Sygn. akt VIII Ua 31/23
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 22 lutego 2023 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi, X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych po rozpoznaniu w Ł. na rozprawie sprawy z odwołania C. K. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziałowi w Ł. o świadczenie rehabilitacyjne z ubezpieczenia wypadkowego w wysokości 100% podstawy wymiaru w związku z odwołaniem od decyzji z 23 czerwca 2022 roku po pierwsze zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał C. K. prawo do świadczenia rehabilitacyjnego w wysokości 100% podstawy wymiaru za okres od 25 kwietnia 2022 roku do 23 lipca 2022 roku z tytułu wypadku przy pracy z 7 października 2021 roku ustalając, że do wypadku przy pracy doszło w warunkach nie wyłączających prawa do świadczenia rehabilitacyjnego w wysokości 100% podstawy wymiaru oraz zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w Ł. na rzecz C. K. kwotę 180,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.
Powyższy wyrok został wydany na podstawie następujących okoliczności sprawy:
Decyzją z dnia 23 czerwca 2022 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział
w Ł. odmówił C. K. wypłaty świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 25 kwietnia 2022 roku do 23 lipca 2022 roku w wysokości 100% podstawy wymiaru.
W uzasadnieniu wskazano, że w Oddziale złożony został wniosek o świadczenie rehabilitacyjne ZNp-7 w związku z niezdolnością do pracy spowodowaną wypadkiem przy pracy. Wydział Świadczeń E.-Rentowych decyzją z 15 czerwca 2022 roku uznał zdarzenie z 7 października 2021 roku za wypadek przy pracy bez prawa do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego z uwagi na naruszenie przez ubezpieczoną przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia. W związku z powyższym świadczenie rehabilitacyjne przysługuje wnioskodawczyni za okres os 25 kwietnia 2022 roku do 23 lipca 2022 roku w wysokości 90% podstawy wymiaru na zasadach określonych w ustawie o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.
C. K. była zatrudniona w (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością Oddziale w Ł. i z tego tytułu podlegała ubezpieczeniom społecznym w tym ubezpieczeniu wypadkowemu.
Przedmiotem działalności spółki (...) jest produkcja paneli do zmywarek. Wnioskodawczyni pracowała w pełnym wymiarze czasu pracy, w systemie trzyzmianowym na stanowisku pracownika produkcyjnego.
W dniu 7 października 2021 roku C. K. około godziny 23:30 opuściła stanowisko pracy w celu udania się do toalety. W miejscu pracy wnioskodawczyni znajdują się dwie toalety: na parterze oraz na pierwszym piętrze. Z uwagi na fakt, iż toaleta na parterze była zajęta, a w kolejce czekała współpracownica, ubezpieczona postanowiła skorzystać z toalety znajdującej się na pierwszym piętrze. Wchodząc po schodach noga wnioskodawczyni niefortunnie osunęła się z ok 3-4 schodka, w wyniku czego trzymając się barierki upadła na prawą stronę ciała.
Na klatce schodowej światło zapala się automatycznie. Podczas wchodzenia powódki po schodach światło nie zapaliło się. Klatkę schodową oświetlało światło z zewnątrz pochodzące z latarni oraz sztuczne światło z holu, zapewniające dostateczną widoczność.
Wskutek upadku wnioskodawczyni poczuła ból ręki. Leżała przez jakiś czas na schodach następnie wstała i wróciła na stanowisko pracy, rezygnując z udania się do toalety. Ubezpieczona próbowała wrócić do wykonywania obowiązków, jednak ból uniemożliwił jej kontynuację. Koleżanka wnioskodawczyni poinformowała koordynatora o zdarzeniu. Koordynator zapytał C. K. czy jest w stanie dalej pracować. Po 2-3 minutach ubezpieczona uznała, iż z uwagi na opuchliznę nie jest wstanie dalej kontynuować pracy. Wnioskodawczyni samodzielnie udała się do szpitala im. K. w Ł..
Podczas pobytu na Izbie Przyjęć (...). M. K. w Ł. u wnioskodawczyni rozpoznano skręcenie i naderwanie prawego nadgarstka. Ręka ubezpieczonej została unieruchomiona szyną gipsową.
