Sygn. akt I C 80/22
Powód M. S. pozwem złożonym w dniu 12 stycznia 2022 r. przeciwko pozwanemu (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o:
1. zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 271.271,28 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty,
ewentualnie, wniósł o:
2. zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 74.555,52 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty,
3. ustalenie, że bezskuteczne w stosunku do powoda są klauzule umowne zawarte w § 1 ust. 3A, § 7 ust. 1, § 10 ust. 2, § 11 ust. 4, § 13 ust. 5 i § 16 ust. 3 umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF z dnia 29 czerwca 2006 r. zawartej przez powoda z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W.,
nadto wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 29 czerwca 2006 r. zawarł, jako konsument, z poprzednikiem prawnym pozwanego umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...), na warunkach określonych w umowie.
Powód podniósł, że nie miał możliwości ingerencji w treść zaproponowanej mu umowy, został poinformowany, że tylko umowa w zaproponowanym kształcie może być zawarta. Wskazał, że postanowienia umowy kredytowej rażąco naruszają jego interesy jako konsumenta z uwagi na fakt, iż poważnie i znacząco odbiegają od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. Ukształtowanie mechanizmu zmiany oprocentowania jest całkowicie blankietowe, nietransparentne i uniemożliwia weryfikację jego prawidłowości. Stosowanie przez pozwanego wzorca umowy oraz takich klauzul, które godzą w równowagę kontraktową stron stosunku jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. Bank nie udzielił kredytobiorcy pełnej i rzetelnej informacji na temat mechanizmu działania przedmiotowej umowy. Strona powodowa podniosła, że mechanizm waloryzacji nie odwołuje się w sposób obiektywny do kursu CHF, lecz pozwala pozwanemu kształtować ten kurs w sposób dowolne, wedle swej woli. Bank mógł jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana jest wysokość zobowiązania powoda. Zdaniem powoda o wadliwości tych postanowień świadczy także ich nie transparentność, nie znał on sposobu, w jaki bank kształtuje kurs CHF. W ocenie strony powodowej ciężar naruszeń jakich dopuścił się bank winien skutkować uznaniem zawartej przez strony umowy jako nieważnej.
Powód wskazał, że wobec całkowitej spłaty kredytu przed terminem, tj. w roku 2015 r. zasadne jest konstruowanie w sprawie jedynie roszczenia o zasądzenie. Roszczenie o zapłatę kwoty 271.271,28 zł jest roszczeniem opartym o teorię dwóch kondykcji, o zwrot wszystkich wpłaconych przez powoda kwot, (w tym z tytułu rat uiszczonych od dnia 01 września 2006 r do 7 września 2015 r . w kwocie 269.671,28 zł, prowizji w kwocie 1.200 zł, 300 zł za ubezpieczenie kredytu i 100 zł za aneks).
W przypadku uznania przez Sąd, że umowa wiąże strony w pozostałym zakresie, powód zgłosił roszczenie ewentualne o ustalenie bezskuteczności niedozwolonych klauzul opisanych w petitum pozwu, jako abuzywnych. Powód wskazał, iż zgodnie z jego wyliczenie, nadpłata powstała po eliminacji klauzul abuzywnych umowy zamyka się kwotą 74.555,52 zł (pozew k. 57-77).
Strona powodowa, pismem z dnia 28 listopada 2022 r., zmieniła żądanie pozwu określone w punkcie 2 (roszczenie ewentualne), w ten sposób, że w miejsce dochodzonej kwoty w wysokości 74.555,52 zł, wniosła o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 81.388,84 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 74.555,52 zł od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia doręczenia pisma, zaś od kwoty 81.388,84 zł od dnia doręczenia niniejszego pisma stronie pozwanej do dnia zapłaty (zmiana powództwa k. 211-212).
W odpowiedzi pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany zaprzeczył wszelkim podnoszonym w pozwie okolicznościom, których jednoznacznie nie przyznał. W szczególności zaprzeczył, jakoby:
na etapie poprzedzającym zawarcie umowy pozwany nie przekazał stronie powodowej pełnej i prawidłowej informacji na temat mechanizmu i parametrów indeksacji kredytu oraz na temat ryzyka kursowego wiążącego się z zawarciem umowy o kredyt indeksowany do waluty obcej, a także umowy o kredyt hipoteczny oraz „Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach M.,
na etapie poprzedzającym zawarcie umowy strona powodowa nie miała jakiejkolwiek możliwości negocjowania czy wpływania na treść umowy,
pozwany miał dowolność w kształtowaniu tabeli kursowej,
kapitał kredytu rósł lub był wyższy od wypłaconego kredytu,
postanowienia umowne dot. zmiennego oprocentowania były abuzywne,
pozwany naruszył obowiązki informacyjne,
pozwany naruszył obowiązki konsumenta,
umowa i zawarte w niej klauzule były sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Nadto pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczeń strony powodowej w zakresie żądań ewentualnych, związanych z tzw. nadpłatami wynikającymi z porównania rzeczywistych spłat kredytu ze spłatami jakie następowałyby, gdyby kredyt miał charakter kredytu złotowego, oprocentowanego w sposób zastrzeżony dla zobowiązań w walucie obcej (odpowiedź na pozew k. 64-104v.)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Pozwany (...) S.A. z/s w W. jest następcą prawnym (...) Banku S.A. z/s w W. (bezsporne).
Powód w dniu 8 czerwca 2006 r. podpisał wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego w (...) Banku S.A. Jako wnioskowaną kwotę kredytu wskazał 150.000,00 zł. Jako walutę kredytu wskazano walutę CHF.
