Sygn. akt I C 199/24
Dnia 5 czerwca 2024 r.
Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący : SSO Krzysztof Lisek
Protokolant: starszy sekretarz Justyna Kowalska
po rozpoznaniu w dniu 5 czerwca 2024 r. w Krakowie
na rozprawie
sprawy z powództwa Raiffeisen Bank (...) w W.
przeciwko A. P. (1), A. P. (2)
o zapłatę
1. umarza postępowanie w zakresie roszczenia ujętego w punkcie II pozwu;
2. zasądza od pozwanych A. P. (1) i A. P. (2) na rzecz strony powodowej Raiffeisen Bank (...) w W. kwotę 370.351,20 zł. (trzysta siedemdziesiąt tysięcy trzysta pięćdziesiąt jeden złotych 20/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 31-10-2023 r. do dnia 7-02-2024;
3. oddala powództwo w pozostałej części;
4. zastrzega , że strona pozwana ma prawo powstrzymać się ze spełnieniem świadczenia ujętego w pkt 1 wyroku do czasu zaoferowania przez stronę powodową kwoty: 100.238,92 zł. i 85.928,14 CHF lub zabezpieczenie roszczenia o ich zwrot;
5. zasądza od pozwanych na rzecz strony powodowej kwotę 21.485,77 zł. (dwadzieścia jeden tysięcy czterysta osiemdziesiąt pięć złotych 77/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia prawomocności wyroku do dnia zapłaty;
6. zwraca stronie powodowej kwotę 1934 zł. tytułem zwrotu części opłaty sądowej w związku z cofnięciem pozwu.
_________________________
SSO Krzysztof Lisek
Sygn. akt I C 199/24
wyroku
Sądu Okręgowego w Krakowie
W pozwie strona powodowa Raiffeisen Bank (...) w W. Oddział w Polsce z siedzibą w W. wniosła o zasądzenie solidarnie (ew. łącznie, ew. częściach równych ew. in solidum) od pozwanych A. P. (1) i A. P. (2) kwoty:
7. 450.640 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 31-10-2023 r. do dnia zapłaty (zwrot kapitału);
8. 78.557,86 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 31-10-2023 r. do dnia zapłaty (zmiana wysokości świadczenia pieniężnego na skutek waloryzacji sądowej za okres od wypłaty kredytu do 28-09-2022 r.) oraz zmianę na podstawie art. 358(1) par 3 k.c. wysokości świadczenia pieniężnego wypłaconego kapitału;
9. kosztów postępowania – w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Argumentując swoje żądanie bank powołał się na zawarcie z pozwanymi umowy kredytu, w wykonaniu której wypłacił na ich rzecz kwotę kapitału kredytu . Wskazał też, że pozwani złożyli przeciwko niemu pozew o ustalenie nieważności umowy kredytu. Dodatkowa kwota stanowi waloryzacje, która jest uzasadniona zmianą siłą nabywczej pieniądza w okresie korzystania przez pozwanych z kapitału.
W piśmie z dnia 4-06-2024r. pełnomocnik powoda cofnął roszczenie ujęte w pkt II pozwu.
Pozew: k. 3
W replice pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości oraz wnieśli o zasądzenie na ich rzecz do zwrotu kosztów postępowania – w tym kosztów zastępstwa procesowego. Podali, że roszczenie strony powodowej jest bezzasadne. Podnieśli również zarzuty:
- potrącenia kwoty 17.367,68 CHF na którą składają się kwoty 14.889,41 CHF (suma należności w CHF za okres 28-20-2022 do 28-09-2023) oraz 2478,27 CHF (suma należności w CHF za okres 27-10-2023 do 28-12-2023) . Wskazali, że roszczenie o zapłatę 14.889,41 CHF stało się wymagalne 31-10-2023 stąd do potrącenia należy wziąć kurs CHF 4, (...), a roszczenie o zapłatę 2478,27 CHF stało się wymagalne 6-02-2024 stąd do potrącenia należy wziąć kurs 4, (...). W wyniku potrącenia wierzytelność Banku uległa umorzeniu o 80.323 zł. do kwoty 370.317 zł.
-zatrzymania do czasu zaoferowania kwoty 100.238,92 zł. i 103.295,82 zł. albo zabezpieczenia roszczenia o zwrot ww kwot.
- przedawnienia.
Replika na pozew: k. 74;
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
W dniu 21-01-2008 r. A. P. (1), Z. P., A. P. (2), M. P. zawarli z poprzednikiem prawny strony pozwanej (...) S.A. Oddział w Polsce z siedzibą w W. umowę o kredyt hipoteczny nr (...). W przedmiotowej umowie strony ustaliły m.in., że:
- Kredyt jest indeksowany do waluty obcej CHF. Bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwotę 450.640 zł (§ 2 ust. 1 umowy).