Ubezpieczona w chwili zdarzenia miała na sobie obuwie bez sznurówek – na rzepy. Podczas wchodzenia po schodach nie trzymała nic rękach. Wnioskodawczyni trzymała się poręczy.
Przed datą zdarzenia powódka nie wiedziała o problemie z zapalaniem się światła.
Pracodawca w dniu 13 stycznia 2022 roku sporządził protokół powypadkowy.
W pkt 4 protokołu wskazano, „Pani C. K. zatrudniona jest na stanowisku pracownika produkcyjnego w oddziale przy ul. (...). Pracownik posiada aktualne badania lekarskie bez przeciwskazań do pracy na zajmowanym stanowisku, posiada ważne szkolenie z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy oraz inne obowiązkowe szkolenia. W dniu 7.10.2021 r. pani C. K. około godziny 23.30 udała się do toalety, z uwagi na to że na parterze była kolejka to poszkodowana postanowiła udać się do toalety na piętrze. Wchodząc po schodach upadła. Jak wyjaśniła poszkodowana na tej klatce schodowej światło zapala się automatycznie jednak w chwili kiedy wchodziła nie świeciło się. Zespołowi powypadkowemu nie udało się potwierdzić awarii światła, a także w dniu 11 października 2021 roku podczas oględzin schodów nie znaleziono żadnych uszkodzeń w pokryciu schodów czy ich oznaczeń, zarówno czarno-żółtych pasów jak i piktogramów mówiących o trzymaniu się poręczy podczas wchodzenia po schodach.
W pkt 5 protokołu stwierdzono iż zdarzenie nie jest wypadkiem brak przyczyny zewnętrznej, brak urazu, oraz związek z pracą.
W dniu 13 stycznia 2022 roku pracodawca zapoznał wnioskodawczynię z treścią niniejszego protokołu.
Pismem z dnia 18 stycznia 2022 roku wnioskodawczyni złożyła zastrzeżenia do protokołu ustalenia okoliczności i wypadku przy pracy. W piśmie ubezpieczona wniosła o wydanie odpisu protokołu na adres zamieszkania. Podnosiła, iż protokół został jej okazany jedynie do wglądu. W związku z czym, nie jest w stanie odnieść się do wszystkich uwzględnionych w nich okoliczności. Wnioskodawczyni zgłosiła zastrzeżenia do sposobu przeprowadzenia dochodzenia powypadkowego. W zakresie badania okoliczności wypadku nie zostali przesłuchani świadkowie, nie sprawdzono, także czy w dniu w którym doszło do zdarzenia światło było sprawne (sprawdzono to dopiero kilka dni po zdarzeniu) ani czy na schodach nie było rozlanej cieczy itp. Ubezpieczona kwestionowała również stwierdzenie braku przyczyny zewnętrznej. Ubezpieczona wniosła o sportowanie treści protokołu powypadkowego poprzez stwierdzenie, że:
przyczyną zewnętrzną wypadku było potknięcie się pracownika (złe stąpnięcie) i upadek na schodach, wskutek czego doznał on urazu prawego nadgarstka oraz łokcia (pkt 3 protokołu);
zdarzenie z dnia 7 października 2021 roku stanowiło wypadek przy pracy (pkt 5 protokołu);
zmianę treści uzasadnienia pkt 5 protokołu stosownie do pkt a i b.
Ponadto powódka wniosła o uzupełnienie protokołu o dokładny opis skutków zdrowotnych wywołanych przez wypadek oraz dokładne uzasadnienie przyczyn opóźnienia w sporządzeniu protokołu powypadkowego.
W protokole ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy nr 50A/2021 r. zespół powypadkowy odniósł się do zastrzeżeń wnioskodawczyni. Wskazano, iż wnioskodawczyni w trakcie zapoznania się z protokołem miała do dyspozycji zespół powypadkowy na dowolny potrzebny czas, została zapoznana z pełną treścią protokołu, dokonała sama odpisu pod postacią zdjęć wykonanych własnym telefonem. Ponadto podniesiono, że czynności mające
na celu wyjaśnienie okoliczności wypadku zostały podjęte przez zespół powypadkowy niezwłocznie po otrzymaniu zgłoszenia i obecności na miejscu zdarzenia. W zakresie przyczyny zewnętrznej zespół powypadkowy, przychylił się do stanowiska wnioskodawczyni. Odnośnie skutków wypadku zespół powypadkowy stwierdził, że wykonując pierwszy protokół, nie dysponował dokumentacją medyczną. Po jej analizie postanowił uznać uraz na jej podstawie.