(dowód: wniosek k. 152- 154)
W wyniku powyższego, w dniu 29 czerwca 2006 r. powód zawarł
z (...) Bankiem S.A. z siedzibą w W. umowę kredytu w kwocie 150.000,00 zł indeksowanego kursem CHF przeznaczonego na zakup na rynku wtórnym lokalu mieszkalnego.
(§ 1.1 i 1.2 umowy).
Jednocześnie wskazano, że kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 23.06.2006 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosi 58.247,90 CHF, przy czym kwota miała charakter informacyjny i nie stanowiła zobowiązania banku. Ostateczna zaś wartość kredytu wyrażona w walucie obcej z dnia uruchomienia kredytu mogła być różna od podanej w umowie. Okres kredytowania ustalono na 360 miesięcy od dnia 29.06.2006 r. do dnia 28.06.2036 r. (§ 1.3, §1.3A, § 1.4 umowy). W § 7.1 umowy wskazano, że bank udziela kredytu hipotecznego, przeznaczonego na cel określony w umowie, waloryzowanego kursem kupna waluty CHF według tabeli kursowej (...) Banku S.A. Kwota kredytu wyrażona w walucie CHF jest określona na podstawie kursu kupna waluty w CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia i godziny uruchomienia kredytu.
Kredyt zgodnie § 10 ust. 1 umowy oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej, która na dzień zawarcia umowy wynosiła 2,65%, przy czym oprocentowanie kredytu ulegało podwyższeniu o 1,00 p.p. i wynosiło 3,65%. Po zakończeniu okresu ubezpieczenia obniżenie oprocentowania kredytu o 1,00 p.p. miało następować od daty spłaty najbliższej raty (§ 1.8 umowy i § 10.1 umowy).
Zmiana wysokości oprocentowania kredytu mogła nastąpić w przypadku zmiany stopy referencyjnej określonej dla danej waluty oraz zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju (lub krajów zrzeszonych w Unii Europejskiej), którego waluta jest podstawą waloryzacji (§ 10.2 umowy, § 9.2 Regulaminu ).
Zgodnie z § 9.1 regulaminu kredyty są oprocentowane według zmiennej stopy procentowej. O każdej zmianie oprocentowania bank zobowiązał się powiadomić kredytobiorcę na piśmie (§ 9.3 regulaminu).
Wypłata kredytu miała nastąpić na rachunek bankowy zbywcy określony w ww. akcie notarialnym w kwocie 150.000 zł (§ 5 umowy).
Spłata kredytu zgodnie z § 6 i § 12B umowy odbywała się w ten sposób, że kredytobiorca zlecił i upoważnił bank do pobierania środków pieniężnych na spłatę kapitału i odsetek z tytułu udzielonego kredytu ze swego rachunku bankowego w PLN, zobowiązując się jednocześnie do zapewnienia na rachunku w terminach zawartych w harmonogramie spłat, środków odpowiadających wysokości wymagalnej raty kapitału i odsetek. Upoważnienie do dokonywania zleceń na czas trwania umowy było nieodwołalne (§ 6.1 umowy oraz § 12B umowy).
Zgodnie z § 11 ust. 2 umowy harmonogram spłat stanowił załącznik do umowy, przy czym doręczony miał zostać kredytobiorcy listem poleconym w terminie 14 dni od daty uruchomienia kredytu. Harmonogram spłat był sporządzony w CHF.
Raty kapitałowo-odsetkowe spłacane były w złotych, po uprzednim przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50 ( § 11.4 umowy). Wysokość raty odsetkowej i kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego wyrażonego w złotych ulegała comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty, według tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty (§ 24.3 regulaminu).
Wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo – odsetkowej a także spłata przekraczająca wysokość raty powodowała, że kwota spłaty była przeliczana po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. ogłaszanym na dzień spłaty (§ 13 ust. 5 umowy, § 27.2 Regulaminu).
Z chwilą wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego/od dnia wytoczenia powództwa o zapłatę wierzytelności z tytułu umowy kredytu, bank dokonuje przeliczenia wierzytelności na złote po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) banku z dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego/ wytoczenia powództwa (§ 16 ust. 4 umowy).
W dniu uruchomienia kredytu, bank jednorazowo pobierał prowizję w wysokości 1.200 zł stanowiącej 0,80% kwoty kredytu oraz prowizję tytułem ubezpieczenia Kredytu w (...) S.A. i (...) S.A. w kwocie 300,00 zł, tj. 0,20% (§ 9, § 1.7, § 1.7A umowy).
Na zabezpieczenie spłaty kredytu ustanowiono hipotekę kaucyjną do kwoty 225.000,00 zł na nieruchomości. Dodatkowym zabezpieczeniem był przelew na rzecz MultiBanku praw z umowy ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych nieruchomości obciążonej hipoteką, weksel własny in blanco z wystawienia kredytobiorcy wraz z deklaracją wekslową oraz ubezpieczenie niskiego wkładu własnego Kredytu w (...) S.A. i tym samym opłacanie składki ubezpieczeniowej za 36-miesięczny okres ubezpieczenia w wysokości 3,5% różnicy pomiędzy wymaganym wkładem własnym, a wkładem wniesionym faktycznie, tj. 630 zł (§ 2, § 3.1, § 3.2, § 3.3 i § 3.4 umowy).
Kredytobiorca oświadczył, że został dokładnie zapoznany z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptuje. Kredytobiorca oświadczył, że jest świadomy, że z kredytem związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu (§ 30 umowy).
