Sygn. akt I C 863/20
Dnia 09 stycznia 2024 roku
Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie Wydział I Cywilny
w składzie następującym :
Przewodniczący: sędzia Agnieszka Kuryłas
Protokolant: sekretarz sądowy Kamila Żebryk
po rozpoznaniu w dniu 14 grudnia 2023 roku w Szczecinie
na rozprawie
sprawy z powództwa: M. B.
przeciwko: (...) Spółce Akcyjnej w S.
o zapłatę
1. oddala powództwo ,
2. nie obciąża powódki kosztami zastępstwa procesowego należnymi stronie pozwanej ,
3. nieuiszczone koszty sądowe ponosi Skarb Państwa .
Sędzia Agnieszka Kuryłas
Sygn. akt: I C 863/20
W dniu 17 sierpnia 2020 r. M. B. wniosła o zasądzenie od (...) S.A. z siedzibą w S. kwoty 20.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także o ustalenie odpowiedzialności pozwanej na przyszłość za skutki zdarzenia z dnia 30 czerwca 2019 r. Jednocześnie powódka wniosła o zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu.
W uzasadnieniu pozwu powódka podała, iż w dniu 30 czerwca 2019 r. w wyniku gwałtownego hamowania kierowcy autobusu spadła z zajmowanego miejsca siedzącego , doznając urazu klatki piersiowej. Powódka samodzielnie udała się do szpitala, gdzie po badaniu stwierdzono u niej stłuczenia różnych części ciała oraz powstanie odmy płucnej prawostronnej. Stwierdzenie odmy wiązało się z koniecznością pobytu w szpitalu w okresie od dnia 1 lipca 2019 r. do dnia 4 lipca 2019 r., z uwagi na potrzebę wykonania drenażu płuca. Następnie, w toku kontroli po leczeniu ww. odmy, u powódki stwierdzono nieprawidłowe wyniki badań obrazowych płuc. Od tego też momentu M. B. pozostaje pod stałą kontrolą poradni chorób płuc. W chwili zdarzenia kierowca pojazdu objęty był obowiązkowym ubezpieczeniem OC u pozwanej. Powódka zgłosiła szkodę pozwanej, która w toku postępowania likwidacyjnego uznała swoją odpowiedzialność za ww. zdarzenie i wypłaciła M. B. kwotę 3.300 zł tytułem zadośćuczynienia. Niniejszym postępowaniem powódka domaga się dodatkowego zadośćuczynienia w kwocie 20.000 zł za ból i cierpienie związane z wypadkiem z dnia 30 czerwca 2019 r.
Postanowieniem z dnia 14 stycznia 2021 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie Wydział I Cywilny zwolnił powódkę od ponoszenia kosztów sądowych w całości.
W odpowiedzi na pozew (...) S.A. z siedzibą w S. wniosła o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powódki na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu.
W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwana wskazała, iż świadczenie wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego tytułem zadośćuczynienia w pełni rekompensuje krzywdę doznaną przez powódkę na skutek wypadku z dnia 30 czerwca 2019 r. Podniosła, iż dochodzone przez powódkę roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia w dodatkowej kwocie 20.000 zł jest wygórowane w zestawieniu z doznanymi przez powódkę obrażeniami, przebiegiem leczenia, brakiem nieodwracalnych następstw wypadku i aktualnym dobrym stanem zdrowia powódki. Nadto, pozwana wskazała, iż powódka nie posiada obecnie interesu prawnego w ustaleniu odpowiedzialności pozwanej na przyszłość za nieujawnione obecnie skutki przedmiotowego wypadku.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 30 czerwca 2019 r. na skrzyżowaniu al. (...) z ul. (...) w S., w wyniku gwałtownego hamowania kierowcy autobusu linii (...) M. B. spadła z zajmowanego miejsca siedzącego , doznając urazu klatki piersiowej. Na miejsce zdarzenia nie wzywano karetki pogotowia ani Policji. W pojeździe nie było zamontowanego systemu monitoringu.
Autobus miejski – pojazd marki M. (...) o nr rej. (...) - w chwili zdarzenia posiadał ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wykupione w (...) S.A. z siedzibą w S..
