Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 3209/23

UZASADNIENIE

Pozwem z 5 października 2023 r., powódG. P. sp. z o.o. z siedzibą w L. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego P. P. S.A. z siedzibą w W. kwoty w wysokości 22577,44 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 11 sierpnia 2023 r. do dnia zapłaty. Wniósł również o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazano, że 27 lipca 2016 r. bank zawarł z poprzednikiem prawnym powoda – konsumentem – umowę kredytu konsumenckiego. Całkowita kwota wypłacona konsumentowi wynosiła 57500 zł, zaś całkowita kwota kredytu to 77588,12 zł. Następnie powód zawarł z konsumentem umowę przelewu wszelkich wierzytelności wynikających z ww. kredytu. Konsument udzielił także spółce pełnomocnictwa ogólnego do reprezentowania go w sprawie dotyczącej roszczeń przeciwko bankowi w związku z ww. umową o kredyt konsumencki, a na mocy tego pełnomocnictwa powód złożył w imieniu konsumenta oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego. Materialnoprawną podstawę dochodzonego roszczenia w niniejszej sprawie stanowi art. 45 w zw. z art. 30 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (dalej: u.k.k.).

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany jednocześnie podniósł zarzut braku legitymacji czynnej powoda, nieważności umowy cesji, zakwestionował roszczenie zarówno co do zasady jak i wysokości, zakwestionował fakt skutecznego udzielenia pełnomocnictwa do złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego. Wskazał również, że wierzytelność nie istniała w momencie zawierania umowy przelewu, przelew jest niedopuszczalny z uwagi na właściwość zobowiązania. Kolejno zaprzeczył, by przedmiotowa umowa pożyczki naruszała przepisy o kredycie konsumenckim w zakresie wypełnienia obowiązków informacyjnych, a także wskazał na upływ zawitego terminu do złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego.

W toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

27 lipca 2016 r. B. Ł. i M. Ł. zawarli z P. P.S.A. z siedzibą w W. umowę pożyczki nr (...) na kwotę 77588,12 zł na okres kredytowania wynoszący 96 miesięcy. Całkowita kwota pożyczki (kwota pożyczki bez kredytowanych kosztów pożyczki) wynosiła 57500 zł (§ 1 ust. 2 umowy). Całkowita kwota do zapłaty przez pożyczkobiorcę wynosiła 10453,52 zł (§1 ust. 4 umowy). Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła zaś 19,52 % (§1 ust. 5). W § 2 umowy wskazano, że prowizja za udzielenie pożyczki wynosiła 574,94 zł, a składka ubezpieczeniowa 19513,18 zł. W § 7 umowy określono zasady dotyczące wcześniejszej spłaty kredytu, zaś § 8 umowy określał skutki nieterminowej spłaty. § 15 umowy zawierał natomiast zapisy dotyczące prawa odstąpienia od umowy, oraz skutków z tym związanych. Pożyczka została wypłacona 27 lipca 2016 r. (okoliczność niesporna)

13 lutego 2023 r. strony zawarły umowę przelewu wierzytelności uzupełnioną następującymi danymi cedentów: imię i nazwisko: B. Ł., adres zamieszkania: ul. (...), (...)-(...) R., numer PESEL: (...), numer (...), adres e-mail: b. (...) oraz M. Ł., ul. (...), (...)-(...) R., (...), (...), (...).pl. Cesjonariusz reprezentowany był przez K. D.. Paragraf pierwszy ww. umowy stwierdzał, że B. Ł. i M. Ł. dokonują przelewu wszelkich wierzytelności pieniężnych, zarówno obecnych, jak i przyszłych, wynikających z umów o kredyt konsumencki zawarty z P. P. S.A. 27 lipca 2017 r. przysługujących im w stosunku do kredytodawcy, obejmujących w szczególności: wierzytelność o zwrot wszelkich nienależnie pobranych opłat i kosztów, wierzytelności powstałych w związku z zastosowaniem abuzywnych postanowień umownych, wierzytelność o zwrot kosztów kredytu w związku z wcześniejszą spłatą kredytu, wierzytelność mogącą wynikać z zastosowania art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim i przewidującego tzw. sankcję kredytu darmowego wraz ze wszystkimi związanymi z tymi wierzytelnościami prawami. (dowód: umowa przelewu k. 27-28, zeznania świadka– k. 81.)

