Sygn. akt V P 10/19
Dnia 31 października 2022 r.
Sąd Okręgowy w Kaliszu V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Romuald Kompanowski
Protokolant: sekr.sądowy Anna Sobańska
po rozpoznaniu w dniu 27 października 2022 r. w Kaliszu
sprawy z powództwa K. H.
przeciwko (...) Sp. z o.o.
o zapłatę
1. Zasądza od pozwanego (...) Sp. z o.o. w D. na rzecz powoda K. H. kwotę 89 123,00 (osiemdziesiąt dziewięć tysięcy sto dwadzieścia trzy) zł tytułem zadośćuczynienia, zwrotu kosztów leczenia, kosztów dojazdu oraz opieki osób trzecich w związku z wypadkiem jaki miał miejsce 15 stycznia 2018 roku z ustawowymi odsetkami od kwoty 89 010,00 zł od 9 czerwca 2018 roku do dnia zapłaty, a od kwoty 113,00 zł od dnia 2 kwietnia 2019 roku do dnia zapłaty.
2. Ustala na przyszłość odpowiedzialność pozwanego (...) Sp. z o.o. w D. wobec powoda K. H. za skutki wypadku jakiemu powód uległ 15 stycznia 2018 roku.
3. W pozostałym zakresie powództwo oddala.
4. Nakazuje pobrać od pozwanego (...) Sp. z o.o w D. na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Okręgowy w Kaliszu, kwotę 4 457,00 zł tytułem nieuiszczonej części opłaty sądowej oraz kwotę 1 901,13 zł tytułem zwrotu części poniesionych wydatków.
5. Nie obciąża powoda K. H. pozostałą częścią kosztów sądowych.
6. Koszty zastępstwa procesowego między stronami wzajemnie znosi.
Sędzia Romuald Kompanowski
Powód K. H. wniósł przeciwko pozwanemu (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w D. pozew o zapłatę kwoty:
- 150.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od tej kwoty od dnia 09.06.2018 r. do dnia zapłaty,
- 686,94 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 535,83 zł od dnia 09.06.2018 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 151,11 zł od dnia po dniu doręczenia pozwu do dnia zapłaty,
- 10.363,92 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdów wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 09.06.2018 r. do dnia zapłaty,
- 7.780,00 zł tytułem opieki osób trzecich wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 09.06.2018 r. do dnia zapłaty.
Nadto powód wniósł o ustalenie, ze pozwana ponosi wobec powoda odpowiedzialność na przyszłość za skutki wypadku, jakiemu powód uległ w dniu 15.01.2018 r. Powód wniósł także o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postepowania według norm przepisanych, w tym minimalnych kosztów zastępstwa procesowego. Powód wniósł nadto o zwolnienie od kosztów sądowych w całości.
Uzasadniając swoje żądania, powód podniósł, że w dniu 15 stycznia 2018 r. w trakcie wykonywania obowiązków służbowych, doszło do pochwycenia prawej dłoni powoda przez walce robocze maszyny w konsekwencji czego doszło u powoda do zmiażdżenia palców prawej ręki oraz rany zmiażdżeniowej dłoni prawej. Powód wskazał, że podstawą odpowiedzialności pozwanego jest art. 435 § 1 kc z uwagi na przeważający rodzaj jej działalności oraz okoliczności powstania szkody na osobie powoda. Powód co do zasady zaprzeczył jakiemukolwiek swojemu przyczynieniu do wypadku z dnia 15 stycznia 2018 r., jednakże z ostrożności procesowej oszacował żądania powództwa uwzględniając ryzyko przyjęcia przez Sąd przyczynienia w wysokości nie wyższej niż 25%. Powód zaprzeczył, aby przeszedł szkolenia i badania okazane przez pozwaną inspektorowi PIP. Powód wyjaśnił, że poniósł udokumentowane koszty leczenia w łącznej wysokości 686,94 zł. Nadto poniósł koszty dojazdów do placówek medycznych w łącznej kwocie 10.363,92 zł (12.400 km x 0,83 zł). Powód wymagał i wymaga nieodpłatnej pomocy i opieki innych osób (domowników) w codziennym funkcjonowaniu. Powód wskazał, że punktem odniesienia dla oceny zasadności udzielenia poszkodowanemu pomocy jest charakter doznanych przez niego obrażeń ciała. Powód wyjaśnił, iż przyjął wysokość 10,00 zł za godzinę sprawowanej opieki. Przez pierwszy miesiąc powód wskazał, że wymagał pomocy przy codziennych czynnościach. Pomoc otrzymywał od małżonki M. H., matki E. H. oraz siostry J. K. (1). Powód podał, iż otrzymywał pomoc w pierwszych miesiącach hospitalizacji w wymiarze 6 godzin dziennie, a następnie po 4 godziny dziennie. Siostra powoda jak i teść pomagali w okresie hospitalizacji wożąc do szpitala matkę powoda, a teść powoda woził jego żonę. Powód wskazał, iż roszczenie o ustalenie odpowiedzialności pozwanego za skutki zdarzenia powód wywodzi z art. 189 kpc uzasadniając je niepewnymi rokowaniami co do stanu zdrowia na przyszłość (powód ma 30 lat) a mogącymi skutkować dalszymi kosztami (np. kosztów protezowania lub rekonstrukcji dłoni).
Postanowieniem z dnia 26 października 2018 r. Sąd Okręgowy w Kaliszu oddalił wniosek powoda o zwolnienie od kosztów sądowych (k. 261-262).