Bezsporne, a nadto dowód:
- bilet komunikacji miejskiej, k. 25;
- pismo z (...) S. z dnia 6 maja 2021 r., k. 80;
W związku z dolegliwościami bólowymi w klatce piersiowej i problemami z oddychaniem M. B. udała się na izbę przyjęć Szpitala (...) (...) w S., w którym po przeprowadzonych badaniach stwierdzono u niej stłuczenia klatki piersiowej, kolana prawego z podbiegnięciem krwawym, podudzia prawego z otarciem naskórka, prawego ramienia z podbiegnięciem krwawym oraz prawostronną odmę płucną. Stwierdzenie odmy wiązało się z koniecznością pobytu w szpitalu w okresie od dnia 1 lipca 2019 r. do dnia 4 lipca 2019 r., z uwagi na potrzebę wykonania drenażu płuca. Następnie ranę zaopatrzono szwami i wypisano powódkę do domu z zaleceniami codziennej zmiany opatrunku, płukania rany, wykonywania ćwiczeń oddechowych oraz zdjęcia szwów w terminie 14 dni od momentu usunięcia drenażu. Ponadto zalecono kontrolę w poradni torakochirurgicznej.
W wyniku wizyty kontrolnej dnia 19 sierpnia 2019 r. w Szpitalu Wojewódzkim w Z. w toku kontroli po leczeniu odmy opłucnowej prawostronnej - pourazowej stwierdzono nieprawidłowy wyniki badań obrazowych płuc. Od tego momentu powódka miała pozostawać pod kontrolą poradni pulmonologicznej, co nie doszło do skutku z powodu pandemii Covid-19.
Bezsporne, a nadto dowód:
- dokumentacja medyczna, k. 3, 24, 26-28, 156161;
Przed wypadkiem powódka chorowała na nadciśnienie, cukrzycę, nerki, łuszczycę. Utrzymywała się z renty, którą otrzymuje od 1999 r. w związku z cukrzycą. Dorywczo pracowała sprzątając i pakując świece, za co otrzymywała wynagrodzenie w wysokosci 1.600 zł netto miesięcznie. Opiekowała się również wnuczką, która wówczas miała 2 lata i nie uczęszczała jeszcze do przedszkola.
Na skutek wypadku M. B. była obolała i miała trudności z poruszaniem się. Musiała na jakiś czas zrezygnować z pracy dorywczej i z opieki nad wnuczką. Mieszkająca wraz z nią córka pomagała jej zmieniać opatrunek, przy czynnościach higienicznych, przy poruszaniu się i przy przewracaniu z boku na bok. Córka powódki zajmowała się i powódką , i swoją małoletnią córką. Gotowała obiady dla całej rodziny. Taki stan trwał ok. 1 miesiąca. W tym czasie powódka przyjmowała również środki przeciwbólowe.
Na dzień dzisiejszy powódka nie odczuwa już żadnych skutków wypadku. Wróciła do pracy dorywczej w zakresie pakowania świec i spędzania czasu z wnuczką. Utrzymuje się z ww. pracy, za którą jest w stanie uzyskać ok. 1.600 zł netto miesięcznie i z renty w kwocie 810 zł netto miesięcznie. Nie była w stanie wrócić do sprzątania.
Po wypadku został powódce niewielki uraz psychiczny – stara się przemieszczać autobusem w towarzystwie bliskich osób. Nie korzystała z pomocy psychologa.
Dowód:
- zeznania świadka Z. B., k. 86-87;
- zeznania świadka K. B., k. 87-88;
- przesłuchanie powódki M. B., k. 88-89;
M. B. zgłosiła szkodę (...) S.A. z siedzibą w S. wraz z żądaniem zapłaty kwoty 10.655,84 zł tytułem odszkodowania i 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia.
W odpowiedzi z dnia 30 czerwca 2020 r. (...) S.A. z siedzibą w S. uznało swoją odpowiedzialność za ww. zdarzenie i wypłaciło powódce kwotę 3.300 zł tytułem zadośćuczynienia za stłuczenia klatki piersiowej, kolana prawego z podbiegnięciem krwawym, podudzia prawego z otarciem naskórka, prawego ramienia z podbiegnięciem krwawym oraz prawostronną odmę płucną.