- Kredyt przeznaczony jest na zakup domu (§ 2 ust. 2 umowy),
- Raty kredytu oraz inne należności związane z kredytem pobierane miały być z rachunku bankowego wskazanego w treści pełnomocnictwa, stanowiącego załącznik do umowy. Kredytobiorca zobowiązany był do utrzymywania wystarczających środków na ww. rachunku, uwzględniając możliwe wahania kursowe w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej (§ 6 ust. 6 umowy).
- Integralną częścią umowy kredytu stanowił Regulamin kredytu hipotecznego (§ 15 umowy).
- Według § 2 pkt 12) regulaminu tabela to tabela kursów walut obcych obowiązująca w banku.
- Stosownie do § 7 ust. 4 regulaminu w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, wypłata kredytu następuje w złotych według kursu nie niższego niż kurs kupna zgodnie z tabelą obowiązującą w momencie wypłaty środków z kredytu. W przypadku wypłaty kredytu w transzach, stosuje się kurs nie niższy niż kurs kupna zgodnie z tabelą obowiązującą w momencie wypłaty poszczególnych transz. Saldo zadłużenia z tytułu kredytu wyrażone jest walucie obcej i obliczane jest wg kursu stosowanego przy uruchomieniu kredytu. W przypadku wypłaty kredytu w transzach, saldo zadłużenia z tytułu kredytu obliczane jest wg kursów stosowanych przy wypłacie poszczególnych transz.
- W przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, raty kredytu podlegające spłacie wyrażone są w walucie obcej i w dniu wymagalności raty kredytu pobierane są z rachunku bankowego wg kursu sprzedaży zgodnie z tabelą obowiązującą w banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu (§ 9 ust. 2 pkt 1 regulaminu).
- Zgodnie z § 14 ust. 1 regulaminu bank na wniosek kredytobiorcy mógł wyrazić zgodę na zmianę waluty kredytu
dowód: umowa kredytu hipotecznego, k. 28-30.; regulamin na płytce CD k. 185-189
Pozwani wnieśli przeciw bankowi pozew datowany na 27-03-2018, przy czym żądanie objęte pozwem zostało skonstruowane przy założeniu ważności umowy.
Pismem z dnia 4-03-2022 Pozwani zmodyfikowali powództwo wnosząc o ustalenie nieważności umowy kredytu wnosząc jednocześnie o zapłatę kwoty 100.238,92 zł. i 85.928,14 CHF tytułem zwrotu dokonanych spłat.
Wcześniej , pismem z dnia 1-07-2021 pozwani wnieśli o zapłatę kwoty : 27.732,38 zł. i 48.272,23 CHF oraz 72.506,54 zł. z powołaniem się na nieważność umowy kredytu.
Wyrokiem z dnia 13-11-2023 III C 2701/22 Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie ustalił nieważność umowy o kredyt hipoteczny nr (...) zasądzając na rzecz kredytobiorców kwoty 100.238,92 zł. i 85.928,14 CHF z odsetkami ustawowymi od dnia 28-20-2023r.
Dowód: pozew k. 40v, pismo k. 52, 120
Strona powodowa wezwała pozwanych do zapłaty kwoty 450.640 zł. w terminie do 30-10-2023r.
Dowód: wezwanie do zapłaty k 34.
Pismem z dnia 25-10-2023 pozwani wezwali Bank do zapłaty kwoty 14.889,41 CHF wyznaczając termin 3 dni. Pismo zostało odebrane w dniu 27-10-2023.
Pismem z dnia 29-01-2024r. pozwani wezwali Bank do zapłaty kwoty 2.478,27 CHF wyznaczając termin 3 dni. Pismo zostało odebrane w dniu 31-01-2024r.
Pismem z dnia 2-11-2023r. pozwani oświadczyli o potrąceniu kwoty 14.889,41 CHF z kwotą 450.640 zł. Pismo zostało doręczone 3-11-2023r.
Pismem z dnia 6-02-2024r. pozwani oświadczyli o potrąceniu wierzytelności w kwocie 2.478,27 CHF oraz skorzystaniu z prawa zatrzymania co do kwot 100.238,92 zł. i 103.295,82 CHF.
Dowód: pismo k. 122-123, 124-125, 126-127, 128-129, dowód śledzenia przesyłki
Kwota kredytu została wypłacona 450.640 zł.
Kredytobiorcy tytułem spłaty uiścili na rzecz banku kwoty: 100.238,92 zł. i 103.295,82 CHF.
Dowód: wyliczenia strony powodowej k.37-38, dokumenty k. 97-104
Powyższy stan faktyczny tutejszy Sąd ustalił w oparciu o znajdujące się w aktach dowody z dokumentów. Na tej podstawie stwierdzony został fakt zawarcia umowy, okoliczności jej zawarcia, treść oraz sposób realizacji.
Pozostałe dowody nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia.
Sąd zważył co następuje:
Zdaniem Sądu umowa kredytu jest dotknięta wadami, które mogą rzutować na jej ważność.
