcie (§ 1 ust. 3A). Termin spłaty kredytu: 12 dzień każdego miesiąca (§ 1 ust. 6).
Dane nieruchomości stanowiącej przedmiot nieruchomości: tytuł prawny nieruchomości: własność (§ 2 ust. 1), właściciel nieruchomości: kredytobiorca (§ 2 ust. 2), adres nieruchomości: B., ul. (...) (§ 2 ust. 3), wartość nieruchomości: 564.000 zł (§ 2 ust. 5).
Dowód: umowa kredytu – k. 93-100.
Pozostała część postanowień obu umów kredytu z dnia 28.06.2007 r. była jednakowa i brzmiała następująco.
Waluta waloryzacji kredytu: (...) (§ 1 ust. 3). Okres kredytowania: 324 miesięcy, tj. od dnia 28.06.2007 r. do dnia 28.06.2034 r. (§ 1 ust. 4). Wariant spłaty kredytu: równe raty kapitałowo-odsetkowe (§ 1 ust. 5). Na dzień wydania decyzji kredytowej oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym wynosi 3,57%, marża wynosi 1,1% (§ 1 ust. 8).
Sposób spłaty kredytu: na podstawie nieodwołalnego, przez czas trwania umowy, zlecenia dokonywania przelewu z rachunku bankowego wskazanego przez Kredytobiorcę w celu obciążenia tego rachunku tytułem spłaty kredytu (§ 6 ust. 1 i 3).
Kredyt oprocentowany jest według zmiennej stopy procentowej, która w dniu wydania decyzji przez bank ustalona jest w wysokości określonej w § 1 ust. 8 (§ 9 ust. 1). Wysokość zmiennej stopy procentowej w dniu wydania decyzji kredytowej ustalona została jako stawka bazowa (...)z dnia 30.05.2007 r. powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę banku w wysokości 1,1% (§ 9 ust. 2). Bank co miesiąc dokona porównania aktualnie obowiązującej stawki bazowej ze stawką bazową ogłaszaną przedostatniego dnia roboczego poprzedniego miesiąca i dokona zmiany wysokości oprocentowania Kredytu w przypadku zmiany stawki bazowej (...)o co najmniej 0,10 punku procentowego (§ 9 ust. 3). Zmiany wysokości oprocentowania kredytu bank dokona najpóźniej piątego dnia roboczego miesiąca, następującego po miesiącu, w którym dokonana została spłata stawki bazowej (§ 10 ust. 4). Bank sporządzi i wyśle harmonogram spłat określający nową wysokość rat spłaty kredytu w przypadku, o którym mowa w ust. 3 (§ 9 ust. 5). W przypadku zmiany stóp procentowych w Banku, zmiana oprocentowania dla uruchomionego Kredytu nastąpi w dniu spłaty najbliższej raty wynikającej z harmonogramu spłat, której płatność wypada po dniu, od którego obowiązuje zmienione oprocentowanie w Banku (§ 9 ust. 8). Zmiana oprocentowania kredytu nieruchomości następuje od dnia wejścia zmiany w życie (§ 9 ust. 9). Zmiana wysokości oprocentowania kredytu dokonana zgodnie z postanowieniami niniejszego § nie stanowi zmiany umowy (§ 9 ust. 10).
Kredytobiorca zobowiązuje się do spłaty kapitału wraz z odsetkami miesięcznie w ratach kapitałowo-odsetkowych określonych § 1 ust. 5, w terminach i kwotach zawartych w harmonogramie spłat (§ 10 ust. 1). Harmonogram spłat kredytu stanowi załącznik nr 1 i integralną część umowy i jest doręczany kredytobiorcy litem poleconym w terminie 14 dni od daty uruchomienia kredytu. Harmonogram spłat jest sporządzany w (...) (§ 10 ust. 2). Raty kapitałowo-odsetkowe płatne są w dniu określonym w § 1 ust. 6, z tym, że pierwsza rata kapitałowo-odsetkowa płatna jest, po co najmniej 28 dniach od daty uruchomienia kredytu, nie później jednak niż po 61 dniach od daty uruchomienia kredytu (§ 10 ust. 3). Raty kapitałowo-odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży z tabeli kursowej banku obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50 (§ 10 ust. 4). Jeżeli termin spłaty raty kredytu przypada na dzień ustawowo wolny od pracy lub sobotę, upływa on w najbliższym, następującym po nim dniu roboczym (§ 10 ust. 5). Bank pobiera odsetki za okres od dnia powstania zadłużenia do dnia poprzedzającego spłatę kredytu. W przypadku wcześniejszej spłaty bank pobiera odsetki za okres wykorzystania kredytu do dnia poprzedzającego wcześniejszą spłatę kredytu (§ 10 ust. 6). Odsetki naliczane są w okresach miesięcznych, licząc od dnia uruchomienia kredytu, przyjmując, iż rok liczy 365 dni (§ 10 ust. 7).
Spłaty rat kapitału i odsetek kredytobiorca dokonuje na rachunek kredytowy kredytobiorcy określony w § 6 ust. 2 w Banku (zwany dalej: „rachunkiem kredytowym”) poprzez: 1) wpłatę gotówki (w placówkach Banku, innego banku lub pocztowych), 2) przelew środków (§ 11A ust. 1). Wpłata gotówki w placówkach innego banku, placówkach pocztowych oraz przelew środków z innego banku powinny być dokonane z odpowiednim wyprzedzeniem przed upływem terminu płatności raty (§ 12A ust. 2). Za dzień spłaty uznaje się dzień wpływu środków na rachunek kredytowy w Banku (§ 11A ust. 3). Termin spłaty jest zachowany, jeżeli w dniu spłaty raty, wynikającym z Harmonogramu spłat nastąpi uznanie rachunku kredytowego pełną kwotą raty kredytu i odsetek (§ 11A ust. 4). W przypadku raty wpłaconej w terminie wcześniejszym niż określony w harmonogramie spłat lub w kwocie wyższej niż wynikająca z harmonogramu spłat, zmniejszenie kwoty zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu, następuje w terminie określonym w harmonogramie spłat, z zastrzeżeniem postanowień § 12 (§ 11A ust. 5).
Kredytobiorca zleca i upoważnia Bank do pobierania środków pieniężnych na spłatę kapitału i odsetek z tytułu udzielonego kredytu z rachunku określonego w § 6 ust. 3. Niniejsze zlecenie jest nieodwracalne i wygasa po całkowitym rozliczeniu kredytu (§ 11B ust. 1). Kredytobiorca zobowiązany jest zapewnić na rachunku określonym w § 6 ust. 3, w terminach zawartych w harmonogramie spłat, środki odpowiadające wysokości wymaganej raty kapitału i odsetek (§ 11B ust. 2).
Wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej a także spłata przekraczająca wysokość raty powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży (...), z tabeli kursowej Banku, obowiązującym na dzień i godzinę spłaty (§ 12 ust. 5).
Z chwilą wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego/ od dnia wytoczenia powództwa o zapłatę wierzytelności Banku z tytułu umowy kredytu, Bank dokonuje przeliczenia wierzytelności na złote po kursie sprzedaży (...) z tabeli kursowej Banku z dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego lub wytoczenia powództwa (§ 15 ust. 3).
Wszelkie zmiany umowy wymagają zgody obu stron wyrażonej w formie pisemnej pod rygorem nieważności z zastrzeżeniem § 9 ust. 10 (§ 24).
Integralną część umowy stanowi „Regulamin udzielania kredytu hipotecznego dla osób fizycznych – (...). Kredytobiorca oświadcza, że zapoznał się z niniejszym dokumentem i uznaje jego wiążący charakter (§ 25 ust. 1).
Kredytobiorca oświadcza, że został dokładnie zapoznany z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptuje. Kredytobiorca jest świadomy, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu (§ 29 ust. 2).
Załączniki do umów kredytu stanowiły harmonogram spłat oraz taryfa prowizji i opłat bankowych Banku.
Dowód: umowy kredytu – k. 78-85, 93-100.
W datach zawarcia powyższych umów w pozwanym banku obowiązywał Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych – w ramach (...) z listopada 2006 r. o następującej treści:
W ramach (...) występują dwie różne oferty: a. w złotych, b. w walutach (pkt 2).
Bank udziela kredytów i pożyczek złotowych waloryzowanych kursem następujących walut wymienialnych: (...)/(...)/ (...)/ (...)/ (...) według tabeli kursowej (...) Banku S.A. (§ 1 ust. 2).
Kredyt waloryzowany udzielany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez Kredytobiorcę walutę (§ 1 ust. 3).
Wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitało-odsetkowej kredytu waloryzowanego kursem przyjętej waluty określana jest w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana jest w złotych po uprzednim jej przeliczeniu wg kursu sprzedaży danej waluty, określonym w tabeli kursowej Banku na dzień spłaty (§ 23 ust. 2).
Wysokość rat odsetkowych i kapitałowo-odsetkowych kredytu waloryzowanego wyrażona w złotych, ulega comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty, według tabeli kursowej Banku na dzień spłaty (§ 23 ust. 3).
Wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego, a także spłata przekraczająca wysokość raty przeliczana jest po kursie sprzedaży danej waluty, ogłaszanym na dzień spłaty (§ 26 ust. 2).
W przypadku kredytów złotowych waloryzowanych kursem waluty bankowy tytuł egzekucyjny wystawiany jest w złotych, po przeliczeniu wierzytelności Banku na dzień sporządzenia tytułu egzekucyjnego według średniego kursu waluty w tym dniu, według tabeli kursowej banku (§ 31 ust. 3).
Przewalutowanie kredytu waloryzowanego na złotowy odbywa się po kursie sprzedaży dotychczasowej waluty kredytu wg tabeli kursowej Banku (§ 35 ust. 1).
Przewalutowanie kredytu złotowego na waloryzowany odbywa się po kursie kupna waluty wg której kredyt ma być waloryzowany wg tabeli kursowej Banku (§ 35 ust. 2).
Dowód: regulamin – k. 499-507.
Powodowie zaciągnęli powyższe kredyty mając 43 lata (powódka) i 44 lata (powód). Powodowie zaciągnęli wszystkie 3 kredytu w celu pokrycia kosztów zakupu nieruchomości w celach mieszkaniowych. W czasie zawierania umów kredytu powodowie zamierzali przeprowadzić się z B. do W. i w związku z tym jeden kredyt był przeznaczony na zrefinansowanie kredytu złotowego zaciągniętego w 2002 r. w Banku (...) S.A. w W. na zakup i budowę domu mieszkalnego powodów B., natomiast pozostałe dwa kredyty były przeznaczone na zakup dwóch lokali mieszkalnych w W., a czego do jednego powodowie zamierzali się przeprowadzić, natomiast drugi zamierzali przeznaczyć dla swoich dzieci (które zamieszkiwały w W., zaś syn powodów zamierzał wówczas rozpocząć studia wyższe w W.). W późniejszym czasie lokal położony przy ul. (...) w W. został przeznaczony przez powodów na biuro, jednak zawierając pierwszą umowę kredytu w dniu 12.12.2006 r. powodowie nie planowali tego i zamierzali przeznaczyć tę nieruchomość wyłącznie na cele mieszkaniowe.
Pracownicy banku przedstawili powodom kredyty waloryzowane kursem (...) jako korzystniejsze od kredytów złotowych z uwagi na niższe oprocentowanie. Zawierając umowy kredytu powodowie uznawali bank za instytucję zaufania publicznego. Podczas żadnego ze spotkań w oddziale banku pracownicy banku nie przedstawili powodom wykresu obrazującego kształtowanie się kursu (...)/(...) we wcześniejszych latach. Pracownicy banku nie wyjaśnili powodom, na czym polega mechanizm waloryzacji kredytu kursem (...) ani w jaki sposób jest tworzona tabela kursowa pozwanego banku. Pracownicy banku nie tłumaczyli powodom, na czym polegają różnice pomiędzy kredytem walutowym, denominowanym i indeksowanym do waluty obcej. Pracownicy banku nie poinformowali powodów, że będzie ich obciążał obowiązek opłacenia spreadu, ani nie wyjaśniali, czym jest spread. Powodom nie wyjaśniono, w jaki sposób wzrost kursu (...) w stosunku do kursu PLN może przełożyć się na wysokość kapitału kredytu i wysokości regulowanych przez nich rat kredytu. Powodów nie informowano, w jaki sposób bank pozyskuje walutę (...), aby udzielić im kredytu, w jaki sposób bank zabezpiecza się przed zmianą kursu (...) ani w jaki sposób powodowie mogą sami zabezpieczyć się przed zmianą kursu (...).
Powodowie nie negocjowali z przedstawicielami banku treści postanowień dotyczących waloryzacji kredytu kursem (...), w tym postanowień dotyczących przeliczenia kursów walut zgodnie z tabelą kursową pozwanego banku.
Przed zawarciem umów kredytu powodom nie zostały przedstawione regulaminy udzielania kredytów w pozwanym banku.
Po zawarciu umów kredytu powodowie nie zawarli z pozwanym bankiem żadnych aneksów do umów, w szczególności nie zawarli aneksu pozwalającego na płacenie rat kredytu bezpośrednio w walucie (...). Powodowie płacili i nadal płacą raty kredytu w polskich złotych.
Dowód: przesłuchanie powodów - k. 839-841.
Program szkoleń pracowników pozwanego banku oraz wewnętrzne procedury banku (dostępne dla osób pracujących w banku lub przeprowadzających w banku kontrole, natomiast niedostępne dla klientów banku i osób trzecich) przewidywały, że doradcy kredytowi pozwanego banku mieli obowiązek informować klientów banku o ryzyku kursowym związanym z zaciąganiem kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej. Pracownicy byli zobowiązani do przedstawienia historycznych kursów (...)/ (...) oraz do przedstawienia symulacji wysokości rat kredytu w razie zmiany tego kursu w przyszłości. Pracownicy banku mieli obowiązek informowania klientów banku o stosowaniu przez bank kursu kupna i kursu sprzedaży waluty obcej.
Program szkoleń pracowników pozwanego banku oraz wewnętrzne procedury banku nie przewidywały informowania klientów banku o sposobie tworzenia tabeli kursów wymiany walut w pozwanym banku, sposobu pozyskiwania waluty obcej przez bank, sposobu zabezpieczenia przez zmianą kursu waluty stosowanego przez bank ani sposobu, w jaki klienci banku mogą zabezpieczyć się przed ryzykiem kursowym.
Pozwany bank, w przeciwieństwie do innych banków prowadzących działalność w Polsce, nie posiadał w swojej ofercie instrumentów finansowych pozwalających na zabezpieczenie kredytobiorców przed zmianą kursu waluty obcej.
Niektóre warunki umów kredytu waloryzowanego kursem waluty (...) w pozwanym banku mogły być negocjowane przez klientów, natomiast nie podlegały negocjacjom postanowienia dotyczące sposobu waloryzacji kredytu kursem waluty (...) oraz postanowienia określające kurs wymiany walut. Nie istniała możliwość uzgodnienia, ze waloryzacja będzie dokonywana w oparciu o kurs średni Narodowego Banku Polskiego zamiast kursu kupna/sprzedaży z tabeli walutowej pozwanego banku.
Pozwany bank przeprowadzał kontrole prawidłowości wykonywania obowiązków informacyjnych przez pracowników obsługujących klientów indywidualnych. Kontrole były przeprowadzane na dwa sposoby. Pierwszy sposób polegał na tym, że pracownicy banku wykonywali telefony do klientów banku i zadawali im pytania dotyczące przebiegu spotkania z doradcą kredytowym. Drugi sposób polegał na tym, że bank korzystał z usług innego przedsiębiorstwa, które wysyłało do placówek banku swoich pracowników na zasadzie tzw. „mystery shopping”, co polegało na tym, że klient incognito przechodził cały proces kredytowy z doradcą kredytowym, który nie miał informacji o tym, że procedura ta ma celu skontrolowanie jego pracy. W oparciu o powyższe kontrole dla pozwanego banku były sporządzane raporty, z których niekiedy wynikało, że niektórzy pracownicy nie udzielają klientom informacji, do czego są obowiązani na podstawie wewnętrznych procedur banku. Jeżeli takie obserwacje powtarzały się w stosunku do konkretnego pracownika, był on ponownie wysyłany na odpowiednie szkolenie.
Pozwany bank posiadał w swojej ofercie kredyty hipoteczne udzielane w (...) albo udzielane w (...) (oprocentowane w oparciu o (...)) i waloryzowane kursem waluty obcej (oprocentowane w oparciu o (...) albo inną odpowiednią stopę referencyjną). Pozwany bank nigdy nie miał w ofercie kredytów hipotecznych denominowanych kursem waluty (...). Pozwany bank posiadał w ofercie kredyty w walucie obcej, ale nie były to kredyty hipoteczne i były one dostępne dla klientów korporacyjnych, a nie indywidualnych.
W lipcu 2009 r. pozwany bank umożliwił klientom zawieranie aneksów do umów kredytów hipotecznych waloryzowanych kursem waluty (...), na podstawie których kredytobiorcy uzyskiwali uprawnienie do płacenia rat kredytu bezpośrednio w walucie, do której kredyt był waloryzowany. Wcześniej kredytobiorcy mogli płacić kredytu jedynie w (...), przeliczanych na (...)według kursu stosowanego w tabeli kursowej wymiany walut pozwanego banku.
Dowód: zeznania świadka H. P. – k. 897-899.
Tabela kursowa pozwanego banku była tworzona w oparciu następujące dokumenty wewnętrzne banku:
- dokument „Zasady ustalania spreadów walutowych w tabeli kursowej (...) Bank SA” z dnia 6 maja 2009 r. zatwierdzone decyzją zarządu pozwanego banku,
- procedura „Tworzenie i zmiany tabel kursów wymiany walut w (...) Banku SA” obowiązująca od dnia 8 lutego 2007 r.,
- Pismo (...). (...)/ (...)/(...) „Tworzenie tabel kursów walut” obowiązujące od dnia 29 października 2008 r.,
- regulacja wewnętrzna Departamentu R. (...) Pismo (...). (...)/ (...)/14 „Tworzenie tabel kursów wymiany walut w Banku S.A.” obowiązujące od dnia 5 sierpnia 2014 r.
Kursy wymiany walut są ustalane na podstawie bieżących notowań kursów wymiany walut na rynku międzybankowym. Kursy kupna i sprzedaży walut tabeli kursowej są generowane w aplikacji dedykowanej do tworzenia tabel kursowych, a cały proces jest w dużym stopniu automatyczny. Pracownik banku tworzący tabelę uruchamia aplikację i zatwierdza rynkowy poziom kursów (...)/(...), (...)/ (...), (...)/(...). Kursy dla innych par walut dla (...), w tym (...), są wyliczane z pobranego kursu (...)/(...) i odpowiedniego kursu krzyżowego (kursu danej waluty do (...)), w przypadku (...) z kursu (...)/ (...) (źródło: R., B.) według formuły (...)/(...) = (...)/(...) : (...)/ (...), przy czym (...)/(...) i (...)/ (...) są pobierane w tym samym czasie. Dla innych walut formuła jest analogiczna. Wyliczone w ten sposób kursy średnie są następnie modyfikowane o spread walutowy tak, by uzyskać kursy kupna i sprzedaży. O wysokości spreadu dla danej pary walutowej lub grupy walut decyduje odpowiedni komitet banku. W 2014 r. był to Komitet (...) Pasywami i Aktywami Banku ( (...)), zaś w latach 2008-2009 decyzje te podejmował Komitet Ryzyka (...) Banku. Od dnia 28 stycznia 2015 r. kursy wszystkich par walutowych (poza (...)) są modyfikowane o plus 3%, aby uzyskać kurs sprzedaży i minus 3%, aby uzyskać kurs kupna, w przypadku (...)/(...), aby uzyskać kursy kupna/sprzedaży kurs średni jest modyfikowany o minus/plus 1,5%. Tabela kursowa, w szczególności kursy średnie oraz spready, używane do wygenerowania tej tabeli podlegają procesowi wewnętrznej kontroli realizowanej przez jednostkę niezależną od (...) (zgodnie z procedurą pracy „Kontrola tabeli kursowej (...) (...)/ (...)/024).
Raty kredytu hipotecznego (...) rozliczane są po tabeli kursowej, obowiązującej o godzinie 14:50. Jest to godzina określona w umowach kredytowych (raty kapitałowo odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży z tabeli kursowej (...) S.A., obowiązującego w dniu spłaty o godzinie 14:50).
Dowód: Tabela kursowa (...) – metodyka oraz analiza porównawcza - k. 439-463, pismo z dnia 13 kwietnia 2015 r. - k. 596-608.
Powodowie prowadzą działalność gospodarczą w zakresie prowadzenia restauracji – powódka od dnia 29.12.1998 r., a pozwany od dnia 22.11.2000 r. W dniu 28.08.2017 r. głównym miejscem wykonywania działalności gospodarczej był lokal nr (...) przy ul. (...) w W..
Dowód: wydruk z (...) k. 485-486.
Kredyt nr (...) został uruchomiony w dniu 18.12.2006 r. kwotą 276.000 zł. Kredyt nr (...) został uruchomiony w dniu 11.07.2007 r. kwotą 424.000,01 zł. Kredyt nr (...) został uruchomiony w dniu 11.07.2007 r. kwotą 116.000 zł.
Dowód: wnioski o odblokowanie kredytu, potwierdzenia uruchomienia kredytu, potwierdzenia realizacji – k. 518-519, 521-527, 530-532.
W harmonogramie spłat kredytu z dnia 18.12.2006 r. wskazano, że walutą kredytów jest (...), kwota kredytu wynosi 118.945,01 (...), oprocentowanie nominalne kredytu wynosi 4,36%, okres kredytowania wynosi 322 miesiące, a kredyt jest spłacany w 323 miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych.
W harmonogramach spłat kredytu z dnia 11.07.2007 r. wskazano, że walutą kredytów jest (...), kwoty kredytu wynoszą 190.057,83 (...) i 51.996,95 (...), oprocentowanie nominalne kredytów wynosi 5,3%, okresy kredytowania wynoszą 323 miesiące, a kredyty są spłacany w 323 miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych.
Dowód: harmonogramy spłat kredytu – k. 86-92, 101-107, 533-544.
Różnica pomiędzy opłaconymi ratami z tytułu umowy kredytu nr (...) w okresie od dnia 12.02.2007 r. do dnia 12.08.2011 r. a ratami kredytu należnymi przy uwzględnieniu, że kwota kredytu ani wysokość rat nie są waloryzowane kursem (...) wynosi 10.070,35 zł. Różnica pomiędzy opłaconymi ratami z tytułu umowy kredytu nr (...) w okresie od dnia 12.02.2007 r. do dnia 12.08.2011 r. a ratami kredytu należnymi przy założeniu, że kwota kredytu i wysokość rat są waloryzowane średnim kursem (...)ogłaszanego przez NBP na dzień każdej operacji finansowej wynosi 3.418,63 zł.
Różnica pomiędzy opłaconymi ratami z tytułu umowy kredytu nr (...) w okresie od dnia 27.08.2007 r. do dnia 27.02.2012 r. a ratami kredytu należnymi przy uwzględnieniu, że kwota kredytu ani wysokość rat nie są waloryzowane kursem (...) wynosi 26.329,23 zł. Różnica pomiędzy opłaconymi ratami z tytułu umowy kredytu nr (...) w okresie od dnia 27.08.2007 r. do dnia 27.02.2012 r. a ratami kredytu należnymi przy założeniu, że kwota kredytu i wysokość rat są waloryzowane średnim kursem (...) ogłaszanego przez NBP na dzień każdej operacji finansowej wynosi 5.813,92 zł.
