Sygn. akt II C 3761/23 upr
Pozwem z 18 grudnia 2023 r. ( data prezentaty ), powódka J. P. działając przez profesjonalnego pełnomocnika, zażądała zasądzenia na jej rzecz od pozwanego P. P. Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty w wysokości 9865,52 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 13 listopada 2023 r. do dnia zapłaty. Wniosła również o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
W uzasadnieniu wskazano, że 8 kwietnia 2022 r. pozwany zawarł z powódką – konsumentem – umowę kredytu nr (...). Całkowita kwota kredytu wynosiła 43759,07 zł, kwota kredytu z uwzględnieniem kredytowanych kosztów 67000 zł, zaś całkowita kwota do zapłaty 101984,06. Powódka wskazała, że złożyła oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego , jednocześnie wzywając pozwanego do dobrowolnej zapłaty kwoty spornej w terminie 30 dni. Powódka podniosła, że umowa kredytu zawiera szczegółowo wskazane w uzasadnieniu pozwu postanowienia naruszające art. 30 ust. 1 pkt. 7 i 10, 16 i 17ustawy z 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (dalej jako: „u.k.k.”), czego konsekwencją jest zastosowanie sankcji kredytu darmowego, o której mowa w art. 45 u.k.k. Powódka wyjaśniła, że na wartość przedmiotu sporu składa się kwota 437,59 zł z tytułu prowizji i spłacone do dnia 27 lipca 2023r. odsetki w kwocie 9427,93 zł
(pozew k. 1-5)
W odpowiedzi na pozew z dnia 24 kwietnia 2024 r. ( data prezentaty – k. 38-50) pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i opłaty od pełnomocnictwa, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
Uzasadniając swoje stanowisko pozwany zakwestionował powództwo zarówno co do zasady jak i wysokości wskazał kolejno na: brak legitymacji czynnej powoda i nieskuteczność oświadczenia złożonego w trybie art. 45 u.k.k. z uwagi na uchybienie rocznego terminu na złożenie oświadczenia,. Pozwany zaprzeczył także, by umowa pożyczki naruszała przepisy o kredycie konsumenckim w zakresie wypełnienia obowiązków informacyjnych.
(odpowiedź na pozew k. 38-50)
W toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
8 kwietnia 2022 r.P. P.S.A. z siedzibą w W. (dalej również jako P. B. S.A.) zawarła z powódką, umowę pożyczki nr (...). Kwota pożyczki wynosiła 67000 zł i obejmowała całkowitą kwotę pożyczki w wysokości 43759,07 zł oraz kwotę przeznaczoną na zapłatę kosztów związanych z udzieleniem pożyczki (§ 1 ust. 1 i 2 umowy). Całkowity koszt pożyczki wynosił 58224,99 zł (§ 1 ust. 3 umowy). Całkowita kwota do zapłaty przez pożyczkobiorcę wynosiła 101984,06 zł (§ 1 ust. 4 umowy). Umowa zawarta została na okres 108 miesięcy (§ 1 ust. 1 umowy). Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła 24,73 % (§ 1 ust. 6 umowy).
Zgodnie z § 1 umowy pożyczkobiorca zobowiązał się do zapłaty przy wypłacie przez P. B. S.A. pożyczki kosztów obejmujących prowizję za udzielenie pożyczki w wysokości 4862,12 zł oraz składkę ubezpieczeniową w kwocie 18378,81 zł.
Kwota pożyczki, zgodnie z § 4 ust. 1 umowy jest oprocentowana według zmiennej stopy procentowej, która w dniu zawarcia umowy wynosi 10% w stosunku rocznym. W okresie obowiązywania umowy P. B. S.A. miał dokonać obniżenia albo podwyższenia oprocentowania pożyczki w przypadku odpowiednio spadku albo wzrostu wysokości stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego (§ 4 ust. 2 umowy).