Na skutek zażalenia powoda na powyższe, postanowieniem z dnia 20 lutego 2019 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi zmienił zaskarżone postanowienie w ten sposób, że zwolnił K. H. od kosztów sądowych ponad kwotę 2.000 zł oddalając wniosek w pozostałej części (k. 271-272v).
W odpowiedzi na pozew z dnia 25 kwietnia 2019 r. (k. 284-292) pozwany (...) sp. z o.o. z siedzibą w D. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany wskazał, że pomimo znajomości zasad bezpieczeństwa dotyczących pracy przy przedmiotowej maszynie, a w szczególności zasad bezpiecznego oczyszczania z kamienia, powód podjął się ręcznego wyciągania kamieni bez odczekania czasu wymaganego do pełnego zatrzymania maszyny, a także bez wcześniejszego upewnienia się, że maszyna ta zdążyła się w całości zatrzymać. Powyższe nakazuje wyłączyć odpowiedzialność spółki za skutki wypadku. Nadto powód z ostrożności procesowej podniósł, że zakres odpowiedzialności winien ulec znacznemu ograniczeniu z powodu niewątpliwego przyczynienia się powoda zarówno do powstania jaki zwiększania ww. szkody.
Zarządzeniem z dnia 26 czerwca 2019 r. sprawę z powództwa K. H. przeciwko pozwanemu przekazano V Wydziałowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Okręgowego w Kaliszu jako właściwemu rzeczowo i miejscowo (k. 321).
Sąd ustalił co następuje:
Powód K. H. zawarł w dniu 31 grudnia 2014 r. ze (...) z siedzibą w K., umowę o pracę na czas określony do 31 stycznia 2020 r. w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku pracownik gospodarczy w K. O., D., B., K. (1), N. oraz K. (2) B. z wynagrodzeniem miesięcznym w wysokości 1800 zł. Powód był tam zatrudniony do dnia 31 grudnia 2017 r.
W dniu 29 grudnia 2017 r. powód zawarł umowę o pracę z (...) sp. z o.o. w D. na czas nieokreślony od dnia 01 stycznia 2018 r. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku operator obsługi produkcji, operator sterowania produkcji, z wynagrodzeniem 2.100 zł brutto miesięcznie.
(dowód: umowa o pracę z dnia 31.12.2014 r. – k. 19, umowa o pracę z dnia 29.12.2017 r. – k. 20, aneks do umowy o pracę – k. 21, świadectwo pracy – k. 22-23)
Pozwana spółka prowadzi działalność z zakresu produkcji gotowej paszy dla zwierząt gospodarskich.
(okoliczności bezsporne)
W dniu 15 stycznia 2018 r. K. S. (1), współpracownik powoda w (...) sp. z o.o. w D., podczas obsługi maszyny – mlewnika, usłyszał dobiegające z jej wnętrza zgrzyty. Postanowił oczyścić maszynę i w tym celu zadzwonił po innego pracownika M. S. (1). Mężczyźni wspólnie oczyścili jedną część maszyny, jednak nadal słyszalne były zgrzyty. Wówczas na miejscu zjawił się powód K. H.. Powód dostrzegł kamień i samodzielnie otworzył osłonę, gdy maszyna była w pracy. Widząc to K. S. (1) i M. S. (1) wyłączyli maszynę poprzez wciśnięcie jednego guzika – „grzybka”. Następnie doszło do pochwycenia prawej dłoni powoda przez walce robocze maszyny.
W momencie kiedy powód przyszedł do maszyny, mężczyźni nie ustalili jaka będzie kolejność poszczególnych czynności i kto te czynności będzie wykonywał. Powód nie dostał polecenia do oczyszczenia maszyny ani w żaden inny sposób nie zostało mu zlecone zadanie oczyszczenia mlewnika. Pośród pracowników istniała praktyka, że do oczyszczenia maszyny wystarczyło tylko podnieść osłonę bez konieczności rozkręcenia walców.
Po wypadku zakład założył dodatkowe osłony, tzn. producent założył dodatkowe zabezpieczenia w taki sposób że po wciśnięciu przycisku „grzybka” - dopóki nie nastąpi definitywne zatrzymanie wałków- nie da się podnieść osłony maszyny. Zatrzymywanie wałków trwa ok. 30 sekund.
(dowód: zeznania świadka K. S. – k. 368-369, zeznania świadka D. F. – k. 369-369v, zeznania świadka M. S. – k.369v -370, zeznania świadka K. J. – k. 370-370v, zeznania świadka D. G. – k. 370v, płyta CD- k. 380)
W dniu 16 lutego 2018 r. sporządzono protokół nr (...) ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy u pracodawcy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w D., w którym stwierdzono, że wypadek jest wypadkiem przy pracy. Jako przyczyny wypadku wskazano: operowanie kończynami w strefie zagrożenia (w części roboczej mlewnika) bez upewnienia czy nie ma niebezpieczeństwa. Nadto ustalono, że nie odczekano czasu koniecznego na pełne zatrzymanie się walcy, co z racji ich masy i znacznych prędkości obrotowych nastąpiło z kilkunastosekundowym opóźnieniem od chwili wciśnięcia wyłącznika awaryjnego. Jako przyczyny pośrednie wskazano: znaczne zanieczyszczanie zboża, nieskuteczną pracę odkamieniaczy oraz brak doświadczenia operatów (krótki okres eksploatacji mieszalni pasz) oraz niewystarczająca znajomość instrukcji obsługi.
