Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V GC 129/24

POSTANOWIENIE

Dnia 11 kwietnia 2024 roku

Sąd Rejonowy w Tarnowie, V Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia Zbigniew Miczek

Protokolant: Sylwia Jop

po rozpoznaniu w dniu 11 kwietnia 2024 roku w Tarnowie

na rozprawie

sprawy

z powództwa (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowo - akcyjna w B.

przeciwko (...) a.s. B. (...) (Czechy)

o zapłatę

postanawia:

odrzucić pozew.

Sędzia Zbigniew Miczek

Sygn. akt V GC 129/24

UZASADNIENIE

postanowienia Sądu Rejonowego w Tarnowie z dnia 11 kwietnia 2024 roku

(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka (...) w B. w pozwie skierowanym przeciwko (...) a.s. w (...) (Czechy) domagała się zapłaty kwoty 44.669,22 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych za okres od dnia 2.06.2022 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenia na swoją rzecz kosztów procesu.

Na uzasadnienie żądania strona powodowa podała, że jest następcą prawnym (...) Z., Z., (...) spółka jawna, która została przekształcona w obecną spółkę. W zakresie roszczenia strona powodowa podała, że strona pozwana złożyła jej w dniu 12.01.2022 roku zapytanie o sporządzenie oferty na 45 towarów wytwarzanych lub dystrybuowanych przez stronę powodową. Oferta ta wskazywała prawidłową wartość centy towarów, ale wskazała w niej błędnie walutę, gdyż zamiast euro wpisano polskie złote. Po odebraniu przez stronę pozwaną wszystkich dostarczonych towarów zostały jej doręczone faktury na kwotę 4.842,60 euro i 7.006,00 euro, która jednak złożyła reklamację co do wskazanej w nich walucie. Na wystosowane do niej wezwanie do zapłaty strona pozwana miała podać, że faktury nie zostały opłacone, gdyż kwoty są zgodne z ofertą, ale nie zgadza się waluta. Gdy strona powodowa zorientowała się o błędzie w ofercie, to złożyła oświadczenie o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu do wydania towarów objętych fakturami. Strona pozwana nie zwróciła towarów, nie uznała oświadczenia o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu i zapłaciła za zakupione towary w złotych polskich.

Strona powodowa wskazała następnie, że domaga się zapłaty na zasadzie art. 405 k.c. Na poparcie właściwości tutejszego Sądu strona powodowa powołała się na § 8 ust. 5 Ogólnych Warunków Sprzedaży, dalej jako: OWS – z dnia 1.11.2014 roku, który stanowi, że strony będą dążyć do polubownego załatwienia wszelkich sporów wynikłych z wykonaniem umów objętych tymi warunkami, a w przypadku niemożności polubownego załatwienia sprawy właściwym do rozstrzygnięcia sprawy będzie sąd właściwy dla sprzedającego.

W dniu 26.08.2022 roku Referendarz Sądowy w Sądzie Rejonowym w Tarnowie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym ( sygn. akt V GNc 871/22), w którym w całości uwzględniono żądanie pozwu.

Od powyższego nakazu sprzeciw wniosła strona pozwana zaskarżając go w całości, podnosząc w pierwszej kolejności zarzut braku jurysdykcji i domagając się odrzucenia pozwu, a w drugiej kolejności oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia na swoją rzecz kosztów procesu.

Uzasadniając wniosek o odrzucenie pozwu oparty na braku jurysdykcji krajowej strona pozwana podała, że strona powodowa na doręczonych jej fakturach pod polami do podpisu faktury zamieściły klauzulę w języku angielskim, która stanowi, iż kupujący [prawdopodobnie przez odbiór lub podpis faktury – nie zostało to sprecyzowanej w tej klauzuli] oświadcza, że zna ogólne warunki sprzedaży, które dostępne są na stronie internetowej strony powodowej (...) oraz w siedzibie strony powodowej. Zdaniem strony pozwanej, w związku z tym, że ogólne warunku umów nie zostały jej doręczone przed zawarciem umowy, to na zasadzie art. 384 § 1 k.c. nie były dla nie wiążące. Nie została ona również powiadomiona o umieszczeniu tych warunków na stronie internetowej, jak też w żaden inny sposób: telefonicznie czy też w formie poczty elektronicznej, co powoduje, że nie nastąpiło związanie nimi na zasadzie art. 384 § 1 k.c. Strona pozwana podniosła też, że OWS zostały sporządzone w języki polskim, a strona pozwana jest spółką czeskiego prawa handlowego z siedzibą Republice Czech, co powoduje, że nie mogła zapoznać się z ich treścią.

Kierując się powyższymi przesłankami strona pozwana oraz faktem miejsca wykonania umowy na terenie Republiki Czech, wskazała ona, że na podstawie przepisów jurysdykcja w przedmiotowej sprawie należy do sądów tego kraju.