W przedmiotowej sprawie została zawarta umowa o kredyt waloryzowany kursem franka szwajcarskiego CHF. Konstrukcja kredytu była taka, że kredyt miał zostać faktycznie wypłacony w złotych (musiał być zgodnie z umową wypłacony w PLN), następnie dla celów ustalenia wysokości zobowiązania - przeliczony na walutę CHF – która to operacja prowadziła do ustalenia wysokości zobowiązania kredytobiorców – od kwoty zobowiązania wyrażonej w CHF miały być liczone odsetki. Przeliczenia miały być dokonywane w oparciu o tabele kursów waluty, arbitralnie ustalanych przez bank.
Kredytobiorcy przedstawiony taki wzór umowy, nie ma dowodu na to, że było to przedmiotem negocjacji.
Dokonując analizy charakteru zawartej pomiędzy stronami umowy, w świetle brzmienia art.65 par 1 i 2 k.c. należy uwypuklić cel przedmiotowej umowy. Kredytobiorca zainteresowany był uzyskaniem środków w polskiej walucie, kredyt miał być wypłacony w PLN i tak samo kredyt miał być spłacany w tejże walucie. W kontekście powyższego, waluta franka szwajcarskiego miała charakter waloryzacyjny. Stąd tej umowy nie można kwalifikować jako umowy stricte walutowej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2020 r. sygn.. akt I CSK 556/18).
Zdaniem Sądu nie ma podstaw do kwestionowania (co do zasady) możliwości zawierania umów waloryzowanych walutą obcą (w dacie zawarcia przedmiotowej umowy), umowy takie nie były sprzeczne z zasadą walutowości, z art 69 ustawy prawo bankowe i zasadą swobody umów – art. 353(1) k.c. Zawieranie takich umów było dopuszczalne (vide Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r. I CSK 1049/14, Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r. II CSK 803/16).
Istnieją podstawy do stwierdzenia, że klauzule – na podstawie których dochodziło do przeliczenia wypłaconej i spłacanej w złotówkach kwoty kredytu na CHF według kursu z tabeli Banku oraz klauzule waloryzacyjne (w związku z obciążeniem powodów nieograniczonym ryzykiem) – są klauzulami abuzywnymi - art. 385 1.kc. :
- kredytobiorca posiadał status konsumenta: umowa nie była związana bezpośrednio z działalnością zawodową lub gospodarczą kredytobiorców (art. 22 1. K.c.
- warunki umowy nie zostały wynegocjowane: warunki umowy poza wybraniem kwoty, waluty , w ograniczonym zakresie terminu spłaty kredytu – były nienegocjowane (indywidualnie uzgadniane). Bank sformułował treść umowy , regulamin i kredytobiorca mógł wyłącznie podpisać umowę lub zrezygnować z jej zwarcia (został doręczony powodom wzór umowy).
- treść umowy wskazuje, że bank w sposób arbitralny ustalał wysokość kursu po którym dokonane były przeliczenia. Algorytm przeliczenia wypłaconego w złotych kredytu i spłaconych złotych rat, odwołujący się do tabeli kursowej banku, rażąco ukształtował prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem. Odwołanie do kursów walut zawartych w "Tabeli kursów" banku oznacza naruszenie równorzędności stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego. Ukształtowane jednostronnie w umowie kredytowej w drodze postanowienia zaczerpniętego z wzorca umowy przez bank uprawnienie do ustalania kursu waluty nie może być dowolne, tj. nie doznawać żadnych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Należy je ocenić jako element treści umowy skutkujący nierównomiernym rozkładem praw i obowiązków stron umowy kredytowej, prowadzący do naruszenia interesów konsumenta, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego, odpowiadającego wysokości poszczególnych rat kredytu. W tym zakresie istotne znaczenie należy także przypisać wymaganiu właściwej przejrzystości i jasności postanowienia umownego, czyli odpowiedzi na pytanie, czy zawarta umowa wskazuje w sposób jednoznaczny powody i specyfikę mechanizmu przeliczania waluty, tak by konsument mógł przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów, wynikające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne (tak: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2019 r. V CSK 347/18. W przedmiotowej sprawie z treści umowy wynikało wyłącznie , że przeliczenia nastąpią w oparciu o kurs ustalany przez bank. Nie wskazano żadnych jednoznacznych wytycznych w oparciu o które kurs ten miałby zostać wyznaczany. Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. (Tak: Uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17). W chwili zawarcia umowy istniał taki stan , że kredyt musiał być wypłacony w złotych (jednocześnie przewalutowany w oparciu o kurs ustalany przez bank). W świetle chwili na którą ocenia się abuzywność postanowień umowy , nie ma znaczenia wejście w życie ustawy tzw antyspreadowej (USTAWA z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw ) czy też zmiany regulaminów po dacie zawarcia umowy kredytu, podpisywanie aneksów, w szczególności, że kredytobiorcy podpisując aneksy na pewno nie byli świadomi abuzywności postanowień umowy. Powyższe prowadzi do uznania, że postanowienia umowy , umożliwiały pozwanemu arbitralne ustalenie kursu wymiany waluty, a więc arbitralne ustalenie wysokości zobowiązania kredytobiorcy. Zarzuty, że de facto bank zastosował rynkowe kursy, albo, że warunki rynkowe wymuszały na banku stosowanie rynkowych kursów, nie mają znaczenia w świetle tego, iż ocena abuzywności następuje na chwilę zawarcia umowy - chodzi więc o samą możliwość naruszenia interesów konsumenta , na skutek zapisu umowy umożliwiającego dowolne (nieograniczone) ustalenie kursu – a nie o to czy bank w konsekwencji zawartej umowy, ustalał czy nie kursy na poziomie rynkowym. W umowie wskazano wyłącznie, że kurs zostanie ustalony w oparciu o tabele ustalane przez bank. Nie określono żadnych konkretnych wytycznych ani ograniczeń związanych z powyższymi czynnościami banku. Zarząd banku , na podstawie tak sformułowanych przepisów, w każdej chwili mógł podjąć dowolną decyzję co do wyznaczenia kursu waluty i tym samym określenia wysokości zobowiązania kredytobiorców. To czy ta decyzja w świetle warunków rynkowych byłaby racjonalna (i tym samym w jakimś stopniu ta racjonalność działania banku chroni klienta), nie ma znaczenia. Istotnym jest wyłącznie to, że od decyzji banku (nieograniczonej w żaden sposób umową) zależy kurs waluty i wysokość zobowiązania kredytobiorcy.