Nie stwierdzono przy tym nieprzestrzegania przez pracodawcę przepisów prawa pracy, w szczególności przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy lub innych przepisów ochrony życia i zdrowia. Nadto nie stwierdzono, aby wyłączną przyczyną wypadku było naruszenie przez poszkodowanego pracownika przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowanie przez niego umyślne lub wskutek rażącego niedbalstwa. Nie stwierdzono także stanu nietrzeźwości albo użycia przez poszkodowanego pracownika środków odurzających lub substancji psychotropowych przyczyniających się do powstania wypadku przy pracy.
Jako wnioski i zalecenia profilaktyczne wskazano: poszkodowanemu i pozostałym operatorom mieszali udzielić ponownego instruktażu stanowiskowego bhp w zakresie obsługi maszyn i urządzeń, wyznaczyć osoby bezpośrednio odpowiadające za konserwację i naprawę maszyn, przygotować instrukcje bhp dla zespołu maszyn (mieszalni pasz) wraz z możliwymi sytuacjami awaryjnymi dla poszczególnych maszyn, rozważyć montaż dodatkowych zabezpieczeń osłon w wyłączniki krańcowe, omówić zagrożenia wynikające z oceny ryzyka zawodowego a także omówić okoliczności i przyczyny wypadku z pracownikami zakładu. Protokół zatwierdzono w dniu 19 lutego 2018 r.
Protokół nr (...) został sporządzony w treści uwzględniającej złożone przez powoda zastrzeżenia do protokołu nr (...).
W dniu 07 marca 2018 r. sporządzono protokół nr (...) r. uzupełniony o kwestie dotyczące poprzedzających wypadek zmian organizacyjno – właścicielskich.
Pismem z dnia 23 marca 2018 r. powód zakwestionował zasadność sporządzenia protokołu powypadkowego nr (...), w związku z wypadkiem z dnia 15 stycznia 2018 r. wskazując, że jedynym wiążącym protokołem jest dokument o numerze (...).
(dowód: protokół nr (...) – k. 24-27, uwagi i zastrzeżenia powoda – k. 28-29, wyjaśnienia zespołu powypadkowego – k. 30, protokół nr (...) r. – k. 300-301v, pismo powoda z dnia 23.03.2018 r.- k. 302)
W protokole kontroli Państwowej Inspekcji Pracy w (...) Sp. z o.o. w (...) sp. z o.o. stwierdzono, że przyczynami technicznymi wypadku były: znaczne zanieczyszczenia zboża kamieniami, nieskuteczna praca odkamieniaczy, brak skutecznego zabezpieczenia przed dostępem do strefy niebezpiecznej, operowanie kończynami w strefie niebezpiecznej bez upewnienia się czy części ruchome maszyny znajdują się w spoczynku. Jako przyczyny organizacyjne wskazano: tolerowanie przez osobę sprawująca nadzór odstępstwa od przepisów i zasad bezpieczeństwa pracy, brak opracowanej szczegółowej instrukcji obsługi maszyny związanej z usuwaniem zanieczyszczeń, brak udokumentowanej oceny ryzyka zawodowego na stanowisku operatów obsługi produkcji, operator sterowania produkcji. Jako przyczyny ludzkie wskazano zaskoczenie niespodziewanym zdarzeniem oraz małe doświadczenie operatorów przy obsłudze mlewnika walcowego związanych z usuwaniem kamieni.
W protokole stwierdzono, że w opisie okoliczności wypadku, brak jest informacji czy pracownicy byli zapoznani z instrukcją obsługi maszyn, posiadali stosowane przeszkolenia oraz badania lekarskie. Nadto nie uwzględniono braku szczegółowej instrukcji obsługi maszyny oraz braku oceny ryzyka zawodowego.
(dowód: protokół kontroli PIP- k. 31-41, zał. nr 1 do protokołu – k. 43-46)
Bezpośrednio po zdarzeniu powód został przewieziony do (...) Centrum Medycznego Sp. z o.o. w P., gdzie w trybie natychmiastowym został poddany leczeniu operacyjnemu, po czym przekazany na Oddział Ortopedyczny gdzie kontynuował leczenie. Powód przebywał na Oddziale (...) w okresie od 15 stycznia 2018 r. do 30 marca 2018 r. Powód podjął także leczenie psychiatryczne.
(dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego – k. 59-61, karta informacyjna SOR- 62, dokumentacja medyczna – k. 63-228, k. 342-349, k. 539-545, dokumentacja fotograficzna – k. 229-233)
Powód posiada orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności na stałe od dnia 15 stycznia 2018 r.
(dowód: orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z 28.05.2018 r. – k. 57-58)
Orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS Oddział w O. z dnia 08 lutego 2019 r. ustalono u powoda 48% stałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanym skutkami wypadku przy pracy z dnia 15 stycznia 2018 r. Orzeczeniem z dnia 17 lipca 2019 r. powód został uznany za całkowicie niezdolnego do pracy do 30 czerwca 2020 r.
Decyzją z dnia 21 sierpnia 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O., przyznał powodowi rentę od dnia 11 lipca 2019 r. tj. od dnia zaprzestania pobierania świadczenia rehabilitacyjnego.
Decyzją z dnia 27 lutego 2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. przyznał powodowi jednorazowe odszkodowanie z tytułu stałego uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem wypadku przy pracy z dnia 15 stycznia 2018 r. w kwocie 40.992,00 zł.
