Pełny tekst orzeczenia


Sygnatura akt II AKa 280/23





WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2023 r.



Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Agata Regulska

Sędziowie: SA Andrzej Kot (spr.)

SO del do SA Łukasz Franckiewicz

Protokolant: Magdalena Szymczak

przy udziale prokuratora Prokuratury (...) Bogdana Wrzesińskiego (del.)

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2023 r.

sprawy P. H. oskarżonego o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk i art. 270 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu

z 5 maja 2023 r. sygn. akt III K 373/22

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

zasądza od oskarżonego P. H. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 20 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych w postępowaniu odwoławczym i wymierza mu opłatę 1380 zł za II instancję.



UZASADNIENIE

w dniu 1 czerwca 2021 r. w nieustalonym miejscu, za pośrednictwem sieci Internet, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, usiłował doprowadzić (...) S.A. z siedzibą we W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poprzez zawarcie umowy leasingu pojazdu marki B. (...) o wartości 299 000 złotych za pomocą wprowadzenia przedstawiciela spółki w błąd co do osiąganych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej dochodów, przedkładając wraz z wnioskiem o zawarcie umowy leasingu podrobiony, nierzetelny dokument w postaci korekty deklaracji PIT-36L zeznania o wysokości osiągniętego dochodu za rok 2020 wraz z podrobionym urzędowym potwierdzeniem odbioru, którego to w celu nie osiągną i umowa nie została zawarta wobec zweryfikowania autentyczności przedłożonych dokumentów,

tj. o przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.


Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyrokiem z dnia 5 maja 2023 r., sygn.. akt: III K 373/22:

uznał oskarżonego P. H. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku, a stanowiącego przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 14 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności, zaś na podstawie art. 33 § 1,2 i 3 kk wymierzył mu karę grzywny w wymiarze 200 (dwustu) stawek dziennych, przyjmując wysokość jednej stawki za kwotę 30 (trzydziestu) złotych;

na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata;

na podstawie art. 72 § 1 pkt 1 k.k. zobowiązał oskarżonego do pisemnego informowania sądu o przebiegu okresu próby co 6 (sześć) miesięcy;

zasądził od oskarżonego P. H. na rzecz oskarżyciela posiłkowego (...) SA (pop. (...) S.A.) kwotę 2.280 zł. tytułem zwrotu kosztów związanych z ustanowieniem pełnomocnika;

zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 40 zł. oraz wymierza mu opłatę w kwocie 1.380 złotych.


Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, zarzucając:

na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. mający wpływ na treść wydanego rozstrzygnięcia – błąd w ustaleniach faktycznych polegający na dowolnym przyjęciu przez Sąd I instancji, że złożenie przez oskarżonego uproszczonego wniosku o finansowanie wraz z wnioskiem o weryfikację w celu zawarcia umowy zmierzało w sposób bezpośredni do zawarcia umowy leasingowej, w sytuacji gdy z treści depozycji świadka P. G., którym Sąd I instancji dał wiarę w całości, wynika w sposób jednoznaczny, że dopiero po pozytywnej weryfikacji oskarżonego pokrzywdzony przedstawiłby szczegółową propozycję finansowania i koniecznym byłoby dopełnienie szeregu procedur zmierzających do zawarcia umowy leasingu.

obrazę przepisów prawa materialnego a to art. 709 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie za dopuszczalnym zawarcie umowy leasingu bez zachowania formy pisemnej zastrzeżonej przez polskiego ustawodawcę pod rygorem nieważności.

obrazę przepisów prawa materialnego a to art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że złożenie uproszczonego wniosku o finansowanie stanowi usiłowanie popełnienia przestępstwa oszustwa, a także dopuszczalnym jest przypisanie odpowiedzialności za usiłowanie popełnienia oszustwa z zamiarem ewentualnym.

obrazę przepisów postępowania, która miał wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia a to art. 7 k.p.k. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę zgromadzonego materiału dowodowego i odmowę dania wiary wyjaśnieniom oskarżonego, w sytuacji gdy nie można zweryfikować ich prawdziwości, a także wbrew doświadczeniu życiowemu, zgodnie z którym każda rozsądna osoba przed zawarciem jakiejkolwiek umowy chciałaby poznać jej warunki.



Podnosząc powyższe zarzuty, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się niezasadna.


