Sygn. akt VI P 51/22
Dnia 31 stycznia 2023 roku
Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:
Przewodniczący: sędzia Joanna Napiórkowska – Kasa
po rozpoznaniu w dniu 31 stycznia 2023 roku w Warszawie
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa K. K. (następcy prawnego zmarłej B. A.)
przeciwko J. U.
o odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę, wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych, ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy
1. zasądza na rzecz powoda K. K. od pozwanego J. U. kwoty:
a. 2.625,00 zł (słownie: dwa tysiące sześćset dwadzieścia pięć złotych 00/100) tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia;
b. 684,48 zł (słownie: sześćset osiemdziesiąt cztery złotych 48/100) tytułem wynagrodzenia za pracę w lipcu 2015 roku;
c. 27.818,98 zł (słownie: dwadzieścia siedem tysięcy osiemset osiemnaście złotoch 98/100) tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych wraz z dodatkami za pracę w niedziele i święta;
d. 342,24 zł (słownie: trzysta czterdzieści dwa złote 24/100) tytułem ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy;
2. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
3. nakazuje pobrać od pozwanego J. U. na rzecz Skarbu Państwa – kasy Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie - kwotę 3.756,41 zł (słownie: trzy tysiące siedemset pięćdziesiąt sześć złotych 41/100) tytułem kosztów sądowych, w tym kwotę 1.574,00 zł (słownie: jeden tysiąc pięćset siedemdziesiąt cztery złotych 00/100) tytułem opłaty od pozwu, której strona powodowa nie miała obowiązku uiścić;
4. nadaje wyrokowi w punkcie 1 litery a, b i c rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty jednomiesięcznego wynagrodzenia B. A. – 875,00 zł (słownie: osiemset siedemdziesiąt pięć złotych 00/100) oraz w zakresie punktu 1 litera d wyroku nadaje rygor natychmiastowej wykonalności w całości.
Sygn. akt VI P 51/22
Pozwem z dnia 28 sierpnia 2015 roku (data złożenia w UP) B. A. wniosła o uznanie rozwiązania umowy o pracę za bezskutecznie, wypłatę wynagrodzenia za pracę za okres od 1 lipca 2015 roku do 6 sierpnia 2015 roku oraz wynagrodzenia chorobowego za okres od 7 sierpnia 2015 roku do 31 sierpnia 2015 roku. W uzasadnieniu podała, że pracowała na stosiku sprzedaży prasy na dworcach w W. od 6 do 20 co drugi dzień oraz w soboty, niedziel i święta.
(pozew – k. 1-1v)
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu podał, że powódka nie wykonywała pracy w pełnym wymiarze czasu pracy, a rozwiązanie umowy o pracę w dniu 6 sierpnia 2015 roku wynikało z przyłapania powódki na kradzieży, która w odpowiedzi na zarzuty porzuciła pracę.
(odpowiedź na pozew – k. 20-23)
Pełnomocnik powódki ostatecznie sprecyzował powództwo wnosząc o zasądzenie kwot:
2625 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia,
- 684,48 zł tytułem niewypłaconego wynagrodzenia za lipiec 2015 roku,
- 3250,26 zł tytułem ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy za okres od lipca 2012 roku do sierpnia 2015 roku,
- łącznie 27 818,98 zł tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych oraz dodatku za pracę w niedziele i święta od 28 sierpnia 2012 roku do 6 sierpnia 2015 roku.
(pismo – k. 107)
Pełnomocnik pozwanego uznał powództwo co do ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy do kwoty 342,24 zł.
(protokół rozprawy – k. 148)
Wobec śmierci powódki B. A., na jej miejsce po stronie powodowej wstąpił jej następca prawny – syn K. K..
Stanowiska stron nie uległy zmianie do zakończenia postępowania.
Sąd ustalił, co następuje:
B. A. zawarła z pozwanym w dniu 1 sierpnia 2008 roku umowę o prace na ½ etatu na stanowisku sprzedawcy. Wynagrodzenie powódki strony ustaliły na kwotę 875 zł brutto za pół etatu.
Wynagrodzenie powódka miała płacone, gotówką (w kopercie), za pokwitowaniem.
(zaświadczenie – k. 40; umowy o pracę – k. 26-27)
Powódka pracowała na stoisku z gazetami na Dworcu Wschodnim i na Dworcu na Ś., od godziny 06 do 20, co drugi dzień, w tym w soboty, niedziele i święta. Około 19.45 przychodziła żona pozwanego i zbierała utarg. Taka organizacja pracy wynikała z potrzeb pracodawcy, a powódka godziła się na to, ponieważ zależało jej na zatrudnieniu.