Bezsporne, a nadto dowód:
- decyzja ubezpieczyciela z dnia 30 czerwca 2020 r., k. 14-15;
- orzeczenie orzecznika ubezpieczyciela z dnia 26 czerwca 2020 r., k. 16-23;
- dokumentacja z akt szkody na płycie CD, k. 75;
Przed zdarzeniem z dnia 30 czerwca 2019 r. powódka chorowała od ponad 20 lat na cukrzycę typu pierwszego o zaawansowanym przebiegu, z nefropatią cukrzycową oraz polineuropatią i retinopatią cukrzycową. Terapia cukrzycy była prowadzona w Poradni D. w Szpitalu w P. (Dr P. M.) oraz w Poradni N. (...) na (...) nowoczesnym sposobem z wykorzystaniem pompy insulinowej. Oprócz insuliny podawanej przez podłączoną pompę, powódka przyjmuje na co dzień leki przeciwnadciśnieniowe oraz A. blokujący procesy krzepnięcia krwi. Ten schemat był wprowadzony jeszcze przed zdarzeniem z dnia 30 czerwca 2019 r.
Na skutek zdarzenia z dnia 30 czerwca 2019 r. powódka doznała urazu stłuczeniowego o charakterze czasowym i przejściowym, z przywróceniem funkcji płuca prawego, a także ustaniem nasilonego zespołu bólowego klatki piersiowej i kończyn po stronie prawej po ok. 1,5 miesiąca czasu od urazu.
O czasowym charakterze uszkodzeniowym płuca świadczy zdjęcie klatki piersiowej z dnia 19 sierpnia 2019 r. wykonywane w trakcie kontroli w Poradni (...) w S.-Z.. Na zdjęciu oba płuca są w całości rozprężone, a obraz żeber, przepony, serca i śródpiersia jest prawidłowy. Obraz ten jest typowy dla stłuczenia bez złamań i masywnych krwiaków, które pozostawiają ślady radiologiczne i funkcjonalne. Również odma opłucnowa o typie urazowym ma małą skłonność do nawracania w przeciwieństwie do odmy samoistnej, powstającej na podłożu rozedmy pęcherzowej płuc, której w załączonej dokumentacji nie było. Uwidoczniono natomiast guzek płata górnego płuca prawego, który z uwagi na komponentę częściowego uwapnienia ma charakter zmiany przewlekłej, powstałej jeszcze przed wypadkiem. Trwałym śladem przebytego incydentu odmy opłucnowej jest i pozostanie blizna skórna w miejscu wprowadzenia drenu do prawej jamy opłucnej.
Zastosowane leczenie zespołu stłuczeniowego klatki piersiowej, a nade wszystko odmy opłucnej prawostronnej drenażem opłucnowym było w pełni profesjonalne i prawidłowe. Moment powstania odmy opłucnej może być trudny do ustalenia, czy płuco uległo pęknięciu w momencie uderzenia, czy później, w miejscu pierwotnie stłuczonym. Incydent odmy opłucnowej zazwyczaj przebiega z nagłymi i nasilonymi objawami bólu i duszność, których powódka w pełni nie manifestowała bezpośrednio po wypadku. Ogólne objawy stłuczeniowe ciała, obecne bezpośrednio po zdarzeniu, zaczęły być dokuczliwe i nasilać się w kolejnych godzinach po zdarzeniu, skłaniając powódkę do udania się do szpitala. Można przyjąć, iż ujawnione, częściowe spadnięcie płuca prawego, bez cech odmy prężnej nie stanowiło bezpośredniego zagrożenia życia, a czasowy odstęp od urazu do zdrenowania prawej jamy opłucnej nie miał wpływu na wynik odległy leczenia. Duża część przypadków odm opłucnowych o podobnej skali „spadnięcia płuca" jest poddawana zabiegowi drenażu opłucnowego wg podobnych kryteriów czasowych.
Badanie fizykalne poszkodowanej dnia 25 marca 2022 r. nie wykazało obecności zmian pourazowych w klatce piersiowej o charakterze stałym. Z odchyleń od normy widoczne było osłabienie tętna na tętnicach piszczelowych tylnych. Ponadto stwierdzono cechy nadciśnienia tętniczego - RR 144/99 mm Hg. Tętno 103/min.
Jednakże stan zdrowotny powódki w okresie przed zdarzeniem z dnia 30 czerwca 2019 r., a także w chwili obecnej w sposób bezpośredni był i jest ściśle związany z pełną i stałą kontrolą cukrzycy oraz towarzyszących powikłań: nefropatii, polineuropatii i można zakładać też angiopatii cukrzycowej oraz kontroli nadciśnienia tętniczego.