W myśl § 5 ust. 1 umowy pożyczkobiorca jest zobowiązany do spłaty pożyczki wraz z odsetkami w 108 równych ratach kapitałowo-odsetkowych, płatnych w okresach miesięcznych do dnia 12. każdego miesiąca w wysokości i terminach wyszczególnionych w planie spłaty.
W § 6 umowy określono zasady dotyczące wcześniejszej spłaty kredytu, zaś § 7 umowy określał skutki nieterminowej spłaty. Paragraf 11 umowy zawierał natomiast zapisy dotyczące prawa odstąpienia od umowy oraz skutków z tym związanych.
Kredyt został uruchomiony 8 kwietnia 2022 r.
(okoliczności bezsporne, ponadto: umowa pożyczki k. 12-19, zestawienie operacji na rachunku k. 53)
Umowa pożyczki w dalszym ciągu obowiązuje pomiędzy pozwanym a konsumentem i nie doszło do wcześniejszej spłaty pożyczki.
(bezsporne)
Pismem (reklamacją) datowanym na 3 października 2023 r. powódka reprezentowana przez pełnomocnika złożyła P. B. S.A. oświadczenie w trybie art. 45 w zw. z art. 30 ustawy z 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim wraz z wezwaniem do zapłaty kwoty 9865,53 zł w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia otrzymania pisma. Oświadczenie zostało nadane w dniu 6 października 2023 r. i doręczone pozwanemu w dniu 11 października 2023 r.
( dowód: oświadczenie k. 23-24, potwierdzenie nadania k. 25, wydruk z systemu śledzenia przesyłek Poczty Polskiej – k.26. )
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych powyżej dokumentów i kserokopii dokumentów złożonych przez strony postępowania. W ocenie Sądu dowody te, tworzą zasadniczo spójny i niebudzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to zasługujący na wiarę materiał dowodowy. Sąd nie dopatrzył się w nich niczego, co uzasadniałoby powzięcie wątpliwości co do ich wiarygodności i mocy dowodowej z urzędu. Czyniąc ustalenia faktyczne w sprawie Sąd kierował się również regułami art. 229 i art. 230 k.p.c. uznając za ustalone okoliczności faktyczne przyznane lub niekwestionowane przez stronę przeciwną.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo należało oddalić w całości.
Powódka wywodziła swoje roszczenie z art. 45 u.k.k., zgodnie z którym w przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1 – 8, 10, 11, 14 – 17, art. 31 – 33, art. 33a i art. 36a – 36c konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie
i w sposób ustalony w umowie (ust. 1). Wymienione uprawnienie wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy (ust. 5).
Pozwany podniósł szereg zarzutów, z których najdalej idący odnosił się do braku legitymacji czynnej powoda, nie uzasadniając przy tym tego zarzutu. Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania legitymacji czynnej powódki jako strony umowy kredytowej, z zawarcia której powódka wywodzi swoje roszczenia.