Powódka zajmowała się sprzedażą makulatury która otrzymywała na stoisko od pozwanego. Nie było listy obecności, powódka sama prowadziła swoje zestawienie przepracowanych godzin w danych dniach.
(zeznania powódki B. A. – k. 118-119; zeznania świadka A. C. – k. 149-150; zeznania świadka E. S. – k. 150; zeznania świadka K. C. – k. 7-8 as. IV Po 2/18)
W dniu 6 sierpnia 2015 roku N. U., która reprezentowała pozwanego jako żona stawiła się w kiosku, w którym powódka pracowała. Zarzuciła jej kradzież mienia pracodawcy – dwóch gazet. Powiedziała B. A., że od następnego dnia już nie pracuje i ma nie przychodzić do pracy. Powódka potraktowała to jako rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia. Pozwany w tym dniu nie wręczył powódce rozwiązania umowy o pracę na piśmie.
W dniu 10 sierpnia 2015 roku powódka zadzwoniła do pozwanego, dlaczego nie przyjął jej zwolnienia lekarskiego, które mu wysłała, ten stwierdził, że „została wrzucona za złodziejstwo”.
(zeznania B. A. – k.118, zeznania świadka E. S. – k. 150)
W dniu około 12-13 sierpnia 2015 roku powódka była w lokalnym Oddziale Państwowej Inspekcji Pracy w S., gdzie poinformowano ją o tym, że rozwiązanie umowy o pracę powinna otrzymać na piśmie i może złożyć pozew do Sądu. Nie informowano jej o tym jakie są terminy do złożenia pozwu do Sądu w związku z zakończeniem stosunku pracy i otrzymaniem oświadczenia pracodawcy o rozwiązani umowy o pracę.
W dniu 19 sierpnia 2015 roku J. U. nadał do powódki świadectwo pracy w którym wskazał, że jej stosunek pracy trwał do 6 sierpnia 2015 roku, od 1 sierpnia 2008 roku na pół etatu, a uległ rozwiązaniu na podstawie art. 30 § 1 pkt 3 przez oświadczenie jednej ze stron bez zachowania okresu wypowiedzenia.
Powódka nie mając pouczenia od pracodawcy otrzymując świadectwo pracy w dniu 21 sierpnia 2015 roku pocztą przyjęła, że powinna złożyć pozew w ciągu 7 dni do dnia otrzymania świadectwa pracy jako daty definitywnego dowiedzenia się o sposobie ustanie stosunku pracy.
(świadectwo pracy – k. 12, k. 8, zeznania B. A. – k. 119, zeznania powódki B. A. – k. 366v)
W czasie zatrudnia u pozwanego w okresie od 28 sierpnia 2012 roku do 6 sierpnia 2015 roku przy przyjęciu, że powódka B. A. pracowała w wymiarze 14 godzin na dobę co drugi dzień, zgodnie z prowadzonym przez nią kalendarzem, na podstawie umowy o pracę zawartej na ½ etatu oraz za wynagrodzeniem w kwocie 875 zł, w równoważnym systemie czasu pracy, powódka przepracowała łącznie 1.948 godzin nadliczbowych dobowych za co powinna otrzymać wynagrodzenie za pracę w godzinach ponadwymiarowych: 22.620,04 zł oraz 41.404,65 zł tytułem wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych w tym z dodatkami za pracę w niedziele i święta jako dodatkiem 100%.
W okresie od 1 do 10 lipca 2015 roku powódka korzystała z urlopu wypoczynkowego, nie miała dodatkowego urlopu wypoczynkowego, którego nie wykorzystała.
Pracodawca nie wypłacił jej wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, a także dodatków z pracę w niedziele i święta.
(opinia biegłego z zakresu rachunkowości E. Z. –k. 515-566)
W lipcu 2015 roku pracodawca powinien wypłacić powódce wynagrodzenie 1725,63 zł za przepracowane 70 godzin, w tym 30 godzin nadliczbowych oraz 20 godzin za ponad tygodniowy wymiar czasu pracy.
Powódka nie otrzymała wynagrodzenia za ten miesiąc w całości lub części.
(opinia biegłego z zakresu rachunkowości E. Z. –k. 515-566)
Pozwany nie wypłacił powódce wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczonych ani dodatków za pracę w godzinach nadliczbowych, w dni wolne, niedziele i święta.