W pisemnej odpowiedzi na sprzeciw strona powodowa podtrzymała żądanie pozwu i wniosła o nieuwzględnienie zarzutu braku jurysdykcji sądów polskich. Na poparcie swego stanowiska wskazała ona, że treść ogólnych warunków umów znana była stronie pozwanej, gdyż nie była to pierwsza umowa między stronami, ze przedstawiciel strony powodowej w pierwszym kontakcie zwrócił uwagę, że konieczne jest ich pobranie i zapoznanie się z nim, przed przystąpieniem do złożenia zamówienia. Zaprzeczyła ona, że wzmianka na fakturze była pierwszą informacją, gdyż strona pozwana wiedziała o istnieniu OWS w związku z wcześniejszymi umowami. Podniosła ona również, że to strona pozwana jako profesjonalny podmiot w obrocie gospodarczym powinna dołożyć należytej staranności, aby przepisy dotyczące zawieranej umowy była nie zrozumiałe i przejrzyste.

Strona powodowa podniosła również, że przywołane przez stronę pozwaną poglądy doktryny dotyczą sytuacji, gdy kupującym był konsument, a nie przedsiębiorcy.

Na wyznaczoną w sprawie rozprawę nie stawił się pełnomocnik strony powodowej, co usprawiedliwił telefonicznie i pocztą elektroniczną okolicznością awarii samochodu. Jednocześnie nie wniósł on o odroczenie rozprawy, jak też o możliwość uczestniczenia w rozprawie w sposób zdalny.

Na rozprawie pełnomocnik strony pozwanej wniósł w pierwszej kolejności o odrzucenie pozwu. Wskazał on, że strona pozwana otrzymała w dniu 25.01.[2022 roku] pierwszą dostawę i fakturę opiewającą na walutę euro i złożyła reklamację, co do faktury i waluty, a mimo tego strona powodowa zrealizowała drugą dostawę. Dodatkowo podniesiono, że korespondencja kierowana do strony powodowej była w języku czeskim, a wykaz pozycji [w ofercie] i faktury zostały sporządzone w języku angielskim, co powoduje, że język polski nie był językiem korespondencji między stronami, natomiast wcześniejsze transakcje miały charakter okazjonalny.

Sąd zważył, co następuje:

pozew podlega odrzuceniu.

W toku procesu cywilnego badanie pozwu i powództwa przebiega na kilku etapach. W pierwszej kolejności sąd bada pozew pod względem spełnienia wymogów formalnych pisma procesowego (art. 126 – 130 k.p.c.) i pozwu (art. 187 k.p.c.), zaś ewentualne braki w tym zakresie będą skutkować zwrotem pozwu. W drugim etapie następuje badanie formalne powództwa, pod względem możliwości jego rozpoznawania (art. 199 k.p.c. i art. 1099 k.p.c. w zw. z art. 1104 § 2 k.p.c. lub art. 1105 § 6 k.p.c.), zaś negatywna weryfikacja będzie skutkowała odrzuceniem pozwu. Dopiero w dalszych etapach następuje badanie wystąpienie przesłanek jurysdykcyjnych oraz zasadności merytorycznej powództwa.

Strona pozwana w pierwszej kolejności podniosła zarzut braku jurysdykcji krajowej, co zobowiązywało Sąd do rozpoznania go w pierwszej kolejności. Zgodnie bowiem z art. 222 zd. 1 k.p.c. oddalając zarzuty, których uwzględnienie uzasadniałoby odrzucenie pozwu, sąd wyda oddzielne postanowienie i może wstrzymać dalsze rozpoznanie sprawy, aż do uprawomocnienia się tego postanowienia.

W zakresie występowania w procesie cywilnym tzw. elementu zagranicznego może on przejawiać się w dwóch aspektach: prawa materialnego, które sąd winien zawsze badać z urzędu i ustalać jakie prawo jest właściwe dla danego stosunku prawnego oraz prawa procesowego, które zgodnie z art. 1099 § 1 k.p.c. w zakresie braku jurysdykcji krajowej sąd bierze pod rozwagę z urzędu w każdym stanie sprawy, zaś w razie stwierdzenia braku jurysdykcji krajowej sąd odrzuca pozew lub wniosek, z zastrzeżeniem art. 1104 § 2 k.p.c. lub art. 1105 § 6 k.p.c.

Mając na uwadze treść art. 1099 k.p.c. w zw. z art. 222 zd. 1 k.p.c. oraz podniesienie przez stronę pozwaną zarzutu braku jurysdykcji krajowej powodowało konieczność rozpoznania tego zarzutu w pierwszej kolejności.