Ani w umowie, ani w regulaminie nie wyjaśniono mechanizmu dokonywania wymiany walut, w szczególności nie wyjaśniano powodowi mechanizmu ustalania kursów tabeli banku branych do przeliczenia wypłaconej kwoty kredytu.
(dowód: umowa k. 28-36, regulamin k. 145-150)
W dniu 23 września 2010 r. strony zawarły aneks do umowy na mocy którego zmianie uległy postanowienia § 10 i § 25. Zgodnie z § 10 kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej, która w dniu zawarcia umowy wynosiła 2,5% w stosunku rocznym. Wysokość zmiennej stopy procentowej na dzień zawarcia aneksu została ustalona jako „stawka bazowa LIBOR 3M dla CHF z dnia 28.05.2010 r. wynosząca 0,11 %, powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę banku wynoszącą 2,5%”. Bank zobowiązał się, że co miesiąc dokona porównania aktualnie obowiązującej stawki bazowej LIBOR 3M ze stawką bazową ogłaszaną przedostatniego dnia roboczego poprzedniego miesiąca i dokona zmiany wysokości oprocentowania kredytu w przypadku zmiany stawki bazowej o co najmniej 0,10 p.p., a następnie sporządzi i wyśle harmonogram spłat określający nową wysokość spłaty kredytu. Zmiana wysokości oprocentowania będzie dokonywana najpóźniej 5 dni roboczego miesiąca, następującego po miesiącu, w którym dokonana została zmiana stawki bazowej.
Aneks z dnia 24 września 2010 r. zawiera takie same postanowienia jak te z dnia 23 września 2010 r.
(dowód: aneks z dnia 23.09.2010 r. k. 37-38, aneks z dnia 24.09.2010 r. k 39-40)
Aneksem z dnia 11 lutego 2015 r. strony ustaliły odroczenie spłaty kredytu.
(dowód: aneks z dnia 11.02.2015 r. k. 41-42
Kolejny aneks strony zawarły w dniu 7 kwietnia 2015 r. Na mocy niniejszego aneksu bank zapewnił kredytobiorcy możliwość dokonywania zmian waluty spłaty kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem CHF ze złotych na walutę waloryzacji oraz z waluty waloryzacji na złote.
(dowód: aneks z dnia 07.04.2006 k. 43-44)
Środki z kredytu zostały powodowi wypłacone jednorazowo w dniu 6 lipca 2006 r. w kwocie 150.000 zł.
Powód dokonał całkowitej spłaty kredytu w dniu 7 września 2015 r.
(dowód: zaświadczenie k. 46-49)
Powód w okresie od dnia 1 września 2006 r. do dnia 7 września 2015 r. uiścił na rzecz pozwanego na podstawie umowy kredytu z tytułu spłaty rat kapitałowo-odsetkowych kwotę 269.559,98 zł. Ponadto powód poniósł koszty prowizji 1.200 zł i prowizji za ubezpieczenie kredytu 300 zł, 100 zł za sporządzenie aneksu.
(dowód: zaświadczenia k. 46-49, k. 50, opinia biegłej M. M. k. 212-217)
Powód potrzebował środków finansowych na zakup mieszkania. W kredytowanym mieszkaniu nie była zarejestrowana ani prowadzona działalność gospodarcza. Lokal nie był wynajmowany. Powód zdecydował się na kredyt powiązany z walutą CHF, gdyż był znacznie korzystniejszy niż kredyt typowo złotowy. Powód w 2018/2019 r. dowiedział się o nieuczciwych warunkach zawartych w umowie.
Powód został pouczony o skutkach nieważności umowy kredytu. Oświadczył, iż jest świadomy skutków nieważności umowy kredytu, godzi się na negatywne skutki nieważności i mimo tych negatywnych konsekwencji chce nieważności umowy.
(dowód: zeznania powoda k. 262-262v.)
Sąd zważył, co następuje:
Sąd dokonał ustaleń faktycznych w sprawie w oparciu o załączone do akt przez strony dokumenty, których wiarygodność nie była kwestionowana przez żadną ze stron, Ponadto Sąd uwzględnił zeznania powoda w zakresie jakim znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym.
Dla porządku, w pierwszej kolejności należy wskazać, że kredyt został całkowicie spłacony przez powoda w 2015 roku. Zgodnie z najnowszym stanowiskiem TSUE, wyrażonym w wyroku z dnia 16 marca 2023 r. w sprawie 6-C/22, ochrona przyznana przez Dyrektywę 93/13 nie może ograniczać się jedynie do okresu wykonywania umowy zawartej z konsumentem przez przedsiębiorcę, lecz obowiązuje ona również po wykonaniu tej umowy. Zatem, nie ma znaczenia czy kredyt został w całości spłacony, a umowa nie jest wykonywana. Okoliczność całkowitego spłacenia kredytu nie pozbawia konsumenta ochrony prawnej.
Nie ulega wątpliwości, że na podstawie umowy poprzednik prawny pozwanego udzielił powodowi – będącego w tym stosunku konsumentem w rozumieniu art. 22 1 k.c. – kredytu na podstawie wzoru umownego, o czym świadczą zeznania powoda. Kredyt został udzielony w walucie polskiej, co potwierdza również treść umowy, jak i waluta wypłaty. Nie był to kredyt walutowy, lecz złotowy – indeksowany do waluty obcej, ponieważ i wypłata i spłata następowały w złotych. Nie ulega wątpliwości, że poprzednik prawny pozwanego postawił do dyspozycji strony powodowej określoną kwotę w walucie polskiej, a strona powodowa zadłużenie miała spłacać również w tej walucie.
