III Ca 1716/22
Zaskarżonym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z 5 maja 2022 roku w sprawie III C 1491/20 z powództwa A. C., M. C. i N. K. przeciwko Przedsiębiorstwu (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. o zapłatę:
w punkcie 1 zasądzono od pozwanego solidarnie na rzecz powodów A. C. i M. C. 30.277,91 zł z następującymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie: od 26.280 zł od 24 lutego 2020 roku do dnia zapłaty oraz od 3.997,91 zł od 21 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty;
w punkcie 2 zasądzono od pozwanego na rzecz powódki N. K. 15.807,19 zł z następującymi ustawowymi odsetkami za opóźnienie: od 13.720 zł od 24 lutego 2020 roku do dnia zapłaty oraz od 2.087,19 zł od 21 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty;
w punkcie 3 oddalono powództwo częściowo w zakresie odsetek;
w punkcie 4 zasądzono od pozwanego solidarnie na rzecz powodów A. C. i M. C. 4.547,75 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;
w punkcie 5 zasądzono od pozwanego na rzecz powódki N. K. 2.374,25 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;
w punkcie 6 nakazano pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi 3.106,07 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
W świetle uzasadnienia wskazanego wyroku Sąd I instancji ustalił, że pozwany prowadzi działalność gospodarczą jako deweloper. Zrealizował inwestycję polegającą na budowie budynków mieszkalnych wielorodzinnych przy ulicy (...) w Ł.. Dwudziestego października 2008 roku powodowie S. C. i M. C. zawarli z pozwanym umowę przedwstępną, na mocy której pozwany zobowiązał się do wybudowania lokalu mieszkalnego wraz z pomieszczeniem gospodarczym, a strony zobowiązały się zawrzeć umowę kupna-sprzedaży odrębnej własności lokalu mieszkalnego wraz z pomieszczeniem gospodarczym za 373.400 zł. Przeniesienie własności lokalu mieszkalnego z prawami z nim związanymi miało nastąpić w stanie wolnym od wad fizycznych, prawnych i obciążeń finansowych. W wykonaniu umowy przedwstępnej, na mocy umowy ustanowienia i sprzedaży odrębnej własności lokalu z 17 grudnia 2009 roku, pozwany ustanowił odrębną własność samodzielnego lokalu mieszkalnego nr (...) przy ulicy (...) w Ł., z którym to lokalem związany jest odpowiedni udział w prawie użytkowania wieczystego działki gruntu nr (...) oraz w prawie własności części wspólnych budynku i urządzeń nie służących do wyłącznego użytku właścicieli poszczególnych lokali oraz sprzedał powodom odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (...) wraz z pomieszczeniem przynależnym oraz z prawami związanymi za umówioną cenę.
Lokal powodów usytuowany jest na I piętrze budynku i składa się z trzech pokoi, kuchni, łazienki, WC i przedpokoju oraz pomieszczenia przynależnego – komórki. Pod mieszkaniem powodów na kondygnacji parterowej znajdują się trzy garaże. Lokal jest częściowo wysunięty poza bryłę kondygnacji parterowej i opiera się na kolumnach. W pierwszym okresie grzewczym – zima (...) – powodowie zaobserwowali niepożądane zjawiska dotyczące termoizolacji lokalu, które powróciły w kolejnym okresie grzewczym. W mieszkaniu pojawiła się wilgoć, w szczególności na ścianie narożnej, w dużym pokoju na suficie, wokół okien przy zawiasach, na ścianie pomiędzy kuchnią a pokojem. Zgłoszenia tych zjawisk pozwanemu powodowie dokonywali za pośrednictwem jego pracowników, a następnie pismem z 1 lutego 2011 roku. Pismo to pozostało bez odpowiedzi. Kolejnym pismem, z 1 czerwca 2011 roku, powodowie dokonali zgłoszenia wad w zakresie balkonu – cokół balkonu kruszył się, fugę i płytki balkonowe pokrywała pleśń. Pismem z 14 czerwca 2011 roku pozwany poinformował powodów, że usterki dotyczące balkonu zostaną usunięte w terminie do 10 lipca 2011 roku, wskazując jednocześnie powodom na potrzebę prawidłowej wentylacji mieszkania. W sierpniu 2011 roku pozwany wykonał prace polegające na przemyciu posadzki balkonu preparatem grzybobójczym, co nie rozwiązało problemu. Pismem z 30 maja 2012 roku powodowie ponownie zgłosili występowanie wad balkonu, jednakże pozwany pozostawił pismo bez odpowiedzi. W kolejnych latach problemy z zawilgoceniem i termoizolacją mieszkania nasiliły się.