W związku z tym, że niniejsza sprawa ma charakter sprawy transgranicznej, zaś obie strony są podmiotami mającymi miejsce zamieszkania w Państwach Członkowskich Unii Europejskiej, zastosowanie będą miały przepisy Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012 z dnia 12.12.2012 roku w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych (Dz.U.UE.L.2012.351.1.), zwanego dalej Rozporządzeniem Rady (WE) nr 1215/2012.

Zgodnie z art. 249 Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską (Dz.U.UE C 231.E/153) rozporządzenie wydane przez uprawniony organ Wspólnoty Europejskiej ma zasięg ogólny, wiąże w całości i jest bezpośrednio stosowane we wszystkich Państwach Członkowskich. Dlatego też przepisy Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012 mają pierwszeństwo w stosowaniu przed ustawą krajową, jaką są przepisy k.p.c.

Strona pozwana złożyła zarzut braku jurysdykcji już w pierwszym piśmie procesowym w sprawie, będącym środkiem zaskarżenia w postaci sprzeciwu od nakazu zapłaty. Jest to kwalifikowany środek prawny, polegający na tym, że stanowi sposób zaskarżenia orzeczenia w postaci nakazu zapłaty, który jest doręczany pozwanemu wraz z pozwem. Jednocześnie mając na uwadze to, że sprawa rozpoznawana jest – mając na uwadze moment wniesienia pozwu - w postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych, to strona pozwana miała – zgodnie z art. 458 5 § 1 k.p.c. – obowiązek powołania wszystkich twierdzeń i dowodów w sprzeciwie pod rygorem utraty możliwości ich późniejszego powoływania. Tym samym strona pozwana nie miała innej możliwości jak podniesienia w sprzeciwie równocześnie zarzutu braku jurysdykcji krajowej oraz zarzutów skierowanych przeciwko wydanemu nakazowi. Dlatego też nie doszło do zaakceptowania przez stronę pozwaną zaakceptowania jurysdykcji krajowej tutejszego Sądu, na zasadzie określonej w art. 26 zd. 1 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012.

Zgodnie z art. 4 ust. 1 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012 zasadą jest pozywanie osób mających miejsce zamieszkania (siedzibę) na terenie danego państwa Unii Europejskiej przed sądy tego kraju, niezależnie od posiadanego obywatelstwa. Natomiast zgodnie z jego art. 5 ust. 1 osoby mające miejsce zamieszkania na terytorium Państwa Członkowskiego mogą być pozywane przed sądy innego Państwa Członkowskiego tylko zgodnie z przepisami sekcji 2 - 7 niniejszego rozdziału II tegoż Rozporządzenia. Przy wykładni tego przepisu należy mieć na uwadze pkt 15 jego Preambuły stanowiący, iż przepisy o jurysdykcji powinny być w wysokim stopniu przewidywalne i powinny zależeć zasadniczo od miejsca zamieszkania pozwanego, a tak ustalona jurysdykcja powinna mieć miejsce zawsze, z wyjątkiem kilku dokładnie określonych przypadków, w których, ze względu na przedmiot sporu lub umowę stron, uzasadnione jest inne kryterium powiązania.

Mając na uwadze zasadę autonomicznej wykładni prawa wspólnotowego wskazać należy, że przepisy te winny być rozumiane samodzielnie i w taki sposób stanowić podstawę ustalenia jurysdykcji lub jej braku.

Na taki sposób omawianych przepisów wskazuje wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3.05.2007 roku (nr C-386/05, Dz.U.UE.L. 2001.12.1) w którym wskazano, że zasada jurysdykcji szczególnej w dziedzinie umownej widniejąca w art. 5 pkt 1 lit. b) tiret pierwsze rozporządzenia nr 44/2001 w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych odpowiada celowi bliskości i jest uzasadniona istnieniem ścisłego związku pomiędzy umową a sądem, przed którym zawisło postępowanie w sprawie. Na podstawie tej zasady pozwany może być pozwany przed sąd miejsca, gdzie zobowiązanie, które stanowi podstawę powództwa, zostało wykonane albo miało być wykonane, ponieważ domniemywa się, że sąd pozostaje w ścisłym związku z tą umową. Aby wzmocnić główny cel, którym jest ujednolicenie przepisów o jurysdykcji sądowej przy jednoczesnym zapewnieniu przewidywalności, rozporządzenie nr 44/2001 definiuje kryterium służące określeniu jurysdykcji na wypadek sprzedaży rzeczy ruchomych w sposób autonomiczny. W istocie zgodnie z art. 5 pkt 1 lit. b) tiret pierwsze tego rozporządzenia miejscem wykonania zobowiązania, które stanowi podstawę powództwa, jest miejsce w państwie członkowskim, w którym rzeczy zostały zgodnie z umową dostarczone albo miały zostać dostarczone.

Orzeczenie to zachowuje aktualność w obecnym stanie prawnym.