13 lutego 2023 r. sporządzone zostały analogiczne dokumenty o nazwie ,,PEŁNOMOCNICTWO”, uzupełnione następującymi danymi: imię i nazwisko: B. Ł., M. Ł.. Z treści wynikało, iż było to pełnomocnictwo do uzyskiwania informacji i złożenia w imieniu kradytobiorców oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego w związku z umową o kredyt konsumencki zawartą 27 lipca 2016 r. z (...). Pełnomocnictwo zostało udzielone w formie dokumentowej w formie pisemnej. (dowód: pełnomocnictwo k. 30)

11 lipca 2023 r. G. P. sp. z o.o. w imieniu B. i M. Ł. złożył (...) oświadczenie w trybie art. 45 w zw. z art. 30 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (tekst jedn. Dz. U. z 2022 r., poz. 246 ze zm., dalej jako: u.k.k.) wraz z wezwaniem do zapłaty kwoty 22652,18 zł w terminie 30 dni od dnia otrzymania pisma. (dowód: oświadczenie k. 32,64.; dowód odręczenia k. 35-36, zawiadomienie o przelewie wierzytelności k. 29)

Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wymienionych wyżej dowodów. Zawarcie umowy pożyczki oraz wypłata środków nie było sporne między stronami, ponadto okoliczności jej zawarcia potwierdzone zostały zeznaniami świadka (cedenta).

Sposób zawarcia umowy i udzielenia pełnomocnictw opisany przez świadka uznać należy za wiarygodny.

Pozostałe dokumenty złożone przez strony postępowania zostały potraktowane przez Sąd jako dokumenty mające na celu wzmocnienie argumentacji prawnej stron.

Sąd zważył, co następuje.

Powództwo podlegało oddaleniu.

Z uwagi na daleko idące skutki procesowe w pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu braku legitymacji procesowej powoda, który finalnie okazał się być chybiony.

Wskazać należy, iż sąd nie podzielił argumentacji strony pozwanej, co do nieważności zawartej umowy cesji. Zdaniem sądu do zawarcia umowy doszło, konsument skutecznie przelał wierzytelność, która to z kolei została w sposób dostateczny określona i sprecyzowana w treści umowy. Na tym etapie postępowania brak było jakichkolwiek wątpliwości, że umowa cesji została ważnie zawarta. Postanowienia umowy zostały zaakceptowane przez cedenta, a ewentualne roszczenia, przysługują stronom umowy cesji, nie zaś pozwanemu. Rzeczona umowa spełnia zatem wszystkie wymogi wskazane w treści art. 509 k.c. Pobocznie należy wskazać, iż nie ma znaczenia fakt, że roszczenie o zwrot opłat wynikających z zastosowania sankcji kredytu darmowego, nie istniało w chwili cesji, bowiem przelew wierzytelności przyszłych jest prawnie dopuszczalny, a pogląd ten jest ugruntowany w orzecznictwie i doktrynie (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 września 1997 roku, III CZP 45/97, OSNC 1998, nr 2, poz. 22 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2003 roku, V CKN 345/01, OSNC 2004, nr 4, poz. 65). Ponadto wierzytelność ta była wystarczająco ukształtowana i określona w umowie.

Kolejno należało odnieść się do podniesionego przez pozwanego zarzutu dotyczącego terminu z art. 45 ust. 5 u.k.k. na złożenie oświadczenia o sankcji kredytu darmowego.