- odnośnie do kwestii klasyfikacji postanowień umowy dotyczących kursu wymiany waluty oraz waloryzacji, opierając na orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości – jako najbardziej miarodajnym (wyrok z 3-10-2019, C-260/18 pkt 44) należy uznać, że klauzule te określają przedmiot główny umowy kredytu. , przy czym postanowienia te nie były sformułowane jednoznacznie (art. 385 1.kc. § 1. K.c. oraz art. 4 ust 2 dyrektywy). Jak wskazał Trybunału Sprawiedliwości w wyroku z dnia 20 września 2018 r. C-51/17: W tym względzie, w kontekście umów kredytu denominowanego w walucie obcej, z orzecznictwa Trybunału wynika, że art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż wymogu, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, nie można zawężać tylko do zrozumiałości tych warunków pod względem formalnym i gramatycznym (zob. podobnie wyrok z dnia 20 września 2017 r., A. i in., C-186/16, EU:C:2017:703, pkt 44 i przytoczone tam orzecznictwo). Jeżeli chodzi o kredyty w walucie obcej, takie jak te w postępowaniu głównym, należy podkreślić, jak przypomniała (...) ds. Ryzyka Systemowego w zaleceniu (...) z dnia 21 września 2011 r. dotyczącym kredytów w walutach obcych (Dz.U. 2011, C 342, s. 1), że instytucje finansowe muszą zapewniać kredytobiorcom informacje wystarczające do podejmowania przez kredytobiorców świadomych i rozważnych decyzji oraz powinny wyjaśniać co najmniej, jak na wysokość raty kredytu wpłynęłyby silna deprecjacja środka płatniczego państwa członkowskiego, w którym kredytobiorca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę, i wzrost zagranicznej stopy procentowej (Zalecenie A - Świadomość ryzyka wśród kredytobiorców, pkt 1) (wyrok z dnia 20 września 2017 r., A. i in., C-186/16, EU:C:2017:703, pkt 49). Konkretniej, po pierwsze, kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu denominowanego w walucie obcej ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku spadku wartości waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie w stosunku do waluty obcej, w której kredyt został udzielony. Po drugie, przedsiębiorca, w niniejszym przypadku instytucja bankowa, musi przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej (zob. podobnie wyrok z dnia 20 września 2017 r., A. i in., C-186/16, EU:C:2017:703, pkt 50). Wreszcie, jak stanowi motyw dwudziesty dyrektywy 93/13, konsument powinien mieć faktycznie możliwość zapoznania się ze wszystkimi warunkami umowy. Bowiem dostarczona w stosownym czasie przed zawarciem umowy informacja o warunkach umowy i jej skutkach ma fundamentalne znaczenie dla konsumenta, ponieważ to w szczególności na podstawie tej informacji konsument podejmuje decyzję, czy zamierza związać się w umowie warunkami sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę (zob. podobnie wyrok z dnia 30 kwietnia 2014 r., K. i K. R., C-26/13, EU:C:2014:282, pkt 70 i przytoczone tam orzecznictwo). W przedmiotowej sprawie bank nie przedstawił kredytobiorcy , poza treścią umowy i regulaminu, żadnych dodatkowych informacji dotyczących sposobu ustalania kursów walut oraz należy uznać, że w sposób niewystarczający i niewłaściwy konsument został poinformowany o możliwości zmiany tych kursów, wpływu na wysokość zobowiązania oraz ryzyku związanym z zawarciem przedmiotowej umowy. Odnośnie do kwestii informacji o ryzyku kursowym, oczywistym jest, że kredytobiorca miał świadomość tego, że kursy się zmieniają, po przeczytaniu umowy przeciętny konsument musiał mieć świadomość, że kursy waluty, które będą brane do przeliczeń – będą miały wpływ na wysokość zobowiązania. W tym miejscu należy podnieść, że pouczenie o ryzyku kursowym ma nie tylko na celu wskazanie na powyższą okoliczność, ale ma na celu uzmysłowienie kredytobiorcy niebezpieczeństw, które się wiążą z zaciągnięciem kredytu waloryzowanego walutą obcą i ma umożliwić dokonanie przez kredytobiorcę kalkulacji opłacalności zaciągnięcia takiego kredytu w kontekście prawdopodobieństwa nieograniczonej zmiany kursu waluty obcej. Informacje zawarte w umowie, oświadczeniach otrzymanych od pracownika banku, nie odpowiadały ww standardom. W związku z powyższym należy uznać, że postanowienia umowy kredytu, dotyczące ryzyka walutowego - było sformułowane niejednoznacznie.