Przepis art. 7 ust. 1 lit. a Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012 stanowi, że osoba, która ma miejsce zamieszkania na terytorium Państwa Członkowskiego, może być pozwana w innym Państwie Członkowskim, jeżeli przedmiotem postępowania jest umowa lub roszczenia wynikające z umowy - przed sąd miejsca, gdzie zobowiązanie zostało wykonane albo miało być wykonane. Dalej przepis ten w lit. b tiret drugi precyzuje, że w jego rozumieniu - i o ile co innego nie zostało uzgodnione - w przypadku świadczenia usług – jest to miejsce w Państwie Członkowskim, w którym usługi zgodnie z umową były świadczone albo miały być świadczone.

Jednocześnie art. 25 ust. 1 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012 wynika, że jeżeli strony niezależnie od ich miejsca zamieszkania uzgodniły, że sąd lub sądy państwa członkowskiego powinny rozstrzygać spór już wynikły albo spór przyszły mogący wyniknąć z określonego stosunku prawnego, to sąd lub sądy tego państwa mają jurysdykcję, chyba że umowa ta jest nieważna pod względem materialnym, na mocy prawa danego państwa członkowskiego. Tak określona jurysdykcja jest jurysdykcją wyłączną, o ile strony nie uzgodniły inaczej. Umowę jurysdykcyjną zawiera się:

a) w formie pisemnej lub ustnej potwierdzonej na piśmie;

b) w formie, która odpowiada praktyce przyjętej między stronami; lub

c) w handlu międzynarodowym - w formie odpowiadającej zwyczajowi handlowemu, który strony znały lub musiały znać i który strony umów tego rodzaju w określonej dziedzinie handlu powszechnie znają i którego stale przestrzegają.

Dalej ust. 2 tego przepisu stanowi, że wszelkie przekazy elektroniczne umożliwiające trwały zapis umowy są traktowane na równi z formą pisemną.

Końcowo wskazać należy, że zgodnie z art. 26 ust. 1 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012 jeżeli sąd państwa członkowskiego nie ma jurysdykcji na podstawie innych przepisów niniejszego rozporządzenia, uzyskuje on jurysdykcję, jeżeli pozwany przed tym sądem wda się w spór, przy czym przepis ten nie ma zastosowania, jeżeli pozwany wdaje się w spór w tym celu, aby podnieść zarzut braku jurysdykcji lub jeżeli inny sąd ma na podstawie art. 24 jurysdykcję wyłączną.

Przenosząc powyższe rozważania na niniejszą sprawę wskazać należy, że:

1)  co do zasady powództwo przeciwko stronie pozwanej winno zostać wytoczone przed właściwy – ze względu na jej siedzibę – rzeczowo i miejscowo sąd na terenie Republiki Czech (art. 4 ust. 1 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012), co w niniejszej sprawie nie miało miejsca, a tym samym Sąd nie posiadał jurysdykcji krajowej;

2)  brak jest podstaw do przyjęcia istnienia jurysdykcji krajowej Sądu ze względu na art. 7 ust. 1, lit. a, tiret drugi Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012, gdyż w niekwestionowanym stanie faktycznym obowiązek dostarczenia sprzedanych towarów spoczywał na stronie powodowej do siedziby strony pozwanej znajdującej się na terenie Republiki Czech, co wskazuje właśnie na jurysdykcję sądów tego Państwa;

3)  brak jest podstaw do przyjęcia jurysdykcji krajowej Sądu na zasadzie art. 26 ust. 1 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012, albowiem strona pozwana zarzut braku jurysdykcji złożyła w pierwszym piśmie procesowym, jakim jest sprzeciw od nakazu zapłaty, a sam sposób sfomułowania sprzeciwu: najpierw żądanie odrzucenia pozwu w oparciu o zarzut braku jurysdykcji krajowej, a dopiero następnie żądanie oddalenia powództwa powoduje, że nie może być mowy o spóźnionym zgłoszeniu tego zarzutu. Co więcej, gdyby nawet kolejność zarzutów była inna, to nie miałoby to znaczenia, bo omawiany przepis nie nakazuje – odmiennie do art. 200 § 1 2 k.p.c. jak przy zarzucie niewłaściwości miejscowej – zgłosić zarzut przed wdaniem się w spór. Nie doszło więc do uksztaltowania się jurysdykcji krajowej Sądu poprzez wdanie się strony pozwanej w spór;

4)  ze względu na przedmiot sporu nie zachodzi wyłączna jurysdykcja krajowa Sadu na zasadzie art. 24 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012.