W pkt 3 protokołu jak przyczyny wypadku wskazano niedostateczną koncentracją uwagi na wykonywanej czynności, lekceważeniem zagrożenia. Stwierdzono, że wyłączną przyczyną wypadku było naruszenie przez poszkodowanego pracownika przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. Wskazano, iż ubezpieczona pomimo stwierdzenia awarii oświetlenia, postanowiła zlekceważyć ryzyko o zaczęła wchodzić po schodach, co stanowi naruszenie art. 211 pkt 2 k.p.
W pkt 5 stwierdzono, iż zdarzenie było wypadkiem przy pracy.
Pismem z dnia 31 stycznia 2022 roku wnioskodawczyni reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika złożyła zastrzeżenia do protokołu powypadkowego nr 50A/2021 r. wnosząc o zmianę jego treści pkt 3 poprzez wykreślenie z tego punktu oznaczeń kodowych 225 (niedostateczna koncentracja uwagi na wykonywanej czynności) oraz 223 (lekceważenie zagrożenia). Wpisanie w tym punkcie, że przyczyną wypadku było zdarzenie losowe, którego nie dało się przewidzieć, a które polegało na nieumyślnym i niezamierzonym złym stąpnięciu (potknięciu się) poszkodowanej C. K. na schodach (nieszczęśliwy wypadek). Wykreślenie z podpunktu dotyczącego wyłącznych przyczyn wypadku całości tego podpunktu.
Powyższy stan faktyczny Sąd (...) instancji ustalił na podstawie dokumentacji zgromadzonej w niniejszej sprawie, a ponadto na podstawie zeznań wnioskodawczyni. Spór w przedmiotowym postępowaniu sprowadzał się do odmiennej oceny przez strony okoliczności, w jakich doszło do wypadku przy pracy C. K. w dniu 7 października 2021 roku, a mianowicie oceny, czy w przypadku ubezpieczonej w myśl art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, wyłączną przyczyną wypadku było naruszenie przez nią przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.
Sąd Rejonowy uznał, że odwołanie wnioskodawczyni zasługiwało na uwzględnienie
i skutkowało zmianą decyzji.
Sąd (...) instancji poniósł, że za wypadek przy pracy uważa się – zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz. U. z 2022 roku, poz. 2189) – nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:
podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych;
podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia;
w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.
Sąd (...) instancji wskazał, że w niniejszej sprawie bezspornym było, iż zdarzenie z dnia
7 października 2021 roku było wypadkiem przy pracy.
W uzasadnieniu Sąd (...) instancji wskazał, że zgodnie z art. 21 ust. 1 powołanej ustawy świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują ubezpieczonemu, gdy wyłączną przyczyną wypadków, o których mowa w art. 3, było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. Przepis ten przewiduje 3 przesłanki, których łączne spełnienie powoduje utratę przez ubezpieczonego prawa do świadczeń. Zachowanie takiej osoby musi:
- stanowić wyłączną przyczynę wypadku;
- polegać na naruszeniu przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia;
- być umyślne lub wynikać z rażącego niedbalstwa.