W podniesionych zarzutach skarżący forsuje w istocie dwie tezy: pierwsza, to błędne ustalenia Sądu I instancji w zakresie znamion strony podmiotowej i nieuprawnione przyjęcie, że oskarżony przedłożył pośrednikowi nierzetelny dokument w postaci korekty deklaracji PIT – 36L o wysokości osiągniętego dochodu za rok 2020; druga, to taka, że w przypisanym mu pochodzie przestępczym nie przekroczył niekaralnego etapu przygotowania, ponieważ do usiłowania oszustwa doszłoby dopiero wówczas, gdyby zdecydował się na podpisanie umowy z Idea (...) z siedzibą we W.. Obie te tezy są chybione.

Poza sporem jest, że P. H. chciał zawrzeć umowę leasingu, której przedmiotem był pojazd B. (...) (...) o wartości 299.000 zł. Nie budzi wątpliwości, że dochód, jaki uzyskał za rok 2020 to kwota 20 495 zł, a zatem był on 10-krotnie niższy niż wartość auta, które chciał pozyskać. Nie może więc budzić wątpliwości w świetle logiki i doświadczenia życiowego, że oskarżony ze świadomością jego faktycznych dochodów wiedział, ze nie mógł zawrzeć umowy leasingu, o jaką się starał. Jedyną możliwością oczekiwanego finansowania w warunkach leasingu było przekonanie pokrzywdzonego o większych możliwościach majątkowych. To wystarczająco tłumaczy i uzasadnia ustalenie, że oskarżony wprowadził w błąd pokrzywdzonego co do swoich dochodów, po to, by doszło do zawarcia umowy. O wadliwości rozumowania skarżącego przekonuje także drugie istotne spostrzeżenie. Otóż, oskarżony w swoich wyjaśnieniach nie potrafił wskazać pośrednika, któremu bezpośrednio miał zlecać zorganizowanie i przygotowanie dokumentacji koniecznej dla wystąpienia z wnioskiem o zawarcie umowy leasingu. W postępowaniu przygotowawczym podawał tylko nazwisko osoby, której tożsamości nie udało się zweryfikować, a które nie znalazło odbicia w zabezpieczonej dokumentacji. Nie wynika to bynajmniej z zeznań P. H. złożonych w postępowaniu przygotowawczym (bo te, co oczywiste objęte są zakazem dowodowym), ale z korespondencji w tej materii, jaką prowadziła z oskarżonym funkcjonariusz policji dążąc do ustalenia tożsamości osoby, z którą miał kontaktować się oskarżony, aby przesłuchać ją w charakterze świadka.

Pod ochroną art. 7 k.p.k. pozostaje wyrażona przez Sąd I instancji ocena wyjaśnień oskarżonego jako pokrętnych i kłamliwych, bowiem nie sposób uwierzyć, że oskarżony chcąc sfinansować zakup auta za blisko 300.000 zł kontaktuje się z przypadkową osobą, której personaliów i adresu nie można w postępowaniu ustalić, a ta następnie bez wiedzy i zgody oskarżonego preparuje dokumenty pozwalające na zawarcie umowy.

Z tych wszystkich powodów, trafne są ustalenia Sądu I instancji, że oskarżony sam lub współdziałając z inną osobą posłużył się nieprawdziwą deklaracją podatkową z zamiarem wprowadzenia pokrzywdzonego w błąd co do zdolności leasingowej.

Prawdą jest, że do zawarcia umowy leasingu nie doszło, ale nie oznacza to, że działanie oskarżonego zakończyło się na niekaralnym przygotowaniu. Przedstawienie pokrzywdzonemu nierzetelnych informacji o dochodzie, w konsekwencji których realnie mogło dojść do zawarcia oczekiwanej umowy stworzyło taki stan niebezpieczeństwa dla dobra prawnego, że można już umówić o etapie usiłowania, jak słusznie ocenił to Sąd I instancji.

Odróżnienie w praktyce orzeczniczej formy stadialnej "przygotowania" (art. 16 § 1 k.k.) od "usiłowania" (art. 13 § 1 i 2 k.k.) popełnienia przestępstwa nie jest rzeczą łatwą. W jednym ze swoich orzeczeń Sąd Najwyższy wskazał, że "wyjaśnienie różnicy pomiędzy przygotowaniem a usiłowaniem sprowadza się do ustalenia, czy zachowanie sprawcy było abstrakcyjnym, czy też konkretnym zagrożeniem dla chronionego prawem dobra. Przygotowanie to "stworzenie warunków do przedsięwzięcia czynu zmierzającego bezpośrednio do jego dokonania", które może przybierać różne formy, takie jak np. przysposobienie środków, zbieranie informacji, wejście w porozumienie z inną osobą, czy sporządzenie planu działania. Usiłowanie zaś, to coś więcej, bowiem sprawca "w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania". Usiłowanie jest zatem bardziej konkretne niż przygotowanie, a zagrożenie dobra chronionego staje się realne (zob. wyrok SN z dnia 9 września 1999 r., III KKN 704/98, Prok. i Pr.-wkł. 2000/2/2).