Różnica pomiędzy opłaconymi ratami z tytułu umowy kredytu nr (...) w okresie od dnia 13.07.2008 r. do dnia 13.02.2012 r. a ratami kredytu należnymi przy uwzględnieniu, kwota kredytu ani wysokość rat nie są waloryzowane kursem (...) wynosi 6.954,89 zł. Różnica pomiędzy opłaconymi ratami z tytułu umowy kredytu nr (...) w okresie od dnia 13.07.2008 r. do dnia 13.02.2012 r. a ratami kredytu należnymi przy założeniu, że kwota kredytu i wysokość rat są waloryzowane średnim kursem (...)ogłaszanego przez NBP na dzień każdej operacji finansowej wynosi 1.592,67 zł.
Dowód: opinia biegłego sądowego J. S. – k. 773-810, opinia uzupełniająca – k. 854-876, zaświadczenia – k. 108-112, 116-120, 124-128, 847-849.
Pismem z dnia 10.01.2017 r. powodowie wezwali pozwanego do niezwłocznej zapłaty kwoty 526.807 zł w terminie do tytułem należności z umów kredytu z dni 12.12.2006 r. i 28.06.2007 r.
Dowód: reklamacja - k.132-141.
Pismem z dnia 8.02.2017 r. pozwany odpowiedział powodom, że brak jest podstaw do zapłaty powyższej należności.
Dowód: odpowiedź na reklamację – k. 142-146.
Powodowie zawarli związek małżeński w 1996 r., nie zawierali umów majątkowych małżeńskich, a w ich związku małżeńskim obowiązuje ustrój ustawowej wspólności majątkowej.
Bezsporne.
Sąd dokonał następującej oceny dowodów:
Podstawę ustaleń faktycznych stanowiły wyżej wymienione dokumenty, których treść ani autentyczność nie była kwestionowana przez żadną ze stron.
Sąd oparł się również na opinii biegłego sądowego J. S., która została sporządza w sposób rzetelny oraz udzieliła precyzyjnej i jednoznacznej odpowiedzi na pytania zadane przez Sąd. Po sporządzeniu pierwszej opinii okazało się, że dla dokonania kompletnych i prawidłowych obliczeń konieczne było rozszerzenie tezy dowodowej i uzupełnienie dokumentacji, w oparciu o którą biegła sporządziła opinię uzupełniającej. Prawidłowość obliczeń dokonanych przez biegłego w opinii uzupełniającej nie budziła wątpliwości Sądu, jak też nie była kwestionowana przez strony. Pozwany zgłosił wprawdzie uwagi do opinii biegłego, jednak w istocie nie dotyczyły one prawidłowości dokonanych przez biegłego ustaleń i obliczeń, ale samych założeń, które legły u podstawy obliczeń przeprowadzonych przez biegłego. Zarzuty te sprowadzały się w gruncie rzeczy do rozumienia zastosowania art. 385 1 § 1 i 2 k.c., dlatego też Sąd odniósł się do nich w dalszej części uzasadnienia.
Sąd dopuścił i przeprowadził dowód z zeznań świadka H. P. i z przesłuchania stron z ograniczeniem do przesłuchania powodów, na podstawie których dokonał ustaleń faktycznych wobec uznania, że zeznania świadka i wyjaśnienia powodów były spójne, logiczne, konsekwentne i pobawione sprzeczności oraz znajdowały potwierdzenie w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym.
Ponadto Sąd na zasadzie art. 227 k.p.c. a contrario oddalił pozostałe wnioski dowodowe stron postępowania (w tym w szczególności o przeprowadzenie dowodu z pozostałych dokumentów, publikacji i zobowiązanie powodów do przedstawienia dokumentacji księgowej prowadzonej przez nich działalności gospodarczej), albowiem nie dotyczyły one faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Należy przy tym zauważyć, że pełnomocnik pozwanego obecny na terminie rozprawy w dniu 17.04.2018 r. nie zgłosił zastrzeżenia do protokołu w trybie art. 162 k.p.c. w związku z oddaleniem powyższych wniosków dowodowych (a jedynie wniósł o reasumpcję postanowienia dowodowego i rozważenie dopuszczenia dowodu z płyty CD zawierającego kursy walut (...) – k. 742), co należało rozumieć jako akceptację dla powyższego rozstrzygnięcia.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo jest zasadne w części.
Podstawą roszczenia strony powodowej jest stanowisko, że kwestionowane postanowienia § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. zawartych przez strony stanowiły niedozwolone postanowienia umowne. Wobec tego w pierwszej kolejności należało dokonać oceny zasadności powyższego twierdzenia powodów.
1. Kontrola abstrakcyjna postanowień umownych
Przede wszystkim należy zauważyć, że do § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu znajduje zastosowanie art. 479 ( 43 )k.p.c. (mający w niniejszym wypadku nadal zastosowanie na podstawie art. 9 ustawy o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw z dnia 5 sierpnia 2015 r.), ponieważ w wyroku z dnia 27 grudnia 2010 r. wydanym w sprawie o sygn. akt (...)(od którego to wyroku Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 7 maja 2013 r. wydanym w sprawie o sygn. akt (...)oddalił apelację) Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał za niedozwolone i zakazał pozwanemu wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia wzorca umowy o nazwie "umowa o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...)" § 11 ust. 5 o treści: "Raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50", w rezultacie czego powyższe postanowienia zostały wpisane do rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone pod pozycją 5743, zaś postanowienie to odpowiada treści § 11 ust. 4 umowy kredytu zawartej przez strony. Wskazane postanowienie umowy łączącej strony jest praktycznie tożsame w treści z postanowieniem uznanym za klauzule niedozwolone w powyższym wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a różnice między powyższymi postanowieniami miały jedynie charakter stylistyczny. Zgodnie z art. 479 ( 43 )k.p.c., przytoczony wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma skutek wobec osób trzecich od chwili wpisania uznanych za niedozwolone postanowień wzorca umowy do rejestru. Sąd miał tutaj na uwadze stanowisko wyrażone w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 2015 r.1, że „Jednokierunkowe - na rzecz wszystkich - rozciągnięcie skutków prawomocności materialnej wyroku uwzględniającego powództwo o uznanie postanowienia wzorca umowy za niedozwolone wpisuje się w wymaganie wynikające z art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13, aby przyjęte na poziomie krajowym środki były stosowne i skuteczne. Działanie omawianego wyroku na rzecz wszystkich, ale w stosunku do konkretnego pozwanego przedsiębiorcy, jest proporcjonalne, ponieważ pozwala na zachowanie równowagi pomiędzy potrzebą zapewnienia efektywności kontroli abstrakcyjnej a koniecznością respektowania prawa do wysłuchania jako podstawowego elementu prawa do rzetelnego postępowania, wynikającego z prawa do sądu. Udzielana w tych granicach w ramach tej kontroli ochrona prawna pozostaje skuteczna, ponieważ z jej dobrodziejstw w stosunku do pozwanego przedsiębiorcy korzystać może każdy, kto chce powołać się na niedozwolony charakter postanowienia wzorca umowy, stosowanego przez tego przedsiębiorcę, a zakwestionowanego przez sąd ochrony konkurencji i konsumentów.” Już same powyższe okoliczności przemawiały za uznaniem za uzasadnione stanowiska strony powodowej.
Na wiążący charakter orzeczenia Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wskazywano również w innych orzeczeniach. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj sprawa, która została rozstrzygnięta wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2016 r.2 W sprawie tej pozwanym również (...) S.A. w W., z którym kredytobiorcy w dniu 6 kwietnia 2007 r. zawarli umowę o kredyt hipoteczny waloryzowany kursem (...), oparty o ten sam wzorzec umowny, na podstawie którego zostały zawarte umowy kredytu przez strony niniejszego postępowania. Treść wskazanych postanowień umownych umów kredytu była niemal identyczna. W omawianej sprawie zarówno Sąd Okręgowy w Szczecinie w wyroku z dnia 7 listopada 2014 r.3 jak i Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 14 maja 2015 r.4 powołały się na skutek rozszerzonej prawomocności Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W związku z powyższym pozwany bank w skardze kasacyjnej podniósł zarzut naruszenia art. 479 ( 43 )k.p.c., który nie został uwzględniony przez Sąd Najwyższy, który wskazał, że „Pozwany nie przedstawił żadnych argumentów, które mogłyby podważyć stwierdzenie obu Sądów o niedozwolonym charakterze tych zapisów umowy i wiążącej mocy w sprawie wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 27 grudnia 2010 r., stosownie do art. 479 ( 43) KPC w brzmieniu obowiązującym do dnia 16 kwietnia 2016 r. Na takie jego oddziaływanie wskazuje orzecznictwo Sądu Najwyższego (por. uchwały z dnia 7 października 2008 r., III CZP 80/08, OSNC 2009 nr 9, (...)r., (...), (...), (...); wyroki z dnia 20 września 2013 r., (...); z dnia 23 października 2013 r., (...); z dnia 30 maja 2014 r., (...), niepublikowane)”.
Tak rozumiany skutek tzw. rozszerzonej prawomocności wyroków Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest również zgodny z dyrektywą 93/13 i realizuje jej cele. Jak bowiem wyjaśnił Trybunał Sprawiedliwości, „artykuł 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w związku z art. 7 ust. 1 i 2 tej dyrektywy należy interpretować w ten sposób, że nie stoją one na przeszkodzie temu, by stwierdzenie – w sprawie z powództwa o zaniechanie naruszeń, o którym mowa w art. 7 tej dyrektywy, wytoczonego na rzecz konsumentów przez działający w interesie publicznym podmiot wskazany przez prawo krajowe przeciwko przedsiębiorcy – nieważności nieuczciwego postanowienia umownego zawartego we wzorcu umowy konsumenckiej, wywierało, zgodnie z tymi przepisami, skutki wobec ogółu konsumentów, którzy zawarli z zainteresowanym przedsiębiorcą umowę, do której stosuje się ten sam wzorzec umowy, w tym wobec konsumentów, którzy nie byli stroną postępowania o zaniechanie naruszeń; w wypadku stwierdzenia nieuczciwego charakteru postanowienia wzorca umowy w ramach takiego postępowania sądy krajowe są zobowiązane, także na przyszłość, wyciągać z urzędu wszelkie konsekwencje wynikające z prawa krajowego, tak aby wspomniane postanowienie nie wiązało konsumentów, którzy zawarli z zainteresowanym przedsiębiorcą umowę, do której stosuje się ten sam wzorzec umowy. ” 5 Co więcej, w późniejszym orzecznictwie Trybunał Sprawiedliwości wyraził jeszcze dalej idące przekonanie, że „art. 6 ust. 1 i art. 7 dyrektywy 93/13 w związku z art. 1 i 2 dyrektywy (...) należy w świetle art. 47 karty praw podstawowych interpretować w ten sposób, że nie stoją one na przeszkodzie temu, by stosowanie postanowień wzorców umów o treści tożsamej z treścią postanowień uznanych za niedozwolone prawomocnym wyrokiem sądu i wpisanych do krajowego rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone mogło zostać uznane w stosunku do innego przedsiębiorcy, który nie brał udziału w postępowaniu zakończonym wpisem owych postanowień do wspomnianego rejestr”6. Co istotne, w cytowanym wyroku (dotyczącym polskiej sprawy rozpoznawanej przez Sąd Apelacyjny w Warszawie) Trybunał Sprawiedliwości nie podzielił przeciwnego stanowiska Rzecznika Generalnego, który w opinii z dnia 2 czerwca 2016 r. wyraził zdanie przeciwne, podnosząc, że taka interpretacja może naruszyć zasady proporcjonalności i prawa przedsiębiorcy do bycia wysłuchanym.7
W końcu zaś należy wskazać, że również w orzecznictwie Sądów powszechnych wskazuje się na wyżej wyjaśnione skutki rozszerzonej prawomocności wyroków Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, polegające w istocie na tym, że Sąd rozpoznający sprawę jest obowiązany uznać, że postanowienia umowne o brzmieniu tożsamym z postanowieniami wpisanymi do rejestru, chyba że przedsiębiorca udowodni, że treść tych postanowień w konkretnym wypadku została indywidualnie uzgodniona z konsumentem. Podsumowując – „w związku z rozszerzoną prawomocnością orzeczeń (...), skutek materialny rzeczy osądzonej prawomocnych rozstrzygnięć sądu odnośnie wzorca umownego rozciąga się na postępowania indywidualne pomiędzy danym przedsiębiorcą, a każdym konsumentem który zawarł z tym przedsiębiorcą umowę w oparciu o ten sam wzorzec. Wyrok wiąże zatem pozwanego w sporach z konsumentami, którzy zawarli umowę zawierającą daną klauzulę. (…) Ponieważ sporne między stronami postanowienie zostało uprzednio uznane za niedozwolone w ramach kontroli abstrakcyjnej, oznaczało to w istocie, iż oceny wymagała jedynie kwestia indywidualnego uzgodnienia tych postanowień w ramach stosunku między stronami.” 8
2. Kontrola indywidualna postanowień umownych
Niezależnie jednak od powyższego, Sąd w niniejszej sprawie dokonał również indywidualnej kontroli zakwestionowanych przez stronę powodową postanowień umowy kredytu, stwierdzając, że wskazane wcześniej postanowienia umowne spełniają wszystkie kryteria wskazane w art. 385 1 § 1 k.c.
2a. Status konsumenta
Strona powodowa, zawierając umowę kredytu, była konsumentem w rozumieniu art. 22 1 k.c. Z umowy kredytu wynika, iż kredytu udzielono w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych kredytobiorcy, co uzasadnia wniosek, że dokonali powyższej czynności prawnej jako osoba fizyczna, na cele niezwiązane z działalnością gospodarczą. Niewątpliwie również pozwany zawarł umowę kredytu jako przedsiębiorca, czyli w zakresie prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, obejmującej dokonywanie czynności bankowych.
W niniejszej sprawie pozwany zarzucił, że powodowie zawarli z pozwanym umowy jako przedsiębiorcy, jednak okoliczność ta nie została udowodniona. Sam fakt, że pozwani prowadzili i nadal prowadzą działalność nie uzasadnia interpretacji, że umowy kredytu zawarte przez strony miały bezpośredni związek z działalnością gospodarczą powodów, co jest warunkiem sine qua non do stwierdzenia, że art. 22 1 k.c. nie znajduje zastosowania. Tymczasem z przesłuchania powodów wynika, że każda z umów kredytu została przez nich zawarta w celu sfinansowania kosztów zakupu nieruchomości na cele mieszkaniowe, zaś pozwany nie zdołał skutecznie podważyć powyższego przesłuchania. Również treść wniosków, decyzji i umów kredytowych wskazuje wprost na mieszkaniowy cel wykorzystania kredytowanych nieruchomości. Nie budzi przy tym wątpliwości, że gdyby powodowie mieli zamiar zaciągnąć kredyt na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej, to wówczas bank nie udzieliłby im kredytu hipotecznego, ale kredyt inwestycyjny, o zupełnie innych warunkach i parametrach.
2b. Postanowienia nie dotyczące świadczenia głównego
W zawartych przez strony umowach kredytu świadczeniami głównymi w rozumieniu art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c. były świadczenia udzielenia kredytu przez pozwanego oraz spłaty tego kredytu przez powodów. Świadczenia główne były więc objęte § 1 umów kredytu, natomiast charakteru takiego nie miały postanowienia umowne dotyczące sposobu przeliczenia kursu waluty wypłacanego kapitału kredytu i spłacanych rat kredytu (§ 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r.), które dotyczyły kwestii ubocznych i bez każdego tych postanowień umowy kredytu mogły funkcjonować, zachowując swój charakter. Tym samym należy podzielić ugruntowaną już linię orzecznictwa Sądu Najwyższego wskazującą, że „postanowienia zawierające uprawnienie banku do przeliczania sumy wykorzystanego przez kredytobiorcę kredytu do waluty obcej (klauzulę tzw. spreadu walutowego) nie dotyczą głównych świadczeń stron w rozumieniu art. 385 1 § 1 zdanie drugie KC”.9 Powyższa linia orzecznictwa jest aprobowana również przez Sądy powszechne.10
Sąd ma jednak na uwadze, że w orzecznictwie występuje również odmienne, choć mniejszościowe, stanowisko, zgodnie z którym tzw. klauzule przeliczeniowe określają świadczenia główne stron. Pogląd ten został wyrażony w nowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego.11 S. to wydaje się jednak pomijać, że „Pojęcie „głównych świadczeń stron” należy bowiem - co podkreśla się w literaturze przedmiotu - interpretować raczej wąsko, w nawiązaniu do elementów przedmiotowo istotnych umowy. Przemawia za tym treść przepisu: ustawodawca posłużył się terminem „postanowienia określające główne świadczenia stron”, a nie zwrotem „dotyczące” takiego świadczenia, który ma szerszy zakres."12 Również w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości wskazuje się, że "ponieważ art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 ustanawia wyjątek od mechanizmu kontroli treści nieuczciwych warunków, przewidzianego w ramach systemu ochrony konsumentów ustanowionego w tej dyrektywie, przepis ten powinien podlegać wykładni zawężającej".13
2c. N. postanowień umownych
Nawet gdyby jednak podzielić powyższe stanowisko, to nie wyklucza to możliwości uznania klauzul § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. za niedozwolone postanowienie umowne, jako że postanowienie to nie jest sformułowane w sposób jednoznaczny ( art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c.) i nie zostało wyrażone prostym i zrozumiałym językiem (art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG). W postanowieniu powyższym nie wskazano mianowicie, według jakich kryteriów pozwany ustala kurs wymiany waluty obcej.
Należy przy tym podkreślić, że wymogu użycia sformułowań jednoznacznych, prostych i zrozumiałych nie można ujmować wyłącznie od strony formalnej. Przede wszystkim bowiem postanowienia umowne powinny być skonstruowane w taki sposób, aby możliwe było zrozumienie ich rzeczywistej treści oraz konsekwencji ich stosowania, a nie jedynie zrozumienie ich od strony czysto językowej. Jak słusznie wskazał Trybunał Sprawiedliwości , „Wprowadzony w dyrektywie 93/13 wymóg przejrzystości warunków umownych nie może zatem zostać zawężony do ich zrozumiałości pod względem formalnym i gramatycznym”,14 „do celów przestrzegania wymogu przejrzystości zasadnicze znaczenie zyskuje kwestia, czy umowa wskazuje w sposób przejrzysty powody i specyfikę mechanizmu przeliczania waluty obcej, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by konsument mógł przewidzieć, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne”.15 Myśl ta została następnie rozwinięta w kolejnych orzeczeniach Trybunału Sprawiedliwości, w których wskazano, że "W sytuacji (...), w której określenie kwoty pożyczonej zależy od obowiązującego w dniu uruchomienia środków kursu wymiany określonego przez kredytodawcę po zawarciu umowy, wspomniany wymóg wprowadza obowiązek, aby mechanizm obliczania owej pożyczonej kwoty wyrażonej w walucie obcej oraz mający zastosowanie kurs wymiany był przedstawiony w sposób przejrzysty, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne, w szczególności całkowity koszt kredytu".16 Powyższe stanowisko jest również podzielane w orzecznictwie sądów polskich.17
W realiach niniejszej sprawy nie sposób natomiast stwierdzić, aby § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. spełniały powyższe kryteria. Treść powyższych postanowień umownych została mianowicie sformułowana w taki sposób, że na ich podstawie nie jest możliwe stwierdzenie, w jaki sposób pozwany bank ustala kurs (...) dla celów wyliczenia salda kredytu i wysokości rat kapitałowo-odsetkowych.
2d. Indywidualne uzgodnienie
Analizowane postanowienia umowne nie były indywidualnie uzgodnione z konsumentami. Całokształt materiału dowodowego wyklucza, by strona powodowa miała jakikolwiek wpływ na treść zawieranej umowy. Niewątpliwym jest, że „przedmiotem zawartej pomiędzy stronami umowy był gotowy produkt oferowany przez pozwanego na rynku. Oznacza to, że pozwany opierał się na gotowym wzorcu umownym. Już powyższe ustalenie winno skutkować uznaniem spornych postanowień jako nieustalonych indywidualnie z powodami.” 18 Wniosek taki wynika wprost z art. 385 1 § 3 k.c.
Natomiast sam fakt zapoznania strony powodowej z wzorcem nie ma tutaj znaczenia. Należy tutaj podzielić sformułowane w doktrynie i zaaprobowane w orzecznictwie19 stanowisko, że: "do wykazania, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, nie jest nawet wystarczające wykazanie, iż w tej kwestii między stronami toczyły się jakieś negocjacje. Jeśli postanowienie umowy nie uległo zmianom w trakcie negocjacji, to przepis art. 385 1 § 3 k.c. znajdzie zastosowanie także mimo przeprowadzonych negocjacji, chyba że to przedsiębiorca wykaże, iż zaakceptowanie klauzuli przez strony było oparte na rzetelnych i wyrównanych negocjacjach (zob. M. Jagielska, Nowelizacja, s. 698 i n.). „Rzeczywisty wpływ" konsumenta na treść umowy nie zachodzi, jeżeli „wpływ" ten polega na tym, że konsument dokonuje wyboru spośród alternatywnych klauzul sformułowanych przez przedsiębiorcę (por. M. Bednarek, w: System PrPryw, t. 5, 2013, s. 761; M. Jagielska, Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, MoP 2000, Nr 11; M. Lemkowski, Materialna ochrona konsumenta)." Co równie istotne, „O indywidualnie uzgodnionym postanowieniu można mówić wtedy, gdy dane postanowienie powstało poprzez wspólne uzgodnienie jego treści przez konsumenta i przedsiębiorcę. Postanowieniem indywidualnie uzgodnionym w myśl przepisu art. 3851 § 1 k.c. nie jest natomiast postanowienie, którego treść konsument mógł negocjować; ale jest nim takie postanowienie, które rzeczywiście powstało na skutek indywidualnego uzgodnienia. Okoliczność, że konsument znał i rozumiał treść postanowienia oraz zgodził się na wprowadzenie go do umowy nie stoi na przeszkodzie uznaniu, iż nie zostało ono indywidualnie uzgodnione, jeśli jego treść nie została sformułowana w toku negocjacji z konsumentem.” 20
Pozwany nie przedstawił żadnego dowodu, który mógłby prowadzić do odmiennych wniosków, choć to właśnie na nim, z mocy art. 385 1 § 3 k.c., spoczywał ciężar dowodu w powyższym zakresie. Oczywiste jest, że pewne warunki umowne, takie jak wysokość kredytu, czas trwania umów, chwila rozpoczęcia umów, terminy płatności rat, podlegają indywidualnemu uzgodnieniu, bowiem bez tego w praktyce zawarcie samych umów kredytu nie byłoby w ogóle możliwe. Nie jest jednak uzasadnione rozumowanie, że jeżeli strony uzgodniły pewne postanowienia umów kredytu, to indywidualne uzgodnienia dotyczyły również wszystkich pozostałych postanowień tych umów. Należy bowiem zwrócić uwagę, że w art. 385 1 § 1 i 3 k.c. mowa jest o „postanowieniach umowy”, a nie o „umowie” w ogólności.
