Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V GC 433/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 czerwca 2024 roku

Sąd Rejonowy w Tarnowie, V Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący – sędzia Zbigniew Miczek

Protokolant – Sylwia Jop

po rozpoznaniu w dniu 25 czerwca 2024 roku w Tarnowie

na rozprawie

sprawy

z powództwa K. C.

przeciwko (...) Spółka Akcyjna w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz powoda K. C. kwotę 1.695,95 złotych (słownie: jeden tysiąc sześćset dziewięćdziesiąt pięć złotych dziewięćdziesiąt pięć groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w stosunku rocznym za okres od dnia 23 października 2020 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz powoda K. C. kwotę 1.117,00 złotych (słownie: jeden tysiąc sto siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w stosunku rocznym od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty.

Sędzia Zbigniew Miczek

Sygn. akt V GC 433/23

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowie z dnia 25 czerwca 2024 roku

Zgodnie z art. 505 8 § 4. k.p.c. w sprawach, w których wartość przedmiotu sporu nie przekracza czterech tysięcy złotych, uzasadnienie wyroku ogranicza się do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Od uznania sądu opartego na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy zależy rozszerzenie tego uzasadnienia o pozostałą treść określoną w art. 327 1 § 1 k.p.c. W niniejszej sprawie brak jest podstaw do sporządzenia uzasadnienia w sposób określny w art. 327 1 § 1 k.p.c.

W pozwie złożonym w dniu 21.10.2024 roku (data stempla pocztowego – k. 32) powód K. C. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty w wysokości 1.695,95 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 23.10.2020 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu ( k. 3-7).

Na uzasadnienie żądania pozwu powód wskazał, że w ramach działalności gospodarczej wynajął M. S. – jako pojazd zastępczy – samochód marki F. (...) (nr rej. (...)), który następnie został podmieniony na samochód marki R. (...) (nr rej. (...)). Konieczność wynajmu samochodu przez M. S. wynikła z tego, że posiadany przez niego samochód marki R. (...) (nr rej. (...)) został uszkodzony w zdarzeniu komunikacyjnym z winy osoby posiadającej ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej. M. S. prowadzi piekarnię. Najem samochodu zastępczego trwał od dnia 18.08.2020 roku do dnia 19.09.2020 roku, przy stawce dziennej 200,00 złotych netto. Podano też, że M. S. w drodze cesji przeniósł wierzytelność w zakresie odszkodowania za zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego na rzecz powoda.

Dalej wskazano, że najem trwał łączenie 32 dni, a w związku z tym koszt z tego tytułu wyniósł 7.872,00 złotych brutto. Dodatkowo za usługę podstawienia i odbioru pojazdu koszt wyniósł 314,82 złote brutto. Łącznie wystawiono fakturę VAT na kwotę 8.186,82 złotych brutto.

Powód wskazał następnie, że strona pozwana wypłaciła kwotę 4.960,00 złotych, przyjmując stawkę dzienną najmu na poziomie 155,00 złotych netto, natomiast odmówiła zapłaty pozostałej części odszkodowania w zakresie najmu pojazdu i w całości w zakresie kosztów podstawienia i odebrania pojazdu.

W dniu 24.11.2023 roku Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Tarnowie wydał w sprawie nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym ( sygn. akt V GNc 1415/23), w którym uwzględnił żądanie pozwu w całości ( k. 34).

Od powyższego nakazu zapłaty sprzeciw złożyła strona pozwana, wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu ( k. 41-42).

Strona pozwana podała, że wypłaciła tytułem odszkodowania kwotę 22.200,60 złotych, w tym 4.960,00 złotych tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego. Wnosząc o oddalenie powództwa strona pozwana podniosła następuję zarzuty:

1)  braku legitymacji procesowej, albowiem uszkodzony pojazd był własnością (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością i to w jej majątku doszło do powstania szkody, natomiast umowa cesji wierzytelności została zawarta z innym podmiotem;

2)  zawyżenia stawki dobowej za najem pojazdu w kwocie 200,00 złotych netto, która w ocenie strony pozwanej była rażąco wygórowana i winna wynosić 155,00 złotych netto;

3)  nieskorzystanie z możliwości zorganizowania przez stronę pozwaną najmu pojazdu zastępczego.