Powództwo główne o zapłatę wywodzone było z twierdzenia o nieważności umowy, która miała wynikać z naruszenia art. 69 ustawy Prawo bankowe, przepisów k.c. oraz zamieszczenia w niej postanowień niedozwolonych dotyczących przeliczeń walutowych, uniemożliwiających w sposób dostateczny i zrozumiały określenie kwoty kredytu, a tym samym nie pozwalających na dokładne określenie zobowiązań stron.
W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutów, czy umowa z uwagi na zawarty w niej mechanizm indeksacji wypełnia warunki ważnej umowy.
Zgodnie z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy – Prawo bankowe przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, zaś kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.
Zasadnicze postanowienia umowy, w ocenie Sądu, spełniają więc przesłanki tego przepisu (w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia). Znane są: strony umowy i kwota oraz waluta kredytu, cel na jaki został udzielony, zasady i termin jego spłaty, wysokość oprocentowania.
Jak wynika z treści zawartych pomiędzy stronami umowy, stosownie do jej postanowień, strony umówiły się, że kwota kapitału kredytu początkowo wyrażona w walucie polskiej, zostanie w drodze indeksacji przeliczona na walutę franka szwajcarskiego i oprocentowana w sposób właściwy dla tej waluty. Jakkolwiek też przeliczenie dotyczące indeksacji następowało z zastosowaniem tabeli kursów obowiązującej w pozwanym banku, skutkiem tego zastosowania nie jest unicestwienie czy unieważnienie umowy jako takiej w całości.
Zważywszy bowiem, że wniosek kredytowy bezspornie dotyczył kredytu w walucie polskiej, zaś postanowienia umowy jednoznacznie wskazują, że bank udziela kredytu w złotych polskich (§ 1 ust. 2 umowy), a jego wypłata i spłata następuje w złotych polskich (§ 6 i § 12B umowy) - nie ulega wątpliwości, że strony zgodnie zamierzały zawrzeć umowę kredytu bankowego w tej właśnie walucie.
W tym zakresie umowy stron zawierają zatem elementy przedmiotowo istotne, które mieszczą się w konstrukcji umowy kredytu bankowego. Przy czym, przepisy ustawy Prawo bankowe na dzień zawarcia umowy kredytu dopuszczały możliwość zawierania umów kredytu ze wskazaniem waluty obcej. Jest to nadto konstrukcja dopuszczalna na podstawie art. 353 1 k.c., zgodnie z którym strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego, jej istota polegała bowiem na stworzeniu przez Bank możliwości wykorzystania przez kredytobiorców określonej kwoty pieniędzy w walucie polskiej z obowiązkiem zwrotu w określonym czasie jej równowartości z zastosowaniem miernika w postaci kursu waluty szwajcarskiej.
Ponadto dopuszczalne jest zawieranie tego typu umów w świetle art. 358 1 § 2 k.c. Zgodnie z powołanym przepisem istnieje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. W orzecznictwie zgodnie przyjmuje się przy tym, że w omawianym przepisie chodzi o pieniądz polski, a innym miernikiem wartości może być również waluta obca (por. wyrok SN w sprawie I CSK 4/07, I CSK 139/17, uzasadnienie wyrok SN w sprawie V CSK 229/06).
Odnośnie ryzyka zmiany kursu to wskazać trzeba, że na zmianę kursu waluty wpływa szereg czynników ekonomicznych jak i pozaekonomicznych, niezależnych od woli stron zawartej umowy. Kursy walut z natury swojego funkcjonowania cechują się zmienną wartością, wykazując raz tendencję zwyżkową, a innym razem spadkową. Zmienność kursów walut jest faktem powszechnie znanym, nie wymagającym dowodu. Co do zasady zatem uznać trzeba, że brak jest podstaw do uznania, że umowa łącząca strony ze względu na jej konstrukcję (umowa kredytu indeksowanego) była sprzeczna z prawem lub z zasadami współżycia społecznego.
Reasumując, skoro kredyt indeksowany nie jest sprzeczny z ustawą – Prawo bankowe, brak było podstaw do uznania w świetle art. 58 § 1 k.c. za nieważną z tego powodu umowy kredytu, bowiem tak ujęta umowa kredytu indeksowanego mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego.
Dalej, należało ocenić wpływ postanowień dotyczących indeksacji na dalsze istnienie umowy.
W ocenie strony powodowej niedozwolony charakter mają postanowienia umowy w zakresie jakim odnoszą się do mechanizmu przeliczeniowego i oprocentowania: § 1 ust. 3A, § 7 ust. 1, § 10 ust. 2, § 11 ust. 4, § 13 ust. 5 i § 16 ust. 3 umowy. Zakwestionowany mechanizm waloryzacji odwoływał się do dwóch różnych rodzajów kursu waluty indeksacyjnej, których wysokość miała wynikać z tabeli stosowanej przez Bank, przy czym sama umowa nie definiowała precyzyjnie i dokładanie sposobu, w jaki bank miał ustalać te kursy. Oznacza to, że zgodnie z umową bank miał całkowitą swobodę w zakresie ustalania kursu waluty. Nie zostało zaprzeczone, że umowa stron w zakresie wykraczającym poza dokonane w ramach składania wniosku wyboru dotyczącego kwoty kredytu, waluty kredytu, okresu kredytowania, wysokości marży, została zawarta na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez bank. Oznacza to, że pozostałe postanowienia nie były uzgodnione indywidualnie z powodem w rozumieniu art. 385 1 § 1 i 3 k.c. W konsekwencji jest niewątpliwe, że w rozpatrywanej sprawie pozwany przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania - na gruncie zawartej umowy - wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem franka. Jednocześnie prawo banku do ustalania kursu waluty nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Zatem doszło do nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy kredytowej, prowadzącego do naruszenia interesów konsumenta. W tym zakresie istotne znaczenie należy także przypisać wymaganiu właściwej przejrzystości i jasności postanowienia umownego, czyli odpowiedzi na pytanie, czy zawarta umowa wskazuje w sposób jednoznaczny powody i specyfikę mechanizmu przeliczania waluty, tak by konsument mógł przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów, wynikające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne (vide: wyrok SN z dnia 2.10.2019 r., IV CSK 309/18).