(dowód: orzeczenie lekarza orzecznika ZUS – k. 338-339 oraz k. 340-341, decyzja ZUS z dnia 21.08.2019 r. – k. 358-359, karta przebiegu zatrudnienia – k. 360-361, decyzja z dnia 27.02.2019 r. – k. 364)
Powód do czasu wypadku był praworęczny. Po amputacji części dłoni powód nadal odczuwa drętwienie ręki i całego ramienia. Jest to uzależnione warunkami pogodowymi i występuje średnio dwa razy na tydzień. Drętwienie ustaje po wykonaniu masażu. Powód odczuwa też bóle fantomowe. Po wypadku pojawiły się zaburzenia snu. W czasie pobytu w szpitalu powodem opiekowała się żona oraz matka. Powód wymagał pomocy przy karmieniu, toalecie, był zagipsowany i ręka przytwierdzona była w gipsie do prawego boku.
W związku z leczeniem powód poniósł koszty zakupu środków farmakologicznych w łącznej kwocie 686,94 zł. Powód dojeżdżał do placówek medycznych pięciokrotnie celem odbycia konsultacji specjalistycznych, ze swojego miejsca zamieszkania do P. ul. (...) własnym samochodem. W trakcie hospitalizacji tj. od 15.01.2018 r. do 30.03.2018 r., żona powoda obywała dwa razy dziennie podróże do i z szpitala własnym samochodem.
Powód obecnie otrzymuje rentę wypadkową w wysokości 1.452 zł U pracodawcy otrzymywał minimalne wynagrodzenie.
(dowód: zeznania powoda K. H. – k. 390v-391v, faktury – k. 238-248, oświadczenie o dojazdach do placówek medycznych – k. 249-250, 253-256)
Powód pismem z dnia 15 maja 2018 r. wezwał (...) Sp. z o.o. z siedzibą w D. do zapłaty kwoty 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę a nadto kosztów opieki i pomocy ze strony osób trzecich, kosztów dojazdów do placówek medycznych oraz kosztów leczenia. Pismem z dnia 08 czerwca 2018 r. pozwany odmówił wypłaty jakichkolwiek kwot.
(dowód: pismo powoda wezwanie do zapłaty z dnia 15.05.2018 r. – k. 234-235, pismo pozwanego z 08.06.2018 r. – k. 236-237)
Postanowieniem z dnia 29 maja 2018 r. KPP w P., zatwierdzonym przez Prokuratura Prokuratury Rejonowej w Pleszewie w dniu 30 maja 2018 r., umorzono śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązku przez osobę odpowiedzialną za bezpieczeństwo i higienę pracy i narażenie przez to powoda na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu tj. o czyn z art. 220 § 1 kk i art. 156 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk wobec tego, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego. Na skutek wniesionego zażalenia, Prokuratura Rejonowa w Pleszewie postanowieniem z dnia 09 lipca 2018 r. uznała zażalenie za zasadne i uchyliła ww. postanowienie o umorzeniu śledztwa.
(dowód: postanowienie z dnia 29.05.2018 r. – k. 47-50, postanowienie PR w P. z dnia 09.07.2018 r. – k. 55)
Z ortopedycznego punktu widzenia u powoda rozpoznano rozległy uraz zmiażdżeniowy dłoni prawej z oskalpowaniem śródręcza i z amputacją urazową palców od drugiego do piątego i z uszkodzeniem kciuka. Konieczne było leczenie szpitalne i kilkakrotnie leczenie operacyjne. Konieczne było także leczenie specjalistyczne i rehabilitacja. Przebyty uraz spowodował powstanie stałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości łącznie 45 % stałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego nieodwracalnym naruszeniem pierwotnej struktury anatomicznej.
Powód już zawsze będzie odczuwał skutki przedmiotowego zdarzenia, utrata czterech palców prawej dłoni i ograniczenie funkcji kciuka jest nieodwracalne. Powoduje to znaczne ograniczenie chwytności dłoni prawej, wiodącej. Po wypadku powód wymagał leczenia szpitalnego, a następnie leczenia w poradni specjalistycznej chirurgiczno- urazowo- ortopedycznej w celu wygojenia uszkodzeń. Do roku od wypadku wymagał zażywania leków przeciwbólowych, do końca maja zmian opatrunków kikuta. Poniesione przez powoda koszty związanie z leczeniem następstw przedmiotowego zdarzenia były konieczne i uzasadnione. Wszystkie aktualne odczuwane przez powoda dolegliwości i niesprawność są następstwem przedmiotowego zdarzenia. Przez wypadkiem powód nie leczył się ortopedycznie.
Na skutek urazu kciuka doszło do powstania blizn w obrębie kciuka, a także spoidła, co powoduje ograniczenie ruchomości w szczególności ograniczenie możliwości odwodzenia kciuka do 45 stopni. Dodatkowo występują zaburzenia czucia.
Nie jest konieczne prowadzenie rehabilitacji medycznej powoda. Ruchliwość kciuka przez pozostałe blizny jest ograniczona. Zaprotezowanie po takim urazie jest możliwe ale będzie pełnić jedynie funkcję estetyczną. Koszt takiej protezy to około od 20 do 40 tysięcy złotych. Nie ma możliwości technicznych, aby zaprotezować tak rękę żeby przywrócić funkcje chwytne.
(dowód: opinia biegłego z zakresu ortopedii M. G. – k. 481-485, opinia uzupełniająca – k. 527, zeznania M. G.)