W odpowiedzi na sprzeciw powód podtrzymał swe stanowisko, wnosząc o uwzględnienie powództwa w całości. W szczególności powód wskazał, że strona pozwana nie udzieliła informacji, iż akceptuje stawki netto do poziomu 155,00 złotych netto oraz zwrócił się do strony pozwanej o skonkretyzowanie oferty zorganizowania najmu pojazdy zastępczego ( k. 53-58).

Na rozprawie strony podtrzymały swoje stanowiska ( k. 77-70 i 92).

W związku z tym, że uzasadnienie sporządzone jest zgodnie z art. 505 8 § 4. k.p.c., a sprawa ma charakter typowy i masowy, odstąpiono od przedstawiania szczegółowego stanu faktycznego sprawy.

W zakresie stanu faktycznego i dowodów na których Sąd się oparł:

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się częściowo na okolicznościach niespornych, w tym przyznanych albo niezaprzeczonych. Postąpienie takie znajduje uzasadnienie w treści art. 229 oraz 230 k.p.c. Pozostały stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, które nie budziły wątpliwości Sądu co do swej prawdziwości i wiarygodności. Podkreślenia wymaga, że dokumenty będące dowodami w sprawie miały charakter dokumentów prywatnych, o których mowa w art. 245 k.p.c., który określa, że dokument prywatny sporządzony w formie pisemnej albo elektronicznej stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Przyjęcie zatem prawdziwości dokumentów nie stanowi jednocześnie przyjęcia, że zawarte w nich oświadczenia i twierdzenia polegają na prawdzie. Zawnioskowanym i przeprowadzonym dowodom z dokumentów Sąd dał wiarę, co oznacza brak konieczności szczegółowego omawiania tych dowodów.

Okoliczności samego zdarzenia komunikacyjnego, posiadania ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przez sprawcę szkody u strony pozwanej, przebieg procesu naprawy pojazdu, przebieg postępowania likwidacyjnego (poza kwestią propozycji strony pozwanej o zorganizowanie najmu pojazdu zastępczego) nie był sporny między stronami. Natomiast sama kwestia złożenia propozycji zorganizowania najmu pojazdu zastępczego była dla rozstrzygnięcia obojętna.

Sąd postanowił w dniu na zasadzie art. 505 7 § 1 i 2 k.p.c. pominąć wniosek strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego. Zgodnie z treścią wskazanego artykułu, opinii biegłego nie zasięga się, jeżeli jej przewidywany koszt miałby przekroczyć wartość przedmiotu sporu, chyba że uzasadniają to wyjątkowe okoliczności. W niniejszej sprawie nie ujawniły się żadne wyjątkowe okoliczności, które uzasadniałyby przeprowadzenie wskazanego dowodu. Charakter roszczenia i zarzutów strony pozwanej powodują, że brak jest potrzeby przeprowadzania tego dowodu. Jeżeli chodzi o wysokość średnich stawek najmu stosowanych na rynku, to w istocie chodzi o zebranie danych i dokonanie dwóch działań arytmetycznych w postaci zsumowania, a następnie dzielenia, co nie wymaga wiadomości specjalnych. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 10.07.2008 roku ( sygn. akt III CSK 65/08) wskazał, że do dokonania obliczeń rachunkowych nie ma potrzeby powoływania dowodu z opinii biegłego. Natomiast w uzasadnieniu postanowienia z dnia 19.04.2017 roku (sygn. akt II UK 165/16) wskazał on, że proste działania rachunkowe nie wymagają wiadomości specjalnych, więc sąd dokonujący samodzielnie takich wyliczeń nie narusza art. 278 § 1 k.p.c. Orzeczenia te potwierdzają brak konieczności przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego.

Dodatkowo wskazać należy, że wartość przedmiotu sporu wynosiła 1.695,95 złotych, zaś koszty sporządzenia opinii w takich sprawach oscylują od 1.200,00 złotych do 1.800,00 złotych, co wskazuje na brak ekonomicznej celowości przeprowadzania tego dowodu.

Wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa na zasadzie art. 505 8 § 4. k.p.c.

Sąd zważył co następuje:

powództwo jest zasadne w całości.