Powództwo podlegało jednak oddaleniu wobec złożenia oświadczenia w trybie art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim z uchybieniem terminu prekluzyjnego przewidzianego w ust. 5 wskazanej ustawy, tj. roku od chwili wykonania umowy (por. m. in. wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z 27 lutego 2019 r., sygn. akt XII C 1503/18 oraz wyrok SO w Warszawie z 30 maja 2023 r., sygn. akt XXVII Ca 309/23, niepubl.). Na skorzystanie z powyższego uprawnienia wymieniony przepis przewiduje roczny termin, liczony od dnia wykonania umowy. Podobnie jak inne wypadki posłużenia się instytucją prekluzji, zmierza on przede wszystkim do uporządkowania i stabilizacji obrotu z wykluczeniem sytuacji, w których możliwość powoływania się na sankcję kredytu darmowego i zmiana tym samym treści zobowiązania, trwałaby nieskończenie długo, pozbawiając kredytodawców/pożyczkodawców pewności co do kształtu ich relacji łączącej z konsumentem. W doktrynie ugruntował się pogląd, iż termin określony w ust. 5 omawianego przepisu rozpoczyna się od dnia zawarcia umowy. Po jego upływie kształtujące uprawnienie konsumenta gaśnie. Obliczanie terminu prekluzyjnego a tempore facti, nie zaś a tempore scientiae - od chwili, w której konsumentowi można byłoby przypisać wiedzę o naruszeniu obowiązku informacyjnego, upraszcza zarazem sam sposób kalkulowania terminu, odnosząc go do daty możliwej do stwierdzenia w oczywisty sposób. Równocześnie biorąc pod uwagę charakter obowiązku podlegającego sankcjonowaniu, regulacji ustawowej, objętej fikcją powszechnej znajomości, w typowych sytuacjach factum oraz scientia (jako możliwość przypisania wiedzy, nie zaś wiedza rzeczywista), będą istniały w tej samej chwili (vide: M. Grochowski, Komentarz do art. 45 Ustawy o kredycie konsumenckim, w: K. Osajda (red.) Ustawa o kredycie konsumenckim, Komentarz, Legalis, wyrok SO w Poznaniu z 13 czerwca 2018 r., sygn. akt XIV C 1375/17, Legalis). W doktrynie szeroko podkreśla się, iż przez wykonanie umowy kredytu/pożyczki (w stosunku do umów będących w realizacji) należy rozumieć datę jej zawarcia, tj. uruchomienia kredytu lub pożyczki. O wykonaniu kredytu/pożyczki można mówić wtedy, gdy kredytobiorca/pożyczkobiorca uzyskał na własność przedmiot kredytu/pożyczki bądź gdy stworzono mu prawną możliwość wykorzystania przedmiotu kredytu/pożyczki, tak jak może to czynić właściciel rzeczy. Kwestia przeniesienia własności przedmiotu umowy stanowi element wykonania zawartej już umowy (vide: wyrok SA w Warszawie – VII Wydział Gospodarczy z 10 stycznia 2019 r., sygn. akt VII Aga 1176/18, Legalis). Warto ponadto dodać, że sankcja kredytu darmowego jest sankcją przysługującą kredytobiorcy przeciwko kredytodawcy. W tej sytuacji to kredytobiorca jest beneficjentem sankcji, a kredytodawca zobowiązany jest do poddania się skutkom prawokształtującego oświadczenia konsumenta. Podobnie jak w przypadku innych oświadczeń prawokształtujących (np. prawa odstąpienia) ograniczenie terminu musi być więc wyraźne i jednoznaczne, gdyż jest to konieczne dla stabilizacji ryzyka gospodarczego i bezpieczeństwa obrotu. W przypadku gdy to konsument jest beneficjentem sankcji, przyznanie mu zarazem uprawnienia do przedłużania terminu do skorzystania z niej, np. przez nienależyte wykonanie zobowiązania – uchybianie terminom zapłaty rat, lub np. przez ubieganie się o wakacje kredytowe, lub np. przez zmianę harmonogramu płatności w porozumieniu z kredytodawcą – stanowiłoby nieproporcjonalne i bezprecedensowe w systemie prawnym rozwiązanie. Stąd w ocenie Sądu termin wykonanie umowy należy rozumieć jako termin a tempore facti – od dnia udostępnienia środków pożyczkobiorcy.