Z chirurgicznego punktu widzenia u powoda rozpoznano stan po amputacji zmiażdżeniowej II do V palca prawej ręki, pokrycie rany przeszczepem skóry oraz neuropatię czuciową prawej ręki. U powoda stwierdzono 45% trwały uszczerbek na zdrowiu. Powrót do normalnej aktynowości zawodowej jest praktycznie niemożliwy. Uzyskanie normalnej funkcji wskaziciela jest praktycznie niemożliwe, a przy powikłaniach może dojść do kolejnych ubytków kikuta prawej kończyny górnej. Powód wymaga stałego usprawniania lewej kończyny górnej, aby móc zastąpić choć w części prawą rękę.
Kciuk ma zaburzenia czucia, funkcje ruchowe są znacznie upośledzone, występuje zanik kłębu kciuka.
(dowód: opinia biegłego z zakresu chirurgii J. K. – k. 490-492, opinia uzupełniająca – k. 528, zeznania J. K. – k.)
Z neurologicznego punktu widzenia u powoda rozpoznano stan po amputacji zmiażdżeniowej palców od II do V prawej ręki z oskalpowaniem śródręcza i z uszkodzeniem kciuka u powoda praworęcznego – po pokryciu rany przeszczepem skóry niecałkowicie wygojonym, z pourazową neuropatią czuciową a także zespół bólowy odcinka lędźwiowo- krzyżowego z rwą kulszową prawostronną bez związku przyczynowo- skutkowego z przedmiotowym wypadkiem. Powód doznał łącznie 38% trwałego uszczerbku na zdrowiu.
Ze względu na odniesione obrażenia, powód wymagał korzystania z porad placówek służby zdrowia wskazanych w przedłożonej dokumentacji medycznej, w tym leczenia szpitalnego a następnie w poradni specjalistycznej chirurgiczno- urazowo- ortopedycznej, w celu wygojenia rozległych uszkodzeń w obrębie prawej ręki. Powód wymaga dalszego leczenia rehabilitacyjnego. W okresie prowadzonego leczenia, powód wymagał zażywania leków, głownie przeciwbólowych oraz antybiotyków oraz stosowania opatrunków na kikut ręki prawej. Wskazane w fakturach i paragonach koszty poniesione przez powoda były następstwem przedmiotowego zdarzenia.
(dowód: opinia biegłego z zakresu neurologii T. M. – k. 496-500, opina uzupełniająca – k. 526)
Z psychiatrycznego punktu widzenia u powoda rozpoznano zaburzenia adaptacyjne. Zaburzenia te w swym charakterze, stopniu nasilenia i czasokresie trwania wpływały w dość istotny sposób na życie i funkcjonalnie powoda i spowodowały wystąpieniu u niego długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Zdarzenie z dnia 15 stycznia 2018 r. były dla powoda źródłem silnego stresu, który przełożył się na powstanie zaburzeń adaptacyjnych. Nastrój powoda uległ obniżeniu, stał się drażliwy i nadpobudliwy, wystąpiły reminiscencje wypadku w snach i na jawie, zaburzeniu uległ sen nocny. Objawy zaczęły rzutować na codzienne funkcjonowania powoda, stał się wycofany społecznie, zaczął unikać kontaktów interpersonalnych, wycofał się z dawnej aktywności.
Charakter, poziom nasilenia i czasokres trwania zaburzeń w związku ze zdarzeniem z dnia 15 stycznia 2018 r. uprawnia do orzeczenia długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym w wysokości 5%. Z psychiatrycznego punktu widzenia proces leczenia u powoda jest zakończony, a zdarzenie nie ma już istotnego wpływu na jego życie i funkcjonowanie. Poniesione koszty farmakoterapii w leczeniu psychiatrycznym były zasadne, a stosowane leki przyczyniły się do szybszego powrotu do zdrowia.
(dowód: opinia biegłego z zakresu psychiatrii M. G. – k. 546-553)
Podstawą użytkowania każdego urządzenia technicznego, a szczególnie maszyn powodujących jakikolwiek ruch podzespołów lub narzędzi w tym ruch wirujący, posuwisto- zwrotny oraz ich kompilacje jest przestrzeganie instrukcji obsługi opracowanej przez producenta oraz ogólnych przepisów BHP i przeciwpożarowych.
Dla mlewnika walcowego typu „ (...)” produkcji (...) S.A. z siedzibą w O., producent zawarł stosowne wytyczne odnośnie bezpiecznej eksploatacji w opracowaniu – instrukcji obsługi. Zawarte w nim podstawowe zasady obsługi to:
- praca z maszyną wyłącznie gdy jest całkowicie sprawna oraz wszystkie osłony są założone,
- w czasie pracy okno winno być opuszczone, a drzwi oraz osłony zamknięte,
- zabrania się jakichkolwiek ingerencji do wnętrza mlewnika podczas jego pracy,
- czynności związane z przeglądami, obsługą techniczną i naprawami można wykonywać po odcięciu dopływu prądu.
Mlewnik posiada znak CE- deklarację zgodności producenta z wymaganiami zasadniczymi dla maszyn.
Mlewnik nie posiadał nieprawidłowości w pracy. Jego praca jedynie została zakłócona przez niepożądane ciała obce- najprawdopodobniej kamienie, które nie zostały wyłapane przez urządzenia pomocnicze nie będące podzespołem mlewnika tzw. odkamieniacz.
Budowa mlewnika wyklucza nagłe zatrzymanie ruchu obrotowego wałów, w przypadku przeciążenia mlewnika, spowodowanego np. oporem ciała obcego jakim był np. duży kamień, zastosowany w konstrukcji mlewnika zespół sprężyn talerzowych pozwala na rozwarcie szczeliny roboczej pomiędzy wałami, a tym samym przesunięcie ciała obcego poza przestrzeń roboczą, skutkiem ubocznym chwilowej obecności kamienia pomiędzy wałami może być jedynie powierzchniowe uszkodzenie wałów, nie następuje zatrzymanie ruchu wałów. Wały mlewnika zatrzymują się po włączeniu zasilania silników przyciskiem grzybkowym „STOP”. Na skutek sił bezwładności jaką posiadają bryły obrotowe wprawione w ruch, nie zatrzymują się natychmiast. Wały po zatrzymaniu, bez załączenia zasilania, nie mogą się samoistnie poruszyć.