Jak już zostało przedstawione, kwestionowane postanowienia umowy wskazywały na dwa rodzaje kursów – kurs kupna do ustalenia wysokości kredytu, którą należy wypłacić w PLN oraz kurs sprzedaży do ustalenia wysokości kolejnych rat spłaty w PLN.
Wiadomo powszechnie, że kurs kupna waluty to w pewnym uproszczeniu kurs, po którym deklarowane jest kupno danej waluty, a kurs sprzedaży to kurs, po którym deklarowana jest jej sprzedaż, względnie są to kursy, według których będą rozliczane takie transakcje. Kurs kupna z reguły jest niższy od kursu sprzedaży. Zastosowanie dwóch różnych kursów w opisany wyżej sposób w odniesieniu do umowy stron prowadziło do sytuacji, w której kredyt wypłacony w walucie polskiej według kursu niższego (kursu kupna), przy spłacie stawał się już kredytem w kwocie wyższej (bez uwzględnienia wahań kursowych samej waluty). Wysokość raty spłaty została bowiem ustalona według kursu wyższego (sprzedaży), co oznacza, że suma tych rat (czyli wysokość kredytu pozostałego do spłaty wraz z odsetkami) też była wyższa niż obliczona z zastosowaniem kursu niższego (kursu kupna), jaki obowiązywał przy wypłacie.
Skoro takim zapisom towarzyszyło postanowienie, że wysokość kursu, według którego będzie rozliczana spłata kredytu, ustalał będzie sam Bank, mogło to prowadzić do sytuacji, w której Bank mógłby arbitralnie podwyższać wysokość kursu sprzedaży, według którego rozlicza spłatę kredytu, w stosunku do wysokości rynkowej. Brak sprecyzowania jasnych i obiektywnych kryteriów ustalania przez Bank kursu waluty, przyjmowanego do rozliczania spłat kredytu w sposób, który pozwalałby na weryfikację poprawności kursu, a co za tym idzie sprawdzenie wysokości żądań banku (np. przez odwołanie do parametrów finansowych publikowanych lub znanych powszechnie) prowadził do zastrzeżenia dla Banku wyłącznej i niczym nieograniczonej kompetencji do ustalania wysokości kursu, według którego będzie rozliczana spłata kredytu i ustalana wysokość zobowiązania strony powodowej.
Powyższe w sposób oczywisty prowadziło do rażącego naruszenia interesów strony powodowej. Narażało bowiem kredytobiorcę na niczym w zasadzie nieograniczone żądania pozwanego co do spłaty udzielonego kredytu i jego wysokości, zależne wyłącznie od kursu waluty ustalanego wszakże przez pozwanego. Co więcej, uprawnienie do określania kursów wymiany dawało Bankowi możliwość wpływania na wysokość zobowiązania do spłaty w PLN. W sposób dowolny zatem mógł kształtować wysokość zobowiązania powoda w walucie, w jakiej spłacał kredyt. Tym samym uzyskał też narzędzie do potencjalnego zminimalizowania niekorzystnych dla siebie skutków zmiany kursów na rynku międzybankowym lub zmian w zakresie oprocentowania (obniżka stopy bazowej), gdyż teoretycznie mógł je rekompensować podwyższeniem kursu sprzedaży przyjętego do rozliczenia spłat kredytu.
Powyższych ustaleń nie podważa okoliczność złożonego przez stronę powodową oświadczenia w zakresie ryzyka kursowego zawarte w § 30 umowy. Wskazać bowiem należy, że czym innym jest ryzyko zmienności kursów, a czym innym ustalanie kursów walut przez Bank. Nie sposób z powyższego oświadczenia wyprowadzić wniosku by strona powodowa godziła się na mechanizm indeksacji stosowany przez Bank, albowiem postanowienia umowy w żadnej mierze nie określały sposobu ustalania kursów walut przez Bank.
W ocenie Sądu należy zatem uznać, że wszelkie postanowienia odwołujące się do kursów waluty indeksacyjnej i możliwości jej samodzielnego ustalania, bez jasno sprecyzowanych i obiektywnych kryteriów, w ramach tabeli kursów obowiązującej w pozwanym Banku były sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy strony powodowej w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., tym samym też nie wiążąc wówczas strony powodowej. Takie rozwiązania dawały bowiem Bankowi, czyli tylko jednej ze stron stosunku prawnego, możliwość przerzucenia na stronę powodową ryzyka wynikającego z bankowego ustalenia kursów waluty indeksacyjnej i pozostawiały mu w istocie określoną swobodę w zakresie ustalania wysokości jego zadłużenia przez dowolną i pozbawioną jakichkolwiek czytelnych i obiektywnych kryteriów możliwość ustalania kursu przyjmowanego do rozliczenia spłaty kredytu.