Sąd podniósł, iż zachowanie ubezpieczonego stanowi jedyną (wyłączną) przyczynę wypadku wówczas, gdy oprócz tego zachowania, nie występują inne przyczyny wypadku,
w szczególności działania lub zaniechania innych osób, które mogą być oceniane jako bezpośrednia lub pośrednia współprzyczyna zdarzenia. Dlatego w literaturze trafnie podkreśla się,
że badanie wpływu większej liczby przyczyn (współprzyczyn) na wystąpienie wypadku, należy oceniać według kryterium prawa cywilnego, czyli założeń adekwatnego związku przyczynowego, umożliwiających odpowiedź na pytanie, czy wypadek stanowi normalne następstwo wyłącznie określonego działania lub zaniechania ubezpieczonego, czy też wystąpiła jakakolwiek przyczyna niezależna od pracownika (zachowanie innych jego uczestników lub zaniedbanie organizacyjno-techniczne pracodawcy), która wpłynęła na powstanie wypadku
(por. W. W.: Wyłączenia prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego z tytułu wypadku przy pracy, (...) 2005 nr 2, s. 33; K. Ś. (w:) Ustawa o ubezpieczeniu społecznym
z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Komentarz, W. 2010, teza 2
do art. 21 oraz W. W.: Jednorazowe odszkodowanie z ubezpieczenia wypadkowego, W. 2010). Zwraca się przy tym uwagę, że zasady odpowiedzialności za wypadki przy pracy zostały ukształtowane przez ustawodawcę w sposób bardziej restrykcyjny aniżeli zasady odpowiedzialności cywilnoprawnej na zasadzie ryzyka
(por. J. Stelina: Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 687/98, OSP 2001 Nr 2, poz. 34). Przy takiej ocenie konieczna jest - oprócz zachowania samego poszkodowanego - ocena całokształtu okoliczności zdarzenia, w tym zwłaszcza zachowań innych jego uczestników oraz zaniedbań organizacyjno-technicznych. Z art. 21 ust. 1 ustawy wypadkowej wynika bowiem wprost (wyraźnie), że sformułowanie "wyłącznie" odnosi się do przyczyny wypadku, a nie do winy ubezpieczonego. Zatem nawet "umyślne" spowodowanie wypadku nie jest równoznaczne z jego "wyłącznym" spowodowaniem.
W uzasadnieniu Sądu Rejonowego wskazano, że drugą przesłanką jest udowodnione naruszenie przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia. Przy czym inicjatywa dowodowa leży po stronie organu rentowego, jako strony podnoszącej określone twierdzenie.
Sąd (...) instancji poniósł, że ostatnim warunkiem jest przypisanie zachowaniu ubezpieczonego winy w postaci umyślności lub rażącego niedbalstwa. Wina umyślna występuje wtedy, kiedy mamy do czynienia z zamiarem popełnienia czynu, a więc jest to element świadomości sprawcy, a ponadto element jego woli skierowanej na popełnienie tego czynu ( „chce popełnić”) lub chociażby godzenia się na jego popełnienie - przy jednoczesnym przewidywaniu możliwości tego popełnienia. Istota nieumyślności polega zaś na braku zamiaru popełnienia czynu, lecz mimo to na jego popełnieniu wskutek niezachowania należytej ostrożności wymaganej w danych okolicznościach.
Sąd (...) instancji wskazał, że rażące niedbalstwo natomiast zachodzi wówczas, gdy poszkodowany zachowuje się w sposób odbiegający jaskrawo od norm bezpiecznego postępowania i świadczący o całkowitym zlekceważeniu przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia (tak SN w wyroku z dnia 8 kwietnia 1999 roku w sprawie II UKN 557/98, (...) z (...); SA w B. w wyroku z dnia 3 marca 1999 roku w sprawie III AU 14/99, OSA 1999/6/34, SN w wyroku z dnia 9 września 1998 roku w sprawie II UKN 186/98, OSNAP 1999/17/558).
Sąd Rejonowy podniósł, iż w judykaturze przyjmuje się, że rażące niedbalstwo jest zachowaniem graniczącym z umyślnością i jednocześnie takim, które daje podstawę do „szczególnie negatywnej oceny postępowania” (por. uzasadnienie wyroku SN z dnia 15 maja 2001 roku w sprawie II UKN 392/00, OSNAP z 2003 roku, nr 2, poz. 46).
Podsumowując Sąd Rejonowy wskazał, iż art. 21 ustawy nie wyłącza prawa do świadczeń, jeżeli do spowodowania wypadku dołączyły inne przyczyny, poza naruszeniem przepisów przez pracownika, a także jeśli stopień winy nie osiągnął poziomu rażącego niedbalstwa w znaczeniu tego pojęcia przyjętym w zaprezentowanej wykładni.