(dowód: opinia biegłego z zakresu mechaniki maszyn K. G. – k. 567-573, instrukcja obsługi Mlewnika Walcowego typ (...) wraz z załącznikami - k. 406-476)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zeznań przesłuchanych w sprawie świadków, zeznań samego powoda oraz opinii biegłych sądowych i dokumentów, w tym dokumentacji medycznej powoda oraz protokołu ustalenia okoliczności przyczyn wypadku przy pracy, których prawdziwość i autentyczność nie budzi wątpliwości Sądu. W zakresie jakim pozwany kwestionował opinie biegłych z zakresu medycyny (k. 516-517), biegli wydali opinie uzupełniające. Żadna ze stron nie kwestionowała opinii biegłego z zakresu mechaniki maszyn (k. 584-585 i k. 586-587). Sąd uznał za wiarygodne opinię biegłych sądowych. Opinie te zostały wydane zgodnie z zaleceniami Sądu i po zapoznaniu się z dokumentacją w tym dokumentacją medyczną oraz po wnikliwym zbadaniu powoda. Biegli zajęli stanowcze stanowiska i w sposób zrozumiały i pełny je uzasadnili.
Przebieg samego wypadku Sąd ustalił przede wszystkim w oparciu o zeznania powoda oraz świadków K. S. i M. S. jako naocznych świadków wypadku, którego nie widział żaden z innych świadków a także nagrania z monitoringu. Same okoliczności wypadku nie były zresztą przez stronę pozwaną kwestionowane. Co do zasad prawidłowego i bezpiecznego użytkowania mlewnika, jego ewentualnych nieprawidłowości oraz jakie czynności wykonywały osoby wykonujące obsługę maszyny w czasie bezpośrednio poprzedzającym moment wypadku, Sąd ustalił w oparciu o opinię biegłego z zakresu mechaniki maszyn K. G..
Ustaleń odnośnie skutków, jakie wypadek miał dla zdrowia powoda, jego sytuacji rodzinnej i majątkowej Sąd dokonał na podstawie zeznań samego powoda oraz na podstawie opinii biegłych sądowych dotychczas wydających opinie w sprawie. Zeznania te nie wyolbrzymiają skutków jakie wypadek spowodował w życiu powoda, wszelkie te następstwa mieszczą się w pojęciu normalnych następstw.
Sąd nie uwzględnił wniosków strony pozwanej zawartych w piśmie z 16.10.2020 r. (k. 516 – 517) podtrzymanych na rozprawie 27 października 2022 r. o dopuszczenie dowodu z opinii innych biegłych o wyżej wskazywanych specjalnościach medycznych. W świetle wniosków zawartych w ustnie złożonych przez chirurga i ortopedę opiniach uzupełniających zakres zmian pourazowych ma swoje odzwierciedlenie z badaniach obrazowych uszkodzonej kończyny. Biegli zawarli szczegółowo opis funkcjonowania kończyny po zakończonym leczeniu i rehabilitacji. Nie zachodziła zatem konieczność uzupełniania materiału w sprawie o kolejne oceny w warunkach gdy wskazywany przez biegłych zakres ograniczeń funkcji ręki poparty został z jednej strony dokumentacją medyczną a z drugiej strony pewnymi i wolnymi od sprzeczności czy niedokładności wnioskami biegłych posiadających wieloletnią praktykę w postępowaniu medycznym po uszkodzeniach urazowych kości i tkanek miękkich. W tych warunkach omawiany w tym miejscu wniosek pozwanej nie mógł zostać uwzględniony gdyż w istocie zmierzał do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania w sprawie w warunkach gdy dotychczas treść zebranych w sprawie dowodów – a w szczególności ustne uzupełnienie przez biegłych pisemnych opinii – było wystarczające do wydania merytorycznego orzeczenia.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.
W niniejszej sprawie powód dochodził roszczeń uzupełniających z tytułu odpowiedzialności cywilnej pracodawcy za szkodę spowodowaną wypadkiem przy pracy. W orzecznictwie ugruntował się pogląd, że dopuszczalne jest dochodzenie przez pracownika takich roszczeń, jednak musi on wykazać przesłanki prawne odpowiedzialności, poniesioną szkodę i związek przyczynowy pomiędzy tą szkodą a działaniem pracodawcy.
W ocenie Sądu postępowanie dowodowe wykazało, że pozwana spółka ponosi odpowiedzialność za wypadek przy pracy K. H. w dniu 15 stycznia 2018 r. Odpowiedzialność ta polega na zasadzie ryzyka, tj. na podstawie art. 435 k.c.
Pozwana prowadzi swoją działalność przy użyciu maszyn wprawianych w ruch siłami przyrody, a do wypadku doszło właśnie w czasie obsługi takiej maszyny, czyli w związku z ruchem przedsiębiorstwa. W zakresie prowadzonego przedsiębiorstwa pozwana wykorzystywała bowiem maszyny wprowadzane w ruch za pomocą energii elektrycznej. Bez użycia energii elektrycznej działalność ta nie była możliwa, co przemawia za uznaniem, że pozwana prowadzi zakład pracy wprawiany w ruch siłami przyrody.