Podsumowując tę część rozważań, w ocenie Sądu postanowienia umowy zawarte w § 1 ust. 3A, § 7 ust. 1, § 11 ust. 4, § 13 ust. 5 i § 16 ust. 3 dotyczące waloryzacji kredytu oraz rat jego spłaty były sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy strony powodowej w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., co podlegało ocenie na dzień zawarcia umowy.
W realiach niniejszej sprawy oznacza to, że skutkiem powołanych wyżej zapisów umów za niedozwolone jest wyeliminowanie ich z tej umowy. Wskutek wyeliminowania zawartych w umowie klauzul abuzywnych, brak jest wyraźnie oznaczonych zapisów dotyczących mechanizmu ustalania kursu waluty, jaki miałby być przyjmowany do ustalania wysokości rat spłaty w złotych polskich w kolejnych terminach płatności oraz rozliczenia wysokości pozostałego do spłaty zadłużenia strony powodowej.
Zgodnie z aktualnym poglądem wyrażonym w orzecznictwie, klauzulę waloryzacyjną traktuje się jako główne świadczenie kredytobiorcy, gdyż wpływa ona na wysokość tego świadczenia (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019 r. sygn. akt: I CSK 242/18, legalis nr 1966950, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białystoku z dnia 08 sierpnia 2019 r., I ACa 126/19). Ponadto w odniesieniu do przeliczenia należności stron brak jest możliwości zastępowania niedozwolonych klauzul umownych przepisami o charakterze ogólnym, które są przepisami dyspozytywnymi. Pogląd ten został wypracowany w oparciu o związanie wszystkich sądów Unii Europejskiej wykładnią dyrektywy 93/13/EWG dokonaną przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C -260/18. TSUE podtrzymał pogląd, że w przypadku ustalenia, że w umowie zostało zawarte postanowienie niedozwolone w rozumieniu dyrektywy, skutkiem tego jest wyłącznie wyeliminowanie tego postanowienia z umowy, chyba że konsument następczo je zaakceptuje. Jedynie w drodze wyjątku możliwe jest zastosowanie w miejsce postanowienia niedozwolonego przepisu prawa o charakterze dyspozytywnym. Wyjątek ten obejmuje sytuacje w której jest zgoda stron na jego zastosowanie oraz okoliczność, że brak takiego zastąpienia skutkowałby upadkiem umowy i niekorzystnymi następstwami dla konsumenta, który na takie niekorzystne rozwiązanie się nie godzi.
Dotychczas, orzecznictwo usuwając z umowy klauzule abuzywne odwoływało się do norm ogólnych prawa cywilnego, zastępując klauzule waloryzacyjną średnim kursem walut obcych prezentowanym przez Narodowy Bank Polski czy też innych kursów walut wskazywanych przez strony w umowie. Zgodnie ze stanowiskiem TSUE nie jest możliwe zastąpienie postanowienia niedozwolonego przez odwołanie się do norm ogólnych prawa cywilnego, gdyż spowodowałoby to ingerencję, mogącą wpłynąć na równowagę interesów, powodując nadmierne ograniczenie swobody zawierania umów.
Odnosząc się do przedmiotowej umowy kredytu wskazać, należy że w sytuacji abuzywności mechanizmu indeksacji kredytu i eliminacji tychże klauzul umowa mogłaby hipotetycznie funkcjonować jako umowa od początku udzielana i spłacana w PLN, - to w tym konkretnym przypadku, ostatecznie sytuacja możliwości zachowania i wykonywania umowy w świetle pozostałych jej postanowień po eliminacji klauzuli indeksacyjnej nie zachodzi. Brak jest bowiem w sytuacji wzmiankowanego wyeliminowania czy „ubezskutecznienia” postanowień przeliczeniowych, podstaw dla ustalenia w oparciu o pozostałe istniejące zapisy umowne wiążącego strony jednoznacznie określonego oprocentowania (zmiennych odsetek), które to jest istotnym i prawnie nieodzownym elementem konstrukcyjnym umowy kredytu z art. 69 pr. bankowego.
Głównym przedmiotem tej umowy i jej postanowieniem przedmiotowo istotnym - co należy przypomnieć - jest bowiem zobowiązanie się banku do udostępnienia kredytobiorcy na czas oznaczony kwoty środków pieniężnych na ustalony cel i odpowiadające mu po stronie kredytobiorcy zobowiązanie do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami (oprocentowaniem) w oznaczonych terminach spłaty.
Zauważyć tu należy, iż kredyt oprocentowany był z założenia według zmiennej stopy procentowej, jakkolwiek ustalona była w wysokości określonej w § 1 ust. 8 (§ 10 ust. 1) jednakże – co wymaga podkreślenia była to wysokość określona na dzień zawarcia umowy nie zaś na czas trwania umowy. Nie może być zatem ona miarodajna ani na cały okres trwania umowy jako oprocentowanie stałe, skoro dotyczyła literalnie tylko jednego jedynie dnia. Z ich treści nie wynika zatem jakie są warunki jego zmiany w dalszym okresie kredytowania, przy czym poza sporem jest, że w umowie strony umówiły się właśnie na kredyt oprocentowany według zmiennej stopy procentowej.
Stosownie do art. 76 Prawa bankowego, w razie stosowania zmiennej stopy oprocentowania kredytu należy określić w umowie kredytowej warunki jej zmiany. Warto przy tym zwrócić uwagę na wyrok Sądu Najwyższego z 4.11.2011 r., (I CSK 46/11, LEX nr 1102253), zgodnie z którym klauzula zmiennego oprocentowania nie może mieć charakteru blankietowego, lecz powinna dokładnie wskazywać czynniki (okoliczności faktyczne) usprawiedliwiające zmianę oprocentowania oraz relację między zmianą tych czynników, a rozmiarem zmiany stopy oprocentowania kredytu, określając precyzyjnie wpływ zmiany wskazanych okoliczności na zmianę stopy procentowej, a więc kierunek, skalę, proporcję tych zmian.