Pozwany powinien był więc wykazać, że postanowienia umowne zawarte w § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. podlegały indywidualnym negocjacjom. Pozwany nie udowodnił jednak powyższych okoliczności. W szczególności dowodu na powyższą okoliczność nie stanowi fakt, że we wnioskach kredytowych (k. 465-467, 469-474) strona powodowa wskazała, że wybiera jako walutę kredytu (...), a nie (...), (...) albo (...). Umowy kredytu zawarte przez strony jako walutę kredytu wskazują bowiem PLN (§ 1 ust. 2), natomiast (...) jest walutą waloryzacji kredytu (§ 1 ust. 3). Już to wskazuje na fakt, że wniosek kredytobiorców w zakresie wyboru waluty kredytu nie został uwzględniony, skoro wbrew jego treści bank nie udzielił kredytu w walucie (...) (którym byłby kredyt denominowany albo tzw. kredyt dewizowy, czyli kredyt walutowy sensu stricto), ale kredytu w walucie (...) waloryzowanego walutą (...). Wskazanie na waloryzację kredytu pojawiło się dopiero w decyzjach kredytowych banku (k. 488, 490, 494-495), w których jednocześnie wskazano datę i sposób waloryzacji kwoty kredytu wypłacanej przez pozwanego. W świetle powyższych okoliczności oczywistym jest, że we wniosku kredytowym brak było jakichkolwiek postanowień dotyczących przeliczenia kursu (...) (zarówno kupna jak i sprzedaży) według tabeli kursowej pozwanego, a więc kwestii, które zostały objęte przez § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r.
Brak jest również jakiegokolwiek innego dowodu stwierdzającego, że doszło do indywidualnego uzgodnienia sposobu przeliczenia kursu (...) z kredytobiorcami. Pozwany nie udowodnił więc, aby w przedmiocie powyższych postanowień umownych pomiędzy stronami toczyły się jakiekolwiek negocjacje, a tym bardziej, aby były to negocjacje, które spowodowałyby, że strona powodowa miała na treść § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. „rzeczywisty wpływ” w rozumieniu art. 385 1 § 3 k.c. Co więcej, z zeznań świadka H. P. (pracownika pozwanego) wprost wynika, że negocjowanie powyższych postanowień umownych było niemożliwe i nie mogły one zostać zmienione na wniosek kredytobiorców.
2e. Ukształtowanie praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy
Zakwestionowane postanowienia umów kredytu kształtowały prawa i obowiązki strony powodowej w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy. Abuzywność powyższych klauzul wynikała z ukształtowania praw i obowiązków stron umowy z zachwianiem równowagi kontraktowej przez przyznanie bankowi pozycji uprzywilejowanej i niejako władczej wobec kredytobiorców. Przed przejściem do dalszej części rozważań konieczne jest zastrzeżenie, że „ Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy".21 Z powyższej zasady wynika więc, że wszelkie okoliczności, które miały miejsce już po zawarciu umów kredytu, a przede wszystkim to, w jaki sposób umowy były wykonywane, nie miały znaczenia dla stwierdzenia, czy art. 385 1 § 1 k.c. znajduje zastosowanie.
§ 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. kształtują prawa i obowiązki strony powodowej w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszające jej interesy. Sąd podziela opinię, że " Mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta. Klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną."22 Abuzywność przedmiotowej klauzuli przejawia się w tym, że daje ona bankowi prawo kształtowania kursu waluty w sposób całkowicie dowolny, również w zupełnym oderwaniu od kursu średniego NBP i od kursów rynkowych. Bank może bowiem na podstawie powyższego postanowienia umownego ustalić kurs franka szwajcarskiego na poziomie wielokrotnie przekraczającym jakikolwiek poziom spotykany na rynku, czego konsekwencją będzie znaczące obciążenie finansowe kredytobiorców, stanowiące oczywiste i rażące naruszenie ich interesów, mogące zagrozić ich wypłacalności. Jednocześnie powodowie nie mają możliwości w żaden sposób sprzeciwić się temu, w jaki sposób bank kształtuje kurs waluty i są zmuszeni do skorzystania z tego kursu, ponieważ nie mają możliwości spłacania rat kredytu bezpośrednio w walucie (...).
W konsekwencji, podobnie jak w sprawie rozpoznanej przez Sąd Apelacyjny w Warszawie,23 „przeliczanie kredytu oraz rat kredytu miało odbywać według kursu ustalonego w Bankowej tabeli kursów. Redagując tak postanowienia umowy, Bank przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości zobowiązania, tak wysokości kredytu przeliczonego na (...), jak i rat kredytu waloryzowanych kursem (...). Bank zyskał uprawnienie do określania wysokości kursu (...), które nie doznawało żadnych ograniczeń. Miał swobodę w ustaleniu kursu waluty. Nie sprecyzowano sposobu ustalania kursu wskazanego w Bankowej tabeli kursów, ani wymogu, aby wysokość kursu ustalanego przez Bank pozostawała w określonej relacji do aktualnego kursu (...), ukształtowanego przez rynek walutowy lub na przykład kursu publikowanego przez (...). Brak było czynników obiektywnych, a zatem sprawdzalnych z punktu widzenia konsumenta. Samo zaś sprecyzowanie momentu waloryzacji nie stanowi wystarczającego zabezpieczenia interesów konsumenta.".
Dla powyższej oceny znaczenie ma również okoliczność, że w dniach zawarcia umów na pozwanym banku ciążył już obowiązek realizacji obowiązującej od dnia 1 lipca 2006 r. Rekomendacji „S” Komisji Nadzoru Bankowego, przewidującej, że „W relacjach z klientami, w obszarze działalności związanej z ekspozycjami kredytowymi zabezpieczonymi hipotecznie bank powinien stosować zasady profesjonalizmu, rzetelności, staranności oraz najlepszej wiedzy” (pkt 5.2), „W każdej umowie, która dotyczy walutowych ekspozycji kredytowych powinny znaleźć się co najmniej zapisy dotyczące: a) wartości ekspozycji kredytowej w walucie obcej (w przypadku ekspozycji kredytowych indeksowanych kursem waluty obcej dopuszcza się poinformowanie klienta o wysokości ekspozycji kredytowej i wysokości rat kapitałowo odsetkowych w walucie obcej odrębnie po wypłacie kredytu), b) wysokości rat kapitałowych i rat odsetkowych w walucie (...), c) sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego, w szczególności, wyliczana jest wartość rat kapitałowo-odsetkowych, d) informacji, że zmiana kursu walutowego będzie miała wpływ na wartość ekspozycji kredytowej oraz wysokość rat kapitałowo-odsetkowych, e) warunków i konsekwencji zmiany waluty ekspozycji kredytowej” (pkt 5.2.2), przy czym – zgodnie ze wstępną częścią Rekomendacji „S”, „Ekspozycja kredytowa – oznacza bilansowe należności z tytułu kredytów i pożyczek, skupionych wierzytelności, czeków i weksli, zrealizowanych gwarancji, innych wierzytelności o podobnym charakterze oraz udzielone zobowiązania pozabilansowe”, „Walutowa ekspozycja kredytowa – ekspozycja kredytowa, której wartość uzależniona jest od zmian kursów walut obcych.
W badanych umowach wartość ekspozycji kredytowej nie została podana w sposób precyzyjny, a jedynie „informacyjny” w § 1 ust. 3A umowy. Wysokość rat odsetkowych i kapitałowych w walucie obcej została podana w harmonogramach spłaty rat, ale nie w samych umowach, przy czym jednak harmonogramy te stanowiły załączniki do umów. W § 29 lub 30 umów zostało zawarte „oświadczenie” kredytobiorców o tym, że są świadomi ryzyka kursowego i jego konsekwencji, jednak konsekwencje te nie zostały sprecyzowane ani wyjaśnione. Niemniej jednak pozwany w niniejszym postępowaniu nie udowodnił, że w harmonogramach spłat stanowiących załączniki do umów kredytu została faktycznie wskazana wysokość rat kapitałowych i rat odsetkowych w walucie obcej, ponieważ załączone harmonogramy spłaty kredytu pochodzą z dni 18.12.2006 r. (k. 533) i 11.07.2007 r. (k. 537, 541), tj. z dni uruchomienia kredytu (k. 519, 524, 531), a nie z dni zawarcia umowy kredytu, którymi były 12.12.2006 r. (k. 64) i 28.06.2007 r. (k. 78, 93).
Przede wszystkim jednak w umowach kredytu zabrakło sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego, w szczególności, wyliczana jest wartość rat kapitałowo-odsetkowych, o których mowa w pkt 5.2.2.c Rekomendacji „S”. § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. wskazują jedynie na terminy ustalania kursów walut istotne dla wyliczania wartości rat (godzina uruchomienia kredytu w § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. oraz godz. 14:50 w dniu spłaty w § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu), jednak brak jest jakiegokolwiek wskazania sposobów ustalania kursu wymiany walut. Mianowicie odesłanie do tabeli kursowej pozwanego nie może zostać uznane za sposób ustalania kursu wymiany waluty, ponieważ nie wyjaśnia, jak wspomniana tabela jest konstruowana. Sposób konstrukcji tej tabeli był opisany w wewnętrznych regulacjach banku, które jednak nie zostały załączone do umów kredytu, brak jest również dowodu na okoliczność, aby pozwany udostępnił je kredytobiorcom. Nie sposób również uznać, aby blankietowe odesłanie do tabeli kursowej banku oznaczało stosowanie " zasady profesjonalizmu, rzetelności, staranności oraz najlepszej wiedzy", wymaganych przez punkt 5.2 Rekomendacji "S".
W powyższym kontekście należy wyjaśnić, że Rekomendacja „S” została wydana na podstawie art. 137 pkt 5 Prawa bankowego, który ówcześnie przewidywał, że „Komisja Nadzoru Bankowego może wydawać rekomendacje dotyczące dobrych praktyk ostrożnego i stabilnego zarządzania bankami”. Rekomendacje Komisji Nadzoru Bankowego (obecnie Komisji Nadzoru Finansowego) wprawdzie nie stanowią powszechnie obowiązujących przepisów prawa, jednak organ nadzoru posiada kompetencję ustawową do wydawania ich oraz do wyciągania konsekwencji od nierespektujących rekomendacji banków. Stąd należy wywieść wniosek, że banki – w tym pozwany – miały i mają obowiązek przestrzegania wspomnianych rekomendacji, zaś uchybienie im może zostać uznane za naruszenie prawa, naruszenie dobrych obyczajów bądź naruszenie obowiązku należytej staranności wymaganej od podmiotu profesjonalnego. W konsekwencji naruszenie obowiązku wskazania sposobów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego, w szczególności, wyliczana jest wartość rat kapitałowo-odsetkowych, o których mowa w pkt 5.2.2.c Rekomendacji „S” przez treść § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. stanowiło istotny argument przemawiający za uznaniem, że powyższe postanowienia umowne kształtowały prawa i obowiązki konsumentów sprzecznie z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy konsumentów.
W tym miejscu należy zwrócić uwagę, że treść umów zawartych przez strony w dniach 12.12.2006 r. i 28.06.2007 r., choć w znacznej części podobna, to jednak wykazywała jedną istotną różnicę. Mianowicie, choć każda z umów dotyczyła kredytu w PLN, waloryzowanego kursem (...) (§ 1 ust. 2 i 3), to jedynie umowa z dnia 12.12.2006 r. przewidywała, w jaki sposób kwota wyrażona w PLN jest przeliczana na walutę waloryzacji, tj. (...). Wynika to bowiem z treści zawartego w umowie z dnia 12.12.2006 r. § 7 ust. 1, który jednak nie posiadał swojego odpowiednika w żadnej z umów z dnia 28.06.2007 r. Treść umów z dnia 28.06.2007 r. jest „uboższa” o to postanowienie umowne, dlatego też umowa z dnia 12.12.2006 r. składa się z 31 paragrafów, a każda z umów z dnia 28.06.2007 r. z 30 paragrafów. Okoliczność ta ma fundamentalne znaczenie, ponieważ wobec braku wskazania sposobu, w jaki kwota kredytu wyrażona w PLN miała być przeliczona na (...), w ogóle nie było możliwe dokonanie waloryzacji salda kredytu. W tym stanie rzeczy jako tym bardziej wadliwe należało uznać § 10 ust. 4 umów z dnia 28.06.2007 r., skoro przewidywały one przeliczenie wysokości spłacanych przez powodów rat w PLN na (...), jako że ustalenie salda kredytu w (...) nie było możliwe.
Sąd miał w tym zakresie na uwadze, że również regulamin nie precyzował, według jakiego kursu ma nastąpić przeliczenie kwoty kredytu – § 1 ust. 2 i 3 regulaminu dotyczą jedynie przeliczenia wysokości kredytu na walutę obcą bez wskazania właściwego kursu, natomiast § 23 ust. 2 i 3 regulaminu dotyczą tylko przeliczenia wysokości comiesięcznych rat, a nie salda kredytu. Jedynie na marginesie należy wskazać, że pozwany nie udowodnił, aby regulamin został przedstawiony powodom przed zawarciem umowy kredytu, a tym samym w świetle art. 384 § 1 k.c. brak jest podstaw do uznania, że regulamin ten wiązał powodów.
Dla oceny abuzywności powyższych postanowień umownych nie miało znaczenia, że wybór kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej pozwalał kredytobiorcom na skorzystanie z niższego oprocentowania (LIBOR 3 M) charakterystycznego dla kredytów udzielanych w walucie (...) lub powiązanych z tą walutą. Zgodnie bowiem z art. 385 1 § 1 k.c., ocena abuzywności jest przez Sąd dokonywana w stosunku do konkretnych postanowień umownych. Okoliczność, że oprócz niedozwolonych postanowień umownych umowa zawiera również postanowienia korzystne dla konsumenta nie może uzasadniać akceptacji tych pierwszych. Brak jest podstawy prawnej pozwalającej na stwierdzenie, że abuzywność jednych postanowień umownych jest konwalidowana przez to, że inne postanowienia tej samej umowy są na tyle korzystne, że „rekompensują” abuzywność niedozwolonych postanowień umownych. Niezależnie od powyższego , powiązanie niższego oprocentowania kredytu wynikało z postanowień przewidujących waloryzację kredytu kursem waluty obcej (§ 1 ust. 3), a nie z postanowieniami przewidującymi sposób ustalania kursu tej waluty (§ 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r.). Tym samym, gdyby postanowienia dotyczące ustalania kursu (...) przez pozwanego zostały uregulowane w sposób prawidłowy i precyzyjny, konsumenci nadal korzystaliby z niższego oprocentowania w stosunku do umów kredytu niepowiązanych w żaden sposób z kursem waluty obcej.
Linię orzecznictwa traktującą tzw. klauzule przeliczeniowe o zbliżonej bądź tożsamej treści kształtują prawa i obowiązki kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszające ich interesy należy uznać za ugruntowaną w orzecznictwie zarówno Sądów powszechnych,24 jak i Sądu Najwyższego,25 przy czym w wielu orzeczeniach wskazuje się wręcz, że postanowienia te są sprzeczne z dobrymi obyczajami „w sposób oczywisty”.26
Co więcej, w wielu orzeczeniach za kształtujące prawa i obowiązki kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy, zostały uznane tzw. klauzule waloryzacyjne stosowane przez (...) S.A. w W. o treści identycznej lub niemal identycznej jak w § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r.27
Należy tutaj powtórzyć, że bez znaczenia dla powyższej oceny pozostają okoliczności, czy podczas dotychczasowego wykonywania umów kredytu kurs ustalany przez bank faktycznie odbiegał od kursów rynkowych, a jeżeli tak, to w jakim stopniu. Jak bowiem wcześniej wskazano " Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy".28 Tym samym należy podzielić stanowisko, że „bez znaczenia dla oceny rażącego naruszenia interesów konsumenta w zakresie badania abuzywności klauzul waloryzacyjnych pozostaje ustalenie czy stosowane przez bank w tabelach kursy były w istocie kursami nierynkowymi, a ich stosowanie narażało powodów na konkretne straty finansowe. Wysokość ewentualnej późniejszej straty powodów w wyniku zastosowania przez Bank w tabelach kursów (...) pozostaje irrelewantna dla oceny rażącego naruszenia praw konsumentów.” 29
Z tych samych przyczyn dla uznania, że § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. mają charakter niedozwolonych postanowień umownych, nie miały również znaczenia wszelkie inne zdarzenia lub zmiany prawne mające miejsce już po zawarciu umowy kredytu. Bez znaczenia w szczególności była okoliczność, że w czasie wykonywania umów kredytu pozwany bank zmienił regulamin udzielania kredytów w ten sposób, że wyjaśnił sposób ustalania kursów wymiany walut oraz umożliwił swoim klientom zawieranie aneksów do umów kredytu pozwalających na spłatę rat kredytu bezpośrednio w walucie (...). Również wejście w życie tzw. „ustawy antypreadowej” umożliwiającej kredytobiorcom zawieranie takich aneksów nie miało w powyższym kontekście znaczenia.
W powyższym kontekście na szczególną uwagę zasługują uwagi Sądu Najwyższego poczynione we wskazanej już uchwale składu 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r.:30 „Odrębną kwestią jest natomiast możliwość sanowania niedozwolonego postanowienia, choćby z mocą ex tunc, wskutek późniejszego zdarzenia; ukierunkowanej na ten skutek konstytutywnej czynności prawnej – jednostronnej, np. potwierdzenia niedozwolonego postanowienia przez konsumenta, albo dwustronnej, tj. umowy, w której strony wyrażają następczo wolę takiego ukształtowania swego położenia prawnego, jakby postanowienie od początku było skuteczne - albo zmiany prawa, mającej oddziaływać w ten sposób na już zawarte umowy. Akty te zakładają, że postanowienie jest nieskuteczne, mają zatem charakter następczy względem stwierdzenia abuzywności, a ponadto muszą każdorazowo podlegać ocenie pod kątem dopuszczalności z zastosowaniem ogólnych instrumentów ochronnych, wynikających z ustawy (np. art. 353 1 i art. 58 KC), prawa unijnego (art. 6 i 7 dyrektywy 93/13) lub Konstytucji (np. art. 2). Z dotychczasowego orzecznictwa wynika np., że skuteczność wspomnianych czynności prawnych wchodzi w rachubę – niekonieczne jest to jednak jedyna przesłanka - tylko wtedy, gdy ich podstawą była „świadoma, wyraźna i wolna” zgoda konsumenta (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16; w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej por. w szczególności wyrok z dnia 21 lutego 2013 r., C-472/11, (...) Bank (...) przeciwko C. C., V. C., pkt 31 i 35). Z pewnością takiego skutku nie może osiągnąć jednostronna czynność prawna przedsiębiorcy, np. dokonana na podstawie art. 384 1 KC, albo umowa, na której istotną treść konsument nie wywarł rzeczywistego wpływu. Ponadto zgoda konsumenta musi być jednoznacznie, wyraźnie i stanowczo ukierunkowana na sanowanie wadliwego postanowienia. Wyrażenie zgody na zmianę umowy przez wyeliminowanie niedozwolonego postanowienia (zastąpienie go innym, uzupełnienie itp.) - choćby zmiana ta była indywidualnie uzgodniona - nie może być traktowane samo przez się jako wyraz woli sanowania wadliwego postanowienia ze skutkiem ex tunc.” Stanowisko powyższe zostało następnie zaakceptowane przez Sąd Najwyższy również w późniejszym orzecznictwie.31
Powyższy pogląd należy podzielić, ponieważ naturalną konsekwencją przepisów przewidujących, że niedozwolony charakter postanowień umownych jest badany na chwilę zawarcia umowy (art. 385 2 k.c.), zaś niedozwolone postanowienie umowne nie wiąże konsumenta (art. 385 1 § 1 k.c.) jest, że jakiekolwiek późniejsze czynności faktyczne, czynności prawne, a nawet zmiany ustawowe nie mogą konwalidować abuzywnego charakteru postanowień umownych uznanych za niedozwolone. Tym bardziej zaś nie jest możliwe przyjęcie, że niedozwolone postanowienia umowne straciły swój charakter poprzez określony sposób wykonywania umowy przez przedsiębiorcę, poprzez zmianę regulaminu banku lub poprzez wejście w życie tzw. ustawy antyspreadowej. Tym samym Sąd Rejonowy nie podziela przeciwnego stanowiska wyrażonego przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 marca 2015 r.32 Pogląd ten został zresztą poddany krytyce w późniejszym orzecznictwie, zaś znaczenie przepisów ustawy z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe, w tym w szczególności art. 4 tej ustawy zostało wyjaśnione przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, który wskazał, że "Regulacja ta stanowiła narzędzie prawne pozwalające wyeliminować z obrotu postanowienia umowne zawierające niejasne reguły przeliczania należności kredytowych, w odniesieniu do umów zawartych, jak w niniejszej sprawie, przed wejściem w życie noweli, w części dotychczas niespłaconej. Przepis sam w sobie nie usuwał abuzywności klauzul, a stanowił jedynie normę, na podstawie której strony kredytów zostały zobowiązane do precyzyjnego określania w przypadku m.in. umów indeksowanych do walut obcych, szczegółowych zasad określania sposób i terminów ustalania kursu wymiany walut." 33 Ponadto w orzecznictwie wskazuje się, że treść powyższej ustawy nie może mieć znaczenia dla oceny, czy treść postanowień umownych w umowach zawartych przed dniem wejścia jej w życie spełnia przesłanki z art. 385 1 § 1 k.c., skoro oceny tej dokonuje się według stanu na dzień zawarcia umowy.34
2f. Okoliczności zawarcia umowy
Zgodnie z art. 385 2 k.c. , oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. W świetle powyższego przepisu dokonując indywidualnej oceny, czy postanowienia umowy stanowią postanowienia niedozwolone, Sąd jest obowiązany w szczególności uwzględnić okoliczności zawarcia umowy.