W chwili obecnej w mieszkaniu powodów mają miejsce między innymi następujące niepożądane zjawiska świadczące o wadach budowlanych:
(1) balkon – spękany cokół, odpadające zeń płytki, płyta balkonowa chłonąca wilgoć, która przenosi się do mieszkania po wewnętrznej stronie drzwi balkonowych, kruszący się i odpadający tynk na elewacji zewnętrznej na balkonie, popękanie ściany, pleśń w fugach na płytkach balkonowych;
(2) okna – w pokoju dziennym, pokoju dziecka i sypialni okna są często zaparowane, w sezonie grzewczym skrapla się na nich woda, która spływa po szybie, w dolnej części okna występuje zagrzybienie, na ścianach wokół okna występuje czarny grzybiczny nalot, przy niskiej temperaturze zewnętrznej od okna wyczuwalny jest chłód spowodowany powiewami zimnego powietrza, okno w łazience jest wadliwie osadzone,
(3) panele podłogowe – w pokoju dziennym w narożniku panele podłogowe są wilgotne, pęcznieją i wybrzuszają się,
(4) ściany – w pokoju dziennym i sypialni występuje czarny nalot nad listwami przypodłogowymi oraz pod nimi, zimą widoczna jest wilgoć na ścianach, które sprawiają wrażenie mokrych,
(5) sufit – w narożniku pokoju dziennego występuje zawilgocenie i zagrzybienie w postaci czarnego nalotu.
Latem, gdy są pootwierane okna, wilgotność w mieszkaniu wynosi 40 %, a zimą dochodzi do 60 %, zaś w rogu ściany około 80 %. Powodowie robią wszystko aby obniżyć wilgotność mieszkania: wietrzą je, nie suszą ubrań w mieszkaniu, zakupili osuszacz powietrza, który wykorzystują przez cały okres grzewczy, a także stosują pochłaniacze wilgoci.
Bezpośrednią przyczyną wychładzania się pokoju dziennego i sypialni jest ucieczka ciepła na zewnątrz poprzez tak zwane „mostki cieplne”, występujące na styku ścian i stropów oraz nadwieszenia stropu przyziemia wspartego na słupach żelbetowych. Pokój dzienny wychładza ponadto pogłębiony tak zwany „efekt narożnika”, to jest słupa żelbetowego. Zawilgocenie ścian, podłóg oraz sufitów spowodowane jest nadmiernym spadkiem temperatury powierzchni wychłodzonych miejsc, do osiągnięcia granicy punktu rosy. Skroplona para wodna higroskopijnie zamyka powierzchnię ściany powierzchniowo i wgłębnie stwarzając warunki biologiczne dla rozwoju pleśni i grzybów. Ponadto zawilgocona ściana zwiększa swoją przewodność cieplną co zwiększa ucieczkę ciepła z lokalu na zewnątrz. Okna zamontowane są zgodnie z projektem technicznym. Skraplanie się wody na szybach i ościeżnicach następuje wskutek występowania na ich powierzchni temperatury punktu rosy. Okna są naturalnymi mostkami cieplnymi, dopuszczonymi przez normy budowlane, jednakże okno powinno być odizolowane od ościeża wgłębnie pianką poliuretanową, a po wierzchu ościeże oddzielone od ościeżnicy sylikonem po to, aby skroplona wara nie przedostawała się higroskopijnie do ściany. Nadto budynek przekazano do eksploatacji w kwietniu co oznacza, że w swojej strukturze posiadał tak zwaną „wilgoć technologiczną”. Te mokre technologicznie ściany i stropy w pierwszym roku użytkowania w zdecydowanie odczuwalnym zakresie obniżały komfort termiczny pomieszczeń lokalu mieszkalnego.