Na skorzystanie z powyższego uprawnienia wymieniony przepis przewiduje roczny termin, liczony od dnia wykonania umowy. Podobnie jak inne wypadki posłużenia się instytucją prekluzji, zmierza on przede wszystkim do podporządkowania i stabilizacji obrotu z wykluczeniem sytuacji, w których możliwość powoływania się na sankcję kredytu darmowego i zmiana tym samym treści zobowiązania, trwałaby nieskończenie długo, pozbawiając kredytodawców/pożyczkodawców pewności co do kształtu ich relacji łączącej z konsumentem. Brak jest przy tym jakichkolwiek podstaw dla podzielenia stanowiska prezentowanego przez powoda, iż termin ten nie zaczyna biec z uwagi na fakt braku spłaty pożyczki. W doktrynie ugruntował się pogląd, iż termin określony w ust. 5 omawianego przepisu rozpoczyna się od dnia zawarcia umowy. Po jego upływie kształtujące uprawnienie konsumenta gaśnie. Obliczanie terminu prekluzyjnego a tempore facti, nie zaś a tempore scientiae - od chwili, w której konsumentowi można byłoby przypisać wiedzę o naruszeniu obowiązku informacyjnego, upraszcza zarazem sam sposób kalkulowania terminu, odnosząc go do daty możliwej do stwierdzenia w oczywisty sposób. Równocześnie biorąc pod uwagę charakter obowiązku podlegającego sankcjonowaniu, regulacji ustawowej, objętej fikcją powszechnej znajomości, w typowych sytuacjach fatum oraz scientia (jako możliwość przypisania wiedzy, nie zaś wiedza rzeczywista), będą istniały w tej samej chwili (vide: M. Grochowski, Komentarz do art. 45 Ustawy o kredycie konsumenckim, w: K. Osajda (red) Ustawa o kredycie konsumenckim, Komentarz, Legalis, wyrok SO w Poznaniu z dnia 13 czerwca 2018 r., sygn. akt XIV C 1375/17, Legalis). W doktrynie szeroko podkreśla się, iż przez wykonanie umowy kredytu/pożyczki (w stosunku do umów będących w realizacji) należy rozumieć datę jej zawarcia, tj. uruchomienia kredytu lub pożyczki. O wykonaniu kredytu/pożyczki można mówić wtedy, gdy kredytobiorca/pożyczkobiorca uzyskał na własność przedmiot kredytu/pożyczki bądź gdy stworzono mu prawną możliwość wykorzystania przedmiotu kredytu/pożyczki tak jak może to czynić właściciel rzeczy. Kwestia przeniesienia własności przedmiotu umowy stanowi element wykonania zawartej już umowy (vide: wyrok SA w Warszawie – VII Wydział Gospodarczy z dnia 10 stycznia 2019 r., sygn. akt VII Aga 1176/18, Legalis). Warto ponadto dodać, że sankcja kredytu darmowego jest sankcją przysługującą kredytobiorcy przeciwko kredytodawcy. W tej sytuacji to kredytobiorca jest beneficjentem sankcji, a kredytodawca zobowiązany jest do poddania się skutkom prawokształtującego oświadczenia konsumenta. Podobnie jak w przypadku innych oświadczeń prawokształtujących (np. prawa odstąpienia) ograniczenie terminu musi być więc wyraźne i jednoznaczne, gdyż jest to konieczne dla stabilizacji ryzyka gospodarczego i bezpieczeństwa obrotu. W przypadku gdy to konsument jest beneficjentem sankcji, przyznanie mu zarazem uprawnienia do przedłużania terminu do skorzystania z niej, np. przez nienależyte wykonanie zobowiązania – uchybianie terminom zapłaty rat, lub np. przez ubieganie się o wakacje kredytowe, lub np. przez zmianę harmonogramu płatności w porozumieniu z kredytodawcą – stanowiłoby nieproporcjonalne i bezprecedensowe w systemie prawnym rozwiązanie. Stąd w ocenie sądu termin wykonanie umowy należy rozumieć jako termin a tempore facti – od dnia udostępnienia środków pożyczkobiorcy.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, że umowa pożyczki nr (...)została zawarta i wykonana 27 lipca 2016 r. (§ 4 pkt 1 umowy). Termin zawity na złożenie oświadczenia upływał bezskutecznie w dniu 27 lipca 2017 r. Oświadczenie zostało złożone 11 lipca 2023 r., a zatem w chwili, gdy termin już upłynął.