Mając na uwadze powyżej przedstawione okoliczności jurysdykcja krajowa Sądu może wchodzić jedynie w rachubę na zasadzie umowy o jakiej mowa w art. 25 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012. W ocenie Sądu strona powodowa nie wykazała, że taka umowa została skutecznie zawarta, co wynika z następujących okoliczności:

1)  strona powodowa powołuje jako podstawę dochodzonego roszczenia na bezpodstawne wzbogacenie się strony pozwanej (art. 405 k.c.). W tym miejscu rozważyć należy, jakie w pierwszej kolejności zastosowanie będą miały przepisy prawa materialnego:

a)  zgodnie art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 4.02.2011 roku Prawo prywatne międzynarodowe (tj. Dz.U. 2023 r., poz. 503) – dalej jako p.p.m. – prawo właściwe dla zobowiązania umownego określa rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 593/2008 z dnia 17.06.2008 roku w sprawie prawa właściwego dla zobowiązań umownych (Rzym I) (Dz.U UE L 177.6);

b)  zgodnie z art. 3 ust. 1 powyższego Rozporządzenia umowa podlega prawu wybranemu przez strony, zaś wybór prawa jest dokonany wyraźnie lub w sposób jednoznaczny wynika z postanowień umowy lub okoliczności sprawy, jak też strony mogą dokonać wyboru prawa właściwego dla całej umowy lub tylko dla jej części. Natomiast art. 4 ust. 1, lit. a tego Rozporządzenia stanowi, że w zakresie, w jakim nie dokonano wyboru prawa właściwego dla umowy zgodnie z art. 3 i bez uszczerbku dla art. 5-8, prawo właściwe dla umowy ustala się następująco: umowa sprzedaży towarów podlega prawu państwu, w którym sprzedawca ma miejsce zwykłego pobytu. Zwrócić jednak należy uwagę, że art. 25 ust. 1 tego Rozporządzenia mówi, że nie uchybia ono stosowaniu konwencji międzynarodowych, których stronami w chwili przyjęcia niniejszego rozporządzenia - jest jedno lub więcej państw członkowskich, a które ustanawiają normy kolizyjne odnoszące się do zobowiązań umownych;

c)  na podstawie powyższego odesłania zastosowanie w sprawie mogą mieć przepisy Konwencji Narodów Zjednoczonych o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów, sporządzonej w Wiedniu dnia 11.04.1980 roku ( Dz. U. z 1997 r. Nr 45, poz. 28) – zwana dalej: Konwencją Wiedeńską, gdyż zarówno Polska jak i Republika Czech (jako następca Czechosłowacji) są jej stronami. Skoro bowiem przepisy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 593/2008 dają pierwszeństwo Konwencji Wiedeńskiej, to powoduje konieczność zbadania, czy będzie miała zastosowanie w sprawie;

d)  w wyroku z dnia 11.05.2007 roku ( sygn. akt V CSK 456/06, Biul.SN 2007/11/13) Sąd Najwyższy analizując przepisy wskazał, że wykładnia przepisów Konwencji wiedeńskiej – ze względu na autonomiczny charakter Konwencji i oparcie przyjętej w niej odpowiedzialności sprzedawcy za dostarczenie towaru niezgodnego z umową na konstrukcji odpowiedzialności za naruszenie umowy – nie powinna odwoływać się do pojęć niewykonania oraz nienależytego wykonania zobowiązania. Sąd orzekający w niniejszej sprawie w pełni akceptuje ten pogląd.

e)  w doktrynie słusznie wskazuje się, że przepisy umowy międzynarodowej należy interpretować przy uwzględnianiu jej międzynarodowego charakteru oraz potrzeby popierania jednolitości jej stosowania i poszanowania dobrej wiary w handlu międzynarodowym. W szczególności kwestie dotyczące materii regulowanej przez konwencję, które nie są w niej wyraźnie rozstrzygnięte, winny być rozwiązywane według ogólnych zasad, na których się ona opiera ( por. J. Hermanowski, J.D. Jastrzębski, Konwencja Narodów Zjednoczonych o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów – Konwencja wiedeńska. Komentarz, Warszawa 1997 r., s. 29);

f)  powyższe spostrzeżenia wskazują na to, że przepisy konwencji międzynarodowych, w tym Konwencji Wiedeński powinny być interpretowane przede wszystkim w sposób autonomiczny, bez automatycznego stosowania zasad wykładni, obowiązujących ze względu na systematykę i zakres pojęciowy prawa krajowego;

g)  w ocenie Sądu powoduje to, że przepis art. 25 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 593/2008 będzie miał pierwszeństwo stosowania przed wynikającym z art. 3 ust. 1 zd. 1 uprawnieniem stron, co wyboru prawa właściwego. W doktrynie słusznie się wskazuje, że Konwencja Wiedeńska ma pierwszeństwo stosunku do Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 593/2008 ( por. M.A. Zachariasiewicz, Uwagi na temat wybranych orzeczeń sądów polskich z zakresu rozporządzenia nr 593/2008 o prawie właściwym dla zobowiązań umownych (Rzym I), Europejski Przegląd Sądowy 2016 r., nr 10, s. 28);