W dociepleniu mieszkania stwierdzono braki, które w dużej części spowodowane są odstępstwami wykonawcy od projektu. Ich likwidacja przez docieplenie dodatkowe usunie mostki cieplne, które powodują powstawanie punktów rosy na ścianach.
Inwestor założył, że pomieszczenia garażowe miały być ogrzewane grzejnikiem elektrycznym tak, że temperatura miała tam nie być niższa niż 5 ˚C. Jednak to dogrzewanie garażu jest praktycznie nieczynne, nadto zamontowane zostały wrota garażowe blaszane. Jednak nawet spełnienie zaleceń projektanta przez inwestora nie gwarantowałoby likwidacji mostka cieplnego liniowego. Przy różnych temperaturach między mieszkaniem a garażami zachodzi nierównowaga i występuje ciągła ucieczka ciepła. Aby zniwelować skutki ucieczki ciepła, należy dodatkowo docieplić ściany wewnętrzne wszystkich trzech garaży, gdyż pomieszczenia garażowe na parterze przynależą do innych lokatorów i dla użytkownika mieszkania powodów nie są pomieszczeniami wspólnymi typu korytarz, czy klatka schodowa. Ponoszenie kosztów utraty ciepła ze swojego lokalu na rzecz pomieszczeń garażowych nie jest uzasadnione. Mostek cieplny liniowy wewnętrzny pomiędzy lokalem powodów a pomieszczeniami garażowymi jest niezgodny z wiedzą i sztuką budowlaną.
W przedmiotowym przypadku mostki zewnętrzne powstały w wyniku odstąpienia od projektu architektonicznego. Sprawa pomieszczeń garażowych ogrzewanych elektrycznie przez użytkowników było ze strony inwestora życzeniowe. Inwestor zmienił wrota garażowe na blaszane. Ogólnym niedopatrzeniem projektanta i wykonawcy była niestandardowa sytuacja, że parter pełnił rolę pomieszczeń pomocniczych (garaże, komórki, korytarze), gdzie temperatura użytkowa z grubsza zaczynała się od 5 ˚C wzwyż a mieszkania na I piętrze od 20 ˚C. W tym przypadku nie zadbano o likwidację liniowych mostków cieplnych pomiędzy mieszkaniami a garażami.
Zapewnienie prawidłowej izolacji mieszkania jest technicznie możliwe. Sposobem na likwidację mostków cieplnych jest dodatkowe docieplenie wskazanych miejsc: podciągów, kolumn, balkonów (góra, dół, czółko) oraz pomieszczeń garażowych na wysokości 150 cm od góry oraz spód nadproża wrót. Występuje również konieczność wymiany wrót garażowych na zgodne z projektem oraz prawidłowe wykończenie obróbek tynkarskich okien poprzez izolację ościeżnic okiennych od ościeży murowych.
Całkowity koszt robót naprawczych elewacji w cenach rynkowych wynosi 46.085,10 zł. Od 2021 roku ceny materiałów budowalnych wzrosły o około 30 – 50 %. Ceny z kosztorysu sporządzonego przez biegłego są z wczesnej jesieni. Natomiast na przestrzeni lat 2009 – 2019 ceny wzrosły o około 10 %. Kosztorys na 2019 rok byłby może o 5 % niższy. Robocizna wzrosła w tym samym poziomie co materiały budowlane.
Powodowie podjęli próbę pozasądowego rozwiązania sporu występując 17 września 2019 roku z wnioskiem o zawezwanie pozwanego do próby ugodowej i żądając zapłaty kwoty 40.000 zł. W toku postępowania nie doszło do zawarcia ugody.