Pobocznie wskazać należy, że w sprawie nie skrystalizowały się materialne przesłanki warunkujące możliwość skutecznego skorzystania z sankcji kredytu darmowego. Sąd nie podziela argumentów powoda, że w analizowanej umowie pożyczki doszło do naruszeń wymienionych w pozwie, które pozwalałyby na skuteczne złożenie oświadczenia, o którym mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k.

Kluczową kwestią w tym kontekście jest wykładnia art. 45 ust. 1 u.k.k., a w szczególności użytego w nim zwrotu „naruszenie”. W ocenie Sądu zwrot ten należy rozumieć wyłącznie jako zupełny brak zamieszczenia w umowie kredytu konsumenckiego konkretnych informacji lub postanowień wymienionych w ust. 1 lub określenie ich w sposób wadliwy, nieprawidłowy, co aktualizować będzie się w zakresie określenia wysokości poszczególnych elementów (np. wysokości stóp oprocentowania, wysokości odsetek dziennych, całkowitego kosztu kredytu). Wskazuje na to w pierwszej kolejności literalne brzmienie art. 45 ust. 1 u.k.k., który wylicza postanowienia, które umowa powinna określać. Należy zatem wywnioskować, iż jego naruszenie może polegać tylko na sytuacji, gdy w danej umowie nie zamieszczono któregoś z tych postanowień lub postanowienie to zostało błędnie określone.

Zauważyć należy przy tym, iż zgodnie z art. 29 ust. 3 u.k.k., umowa powinna być sformułowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały. Z art. 45 ust. 1 u.k.k. nie wynika zaś, by naruszenie art. 29 ust. 3 u.k.k. przez kredytodawcę łączyło się z możliwością zastosowania sankcji kredytu darmowego. Oczywiście Sąd miał na uwadze, iż treść stosunku prawnego winna być przez strony ukształtowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały jednak istotne było, czy w przypadku niejasności postanowień umowy czy jej niejednoznaczności możliwe jest zastosowanie sankcji – w tym przewidzianej w art. 45 u.k.k.

W ocenie Sądu sankcja kredytu darmowego nie powstaje, gdy kredytodawca naruszył obowiązek, którego źródłem jest przepis niewymieniony w art. 45 ust. 1 u.k.k., tj. inne postanowienie ustawy, zasady współżycia społecznego lub ustalone zwyczaje. Katalog przepisów określonych w art. 45 ust. 1 u.k.k. ma charakter zamknięty i ze względu na wyjątkowy, sankcyjny charakter regulacji, nie podlega wykładni rozszerzającej ani wnioskowaniu per analogiam.

W efekcie stwierdzić należy, iż nawet, gdy dane postanowienia umowy wymienione w art. 30 u.k.k. są zredagowane w sposób niejasny i budzący wątpliwości, to nie ma podstaw, aby stosować sankcję z art. 45 ust. 1 u.k.k., chyba że stopień niepewności, czy niejasności wyklucza możliwość uznania, że dane uregulowanie umowne niesie za sobą w ogóle jakąkolwiek informację.

Stosownie do treści art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. umowa powinna określać rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia. W umowie pożyczki w § 1, § 5 i § 6 zawarta została informacja dotycząca rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania oraz całkowitej kwoty do zapłaty. Informacje te zostały przedstawione w sposób prawidłowy i zrozumiały. W tym zakresie pozwany nie naruszył zatem obowiązku informacyjnego. Z regulacji zawartych w u.k.k. nie wynika obowiązek podawania precyzyjnie w umowie założeń opisanych w ust. 3 pkt 4 i 5 załącznika nr 4 do u.k.k.