W niniejszym postępowaniu, w ocenie Sądu (...) instancji nie zostały spełnione wszystkie przesłanki wskazane w art. 21 ust. 1 ustawy wypadkowej, które prowadziłyby do pozbawienia wnioskodawczyni prawa do zasiłku chorobowego z ubezpieczenia wypadkowego w wysokości 100% podstawy wymiaru.
W sprawie Sąd Rejonowy ustalił, iż ubezpieczona pracując na nocnej zmianie udała się do toalety znajdującej się na pierwszym piętrze. Podczas wchodzenia po schodach potknęła się i upadła na prawy bok ciała, doznając skręcenia i naderwania nadgarstka. W chwili zdarzenia automatyczne zapalające się oświetlenie klatki schodowej nie działało. Jednakże, z zeznań ubezpieczonej, niepodważonych przez organ rentowy wynika, iż klatkę schodową oświetlało światło z zewnątrz pochodzące z latarni oraz sztuczne światło z holu, zapewniające dostateczną widoczność. Wnioskodawczyni nie miała wcześniej świadomości awarii oświetlenia, stąd nie informowała pracodawcy o zaistniałym problemie. W sprawie ustalono również, iż ubezpieczona podczas wchodzenia po schodach trzymała się poręczy, nie trzymała żadnych przedmiotów z rękach, posiadała również odpowiednie obuwie.
Sąd (...) instancji nie podzielił stanowiska organu rentowego, który podnosił, iż wnioskodawczyni nie przysługuje prawo do świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego z uwagi na naruszenie nią przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia wskutek rażącego niedbalstwa.
Sąd Rejonowy podniósł, iż nie można zarzucić odwołującej się winy w postaci rażącego niedbalstwa, ponieważ w żaden sposób nie została ona udowodniona w niniejszym postępowaniu.
Jeżeli organ rentowy uznaje, że wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa, co wyklucza możliwość skorzystania przez ubezpieczonego ze świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego – to ciężar dowodu wykazania powyższego obciąża organ rentowy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie III AUa 819/13, legalis nr 749056, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi III AUa 951/10, lex nr 1112510).
Sąd Rejonowy podniósł, że organ rentowy, w niniejszej sprawie nie wskazał, które przepisy dotyczące ochrony życia i zdrowia zostały przez ubezpieczoną naruszone. Podnoszono,
iż mimo awarii oświetlenia weszła na schody lekceważąc ryzyko. Jak wskazano, wyżej awaria oświetlenia, wobec niezakłóconej widoczności uzyskanej innymi źródłami światła nie stanowiło podnoszonego przez organ rentowy ryzyka. Ubezpieczona zachowała dostateczną ostrożność podczas wchodzenia po schodach. Zaś przyczyną wypadku było niezamierzone potknięcie stanowiące nieszczęśliwy wypadek.
Mając powyższą argumentację na uwadze, Sąd Rejonowy instancji uznał, iż zachowanie wnioskodawczyni nie spełniało przesłanek przewidzianych w art. 21 ustawy wypadkowej, a pozbawienie jej prawa do świadczenia było nieuzasadnione.
W związku z tym, Sąd (...) instancji na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 23 czerwca 2022 roku w ten sposób, iż przyznał C. K. prawo do świadczenia rehabilitacyjnego z ubezpieczenia wypadkowego za okres od dnia 25 kwietnia 2022 roku do dnia 13 lipca 2022 roku w wysokości 100% podstawy wymiaru .
O kosztach procesu Sąd (...) instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zasądzając obowiązek ich zwrotu od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w Ł., jako strony przegrywającej na rzecz wnioskodawczyni C. K.. Na koszty poniesione przez ubezpieczoną złożyły się wydatki związane z ustanowieniem pełnomocnika w kwocie 180 złotych – § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku
w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r., poz. 265).