W sprawie zastosowanie będą miały przepisy następujących aktów prawnych:

1)  ustawy z dnia 23.04.1964 roku – Kodeks cywilny (tj. Dz.U. 2023 r., poz. 1610 ze zm.) – zwanej „k.c . ”;

2)  ustawy z dnia 17.11.1964 roku – Kodeks postępowania cywilnego (tj. Dz.U. 2022 r., poz. 1550 ze zm.) – zwanej „k.p.c.”;

3)  ustawy z dnia 22.05.2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. Dz.U. 2023 r. poz. 2500) – zwanej dalej „u.u.o.”;

4)  ustawy z dnia 28.07.2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. 2023 r., poz. 1144 ze zm.) – zwanej „u.k.s.c.”.

5)  ustawy z dnia 16.11.2006 roku o opłacie skarbowej (tj. Dz.U. 2023 r. poz. 2111) – zwana „u.o.s.”;

6)  rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22.10.2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tj. Dz.U. 2023r., poz. 1935) – zwane „r.o.r.p.”

Zgodnie z art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Z kolei § 2 przywołanej regulacji głosi, iż świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie przy ubezpieczeniu majątkowym określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku. Dalej przepis art. 822 § 1 k.c. stanowi, że w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Zgodnie z art. 822 § 4 k.c. uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. W zakresie odpowiedzialności strony pozwanej należy stosować przepisu u.u.o. Zgodnie z art. 35 u.u.o., ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Ubezpieczyciel odpowiada przy tym w granicach odpowiedzialności cywilnej pojazdu mechanicznego bowiem jak stanowi art. 36 ust. 1 zd. 1 u.u.o., odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym najwyżej, jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Konsekwencją tej zasady jest to, że konieczne jest najpierw ustalenie, czy na podstawie przepisów kodeksu cywilnego (art. 415, 425 i 436 k.c.) uzasadniona jest odpowiedzialność sprawcy zdarzenia objętego ubezpieczeniem, by następnie w oparciu o inne przepisy tego samego kodeksu (art. 361 – 363 i 444 – 447 k.c.) określić rodzaj i wielkość świadczenia.

W niniejszej sprawie odpowiedzialność ubezpieczyciela została wykazana, skoro z treści dowodów wynika, że strona pozwana świadczyła ochronę ubezpieczeniową sprawcy kolizji. Strona pozwana co do zasady uznała swoją odpowiedzialność, uznała szkodę i wypłaciła częściowo odszkodowanie.

Zgodnie z treścią art. 361 § 1 i 2 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Przy czym wobec ugruntowanego już stanowiska orzecznictwa i doktryny nie ulega wątpliwości, że powinnością poszkodowanego jest podjęcie działań zmierzających do ograniczenia rozmiarów szkody, a odszkodowanie ma przywrócić stan majątkowy sprzed powstania szkody, nie prowadząc jednak do wzbogacenia, które przewyższyłoby wysokość faktycznie poniesionej szkody. Do Sądu należy natomiast określenie na podstawie materiału dowodowego konkretnej sprawy czy koszty te są zasadne i mają adekwatny związek przyczynowy z daną szkodą. Wskazać przy tym należy, że odpowiedzialność ubezpieczyciela ma charakter świadczenia pieniężnego i w rzeczywistości polega na wyrównaniu szkody w znaczeniu ekonomicznym.

Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 17.11.2011 roku ( sygn.. akt III CZP 5/11, OSNC 2012, nr 3, poz. 28) w razie uszkodzenia pojazdu w wypadku komunikacyjnym szkodą w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. jest nie tylko szkoda w samym pojeździe, ale także inne wydatki, których poszkodowany nie musiałby ponieść, gdyby zdarzenie nie wystąpiło, a które służą ograniczeniu (wyłączeniu) negatywnych następstw majątkowych doznanych przez poszkodowanego w wyniku uszkodzenia (zniszczenia) pojazdu Takim negatywnym następstwem jest m.in. brak możliwości korzystania z pojazdu uszkodzonego czy też zniszczonego.