Na wagę ustaleń w tym zakresie, a w szczególności informacji przedstawianych przez przedsiębiorcę konsumentowi, zwraca uwagę Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wskazując, że „informacja, przed zawarciem umowy, o warunkach umownych i skutkach owego zawarcia ma fundamentalne znaczenie dla konsumenta. To w szczególności na podstawie tej informacji ten ostatni podejmuje decyzję, czy zamierza związać się warunkami sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę”.35
W sposób szczegółowy obowiązki banku zawierającego z konsumentem umowę kredytu walutowego Trybunał Sprawiedliwości wskazał w pkt 50-51 z dnia 20 września 2017 r.,36 zauważając, że „kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu w obcej walucie, ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku dewaluacji waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie. Po drugie, przedsiębiorca, w niniejszym przypadku bank, musi przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej, zwłaszcza w przypadku, gdy konsument będący kredytobiorcą nie uzyskuje dochodów w tej walucie. (...) w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący spłaty kredytu w tej samej walucie obcej co waluta, w której kredyt został zaciągnięty, musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych.” Stanowisko to zostało podtrzymane w dalszym orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości.37
Należy w tym miejscu podkreślić, że na pozwanym banku ciążył obowiązek spełnienia powyższych obowiązków informacyjnych niezależnie od tego, że umowa została zawarta kilka lat przed precyzyjnym sformułowaniem powyższych obowiązków w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości. Jak bowiem słusznie wskazał sam Trybunał, „zgodnie z utrwalonym orzecznictwem wykładnia przepisu prawa Unii, dokonana przez Trybunał w ramach kompetencji przyznanej mu w art. 267 (...), wyjaśnia i precyzuje znaczenie oraz zakres tego przepisu, tak jak powinien lub powinien był być rozumiany i stosowany od chwili jego wejścia w życie. Z powyższego wynika, że sąd może i powinien stosować taką wykładnię przepisu również do stosunków prawnych powstałych przed wydaniem wyroku w przedmiocie wniosku o dokonanie wykładni, jeżeli ponadto spełnione są wszystkie pozostałe przesłanki wszczęcia przed właściwym sądem postępowania w sprawie związanej ze stosowaniem takiego przepisu (zob. w szczególności wyroki: z dnia 2 lutego 1988 r. w sprawie 24/86 B. i in., R.. s. 379, pkt 27; z dnia 10 stycznia 2006 r. w sprawie C-402/03 S. i (...), Z. O.. s. I-199, pkt 50; z dnia 18 stycznia 2007 r. w sprawie C-313/05 B., Z. O.. s. I-513, pkt 55; a także z dnia 7 lipca 2011 r. w sprawie C-263/10 N., pkt 32). Zatem jedynie w wyjątkowych przypadkach Trybunał, stosując ogólną zasadę pewności prawa leżącą u podstaw unijnego porządku prawnego, może uznać, że należy ograniczyć ze skutkiem dla wszystkich zainteresowanych możliwość powoływania się na zinterpretowany przez niego przepis celem podważenia stosunków prawnych zawartych w dobrej wierze.”.38 Natomiast w żadnym z przytoczonych wyroków Trybunał Sprawiedliwości nie zdecydował się ograniczyć mocy wiążącej swoich orzeczeń. Tym samym wykładnia przepisów prawa unijnego przez Trybunał Sprawiedliwości ma skutek ex tunc, co w praktyce oznacza, że powinna być bezwzględnie stosowana do wszystkich stosunków umownych powstałych po dniu 1 stycznia 2004 r., a więc również do umów kredytu zawartych przez strony niniejszego postępowania.
Co więcej, jak już wskazano we wcześniejszej części uzasadnienia, na pozwanym banku w czasie zawarcia umowy ciążył wynikający z obowiązującej od dnia 1 lipca 2006 r. Rekomendacji „S” Komisji Nadzoru Bankowego obowiązek zawarcia w umowie „informacji, że zmiana kursu walutowego będzie miała wpływ na wartość ekspozycji kredytowej oraz wysokość rat kapitałowo-odsetkowych" (pkt 5.2.2.d) oraz „warunków i konsekwencji zmiany waluty ekspozycji kredytowej” (pkt 5.2.2.e). Treść powyższej Rekomendacji niewątpliwie była znana pozwanemu bankowi, lecz pomimo tego nie dopełnił on ciążących na nim obowiązków informacyjnych również w tym zakresie.
Jak zaś wynika z ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie, we wnioskach kredytowych jako walutę kredytu kredytobiorcy wskazali (...) (k. 465-467, 469-474), zaś decyzje kredytowe (k. 488, 490, 494-495) i same umowy (k. 64-71, 78-85, 93-100) dotyczą kredytu „waloryzowanego” do franka szwajcarskiego i wskazują, że (...) stanowi „walutę waloryzacji kredytu”. Co więcej, treść regulaminu nie wyjaśniała powyższych rozbieżności, ale wręcz je pogłębiała, z uwagi na jednoczesne wskazanie, że bank posiada „dwie różne oferty: a. w złotych, b. w walutach” (k. 499 – pkt 2) oraz że „Bank udziela kredytów i pożyczek złotowych waloryzowanych kursem następujących walut wymienialnych” (k. 500v - § 1 ust. 2) i „Kredyt waloryzowany udzielany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez Kredytobiorcę walutę” (k. 500v - § 1 ust. 3). Jedynie na marginesie należy wskazać, że w harmonogramach spłat kredytu jako waluta kredytu został wskazany (...) (k. 533-544), a więc w tożsamy sposób, jak we wniosku kredytowym, lecz odmiennie niż w decyzji kredytowej i umowie kredytu. Fakt ten nie ma jednak znaczenia dla ustalenia okoliczności zawarcia umowy kredytu, jak bowiem już wcześniej wskazano, harmonogramy ten pochodzą z dat późniejszych niż daty zawarcia umów kredytu.
Już same powyższe okoliczności uzasadniają przypuszczenie, że na etapie przedkontraktowym kredytobiorcom nie tylko nie udzielono dostatecznych informacji dotyczących charakteru umowy kredytu, którą zawierali z pozwanym, ale wręcz treść dokumentów przedstawionych kredytobiorcom mogła wywołać ich dezorientację. Nawet bowiem uważny i dobrze poinformowany konsument mógłby powziąć wątpliwości co do tego, jaką w istocie umową zawiera z bankiem, skoro ten sam kredyt był w różnych dokumentach określany jako albo „kredyt w walucie (...) (tj. denominowany albo kredyt walutowy sensu stricto) albo waloryzowany.
Również pozostałe okoliczności faktyczne sprawy wskazują na to, że stronie powodowej nie udzielono niezbędnych informacji dotyczących sposobu funkcjonowania kredytów waloryzowanych do (...)i potencjalnego ryzyka wiążącego się z tymi umowami.
Powodowie nie zostali poinformowani o tym, jaki wpływ na wysokość spłacanych przez nich rat kredytu będzie miał wzrost kursu franka szwajcarskiego w stosunku do polskiego złotego oraz w jaki sposób mogą się zabezpieczyć przed związanym w tym ryzykiem. Ponadto pozwany bank – w przeciwieństwie do innych polskich banków – nie oferował swoim klientom instrumentów pozwalających na zabezpieczenie się przed takim ryzykiem (w postaci opcji walutowych). Powodom nie zostały przedstawione wykresy obrazujące zmiany kursu franka szwajcarskiego w stosunku do polskiego złotego w przeszłości ani też symulacje potencjalnych zmian tych kursów w przyszłości. Powodów nie poinformowano o zasadach tworzenia tabeli kursowej pozwanego banku ani nie zostało im przedstawione pismo wyjaśniające te zasady.
Powyższe okoliczności w przypadku powodów miały szczególnie istotne znaczenie. W konsekwencji zawierając umowę kredytu nie zdawali sobie sprawy z ryzyka walutowego, które będzie ich obciążać, jak też nie rozumieli mechanizmu polegającego na waloryzacji kredytu kursem franka szwajcarskiego i nie byli w stanie odróżnić umowy zawartej w walucie franka szwajcarskiego od umowy waloryzowanej kursem tej waluty.
W związku z powyższym Sąd stwierdził, że jedyna informacja, jaką powodowie uzyskali od pozwanego banku w zakresie ryzyka kursowego sprowadzała się do treści jednych z ostatnich paragrafów umów kredytu, wskazujących, że powodowie są świadomi, że „z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu”. Tak krótka i ogólna informacja nie była jednak wystarczająca, aby stwierdzić, że pozwany należycie wypełnił obciążające go obowiązki informacyjne, zwłaszcza biorąc pod uwagę wysokość udzielonych kredytów i okresy trwania umów.
Sąd miał przy tym na uwadze, że – jak wynika z zeznań świadka H. P. – pracownicy pozwanego banku byli obowiązani do udzielenia kredytobiorcom określonych informacji, niemniej jednak przeprowadzone dowody z dokumentów i z przesłuchania powodów nie wykazały, aby takie informacje rzeczywiście zostały udzielone powodom. Przy tym brak jest sprzeczności pomiędzy treścią zeznań świadka i przesłuchania powodów, ponieważ świadek posiadał informacje dotyczące tego, jak byli szkoleni pracownicy banku, natomiast nie miał informacji na temat tego, jak w rzeczywistości przebiegał proces kredytowy w każdym wypadku (byłoby to zresztą niemożliwe), w tym nie miał wiedzy dotyczącej sposobu zawarcia umów kredytu przez powodów z pozwanym bankiem. Co więcej, jak wynika z zeznań świadka, przeprowadzone w banku kontrole wewnętrzne i zewnętrzne wykazały nieprawidłowości w praktyce udzielania informacji klientom przez doradców kredytowych banku (w niektórych przypadkach powtarzających się), z czym wiązała się konieczność ponownego wysyłania części pracowników na szkolenia z zakresu obsługi kredytobiorców.
Jednocześnie należy zwrócić uwagę, że pozwany bank w istocie uniemożliwił ustalenie wszystkich istotnych okoliczności zawarcia umowy. Mianowicie pismem z dnia 12.08.2019 r. (k. 888) odebranym przez pełnomocnika pozwanego w dniu 19.08.2019 r. (k. 895) na pełnomocnika pozwanego nałożono obowiązek przedstawienia wszystkich dokumentów stanowiących załączniki nr 1 do pisma z dnia 13.04.2015 r. stanowiącego załącznik nr 12 do odpowiedzi na pozew w terminie 2 tygodni, pod rygorem zastosowania art. 233 § 2 k.p.c. Pomimo upływu powyższego terminu z dniem 2.09.2019 r. pozwany nie wykonał powyższego obowiązku. Należy tutaj przypomnieć, że „Każdy obowiązany jest przedstawić na zarządzenie sądu w oznaczonym terminie i miejscu dokument znajdujący się w jego posiadaniu i stanowiący dowód faktu istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy, chyba że dokument zawiera informacje niejawne.” (art. 248 § 1 k.p.c.), „Strona nie może ponadto odmówić przedstawienia dokumentu, jeżeli szkoda, na którą byłaby przez to narażona, polega na przegraniu procesu.” (art. 248 § 2 k.p.c.). Natomiast pełnomocnik pozwanego w żaden sposób nie wyjaśnił niewypełnienia powyższego obowiązku, w szczególności nie wskazywał, że pozwany nie jest w posiadaniu powyższych dokumentów, że nie są one istotne dla sprawy ani że zawierają informacje niejawne. Jak zaś wynika z zeznań świadka H. P. (k. 897-899), wskazane dokumenty stanowiły dokumenty wewnętrzne banku i nie były udostępniane klientom banku ani osobom trzecim, jednak nie stanowiły one tajemnicy przedsiębiorstwa, jak również były przedstawiane wszelkim organom kontroli. Dowód z dokumentu w postaci publikacji „Tabela kursowa (...)” wskazuje również na okoliczność, że przynajmniej część ze wskazanych dokumentów została udostępniona autorowi publikacji dr hab. A. R., który nie był pracownikiem pozwanego banku. Należy przy tym zauważyć, że regulacje wewnętrzne pozwanego banku dotyczące ustalania kursów walutowych (k. 603) niewątpliwie mogłyby stanowić cenne źródło informacji istotnych dla sprawy i mogłoby posłużyć do weryfikacji danych zgromadzonych w oparciu o pozostałe dowody zgromadzone w niniejszej sprawie.
Mając powyższe na uwadze, nie sposób stwierdzić, aby pozwany dopełnił ciążących na nim obowiązków informacyjnych i umożliwił kredytobiorcom przewidzenie rzeczywistych skutków ekonomicznych umów kredytu, które wiązały się ze stosowaniem § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. Wobec tego ocena, że powyższe klauzule stanowią niedozwolone postanowienia umowne, staje się jeszcze bardziej uzasadniona.
Mając powyższe na uwadze, Sąd uznał, że spełnione zostały wszystkie przesłanki zastosowania art. 385 1 § 1 k.c., który wobec tego znajdował zastosowanie w niniejszej sprawie.
3. Skutki uznania postanowień umownych za niedozwolone
Dalsza część rozważań jest poświęcona temu, jakie skutki wywołuje zastosowanie powyższego przepisu do § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia (...).2006 r. i jakie ma to konsekwencje dla roszczenia dochodzonego przez kredytobiorców.
W pierwszej kolejności należy wskazać, że dyspozycja art. 385 1 § 1 k.c. jest stanowcza i przewiduje ona, że niedozwolone postanowienia umowne nie wiążą konsumenta. Zgodnie zaś z art. 385 1 § 2 k.c., strony są związane umową w pozostałym zakresie. Już samo brzmienie powyższych przepisów wyklucza więc, aby możliwe było przyjęcie silniejszego skutku (niezwiązania umową w szerszym zakresie niż tylko obejmującym niedozwolone postanowienia umowne, a tym bardziej niezwiązania umową w całości) lub skutku słabszego (niezwiązania jedynie częścią niedozwolonych postanowień umownych czy wręcz wyłączenia skutku w postaci niezwiązania niedozwolonymi postanowieniami umownymi), a tym bardziej zupełnie innego skutku (zastąpienia niedozwolonych postanowień umownych innymi postanowieniami, uznawanymi za dopuszczalne). Wszelkie interpretacje art. 385 1 § 1 i 2 k.c. zmierzające do zawężenia, rozszerzenia albo zmiany jego dyspozycji muszą zostać wykluczone, jako zmierzające do dokonania wykładni contra legem. Art. 385 1 § 1 i 2 k.c. są bowiem przepisami bezwzględnie obowiązującymi, brak jest również jakichkolwiek przepisów szczególnych do tych przepisów.
Powyższa wykładnia art. 385 1 § 1 i 2 k.c. znajduje potwierdzenie w treści art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, stanowiącego, że nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Brzmienie tego przepisu również nie budzi wątpliwości co do tego, że ma on charakter bezwzględnie obowiązujący, co zostało wielokrotnie potwierdzone przez Trybunał Sprawiedliwości w kilkudziesięciu orzeczeniach wydanych na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat.39
3a. Koncepcja uznania niedozwolonych postanowień umownych za nieskuteczne w części albo modyfikacji niedozwolonych postanowień umownych
Z podanych przyczyn należy odrzucić koncepcję, według której niedozwolone postanowienie umowne przestaje wiązać, ale tylko w tej części, która kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, natomiast w pozostałej części postanowienie to pozostaje w mocy. Pogląd ten został wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2014 r.40 i poglądu tego Sąd Rejonowy nie podziela, aprobując argumenty Sądu Okręgowego w Warszawie zawarte w uzasadnieniu wyroku z dnia 28 września 2016 r.,41 który wskazał, że „ nie podziela poglądu wyrażonego przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 14 maja 2014 r., sygn. akt II CSK 768/14 (…) podziela jednocześnie pogląd o niedopuszczalności stosowania zabiegu ("redukcji utrzymującej skuteczność") zastosowanego przez Sąd Najwyższy w omawianym wyroku z dnia 14 maja 2015 r., który ograniczył zakres bezskuteczności kwestionowanej klauzuli, uznając jej abuzywność jedynie w części, a w pozostałej części nadając jej sens, który - w ocenie Sądu Najwyższego - odpowiada charakterowi stosunku kredytowego (…). Trafnie przyjmuje się, że taki zabieg prowadzi do nadmiernie dowolnych rezultatów interpretacyjnych sprzecznych z autonomią stron, stawiając jednocześnie sąd w roli " pomocnika" strony nieuczciwej (tj. stosującej klauzulę abuzywną). Godzi on w nakaz transparentności wzorca umowy. Przemawiają przeciwko niemu także względy prewencji ogólnej, ponieważ ogranicza się konsekwencje, które ponosi podmiot stosujący postanowienia nieuczciwe. Podkreślenia wymaga, iż korzystanie z "redukcji utrzymującej skuteczność" zostało zakwestionowane w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 r. (III CZP 62/07, OSNC 2008, nr 7-8, poz. 87) oraz w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 14 czerwca 2012 r. w sprawie C. (C-618/10). Operacja interpretacyjna, jakiej dokonał Sąd Najwyższy, pozostaje także w sprzeczności z art. 385 § 2 zd. 2 k.c., zgodnie z którym postanowienia niejednoznaczne tłumaczy się na korzyść konsumenta. Dokonując zaś redukcji omawianej klauzuli, Sąd Najwyższy zinterpretował ją - przynajmniej częściowo - na korzyść banku, nadając jej sens uwzględniający jego interesy. (…) Sąd Okręgowy odrzuca sposób rozumowania Sądu Najwyższego, które w istocie sprowadza się do tego, że wprawdzie może (a raczej na pewno) cała kwestionowana klauzula umowna jest abuzywna, to jednak zasadne jest stwierdzenie abuzywności jedynie jej części”. Stanowisko to można krótko podsumować, przywołując pogląd literatury, zgodnie z którym „Klauzula abuzywna jednak zniesiona jest w całości, a nie tylko w takim zakresie, w jakim jej treść jest niedopuszczalna”.42 W praktyce bowiem nie jest możliwe wyodrębnienie części niedozwolonych postanowień umownych zawartych w § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. Natomiast pozostawienie w mocy postanowień dotyczących samej tylko waloryzacji, a zastąpienie kursu waluty wynikającego z tabeli kursowej pozwanego innym kursem (np. kursem rynkowym, kursem sprawiedliwym, kursem uwzględniającym „godziwe wynagrodzenie”, kursem ustalonym według określonych parametrów przez biegłego sądowego albo kursem średnim NBP) jest sprzeczne z wyraźną dyspozycją art. 385 1 § 1 k.c. i stanowi nie mający oparcia w przepisach prawa zabieg określany w doktrynie i orzecznictwie jako „redukcja utrzymujące skuteczność”. W tym zakresie na aprobatę ponownie zasługują uwagi Sądu Okręgowego w Warszawie wyrażone w wyroku z dnia 28 września 2016 r.43 Również w innych orzeczeniach wskazuje się, że „nie ma podstaw do tego, by przeliczać świadczenie (…) poprzez uwzględnienie godziwej marży banku”.44
Kolejnym argumentem sprzeciwiającym się takiej wykładni art. 385 1 § 1 k.c., która zmierza do (choćby częściowego) zastąpienia niedozwolonego postanowienia umownego innym postanowieniem jest fakt, że prowadziłaby ona do naruszenia obowiązku prounijnej wykładni prawa krajowego. Jak mianowicie wskazuje się w orzecznictwie, „ obowiązek prounijnej wykładni prawa krajowego wynika z art. 288 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (Dz.U. 2004 r. Nr 90, poz. 864) a został sformułowany i doprecyzowany w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości (wyrok z dnia 24 maja 2012 r., C-97/11 Amia Sp.A w likwidacji przeciwko P. R. di P., z dnia 24 stycznia 2012 r.; C-282/10 M. D. przeciwko C. informatique du C. O. A., postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 lipca 2007 r., IV CSK 200/06, OSNC 2008, nr 2, poz. 25). Dotyczy on przepisów objętych zakresem prawa unijnego i wiąże sąd przy rozpoznawaniu sprawy w zakresie kwestii, które wchodzą w obszar regulacji unijnych. O unijnym charakterze sprawy decyduje objęcie jej stanu faktycznego zakresem przedmiotowym prawa unijnego, a prounijna wykładnia polega na interpretacji prawa polskiego z wykorzystaniem prawa unijnego jako wzorca, który musi być właściwy, odtworzony na podstawie przepisów unijnych, które obejmują swym zakresem stan faktyczny danej sprawy. Celem tego obowiązku jest zapewnienie, w ramach właściwości sądu krajowego, pełnej skuteczności prawa Unii przy rozpoznawaniu zawisłych sporów, w drodze odpowiedniej, najczęściej funkcjonalnej wykładni prawa krajowego. Taka wykładnia wpływa na rozumienie przepisów krajowych, może prowadzić do zmiany znaczenia nieostrych pojęć, a także modyfikacji dotychczasowej linii orzecznictwa (uchwały Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2012 r., III PZP 6/12, OSNP 2013, nr 13-14, poz. 146 i z dnia 19 listopada 2010 r., III CZP 79/10, OSNC 2011, nr 4, poz. 41). Może również dojść do odmowy zastosowania przepisów krajowych, ale przed podjęciem decyzji w tej kwestii, sąd powinien ustalić, z uwzględnieniem nie tylko tych przepisów, ale także wszystkich przepisów prawa wewnętrznego i przy zastosowaniu metod wykładni uznanych w tym porządku prawnym, czy nie uda się dokonać wykładni prawa krajowego, która byłaby zgodna z brzmieniem i celami dyrektywy”.45 W tożsamy sposób obowiązek prounijnej wykładni przepisów prawa krajowego określa się również w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości.46
Niniejsza sprawa niewątpliwie ma charakter unijny, ponieważ podstawą orzeczenia Sądu jest w szczególności wielokrotnie już wskazywany art. 385 1 § 1 k.c., który implementuje art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, stanowiącego, że „nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków.". Jak zaś wskazał Trybunał Sprawiedliwości,47 „art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG sprzeciwia się takiemu uregulowaniu państwa członkowskiego, które zezwala sądowi krajowemu, przy stwierdzeniu nieważności nieuczciwego warunku w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, na uzupełnienie rzeczonej umowy poprzez zmianę treści owego warunku. (…) Z brzmienia ust. 1 rzeczonego art. 6 wynika zatem, że sądy krajowe są zobowiązane wyłącznie do zaniechania stosowania nieuczciwego warunku umownego, aby nie wywierał on obligatoryjnych skutków wobec konsumenta, przy czym nie są one uprawnione do zmiany jego treści. Umowa ta powinna bowiem w zasadzie nadal obowiązywać, bez jakiejkolwiek zmiany innej niż wynikająca z uchylenia nieuczciwych warunków, o ile takie dalsze obowiązywanie umowy jest prawnie możliwe zgodnie z zasadami prawa wewnętrznego. (…) gdyby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13. Uprawnienie to przyczyniłoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów (zob. podobnie ww. postanowienie w sprawie P.’, pkt 41 oraz przytoczone tam orzecznictwo), ponieważ nadal byliby oni zachęcani do stosowania rzeczonych warunków wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców.”.