Abuzywności postanowień dotyczących waloryzacji można dopatrywać się również w braku ograniczenia ryzyka walutowego kredytobiorcy. Skoro Bank jest zabezpieczony przed ryzykiem (poprzez transakcje kupna/sprzedaży waluty w momencie wypłaty i spłaty kredytu oraz prowadzenie odpowiedniej polityki finansowej), postanowienie umowne, które naraża kredytobiorcę na nieograniczone ryzyko wynikające ze zmiany kursu (nie zawiera żadnego mechanizmu ograniczenia ryzyka) – jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta. Podnieść należy, że nawet przy założeniu, że rozliczenia dokonywane są w odniesieniu do średniego kursu NBP czy inaczej jednoznacznie ustalonego (czyli nie występuje kwestia arbitralnego kursu – a poza sporem jest, że nie w tym jest problem jeżeli chodzi o kredyty frankowe), konstrukcja umowy jest taka, że istotna zmiana kursu waluty obcej (przy stabilnej sytuacji finansowej w kraju ) prowadzi do stanu gdy wysokość zobowiązania (saldo kredytu/kapitału do spłaty w PLN), po wielu latach spłaty kredytu - wzrasta do wysokości znacznie przekraczającej wysokość udzielonego kredytu (czyli wysokość kredytu zwiększa się mimo dokonanej spłaty). Oczywiście Sąd jest świadomy tego, że spadek kursu spowoduje, iż kredytobiorca będzie w korzystniejszej sytuacji – zarobi na tym (saldo zmniejszy się). Istnieje więc tu pewien element losowy/hazardowy. Taka umowa stanowi de facto zakład o to jaka będzie wysokość kursu waluty w przyszłości. Ww konstrukcja zbliża tą umowę do transakcji spekulacyjnej, która polega na nabyciu produktu po korzystnej cenie i odsprzedaniu go za wyższą cenę. Głównym motywem takiej transakcji jest więc przewidywanie co do przyszłego wzrostu ceny dobra, a cechą charakterystyczną spekulacji jest podejmowanie ryzyka, które wiąże się z problematycznym przewidywaniem przyszłości. Sąd nie twierdzi, że przedmiotowy kredyt stanowił stricte instrument spekulacyjny albowiem motywacją kredytobiorców nie było nabycie tego produktu w celu zarządzenia ryzykiem, jak również kredytobiorcy nie mogli tym produktem obracać, przy czym kredytobiorcy zostali postawieni w podobnej sytuacji jak osoby nabywające produkty spekulacyjne – będąc nieświadomymi ryzyka wiążącego się z umową. Przypomnieć należy, że celem waloryzacji było zabezpieczenie przed zmianą wartości PLN, a w konsekwencji zawarcia przedmiotowej umowy, wprowadzono element spekulacyjny , który w dłuższym przedziale czasowym całkowicie wypaczał wskazany wyżej cel albowiem dzisiaj jest jasnym, że do istotnych wahań kursów w czasie trwania umowy musiało dojść. Przy produktach stricte spekulacyjnych klient obraca tymi produktami i w taki sposób zabezpiecza swoją pozycję. W przypadku kredytów konsumenckich, zawieranych na kilkadziesiąt lat, które miały służyć finansowaniu mieszkań, a wysokość zobowiązania stanowiła istotne obciążenie finansowe konsumentów – konsumenci zawierali umowy oczekując bezpiecznego (czyli z dodatkowym zabezpieczeniem wartości PLN), a nie (quasi) spekulacyjnego produktu. Wybór kredytu waloryzowanego CHF był podyktowany niższą ratą i oprocentowaniem oraz (reklamowaną jako) bezpieczną walutą, ale właśnie dlatego, że w rozumieniu kredytobiorcy skoro będzie spłacał niższą ratę, to zachowa zdolność kredytową (jest to bezpieczniejsze w dłuższej perspektywie czasowej). W latach 2005-2009, umowa kredytu nie była identyfikowana ze spekulacją, a skąpe informacje o ryzyku kursowym, sprowadzające się do uświadomienia zmienności kursów (zmiana raty i wysokości zobowiązania), nie były wystarczające do zorientowania się przez konsumentów na jakie ryzyko są narażeni podpisując umowy waloryzowane kursem CHF. Stąd też w strategii marketingowej banków pojawia się narracja o stabilności kursów, bezpieczeństwie produktów szwajcarskich, masowości nabywania tych produktów itd. Wydaje się, że w relacjach konsumenckich, w przypadku umów kredytów, pożyczek długoterminowych, udzielanych na zakup mieszkań, z takim elementem (quasi) spekulacyjnym, należało oczekiwać wprowadzenia do umowy mechanizmów ograniczających ryzyko ponoszone przez konsumenta, w związku z nieograniczoną możliwością zmiany kursu waluty. Sama ewentualna możliwość wnioskowania o zmianę waluty kredytu nie czyni zadość powyższemu postulatowi albowiem takie przewalutowanie dla kredytobiorcy ma sens wyłącznie wtedy gdy kredytobiorca dokona tego przed zmianą kursu, a więc dotyczy to niewielkiej liczby konsumentów , która specjalizuje się w zagadnieniach związanych z rynkiem finansowym.