Wobec powyższego pozwana mogła całkowicie uwolnić się od odpowiedzialności za wypadek tylko przez wykazanie, że nastąpił on wskutek siły wyższej albo z wyłącznej winy poszkodowanego lub innej osoby, za którą pozwany nie ponosi odpowiedzialności. Wyłączna wina poszkodowanego - powoda, mogłaby zachodzić wówczas, gdyby pracodawcy nie można było przypisać żadnej winy.
Samo przyczynienie się pracownika do powstania szkody nie wyłącza natomiast odpowiedzialności pracodawcy, skoro według treści art. 435 § 1 k.c. odpowiedzialność na zasadzie ryzyka nie zachodzi tylko wówczas, jeżeli poszkodowany ponosi wyłączną winę za spowodowanie zdarzenia. Ustalenie przyczynienia się do powstania szkody jest przy tym o tyle istotne, że może stanowić podstawę do obniżenia należnego odszkodowania (odpowiednio zadośćuczynienia), jeżeli przemawiają za tym okoliczności zdarzenia, w tym zwłaszcza ocena stopnia winy obu stron. Stanowi o tym przepis art. 362 k.c., zgodnie z którym jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia podlega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.
Mając na uwadze zgromadzony w sprawie i omówiony powyżej materiał dowodowy, Sąd ustalił, iż przyczyny wypadku stanowiły z jednej strony niezgodne z obowiązującym prawem zaniechania pracodawcy w zakresie: zapewnienia skutecznego nadzoru oraz organizacją pracy powoda, wyeliminowaniem zagrożeń faktycznych, co mogło narazić na uszczerbek na zdrowiu pracownika tj. nie zapewnił właściwych, skutecznych zabezpieczeń przed dostępem do strefy niebezpiecznej obracających się walców. Ponadto pozwany tolerował niewłaściwe, zagrażające bezpieczeństwu metody pracy. W zakładzie nie było wyznaczonej osoby do przeglądu czy konserwacji maszyny. Pracownicy zgłaszali pracodawcy fakt zanieczyszczenia zboża, co w konsekwencji doprowadzało do zakłóceń pracy mlewnika. Z drugiej strony należało wskazać na nierozważne zachowanie powoda, który bez wyraźnego polecenia i wcześniejszego wyraźnego zakomunikowania, odsłonił pokrywę oraz próbując ręcznie oczyścić maszynę bez należytego upewnienia, że jest ona unieruchomiona, a także zgodnie z instrukcją obsługi maszyny – odłączona od zasilania, włożył rękę w część roboczą maszyny, co doprowadziło do pochwycenia dłoni powoda przez walce maszyny.
Należy zaznaczyć, iż jak ustalono, konstrukcja mlewnika nie zawierała żadnych nieprawidłowości, a jego praca została jedynie zakłócona przez inne ciało obce – kamień. Co istotne budowa mlewnika wyklucza nagłe zatrzymanie ruchu obrotowego wałów np. w przypadku oporu jaki daje ciało obce takie jak kamie. W przypadku obecności takiego elementu w ruchomych częściach maszyny nie mogło dojść do natychmiastowego zatrzymania ruchu wałów. Nadto podstawową zasadą obowiązująca przy eksploatacji maszyny jest, aby jakiekolwiek czynności związane z przeglądami, obsługą techniczną i naprawami mogą być wykonywane dopiero po odcięciu dopływu prądu.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności Sąd przyjął, że przyczynienie się powoda do wypadku wynosiło 50 %, podobnie jak i pracodawcy, który również odpowiada za zaistniały wypadek w 50 %.
Zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przewidziane w art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę ma na celu naprawienie przez rekompensatę pieniężną – szkody niemajątkowej wyrażającej się krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych, co wynika z kompensacyjnego charakteru zadośćuczynienia pieniężnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/2003, OSNC 2005/2/40, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2004 r. V CK 282/2003 LEX nr 183777). O rozmiarze należnego zadośćuczynienia powinien decydować między innymi rozmiar doznanej krzywdy rozumiany, jako stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku. Wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna być odczuwalna dla poszkodowanego i przynosić mu równowagę emocjonalną naruszoną przez doznane cierpienia fizyczne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2008 r. II CSK 536/07 LEX nr 461725). Zadośćuczynienie powinno być środkiem pomocy dla poszkodowanego i pozostawać w odpowiednim stosunku do rozmiarów krzywdy i szkody niemajątkowej. Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia podstawowe znaczenie ma stopień natężenia krzywdy, a więc cierpień fizycznych i ujemnych doznań psychicznych.
Powód w chwili wypadku miał 30 lat. Był praworęczny. Przed wypadkiem nie leczył się ortopedycznie ani psychiatrycznie. Powód już zawsze będzie odczuwał skutki przedmiotowego zdarzenia, utrata czterech palców prawej dłoni i ograniczenie funkcji kciuka jest bowiem nieodwracalna. Przebyty uraz spowodował u powoda powstanie stałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości łącznie 45 %. Przed wypadkiem był zdrowym, sprawnym mężczyzną, który czynnie uczestniczył w życiu rodziny, co diametralnie zmieniło się po wypadku. Jakkolwiek obecnie leczenie psychiatryczne zostało zakończone, to trwałość kalectwa i bóle fantomowe nadal źle wpływają na samoocenę, funkcjonowanie w rodzinie i pełnienie ról społecznych.