Odnosząc się do zarzutu braku legitymacji procesowej powoda, to wskazać należy, że nie zasługuje on na uwzględnienie. Samo pojęcie legitymacji procesowej nie zostało zdefiniowane w k.p.c., ale w judykaturze i w doktrynie określa się posiadanie uprawnienia materialnego do wytoczenia powództwa albo do bycia pozwanym w procesie. W przypadku zobowiązania wynikłego na skutek czynu niedozwolonego, a takim jest zdarzenie komunikacyjne, szkoda może mieć różny charakter w zakresie podmiotowy, a pod względem przedmiotowym może ona wystąpić bezpośrednio w momencie zdarzenia, ale i później (co określa się dynamicznym rodzajem szkody). W przypadku gdy na skutek zdarzenia komunikacyjnego uszkodzony zostaje samochód, to poszkodowanym zawsze będzie właściciel samochodu, nawet gdy samochód był przedmiotem leasingu i użytkował go leasingobiorca. Natomiast gdy szkoda z takiego zdarzenia będzie dotyczyła innego przedmiotu, np. przewożonego towaru, utraconych korzyści czy kosztów dodatkowych związanych z koniecznością poniesienia kosztów pojazdu zastępczego, to poszkodowanym będzie ten, w majątku którego nastąpił uszczerbek. Skoro M. S. poniósł uszczerbek w majątku w postaci zobowiązania do poniesienia kosztów najmu pojazdu zastępczego, a wierzytelność z tego tytułu przeniósł w drodze cesji skutecznie na powoda, to należy przyjąć, że powód jest legitymowany czynnie w niniejszej sprawie.

W przypadku, gdy pojazd ten służył poszkodowanemu przedsiębiorcy do prowadzenia działalności gospodarczej, uznaje się, że wydatkiem pozostającym w normalnym związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym i stanowiącym stratę jest poniesienie przez niego kosztów wynajęcia samochodu zastępczego do kontynuowania działalności w okresie, gdy szkoda w pojeździe nie została jeszcze naprawiona. Wydatki te, aby uznać je za szkodę podlegająca naprawieniu, muszą być natomiast celowe i ekonomicznie uzasadnione.

Sąd uwzględnił wydatki związane z najmem pojazdu zastępczego w postaci samochodu dostawczego. Poszkodowany w sprawie korzystał z uszkodzonego samochodu na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej w postacie piekarni, a samochodem tym rozwoził towar do odbiorców. Potrzeba zapewnienia właściwej ilości pojazdów do obsługi wszystkich klientów jest zrozumiała i uzasadniona ekonomicznie. Gdyby poszkodowany przestał dowozić towar do określonych punktów, to zapewne w jego miejsce weszliby inni dostawcy, a ponowne odzyskanie odbiorcy jest utrudnione. Zwrócić należy, że zgodnie z art. 22 Konstytucji RP ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny, co powoduje, że powód miał prawo wyboru sposobu w jaki będzie minimalizował szkodę.

Jednocześnie strona pozwana nie wykazała twierdzeń, że koszty najmu pojazdu zastępczego zostały zawyżone. Nie mógł temu służyć dowód z opinii biegłego z tak określoną tezą dowodową. Wskazać należy, ze w szczególności strona pozwana nie zawnioskowała dowodu z ksiąg rachunkowych wynajmującego pojazd, czy stawka zastosowana w umowie z powodem odbiegała od stawek, które przyjęto w innych umowach najmu. Dopiero w takiej sytuacji byłby podstawa do ewentualnego dopuszczenia dowodu z opinii biegłego. Podnieść należy, że w ramach swobody prowadzenia działalności gospodarczej każdy przedsiębiorca ma prawo ustalania takich cen/stawek/marż, które będą uwzględniały rynkowe realia podaży i popytu. Idąc tokiem rozumowania strony pozwanej należałoby przyjąć, że każdy ubezpieczyciel powinien stosować średnie stawki, gdyż ewentualne stosowanie stawek wyższych mogłoby zostać uznane za nadużycie pozycji rynkowej lub nawet próbę wyłudzenia, a stosowanie stawek niższych za czyn nieuczciwej konkurencji. Oczywiście taka teza ma charakter rozumowania in absurdum, ale do tego samego sprowadza się zarzut strony pozwanej. O tym, czy stawka najmu miałaby charakter nierynkowy mogłaby świadczyć analiza polityki sprzedażowej podmiotu wynajmującego pojazd zastępczy, a nie analiza średnich stawek, które nie musza mieć charakter stawek realnych. Można sobie wyobrazić sytuację, że w hipotecznym okresie analizowanym przez biegłego na rynku pojawi się nowy podmiot zajmujący się wynajmem pojazdów i będzie prowadził agresywną politykę cenową, aby zaistnieć na tym rynku, co w badaniu arytmetycznym spowoduje zaniżenie wyniku średnich cen, które w danym momencie nie muszą mieć charakteru adekwatnych cen rynkowych.