Co więcej, w przytoczonym wyroku (punkt 69) Trybunał wprost nawiązał do punktów 86-88 opinii Rzecznika Generalnego V. T. z dnia 14 lutego 2012 r., w której powyższa kwestia została wyjaśniona w sposób jeszcze bardziej bezpośredni i stanowczy: „Przy dokładniejszej analizie celu regulacyjnego art. 6 ust. 1 omawianej dyrektywy można znaleźć dalsze argumenty przeciwko uprawnieniu sądu krajowego dotyczącemu zmiany warunku. Jak już wyjaśniono, celem stwierdzenia przez sąd krajowy braku mocy wiążącej nieuczciwych warunków jest uniemożliwienie związania konsumenta takimi warunkami. W ten sposób realizowany jest jednak również inny, długoterminowy cel dyrektywy 93/13 w postaci zaprzestania stosowania nieuczciwych warunków w transakcjach handlowych, jak wynika z art. 7 ust. 1 tej dyrektywy. W tym celu dyrektywa posługuje się, jak Trybunał wyraźnie uznał w swoim orzecznictwie, efektem odstraszającym, jaki dla przedsiębiorców ma sądowa kontrola nieuczciwego charakteru. Aby stwierdzić, czy zmiana umowy w drodze zastąpienia nieuczciwego warunku przez inny warunek, jaka została dokonana w postępowaniu przed sądem krajowym, jest sprzeczna z wymogami dyrektywy 93/13, należy zatem zbadać, czy zmiana ta może w sposób trwały negatywnie wpłynąć na odstraszający efekt, który wywołuje kontrola nieuczciwego charakteru. To oznaczałoby mianowicie, że praktyczna skuteczność dyrektywy nie byłaby zapewniona, co byłoby sprzeczne z unijnoprawnym zakazem udaremniania celów dyrektywy przez akty transponujące państw członkowskich. Taka zmiana umowy skutkuje tym, że ryzyko przedsiębiorcy wynikające ze stosowania nieuczciwych warunków w transakcjach handlowych zostaje znacznie zmniejszone. Podczas gdy przedsiębiorca ewentualnie musi obawiać się, że wskutek stwierdzenia braku mocy wiążącej warunku pozostanie nadal związany mniej korzystną dla niego umową, zmiana w podanym wyżej znaczeniu skutkuje ostatecznie tym, że warunki umowy zostają dostosowane do stanu zgodnego z ustawą i tym samym możliwego do zaakceptowania dla przedsiębiorcy. Jednak również w przypadkach, w których nieuczciwy charakter jednego lub kilku warunków skutkowałby nieważnością całej umowy, przedsiębiorca może ufać, że umowa mimo to zachowa swoją skuteczność, co w stosownym przypadku może nie być w interesie konsumenta. Perspektywa konwalidacji przyczyn nieważności umowy oraz przejrzystość ryzyka dla przedsiębiorcy mogłyby mieć odwrotny efekt niż zamierzony przez prawodawcę unijnego. Mogłyby one stwarzać dla niego zachętę po prostu do 'spróbowania szczęścia' i włączenia do umowy tylu nieuczciwych warunków, ile to możliwe, licząc na to, że sąd przeoczy większą część z nich. Jak słusznie zauważa Komisja, przedsiębiorca mógłby się ostatecznie poczuć sprowokowany przez taki stan prawny, zwłaszcza że w razie próby zastosowania swoich warunków wobec konsumenta nie miałby nic do stracenia. Te przykłady pokazują, że możliwości zmiany umowy a posteriori przez sąd nie tylko osłabiałyby odstraszający skutek wynikający z art. 6 ww. dyrektywy, lecz miałyby nawet odwrotny efekt. Tym samym cele dyrektywy 93/13 zostałyby pozbawione skuteczności.”
Powyższe stanowisko powinno zostać uznane za ugruntowane w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ponieważ znalazło wyraz w wielu innych orzeczeniach.48 Stanowisko to jest aprobowane również w orzecznictwie sądów polskich.49
W świetle powyższego, należy uznać, że zarówno stanowisko dopuszczające wyłączenie skuteczności niedozwolonego postanowienia umownego w części, jak również stanowisko dopuszczające zastąpienie niedozwolonego postanowienia umownego innym postanowieniem, są sprzeczne z obowiązującym prawem i to zarówno krajowym, jak i unijnym.
3b. Koncepcja zastąpienia kursu (...) ustalanego przez bank kursem średnim NBP albo innym kursem
Należy tutaj jednak zwrócić uwagę, że Trybunał Sprawiedliwości dopuścił jeden wyjątek od zasady przewidującej skutek w postaci bezskuteczności niedozwolonego postanowienia umownego, wskazując w pkt 85 wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r.50, że „ Artykuł 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że w sytuacji takiej jak rozpatrywana w postępowaniu głównym, w której umowa zawarta między przedsiębiorcą a konsumentem nie może dalej obowiązywać po wyłączeniu z niej nieuczciwego warunku, przepis ten nie sprzeciwia się uregulowaniu krajowemu, które pozwala sądowi krajowemu zaradzić skutkom nieważności tego warunku poprzez zastąpienie go przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym.”. Powyższe stanowisko zostało następnie przez Trybunał Sprawiedliwości uzupełnione o wskazanie, że „O ile Trybunał przyznał, że sędzia krajowy ma możliwość zastąpienia nieuczciwego warunku względnie obowiązującym przepisem prawa krajowego, o tyle jednak z orzecznictwa Trybunału wynika, że możliwość ta jest ograniczona do sytuacji, w których unieważnienie tego warunku zobowiązywałoby sąd do unieważnienia całej umowy z narażeniem konsumenta na takie skutki, które stanowiłyby dla niego karę.”51
Niezbędnym jest jednak zaznaczenie, że powyższy zabieg ma charakter wyjątku od zasady i jako taki nie może być rozumiany w sposób rozszerzający. Należy zwrócić uwagę, że Trybunał Sprawiedliwości w istocie wskazał, że aby sąd krajowy mógł zastąpić niedozwolone postanowienie umowne przepisem krajowym, muszą kumulatywnie wystąpić cztery przesłanki. Po pierwsze, konsekwencją bezskuteczności niedozwolonego postanowienia umownego musi był brak możliwości dalszego funkcjonowania umowy. Po drugie, w okolicznościach konkretnej sprawy rezultat w postaci nieważności umowy musi być dla konsumenta niekorzystny. Po trzecie, w prawie krajowym musi obowiązywać przepis dyspozytywny, którym można zastąpić niedozwolone postanowienie umowne. Po czwarte, musi istnieć także odrębny przepis prawa krajowego, który pozwala sądowi krajowemu na zastąpienie niedozwolonego postanowienia umownego przepisem dyspozytywnym.
W niniejszej sprawie żadna z powyższych przesłanek nie została spełniona. Brak jest w prawie polskim przepisu dyspozytywnego, który pozwalałby na zastąpienie klauzul waloryzacyjnych (w niniejszej sprawie zawartych w § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia(...).2006 r.). Ponadto brak jest również prawie polskim przepisu, który pozwala sądowi krajowemu na zastąpienie niedozwolonego postanowienia umownego przepisem dyspozytywnym. W końcu, wyłączenie z zawartych przez strony umów kredytu postanowień niedozwolonych nie powoduje powstania w niej „luki”, ani tym bardziej nie skutkuje tym, że umowy kredytu nie mogą obowiązywać. Nawet gdyby jednak uznać, że wyłączenie z umów postanowień niedozwolonych skutkowałby ich nieważnością, nie sposób przyjąć, aby rezultat ten mógł być dla powodów niekorzystny, skoro oświadczyli oni, że rozumieją skutki nieważności umów, są na nie przygotowani i godzą się na nie (k. 840). Tym samym, skoro konsument sam powołuje się na nieważność umowy, to próby uzupełniania tej umowy przez sąd należy uznać za niedopuszczalne. 52
Z tego powodu należy zanegować przede wszystkim pogląd, że „ustalenie kursu spłaty kredytu udzielonego we frankach szwajcarskich może nastąpić na podstawie przepisów ustawy z 28.4.1936 r. - Prawo wekslowe (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 160), jeśli istnieją przeszkody dla zastosowania innych regulacji”.53 Należy przede wszystkim zauważyć, że w stanie faktycznym powyższej sprawy stosunek umowny pomiędzy bankiem a kredytobiorcami nie była zawarta umowa kredytu indeksowanego do (...), ale umowa pożyczki denominowanej w (...). W tym fakcie przejawia się odmienność powyższej sprawy od sprawy niniejszej, w której strony zawarły umowę kredytu waloryzowanego w (...), a więc taką, w której kwota kredytu jest określona w PLN, natomiast (...) jest jedynie walutą waloryzacji. Mianowicie przy umowie pożyczki (również kredytu) denominowanej w (...) to właśnie (...)jest walutą samego kredytu, dlatego też wyłączenie postanowień umownych dotyczących przeliczenia kursu rat spłacanych w (...) może istotnie powodować powstanie luki polegającej na tym, że nie jest możliwe ustalenie, jak przeliczyć kurs (...) na kurs (...). Taki problem nie pojawia się jednak przy umowie kredytu indeksowanego (waloryzowanego) kursem (...), gdyż bezskuteczność postanowień umownych przewidujących waloryzację kredytu skutkuje tym, że kredyt ten staje się w całości kredytem złotówkowym i tym samym odpada potrzeba dokonywania jakichkolwiek operacji walutowych i prowadzenia związanych z tym obliczeń.
Niezależnie jednak od tego, należy się zgodzić, że w wypadku powstania potencjalnej „luki” w umowie, „nie było możliwe zastosowanie art. 358 KC w miejsce pominiętego postanowienia umownego, a to z uwagi na fakt, że przepis ten w kształcie regulującym możliwość spełnienia świadczenia w walucie polskiej w przypadku, w którym przedmiotem zobowiązania jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej i określającym wartość waluty obcej według kursu średniego NBP, wszedł w życie dopiero w dniu 24.01.2009 r, a więc już po zawarciu umowy przez strony”.54 Gdyby jednak pomimo tego dopuścić stosowanie art. 358 § 2 k.c., choćby w drodze analogii (co wydaje się dopuszczać Trybunał (...)), to i tak nie mógłby on znaleźć zastosowania w niniejszej sprawie. Przepisu tego nie można bowiem odczytywać w oderwaniu od art. 358 § 1 k.c., w którym mowa jest o „spełnieniu świadczenia” w walucie polskiej lub w walucie obcej. Natomiast umowa zawarta przez strony przewidywała spełnienie świadczenia przez obie strony w walucie polskiej, zaś waluta obca miała służyć jedynie dla celów waloryzacji świadczenia. Możliwe byłoby więc jedynie ewentualne rozważenie stosowania wskazanego przepisu do umów kredytu denominowanych w walucie obcej, gdzie świadczenia stron są wyrażone w walucie obcej, a nie do umów kredytu indeksowanego (waloryzowanego) kursem waluty obcej, gdzie wszystkie świadczenia są oznaczone w walucie polskiej. Gdyby jednak i pomimo tego przyjąć możliwość stosowania per analogiam art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu obecnie obowiązującym, to wówczas należy zwrócić uwagę, że zgodnie z literalnym brzmieniem tego przepisu, kurs średni NBP jest stosowany do przeliczenia wartości waluty obcej na walutę polską. Przepis ten nie dotyczy więc przeliczenia waluty polskiej na walutę obcą. Tym samym, przepis ten mógłby ewentualnie „zapełnić lukę” powstałą po § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r., ale już nie po § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu. Tymczasem to właśnie § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu dotyczy przeliczenia wysokości rat uiszczanych przez powodów w (...) na (...) i to właśnie ze stosowania tego postanowienia umów powodowie wywodzą swoje roszczenie.
W tym miejscu należy ponownie przywołać wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 14 czerwca 2012 r. wskazano wprost, że „art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie można rozumieć jako umożliwiającego sądowi krajowemu, w wypadku gdy stwierdzi on istnienie nieuczciwego warunku w umowie zawartej pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem, zmianę treści rzeczonego warunku zamiast zwykłego niestosowania go. (…) art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że sprzeciwia się on uregulowaniu państwa członkowskiego (…), który zezwala sądowi krajowemu, przy stwierdzeniu nieważności nieuczciwego warunku w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, na uzupełnienie rzeczonej umowy poprzez zmianę treści owego warunku.”56 Stanowisko to zostało podtrzymane i rozwinięte w późniejszym orzecznictwie Trybunału (...)
Brak jest także podstaw do stosowania w drodze analogii art. 41 Prawa wekslowego przez zastąpienie w niedozwolonym postanowieniu umownym kursu ustalanego przez bank kursem średnim Narodowego Banku Polskiego. Zaprezentowana wykładnia jest mianowicie sprzeczna z art. 385 1 § 1 k.c., jak również z przedstawioną linią orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości w przedmiocie prawidłowej wykładni przepisów krajowych implementujących art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, które dopuszcza wyłącznie uzupełnienie „luki” po niedozwolonym postanowieniu umownym dyspozytywnym przepisem prawa krajowego. Przepisem takim nie jest niewątpliwie art. 41 Prawa wekslowego, a tym bardziej nie jest uzasadnione stosowanie tego przepisu w drodze analogii. Należy również mieć na uwadze, że zgodnie z tym przepisem „Jeżeli weksel wystawiono na walutę, która nie jest walutą miejsca płatności, sumę wekslową można zapłacić w walucie krajowej podług jej wartości w dniu płatności. Jeżeli dłużnik dopuści się zwłoki, posiadacz może żądać zapłaty sumy wekslowej w walucie krajowej według swego wyboru albo podług jej kursu w dniu płatności, albo podług jej kursu w dniu zapłaty. Wartość waluty zagranicznej oznacza się podług zwyczajów miejsca płatności. Wystawca jednak może zastrzec, że suma, przypadająca do zapłaty, ma być obliczona podług kursu, ustanowionego w wekslu.”. W powyższym przepisie brak jest więc w ogóle wskazania na jakikolwiek konkretny kurs waluty obcej. Natomiast stosowanie do tego przepisu kursu średniego NBP wynika wyłącznie z przyjętej wykładni tego przepisu, nie zaś z jego brzmienia. W dawniejszym orzecznictwie sądów polskich wprawdzie wskazywano na możliwość stosowania powyższego przepisu w drodze analogii w oparciu o art. 56, 65 i 353 1 k.c., jednak możliwość taka została wykluczona przez Trybunał Sprawiedliwości, który wprost wskazał, że „art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, w przypadku gdy strony umowy wyrażą na to zgodę”.58 Również w najnowszym orzecznictwie sądów powszechnych59 i Sądu Najwyższego60 odrzuca się już koncepcję pozwalającą na zastąpienie postanowień umownych przewidujących przeliczenie kursów walut w oparciu o tabele kursowe banków.
3c. Koncepcja odstąpienia od stosowania art. 385 1 § 1 k.c.
Mając powyższe na uwadze, należy tym bardziej sprzeciwić się takiej wykładni art. 385 1 § 1 k.c., która w praktyce zmierza do wyłączenia jego stosowania w określonych przypadkach. Należy jeszcze raz podkreślić, że art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 są przepisami bezwzględnie obowiązującymi, w stosunku do których w systemie polskiego prawa cywilnego materialnego ani w prawie unijnym nie istnieją żadne przepisy szczególne, zaś wykładnia zmierzająca do ich niestosowania w określonych sytuacjach nie jest niczym innym jak wykładnią contra legem. W szczególności wyłączenia lub ograniczenia stosowania powyższych przepisów nie może uzasadniać fakt, że skutki ich stosowania nie są objęte pierwotnym zamiarem stron, który przyświecał im przy zawarciu umowy, bądź też tym, że wyłączenie niedozwolonych postanowień z umowy jest dla przedsiębiorcy niekorzystne (a nawet umowa staje się dla niego ekonomicznie nieopłacalna) ani też tym, że skutkuje ono uzyskaniem przez konsumenta w praktyce korzystniejszej umowy od innych konsumentów, którzy zawarli podobne umowy, ale niezawierające niedozwolonych postanowień umownych. W pierwszej kolejności należy wskazać, że każdy z powyższych argumentów jest wprost sprzeczny z art. 385 1 § 1 k.c. i art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, jako że w istocie wyłączają ich stosowanie.
Co więcej, należy zwrócić uwagę, że stosowanie powyższych przepisów w każdym przypadku powoduje modyfikację stosunku umownego pomiędzy stronami – o tym bowiem stanowi wprost dyspozycja powyższego przepisu. Gdyby więc sama tylko okoliczność, że strony zawierając umowę nie przewidywały tego, że zawiera ona niedozwolone postanowienia umowne, które nie wiążą konsumenta, miała powodować odstąpienie od stosowania art. 385 1 § 1 k.c., to w gruncie rzeczy przepis ten nigdy nie znalazłby zastosowania. Jedynym odstępstwem od zasady stosowania sankcji niezwiązania konsumenta niedozwolonym postanowieniem umownym jest przewidziana w art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 sytuacja, w której na skutek wyłączenia z umowy klauzuli abuzywnej umowa ta nie może być dalej wykonywana. Sytuacja taka nie uzasadnia jednak odstąpienia od niezwiązania konsumenta klauzulą abuzywną, ale skutek wręcz przeciwny i o wiele dalej idący, a mianowicie polegający na upadku całej umowy.
Również okoliczność, że wyłączenie stosowania klauzuli abuzywnej jest niekorzystne dla przedsiębiorcy i może spowodować, że umowa stanie się dla niego ekonomicznie nieopłacalna, nie stanowi argumentu przekonującego do odstąpienia od stosowania skutku z stosowania art. 385 1 § 1 k.c. i art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13. Skutek ten jest bowiem niejako wpisany w mechanizm działania powyższych przepisów i stanowi on swoistą sankcję za wprowadzenie do umowy niedozwolonego postanowienia umownego.
Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone i wyciągnięcia z tego wszelkich skutków nie mają znaczenia interesy przedsiębiorcy, a nawet całego sektora gospodarki. W tym miejscu należy przywołać stan faktyczny sprawy rozstrzygniętej przez Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 21 grudnia 2016 r.61 W sprawie tej ocenie Trybunału zostało poddane orzeczenie hiszpańskiego Sądu Najwyższego, które ograniczyło w czasie skutki stwierdzenia nieważności nieuczciwych warunków umów stosowanych przez hiszpańskie banki (tzw. „klauzul dolnego progu”), przyznając konsumentom prawo dochodzenia zwrotu kwot nienależnie wpłaconych na podstawie nieuczciwych warunków umownych dopiero od dnia wydania przez powyższy sąd orzeczenia stwierdzającego nieuczciwy charakter warunków, tj. od dnia 9 maja 2013 r. W opinii z dnia 13 lipca 2016 r. Rzecznik Generalny P. M. wskazał, że „wyjątkowe okoliczności”, w tym w szczególności „wielość potencjalnie dotkniętych sytuacji prawnych, mogąca podważyć stabilność sektora gospodarki” (pk 74) uzasadnia wniosek, że „ art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w związku z zasadami równoważności i skuteczności należy interpretować w ten sposób, iż w okolicznościach sporów w postępowaniach głównych, nie stoi on na przeszkodzie orzeczeniu sądu najwyższego, w którym ten ostatni sąd stwierdza nieuczciwy charakter klauzul „dolnego progu”, nakazuje zaprzestanie ich używania i usunięcie ich z istniejących umów oraz stwierdza ich nieważność, jednocześnie ograniczając ze względu na wyjątkowe okoliczności skutki, w szczególności restytucyjne, tej nieważności do dnia wydania swojego pierwszego stwierdzającego ją wyroku.” (pkt 76). Jednakże Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 21 grudnia 2016 r. nie podzielił powyższego stanowiska, stwierdzając, że „Artykuł 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że sprzeciwia się on orzecznictwu krajowemu ograniczającemu w czasie skutki restytucyjne związane ze stwierdzeniem nieuczciwego charakteru – w rozumieniu art. 3 ust. 1 tej dyrektywy – warunku znajdującego się w umowie zawartej z konsumentem przez przedsiębiorcę jedynie do kwot nienależnie zapłaconych na podstawie takiego warunku po ogłoszeniu orzeczenia, w którym sąd stwierdził ów nieuczciwy charakter.”. Wobec powyższego należy uznać, że według Trybunału Sprawiedliwości negatywne skutki finansowe wobec przedsiębiorców stosujących niedozwolone postanowienia umowne, a nawet potencjalna możliwość „podważenia stabilności sektora gospodarki” nie mogą uzasadniać odstąpienia od stosowania art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 ani nawet ograniczenia skutków stosowania tego przepisu.
Tym bardziej zaś podstawą odmowy stosowania art. 385 1 § 1 k.c. nie może być okoliczność, że wyłączenie stosowania niedozwolonych postanowień umownych wobec konsumenta powoduje, że w konsekwencji uzyskuje on umowę o korzystniejszych parametrach niż inni konsumenci znajdujący się w podobnej sytuacji. Mianowicie w pewnych sytuacjach nieskuteczność klauzul rzeczywiście może spowodować, że umowa – która zgodnie z art. 385 1 § 2 k.c. w pozostałym zakresie obowiązuje nadal – będzie dla tego konsumenta tak bardzo korzystna, że uzyskanie jej w normalnych warunkach rynkowych byłoby nieprawdopodobne. Stan ten jest jednak skutkiem stosowania wskazanych przepisów, które nie przewidują w tym zakresie żadnych odstępstw. Należy więc uznać, że rezultat ten stanowi wyraz woli prawodawcy krajowego i unijnego. Natomiast sytuacja innych konsumentów nie może mieć tutaj znaczenia, ponieważ nie są oni stroną przedmiotowej umowy ani niniejszego postępowania. Nie sposób również dopatrywać się nadużycia prawa podmiotowego przez konsumenta, który występuje przeciwko przedsiębiorcy z roszczeniem mającym oparcie w nieskuteczności niedozwolonych postanowień umownych tylko z tej przyczyny, że zmierza ono do polepszenia sytuacji ekonomicznej tego konsumenta. Roszczenie takie zmierza bowiem wyłącznie do odzyskania nienależnego świadczenia od przedsiębiorcy, który jest autorem niedozwolonego postanowienia umownego, natomiast w żaden sposób nie pogarsza sytuacji innych konsumentów.
Mając powyższe na uwadze, należy podzielić stanowisko, że „Konieczność obliczenia zobowiązania pozwanego wynikającego z umowy kredytu złotowego według stawek oprocentowania LIBOR należy uznać za naturalną sankcję cywilną – następstwo zachowania kredytodawcy polegającego na wprowadzeniu do kontraktu bezskutecznej klauzuli. Jest okoliczności bezsporną, że w praktyce obrotu bankowego banki zawierały umowy o kredyt złotowy wedle oprocentowania opartego o stawkę WIBOR, a umowy o kredyt walutowy i umowy o kredyt złotowy indeksowany do waluty obcej wedle oprocentowania opartego o stawkę LIBOR. Zarówno LIBOR, jak i WIBOR mają charakter rodzajowo tożsamy, a mianowicie stanowią umowny parametr transakcji finansowych. Jeżeli nawet ekonomicznym skutkiem wyroku będzie uzyskanie przez konsumentów kredytu na warunkach korzystniejszych od występujących na rynku (np. aktualnie niższe oprocentowanie według stawki LIBOR niż według stawki WIBOR), to skutek ten będzie spowodowany li tylko zamieszczeniem w umowie przez powodowy bank klauzuli sprzecznej z prawem. Sąd nie może zignorować tej sprzeczności kierując się interesem ekonomicznym banku (zob. uzasadnienie uchwały składu 7 sędziów SN z 6.03.1992 r., III CZP 141/91, OSNC rok 1992, nr 6, poz. 90). Sam brak takiego rodzaju produktów w ofercie rynkowej banków nie stanowi przeszkody do uznania przedstawionej przez Sąd oceny prawnej za nieuzasadnioną. Obliczenie zobowiązania pozwanego wynikającego z umowy kredytu złotowego według stawek oprocentowania LIBOR nie może także zostać uznane za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Nie sposób podzielić poglądu wyrażonego przez Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z dnia 22.08.2016 r., III C 1073/16 (...) rok 2017, nr 2, poz. 98), że doprowadzenie do sytuacji, w której kredyt udzielony w złotych byłby oprocentowany tak jak kredyt walutowy byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego jako niesprawiedliwe wobec tych kredytobiorców, którzy zawarli umowę kredytu nieindeksowanego i w związku z tym ponosili znacznie wyższe koszty kredytu. Ocena treści stosunku prawnego łączącego strony przedmiotowego procesu, w tym ocena czy doszło do ewentualnego naruszenia zasad współżycia społecznego powinna zostać dokonana wyłącznie w ramach tego konkretnego stosunku prawnego. Sytuacja prawna innych uczestników obrotu prawnego, w tym innych kredytobiorców, którzy zawierali innego rodzaju umowy kredytu niż umowy o kredyt indeksowany do waluty obcej nie może wpływać na sytuację prawną pozwanego jako kredytobiorcy. Raz jeszcze należy podkreślić, że wyeliminowanie z umowy zawartej przez strony mechanizmu indeksacji nie stanowi następstwa niezgodnego z prawem lub nieuczciwego zachowania pozwanego, ale jest rezultatem niezgodnego z prawem zachowania banku. Pozwany zaś nie powinien ponosić dalej idących następstw tego stanu rzeczy niż te, które zostały określone w przepisie art. 385 ( 1) § 1 i 2 KC, w szczególności nie powinien ponosić żadnych ujemnych następstw.”62
3d. Koncepcja eliminacji postanowień umowy przewidujących waloryzację kredytu kursem (...)