Dodatkowo niezasadne są zarzuty w świetle których zakazane jest pobieranie odsetek od części kapitału przeznaczonej na sfinansowanie kosztów. W ocenie Sądu zasadnym jest pogląd, zgodnie z którym jeżeli umowa nie określa przeznaczenia pożyczki, konsument może, część kapitału pożyczki dobrowolnie przekazać na pokrycie kosztów związanych z umową o kredyt konsumencki. Przywołać należy również definicję terminu „stopa oprocentowania kredytu” zawartą w art. 5 pkt 10 u.k.k., zgodnie z którą stopa oprocentowania to wyrażona jako stałe lub zmienne oprocentowanie stosowane do wypłaconej kwoty na podstawie umowy o kredyt w stosunku rocznym. W ocenie Sądu pojęcie wypłaconej kwoty, o której mowa w art. 5 pkt 10 u.k.k., obejmuje także część kapitału kredytu przeznaczoną na sfinansowanie koszów związanych z tym kredytem. Jak słusznie wskazuje się w doktrynie za powyższym wnioskiem przemawia wykładnia językowa omawianego przepisu. Przepis ten nie wymaga, aby wypłata nastąpiła do rąk konsumenta. Wypłata może być zatem dokonana również w celu pokrycia zobowiązań konsumenta, w tym także zobowiązań do zapłacenia kosztów związanych z zaciągniętym kredytem. Wniosek ten jawi się jako uprawniony również w oparciu o wykładnię systemową. Zauważyć należy, że na tle przepisów o kredycie bankowym przyjmuje się, że odsetki nalicza się od całości kapitału kredytu, niezależnie od sposobu wypłacenia tego kapitału. (zob. T. Czech [w:] Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. II, Warszawa 2018, art. 5.).

W dalszej kolejności wypada stwierdzić, że pozwany prawidłowo sformułował przesłanki jednostronnej zmiany przez Bank kosztów kredytu, nie naruszając w ten sposób art. 30 ust. 1 pkt. 10 u.k.k. Zdaniem Sądu zawarte w § 3 umowy odesłanie do regulaminu i cennika nie oznacza, że Bank nie poinformował klienta o zmianie kosztów pożyczki. Należy raczej stwierdzić, że wspomniane odesłanie jest zabiegiem technicznym, który sprawia, że umowa pożyczki zyskuje na czytelności, co stanowi realizację postulatu wyrażonego w art. 10 ust. 1 dyrektywy 2008/48/WE, który stanowi, że umowa o kredyt powinna być sformułowana w sposób jasny i zwięzły. Powód nie wykazał ponadto, że poszczególne zapisy regulaminu i cennika zostały sformułowane wadliwie. W ocenie Sądu ciężar dowodu spoczywał w tym zakresie na powodowej spółce, tym bardziej, że wymienione wzorce umowne są powszechnie dostępne na stronie internetowej Banku. Końcowo należy podać, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 9 listopada 2016 r., C-42/15, Home Credit Slovakia uznał, że umowa o kredyt niekoniecznie musi zostać sporządzona w jednym dokumencie, ale wszystkie elementy określone w art. 10 ust. 2 dyrektywy Parlamentu Europejskiej i Rady 2008/48/WE w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady 87/102/EWG powinny zostać sporządzone w formie papierowej lub na innym trwałym nośniku.

W świetle powyższych ustaleń, powództwo podlegało oddaleniu co do zasady o czym sąd orzekł w punkcie pierwszym wyroku.

O kosztach procesu sąd orzekł w punkcie drugim na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Powód w całości przegrał sprawę i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu ciążył na nim obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez pozwanego, na które złożyły się: opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa w wysokości 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego w osobie adwokata w wysokości 3600 zł, ustalone zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

sędzia Ewelina Leszczyńska

Zarządzenie: odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron bez pouczenia.

sędzia Ewelina Leszczyńska