Wysokość stawki najmu na poziomie 200,00 złotych w zakresie samochodu dostawczego nie jawi się jako wygórowana i jako odbiegająca od realiów rynkowych.

Nie był zasadny zarzut strony pozwanej, że poszkodowany nie korzystając z ofert strony pozwanej doprowadził do zwiększenia szkody, wynajął samochód drożej. Zauważyć należy, że strona pozwana nie wykazała, że jest możliwe wynajęcie konkretnego samochodu odpowiadającego klasie i przeznaczaniu jak uszkodzony samochód. Po drugie w krajowym systemie prawnym sposobem naprawienia szkody przez ubezpieczyciela jest wypłata odszkodowania. Potwierdził to Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 30.03.2023 roku ( sygn. akt C-618/21), który stwierdził, że artykuł 18 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/103/WE z dnia 16 września 2009 r. w sprawie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej (…) w zw. z art. 3 tej dyrektywy ( Dz.Urz.UE L z 2009 r., Nr 263, s. 11) należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie uregulowaniu krajowemu, które w odniesieniu do bezpośredniego roszczenia osoby, której pojazd został uszkodzony w wyniku wypadku drogowego, wobec ubezpieczyciela osoby odpowiedzialnej za szkodę przewiduje, że jedynym sposobem uzyskania naprawienia szkody od tego ubezpieczyciela jest wypłata odszkodowania pieniężnego.

W sprawie poza sporem pozostawała okoliczność, ze poszkodowany był czynnym podatnikiem od towarów i usług, co powoduje, że wartość podatku VAT może one rozliczyć w ramach prowadzonej działalności, co implikuje przyznanie odszkodowania w kwocie netto.

Wobec nie kwestionowania przez stronę pozwaną okresu najmu pojazdu zastępczego wynoszącego 32 dni Sąd uznał za zasadne roszczenie dotyczące kwoty 1.440,00 złotych netto, jako brakującej części kosztów wynajęcia pojazdu zastępczego, skoro koszt ten wyniósł kwotę 6.400,00 złotych (32 x 200,00), a strona pozwana wypłaciła z tego tytułu kwotę 4.960,00 złotych (32 x 155,00).

Jeśli chodzi o koszty związane z podstawieniem pojazdu (121,95 złotych netto) i jego odebraniem (134,00 złote netto) to należy je zakwalifikować jako element szkody, Gdyby samochodu nie dostarczono poszkodowanemu, to on musiałby się udać pod odbiór tego samochodu, co również generowałby koszty.

Całość należnego odszkodowania to kwota 1.695,95 złotych (1.440,00 + 121,95 + 134,00).

Mając na uwadze powyżej wskazane okoliczności orzeczono jak w sentencji postanowienia na zasadzie art. 805 i 822 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c. i 361 § 1 k.c. oraz pozostałych powyżej powołanych przepisów.

Podstaw prawną rozstrzygnięcia w części dotyczącej zasądzonych odsetek był art. 359 § 1 k.c. w zw. z art. 481 § 1 w zw. z § 2 w zw. z § 2 4 k.c.

W zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu wskazać należy, że zgodnie art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Po myśli art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez radcę prawnego zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony. Na koszty procesu w łącznej wysokości 1.117,00 złotych złożyły się:

1) opłata sądowa od pozwu w wysokości 200,00 złotych ustalona na zasadzie art. 13 ust. 1 pkt. 3 u.k.s.c.;

2) wynagrodzenie pełnomocnika powodów w osobie radcy prawnego w kwocie 900,00 złotych na zasadzie § 2 pkt 3 w zw. z § 15 ust. 1 i 3 r.o.r.p. w stawce minimalnej;

3) opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 złotych na zasadzie art. 1 ust. 1 pkt 2 u.o.s. w zw. jej częścią IV Załącznika.

Sędzia Zbigniew Miczek