Powyższa argumentacja wskazuje abuzywność postanowień dotyczących waloryzacji kwoty kredytu.
W uzasadnieniu wyroku w sprawie sygn. akt I ACa 587/20 Sąd Apelacyjny w Krakowie I Wydział Cywilny wskazał, że: Aby jednak takie klauzule waloryzacyjne mieściły się w granicach zakreślonych przez art. 385[1] § 1 zd. 1 k.c. muszą one zostać skonstruowane w taki sposób, aby zabezpieczały konsumenta przed niczym nieograniczonym wzrostem ich zobowiązania będącym pochodną kursu arbitralnie wybranej waluty obcej w stosunku do złotówki, bez jakiegokolwiek powiązania z faktyczną utratą realnej siłą nabywczą złotówki wynikającą z inflacji . Waloryzacja mieszcząca się w granicach zakreślonych przez art. 385[1] § 1 zd. 1 k.c. ma bowiem zabezpieczać przed utratą realnej siły nabywczej waluty zobowiązania, a nie stanowić mechanizmu do niczym nieograniczonego zwiększania zobowiązania konsumenta.
Odwołać należy się również do poglądu wyrażonego w Wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 10 czerwca 2021 r. C-776/19 , w którym Trybunał wskazał, iż w przypadku kredytów denominowanych walutą obcą obie strony ponoszą ryzyko, z tym, że ryzyko ponoszone przez przedsiębiorcę jest ograniczone , a konsumenta nie. W konsekwencji możliwa jest ocena niedochowania wymogu dobrej wiary i istnienia znaczącej nierównowagi w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13 ( w zakresie dysproporcji ryzyka ponoszonego przez strony).
Reasumując, nie budzi wątpliwości, że gdyby bank potraktował konsumenta w sposób sprawiedliwy i słuszny, umożliwił negocjacje ww postanowień (oczywiście po przekazaniu pełnej informacji co do ryzyka kursowego skutkującego taką jak obecnie sytuacją ), to nie mógłby racjonalnie oczekiwać, iż konsument ww warunek przyjąłby w drodze negocjacji.
Odnosząc się do skutków uznania ww klauzul za abuzywne , wskazać należy, że:
- zgodnie z art. 385 1 . § 2. k.c. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Mając na uwadze charakter klauzul abuzywnych, zdaniem Sądu umowa nie może dalej obowiązywać (być wykonana) bez tych postanowień:
Po pierwsze jeżeli przyjęlibyśmy, że eliminujemy z umowy wyłącznie postanowienie dotyczące przeliczenia kursów waluty przy wypłacie kredytu , de facto pozostawiając waloryzację (waloryzacja określa istotę i naturę przedmiotowej umowy) to mielibyśmy do czynienia z sytuacją kiedy wciąż mamy kredyt waloryzowany walutą obcą, natomiast nie mamy uzgodnionego kursu przeliczeniowego, według którego będzie ustalana wysokość zobowiązania pozwanych. Doszłoby do sytuacji gdy wypłacana kwota z uwagi na brak przelicznika nie będzie mogła być skorelowana z kwotą kredytu wskazanego w umowie oraz brak będzie korelacji pomiędzy kwotą zobowiązania a spłatami dokonywanymi w PLN. W takim przypadku umowa będzie niewykonalna albowiem mechanizm waloryzacji nie będzie mógł być zastosowanym, a tym samym nie zostanie określona wysokość świadczenia.