h)  zgodnie z art. 1 (1) Konwencji Wiedeńskiej ma ona zastosowanie do umów sprzedaży towarów między stronami mającymi siedziby handlowe w różnych państwach: (a) jeżeli państwa te są Umawiającymi się Państwami lub (b) jeżeli normy międzynarodowego prawa prywatnego wskazują na ustawodawstwo Umawiającego się Państwa, jako prawo właściwe. Mając na uwadze omówione powyżej regulacje oraz siedziby stron w krajach będących stronami tej Konwencji przyjąć należy, że jej przepisy będą miały zastosowanie w sprawie, co nie oznacza wzięcie ich w całości pod uwagę. Zgodnie bowiem z treścią jej art. 6 strony mogą wyłączyć zastosowanie niniejszej konwencji albo, z zastrzeżeniem artykułu 12, uchylić bądź zmienić skutki któregokolwiek z jej postanowień;

2)  aby ocenić, czy doszło do zawarcia umowy w oparciu o wzorzec w postaci OWS stosowanych przez stronę powodową, ocenić należy, czy oferta złożona stronie pozwanej została w taki sposób, obejmowała ona również stosowanie OWS, co wyłączałoby stosowanie Konwencji Wiedeńskiej na zasadzie jej art. 6 w zw. z § 8 ust. 1 OWS oraz wprowadzało jurysdykcję sądów polskich na zasadzie art. 25 ust. 1 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012 w zw. z § 8 ust. 6 OWS. Są to dwie osobne kwestie związane z badaniem jurysdykcji krajowej oraz prawa właściwego materialnie. W związku z tym należy zauważyć, że:

a)  sama treść tej klauzuli o brzmieniu: Prawem właściwym dla wszelkich umów, których część składową stanowią OWS, jest prawo polskie, nie mówi wprost o stosowaniu polskiego Kodeksu cywilnego, a prawo konwencyjne nie jest prawem obcym, co mogłoby oznaczać brak wyłączenia stosowania Konwencji Wiedeńskiej. Jednakże z wykładni systemowej całego § 8 OWS, w tym jej ust. 3 wynika, że wolą strony powodowej, co nie oznacza, że również strony pozwanej było stosowanie wyłącznie przepisów polskiego Kodeksu Cywilnego, skoro wskazano, w tej klauzuli, że ma ona zastosowanie w zakresie nieuregulowanym w OWS. Nie można z tego automatycznie wywieść wniosku, że doszło do wyłączenia na zasadzie art. 6 Konwencji Wiedeńskiej stosowanie jej postanowień. Strona powodowa musiałaby wykazać, że doszło do zawarcia umowy przy zastosowaniu OWS, czego w ocenie Sądu nie uczyniła;

b)  w literaturze wskazuje się, że zgodnie z art. 25 ust. 1 rozporządzenia nr 1215/2012 kwestie wątpliwości dotyczących ważności umowy jurysdykcyjnej pod względem materialnym należy rozstrzygać zgodnie z prawem państwa członkowskiego, w którym znajduje się sąd lub sądy wskazane w umowie ( lex fori prorogati), włączając w to normy kolizyjne tego państwa członkowskiego (pkt 20 motywów do rozporządzenia). Oznacza to, że postępowanie sądu krajowego powinno być dwuetapowe: w pierwszej kolejności konieczne jest ustalenie właściwej normy kolizyjnej, a następnie dokonanie oceny ważności umowy prorogacyjnej pod względem właściwych dla niej norm prawa materialnego. Przepisy rozporządzenia nie definiują pojęcia „materialna nieważność umowy prorogacyjnej”, lecz zgodnie ze stanowiskiem doktryny powinno ono podlegać wykładni autonomicznej (p or. J. Zatorska w: Komentarz do rozporządzenia nr 1215/2012 w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych, 2015 r., SIP LEX, kom. do art. 25, pkt. 7);

c)  Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 23.03.2018 roku ( sygn. akt I CSK 363/17, OSNC 2019 r., nr 2, poz. 20) wskazał – z powołaniem się na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej – że przepis art. 25 rozporządzenia nr 1215/2012 wymaga, aby strony osiągnęły porozumienie (konsens) co do prorogacji lub derogacji jurysdykcji krajowej, a zatem sąd krajowy musi zatem w pierwszej kolejności ocenić, czy klauzula mająca uzasadniać jego jurysdykcję krajową stanowi wyraz rzeczywistego porozumienia między stronami, które zostało wyrażone dostatecznie jasno i precyzyjnie, zaś wymagania co do formy umowy jurysdykcyjnej mają zapewnić, że porozumienie takie zostało rzeczywiście osiągnięte;