W tak ustalonym stanie faktycznym zważono w pierwszej kolejności, że dochodzone roszczenie nie jest przedawnione. Sąd Rejonowy przychylił się tym samym do stanowiska powodów, zgodnie z którym wniosek o próbę ugodową z 17 września 2019 roku dotyczył zapłaty odszkodowania na zasadach ogólnych. Przerywał on zatem bieg dziesięcioletniego terminu przedawnienia, albowiem został złożony 19 września 2019 roku. Obejmuje to również kwotę przenoszącą 40.000 zł. Sąd I instancji podzielił pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego w sprawie III CSK 298/081, w którym wskazano, że wniesienie pozwu z żądaniem zapłaty zachowku przerywa bieg przedawnienia roszczenia o zachowek nawet jeżeli ostatecznie żądana kwota zachowku okaże się wyższa od sformułowanej w pozwie, co zdaniem Sądu Rejonowego winno również być stosowane w roszczeniach jak w przedmiotowej sprawie.
Odnosząc się do materialnoprawnej podstawy roszczenia Sąd I instancji wskazał, że powodowie jednoznacznie określili iż dochodzą roszczenia z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania (art. 471 k.c.2). Powodowie wykazali, że pozwany nienależycie wykonał zobowiązanie wybudowania i sprzedaży nieruchomości lokalowej wolnej od wad, zaś pozwany nie wykazał żadnej okoliczności uwalniającej go od odpowiedzialności za powstałą w wyniku owego nienależytego wykonania zobowiązania szkodę. Odnosząc się do wysokości odszkodowania Sąd Rejonowy przyjął za punkt odniesienia koszt prac, jakie należałoby przeprowadzić, aby doprowadzić nieruchomość lokalową powodów do stanu wolnego od wad. Podkreślono, że nie ma znaczenia okoliczność iż część z tych prac nie mieści się w granicach władztwa powodów nad przedmiotową nieruchomością, gdyż część tego rodzaju działań musi być zlecona przez innych właścicieli, część przez wspólnotę – w tym zakresie zwrócono uwagę, że ostateczna decyzja co do tego, czy środki pochodzące z odszkodowania przeznaczyć na przeprowadzenie stosownych prac, czy też zużyć je w inny sposób, należy do powodów. Ostatecznie zasądzono roszczenie w wysokości wynikającej z opinii biegłego.
O ustawowych odsetkach za opóźnienie w zapłacie zasądzonej pozwem kwoty orzeczono na podstawie art. 481 k.c. Sąd I instancji zwrócił uwagę, że powodowie zgłosili swoje roszczenie o 40.000 zł we wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, doręczone pozwanemu 24 lutego 2020 roku. W konsekwencji od 24 lutego 2020 roku pozwany pozostawał w opóźnieniu z wypłatą należnego odszkodowania. Z tego względu należności uboczne od łącznie 40.000 zł (26.280 zł + 13.720 zł) podlegały zasądzeniu od 24 lutego 2020 roku do dnia zapłaty. W zakresie zaś odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od łącznie 6.085,10 zł (3.997,91 zł + 2.087,19 zł), zasądzono je za okres od 21 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty, to jest od dnia następnego po doręczeniu pozwanemu pisma rozszerzającego powództwo. W pozostałej części żądanie zasądzenia odsetek podlegało oddaleniu.
O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 100 zd. II k.p.c., obciążając nimi w całości stronę pozwaną, uznając, że powodowie ulegli jedynie co do nieznacznej części żądania.
Apelację od omówionego wyżej wyroku w zakresie jego punktów 1, 2, 4 – 6 wywiódł pozwany, działając przez swojego pełnomocnika w osobie radcy prawnego. W apelacji zarzucono naruszenie zarówno prawa procesowego, jak i materialnego.
W zakresie prawa procesowego zdaniem apelującego doszło do naruszenia art. 233 k.p.c.3 przez błędne ustalenia faktyczne mające istotny wpływ na wynik sprawy, a polegające na uznaniu, że wniosek o próbę ugodową z 17 września 2019 roku, złożony w sprawie II Co 14/20, przerywał bieg terminu przedawnienia roszczeń objętych pozwem w niniejszej sprawie, w tym poprzez uznanie, że wniosek ten dotyczył zapłaty odszkodowania na zasadach ogólnych, zgodnie z art. 471 k.c., w tym też w zakresie rozszerzonego powództwa (pismo z dnia 20 stycznia 2022 r.), nieobjętego uprzednio treścią wniosku o próbę ugodową, a tym samym uznanie, że roszczenia strony powodowej są w całości nieprzedawnione (zarzut I).