Zastrzeżenie przez bank zmiennej stopy procentowej kredytu nie stanowi rzecz jasna samo przez się niedozwolonej klauzuli wzorca umownego w rozumieniu art. 385 1kc, niemniej sposób określenia przez bank dalszych warunków zmiany stopy procentowej kredytu podlega ocenie z punktu widzenia praw konsumenta i w tym zakresie banki powinny zachować szczególną staranność w odniesieniu do precyzyjnego, jednoznacznego i zrozumiałego dla kontrahenta określenia tych warunków (por. postanowienie SN z 21.12.2011 r., I CSK 310/11, LEX nr 1108504).
W niniejszym stanie faktycznym strony ustaliły, że oprocentowanie kredytu będzie ulegało zmianie w przypadku zmiany stopy referencyjnej określonej dla danej waluty oraz zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju, którego waluta jest podstawą waloryzacji.
Pomijając wielość i zmienność czynników jakie mogą wpływać na wspomniane „parametry finansowe” należy zauważyć, że w zakwestionowanej klauzuli Bank w żaden sposób nie uczynił zadość wymaganiom stawianym przez art. 76 Prawa bankowego w szczególności nie wskazał kierunku, skali i proporcji zmian oprocentowania. Argumentacja w tym zakresie jest tożsama, z tą która odnosi się do „tabelowego” ustalania kursów walut.
Ustalenie wysokości odsetek kredytowych musi być w umowie określone w sposób jednoznaczny, albowiem stanowi skonkretyzowanie jednego z głównych, przedmiotowo istotnych świadczeń kredytobiorcy z tytułu umowy kredytowej. Przez pojęcie jednoznaczności należy rozumieć brak wątpliwości co do znaczenia postanowień umowy, a stan taki jest osiągnięty, gdy interpretacja nie umożliwia nadaniu postanowieniu różnych znaczeń (wyrok SA w Łodzi z 29.03.2017 r., I ACa 1233/16, LEX nr 2287417). Zasadny, w ocenie Sądu, jest pogląd, że zgodne z zasadami słuszności jest ustalenie w umowie zmiennej stopy oprocentowania kredytu, a wskazane w umowie okoliczności, od których ma być uzależniona zmiana wysokości oprocentowania, powinny być skonkretyzowane w taki sposób, aby w przyszłości mogła być dokonana ocena, czy rzeczywiście one wystąpiły i czy w związku z tym zmiana oprocentowania jest obiektywnie usprawiedliwiona (zob. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1992 r., III CZP 141/91, OSNC 1992 r., Nr 6, poz. 90).
Na gruncie niniejszej sprawy, tak wskazane w § 1 ust. 8 oprocentowanie „w stosunku rocznym w dniu zawarcia umowy” na poziomie 2,65 % obowiązujące jest, co należy powtórzyć właśnie „w dniu zawarcia umowy”, natomiast nieznane i niedające się określić w pozostałym okresie kredytowania bowiem umowa nie zawiera dostatecznie skonkretyzowanych warunków jego zmiany. Nieuprawnione jest również przyjęcie wskazanego w kwestionowanych zapisach oprocentowania jako stałego, gdyż wolą stron bez wątpienia było zawarcie umowy kredytu w oparciu o zmienną stopę procentową opartą zresztą również o bliżej niezdefiniowaną w umowie „stopę referencyjną”.
W ocenie Sądu zawarcie aneksu w 2010 r. nie sanowało wadliwej czynności prawnej. W doktrynie podniesiono (zob. E. Łętowska „Prawo umów konsumenckich” Wyd. C.H. Beck 2002 r., str. 22), że „europejska ochrona konsumenta opiera się na paradygmacie przejrzystości informacji i oznacza działania na rzecz stworzenia warunków dla swobodnego wyboru i decyzji konsumenckiej, bowiem pozycja źle poinformowanego partnera umowy, kierującego się własną oceną sytuacji i decyzjami co do zawarcia umowy podlega z oczywistych przyczyn degradacji”. W niniejszej sprawie powód, jako konsument, ewidentnie nie złożył oświadczenia w przedmiocie wyłączenia zastosowania sankcji niezwiązania klauzulą niedozwoloną. W ocenie Sądu Bank nie może jednak zasłonić się w tej sprawie brakiem wiedzy o abuzywnym charakterze postanowień zawartych w umowie. W dacie zawierania aneksu, powód nie był należycie poinformowany o tym, że klauzule abuzywne w umowie mogą zostać przez niego zaaprobowane.
Tym samym i z tej to, niezależnej od poprzednio wskazanych przyczyny oraz w tym kontekście, oprocentowanie kredytu jest nie do ustalenia, a tym samym sama umowa niemożliwa do wykonania i jej utrzymania. Brak możliwości określenia praw i obowiązków stron oznacza, że umowa jest niezgodna z art. 69 pr. bank. i tym samym sprzeczna z prawem i z tego względu nieważna (art. 58 k.c.). Podnieść należy, że strona powodowa była pouczona o skutkach ustalenia nieważności umowy i zgodziła się na poniesienie konsekwencji z tym związanych. Dlatego też ostatecznie eliminacja niedozwolonych postanowień prowadzić mogła jedynie do upadku umowy Nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF z dnia 29 czerwca 2006 r.