Oceniając następstwa wypadku K. H. tj. doznany przez niego ból i cierpienie, traumatyczny przebieg samego wypadku, nieodwracalną utratę palców, proces leczenia w tym leczenie operacyjne oraz oceniając dalsze następstwa wypadku, a to nieodwracalne uszkodzenie i ograniczenia ciała, oszpecenie, co u powoda powoduje obniżenie własnej wartości oraz znaczne ograniczenia w codziennym życiu w przyszłości, Sąd uznał, że 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek wypadku jest kwotą adekwatną.
Z uwagi na powyższe ustalenia dotyczące przyczynienia się powoda do wypadku Sąd ostatecznie zasądził na rzecz powoda kwotę 75.000 zł tytułem zadośćuczynienia (50% z 150.000 zł).
Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.
Odszkodowanie przewidziane w art. 444 § 1 zd. 1 k.c bez wątpienia obejmuje swoim zakresem koszty dojazdów do placówek medycznych wynikłe wskutek zdarzenia wywołującego szkodę w postaci uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. W świetle utrwalonego stanowiska judykatury, w skład kosztów wynikłych z powodu uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, o których mówi art. 444 § 1 k.c., wchodzą nie tylko koszty leczenia w ścisłym tego słowa znaczeniu, lecz także wydatki związane z odwiedzinami chorego w szpitalu przez osoby bliskie.
W niniejszej sprawie powód domagał się zasądzenia kwoty odszkodowania tytułem zwrotu kosztów leczenia, zwrotu kosztów dojazdów oraz tytułem opieki osób trzecich w związku z wypadkiem z dnia 15 stycznia 2018 r.
Potrzeba korzystania przez powoda z opieki innych osób wynika nie tylko z jednoznacznych w tym zakresie opinii biegłych sądowych, ale również z zasad doświadczenia życiowego. Nie ulega wątpliwości, że w wyniku doznanych obrażeń powód potrzebował pomocy innych osób, zwłaszcza że w pierwszym okresie po zabiegu amputacji, wymagał pomocy przy wielu podstawowych czynnościach życia codziennego. Nadto żaden z biegłych sądowych nie kwestionował poniesionych kosztów leczenia powoda uznając je za konieczne i uzasadnione.
W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że z ostrożności procesowej oszacował żądanie powództwa uwzględniając ryzyko przyjęcia przez Sąd przyczynienia w wysokości nie wyższej niż 25%.
W przedmiotowej sprawie co do wysokości odszkodowania, Sąd uznał, że kwota żądana w tym zakresie przez stronę powodową jest usprawiedliwiona do wysokości łącznie 14.123 zł. Na podaną sumę składają się kwoty: 515 złotych tytułem zwrotu kosztów leczenia, kwota 7.773,00 złotych tytułem zwrotu kosztów dojazdów oraz 5.835,00 zł tytułem zwrotu kosztów opieki osób trzecich.
Odsetki od zasądzonych świadczeń zasądzono zgodnie z art. 481 § 1 w związku z art. 455 k.c. zgodnie z żądaniem pozwu, mając także na uwadze datę doręczenia odpisu pozwu pozwanemu w dniu 02 kwietnia 2019 r. (k. 283).
W zakresie odpowiedzialności pozwanego za ewentualne pogorszenie stanu zdrowia powoda, Sąd uznał powyższe żądanie za zasadne z uwagi na ustalenia biegłych co do stałości skutków części odniesionych przez powoda obrażeń oraz ich nienaprawialności w przyszłości. Z poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych wynika, iż wystąpienie w przyszłości dalszych następstw przedmiotowego zdarzenia jest wysoce prawdopodobne, gdyż rokowania nie są pomyślne. Powód w dalszym ciągu borykał się będzie z konsekwencjami zdarzenia w sferze zdrowotnej.
W pozostałej części Sąd oddalił powództwo jako niezasadne (pkt III sentencji wyroku).
O kosztach Sąd orzekł w pkt IV -VI wyroku. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów strony powinny ponieść koszty w takim stopniu, w jakim sprawę przegrały, a zatem powód w 50%, jak i strona pozwana w 50%. W tej sytuacji Sąd nakazał pobrać od pozwanego przypadającą na niego część poniesionych tymczasowo z sum budżetowych wydatków oraz opłaty sądowej. Suma wydatków poniesionych w toku procesu wyniosła łącznie 3.802,26 zł. Połowa z tej kwoty to 1.901,13 zł (wydatki) z kolei 4 457,00 zł stanowiła opłata sądowa.
O pozostałej części kosztów należnych od powoda Sąd orzekł w oparciu o treść art 102 k.p.c. odstępując od obciążania go nimi z uwagi na jego trudną aktualnie sytuację życiową. Co prawda powód wygrał niniejszy proces w części, ale jednocześnie obciążenie go dodatkowo kosztami procesu i kosztami tymczasowo poniesionymi z sum budżetowych spowodowałoby utratę rzeczywistej wartości przyznanych świadczeń. Powód aktualnie otrzymuje rentę wypadkową w kwocie 1452 zł, przed wypadkiem u pracodawcy uzyskiwał najniższe wynagrodzenie pracownicze. W tej sytuacji istnieją w ocenie Sądu podstawy do skorzystania z regulacji art 102 k.p.c. i odstąpienie od obciążania nimi powoda.
Jeżeli chodzi o pozostałe koszty tj. koszty zastępstwa prawnego to stosownie do treści art. 100 zd. 1 k.p.c. Sąd zniósł je między stronami, albowiem żadna ze stron nie wygrała niniejszego procesu w sposób znaczący.
sędzia Romuald Kompanowski