Od powyższego wyroku apelację złożył Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział
w Ł. zaskarżając go w całości i wnosząc o jego zmianę oraz oddalenie odwołania ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd (...) instancji.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:
naruszenie prawa materialnego tj. art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 30.10.2002r.
o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t. jedn. Dz.U. z 2022r., poz. 2189) poprzez przyznanie prawa do świadczenia rehabilitacyjnego z ubezpieczenia wypadkowego pomimo tego, że wyłączną przyczyną wypadku było naruszenie przez wnioskodawczynię zasad BHP wskutek rażącego niedbalstwa;
naruszenie prawa procesowego tj. art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie ustaleń faktycznych tylko w oparciu o wyjaśnienia wnioskodawczyni oraz nieuwzględnienie przy ocenie materiału dowodowego okoliczności, że wnioskodawczyni ostatecznie nie udała się do toalety;
błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że oświetlenie klatki schodowej było dostateczne pomimo braku dowodów na ten fakt.
W odpowiedzi na apelację ubezpieczona pełnomocnik C. K. wniósł
o jej oddalenie i zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje, wskazując jednocześnie, że koszty pomocy prawnej udzielonej ubezpieczonej z urzędu nie zostały uiszczone w całości, ani w części.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Przyjmując ustalenia Sądu Rejonowego za własne należy uznać, że apelacja organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie.
Przeprowadzone w niniejszej sprawie przez Sąd Rejonowy postępowanie dowodowe było wystarczające, a ocena zebranego w sprawie materiału prawidłowa.
Na wstępie należy podnieść, że w niniejszym postępowaniu Sąd Okręgowy rozpoznał sprawę na posiedzeniu niejawnym na podstawie art. 374 k.p.c., zgodnie z którym Sąd II instancji może rozpoznać sprawę na posiedzeniu niejawnym, jeżeli przeprowadzenie rozprawy nie jest konieczne. Rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym jest niedopuszczalne, jeżeli strona w apelacji lub odpowiedzi na apelację złożyła wniosek o przeprowadzenie rozprawy, chyba że cofnięto pozew lub apelację albo zachodzi nieważność postępowania.
W apelacji organ rentowy nie wnosił o przeprowadzenie rozprawy. Również ubezpieczona w odpowiedzi na apelację nie domagała się wyznaczenia rozprawy. Dlatego rozpoznanie apelacji ZUS nastąpiło na posiedzeniu niejawnym.
W ocenie Sądu II instancji Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, uwzględnił wszystkie wnioski dowodowe stron, a wyniki tego postępowania ocenił należycie, co znalazło wyraz w pisemnym uzasadnieniu. Ocena ta wbrew zarzutom apelacji mieści się w granicach zakreślonych treścią art. 233 § 1 KPC. W szczególności Sąd wskazał, które dowody przemawiają za przyjętym stanowiskiem Sądu i dlaczego daje im wiarę. Ocena Sądu tworzy spójną logiczną całość, znajdującą oparcie w zebranym materiale dowodowym, zasługując tym samym na akceptację przez Sąd II instancji.
Wbrew zarzutom apelacji dokonana przez Sąd (...) instancji ocena dowodów mieści się w granicach swobodnej oceny dowodów, w rozumieniu art. 233 KPC. Granice te wyznaczają w szczególności obowiązek wyprowadzenia przez sąd z zebranego materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych. Ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd Rejonowy została przeprowadzona w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny. Brak jest więc jakiegokolwiek uzasadnienia dla zgłaszanego w apelacji zarzutu naruszenia prawa procesowego, a to art. 233 KPC.
Stwierdzić należy, że organ rentowy odmawiając ubezpieczonemu świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego, obowiązany jest udowodnić negatywne przesłanki wyłączające prawo do świadczenia, określone w art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz. U. z 2022 roku, poz. 2189), takie też stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 lipca 2012 r., sygn. akt (...) UK 69/12). W myśl tego przepisu świadczenie z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługuje ubezpieczonemu, gdy wyłączną przyczyną wypadku przy pracy było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.