Incydent urazowy wprowadza zazwyczaj skokową dekompensację wyrównania cukrzycy i towarzyszących powikłań, co jest najgroźniejszym czynnikiem pogorszenia wyników odległych po przebytym urazie. Stąd pomimo prawidłowej rekonwalescencji i ustąpienia bezpośrednich objawów zespołu urazowego, a potem pourazowego - po okresie kilku tygodni, a nawet miesięcy, należy wnikliwie prześledzić kontrolę cukrzycy i stanu naczyń, nerek i układu neurologicznego na okoliczność dodatkowych ewentualnych następstw przebytego wypadku.
Dowód:
- opinia biegłego z zakresu (...), k. 104-108;
W dniu 30 czerwca 2019 r. M. B. doznała urazu klatki piersiowej. Podczas jazdy autobusem wskutek gwałtownego hamowania pojazdu powódka spadła z siedzenia i doznała stłuczenia klatki piersiowej, kończyny górnej i dolnej. Nie straciła przytomności, została hospitalizowana w Oddziale (...) Szpitala (...) w S..
W trakcie pobytu stwierdzono prawostronną odmę opłucnową, którą zabezpieczono drenażem opłucnowym. Po zakończonym drenażu opłucnowym w badaniach kontrolnych - płuca rozprężone, bez odchyleń w zakresie narządów klatki piersiowej. Stłuczenie kończyny górnej i dolnej miało charakter czasowy i odwracalny. Po ustąpieniu dolegliwości bólowych zakres ruchów w obu kończynach był prawidłowy.
Powódka od 20 lat choruje na cukrzycę typu I, powikłaną nefropatię, polineuropatię i retinopatię cukrzycową. Leczona jest w Poradni N. i w Poradni D., stosowana jest pompa insulinowa. Wyniki badan laboratoryjnych wykonane podczas pobytu w Oddziale wskazują na obecność nefropatii cukrzycowej. Wartości stężenia kreatyniny w surowicy są podwyższone, wartość GFR kwalifikuje do rozpoznania IV stadium choroby nerek.
Doznany uraz był odwracalny i przejściowy, z dużym odczynem bólowym, który przyczynił się do cierpienia powódki.
Dowód:
- pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu nefrologii M. K., k. 137-138;
- uzupełniająca, pisemna opinia biegłego sądowego z zakresu nefrologii M. K., k. 168-169.
Sąd zważył, co następuje:
W ocenie Sądu Rejonowego , wywiedzione powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Niniejszym pozwem powódka M. B. żądała zapłaty od pozwanego ubezpieczyciela dodatkowego zadośćuczynienia w kwocie 20.000 zł za ból i cierpienie powstałe w wyniku zdarzenia z dnia 30 czerwca 2019 r., a także ustalenia jego odpowiedzialności na przyszłość za skutki wypadku.
Żądanie powódki oparte jest na przepisie art. 822 k.c., w myśl którego przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający.
Ustalenia stanu faktycznego zostały oparte na powołanych wyżej dowodach, zaoferowanych w toku procesu przez strony postępowania. W zakresie ustaleń dotyczących doznanych przez powódkę obrażeń, jej rozstroju zdrowia oraz skutków na przyszłość, Sąd oparł się przede wszystkim na zgromadzonej w sprawie dokumentacji medycznej oraz opinii biegłego ad hoc z zakresu (...), a także opinii biegłej sądowej z zakresu nefrologii M. K.. Przedmiotowe opinie były logiczne i kompleksowe - zawierały wyczerpujące odpowiedzi na pytania postawione w tezach dowodowych. Z uwagi na powyższe, wszelkie poczynione w ww. opiniach ustalenia, Sąd przyjął za własne.
Sąd dał wiarę przesłuchanym w sprawie świadkom w osobach Z. B. i K. B., albowiem ich zeznania korespondują z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd dał wiarę także przesłuchaniu powódki, szczególnie w zakresie w jakim zeznała ona o wpływie ww. zdarzenia na jej zdrowie fizyczne i psychiczne.
W tym miejscu wskazać należy, iż stosownie do treści przepisu art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.
Zgodnie zaś z art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego. Krzywda jest ujmowana jako cierpienie fizyczne (ból) oraz cierpienia psychiczne, moralne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała). Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane jak i te, które wystąpią w przyszłości.