Po drugie: z uwagi na brak adekwatnych pouczeń o ryzyku walutowym oraz takie sformułowanie postanowienia waloryzacyjnego, które nie zawiera żadnego ograniczenia ryzyka po stronie konsumenta (zdaniem Sądu takie postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy)- rozważyć należy eliminację całej waloryzacji z umowy (jako postanowienia abuzywnego). Odnośnie możliwości utrzymania stosunku prawnego po wyeliminowania waloryzacji , podnieść należy, że umowa jest skonstruowana w ten sposób (zarówno denominowana jak i indeksowana), że w trakcie trwania umowy zobowiązanie konsumenta jest wyrażone w CHF. Wszelkie koszty umowy, wynagrodzenie banku , w tym odsetki odnoszą się do kwoty zobowiązania w CHF. Intencją stron było aby oprocentowanie odnosiło się do zobowiązania wyrażonego w CHF. Stąd uzasadniony jest wniosek, że konstrukcja umowy przewidywała silne związanie postanowień odsetkowych z waloryzacją. Inaczej mówiąc strony nigdy nie zawarły by umowy złotówkowej przy odsetkach LIBOR. Wydaje się , że operacja usunięcia waloryzacji z umowy, przy pozostawieniu odsetek w wysokości LIBOR doprowadzi do przekształcenia przedmiotowej umowy w stopniu wykraczającym ponad uprawnienia wynikające z art. 385 ( 1) par 1 i 2 k.c.
Po trzecie wskazać należy , że wątpliwości co do utrzymania w mocy umowy wyrażane są przez Trybunał Sprawiedliwości , który w wyroku z dnia 3 października 2019 r. C-260/18 stwierdził: Z rozważań przedstawionych w pkt 40 i 41 niniejszego wyroku wynika jednak, że jeżeli sąd krajowy uzna, że zgodnie z odpowiednimi przepisami obowiązującego go prawa utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych warunków nie jest możliwe, art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 zasadniczo nie stoi na przeszkodzie jej unieważnieniu. Jest tak zwłaszcza wówczas - jak w okolicznościach w postępowaniu głównym - gdy z informacji dostarczonych przez sąd odsyłający, opisanych w pkt 35 i 36 niniejszego wyroku wydaje się wynikać, że unieważnienie klauzul zakwestionowanych przez kredytobiorców doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. Tymczasem Trybunał orzekł już, że klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, takiej jak ta w postępowaniu głównym, w związku z czym obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy kredytu wydaje się w tych okolicznościach niepewna (zob. podobnie wyrok z dnia 14 marca 2019 r., D., C-118/17, EU:C:2019:207, pkt 48, 52 i przytoczone tam orzecznictwo). Sąd Okręgowy uznaje więc , że dokonanie eliminacji klauzuli waloryzacyjnej, prowadziło by do wyeliminowania postanowień głównych umowy, a w konsekwencji do zmiany charakteru prawnego stosunku obligacyjnego i naruszenia art. 353 1 k.c. wyrażającego zasadę swobody umów. Byłoby sprzeczne z istotą, naturą stosunku zobowiązaniowego, który strony chciały wykreować.
W przedmiotowej sprawie nie zostały ujawnione żadne okoliczności wskazujące na to, że unieważnienie umowy może być niekorzystne dla kredytobiorcy, w szczególności wątpliwe są roszczenia zapłaty przez bank wynagrodzenia z tytułu korzystania z kapitału. Wskazać należy, że w kolizji z sankcją nieważności czynności prawnej, pozostaje konstruowanie roszczeń , analogicznych do tych , które istniały by gdyby czynność prawna była ważna. W związku z powyższym , wyłącznie możliwym jest dochodzenie roszczenia odsetkowego za czas opóźnienia w spełnieniu świadczenia wynikającego z bezpodstawnego wzbogacenia (świadczenia nienależnego). Podnieść jednak należy, że obowiązek zapłaty tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału i tak będzie znacznie korzystniejszy dla konsumenta niż dalsze trwanie umowy z uwagi na nieograniczone ryzyko.
Niezależnie od kwestii abuzywności postanowień umowy, podstaw nieważności stosunku prawnego można ewentualnie również upatrywać w art. 58 par 2 k.c. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Przedmiotowa umowa narusza zasady uczciwego obrotu oraz lojalności wobec kontrahenta. Podnieść należy, że Bank wykorzystując swoją silniejszą pozycję negocjacyjną i deficyt informacyjny po stronie powoda – doprowadził do zawarcia umowy, która jest rażąco niekorzystna dla kredytobiorcy przez pryzmat nieograniczonego ryzyka walutowego. Produkt został przygotowany przez Bank, który korzystając z usług specjalistów z zakresu inwestowania i analityków finansowych , a także uwzględniając politykę, którą ma bank prowadzić (jw.) – zabezpieczył swoją pozycje i nie ponosi proporcjonalnego (do klienta) ryzyka finansowego. Konsument natomiast w żadnym stopniu nie został zabezpieczony przed tym ryzykiem, a należy zwrócić uwagę, że kredyty hipoteczne z uwagi na wysokość zobowiązania i rat, są istotnym obciążeniem budżetów rodzinnych kredytobiorców. Zwrócić należy również uwagę na okoliczności w jakich umowa była oferowana kredytobiorcom. Bank będąc świadom , iż na przestrzeni 23-35 lat nie sposób czynić jakichkolwiek założeń odnośnie do polityki finansowej i gospodarczej Szwajcarii (która to polityka w pierwszej kolejności rzutowała na wysokość kursu) – nie przekazał w rzetelny sposób informacji potrzebnych do zrozumienia przez konsumenta z jakim niebezpieczeństwem związane jest zaciąganie kredytu w walucie obcej. Konsumenci byli nie tyle informowani o ryzyku zmiany kursu, co uspokajani przez przedstawicieli banku, że z uwagi na masowość zaciągania kredytów CHF, stabilność waluty CHF i renomę produktów szwajcarskich – nie muszą obawiać się zaciągania zobowiązania w walucie obcej. Kredyty waloryzowane kursem CHF były oferowane klientom w tym celu aby zabezpieczyć klientów przed zmianami wartości PLN, czyli klient oczekiwał określonej stabilności, tymczasem oferowane produkty zawierały element spekulacyjny , który pozostał w kolizji z ww celem.