Sąd Okręgowy w pełni akceptuje stanowisko Sądu pierwszej instancji, że wbrew obowiązkowi procesowemu organ rentowy nie udowodnił podstawowej przesłanki wyłączającej jego odpowiedzialność a to, że wyłączną przyczyną wypadku było nieprawidłowe zachowanie wnioskodawczyni. Przy czym stanowisko organu rentowego, że Sąd (...) instancji winien przeprowadzić stosowne postępowanie dowodowe z urzędu nie zasługuje na uwzględnienie. Zważyć bowiem należy, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest podmiotem silniejszym wobec ubezpieczonego, instytucją w stosunku do niego uprzywilejowaną, profesjonalną, posiadającą w dyspozycji fachową obsługę prawną, a więc Sąd nie może go wyręczać w podejmowaniu czynności procesowych, w tym zgłaszaniu korzystnych dla niego wniosków dowodowych. Do sądu należy bowiem ocena materiału dowodowego przedstawionego przez strony. Natomiast działanie Sądu za stronę prowadziłoby do naruszenia zasady kontradyktoryjności sporu, nakładającej na strony uczestniczące w procesie sądowym obowiązek przedstawienia materiału faktycznego i dowodowego oraz wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, co jest rzeczą niedopuszczalną. Tym bardziej bierność organu rentowego w zakresie inicjatywy dowodowej nie uzasadnia działania Sądu z urzędu. Ponadto pomimo zaakcentowania przez apelującego celowości przeprowadzenia dowodu z zeznań świadków zdarzenia, nie wskazał on w apelacji tych świadków, nie podał ich danych osobowych. Sąd uznał zatem, że podnoszony zarzut braku przesłuchania świadków, którzy nie zostali zgłoszeni zasługuje na uwzględnienie. Te ostatnie mogą być niezasadne, nieskuteczne itp. albo nie zasługiwać na uwzględnienie.
Kwestią sporną w przedmiotowej sprawie była odmienna ocena przez strony okoliczności, w jakich doszło do wypadku przy pracy C. K. w dniu 7 października 2021 roku, a mianowicie oceny, czy w przypadku ubezpieczonej w myśl art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, wyłączną przyczyną wypadku było naruszenie przez nią przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.
Zdaniem organu rentowego, ograniczenie się do dowodu z przesłuchania strony oraz brak przeprowadzenia z urzędu dowodu z zeznań świadków zdarzenia, mimo nie zgłaszania takich wniosków przez organ, nie było prawidłowe, przez co naruszyło ramy swobodnej oceny dowodów, co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia przepisu prawa materialnego - art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz. U. z 2022 roku, poz. 2189). Organ rentowy kwestionował dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę dowodu z zeznań wnioskodawczyni w zakresie uznania tego dowodu za wiarygodny, wobec faktu, iż wnioskodawczyni nie udała się po wypadku do toalety. A. nie wskazał jednak na czym miał polegać błąd Sądu. Wnioskodawczyni wyjaśniła, iż po wypadku wróciła na halę produkcyjną zgłosić zdarzenie. Zachowanie to wydaje się być logiczne i prawidłowe. Ubezpieczona czując ból i stres związany z wypadkiem mogła przestać odczuwać inne potrzeby fizjologiczne.
Jednocześnie organ rentowy w toku procesu nigdy nie kwestionował przyczyny, dla której wnioskodawczyni schodziła po schodach. Nie było to zatem przedmiotem postępowania. Na marginesie dodać można, iż w toku procesu nie uczyniono ustaleń czy odwołująca nie poszła do toalety po zgłoszeniu wypadku. Okoliczność ta wydaje się jednak bez znaczenia dla oceny prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu (...) instancji. Zarzut organu rentowego nie zasługuje zatem na uwzględnienie.