Za pracę w lipcu 2015 roku powódka nie otrzymała wynagrodzenia.
(zeznania powódki B. A. – k. 366v; opinia biegłego z zakresu rachunkowości E. Z. –k. 515-566)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zgormadzonych w aktach sprawy, w tym złożonych przez strony procesu.
Sąd nie oparł się na listach płac złożonych do odpowiedzi na pozew jako mających potwierdzać wypłacenie powódce wynagrodzenia, albowiem na tychże listach podpisy nie zostały naniesione przez powódkę jako potwierdzenie odbioru wynagrodzenia i świadczeń należnych za pracę. W powyższym zakresie Sąd oparł się na opinii biegłego grafologa M. D. (k. 211-293) sporządzonej w toku postępowania karnego - przygotawczego. Nie zachodziła konieczność dopuszczania dowodu z opinii innego biegłego grafologa, lub uzupełniania już sporządzonej opinii. Sąd opierając się na tej opinii wyżej wskazanego biegłego grafologa, miał na względzie przepis art. 278 1 k.p.c.
Zeznaniom świadka N. U. Sąd dał wiarę w części poza tym w jaki sposób relacjonowała zakończenie stosunku pracy. W zeznaniach pozostałych świadków oraz powódki nie znalazło potwierdzania, że powódka miała porzucić miejsce pracy, rzucić klucze i stwierdzić, że nie przychodzi dalej do pracy od 7 sierpnia 2015 roku. To pracodawca oświadczył, że „wyrzuca powódkę za złodziejstwo”, zrobił to ustnie. Nie znalazło potwierdzenia to, że powódka była proszona o to aby pracować jeszcze dwa tygodnie po 6 sierpnia 2015 roku.
Zeznaniom świadka W. S. Sąd dał wiarę w przeważającym zakresie poza tym, że powódka pracowała codziennie po 14 godzin. Nie znalazło to potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym, w tym grafikach robionych przez powódkę oraz zeznaniach pozostałych świadków i powódki.
Sąd nie dał wiary zeznaniom świadków J. S. i K. S. albowiem nie pracowali oni na dworcach, na których pracowała powódka, a nie wyjaśnili skąd mieli wiedzę na temat sprawy. Dodatkowo zeznawali na fakty dotyczące ich sposobu pracy u pozwanego co nie miało przełożenia na sposób pracy powódki. W zakresie zeznań świadka K. S. Sąd podkreśla, że nie było wiarygodne, że wymieniał on powódkę w pracy, ponieważ pracował on do 2009 roku, a sprawa dotyczy roszczeń za okres późniejszy.
Zeznaniom powódki B. A. Sąd nie dał wiary w zakresie w jakim wskazywała na to, że zarabiała 1.800 zł netto. W tym zakresie nie została przedłożona żadna dokumentacja przez powódkę, potwierdzenie przyjęcia gotówki, nie zostali również przesłuchani świadkowie którzy potwierdziliby, że strony umawiały się na taką kwotę wynagrodzenia i powódka miała taką kwotę otrzymywać. W pozostałym zakresie jej zeznania były wiarygodne.
Zeznaniom pozwanego J. U. Sąd nie dał wiary, że powódka pracowała co drugi dzień po 8 godzin od godziny 11 do 19 i otrzymywała podwójne wynagrodzenie za pracę w niedziele, święta i soboty. Nie znajduje to oparcia w pozostałym materiale dowodowym, w tym zeznaniach świadków, a także grafikach złożonych do akt sprawy przez stronę powodową. Nie został złożony żaden dowód potwierdzający powyższe, a świadkowie którym Sąd dał wiarę i powódka B. A. wskazali, że powódka pracowała od godziny 6 do 20 co drugi dzień, również w soboty, niedziele i święta. W zakresie wypłaty wynagrodzenia i dodatków - skutecznie zostały zakwestionowane podpisy powódki na listach płac, a ponadto pozwany nie przedłożył potwierdzenia wypłaty wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, dodatków do wynagrodzenia za pracę w niedziele i święta. Dodatkowo pozwany mimo, że w toku postępowania deklarował, że przedłoży dokument rozwiązania umowy o pracę z powódką, nie uczynił tego do zakończenia procesu, także nie były wiarygodne jego zeznania odnośnie tego, że to powódka rozwiązała stosunek pracy, a nie on jako pracodawca. Stawia to więc jego wersję o tym, że to powódka miała rozwiązać stosunek pracy jako przyjętą linię obrony na potrzeby tego postępowania. Nie wyjaśnił dlaczego w tym samym postępowaniu twierdził z jednej strony, że przedstawi dokument rozwiązania umowy o pracę, a z drugiej, że to powódka miała rozwiązać stosunek pracy.