W ocenie sądu rozwiązanie to w żaden sposób nie godzi w ochronę konsumenta gwarantowaną przez prawo unijne. Sąd rozważył konieczność skutecznej ochrony konsumenta i wziął w szczególności pod uwagę, że prawo Unii Europejskiej nakazuje przyznanie konsumentowi proporcjonalnej, a nie absurdalnie rozciągniętej w czasie ochrony. Termin 1 roku od dnia wypłaty środków gwarantuje skuteczną i proporcjonalną ochronę. Daje konsumentowi racjonalny czas na zapoznanie się ze wszystkimi zasadami pożyczki i faktycznymi skutkami jej wykonywania. Natomiast przyjęcie, że do złożenia o oświadczenia o skorzystaniu z sankcji termin 1 roku liczy się od dnia całkowitej spłaty wszystkich zobowiązań stron prowadzi do przyznania konsumentowi nieproporcjonalnej, gdyż absurdalnie rozciągniętej w czasie ochrony. Podkreślić wymaga, że tak jak w realiach niniejszej sprawy, takie nieproporcjonalne rozciąganie tego terminu nie prowadzi w istocie do rzeczywistej ochrony konsumenta, lecz do mnożenia podmiotów (gospodarczych), które na skorzystaniu z tej sankcji mogą finansowo skorzystać. W ocenie sądu powyższe wypacza sens ochrony konsumenta przyznawanej przez prawo unijne.
Należy podkreślić, że stanowisko to potwierdził Sąd Okręgowy w Warszawie w prawomocnym wyroku z 30 maja 2023 r. w sprawie XVII Ca 309/23 (niepubl.).
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, że umowa kredytu łącząca strony zawarta w dniu 8 kwietnia 2022 r. została również w tym dniu wykonana. Termin zawity na złożenie oświadczenia upłynął zatem bezskutecznie w dniu 8 kwietnia 2023 r., powódka oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego złożyła pozwanemu w dniu 11 października 2023r. (data doręczenia).
Już z powyższych względów wywiedzione przez powódkę powództwo należało oddalić w całości.
Dodatkowo wskazać należy, że w sprawie nie skrystalizowały się materialne przesłanki warunkujące możliwość skutecznego skorzystania z sankcji kredytu darmowego. Sąd nie podziela argumentów powoda, że w analizowanej umowie pożyczki doszło do naruszeń wymienionych w pozwie, które pozwalałyby na skuteczne złożenie oświadczenia, o którym mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k.
Kluczową kwestią w tym kontekście jest wykładnia art. 45 ust. 1 u.k.k., a w szczególności użytego w nim zwrotu „naruszenie”. W ocenie Sądu zwrot ten należy rozumieć wyłącznie jako zupełny brak zamieszczenia w umowie kredytu konsumenckiego konkretnych informacji lub postanowień wymienionych w ust. 1 lub określenie ich w sposób wadliwy, nieprawidłowy, co aktualizować będzie się w zakresie określenia wysokości poszczególnych elementów (np. wysokości stóp oprocentowania, wysokości odsetek dziennych, całkowitego kosztu kredytu). Wskazuje na to w pierwszej kolejności literalne brzmienie art. 45 ust. 1 u.k.k., który wylicza postanowienia, które umowa powinna określać. Należy zatem wywnioskować, iż jego naruszenie może polegać li tylko na sytuacji, gdy w danej umowie nie zamieszczono któregoś z tych postanowień lub postanowienie to zostało błędnie określone.
Ideą wprowadzenia w u.k.k. obowiązku informacyjnego skorelowanego z surową sankcją kredytu darmowego, było założenie, by konsument mógł ocenić tak ryzyko związane z danym instrumentem finansowym, jak i ocenić konkurencyjność danego produktu, a zatem by mógł podjąć świadomą decyzję co do dokonania określonej transakcji kredytowej z bankiem.
Zauważyć należy przy tym, iż zgodnie z art. 29 ust. 3 u.k.k., umowa powinna być sformułowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały. Z art. 45 ust. 1 u.k.k. nie wynika zaś, by naruszenie art. 29 ust. 3 u.k.k. przez kredytodawcę łączyło się z możliwością zastosowania sankcji kredytu darmowego.
Oczywiście Sąd miał na uwadze, iż treść stosunku prawnego winna być przez strony ukształtowana w sposób jednoznaczny i zrozumiały jednak istotne było, czy w przypadku niejasności postanowień umowy czy jej niejednoznaczności możliwe jest zastosowanie sankcji – w tym przewidzianej w art. 45 u.k.k.