d)  pogląd wyrażony w powyższym orzeczeniu potwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 22.02.2023 roku ( sygn. akt II CSKP 756/22, OSNC-ZD 2024 r., nr 1, poz. 5) w którym wskazano – również z powołaniem się na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej – iż, warunkiem skutecznego zawarcia umowy jurysdykcyjnej, której postanowienia dotyczące jurysdykcji zawarte są w ogólnych warunków umów jednej ze stron, jest nie tylko wyraźne odesłanie w tekście umowy podstawowej albo w złożonej i zaakceptowanej ofercie do tych ogólnych warunków umów, ale również istnienie możliwości zapoznania się z treścią postanowienia - zawartego w ogólnych warunkach umów - zawierającego klauzulę odnoszącą się do jurysdykcji, co wymaga ich zakomunikowania drugiej stronie umowy. Odnośnie do tego aspektu warunkującego skuteczne zawarcie umowy jurysdykcyjnej wymagane jest, aby wzorzec ten został rzeczywiście zakomunikowany drugiej stronie umowy. (…) Również zamieszczenie tekstu ogólnych warunków umów na stronie internetowej powódki nie był przeszkodą do uznania osiągnięcia przez strony konsensu w zakresie zawarcia umowy jurysdykcyjnej, jeżeli przed zawarciem umowy strona powodowa wskazała miejsce publikacji ogólnych warunków umów umożliwiające zapoznanie się przez stronę pozwaną z ich treścią i utrwalenie ich treści (przez zapis elektroniczny albo wydrukowanie);

3)  Sąd orzekający w niniejszej sprawie akceptuje powyższe wypowiedzi judykatury i doktryny jako trafne oraz mające zastosowanie do niniejszej sprawy, co powoduje, że ocena czy doszło do zawarcia umowy jurysdykcyjnej winna być w pierwszej kolejności dokonana przez autonomiczną wykładnię art. 25 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012, w szczególności czy stronie pozwanej przed zawarciem umowy została doręczona treść OWS lub strona powodowa zakomunikowała je o stosowaniu OWS ze wskazaniem w jaki sposób mogła się ona z nimi zapoznać, w szczególności wskazała adres domeny internetowej lub innej formy elektronicznej publikacji. W ocenie Sądu ze względu na wykazaną powyżej autonomiczność powołanego powyżej art. 25 dla oceny skuteczności takiej klauzuli miały zastosowanie przepisy Konwencji Wiedeńskiej, ani tym bardziej polskiego Kodeksu Cywilnego. Nie chodzi bowiem tutaj o kwestie ważności umowy w oparciu o badanie zdolności prawnej (zdolności do czynności prawnej), ale o skuteczność w rozumieniu art. 25 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012;

4)  biorąc pod uwagę wskazane powyżej rozważania należy przenieść je na grunt niniejszej sprawy przy uwzględnieniu treści art. 25 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012, co prowadzi do wniosku, że brak jest podstaw do przyjęcia, że elementem umowy były OWS stosowane przez stronę powodową, a to z następujących powodów:

a)  strona powodowa nie podniosła twierdzenia, nie mówiąc już o jego udowodnieniu, że doszło do zawarcia umowy jurysdykcyjnej zawartej w formie pisemnej lub potwierdzonej na piśmie, gdyż:

- strony nie zawarły umowy na piśmie, która zawierałaby klauzulę jurysdykcyjną;

- strony nie wymieniły pomiędzy sobą dokumentów zawierających klauzulę jurysdykcyjną;

- strona powodowa nie wykazała, że strony łączyła stała wymiana handlowa, w szczególności na podstawie umowy o współpracę (kooperację) lub na podstawie innej tego typu umowy albo na podstawie listu intencyjnego,

co powoduje, że nie została spełniona przesłanka o jakiej mowa w art. 25 ust. 1 lit. a Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012;

b)  strona powodowa nie wykazała za pomocą dowodów z dokumentów – preferowanych jako środki dowodowe w postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych – że strony współpracowały wcześniej przy zastosowaniu OWS, a współpraca miała charakter trwały. W szczególności strona powodowa nie zaoferowała dowodów: umów, ofert, zleceń albo faktur, z których wynikałoby, że strony współpracowały wcześniej ze sobą w oparciu o OWS. Nic nie stało na przeszkodzie, aby strona powodowa w odpowiedzi na sprzeciw zaoferowała takie dowody obejmujące wcześniejszy okres współpracy. Dowód z zeznań świadka na te okoliczności – pomijając ograniczenia wynikające z art. 458 10 k.p.c. – byłby w istocie nieweryfikowalny, a tym samym niewiarygodny,

co powoduje, że nie została spełniona przesłanka o jakiej mowa w art. 25 ust. 1 lit. b Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012;

c)  oferta złożona stronie pozwanej (k.23-25) i mail ja przesyłający (k. 154) nie zawiera żadnego odniesienia do OWS, w szczególności nie przywołuje ich treści albo nie odsyła do zamieszczenia ich na stronie nietrentowej strony powodowej;

oferta złożona stronie pozwanej zawiera natomiast inne klauzule (k. 25v.):