W zakresie obliczeń należnego, a niewypłaconego powódce wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych Sąd oparł się na opinii biegłego (głównej i uzupełniającej) z zakresu rachunkowości E. Z.. Opinia ta sporządzona przez biegłą była w całości spójna, zawierała logiczne wnioski, które były poparte dokonaniem obliczeń. Zawierały zestawienia tabelaryczne, które umożliwiały zweryfikowanie obliczeń i wniosków biegłej. Dodatkowo zestawienia zostały przedstawione w trzech różnych wariantach, a jeden z nich znajdował zastosowanie w tej sprawie. Nie zachodziła konieczność uzupełniania materiału dowodowego o kolejną opinię biegłego, w tym kolejną opinię uzupełniającą.
Strony nie wnosiły o uzupełnienie materiału dowodowego w sprawie, a taka konieczność nie zachodziła również z urzędu.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo podlegało uwzględnieniu w przeważającym zakresie.
W pierwszej kolejności Sąd rozpoznał roszczenie o odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia. Zgodnie z art. 56 § 1 k.p. Pracownikowi, z którym rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie, przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie. O przywróceniu do pracy lub odszkodowaniu orzeka sąd pracy. Zgodnie z art. 58 k.p. - odszkodowanie, o którym mowa w art. 56, przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. W przypadku rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas określony odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za okres wypowiedzenia. Na wstępie Sąd wskazuje, że powódka B. A. była zatrudniona u pozwanego czas dłuższy niż 3 lata, albowiem pracowała od 1 sierpnia 2008 roku, do 6 sierpnia 2015 roku. Powódce w toku postępowania nie udało się wykazać, że uzgodniła z pozwanym wynagrodzenie za pracę na poziomie 1800 zł netto. Nie wykazała jakimkolwiek środkiem dowodowym, że taką kwotę ustaliła z pozwanym i miała ją otrzymywać za wykonaną pracę. Ponadto nie wykazała, że kiedykolwiek choć jedną taką wypłatę otrzymała „do ręki” w gotówce. Dodatkowo Sąd wskazuje, że powódka reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika wnosiła o ustalenie kształtu stosunku pracy w innym zakresie niż miała ukształtowany umową o pracę tj. na pół etatu za wynagrodzeniem 875 zł brutto.
Strona powodowa w toku tego postępowania wskazywała na fakt, że pracodawca naruszył przepisy o rozwiązywaniu umów o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia, albowiem nie wręczył powódce rozwiązania umowy o pracę na piśmie. Zgodnie z art. 30 § 3 k.p. - oświadczenie każdej ze stron o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno nastąpić na piśmie. Przepisy Kodeksu Pracy nie wyjaśniają jednak, co oznacza termin „na piśmie”. W związku z tym na podstawie art. 300 kp stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu Cywilny, jeżeli nie są one sprzeczne z zasadami prawa pracy. Jak wynika z art. 78 § 1 kc, do zachowania pisemnej formy czynności prawnej wystarcza złożenie własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść oświadczenia woli. Zdaniem Sądu Najwyższego, wyrażony w art. 30 § 3 kp obowiązek złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę „na piśmie” oznacza wymaganie zachowania zwykłej formy pisemnej w rozumieniu art. 78 § 1 kc (wyrok z 24 sierpnia 2009r., I PK 58/09). Oznacza to, że wypowiedzenie powinno być sporządzone w formie dokumentu własnoręcznie podpisanego przez pracodawcę lub osobę przez niego do tego uprawnioną.
Jak wynika z ustaleń Sądu, pozwany J. U. nie złożył powódce oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia na piśmie, ale ograniczył się do ustnego zakomunikowania jej, że od dnia 7 sierpnia 2015 roku ma nie pojawiać się w pracy. Z ustaleń wynika, że stroną inicjującą rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia był pozwany, który zarzucając powódce kradzież gazet rozwiązał z nią umowę w trybie natychmiastowym. Mimo tego, że twierdził, że przedłoży w toku tego postępowania dokument pisemnego rozwiązania umowy o pracę, który miał wręczyć powódce, to nie uczynił tego. Także pozwany naruszył przepis art. 30 § 3 k.p., co uzasadnia roszczenie odszkodowawcze dla powódki. Wysokość należnego stronie powodowej odszkodowania Sąd obliczył w następujący sposób: 3 x 875 zł = 2 625 zł, i taką kwotę też Sąd zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej.
