Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 310/11
POSTANOWIENIE
Dnia 21 grudnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jan Górowski
w sprawie z powództwa M. K. i A. K.
przeciwko Gospodarczemu Bankowi Spółdzielczemu w B.
z siedzibą w B.
o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone,
na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 21 grudnia 2011 r.,
na skutek skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 27 października 2010 r.,
odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania
i zasądza od pozwanej na rzecz powodów kwotę 400 (czterysta)
złotych tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Najwyższy przyjmuje skargę kasacyjną do rozpoznania jeżeli: w sprawie
występuje istotne zagadnienie prawne, istnieje potrzeba wykładni przepisów
prawnych budzących poważne wątpliwości lub wywołujących rozbieżności
w orzecznictwie sądów, zachodzi nieważność postępowania lub skarga kasacyjna
jest oczywiście uzasadniona (art. 3989
§ 1 k.p.c.).
Instytucja przedsądu, jak wynika z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego,
jest zgodna z normami konstytucyjnymi, a także z zaleceniami Rady Europy
zezwalającymi na wprowadzenie środków eliminujących dostęp do sądu
najwyższego szczebla. Skarga kasacyjna służy od prawomocnego orzeczenia, ma
ograniczony zasięg, a jej podstawowym celem jest ochrona interesu publicznego
przez zapewnienie jednolitości wykładni i twórczy wkład Sądu Najwyższego
w rozwój prawa.
W sprawie nie występuje żadna z przesłanek określonych w art. 3989
§ 1
k.p.c., choć skarżący odwołał się do potrzeby wykładni przepisów prawnych
budzących poważne wątpliwości lub wywołujących rozbieżności w orzecznictwie
sądów oraz oczywistej zasadności skargi kasacyjnej.
Powołanie się na przesłankę zawartą w art. 3989
§ 1 pkt 2 k.p.c. wymaga
wskazania, że określony przepis prawa, mimo że budzi wątpliwości nie doczekał się
należytej wykładni, bądź niejednolita jego interpretacja wywołuje rozbieżności
w orzecznictwie sądów. W takim wypadku strona powinna przedstawić na czym
polegają te rozbieżności, ze wskazaniem konkretnych orzeczeń (por. np.
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2002 r., III CKN 570/01,
OSNC 2002, nr 12, poz. 151). Rozbieżność orzecznictwa musi dotyczyć kwestii
mającej dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie.
Zawarte w skardze uzasadnienie tej przesłanki nie odpowiada tym
wymaganiom. Artykuł 69 ust. 2 pkt 5 prawa bankowego stanowi, że w umowie
kredytowej należy określić wysokość oprocentowania oraz warunki jego zmiany.
Z kolei art. 76 tej ustawy stanowi, że zasady oprocentowania kredytu określa
3
umowa kredytu, z tym, że w razie stosowania zmiennej stopy należy w umowie
kredytowej określić warunki zmiany procentowej kredytu. W orzecznictwie już
wyjaśniono, że postanowienie umowne kredytu bankowego, w którym przyjęto, że
kredytodawca jest uprawniony do zmiany stawek oprocentowania jest
bezskuteczne, jeżeli w umowie nie określono jednocześnie konkretnych
okoliczności, od których zmiana ta jest uzależniona (por. np. uchwałę siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1992 r., III CZP141/91, OSNC 1992,
nr 6, poz. 90). Nie może budzić wątpliwości, że wskazane unormowania dotyczą
wszelkich umów kredytowych, natomiast umowy zawierane przy wykorzystaniu
wzorca umownego muszą spełniać dodatkowe wymagania określone w Kodeksie
cywilnym.
W postępowaniu sądowym, którego przedmiotem jest abstrakcyjna kontrola
klauzuli wzorca należy, jak to wynika z unormowania zawartego w art. 385 § 2 k.c.,
eliminować go w każdym wypadku, gdy jest on sformułowany niejednoznacznie.
Wzorzec „Kredyt oprocentowany jest według zmiennej stopy procentowej
obowiązującej w okresach, za które naliczane są odsetki. Wysokość ustalonego
oprocentowania może ulec zmianie w przypadku zmiany co najmniej 0,25 punktu
procentowego jednego z niżej wymienionych czynników: stawek WIBOR, stopy
procentowej bonów skarbowych 52-tygodniowych, stopy redyskonta weksli NBP,
stopy procentowej kredytu lombardowego, wysokości stopy rezerw obowiązkowych.
Zmiana wysokości oprocentowania następuje z dniem wejścia w życie w bankach
Uchwały Zarządu Banku zmieniającej wysokość stopy procentowej” niewątpliwie
jest niedozwolony w myśl art. 3851
§ 1 k.c. przez użycie w nim określenia „może
ulec zmianie”. W rezultacie tego niejednoznacznego sformułowania nie jest
wiadomo, czy nastąpi zmiana oprocentowania kredytu w razie nawet wystąpienia
jednego, czy kilku czynników. Również nie można stwierdzić, jak trafnie już
podniósł Sąd pierwszej instancji, o ile zmieni się oprocentowanie, skoro omawiana
klauzula dotyczy jedynie wzrostu o określoną wartość punktu procentowego
wskazanych czynników, nie zawierając informacji o sposobie wyliczenia nowego
oprocentowania. Abuzywność tej klauzuli nie może budzić wątpliwości, skoro nie
obliguje Banku do obniżki stopy oprocentowania kredytu w wypadku zmiany
czynnika, bądź czynników na korzyść kredytobiorcy.
4
Zaskarżone skargą kasacyjną orzeczenie oczywiście narusza prawo, gdy
jest niewątpliwie sprzeczne z zasadniczymi i niepodlegającymi różnej wykładni
przepisami, albo zostało wydane w wyniku błędnej wykładni lub niewłaściwego
zastosowania prawa, które jest w sposób pewny i niewątpliwy z góry widoczne dla
prawnika, bez potrzeby głębszej analizy jurydycznej (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 8 marca 2003 r., I PKN 341/2001, OSNP 2004, nr 6,
poz. 100.).
W skardze nie zostały przytoczone wystarczające argumenty (wywód
prawny) świadczące o takim kwalifikowanym naruszeniu prawa przez Sąd
Apelacyjny. Wprawdzie samo zastrzeżenie przez bank zmiennej stopy procentowej
kredytu nie stanowi niedozwolonej klauzuli wzorca umownego w rozumieniu art.
3851
k.c., niemniej sposób określenia przez bank warunków zmiany procentowej
kredytu podlega ocenie z punktu widzenia konsumenta i w tym zakresie banki
powinny zachować szczególną staranność w odniesieniu do precyzyjnego,
jednoznacznego i zrozumiałego dla kontrahenta określenia tych warunków (por.
wytyczne Generalnego Inspektora Nadzoru Bankowego z dnia 30 listopada
2005 r.). Pomijając wielość i zmienność czynników (np. stawek WIBOR) należy
zauważyć, że w zakwestionowanej klauzuli Bank w żaden sposób nie ograniczył
możliwości dokonywania zwyżek oprocentowania, jeżeli wystąpiła tylko zmiana
o przynajmniej 0,25 punktu procentowego chociażby jednego z wymienionych
składników. Zabrakło też ograniczenia co do wysokości wzrostu, konkretyzacji
wymienionych czynników i określenia ich relacji.
Z tych względów Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do
rozpoznania (art. 3989
§ 2 k.p.c.).