Wyłączenie niedozwolonych postanowień umownych z umowy kredytu zawartej przez strony skutkuje tym, że kredyty przestają być waloryzowane kursem (...), ale pozostają w całości kredytami w złotych, których kwota powinna zostać wypłacona przez bank i zwrócona wraz z odsetkami w złotych, bez dokonywania jakichkolwiek przeliczeń na walutę obcą. Waluta kredytu – PLN – została wprost wyrażona już na samym początku umów kredytu (§ 1 ust. 2), natomiast (...) został oznaczony wyłącznie jako waluta waloryzacji (§ 1 ust. 3) przestaje mieć jakiekolwiek praktyczne znaczenie w sytuacji, w której waloryzacja kredytu w ogóle nie następuje wobec wyłączenia obowiązywania § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r.
Z wcześniejszych rozważań wypływa też niejako odpowiedź na pytanie, czy skutkiem zastosowania art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. do klauzul waloryzacyjnych umowy kredytu złotowego waloryzowanego kursem (...) oraz posiadającego zmienne oprocentowanie stanowiące sumę wskaźnika referencyjnego LIBOR (np. (...)) i marży banku może być przekształcenie go w „czysty” (niewaloryzowany kursem (...)) kredyt złotowy posiadający zmienne oprocentowanie stanowiące sumę wskaźnika referencyjnego LIBOR i marży banku. Odpowiedź na to pytanie jest pozytywna, ponieważ powyższy skutek stanowi bezpośredni rezultat stosowania art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. i art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13. Jest przy tym oczywiste, że w realiach rynkowych żaden bank nie oferuje ani nie oferował kredytu w PLN oprocentowanego stawką (...) i marżą, ponieważ zwyczajowo przyjęte jest, że stawką referencyjną dla PLN jest WIBOR, nie zaś LIBOR, będący stawką referencyjną dla (...), EUR, (...), (...) i USD. Powyższe okoliczności nie wynikają jednak z bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa, ale z ustalonych zwyczajów na rynkach finansowych. Tym samym więc sam fakt swoistego „niedopasowania” waluty kredytu do jego stawki referencyjnej nie jest wystarczającym argumentem przemawiającym za odstąpieniem od stosowania art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. oraz art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13. Przepisy te nie przewidują bowiem wyłączenia skutku niezwiązania konsumenta niedozwolonym postanowieniem umownym w wypadku, w którym prowadziłoby to do sprzeczności pozostałej części umowy z ustalonymi zwyczajami doboru stawek referencyjnych oprocentowania umów kredytu na rynku finansowym. Należy przy tym podkreślić, że wyłączenie z umowy kredytu klauzul waloryzacyjnych nie prowadzi do zmiany charakteru umowy, ponieważ nadal pozostaje ona umową kredytu udzielonego i spłacanego w PLN.
Jako adekwatne podsumowanie powyższych uwag może posłużyć punkt 13 wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r.,63 w którym wskazano, co następuje: „Eliminacja klauzuli indeksacyjnej obejmuje wszystkie postanowienia umowy, które się na nią składają (...) Zauważyć należy bowiem, że mogą one funkcjonować tylko łącznie - w umowie kredytu indeksowanego do waluty obcej przeliczenie wypłaconej kwoty kredytu na walutę obcą przy wypłacie kredytu służy temu, by można było ustalić wysokość zadłużenia i w konsekwencji wysokość pozostających do spłaty rat kredytu (w walucie obcej). Jeżeli zaś raty mogą być spłacane wyłącznie w walucie polskiej,(…), konieczne jest również określenie sposobu przeliczenia raty kredytu na tę walutę. Eliminacja któregokolwiek z tych przeliczników przy zachowaniu konstrukcji, w której kredyt wypłacany jest spłacany w walucie polskiej, sprawia, że niemożliwe jest stosowanie drugiego z nich. Niezależnie od powyższego należy również stwierdzić, że zarówno sposób ustalania kursu (…) dotknięty był taką samą wadliwością w postaci dowolności ustalania kursu przez bank. (…) W ocenie Sądu Najwyższego eliminacja klauzuli indeksacyjnej nie prowadzi do unieważnienie umowy, ani też nie wymaga zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego innym - możliwe jest funkcjonowanie umowy stron również po wyeliminowaniu z niej klauzuli indeksacyjnej. Do ewentualnego zastąpienia kwestionowanych postanowień umownych innymi, musiałoby dojść jedynie wówczas, gdyby po wyeliminowaniu klauzuli abuzywnej nie było możliwe dalsze obowiązywanie umowy, zaś konsument mógłby zostać narażony na szczególnie niekorzystne konsekwencje, choćby w postaci rozwiązania umowy (...) Uznając za prawidłowy pogląd, że eliminacja klauzuli umownej uznanej za bezskuteczną nie może prowadzić do zmiany charakteru stosunku prawnego łączącego strony, tj. granicą, której przekroczenie uzasadnia interwencję sądu, jest sprzeczne z naturą stosunku (art. 353 1 k.c.) ukształtowanie umowy (np. wyrok Sądu Najwyższego z 14 maja 2015 r., II CSK 768/14, OSNC 2015/11/132), należy uznać, że wartość świadczenia powinna być bezpośrednio określona w złotych polskich. Taki wniosek wynika bowiem z wyeliminowania z umowy wszelkich przeliczników na walutę obcą. Równocześnie brak podstaw, by modyfikować określenie ceny kredytu. Obowiązujące regulacje prawne limitują bowiem maksymalne (a nie minimalne) granice oprocentowania świadczeń. W praktyce prowadzi to do uznania potrzeby utrzymania dla umowy oprocentowania według stawek LIBOR, mimo że z umowy wyeliminowane zostaje wszelkie powiązania wysokości świadczeń z walutą inną niż polska. Nie ma tu znaczenia to, że strony najprawdopodobniej nie ustaliłyby wysokości oprocentowania kredytu złotowego według stawki LIBOR, gdyby były świadome abuzywności klauzuli indeksacyjnej. Konieczność przyjęcia takiego wniosku wynika z zastosowania art. 385 1 § 2 k.c. i wyeliminowania z umowy wyłącznie postanowienia uznanego za abuzywne. Próba modyfikacji przy takiej okazji innych postanowień umowy byłaby sprzeczna zarówno z tym przepisem, jak i z przedstawionym powyżej orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE, z którego wynika zakaz zmieniania przez sąd postanowień umowy. Jeżeli zakaz ten dotyczy bezpośrednio postanowienia uznanego za abuzywne, to tak samo, a nawet tym bardziej musi obejmować także inne postanowienia umowy, nawet jeżeli uznane zostałoby, że pośrednio wiążą się z postanowieniem abuzywnym. Trybunał Sprawiedliwości UE wyklucza nie tylko tzw. redukcję utrzymującą skuteczność postanowienia abuzywnego, ale także wyłącza możliwość uzupełniania luk w umowie powstałych po wyeliminowaniu takiego postanowienia, a zatem umowa powinna „w zasadzie nadal obowiązywać, bez jakiejkolwiek zmiany innej niż wynikająca z uchylenia nieuczciwych warunków, o ile takie dalsze obowiązywanie umowy jest prawnie możliwe zgodnie z zasadami prawa wewnętrznego” (wyrok Sądu Najwyższego z 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, OSNC 2018/7-8/79 oraz powołane w nim orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE). Z punktu widzenia banku pozostawienie dotychczasowego oprocentowania pełni funkcję tzw. penalty default, a zatem klauzuli odstraszającej kredytodawcę od stosowania w przyszłości niedozwolonych postanowień umownych.”
Również w wyroku z dnia 9 maja 2019 r.64 Sąd Najwyższy wskazał, że „eliminacja abuzywnej klauzuli waloryzacyjnej nie prowadzi do zmiany wysokości i zasad ustalania oprocentowania. W praktyce oznacza to, że kredyt oprocentowany jest w dalszym ciągu według stosowanych na ogół dla (...) stawek LIBOR, mimo że z umowy wyeliminowane zostaje wszelkie powiązanie wysokości świadczeń z walutą inną niż polska. Nie ma tu znaczenia fakt, że Bank najprawdopodobniej nie ustaliłby wysokości oprocentowania kredytu złotowego według stawki LIBOR, gdyby był świadomy abuzywności klauzuli waloryzacyjnej. Kryterium hipotetycznej woli stron mogłoby mieć znaczenie na tle art. 58 § 3 KC, którego - jak wyżej wskazano – nie można stosować w odniesieniu do skutków eliminacji niedozwolonych postanowień umownych. Wniosek o stosowaniu dotychczasowych zasad oprocentowania kredytu wynika wprost z treści art. 385 1 § 2 KC i jest skutkiem wyeliminowania z umowy wyłącznie postanowienia uznanego za abuzywne. Modyfikacja przy takiej okazji innych postanowień umowy byłaby sprzeczna zarówno z tym przepisem, jak i z przedstawionym powyżej orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości UE, z którego wynika zakaz zmieniania przez sąd postanowień umowy. Jeżeli zakaz ten dotyczy bezpośrednio postanowienia uznanego za abuzywne, to tak samo, a nawet tym bardziej musi obejmować także inne postanowienia umowy, które jedynie pośrednio wiążą się z postanowieniem abuzywnym. Nie wydaje się przy tym, aby wyciągnięty tu wniosek o konieczności stosowania oprocentowania wyrażonego według stawek LIBOR stanowił zbyt surową sankcję dla Banku stosującego niedozwolone postanowienia umowne. Oznacza to jedynie tyle, że kredyt oprocentowany będzie według stawki niższej niż byłby najprawdopodobniej oprocentowany kredyt udzielony w złotych i niezawierający klauzul walutowych. Wskazać należy, że podstawową sankcją przewidzianą w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim na wypadek zaniedbania wykonania obowiązków informacyjnych jest tzw. sankcja kredytu darmowego, polegająca na tym, że konsument zwraca kredyt w terminie i w sposób ustalony w umowie, bez żadnych odsetek i innych kosztów należnych kredytodawcy. Sankcja ta wydaje się więc znacznie surowsza, a może być uznana za rozwiązanie referencyjne w dziedzinie konsumenckich stosunków kredytowych.”
Również w późniejszym orzecznictwie wskazuje się w szczególności, że „nie ma tu znaczenia to, że Bank najprawdopodobniej nie ustaliłby wysokości oprocentowania kredytu złotowego według stawki LIBOR, gdyby był świadomy abuzywności klauzuli indeksacyjnej. Jak wskazuje bowiem Sąd Najwyższy, kryterium hipotetycznej woli stron mogłoby mieć znaczenie na tle art. 58 § 3 k.c., którego nie można jednak stosować w odniesieniu do skutków eliminacji niedozwolonych postanowień umownych.”.65
Sąd Rejonowy w całości podziela powyższą ocenę prawną Sądu Najwyższego, którą należy uznać za zgodną z przepisami art. 385 1 § 1 i 2 k.c. oraz art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, jak również realizującą zasadę ochrony konsumentów, stanowiącą wartość nie tylko ustawową, ale również konstytucyjną (art. 76 Konstytucji RP), a przede wszystkim unijną, zawartą w jednych z podstawowych i najważniejszych aktów prawnych w porządku prawnym Unii Europejskiej, jakimi są Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (art. 12 i art. 269 ust. 1) i Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej (art. 38). Dlatego też Sąd Rejonowy uznał za stosowne przytoczenie treści powyższych wyroków in extenso.
Należy przy tym zauważyć, że przytoczone stanowisko jest aprobowane również w orzecznictwie sądów powszechnych 66 i w literaturze.67
3e. Koncepcja uznania umowy kredytu za nieważną w całości
Wyłączenie stosowania wobec konsumenta klauzul waloryzacyjnych nie powoduje też, aby wykonywanie umowy kredytu stało się niemożliwe. Wręcz przeciwnie – zgodnie z art. 385 1 § 2 k.c. umowa nadal obowiązuje w całym pozostałym zakresie, a w szczególności w mocy pozostają postanowienia przewidujące elementy przedmiotowo istotne. Ustalenie wysokości kwoty kredytu, która powinna zostać wypłacona kredytobiorcom, jak również wysokości comiesięcznych rat należnych kredytodawcy jest jak najbardziej możliwe, ponieważ w mocy pozostają § 1 ust. 1, 4, 5, 6, § 5, § 9 § 10 (poza ust. 4), § 11 (poza ust. 4), § 12 umowy kredytu, które w sposób kompletny regulują powyższe kwestie. Co więcej, obliczenie wysokości kapitału i rat kredytu staje się wręcz łatwiejsze po wyeliminowaniu z umowy klauzul waloryzacyjnych, ponieważ wyłącza konieczność ustalania tych świadczeń w oparciu o kurs (...). Wysokość należnych rat kredytu przy powyższych założeniach została też ustalona przez Sąd w oparciu o opinię biegłego sądowego, co samo w sobie stanowi definitywny dowód na okoliczność, że funkcjonowanie zawartych przez strony umów kredytu z pominięciem § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. jest możliwe. Uprawnia to wniosek, że „niezwiązanie kredytobiorców klauzulami przeliczeniowymi (...), a więc ich usunięcie ze skutkiem ex tunc z umowy nie sprawia, że nie może ona nadal być wykonywana”.68 Stanowisko to jest wyrażane obecnie również w innych orzeczeniach Sądów powszechnych.69
Powyższy wniosek jest zgodny z art. 385 1 § 1 i 2 k.c., jak również z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, zgodnie z którym nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Powyższy przepis wprost wskazuje na to, że zasadą powinno być utrzymanie w mocy pozostałej (nieabuzywnej) części umowy, zaś upadek całej umowy może nastąpić jedynie wyjątkowo. Jak słusznie wskazano w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, „realizowany przez prawodawcę unijnego w dyrektywie 93/13 cel nie polega na wyeliminowaniu z obrotu wszystkich zawierających nieuczciwe warunki umów, lecz na przywróceniu równowagi między stronami umowy, co do zasady przy jednoczesnym utrzymaniu w mocy umowy jako całości”.70
Również w orzecznictwie Sądu Najwyższego, w tym w sprawach dotyczących umów kredytu indeksowanych kursem waluty obcej, wskazuje się, że „Abuzywność niektórych postanowień umownych zawieranych z udziałem konsumentów nie oznacza, ze cała umowa jest nieważna. Umowa taka może istnieć i wywierać skutki prawne bez spornego postanowienia.” 71
Sąd miał przy tym na uwadze wskazówki Trybunału Sprawiedliwości wyrażone w pkt 38-45 wyroku z dnia 3 października 2019 r.72, a w szczególności w pkt 4, w którym wskazał, że „unieważnienie klauzul zakwestionowanych przez kredytobiorców doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. Tymczasem Trybunał orzekł już, że klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, takiej jak ta w postępowaniu głównym, w związku z czym obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy kredytu wydaje się w tych okolicznościach niepewna”. Należy przy tym zwrócić uwagę, że Trybunał wskazał jedynie na to, że możliwość utrzymania umowy w tej sytuacji jest niepewna, ale nie niemożliwa. Co jednak bardziej istotne, powyższa wypowiedź nie może być odczytywana w oderwaniu od kontekstu, który tworzy w szczególności pkt 39-41 przytoczonego wyroku. W tej zaś części wyroku Trybunał stanowczo wskazał, że celem art. 6 ust. 1 drugiego członu zdania dyrektywy 93/13 "nie jest unieważnienie wszystkich umów zawierających nieuczciwe warunki", natomiast przepis ten „sam w sobie nie określa kryteriów dotyczących możliwości dalszego obowiązywania umowy bez nieuczciwych warunków, lecz pozostawia ich ustalenie zgodnie z prawem Unii krajowemu porządkowi prawnemu, (...) Zatem w świetle kryteriów przewidzianych w prawie krajowym, w konkretnej sytuacji należy zbadać możliwość utrzymania w mocy umowy, której klauzule zostały unieważnione." Wobec tego Sąd w oparciu o przepisy prawa polskiego doszedł do wniosku, że obowiązywanie umowy kredytu w walucie polskiej i posiadającej oprocentowanie oparte o stawkę referencyjną (...) nie jest wykluczone przez żaden powszechnie obowiązujący przepis prawa.
Zdaniem Sądu nie zachodzą również żadne inne przyczyny, które uzasadniałyby stwierdzenie nieważności zawartych przez strony umów kredytu w całości lub części. W szczególności brak jest podstaw do uznania tych umów za sprzeczne z ustawą w rozumieniu art. 58 § 1 k.c. ani za sprzeciwiające się właściwości (naturze) stosunku umowy kredytu w rozumieniu art. 353 1 k.c. Umowa kredytu indeksowanego do innej waluty niż waluta polska jest aktualnie wprost przewidziana w art. 69 ust. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, art. 35a ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim i art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami. Wprawdzie żaden z powyższych przepisów nie funkcjonował jeszcze w chwili zawarcia umowy kredytu przez strony niniejszego postępowania, a więc wprost nie mógł znaleźć zastosowania w niniejszej sprawie, jednak założenie racjonalności ustawodawcy nakazuje stwierdzić, że wprowadzenie powyższych przepisów miało na celu ujęcie w szczegółowe ramy prawne kategorii umów, które w praktyce już funkcjonowały w oparciu o zasadę swobody umów (art. 353 1 k.c.) i których ogólne zasady nie sprzeciwiały się ani prawu ani naturze stosunku umowy kredytu. Takie również były intencje wprowadzenia ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, która co do zasady akceptowała wykształcenie się podtypów umowy kredytu w postaci umów kredytu denominowanego i indeksowanego kursem waluty obcej, przy czym jednocześnie zmierzała ona do uregulowania tych wariantów umowy kredytu przez zobowiązanie banków do precyzyjnego oznaczania zasad wymiany kursów walut i w konsekwencji poprawienie sytuacji konsumentów. Niewątpliwie gdyby intencją ustawodawcy było wyeliminowanie powyższych podtypów umowy rynku z obrotu prawnego, znalazłoby to wyraz we wprowadzeniu przepisów ustawowych wprost zakazujących ich zawierania.
Jak słusznie wskazuje się w orzecznictwie Sądu Najwyższego, „Ideą dokonania nowelizacji prawa bankowego ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. było utrzymanie funkcjonujących na rynku kredytów denominowanych według nowych zasad”.73 Skoro więc intencją ustawodawcy było właśnie „utrzymanie” umów kredytu denominowanego (jak również indeksowanego) kursem waluty obcej, to logiczną konsekwencją tego jest, że przed wejściem w życie powyższej ustawy zawieranie tego rodzaju umów było możliwe i miało swoje oparcie w zasadzie swobody umów. Tym samym należy podzielić zapatrywanie, że „Pomimo zatem, iż ustawa nowelizacyjna zawierała szereg uregulowań dotyczących kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty innej niż waluta polska, miała ona charakter porządkujący, a jej celem było niewątpliwie przyznanie kredytobiorcom dalej idącej ochrony. Nie sposób zatem twierdzić, iż dopiero od wejścia w życie tej nowelizacji możliwym było zawieranie kredytów denominowanych lub indeksowanych”.74
Brak jest także podstaw do uznania, aby ograniczenie banku możliwością zawierania umów mieszczących się w zamkniętym katalogu czynności bankowych mogło wykluczać możliwość wprowadzenia do umowy kredytu klauzuli waloryzacyjnej. Umowa kredytu zawierająca taką klauzulę mieści się bowiem w ogólnej definicji umowy kredytu. W chwili zawarcia przez strony umowy kredytu żaden przepis Prawa bankowego ani innej ustawy nie wykluczał bowiem możliwości wprowadzenia takiej klauzuli do umowy kredytu. Tym samym nie sposób uznać, aby, że zawarcie umowy kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej stanowiło czynność prawną bezwzględnie nieważną (art. 58 § 1 k.c.) z uwagi na naruszenie zasady numerus clausus czynności bankowych wskazanych w art. 5 i 6 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe. Mianowicie strony zawarły umowę kredytu, wskazaną wprost w art. 5 ust. 1 pkt 3 powyższej ustawy. Jak zaś wyjaśniono we wcześniejszej części uzasadnienia, umowa kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej stanowi dopuszczalny podtyp umowy kredytu. Jednocześnie brak jest podstaw do przyjęcia, że do umowy kredytu (jak również do pozostałych czynności bankowych) nie znajduje zasada swobody umów uregulowana w art. 353 1 k.c. Brak jest bowiem przepisu szczególnego, który wyłączałby stosowanie art. 353 1 k.c. (stanowiącego fundament prawa zobowiązań) do czynności bankowych.
Nie sposób również dopatrzyć się naruszenia przez bank zasady nominalizmu, skoro kredytu udzielono w walucie polskiej, zaś (...) stanowił jedynie walutę waloryzacji.
Nie można także zgodzić się z zarzutem, że w umowie kredytu nie określono głównego świadczenia umowy, skoro w każdej z umów kredytu w § 1 ust. 2 wprost wskazano kwoty kredytu.