Kolejnym roszczeniem strony powodowej było roszczenie wynagrodzenie za pracę za lipiec 2015 roku. Zgodnie z treścią przepisu art. 94 pkt. 5 k.p. pracodawca jest obowiązany terminowo i prawidłowo wypłacać wynagrodzenie za pracę. Niedopełnienie obowiązku wypłacenia wynagrodzenia w terminie i w czasie określonym w regulaminie pracy lub w innych przepisach prawa pracy uzasadnia wystąpienie z roszczeniem o zapłatę należnego wynagrodzenia wraz z odsetkami. Niewypłacenie w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę, bezpodstawne obniżenie tego wynagrodzenia jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika podlegającym karze grzywny od 1000 zł do 30 000 zł (art. 282 § 1 pkt 1 k.p.).
Pracodawca powinien prowadzić dokumentację w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akta osobowe pracowników (art. 94 pkt. 9a k.p.). Sąd podziela stanowisko Sądu Najwyższego, iż pracodawca powinien prowadzić imienną listę (kartę) wynagrodzenia za pracę i innych świadczeń majątkowych związanych z pracą - wypłaconych pracownikowi. Na pracodawcy spoczywa ciężar wykazania, że wypłacił pracownikowi wynagrodzenie w należnej wysokości (por. Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z 2007-11-20, II PK 81/07, O.: Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rok 2009, Nr 1-2, poz. 5, str. 18). Na stronie pozwanej spoczywał obowiązek wykazania w procesie, że B. A. otrzymała należne wynagrodzenie za pracę za lipiec 2015 roku. W toku tego postępowania pozwany nie przedłożył potwierdzenia wypłaty w gotówce powódce wynagrodzenia za pracę za lipiec 2015 roku, a listy płac które zostały przedłożone były niewiarygodne, albowiem powódka nie naniosła na nie swoich podpisów. Tak więc pozwany powinien przedłożyć wiarygodny dowód wypłaty powódce wynagrodzenia za lipiec 2015 roku. Jak wynika z ustaleń Sądu poczynionych na podstawie opinii biegłego pozwany powinien wypłacić powódce kwotę 1725,63 zł za przepracowane 70 godzin, w tym 30 godzin nadliczbowych oraz 20 godzin ponad tygodniowy wymiar czasu pracy. Nie wypłacił powódce takiego wynagrodzenia, natomiast strona powodowa dochodziła tylko kwoty 684,48 zł i taką też kwotę Sąd zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej.
Kolejnym roszczeniem było roszczenie o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych oraz dodatki za pracę w niedziele i święta. Roszczenie o wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych znajduje podstawę prawną w przepisie art. 151 1 § 1 i 2 Kodeksu Pracy, zgodnie z którym za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości:
- 100% wynagrodzenia - za pracę wykonywaną w godzinach nadliczbowych przypadających w nocy, w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy, w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy;
- 50% wynagrodzenia - za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu niż określony powyżej.
Dodatek w wysokości 100% przysługuje także za każdą godzinę pracy nadliczbowej z tytułu przekroczenia przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym, chyba że przekroczenie tej normy nastąpiło w wyniku pracy w godzinach nadliczbowych, za które pracownikowi przysługuje prawo do dodatku w wysokości 50% . Definicję legalną pracy w godzinach nadliczbowych zawiera art. 151 § 1 KP, w myśl którego praca wykonywana ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy, a także praca wykonywana ponad przedłużony dobowy wymiar czasu pracy, wynikający z obowiązującego pracownika systemu i rozkładu czasu pracy, stanowi pracę w godzinach nadliczbowych.