W zakresie prawa materialnego zarzucono naruszenie:
art. 5 k.c. przez jego niezastosowanie i uznanie, że nie ma w sprawie znaczenia nadużycie uprawnień przez stronę powodową poprzez złożenie wniosku o próbę ugodową z 17 września 2019 roku w sprawie II Co 14/20 tylko i wyłącznie w celu przerwania biegu terminu przedawnienia, tak samo jak złożenie pozwu w sprawie po ponad dziesięciu latach od zakupu lokalu mieszkalnego, co wprost doprowadziło do zwiększenia wartości roszczenia wobec pozwanego choćby na skutek inflacji oraz wzrostu kosztów materiałów oraz robocizny (zarzut II);
art. 481 w związku z art. 455 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i błędną wykładnie na skutek błędnego przyjęcia daty wymagalności roszczeń objętych niniejszą sprawą, dla których to roszczeń znaczenie winna mieć opinia biegłego sądowego wydana w niniejszej sprawie (zarzut III).
Z tych względów wniesiono o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie solidarnie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu, nadto zasądzenie solidarnie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego ustalonych według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
W odpowiedzi na apelację powodowie, reprezentowani przez radcę prawnego, występującego również w I instancji, wnieśli o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od skarżącego kosztów postępowania apelacyjnego na rzecz powodów, proporcjonalnie do ich udziału w nieruchomości.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Apelacja nie okazała się zasadną.
W pierwszej kolejności rozważyć należy zarzuty w zakresie prawa procesowego, jako determinujące prawidłowość ustaleń faktycznych, przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia.
Zarzut I został wadliwie postawiony. Naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. może nastąpić w ten sposób, że ściśle określonemu dowodowi wadliwie zostanie przyznany walor wiarygodności, bądź odwrotnie: wadliwie zostanie ów dowód owej wiarygodności pozbawiony. Koniecznym jest przy tym wykazanie, że doszło do naruszenia skonkretyzowanych zasad logicznego rozumowania, wskazań wiedzy albo życiowego doświadczenia. Tymczasem Autor apelacji nie tyle kwestionuje prawidłowość oceny dowodu, co wskazuje iż Sąd I instancji błędnie ustalił skutki prawne złożenia wniosku o zawezwanie do próby ugodowej. Sam fakt zawezwania, ani też treść owego dokumentu, nie jest przedmiotem sporu. Pozwany nie tyle kwestionuje ustalenia faktyczne, co oceny Sądu I instancji co do materialnoprawnych następstw zawezwania do próby ugodowej. Zarzut I jako naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie jest wobec tego zasadny.
W świetle powyższych uwag ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy są prawidłowe, ponieważ mieszczą się w granicach swobodnej – w przeciwieństwie do dowolnej – oceny przeprowadzonych dowodów jako spójne, logicznie powiązane z materiałem dowodowym, niebudzące wątpliwości w świetle życiowego doświadczenia oraz zupełne z punktu widzenia zakresu ustaleń niezbędnego do prawidłowego rozstrzygnięcia. W konsekwencji Sąd Okręgowy przyjmuje owe ustalenia Sądu I instancji w całości za własne.