Nieważność umowy oznacza, że nie istnieje stosunek zobowiązaniowy między stronami, jaki miałby powstać w wyniku jej zawarcia. W konsekwencji, strony, które zawarły nieważną umowę, powinny sobie zwrócić wzajemnie otrzymane świadczenia. Skoro bowiem podstawa tych świadczeń została uznana za nieważną i sprzeczną z prawem, świadczenia te są świadczeniami nienależnymi w rozumieniu art. 410 k.c. Zgodnie z nim w przypadku świadczeń nienależnych zastosowanie znajdują przepisy art. 405 i nast. k.c., które przewidują obowiązek zwrotu korzyści uzyskanych kosztem innej osoby. Wyjaśnić także należy, że stwierdzenie, że świadczenie spełnione przez kredytobiorcę na podstawie postanowienia abuzywnego jest świadczeniem nienależnym, oznacza, że podlega ono zwrotowi. Spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie powoda, a uzyskanie tego świadczenia przez pozwanego – przesłankę jego wzbogacenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku V Wydział Cywilny z dnia 18 grudnia 2020 r., V ACa 447/20, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, publ.). Stosownie do uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., mającej moc zasady prawnej, jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytobiorcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy. Kredytobiorca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.
W niniejszej sprawie powód żądał zwrotu kwoty 271.271,28 zł tytułem zwrotu świadczeń uiszczonych tytułem spłaty kredyt w okresie od 01 września 2006 r. do 07 września 2015 r. Jak wynika z opinii biegłego, powód uiścił łącznie 269.559,98 zł tytułem spłaty rat kredytu. Ponadto powód zapłacił 1.600 zł tytułem kosztów.
Zatem kwota 271.159,98 zł była świadczeniem nienależnym w rozumieniu art. 410 k.c. (gdyż świadczonym na podstawie niedozwolonych postanowień umowy skutkujących nieważnością umowy) i podlega zwrotowi na podstawie art. 405 k.c.
W ocenie Sądu w niniejszej sprawie brak jest podstaw do zastosowania art. 411 k.c. Wskazać bowiem należy, że pozwany nie wykazał, że powód miał wiedzę, że spełniał nienależne świadczenie. Ponadto powód spełniała świadczenie w celu uniknięcia przymusu. Niewątpliwie nieuiszczenie przez niego rat w wysokości wyliczonej przez Bank, mogło spowodować wypowiedzenie przez bank umowy kredytu. Ponadto spełnienie świadczeń wobec banku nie czyni zadość zasadom współżycia społecznego. Nie można również stwierdzić, aby bank otrzymane świadczenia zużył lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony. Nie doszło przy tym do nadużycia prawa podmiotowego przez powoda.
Zatem w pkt I wyroku zasądzono od pozwanego na rzecz powoda kwotę 271.159,98 zł.
Wskazać należy, że zarzut przedawnienia roszczeń podniesiony przez pozwany Bank jest bezzasadny. Zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa, w przypadku dochodzenia zwrotu uiszczonych rat kapitałowo-odsetkowych na podstawie konstrukcji świadczenia nienależnego okres przedawnienia wynosił 10 lat zgodnie z art. 118 k.c.
W związku z wejściem w życie ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustawach (Dz.U.2018.1104 z dnia 8 czerwca 2018 r.) termin przedawnienia wynosi 6 lat. Zgodnie z art. 5 ust. 2 cytowanej ustawy, jeżeli termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Niewątpliwie według dotychczasowych przepisów, termin przedawnienia nie upłynął, albowiem roszczenia powoda o zapłatę stały się wymagalne dopiero od momentu świadomego zakwestionowania ważności umowy kredytu. Powód w 2018/2019 r. dowiedział się, że bank zastosował w umowie niedozwolone postanowienia umowne.
O obowiązku zapłaty odsetek orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. od dnia wyrokowania tj. od 25 września 2023 r. do dnia zapłaty. Do dnia wyrokowania powód jako konsument mógł po pouczeniu Sądu wyrazić chęć kontynuowania umowy i cofnąć powództwo. Tak więc ostatecznie dopiero z tą chwilą pozwany znalazł się w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia.
W pkt II wyroku oddalono powództwo główne o zapłatę w pozostałym zakresie.
Strona powodowa wygrała proces w przeważającej części. Niewątpliwe bank zastosował w umowie niedozwolone postanowienia.
Zgodnie z art. 100 k.p.c. Sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Na koszty procesu powoda w łącznej kwocie 13.177,38 zł składają się: opłata od pozwu (1.000 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł) i wynagrodzenie pełnomocnika (10.800 zł), wynagrodzenie biegłego (1.360,38 zł). Z tych przyczyn zasądzono od pozwanego na rzecz powoda kwotę 13.177,38 zł tytułem kosztów procesu.
sędzia Ewa Oknińska
1) odn.
2) Odpis doręczyć pełn. pozwanego
3) Zobowiązać pełnomocnika powoda do uzupełnienia braków wniosku o doręczenie wyroku z uzasadnieniem przez wskazanie, czy wnosi o sporządzenie uzasadnienia wyroku w całości czy w części,
jeżeli wnosi o sporządzenie uzasadnienia wyroku w części, należy wskazać których rozstrzygnięć ma dotyczyć pisemne uzasadnienie,
– w terminie tygodniowym pod rygorem odrzucenia wniosku o doręczenie wyroku wraz z uzasadnieniem
4) Z pismem lub za 2 tygodnie
O.,10.10. 2023 r .