Należy tutaj zwrócić uwagę, że jeszcze przed wejściem w życie wyżej wspomnianej „ustawy antyspreadowej”, w orzecznictwie funkcjonowało już przekonanie, że "ułożenie stosunku prawnego w ten sposób, że strony wskazują inną walutę zobowiązania i inną walutę wykonania tego zobowiązania, jest zgodne z zasadą swobody umów (art. 353 ( 1) KC). Modyfikacja taka dotyczy wyłącznie sposobu wykonania zobowiązania, przez co nie powoduje zmiany waluty wierzytelności na złote." 75 Również w późniejszych orzeczeniach Sąd Najwyższy podtrzymywał stanowisko, że „ Na gruncie przewidzianej w art. 353 ( 1) KC zasady swobody umów, dopuszczalne jest ułożenie stosunku prawnego w taki sposób, że strony ustalą w umowie inną walutę zobowiązania i inną walutę wykonania zobowiązania. Strony mogą zatem ustalić jako walutę zobowiązania (wierzytelności) walutę obcą, a jako walutę wykonania tego zobowiązania (spłaty wierzytelności) walutę polską. Także z art. 69 ust. 2 pkt 2 i 4 Pr. bank. wynika, że określona w umowie kredytu bankowego waluta kredytu oraz określona w tej umowie waluta spłaty kredytu nie muszą być tożsame.” 76 Stanowiska te zostało wprawdzie wyrażone na gruncie umowy denominowanej kursem waluty obcej, jednak znajduje ono zastosowanie również do umów indeksowanych kursem waluty obcej. Natomiast na dopuszczalność zawierania umów kredytu indeksowanych kursem waluty obcej wskazano wprost już w późniejszym orzecznictwie Sądu Najwyższego77 i Sądów powszechnych.78
Brak również podstaw do uznania, że stosunku do kwestionowanych przez kredytobiorców postanowień umownych znajduje zastosowanie art. 58 § 3 k.c., a tym bardziej – że do całej umowy kredytu zawartej przez strony ma zastosowanie art. 58 § 2 k.c. wobec jej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Należy tutaj zgodzić się ze stanowiskiem, że co do zasady zakres pojęć „dobre obyczaje” i „zasady współżycia społecznego” jest tożsamy, a przynajmniej w przeważającej części obejmuje te same przypadki. Tym samym § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. spełniałyby przesłanki do uznania ich za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a podstawą tego byłyby te same przyczyny, dla których Sąd uznał je za kształtujące prawa i obowiązki konsumenta sprzecznie z dobrymi obyczajami. Pomimo tego jednak zastosowanie art. 58 § 2 i 3 k.c. jest w tym wypadku wyłączone z tej przyczyny, że zamiast niego należy stosować art. 385 1 § 1 i 2 k.c., które to stanowią w stosunku do art. 58 § 2 i 3 k.c. zarówno lex specialis, jak i lex posterior. Należy tutaj zwrócić uwagę, że choć w ogólności skutek stosowania powyższych przepisów jest zbliżony, ponieważ zmierza on do eliminacji określonych postanowień umownych (części czynności prawnej), to jednak zachodzi tutaj istotna różnica polegająca na tym, że skutkiem zastosowania art. 58 k.c. jest bezwzględna nieważność czynności prawnej lub jej części i skutek ten może być dla konsumenta niekorzystny, natomiast art. 385 1 § 1 i 2 k.c. przewiduje sankcję szczególną, polegającą na tym, że niedozwolone postanowienia umowne nie wiążą konsumenta. Tym samym na bezskuteczność niedozwolonych postanowień umownych może się powoływać wyłącznie konsument, a nie przedsiębiorca, dzięki czemu okoliczność braku związania konsumenta niedozwolonymi postanowieniami umownymi nie może być nigdy wykorzystana przeciwko konsumentowi. Dlatego też Sąd, nawet jeżeli stwierdzi z urzędu istnienie niedozwolonych postanowień w umowie, jest obowiązany najpierw poinformować o tym konsumenta, który może wówczas (zgodnie z zasadą volenti non fit iniuria) oświadczyć, że sprzeciwia się zastosowaniu przez Sąd sankcji bezskuteczności. Natomiast sankcja nieważności czynności prawnej lub jej części ma odmienny charakter, ponieważ nieważność odnosi skutek wobec wszystkich stron czynności prawnej. Na nieważność czynności prawnej może powołać się każda ze stron, jak również może (a wręcz powinien) ją stwierdzić Sąd z urzędu. W tym jednak wypadku wyciągnięcie konsekwencji z nieważności czynności prawnej nie jest uzależnione od woli którejkolwiek ze stron, w tym konsumenta i w rezultacie uznanie czynności prawnej lub jej części za nieważną może okazać się dla konsumenta niekorzystne. Podsumowując, brak związania konsumenta klauzulami abuzywnymi (w przeciwieństwie do nieważności tych postanowień) nie może wywoływać wobec niego negatywnego skutku, co pozostaje w zgodzie z art. 6 i pozostałymi przepisami dyrektywy 93/13/EWG oraz ugruntowanym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości w sprawach konsumenckich.
Ze wskazanych przyczyn należy podzielić stanowisko, że „ Eliminacja ze stosunku prawnego postanowień uznanych za abuzywne nie prowadzi do zniweczenia całego stosunku prawnego, nawet gdyby z okoliczności sprawy wynikało, że bez tych postanowień umowa nie zostałaby zawarta. Wynika to z relacji między art. 58 § 3 k.c. a art. 385 1 § 2 k.c., który jako przepis późniejszy i szczególny w stosunku do art. 58 § 3 k.c. eliminuje jego zastosowanie, ustanawiając w sytuacji określonej w jego § 1 zasadę zachowania mocy wiążącej umowy.” 79 , jak również, że przepis art. 385 1 § 2 k.c. wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c.80
W przywołanym wyroku Sąd Najwyższy zastrzegł jednak, że „jeżeli eliminacja niedozwolonego postanowienia umownego doprowadzi do takiej deformacji regulacji umownej, że na podstawie pozostałej jej treści nie da się odtworzyć treści praw i obowiązków stron, to nie można przyjąć, iż strony pozostają związane pozostałą częścią umowy. Ten ostatni wniosek wynika wyraźnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, który przewiduje, że „…nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków”. Jednocześnie jednak wyjaśnił, że eliminacja postanowienia określającego świadczenie główne „częściej prowadzić będzie do upadku umowy w całości niż eliminacja postanowienia niezwiązanego ze świadczeniem głównym, ale fakt ten sam w sobie jest bez znaczenia, jeżeli na podstawie pozostałych postanowień możliwe jest określenie praw i obowiązków stron”. Również Trybunał Sprawiedliwości wskazał, że ocena, czy umowa może funkcjonować po usunięciu z niej niedozwolonych postanowień umownych powinna być dokonana nie w drodze podejścia subiektywnego (tj. odtworzenia woli lub domniemanej woli stron), ale w drodze podejścia obiektywnego (tj. oceny zgodności umowy pozbawionej niedozwolonych postanowień umownych w świetle przepisów prawa krajowego).81
Stąd też stanowiska wyrażone w uchwałach składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dni 6 marca 1992 r.82 i 22 maja 1991 r.,83 wskazujące na nieważność postanowień regulaminów bankowych pozwalających bankowi na jednostronną zmianę parametrów umowy z uwagi na ich sprzeczność z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu zarówno art. 58 § 2, jak i art. 353 1 k.c., choć niewątpliwie słuszne w dacie ich wydania, to jednak obecnie nie mogą znaleźć zastosowania w stosunku do umów konsumenckich, właśnie z uwagi na wprowadzenie z dniem 1 lipca 2000 r. do kodeksu cywilnego art. 385 1 § 1 i 2, który to przepis nie obowiązywał jeszcze w latach 1991-1992.
W ocenie Sądu brak również podstaw do uznania całych umów kredytu za nieważne jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.) tylko z tej przyczyny, że ich konstrukcja powoduje powstanie po stronie kredytobiorcy nieograniczonego ryzyka kursowego (wynikającego z nieograniczonej możliwości wzrostu kursu waluty obcej, w której wyrażone jest zadłużenie) przy ograniczonym ryzyku kursowym kredytodawcy (który nie może ponieść straty wyższej niż równej kwocie wypłaconego kredytu). Po pierwsze, przedstawiony tok rozumowania nakazywałby uznanie za nieważne nie tylko wszystkich umów kredytu i pożyczki indeksowanych lub denominowanych w walucie innej niż krajowa, jak też umów kredytu i pożyczki zawartych wprost w innej walucie niż PLN, ale wręcz wszystkich zobowiązań (np. obowiązku zapłaty ceny sprzedaży, czynszu najmu, wynagrodzenia za dzieło lub usługę) wyrażonych w walucie obcej, co byłoby sprzeczne z art. 69 ust. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, art. 35a ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim i art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 23 marca 2017 r. o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami oraz aktualnym brzmieniem art. 358 k.c. Po drugie, nawet gdyby przyjąć powyższe założenie, to brak byłoby podstaw do stwierdzenia, że prowadzi ono do nieważności całej umowy kredytu, skoro wyłączenie związania strony powodowej klauzulami waloryzacyjnymi z mocy art. 385 1 § 1 i 2 k.c. w rezultacie uchyliło obciążenie jej jakimkolwiek ryzykiem walutowym.
Sąd nie podziela także stanowiska, że umowy kredytu zawarte przez strony były sprzeczne z art. 69 Prawa bankowego i z naturą umowy kredytu. Nie sposób mianowicie zgodzić się z poglądem, że umowy kredytu przewidywały po stronie powodów zobowiązanie do zapłaty innej kwoty niż kwota udzielonego kredytu i zapłaty odsetek od innej kwoty niż kwota udzielonego kredytu. W żadnej z umów kredytu zawartej przez strony nie znajdują się postanowienia przewidujące tak określone konsekwencje. Faktem jest, że wysokość zobowiązań powodów była związana z waloryzacją kredytu, ale – jak wskazano – mechanizm waloryzacji był dopuszczalny na gruncie przepisów prawa.
W pozwie powodowie słusznie zauważyli, że zawarcie w § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r. odesłania do tabel kursowych pozwanego banku skutkuje tym, że w istocie pozwany jest uprawniony do jednostronnego, władczego i dowolnego określania wysokości zadłużenia kredytobiorcy. Niewątpliwie nadanie pozwanemu takiego uprawnienia stanowi istotne zachwianie równowagi kontraktowej stron. Dlatego też Sąd uznał, że powyższe postanowienia umowne kształtują prawa i obowiązki powodów sprzecznie z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy i w rezultacie stanowią niedozwolone postanowienia umowne. Tym samym Sąd podziela stanowisko powodów, że zakwestionowane postanowienia umowne zawierają istotne uchybienia, jednak rezultatem stwierdzenia tego nie jest ich nieważność (art. 58 § 3 k.c.), lecz bezskuteczność wobec konsumenta (art. 385 1 § 1 k.c.). Należy tutaj jeszcze raz podkreślić, że dowolność banku obejmuje określenie kursu waluty, co ma w konsekwencji przełożenie na wysokość należności powodów, niemniej jednak nie dotyczy ono bezpośrednio głównych świadczeń umowy. Sąd podziela również stanowisko powodów, że postanowienia umów kredytu są niejednoznaczne i niezrozumiałe. Zgodnie jednak z art. 385 1 § 1 k.c., uznanie postanowień umownych za niejednoznaczne i niezrozumiałe jest jedną z przesłanek stwierdzenia ich bezskuteczności wobec konsumenta, nie zaś stwierdzenia nieważności całej umowy.
W końcu zaś w ocenie Sądu brak podstaw do uznania, że niedopełnienie przez pozwany bank obowiązków informacyjnych w stosunku do powodów uzasadnia uznanie umów za nieważne. Faktem jest, że powyższe obowiązki rzeczywiście nie zostały przez bank spełnione. Już we wcześniejszej części niniejszego uzasadnienia Sąd zwrócił uwagę, że powodom nie zostały przedstawione podstawowe informacje dotyczące istoty umowy kredytu zawieranej przez nich z pozwanym, jak również nie wyjaśniono im kwestii ryzyka walutowego obciążającego ich w związku z zawarciem umowy kredytu oraz wagi tego ryzyka. Fakty te zostały przez Sąd wzięte pod uwagę jako istotne okoliczności zawarcia umowy kredytu i przyczyniły się one do uznania § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia (...).2006 r.za niedozwolone postanowienia umowne. Zarazem jednak brak podstaw do przyjęcia, aby niedopełnienie przez pozwany bank obowiązków informacyjnych mogło stanowić samoistną podstawę uznania całej umowy kredytu za bezwzględnie nieważną. Należy zgodzić się ze stanowiskiem, że „Bank nie powinien udzielać posiadaczowi rachunku bankowego informacji nieprawdziwych, nierzetelnych lub nieścisłych, gdy mogą one mieć istotne znaczenie w zakresie wykonywania tej umowy".84 W rezultacie na skutek niedopełnienia obowiązków informacyjnych przez bank możliwa jest sytuacja, w której " sposób zawarcia umowy spowodował, że była ona sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, a więc z zasadą uczciwości, lojalności i równości stron".85 Jednakże nie każdy przypadek nierzetelnego udzielenia informacji kredytobiorcy będzie skutkował koniecznością uznania umowy zawartej z bankiem za nieważną. Taka ocena powinna zostać zarezerwowana dla szczególnie rażących uchybień pracowników banku, które zdaniem Sądu mimo wszystko nie miały miejsca w niniejszej sprawie.
Mając powyższe na uwadze, Sąd stwierdził, że brak jest podstaw do uznania, że zawarte przez strony umowy są nieważna w całości lub w części. W konsekwencji Sąd uwzględnił powództwo jedynie w zakresie, w którym obejmowało udowodnione roszczenie o zwrot nadpłaconej cz-ęści rat kredytu.
4. Obowiązek zwrotu świadczenia nienależnego
Podsumowując powyższe uwagi, należy powtórzyć, że wyłączenie niedozwolonych postanowień umownych z umów kredytu zawartych przez strony skutkuje tym, że kredyty przestają być waloryzowane kursem (...), ale pozostają w całości kredytami w złotych, których kwoty powinny zostać wypłacone przez bank i zwrócone wraz z odsetkami w złotych, bez dokonywania jakichkolwiek przeliczeń na walutę obcą. Powyższy wniosek ma kluczowe znaczenie dla rozpoznania roszczenia strony powodowej. Mianowicie podczas obowiązywania umowy kredytu pozwany zarówno wypłacił kredytobiorcom kwotę kredytu, jak i pobrał raty kapitałowo-odsetkowe, w oparciu o wspomniane postanowienia umowne.
Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wielokrotnie przytoczonym już wyroku z dnia 9 maja 2019 r.,86 „wskutek niedozwolonego charakteru postanowień składających się na klauzulę waloryzacyjną kredyt udzielony powodom należało uznać za kredyt złotowy niezawierający takiej klauzuli. Powinien on być spłacany w złotych w terminach przewidzianych w umowie i z zastosowaniem przewidzianego tam oprocentowania. Jeżeli wysokość faktycznych spłat była wyższa, świadczenie z tego tytułu może być uznane za nienależne.”.
Nie sposób przyjąć, że w sprawie niniejszej zwrot świadczenia nie należy się kredytobiorcy z uwagi na ziszczenie się przesłanki, o której mowa w art. 411 pkt 1 k.c. Jak bowiem wynika z treści § 12B ust. 1 umów, pobranie rat kredytu następowało bez odrębnej dyspozycji. Innymi słowy, pobranie składki nie wymagało jakiejkolwiek dyspozycji ze strony kredytobiorców. Pozwany nie wykazał również, aby kredytobiorcy dysponowali wiedzą, że raty kredytu są pozwanemu należne w niższych kwotach od faktycznie pobieranych. W tym stanie rzeczy nie jest możliwe przyjęcie, że strona powodowa mogła nie uiszczać wyższych rat kredytu, uznając, że nie jest zobowiązana do regulowania ich w tej wysokości.
Powyższy wniosek znajduje potwierdzenie w orzecznictwie, gdzie podnosi się, że „Ustabilizowana wykładnia art. 411 pkt 1 k.c. oparta jest na ścisłym rozumieniu przesłanki wiedzy spełniającego świadczenie. Musi on nie tylko spełnić świadczenie całkowicie dobrowolnie, ale również z pozytywną wiedza i świadomością, że nie jest do tego świadczenia zobowiązany. Nie wystarczy więc, aby miał w tym względzie wątpliwości lub podejrzenia, że - być może - świadczy nienależnie w całości lub w części (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 1997 r., III CKN 236/97, OSNC 1998 r., Nr 6, poz. 101, z dnia 10 czerwca 2003 r., I CKN 390/01, OSP z 2005 r. Nr 9, poz. 111, czy z dnia 24 listopada 2011 r., I CSK 69/11, OSNC z 2012, nr 5 poz. 63). Mało prawdopodobne jest, że powodowie, spłacając przedterminowo zaciągnięty kredyt w okresie, kiedy umowy tego rodzaju, jak zawarta przez nich z pozwanym, nie były jeszcze przedmiotem licznych sporów sadowych i analiz prawnych, mieli wiedzę, że niektóre postanowienia umowne miały charakter abuzywny i ich nie wiązały, a tym bardziej, orientowali się jaka część spłaty była nienależna.” 87 W ocenie Sądu w niniejszej sprawie należy wyciągnąć tożsame wnioski.
Nie sposób również uznać, aby zwrot świadczenia nie należał się kredytobiorcy z uwagi na ziszczenie się przesłanki, o której mowa w art. 409 k.c. Brak jest jakiegokolwiek dowodu na okoliczność, że pozwany uzyskaną korzyść zużył lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony.
Na marginesie powyższych rozważań należy zwrócić uwagę, że raty kredytu były pobierane przez pozwanego z rachunku powodów w oparciu o nieodwołalne upoważnienie udzielone przez powodów w § 6 i § 12B ust. 1 umowy kredytu, co może mieć znaczenie dla przyjęcia ewentualnie odmiennej podstawy odpowiedzialności pozwanego. Jak mianowicie zauważył Sąd Najwyższy,88 „Z treści standardowej umowy kredytowej wynika, że pozwany Bank był upoważniony do pobierania środków pieniężnych odpowiadających m.in. wysokości odsetek kapitałowych ze wskazanego rachunku bankowego kredytobiorcy na podstawie udzielonego kredytodawcy nieodwołalnego pełnomocnictwa (§ 6 i § 2 standardowej umowy kredytowej). Jeżeli pobranie następowało w większym rozmiarze niż wynikało to z obowiązku właściwej repartycji wzrostu stopy procentowej w odpowiednim okresie, to po stronie kredytobiorcy następowała szkoda w rozmiarze odpowiadającym pobranym odsetkom (art. 361 § 2 KC). Jest to uszczerbek ponoszony w ramach odpowiedzialności kontraktowej Banku wynikającej także z umowy kredytu hipotecznego (art. 471 KC).". Sąd Rejonowy nie podziela powyższej oceny, należy jednak podkreślić, że w wypadku uznania powyższego poglądu za prawidłowy, powództwo również zasługiwałoby na uwzględnienie, tylko że na innej podstawie prawnej (tj. art. 471 k.c. zamiast art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.).
5. Wysokość roszczenia
W związku z tym pojawiła się potrzeba ustalenia wysokości rat, które powinny zostać pobrane przez pozwanego w prawidłowej wysokości, to jest takiej, która wynikała z zawartych przez strony umów kredytu, z pominięciem postanowień zawartych w § 10 lub 11 ust. 4 umów kredytu i § 7 ust. 1 umowy kredytu z dnia 12.12.2006 r.
Pobranie przez pozwanego na podstawie niedozwolonych postanowień umownych rat w kwotach wyższych od należnych powodowało powstanie po jego stronie świadczenia nienależnego, które obowiązany był zwrócić na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. Obowiązek zwrotu świadczenia nienależnego stanowi również praktyczną realizację art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, jak bowiem wyjaśnił Trybunał Sprawiedliwości, „obowiązek wyłączenia przez sąd krajowy nieuczciwego warunku umownego nakazującego zapłatę kwot, które okazują się nienależne, wiąże się co do zasady z odpowiednim skutkiem restytucyjnym dotyczącym tych kwot. W istocie bowiem brak takiego skutku restytucyjnego jest w stanie podważyć skutek zniechęcający, jaki art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w związku z art. 7 ust. 1 tej dyrektywy zamierzał powiązać ze stwierdzeniem nieuczciwego charakteru warunków znajdujących się w umowach zawieranych z konsumentami przez przedsiębiorcę. (…) W konsekwencji, o ile do państw członkowskich należy określenie za pomocą prawa krajowego warunków, w ramach których następuje stwierdzenie nieuczciwego charakteru warunku znajdującego się w umowie i w ramach których występują konkretne skutki tego stwierdzenia, o tyle jednak takie stwierdzenie powinno umożliwić przywrócenie sytuacji prawnej i faktycznej, w jakiej konsument znajdowałby się w braku takiego nieuczciwego warunku, uzasadniając w szczególności prawo do zwrotu nienależnie nabytych ze szkodą dla konsumenta korzyści przez przedsiębiorcę w oparciu o wspomniany nieuczciwy warunek.” 89
Prawidłowa wysokość rat i różnica pomiędzy tymi ratami a wysokością rat nieprawidłowo pobranych przez pozwanego za dochodzone pozwem okresy od została ustalona przez Sąd na podstawie opinii biegłego w łącznej kwocie 43.354,47 zł, obejmującej kwoty:
- 10.070,35 zł tytułem nadpłaconych rat umowy kredytu nr (...) w okresie od dnia 12.02.2007 r. do dnia 12.08.2011 r.,
- 26.329,23 zł tytułem nadpłaconych rat umowy kredytu nr (...) w okresie od dnia 27.08.2007 r. do dnia 27.02.2012 r.,
- 6.954,89 zł tytułem nadpłaconych rat umowy kredytu nr (...) w okresie od dnia 13.07.2008 r. do dnia 13.02.2012 r.
Kwota ta stanowiła więc pobrane przez pozwanego świadczenie nienależne, którego zwrot należało od niego zasądzić na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. Wobec tego, że strona powodowa domagała się zasądzenia wyższej kwoty, w pozostałej części powództwo zostało oddalone.
Należy tutaj zwrócić uwagę, że powództwo zasługiwałoby na uwzględnienie również, gdyby przyjąć, że zawarte przez strony umowy są nieważne (choć za tym stanowiskiem Sąd w tut. składzie się nie opowiada z podanych wcześniej przyczyn). Wówczas bowiem zwrotowi na rzecz kredytobiorców podlegałyby wszystkie dokonane świadczenia na rzecz banku dokonane w wykonaniu nieważnych umów. Należna kredytobiorcom kwota byłaby więc wielokrotnie wyższa od dochodzonej w niniejszym postępowaniu, przy czym w jej ramach znajdowałaby się oczywiście również zasądzona kwota 43.354,47 zł, należna także na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.