- zakres czasu jakim strona powodowa jest związana;

- stosowanie klauzuli EXW według reguł międzynarodowych warunków sprzedaży INCOTERMS 2020, określające kto ponosi koszty dostawy;

- określenie, że podane ceny są cenami netto;

które to klauzule, a zwłaszcza klauzula INCOTERMS 2020 są właśnie typowymi klauzulami w międzynarodowym obrocie handlowym,

co powoduje, że nie została spełniona przesłanka o jakiej mowa w art. 25 ust. 1 lit. c Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012;

d)  strony porozumiewały się w języku angielskim (oferta) i czeskim (korespondencja mailowa), natomiast nigdy komunikacja nie odbywała się w języku polskim w jakim zostały sporządzone OWS. Uznać należy, że zwyczajowym językiem w handlu międzynarodowym jest język angielski, dodatkowo język dominujący regionalnie (np. w krajach Ameryki Południowej, poza Brazylią i w krajach Ameryki Środkowej będzie to język hiszpański) albo język kraju wiodącego gospodarczo w regionie (np. niemiecki), albo język dominujący w danej branży. W handlu międzynarodowym duże znaczenie ma również dobry obyczaj polegający na tym, że składanie ofert i/lub korespondencja następuje w języku adresata, celem podkreślenia jego znaczenia. Przykładem tego jest korespondencja wychodząca od strony powodowej do strony pozwanej, która odbywała się w języku czeskim Zazwyczaj przedsiębiorcy na sowich stronach internetowych posługują się:

- własnym językiem (dla kontrahentów krajowych) oraz,

- językiem angielskim (dla kontrahentów zagranicznych), jak też,

- innym językiem zagranicznym dla potrzeb regionalnych (czego przykładem są polskojęzyczne wersje stron internetowych sklepów z Chin) lub branżowych.

W ocenie Sądu nie ma więc podstaw do przyjęcia aby w handlu międzynarodowym, biorąc pod uwagę branżę w jakiej działają obie strony, kraje ich siedziby, przyjęty język korespondencji (język czeski – k. 154, 158, 159v., 160v., 161 i 162) oraz omówione powyżej zwyczaje handlu zagranicznego, językiem właściwym dla umowy był język polski, a tym samym aby doszło do zawarcia skutecznej umowy jurysdykcyjnej w sytuacji gdy strona powodowa posługiwała się OWS sporządzonym w języku polskim

co powoduje, że nie została spełniona przesłanka o jakiej mowa w art. 25 ust. 1 lit. c Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012.

Podsumowując powyższe rozważania wskazać, że w doktrynie wyrażono pogląd, iż współczesne transakcje w handlu międzynarodowym coraz częściej zawiera się przy użyciu określonych formularzy, zawierających albo same „ogólne warunki” albo tzw. „typowe kontrakty” obejmując oprócz ogólnych warunków także inne postanowienia. Oba rodzaje tych dokumentów nazywane są w praktyce „kontraktami typowymi”. Ze względu na szerokie zastosowanie w obrocie międzynarodowym typowych kontraktów obserwuje się tendencje do uznawania ich za nieodłączną część umowy. Jeśli jedna ze stron odwołuje się do typowego kontraktu, a druga strona, która zna warunki typowego kontraktu lub bez trudu mogła się z nim zapoznać, nie powiadamia o swoim sprzeciwie co do przyjęcia jego warunków, to umowę uważa się za zawartą na warunkach typowego kontraktu ( por. Międzynarodowe prawo handlowe pod red. M. Pazdana, Warszawa 2002 r., s. 82).

W niniejszej sprawie nie ma podstaw do uznania, że strona powodowa została powiadomiona przez stronę powodową wprost lub pośrednio o stosowaniu przez nią OWS, jak też że ich stosowanie ze względu na branżę jest zwyczajowo przyjęte albo strona pozwana miała świadomość ich istnienia i możliwość zapoznania się z ich treścią w sposób wystraczający ich zrozumienie, w szczególności zostały sporządzone w języku używanym w korespondencji przy składaniu ofert (czeskim) lub w języku samej oferty. Dlatego brak jest podstaw do przyjęcia aby OWS związały stronę pozwaną, a tym samym została zawarta umowa jurysdykcyjna o jakiej mowa w art. 25 ust. 1 Rozporządzenia Rady (WE) nr 1215/2012. Tym samym brak jest podstaw do przyjęcia jurysdykcji krajowej tutejszego Sądu.

Mając na uwadze powyższe pozew podlegał odrzuceniu na zasadzie art. 1099 k.p.c. oraz pozostałych powyżej powołanych przepisów.

Sędzia Zbigniew Miczek