Interpretacja użytego w art. 13 § 1 k.k. terminu "bezpośrednio" budziła i zapewne dalej budzić będzie w doktrynie oraz praktyce prawa karnego liczne kontrowersje. W pełni podzielić należy stanowisko, że "to co wykracza poza granice przygotowania czynu zabronionego, nie osiągając punktu jego dokonania, jest usiłowaniem; między przygotowaniem a usiłowaniem nie istnieje «pole niczyje»" (Kodeks Karny. Komentarz, t. I, G. 1999, s. 194).

Zgodnie z regułami logiki nie można granicami znaczeniowymi pojęcia "przygotowanie" obejmować także tego, co stanowi "ponad przygotowanie". Jeżeli zatem w "pochodzie przestępstwa" czyn wykracza poza granice przygotowania, to stanowi on co najmniej usiłowanie popełnienia tego przestępstwa (zob. postanowienie SN z dnia 1 kwietnia 2005 r., IV KK 309/04, OSNKW 2005/9/79).

Przy wykładni językowej pojęcia bezpośredniości należy mieć na uwadze, że jest ono sprzężone w treści art. 13 § 1 k.k. z czasownikiem "zmierza", opisującym w sposób zbiorczy czynności sprawcze usiłowania. "Zmierzanie", zgodnie z semantyczną zawartością tego określenia, nie zawsze oznacza czynność pojedynczą, jednoaktową. "Zmierzać"- to iść w jakimś kierunku, ku czemuś, dążyć, podążać (M. Szymczak red.: Słownik Języka Polskiego, Warszawa 1984, s. 1040). "Zmierzanie" może być zatem także zachowaniem złożonym i rozciągniętym w czasie. Nie ma żadnych racjonalnych powodów, by bezpośredniość zachowania, należącą do ustawowej struktury usiłowania, odnosić do inaczej, niż językowo interpretowanego "zmierzania". Może się w nim zawierać cała sekwencja zachowań, o różnym obrazie, o ile tylko kierują się one wprost do realizacji zamiaru popełnienia czynu zabronionego. Określenie "bezpośrednio zmierza" do dokonania czynu zabronionego (art. 13 § 1 k.k.) oznacza zatem całość zachowań wiodących wprost do wypełnienia jego znamion, stwarzających realne zagrożenie dla chronionego dobra prawnego, a nie wyłącznie ostatnie z tych zachowań, poprzedzające realizację czynności sprawczej czynu zabronionego (zob. postanowienie SN z dnia 23 maja 2007 r., V KK 265/06, OSNKW 2007/7-8/58).

Należy również mieć na uwadze, że prawo karne nie uzależnia zaistnienia usiłowania od "początku wykonania", co oznacza początek realizacji znamion przestępstwa rodzajowego. Wystarczy, że sprawca wykonał pewne czynności, które bezpośrednio zmierzały do dokonania, choćby nie było to jeszcze realizowanie znamion czynu zabronionego przewidzianego w części szczególnej Kodeksu karnego (zob. wyrok SN z dnia 8 marca 2006 r., IV KK 415/05, LEX nr 183071).

Przenosząc powyższe uwagi na grunt omawianej sprawy należy stwierdzić, że wszelkie czynności związane z umawianiem się z pośrednikiem, sporządzanie dokumentów, stanowiących podstawę oceny ryzyka leasingowego, można i należy oceniać w kategoriach "przygotowania" do dokonania oszustwa (w tym wypadku niekaralnego) - jednakże z chwilą, gdy oskarżony przy współudziale innej osoby przesłał fałszywe dokumenty pokrzywdzonemu, to niewątpliwie takie zachowanie należy ocenić jako "bezpośrednio zmierzające" do dokonania określonej czynności w rozumieniu art. 13 § 1 k.k.

Apelacja co do winy obligowała kontrolę zaskarżonego wyroku także co do orzeczenia o karze. Kara pozbawienia wolności jest w dolnym progu ustawowego zagrożenia i została orzeczona z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Już z tego powodu nie sposób uznać ją za surową, tym bardziej zaś rażąco surową. Co się zaś tyczy grzywny, jej wartość również oscyluje w dolnych granicach ustawowego wymiaru, a jeśli zważyć na wysokość grożącej szkody, tę sankcję również uznać należy za bardzo łagodną.

W tym stanie rzeczy, orzeczono jak w wyroku.

Orzeczenie o kosztach znajduje oparcie w art. 636 § 1 kpk.