Należy przy tym zauważyć, że w razie uznania umów za nieważne oprócz tego, że kredytobiorcom przysługiwałoby prawo żądania zwrotu wszystkich uregulowanych rat kredytu, to również bankowi przysługiwałoby roszczenie o zwrot kapitału kredytu. Okoliczność ta pozostaje jednak bez znaczenia, skoro w niniejszej sprawie pozwany nie zgłosił zarzutu potrącenia ani powództwa wzajemnego, zaś brak jest podstaw prawnych do rozliczenia wzajemnych należności stron z tytułu nienależnych świadczeń (tzw. teoria salda), ponieważ byłoby ono sprzeczne z zasadą, że do dokonania potrącenia wierzytelności jest uprawniona strona, a nie Sąd. Nawet jednak gdyby przyjąć odmienne stanowisko, to również nie zmieniałoby to rozstrzygnięcia, ponieważ roszczenie pozwanego banku o zwrot kapitału kredytu uległo przedawnieniu już kilka lat temu (terminem, od którego zaczyna bieg przedawnienie jest dzień wypłacenia kredytu, zgodnie z art. 120 § 1 zd. 2 k.c.) na podstawie art. 118 k.c., żadne okoliczności sprawy nie wskazują na przerwanie lub zawieszenie biegu przedawnienia, jak również nie sposób dopatrzyć się przesłanek zastosowania art. 117 1 k.c. Tym bardziej zaś nie sposób dopatrywać się istnienia po stronie pozwanego nadającego się do rozliczenia lub potrącenia roszczenia o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału przez powodów. W polskim systemie prawa cywilnego brak jest bowiem jakiegokolwiek przepisu prawa mogącego stanowić podstawę prawną takiego roszczenia, a w szczególności nie jest nim art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. Z przepisów tych wynika bowiem obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia, zaś świadczeniem banku w niniejszym wypadku byłaby wyłącznie wypłata kapitału. Tymczasem „bezumowne korzystanie z kapitału banku” nie stanowi jakiegokolwiek świadczenia banku na rzecz kredytobiorcy, ale jest wynikającym z nienależnego świadczenia stanem faktycznym, które nie powoduje powstania żadnych roszczeń poza samym roszczeniem o zwrot rzeczonego kapitału. Okoliczność, że na skutek korzystania z kapitału przez kredytobiorcę, a nie przez bank, bank nie mógł uzyskać potencjalnego zysku (chociażby przez udzielenie kredytu innej osobie) nie ma tutaj żadnego znaczenia, ponieważ reżim odpowiedzialności z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia nie przewiduje obowiązku zapłaty lucrum cessans – w przeciwieństwie do reżimu odpowiedzialności odszkodowawczej (art. 361 § 2 k.c.). Także okoliczność, że prawo cywilne przewiduje roszczenia o zapłatę wynagrodzenia lub odszkodowania za korzystanie z cudzej rzeczy bez podstawy prawnej (art. 224 k.c. i art. 18 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego) nie może uzasadniać wniosku, że również za bezumowne korzystanie z kapitału przysługuje wynagrodzenie lub odszkodowanie. Mianowicie pieniądze nie są rzeczą, a zatem stosowanie do nich przepisów dotyczących rzeczy, nawet w drodze analogii, byłoby nieuprawnione. Należy zauważyć, że w istocie jedynym przewidzianym przez prawo cywilne świadczeniem związanym z korzystaniem z cudzego kapitału są odsetki, które mogą mieć postać odsetek umownych albo ustawowych (art. 359 k.c., art. 481 k.c.). Natomiast w przypadku uznania umów kredytu za nieważne żadne z tych odsetek nie przysługiwałyby pozwanemu, skoro brak byłoby podstawy umownej do zapłaty odsetek skoro umowy zostałyby uznane za nieważne, jak również odsetki ustawowe za opóźnienie nie przysługiwałyby pozwanemu, skoro nie wezwał on powodów do zapłaty. Niezależnie od powyższego, brak jest podstaw prawnych do określenia wysokości wynagrodzenia przysługującego bankowi, jak również nie sposób nie zauważyć, że nawet w razie stwierdzenia, że roszczenie takie przysługuje pozwanemu, to analogiczna wierzytelność przysługiwałaby powodom, skoro podczas wykonywania umowy kredytu również bank korzystał z środków pieniężnych, które powodowie wpłacali tytułem rat i innych należności wynikających z umowy kredytu. W końcu zaś godzi się zauważyć, że przyjęcie, że uznanie umów kredytu za nieważne na skutek zastosowania art. 6 ust. 1 dyrektywy nr 93/13 powoduje w konsekwencji powstanie roszczenia przedsiębiorcy o wynagrodzenie, którego wysokość mogłaby przekraczać należności wynikające z samej umowy byłoby niewątpliwie sprzeczne z ratio legis powyższej regulacji, która ma na celu ochronę konsumentów. Możliwość konstruowania roszczenia banku wobec kredytobiorcy „o zapłatę za korzystanie z pieniędzy” jest również negowana przez przedstawicieli nauki prawa cywilnego.90 Przede wszystkim jednak – jak już wcześniej wyjaśniono – w ocenie Sądu brak jest podstaw do uznania umowy kredytu za nieważną, wobec czego przedstawione rozważania mają charakter jedynie hipotetyczny.
Jak już wcześniej wskazano, należy odrzucić koncepcję, według której w wypadku stwierdzenia abuzywności klauzuli przewidującej waloryzację kwoty kredytu kursem ustalanym przez bank, należy powyższy kurs zastąpić kursem średnim NBP. Jedynie więc na marginesie można wskazać, że wypadku przyjęcia takiej wykładni (która w ocenie Sądu jest błędna), na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c., kredytobiorcom byłby należny zwrot ustalonej na podstawie opinii biegłego sądowego kwoty 10.825,22 zł – co wiązałoby się z uwzględnieniem powództwa w części.
6. Odsetki
Sąd przyznał stronie powodowej na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. odsetki ustawowe za opóźnienie od przyznanej kwoty od daty wynikającej z wezwania do zapłaty, zgodnie z art. 455 k.c. Powodowie w reklamacji z dnia 10.01.2017 r. wezwali pozwanego do niezwłocznego uregulowania kwoty przekraczającej kwotę dochodzoną pozwem. W aktach sprawy brak jest dowodu doręczenia tego pisma, jednak skoro pozwany udzielił na nie odpowiedzi własnym pismem z dnia 8.02.2017 r., to niewątpliwie pismo to zostało mu doręczone najpóźniej w tym dniu. Tym samym pozwany był zobowiązany do spełnienia świadczenia jeszcze tego samego dnia, wobec czego w opóźnieniu pozostawał już od dnia 9.02.2017 r., co uzasadniało zasądzenie odsetek zgodnie z żądaniem pozwu, tj. od dnia 11.02.2017 r.
7. Brak solidarności powodów jako wierzycieli
Powodowie wnieśli o zasądzenie na ich rzecz tej należności solidarnie, jednak nie było to możliwe, ponieważ zgodnie z art. 369 k.c. solidarność zobowiązania musi wynikać z ustawy lub z czynności prawnej, co nie ma miejsca. Mianowicie w polskim prawie cywilnym brak jest jakiegokolwiek przepisu ustanawiającego solidarność wierzycieli, a ponadto solidarność powodów jako wierzycieli nie wynika również z żadnej czynności prawnej, a w szczególności z umowy kredytu łączącej ich z pozwanym. Wprawdzie umowa ta przewiduje solidarność zobowiązania powodów, ale jako dłużników pozwanego, a nie jego wierzycieli. Tym bardziej nie sposób przyjąć, aby z tej umowy mogła wynikać solidarność czynna powodów dotycząca ich roszczenia w zakresie zobowiązania powodów wynikającego nie z tej umowy, ale ze świadczenia nienależnego. Natomiast w związku z faktem, że powodowie już w chwili zawarcia umowy kredytu byli małżonkami, a w ich związku małżeńskim obowiązywał ustrój ustawowej wspólności majątkowej i stan ten nie zmienił się aż do chwili wydania wyroku, roszczenie należne od pozwanego należało zasądzić od pozwanego na rzecz powodów do majątku objętego ich małżeńską ustawową wspólnością majątkową, zgodnie z art. 31 § 1 k.r.o.
Powództwo zostało natomiast oddalone w zakresie, w którym żądanie powodów sięgało dalej, tj. obejmowało zasądzenie należności na rzecz powodów jako wierzycieli solidarnych. Jedynie na marginesie należy zauważyć, że zasądzenie na rzecz małżonków do ich majątków osobistych części należności objętych ustawową wspólnością majątkową małżeńską byłoby sprzeczne z art. 31 § 1 k.r.o. i art. 35 k.r.o.
8. Koszty procesu i koszty sądowe
Pozwany przegrał sprawę niemal w całości, co uzasadniało zasądzenie od niego na rzecz strony powodowej kosztów procesu na podstawie art. 100 k.p.c. w wysokości 6.169,16 zł obejmujących koszty w postaci opłaty od pozwu (k. 58), opłat skarbowych od pełnomocnictw (k. 58), zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego (k. 843) i kosztów zastępstwa prawnego przez radcę prawnego.
Na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd obciążył pozwanego kosztami sądowymi w postaci wynagrodzenia biegłego sądowego w zakresie kwoty 1.742,40 zł, co do której wynagrodzenie to zostało tymczasowo pokryte z środków Skarbu Państwa (k. 879-880).
1 III CZP 17/15, (...)
2 II CSK 750/15, LEX nr 2182659
3 I C 554/14
4 I ACa 16/15, LEX nr 1733746
5 pkt 44 wyroku z dnia 26 kwietnia 2012 r., C-472/10, N. H.
6 pkt 47 wyroku z dnia 21 grudnia 2016 r., C-119/15, Biuro (...)
7 pkt 68 i 69 opinii
8 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 grudnia 2018 r., I ACa 953/16, LEX nr 2636486
9 por.:
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, MoP 2017 nr 15, str. 779;
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134;
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16, Legalis;
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, Legalis nr 1875438
10 por.:
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 9 listopada 2017 r., I ACa 1388/16, Legalis nr 1720142,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 17 stycznia 2018 r., I ACa 674/17, LEX nr 2446523,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 sierpnia 2018 r., I ACa 316/18, LEX nr 2558920,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 października 2018 r., VI ACa 618/18, Legalis nr 1887281,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 grudnia 2018 r., I ACa 953/16, LEX nr 2636486,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 stycznia 2019 r., V ACa 814/17, Legalis nr 2122835,
11 por.:
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, www.sn.pl (pkt 9),
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, www.sn.pl
12 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2004 r., I CK 635/03, Legalis; podobnie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16, MonPrBank 2018 nr 7-8, str. 18
13 por.:
- pkt 42 wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r.,(...), K.,
- pkt 49 wyroku z dnia 26 lutego 2015 r., (...), M. i M.,
- pkt 40-41 wyroku z dnia 23 kwietnia 2015 r., (...), V. H.,
14 por.:
- pkt 71 z dnia 30 kwietnia 2014 r. (...), K.,
- pkt 68 wyroku z dnia 28 lipca 2016 r., (...), V. für K.,
- pkt 40 wyroku z dnia 23 kwietnia 2015 r., (...), V. H.
15 por. pkt 73 z dnia 30 kwietnia 2014 r. (...), K.,
16 por.:
- pkt 34 wyroku z dnia 5 czerwca 2019 r., (...), GT,
- pkt 73-74 wyroku z dnia 26 lutego 2015 r., (...), M. i M.,
- pkt 54-56 wyroku z dnia 9 lipca 2015 r., (...), B.,
- pkt 47 wyroku z dnia 20 września 2017 r., (...), A.,
- pkt 32 postanowienia z dnia 22 lutego 2018 r., (...), (...) Bank Hungary
17 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 czerwca 2019 r., I ACa 250/19, LEX nr 2716967
18 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 stycznia 2019 r., V ACa 814/17, Legalis nr 2122835
19 por. wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 24 lutego 2017 r., XXVII Ca 4138/16, Legalis nr 2130294
20 wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 sierpnia 2018 r., I ACa 316/18, LEX nr 2558920
21 por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, www.sn.pl
22 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, Biul. SN 2016 nr 5
23 por. wyrok z dnia z dnia 13 listopada 2018 r. (VI ACa 694/18, Legalis nr 1887240)
24 por.:
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 9 listopada 2017 r., I ACa 1388/16, Legalis nr 1720142,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 17 stycznia 2018 r., I ACa 674/17, LEX nr 2446523,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 sierpnia 2018 r., I ACa 316/18, LEX nr 2558920,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 listopada 2018 r., VI ACa 694/18, Legalis nr 1887240,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 grudnia 2018 r., I ACa 953/16, LEX nr 2636486,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 stycznia 2019 r., V ACa 814/17, Legalis nr 2122835,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 marca 2019 r., I ACa 681/18, LEX nr 2668916,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 czerwca 2019 r., I ACa 250/19, LEX nr 2716967,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 8 sierpnia 2019 r., I ACa 126/19, www.orzeczenia.ms.gov.pl,
- wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 30 sierpnia 2019 r., (...), niepubl.
25 por.:
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, nr 11, poz. 134;
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16, Legalis;
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, MoP 2017 nr 15, str. 779;
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299
26 por.:
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, LEX nr 2642144, pkt 10;
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2019 r., III CSK 19/18, www.sn.pl;
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r. I CSK 1049/14, OSNC 2016 nr 11, poz. 134;
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, Legalis nr 1875438,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 1 kwietnia 2019 r., (...), niepubl.,
27 por.:
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2016 r., II CSK 750/15, LEX nr 2182659;
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 14 maja 2015 r., I ACa 16/15, LEX nr 1733746;
- wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 24 maja 2017 r., XXVII Ca 3046/16, LEX nr 2307696;
- wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 22 czerwca 2017 r., XXVII Ca 3477/16;
- wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 28 listopada 2017 r., XXVII Ca 911/17, LEX nr 2669116
28 por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2
29 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 1 kwietnia 2019 r., VI ACa 813/18, niepubl.
30 III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2
31 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, www.sn.pl
32 IV CSK 362/14, Biul. SN 2015 nr 5
33 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 grudnia 2018 r., I ACa 953/16, Legalis nr 1887200
34 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 17 stycznia 2018 r., I ACa 674/17, LEX nr 2446523
35 por.:
- pkt 44 wyroku z dnia 21 marca 2013 r., (...), (...);
- pkt 33 postanowienia z dnia 3 kwietnia 2014 r., (...), S.;
- pkt 70 wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., (...), K.;
- pkt 41 wyroku z dnia 23 kwietnia 2015 r., (...), V. H.;
- pkt 51 wyroku z dnia 9 lipca 2015 r., (...), B.;
- pkt 64 wyroku z dnia 21 kwietnia 2016 r.,(...), R.;
- pkt 50 z dnia 21 grudnia 2016 r., (...)i (...), N. i M.;
- pkt 48 wyroku z dnia 20 września 2017 r., (...), A.;
- pkt 34 postanowienia z dnia 22 lutego 2018 r., (...), (...) Bank Hungary;
- pkt 76 wyroku z dnia 20 września 2018 r., (...), (...) Bank (...)
36 (...), A.
37 por. pkt 74-75 wyroku z dnia 20 września 2018 r., (...), (...) Bank (...)
38 por.:
- pkt 58-59 wyroku z dnia 21 marca 2013 r., (...), (...);
- pkt 53, 55 z dnia 30 marca 2006 r., (...), U. kaupunki
39 por.:
- pkt 36 wyroku z dnia 26 października 2006 r., (...), M. C.;
- pkt 25 wyroku z dnia 4 czerwca 2009 r. ,(...), P. G.;
- pkt 30 i 51 wyroku z dnia 6 października 2009 r.,(...), A. T.,
- pkt 47 wyroku z dnia 9 listopada 2010 r. ,(...), V. L.;
- pkt 49 postanowienia z dnia 16 listopada 2010 r., (...), P. ;
- pkt 28 wyroku z dnia 15 marca 2012 r., (...), P.;
- pkt 40 wyroku z dnia 14 czerwca 2012 r., (...), B. E. de C.;
- pkt 20 wyroku z dnia 21 lutego 2013 r., (...), (...) Bank;
- pkt 45 wyroku z dnia 14 marca 2013 r., (...), A.;
- pkt 25 wyroku z dnia 30 maja 2013 r., C-397/11, J.
- pkt 40 postanowienia z dnia 14 listopada 2013 r., (...), B. E. i B. de V.;
- pkt 33 wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., (...), B. Bank;
- pkt 82 wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., (...), K.;
- pkt 38 i 43 wyroku z dnia 30 maja 2013 r., (...), A. B. i de M. G.;
- pkt 23 wyroku z dnia 7 lipca 2014 r., (...), S. M. i A. G.;
- pkt 19 wyroku z dnia 3 września 2015 r., (...), C.;
- pkt 18 wyroku z dnia 29 października 2015 r., (...), (...);
- pkt 34-35 postanowienia Trybunału Sprawiedliwości z dnia 6 czerwca 2016 r., (...), I. B.;
- pkt 23 postanowienia z dnia 26 października 2016 r., (...), (...)i (...), O., H., G. i C.;
- pkt 55 wyroku z dnia 21 grudnia 2016 r., (...)i (...), N. i M.;
- pkt 41 wyroku z dnia 26 stycznia 2017 r., (...), B. P.,
- pkt 27 i 34 wyroku z dnia 17 maja 2018 r., (...), K. H. K. H. A.
40 II CSK 768/14, OSNC 2015/11/132
41 XXVII Ca 678/16, LEX nr 2257295
42 por. K. P. (red.), Kodeks cywilny. T. I. Komentarz. Art. 1–449(10), wyd. 9, W. 2018, teza 21 komentarza do art. 385(1); M. J., Niedozwolone klauzule; M. B., w: (...), t. 5, 2013, s. 772
43 XXVII Ca 678/16, LEX nr 2257295
44 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 8 sierpnia 2019 r., I ACa 126/19, (...)
45 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2013 r. V CSK 366/12, (...) rok 2013, Nr 6, str. 129
46 por.:
- pkt 32.wyroku z dnia 30 maja 2013 r., (...), J.,
- pkt 33 wyroku z dnia 4 czerwca 2015 r., (...), F. F.,
- pkt 33-37 postanowienia z dnia 11 czerwca 2015 r. (...), B. B. V. A.,
- pkt 41 wyroku z dnia 17 maja 2018 r., (...), K. H. K. H. A.
47 por. wyrok z dnia 14 czerwca 2012 r., (...), B. E. de C.
48 por.:
- pkt 41 postanowienia z dnia 16 listopada 2010 r., (...), P.,
- pkt 77 i 79 wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., (...), K.,
- pkt 28, 31 i 32 wyroku z dnia 21 stycznia 2015 r., (...), (...), (...), (...), U. B. i C.,
- pkt 57 z dnia 30 maja 2013 r., (...), A. B. i de M. G.,
- pkt 33-37 postanowienia z dnia 11 czerwca 2015 r. (...), B. B. V. A.,
- pkt 97-100 wyroku z dnia 21 kwietnia 2016 r.,(...), R.,
- pkt 36-38 postanowienia z dnia 6 czerwca 2016 r., (...), I. B.,
- pkt 57 i 60 wyroku z dnia 21 grudnia 2016 r., (...)i (...), N. i M.,
- pkt 71 i 73 wyroku z dnia 26 stycznia 2017 r., (...), B. P.,
- pkt 32 wyroku z dnia 31 maja 2018 r., (...), S.,
- pkt 73 i 75 wyroku z dnia 7 sierpnia 2018 r., (...) i (...), B. S. i C.,
- pkt 41 wyroku z dnia 13 września 2018 r., (...), (...) Polska,
- pkt 51 wyroku z dnia 14 marca 2019 r., (...), D.,
- pkt 53, 54, 63 wyroku z dnia 26 marca 2019 r., (...)i (...), A. B. i M.
49 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 czerwca 2019 r., I ACa 250/19, LEX nr 2716967
50 C-26/13, K.
51 por.:
- pkt 74 wyroku z dnia 7 sierpnia 2018 r., (...)i (...), B. S. i C.;
- pkt 54 wyroku z dnia 14 marca 2019 r., (...), D.;
- pkt 37 i 59 wyroku z dnia 26 marca 2019 r., (...)i (...), A. B. i M.;
- pkt 38 postanowienia z dnia 11 czerwca 2015 r. (...), B. B. V. A.;
- pkt 33 wyroku z dnia 21 stycznia 2015 r., (...), (...), (...)i (...), U. B. i C.
52 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 czerwca 2019 r., I ACa 250/19, LEX nr 2716967
53 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, MoP (...)
54 por.:
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 17 stycznia 2018 r., I ACa 674/17, Legalis nr 1719923,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 czerwca 2019 r., I ACa 250/19, LEX nr 2716967,
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, MoP (...)
55 por. pkt 59 wyroku z dnia 26 marca 2019 r., C-70/17 i C-179/17, A. B. i M.
56 por. pkt 71 i 73 wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 14 czerwca 2012 r., C-618/10, B. E. de C.
57 por. Zawiadomienie Komisji. Wytyczne dotyczące wykładni i stosowania dyrektywy Rady w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej, 27.09.2019 r., 2019/C 323/04, rozdz. 4.3.1, s. 36-38
58 por. pkt 62 wyrok z dnia 3 października 2019 r., (...), D.
59 por.:
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 14 grudnia 2017 r., I ACa 447/17, Legalis nr 1713633,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 listopada 2018 r., VI ACa 694/18, Legalis nr 188724011,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 czerwca 2019 r., I ACa 250/19, LEX nr 2716967,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 8 sierpnia 2019 r., I ACa 126/19, (...)
- wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 30 sierpnia 2019 r., (...), niepubl.
60 por. wyrok z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, LEX nr 2690299
61 (...)i (...), N. i M.
62 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 listopada 2018 r. VI ACa 694/18, Legalis nr 1887240
63 III CSK 159/17, LEX nr 2642144
64 I CSK 242/18, LEX nr 2690299
65 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 8 sierpnia 2019 r., I ACa 126/19, (...) podobnie wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 30 sierpnia 2019 r., (...), niepubl.
66 por.:
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 14 grudnia 2017 r., I ACa 447/17, Legalis nr 1713633
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 listopada 2018 r., VI ACa 694/18, Legalis nr 1887240,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 8 sierpnia 2019 r., I ACa 126/19, (...)
- wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 30 sierpnia 2019 r., (...), niepubl.
67 por. K. O., A. G., Studia i analizy Sądu Najwyższego. Tom VII. Kredyty walutowe. Węzłowe zagadnienia, , 2019, s. 57-69
68 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 marca 2019 r., I ACa 681/18, LEX nr 2668916
69 por.:
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 8 sierpnia 2019 r., (...), (...)
- wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 30 sierpnia 2019 r., (...), niepubl.
70 por.:
- pkt 31 wyroku z dnia 15 marca 2012 r., (...), P.;
- pkt 46 wyroku z dnia 30 maja 2013 r., (...), J.,
- pkt 82 wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., (...), K.;
- pkt 32 wyroku z dnia 31 maja 2018 r., (...), S.;
- pkt 57 wyroku z dnia 26 marca 2019 r.,(...)i (...), A. B. i M.;
- pkt 39 wyroku z dnia 3 października 2019 r., (...), D.
71 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, Legalis nr 1875438
72 C-260/18, D.
73 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2015 r., IV CSK 362/14, Biul. SN 2015 nr 5
74 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 października 2018 r., VI ACa 618/18, Legalis nr 1887281,
75 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 2011 r., IV CSK 377/10, Legalis nr 385427
76 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2015 r., V CSK 445/14, Legalis nr 1281626
77 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, Legalis nr 1875438
78 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 sierpnia 2018 r., I ACa 316/18, LEX nr 2558920
79 por.:
- wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2013 r., I CSK 408/12, OSNC 2013/11/127,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 30 sierpnia 2018 r., I ACa 316/18, LEX nr 2558920,
- wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 grudnia 2018 r., I ACa 953/16, LEX nr 2636486
80 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, (...)
81 por. pkt 39-41 wyroku z dnia 3 października 2019 r., C-260/18, D.
82 III CZP 141/91, OSNCP 1992 nr 6, poz. 90
83 III CZP 15/91, OSNCP 1992 nr 1, poz. 1, OSP 1992 nr 2, poz. 32
84 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2017 r., I CSK 53/17, MonPrBank 2018 nr 10, str. 26
85 por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 31 stycznia 2019 r., I ACa 7/18, (...)
86 I CSK 242/18, LEX nr 2690299
87 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2018 r., II CSK 632/17, LEX nr 2567917
88 por. wyrok z dnia 14 maja 2015 r., II CSK 768/14, Legalis nr 1281601
89 por.:
- pkt 62, 63 i 66 wyroku z dnia 21 grudnia 2016 r., (...), (...), (...), N. i M.,
- pkt 34 wyroku 31 maja 2018 r., (...), S.;
- pkt 41 wyroku z dnia 14 marca 2019 r., (...), D.
90 por. E. Ł., Po wyroku (...) w sprawie (...)(kredyty (...)w sprawie D.), 4.10.2019 r., pkt 10, konstytucyjny.pl