W piśmiennictwie wskazuje się, iż wyłącznie brak zamieszczenia określonych w art. 30 konkretnych punktach elementów, może prowadzić do zastosowania sankcji kredytu darmowego (Kaszubski Remigiusz W., Obzejta Łukasz, Tytuł: Karty płatnicze w Polsce, Opublikowano: WKP 2012, monografia).
W ocenie Sądu sankcja kredytu darmowego nie powstaje, gdy kredytodawca naruszył obowiązek, którego źródłem jest przepis niewymieniony w art. 45 ust. 1 u.k.k., tj. inne postanowienie ustawy, zasady współżycia społecznego lub ustalone zwyczaje. Katalog przepisów określonych w art. 45 ust. 1 u.k.k. ma charakter zamknięty i ze względu na wyjątkowy, sankcyjny charakter regulacji, nie podlega wykładni rozszerzającej ani wnioskowaniu per analogiam.
W efekcie stwierdzić należy, iż nawet, gdy dane postanowienia umowy wymienione w art. 30 u.k.k. są zredagowane w sposób niejasny i budzący wątpliwości, to nie ma podstaw, aby stosować sankcję z art. 45 ust. 1 u.k.k., chyba że stopień niepewności, czy niejasności wyklucza możliwość uznania, że dane uregulowanie umowne niesie za sobą w ogóle jakąkolwiek informację. Przy czym podkreślić należy, że umowa zawarta z powódką zawierała dodatkowe objaśnienia wyszczególnione w ramkach dotyczące rozumienia pojęcia całkowitej kwoty pożyczki, RRSO, skutków wcześniejszej spłaty pożyczki.
Przechodząc do szczegółowej analizy wskazać należy, że zasadnie strona pozwana wskazuje, że nie doszło do naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 10 i pkt 16 u.k.k. Wcześniejsza spłata pożyczki zgodnie z art. 49 ust. 1 u.k.k. powoduje, iż całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy. Koszty te nie ulegają zatem zmianie (obniżeniu), lecz w konsekwencji wcześniejszej spłaty część z nich przestaje być należna. W analizowanym przepisie (art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k.) chodzi zatem o określenie zasad zmieniania nominalnych wysokości opłat czy innych kosztów, a nie o informowaniu, przy niezmienionej wysokości umówionych kosztów, o zasadach ich proporcjonalnego zwrotu. Jest to skutek wynikający z ustawy, a nie ze zmiany warunków umowy skutkującej zmianą wysokości tych kosztów. Należy przy tym podkreślić, że w umowie w § 6 zawiera informacje o obniżeniu proporcjonalnym kosztów pożyczki i ich rozliczeniu w terminie 14 dni, a także braku prowizji za wcześniejszą spłatę.
W analizowanej umowie nie doszło również do naruszenia art. 48 ust. 2 u.k.k. Przepis ten zakazuje wprowadzania wszelkiego rodzaju postanowień umownych, które mogłyby ograniczyć albo uniemożliwić wykonywanie przez kredytobiorcę kompetencji do przedterminowej spłaty. Z § 6 ust. 1 umowy nie wynika, aby wcześniejsza spłata była uzależniona od dyspozycji pisemnej lub aby bank miał możliwość odmowy przyjęcia wcześniejszej spłaty.
Stosownie do treści art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. umowa powinna określać rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia. W obecnym stanie prawnym nie może budzić wątpliwości, że całkowita kwota kredytu to maksymalna kwota wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt (art. 5 ust. 7 u.k.k.). Mając zaś na uwadze, iż rzeczywista roczna stopa oprocentowania (dalej: „RRSO”) to całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym (art. 5 ust. 12 u.k.k.), to niewłaściwe określenie całkowitej kwoty kredytu, prowadzi do podania błędnej informacji o RRSO.