Odnosząc się natomiast do zarzutu dotyczącego braku postępowania dowodowego dotyczącego dostatecznego oświetlenia korytarza to wskazać należy, iż to organ rentowy stawiając zarzut rażącego niedbalstwa winien zaoferować wnioski dowodowe w tym zakresie. Zeznania wnioskodawczyni nie zostały w żaden sposób podważone. Fakt, iż ubezpieczona chciała zapalić światło nie przesądza jeszcze o fakcie, iż bez tego oświetlenia widoczność była niewystarczająca do zejścia po schodach. Pomiędzy jasnym oświetleniem a zupełną ciemnością istnieje mnóstwo stanów pośrednich, z których tylko część może stanowić zagrożenie dla poruszania się. Wchodząc z pomieszczenia jaśniejszego do ciemniejszego zazwyczaj zapalamy światło co nie koniecznie wiążę się z brakiem widoczności a najczęściej z chęcią zapewnienia sobie analogicznego poziomu oświetlenia. Innymi słowy to organ rentowy powinien wykazać, iż brak widoczności na tym korytarzu był tego rodzaju, iż próba poruszania się po nim stanowiła zagrożenie dla życia i zdrowia.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie podważył ustaleń Sądu, poczynionych na podstawie przeprowadzonych dowodów, a dotyczących okoliczności wypadku z dnia 7 października 2021 roku oraz panujących w zakładzie pracy w tym dniu warunków, poza awarią oświetlenia na klatce schodowej, która na co wskazywały zeznania wnioskodawczyni była oświetlona światłem z holu oraz latarni zewnętrznej.
W ocenie sądu wnioskodawczyni wyjaśniła w sposób przekonujący, iż światło napływające z zewnątrz dawało taką widoczność, iż można się było przy nim poruszać. Wnioskodawczyni chcąc jak najszybciej znaleźć się z powrotem na stanowisku pracy, a nie z powodu swojego niedbalstwa wybrała toaletę położoną na piętrze, oceniła, że da radę wejść po schodach przy takim oświetleniu uznając je za wystarczające. Wnioskodawczyni nie popełniła też karygodnego błędu idąc do łazienki drogą, za której oświetlenie był odpowiedzialny pracodawca ubezpieczonej. Nie można przyrównywać wyboru łazienki do spowodowania wypadku w związku z niedbalstwem pracownika, który umyślnie łamie przepisy, narażając swoje życie na niebezpieczeństwo.
W tych okolicznościach zgodzić należy się z Sądem (...) instancji, że zachowaniu wnioskodawczyni nie można postawić zarzutu rażącego niedbalstwa.
O rażącym niedbalstwie można mówić bowiem w przypadku zachowania graniczącego z umyślnością. Należałoby przyjąć, że ubezpieczony ma świadomość, że jego zachowanie spowoduje określone skutki, lecz bezpodstawnie sądzi, że ich uniknie bądź też skutków tych nie przewiduje, mimo że powinien je przewidzieć.
Nawet jeśli wnioskodawczyni nie powinna korzystać ze schodów niedostatecznie oświetlonych, to zgodzić należy się z Sądem Rejonowym, iż brak podstaw do uznania, iż zachowanie to znamionuje niedbalstwo w stopniu rażącym, a tylko takie wyłącza prawo świadczeń w podwyższonej wysokości. Za zachowanie takie można by uznać ewentualnie poruszanie się w zupełnych ciemnościach – „po omacku” . Na to brak jakichkolwiek dowodów w sprawie.
W związku z czym nie można uznać, że wypadek C. K. w dniu 7 października 2021 roku był spowodowany z wyłącznej winy wnioskodawczyni. Należy potwierdzić poprawne rozumowanie Sądu (...) instancji, że wypadek wnioskodawczyni miał charakter nieszczęśliwego i przypadkowego zdarzenia, a nie był związany z umyślnością czy rażącym niedbalstwem C. K..
W ocenie Sądu II instancji Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił wypadek jako wypadek przy pracy, ponieważ nie można uznać, że wnioskodawczyni chcąc skorzystać z toalety nie miała prawa do wyboru tej znajdującej się na piętrze, także przeznaczonej dla pracowników.
Z powyższych przyczyn Sąd uznał, że wniesiona przez pozwany Zakład apelacja jest nieuzasadniona i jako taka podlega oddaleniu, na podstawie art. 385 KPC.
O kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 kpc z w z § 4 ust. 1 w zw. § 15 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (t.j. Dz. U. z 2016 roku, poz. 1714) uwzględniając zwrot stawki podatku VAT, przy czym samą wysokość kosztów w kwocie 120 zł ustalono na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1w zw. z § 9 ust. 2 Rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 265 z późn. zm.), uznając, iż brak podstaw do różnicowania wysokości stawki dla pełnomocników z wyboru i działających z urzędu.