Na wstępie Sąd wskazuje, że strona powodowa dochodziła świadczeń związanych z pracą w godzinach nadliczbowych, w niedziele i święta za okres od 28 sierpnia 2012 roku do 6 sierpnia 2015 roku. Jak ustalono, B. A. pracowała u pozwanego na stanowisku sprzedawcy prasy na Dworcach – Wschodnim i Ś., od poniedziałku do piątku, w soboty, niedziele i święta. Praca odbywała się w godzinach od 6 do 20, co drugi dzień. W tym czasie prowadziła własną ewidencję czasu pracy w postaci kalendarza. Pracodawca w toku tego postępowania nie przedłożył żadnych dowodów, z których wynikałby inny czas pracy niż wskazany powyżej – po 14 godzin dziennie co drugi dzień. W toku sprawy kwestionował fakt, że powódka wykonywała pracę w godzinach nadliczbowych, więc na nim jako na pracodawcy spoczywał ciężar wykazania tego co twierdził, że powódka pracowała po 8 godzin dziennie co drugi dzień. Tak więc Sąd oparł się na zeznaniach powódki B. A. oraz świadków którym dał wiarę w zakresie czasu pracy B. A.. Należy wskazać, że powódce nie udało się skutecznie wykazać, że umowa o pracę jaką miała była zawarta na pełen etat. Z ustaleń Sądu wynika, że powódka na żadnym etapie przed zatrudnieniem u pozwanego lub w trakcie pracy nie zgłaszała uwag co do tego, że wnosi o zawarcie umowy o pracę ze wskazaniem, że jest zatrudniona na pełen etat. Przeciwnie, przez kilka lat pracowała będąc świadomą jaką posiada umowę o pracę. Dodatkowo należy wskazać, że B. A. i pozwany nie mieli zgodnej woli stron aby zawrzeć umowę o pracę na pełen etat. Powódka była więc zatrudniona na ½ etatu z tym, że pracowała w godzinach nadliczbowych (dobowych), przekroczeniach norm czasu pracy tygodniowej, a także w dni wolne od pracy – niedziele i święta. Na powyższe godziła się, akceptowała ten stan rzeczy i pracowała u pozwanego w czasie jaki przekraczał wymiar czasu pracy odpowiedni dla ½ etatu.
Jak wynika z ustaleń Sądu poczynionych przede wszystkim na podstawie opinii głównej i uzupełniającej biegłego z zakresu rachunkowości E. Z., powódka przepracowała u pozwanego łącznie1.948 godzin nadliczbowych dobowych oraz 506 godzin nadliczbowych z tytułu przekroczeń średniotygodniowych oraz za pracę w niedziele i święta. Powódce B. A. łącznie należne od pozwanego wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych wraz z dodatkami za pracę w niedziele i święta wynosiło 41.404,65 zł. Sąd jednakże był związany żądaniem pozwu czyli kwotą niższą której powódka i jej następca prawny żądali.
Mając na względzie powyższe argumenty Sąd zasądził łącznie 27 818,98 zł. Stanowiła ona łączna wysokość wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych z dodatkami 50% i 100% (za przekroczenia średniotygodniowego oraz za niedzielę i święta).
W zakresie roszczenia o ekwiwalent za urlop wypoczynkowy Sąd wskazuje, że zgodne z art. 171 § 1 k.p. w przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny. Strona pozwana uznała roszczenie powódki w zakresie kwoty 342,24 zł. Zgodnie z art. 213 kpc sąd jest związany uznaniem powództwa, chyba że uznanie jest sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa. Sąd nie dopatrzył się tego aby spełnione były przesłanki negatywne z art. 213 kpc, wiec powyższą kwotę zasądził w całości. W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu, albowiem powódka B. A. dochodziła kwoty 3250,26 zł. Jak wynika z opinii biegłego E. Z. powódka ze względu na wykorzystanie urlopu wypoczynkowego nie nabyła prawa do żadnego ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy ponieważ cały należny urlop wypoczynkowy już wykorzystała – 9 dni. Strona powodowa nie kwestionowała tego co biegła ustaliła w swojej opinii odnośnie urlopu i ekwiwalentu. Powyższe przesądza o tym, że powódce nie jest należna żadna kwota ponad tą, która została uznana przez pozwanego.
Mając na względzie powyższe Sąd orzekł jak w sentencji wyroku w punkcie 1 i 2.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Na tę kwotę składają się opłata od pozwu obliczona jako 5% należności zasądzonej łącznie w punkcie 1 oraz wynagrodzenia biegłej E. Z. za dwie opinie, które to wypłacono tymczasowo ze Skarbu Państwa. W tym zakresie Sąd nałożył całość tych kosztów na pozwanego, ponieważ strona powodowa uległa tylko w 8%.
Na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c. Sąd nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności w punkcie 1 litery a, b i c do kwoty jednomiesięcznego wynagrodzenia powódki w kwocie 875 zł, a w punkcie 1 d w całości na podstawie art. 333 § 1 pkt 2 k.p.c. ze względu na uznanie powództwa przez pozwaną.