Niewątpliwie nie jest dopuszczalne podawanie przy wyliczeniu RRSO kwoty prowizji jako wchodzącej w zakres pojęcia całkowita kwota kredytu. Kwestię tę ostatecznie rozstrzygnął Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z 21 kwietnia 2016 r. w sprawie C-377/14, stwierdzając, iż artykuł 3 lit. l) i art. 10 ust. 2 dyrektywy 2008/48, a także pkt I załącznika I do rzeczonej dyrektywy należy interpretować w ten sposób, że całkowita kwota kredytu i kwota wypłat określają całość kwot udostępnianych konsumentowi, co wyklucza kwoty powiązane przez kredytodawcę z pokryciem kosztów związanych przez kredytodawcę z udzieleniem odnośnego kredytu, które to kwoty nie są w rzeczywistości wypłacane konsumentowi. (…) Owo poinformowanie konsumenta o całkowitym koszcie kredytu w postaci RRSO obliczanej za pomocą swoistej formuły matematycznej jest więc, jak wskazują w istocie motywy 31 i 43 dyrektywy 2008/48, niezmiernie istotne. Po pierwsze informacja ta przyczynia się bowiem do przejrzystości rynku, ponieważ umożliwia ona konsumentowi porównanie ofert kredytowych. Po drugie umożliwia ona konsumentowi dokonanie oceny zakresu podejmowanego zobowiązania. Forsowana przez powoda wykładnia sprzeciwia się temu celowi, który realizuje rzeczywistą ochronę konsumenta.
W okolicznościach analizowanej sprawy bank wskazał jako całkowitą kwotę pożyczki wartość 43759,07 zł (§ 1 ust. 2 umowy), zaznaczając przy tym, że całkowita kwota do zapłaty, wynosząca 101984,06 zł, jest sumą całkowitej kwoty pożyczki, oraz całkowitego kosztu pożyczki. Wysokość RRSO ustalił bank na 24,73% (§ 1 ust. 6 umowy).
W odniesieniu do ogólnej dyrektywy ochrony konsumenta należy wskazać, że celem ustawodawcy unijnego jest zagwarantowanie konsumentowi możliwości rozeznania się w ofertach prezentowanych przez różnych przedsiębiorców, porównania ofert i zrobienia tego w sposób zunifikowany, zobiektywizowany. Takie warunki spełnia pouczenie, które konsument otrzymał przy zawieraniu umowy. Należy podkreślić, że gdyby w niniejszej sprawie bank dokonał takiego wyliczenia, jakiego domaga się powód – konsumentka byłaby pozbawiona możliwości realnego porównania ofert innych kredytodawców. Spełnianie obowiązków informacyjnych nie jest „sztuką dla sztuki” i nie ma na celu „złapania” kredytodawcy na nieprawidłowym pouczeniu, lecz służy zapewnieniu konsumentowi możliwości należytego rozeznania. W ocenie sądu niniejsza sprawa jest emanacją instrumentalnego traktowania ochrony konsumenta, prowadzącej po pierwsze do wypaczenia niezwykle istotnej roli jaką realna ochrona konsumenta spełnia w systemie prawnym, po drugie do podważenia zasady pacta sunt servanda (gdyż jedyną motywacją do podważenia umowy jest niezadowolenie z obciążeń jakie ona wywołuje po stronie konsumentki).
Wyjaśnić w tym miejscu dodatkowo należy, że w przypadku obowiązku informacyjnego naruszenie może polegać na podaniu konsumentowi nieprawdziwych lub niepełnych wiadomości. (por. Czech Tomasz, Kredyt konsumencki. Komentarz do art. 45 u.k.k., teza 29, wyd. II (LEX). Ocena czy informacja jest nieprawdziwa, musi zasadzać się jednak na wcześniejszym uznaniu, że dana kwestia jest jednoznacznie oceniana i ocenienie jej w inny sposób, stanowi o niedochowaniu należytej staranności (przy uwzględnieniu profesjonalnego charakteru działalności Banku). Pamiętać przy tym cały czas należy, że chodzi tu o obowiązek informacyjny, tj. aby klient miał pełną informację, która przede wszystkim pozwoli mu na ocenę wysokości jego zobowiązania oraz na porównanie oferty z ofertami innych kredytodawców. W umowie pożyczki w § 1 zawarta została informacja dotycząca rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania oraz całkowitej kwoty do zapłaty. Wszystkie niezbędne dane liczbowe zostały szczegółowo i prawidłowo opisane. Kredytobiorca nie został tym sposobem pozbawiony możliwości porównania atrakcyjności oferty z innymi, w drodze porównania wskaźnika RRSO.