Przystępując do oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego, w zakresie zarzutu II nie znaleziono podstaw do jego uwzględnienia. Powoływanie się na art. 5 k.c. przez pozwanego w okolicznościach niniejszej sprawy nie mogło być skuteczne, zwłaszcza w tej sytuacji, gdy zarzut naruszenia tego przepisu miałby polegać na rzekomo instrumentalnym wykorzystaniu instytucji zawezwania do próby ugodowej. Nic we wniosku na takie podejście nie wskazuje. Pozwany stawiając tego rodzaju tezę, w żaden sposób jej nie dowodzi. Jeżeli chodzi zaś o złożenie pozwu, to pozwany nie wykazał błędu w rozumowaniu Sądu Rejonowego co do tego, że do przedawnienia nie doszło. Nie można zaś co do zasady przekonująco czynić osobie fizycznej, w relacji z przedsiębiorcą, zarzutu z tego oto powodu, że składa pozew pod koniec biegu okresu przedawnienia. Trzeba pamiętać, że ponoszenie odpowiedzialności odszkodowawczej za nienależyte wykonanie zobowiązania jest zasadą. Instytucja przedawnienia jest tutaj wyjątkiem, polegającym nie tyle nawet na wygaszeniu roszczenia, co jedynie odebrania mu ochrony sądowej. Jest to zatem instytucja mająca charakter niweczący zasadę, zatem wyjątkowy. Nie sposób zaś wyjątków wykładać rozszerzająco: nie można zatem z powołaniem się na art. 5 k.c., bez wykazania przy tym żadnych szczególnych okoliczności, zmierzać w istocie do skrócenia okresu przedawnienia.
Warto również podnieść w tym momencie, że wskazywane w – materialnoprawnym w swej istocie – zarzucie I błędne powiązanie skutków prawnych zawezwania do próby ugodowej z przerwaniem biegu przedawnienia z art. 471 k.c. nie ma żadnych podstaw. Twierdzenie pozwanego w tym zakresie opiera się na tezie, że zawezwanie do próby ugodowej dotyczyło wyłącznie kwestii rękojmi. Nie jest to trafna ocena, albowiem lektura wniosku wskazuje jednoznacznie, że powodowie wiązali omawiany wniosek z odpowiedzialnością pozwanego z tytułu nienależytego wykonania umowy. Zostało to wprost wskazane (s. 3 wniosku, k. 82). Tym samym zarzut I także w jego warstwie materialnoprawnej, jawi się jako chybiony.
Zarzut III nie jest zasadny. Prawidłowo Sąd I instancji przyjął, że co do 40.000 zł wymagalność roszczenia powstała w związku z zawezwaniem do próby ugodowej, zaś w pozostałym zakresie – z chwilą doręczenia odpisu pisma rozszerzającego powództwo. W tych momentach stosowne żądania zostały w dostateczny sposób sprecyzowane, a zwlekanie przez pozwanego z ich zaspokojeniem następowało już wyłącznie na jego ryzyko.
W konsekwencji prawidłowym okazało się również rozstrzygnięcie końcowe. Oceny Sądu Rejonowego Sąd Okręgowy przyjmuje za własne, uznając zbędność ich pełnego ponawiania.
Wbrew tezom apelacji, prawidłowe jest również rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu. Sąd I instancji przekonująco uargumentował odwołanie się do art. 100 zd. II k.p.c. Pozwany nie zdołał skutecznie zakwestionować tamtejszych wywodów.
Z tych wszystkich względów, a nadto wobec braku okoliczności skutkujących nieważnością postępowania, które winny być brane pod uwagę z urzędu, uznając zaskarżone orzeczenie za prawidłowe, apelację pozwanego oddalono jako bezzasadną (art. 385 k.p.c.).
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 w związku z art. 99 w związku z art. 391 § 1 zd. I k.p.c. Na koszty postępowania apelacyjnego powodów złożyło się 3.600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego według stawki minimalnej w postępowaniu apelacyjnym przed Sądem Okręgowym (§ 2 pkt 5 oraz § 10 ust. 1 pkt 1 r.o.r.4). Pozwany obowiązany jest zwrócić te koszty w całości powodom, przy czym wobec podzielności świadczenia, należało uwzględnić żądanie ich zasądzenia proporcjonalnie do udziału we własności przedmiotowej nieruchomości lokalowej.
1 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2009 r., III CSK 298/08, LEX nr 510973.
2 Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (j.t. – Dz. U. z 2022 r. poz. 1360 z późn. zm.).
3 Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (j.t. – Dz. U. z 2021 r. poz. 1805 z późn. zm.).
4 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (j.t. – Dz. U. z 2018 r. poz. 265 z późn. zm.).