W niniejszej sprawie pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności odszkodowawczej za skutki zdarzenia z dnia 30 czerwca 2019 r. Przyznała, iż w tym dniu autobus posiadał ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wykupione w (...) S.A. z siedzibą w S.. Co do zasady wątpliwości nie budziły także same okoliczności zdarzenia. Spór pomiędzy stronami sprowadzał się do kwestii wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, jakie byłoby odpowiednie przy uwzględnieniu krzywd, doznanych przez powódkę na skutek wypadku z dnia 30 czerwca 2019 r.
Na podstawie całokształtu materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie Sąd doszedł do przekonania, iż kwota zadośćuczynienia przyznana powódce przez ubezpieczyciela na etapie postępowania likwidacyjnego była adekwatna do rozmiaru i zakresu doznanych przez nią krzywd i cierpień na skutek zdarzenia z dnia 30 czerwca 2019 r. Bezsprzecznie przedmiotowy wypadek wywołał u powódki szereg nieprzyjemnych doznań i bólu. Powódka musiała zostać poddana zabiegowi drenażu płuca. Oceniając jednak rozmiar krzywdy doznanej przez powódkę Sąd wziął pod uwagę przede wszystkim fakt, iż na skutek samego wypadku powódka doznała stłuczeń ciała o charakterze czasowym i przejściowym oraz odmy płucnej, która została usunięta w sposób profesjonalny i prawidłowy. Drenaż płuca został wykonany fachowo z przywróceniem jego funkcji. Jedynym trwałym śladem tego incydentu odmy opłucnowej jest i pozostanie blizna skórna w miejscu wprowadzenia drenu do prawej jamy opłucnej. Znaleziony bowiem w badaniu guzek płata górnego płuca prawego nie miał związku z wypadkiem, a z uwagi na jego strukturę wykazuje charakter zmiany przewlekłej, powstałej jeszcze przed wypadkiem. Zespół bólowy klatki piersiowej i kończyn po stronie prawej nie był przy tym długotrwały i utrzymywał się tylko do ok. 1-1,5 miesiąca czasu od urazu. W tym czasie powódka istotnie wymagała pomocy ze strony córki w codziennym życiu oraz stosowania środków przeciwbólowych. Aktualne badanie powódki nie wykazało jednak żadnych zmian pourazowych. Powódka powróciła do pracy i do spędzania czasu z wnuczką. Obecnie zarabia tyle samo co przed wypadkiem, mimo iż zrezygnowała ze sprzątania. Jej życie nie uległo zmianie wskutek zdarzenia z dnia 30 czerwca 2019 r. Po wypadku pozostał jej niewielki uraz psychiczny odnośnie przemieszczania się autobusami. Powódka jednak z tym sama sobie poradziła i obecnie podróżuje w towarzystwie osoby bliskiej. Nie znalazła potrzeby, aby skorzystać ze wsparcia i pomocy psychologa, co świadczy o znikomym wpływie wyżej wymienionego na jej życie.
Sąd wziął pod uwagę również fakt, iż powódka przed samym wypadkiem nie była osobą zdrową, lecz schorowaną. M. B. od wielu lat cierpi bowiem na cukrzycę typu pierwszego o zaawansowanym przebiegu, z nefropatią cukrzycową oraz polineuropatią i retinopatią cukrzycową. Stosuje nowoczesną pompę insulinową. Oprócz tego leczy się na nadciśnienie i przyjmuje lek blokujący procesy krzepnięcia krwi, choruje na nerki i na łuszczycę. Stan zdrowotny powódki w okresie przed zdarzeniem z dnia 30 czerwca 2019 r., a także w chwili obecnej w sposób bezpośredni był i jest ściśle związany z pełną i stałą kontrolą cukrzycy oraz towarzyszących jej powikłań. Biegła sądowa z zakresu nefrologii M. K. nie stwierdziła jednak, aby w tym zakresie stan zdrowia powódki uległ pogorszeniu na skutek wypadku. Powódka nie dostarczyła przy tym wyników uprzednich badań sprawdzających funkcje nerek np. z poradni nefrologicznej.
Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd doszedł do przekonania, że zakres cierpień fizycznych i psychicznych powódki wywołanych konsekwencjami wypadku z dnia 30 czerwca 2019 r. nie był znaczny. W ocenie Sądu orzekającego kwota zadośćuczynienia 3.300 zł, wypłacona dotychczas przez ubezpieczyciela jest wystarczająca do pokrycia krzywdy M. B., powstałej na skutek zdarzenia z dnia 30 czerwca 2019 r. i brak jest podstaw, aby na obecnym etapie przyznać powódce dodatkowe zadośćuczynienie tym tytułem. Powódka nie wykazała swojej krzywdy w zakresie przekraczającym jak dotąd wypłaconą kwotę zadośćuczynienia. Ustalając wysokość należnego powódce zadośćuczynienia Sąd miał na uwadze w szczególności stan zdrowia powódki sprzed wypadku, doznane przez powódkę nieznaczne obrażenia ciała, prawidłowy i skuteczny przebieg leczenia, brak nieodwracalnych następstw wypadku i aktualny stan zdrowia powódki, który nie jest wynikiem wypadku, a samoistnych schorzeń powódki, które były leczone już od wielu lat przed wypadkiem.
W tym miejscu wskazać również należy, iż zeznania zawnioskowanego przez powódkę świadka W. J. niczego nie wniosły do sprawy, albowiem świadek nie pamiętał okoliczności wypadku , ani stanu zdrowia powódki przed zdarzeniem oraz po zdarzeniu, jak i wpływu zdarzenia z dnia 30 czerwca 2019 r. na zdrowie i życie powódki. Stąd też zeznania tego świadka jako nieprzydatne nie mogły stanowić podstawy do poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie.
Sąd postanowił również oddalić wniosek powódki o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu diabetologii jako zbędny dla rozstrzygnięcia, albowiem już z dotychczasowego materiału dowodowego wynikał brak negatywnych następstw przebytego wypadku na przebieg istniejących chorób powódki.
Mając na uwadze wszystkie powyższe argumenty oraz fakt, iż w toku postępowania likwidacyjnego pozwana wypłaciła powódce kwotę 3.300 zł zadośćuczynienia, Sąd uznał powództwo za nieuzasadnione i oddalił żądanie odnośnie dopłaty do zadośćuczynienia.
Sąd nie znalazł również podstaw do tego, aby uwzględnić roszczenie powódki odnośnie odpowiedzialności pozwanej na przyszłość za skutki zdarzenia z dnia 30 czerwca 2019 r. Z materiału dowodowego zebranego w sprawie, a w szczególności z opinii biegłych, wynika, że leczenie powódki zostało zakończone pomyślnym wynikiem.
W świetle powyższego Sąd oddalił powództwo w całości, o czym orzekł w punkcie I sentencji wyroku.
W punkcie II Sąd postanowił odstąpić od obciążania powódki kosztami zastępstwa procesowego należnymi stronie pozwanej na podstawie art. 102 k.p.c., zgodnie z treścią którego w wypadkach szczególnie uzasadnionych Sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.
Ocena, czy taki szczególnie uzasadniony wypadek rzeczywiście zachodzi, pozostawiona została uznaniu Sądu, który musi mieć na względzie całokształt okoliczności sprawy. Do kręgu okoliczności branych pod uwagę przez Sąd przy ocenie przesłanek zastosowanie tego przepisu należą zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, do których zalicza się sytuacje wynikające z charakteru żądania, jego znaczenia dla strony, subiektywne przekonanie strony o zasadności żądania itp., jak również leżące poza procesem – w szczególności sytuacja majątkowa i rodzinna strony (zob. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 23 sierpnia 2012r., sygn. akt II CZ 93/12 , Lex nr 1219500). Okoliczności te powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego.
Sąd stwierdził, iż w niniejszej sprawie zachodzą podstawy do zastosowania ww. przepisu, uznając, iż powódka nie byłaby w stanie uiścić kosztów procesu, z uwagi na swoją trudną sytuację materialną i zdrowotną, która również stanowiła podstawę do zwolnienia jej od ponoszenia kosztów sądowych w niniejszej sprawie postanowieniem z dnia 14 stycznia 2021 r. Powyższe w ocenie Sądu dawało podstawy do uznania, że powódka nie będzie w stanie zapłacić kosztów procesu, zaś ich ewentualna egzekucja okazałaby się bezskuteczna lub też mogłaby przyczynić się do pozbawienia strony powodowej środków do niezbędnego utrzymania się.
Z tożsamych powodów Sąd postanowił nie obciążać powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi w zakresie wydatków, w tym m.in. wynagrodzeń biegłych sądowych i za wydanie dokumentacji medycznej, i orzec, że koszty te ponosi Skarb Państwa.
Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji wyroku.
Sędzia Agnieszka Kuryłas