Dodatkowo niezasadne są zarzuty w świetle których zakazane jest pobieranie odsetek od części kapitału przeznaczonej na sfinansowanie kosztów. W ocenie Sądu zasadnym jest pogląd, zgodnie z którym jeżeli umowa nie określa przeznaczenia pożyczki, konsument może, część kapitału pożyczki dobrowolnie przekazać na pokrycie kosztów związanych z umową o kredyt konsumencki. Przywołać należy również definicję terminu „stopa oprocentowania kredytu” zawartą w art. 5 pkt 10 u.k.k., zgodnie z którą stopa oprocentowania to wyrażona jako stałe lub zmienne oprocentowanie stosowane do wypłaconej kwoty na podstawie umowy o kredyt w stosunku rocznym. W ocenie Sądu pojęcie wypłaconej kwoty, o której mowa w art. 5 pkt 10 u.k.k., obejmuje także część kapitału kredytu przeznaczoną na sfinansowanie kosztów związanych z tym kredytem. Jak słusznie wskazuje się w doktrynie za powyższym wnioskiem przemawia wykładnia językowa omawianego przepisu. Przepis ten nie wymaga, aby wypłata nastąpiła do rąk konsumenta. Wypłata może być zatem dokonana również w celu pokrycia zobowiązań konsumenta (w tym zobowiązań do zapłacenia kosztów związanych z kredytem). Wniosek ten jawi się jako uprawniony również w oparciu o wykładnię systemową. Zauważyć należy, że na tle przepisów o kredycie bankowym przyjmuje się, że odsetki nalicza się od całości kapitału kredytu, niezależnie od sposobu wypłacenia tego kapitału (do rąk konsumenta, na spłatę jego zobowiązań itd.). (zob. T. Czech [w:] Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. II, Warszawa 2018, art. 5.)
Powyższe potwierdził Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z 31 lipca 2023 r. wydanym pod sygnaturą akt V Ca 2068/23.
Stosownie do treści art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. umowa powinna określać rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia. W umowie pożyczki w § 1 zawarta została informacja dotycząca rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania oraz całkowitej kwoty do zapłaty. Informacje te zostały przedstawione w sposób prawidłowy i zrozumiały. W tym zakresie pozwany nie naruszył zatem obowiązku informacyjnego. Z regulacji zawartych w u.k.k. nie wynika obowiązek podawania precyzyjnie w umowie założeń opisanych w ust. 3 pkt 4 i 5 załącznika nr 4 do u.k.k.
W przedmiotowej sprawie nie zostały zatem spełnione przesłanki uzasadniające skorzystanie z sankcji kredytu darmowego.
Wobec niezasadności powództwa co do zasady, ocena roszczenia pod kątem wysokości okazała się zbędna.
Mając na uwadze powyższe Sąd oddalił powództwo w całości, o czym orzekł w punkcie I. wyroku.
O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt II. wyroku, na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy. Na koszty pozwanego złożyła się kwota 1800 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika będącego adwokatem (§ 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych) oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w wysokości 17 zł. O odsetkach ustawowych za opóźnienie od zasądzonych kosztów procesu za okres od dnia uprawomocnienia orzeczenia do dnia zapłaty Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.
Wobec powyższego, Sąd orzekł jak w sentencji.
Sędzia Agnieszka Kamińska-Urbańska
Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron (bez pouczeń).
Sędzia Agnieszka Kamińska-Urbańska