Odnośnie do roszczenia o zapłatę , wskazać należy, że skutkiem nieważności umowy jest konieczność dokonania rozliczeń (zwrotu spełnionych przez strony świadczeń) zgodnie z art. 410 par 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. – vide uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7-05-2021r. sygn. akt III CZP 6/21.
Podnieść należy, że ewentualne zużycie otrzymanej korzyści wyłączało by zwrot korzyści zgodnie z art. 409 k.c. wyłącznie w sytuacji gdyby to zużycie było bezproduktywne, co nie zostało w toku postępowania wykazane.
Przedmiotowe roszczenie nie pozostaje w kolizji z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.), nie stanowi nadużycia prawa.
Bank wypłacił na rzecz kredytobiorcy kwotę:
- 450.640 zł. powyższa kwota powinna zostać zwrócona bankowi w ramach wzajemnych rozliczeń .
Z uwagi na brak solidarności ww kwota podlega zasądzeniu w częściach równych.
Odnośnie do kwestii wymagalności roszczeń.
W zakresie roszczeń wynikających z nienależnego świadczenia, z uwagi na skutek nieważności umowy ex tunc, roszczenie o zwrot spłaconych / wypłaconych kwot staje się wymagalne z chwilą jego spełnienia. Zgodnie ze stanowiskiem (...) wyrażonym w uzasadnieniu wyroku z dnia 7-12-2023 r. sygn.. akt C-140/22: pouczenia Sądu oraz oświadczenia kredytobiorców dotyczące świadomości konsekwencji nieważności umowy, nie mogą mieć wpływu na wymagalność roszczeń.
Odnośnie do kwestii przedawnienia roszczenia Banku , kwalifikując roszczenie jako związane z działalnością gospodarczą , przy uwzględnieniu 3 letniego terminu przedawnienia roszczenie powoda uległo by przedawnieniu z najwcześniej po upływie 3 lat od daty zgłoszenia roszczeń przez konsumenta w związku z nieważnością umowy kredytu. Nie ma podstaw aby w sytuacji wykonywania przez kredytobiorcę umowy, niekwestionowania przez niego postanowień umowy - liczyć bieg terminu przedawnienia od daty wypłacenia środków z kredytu.
W sprawie z powództwa kredytobiorcy, początkowo ci twierdzili o ważności umowy i dochodzili zwrotu nadwyżki. Pierwsze wezwanie do zapłaty oparte o nieważność umowy zostało wystosowane w 2021 r.
W przedmiotowej sprawie należy uwzględnić okoliczność, że w tamtym okresie (lata 2018-2021) istniały bardzo duże rozbieżności w orzecznictwie co do skuteczności umów (...), zapadały wyroki „odfrankowujące” umowy, oddalające roszczenia Banków. Podjęta została uchwała przez Sąd Najwyższy III CZP 11/20 i 6/21 w inny sposób określająca kwestię wymagalności roszczeń (co mogło też rzutować na świadomość stron umowy co do przedawnienia). Stąd te okoliczności zdaniem Sądu uzasadniają zastosowanie regulacji art. 117 1 . K.c. Z drugiej strony interes kredytobiorcy wynikający z wadliwej umowy jest chroniony w ten sposób, że kredytobiorca wycofuje się z niej bezkosztowo. Wydaje się , że w świetle powyższego , dopuszczenie do sytuacji gdy kredytobiorca otrzyma zwrot zapłaconych kwot i zatrzyma kwotę wypłaconą przez Bank będzie sprzeczny z podstawowymi zasadami uczciwości.
Zasądzeniu podlega więc kwota wypłaconego przez Bank kapitału z odsetkami zgodnie z art. 481 k.c.
W zakresie roszczenia ponad zwrot kapitału roszczenia należy uznać za bezzasadne z uwagi na okoliczność , że w kolizji z sankcją nieważności czynności prawnej, pozostaje konstruowanie roszczeń , analogicznych do tych , które istniały by gdyby czynność prawna była ważna. Jak wskazywał w swoich orzeczeniach TSUE na kanwie dyrektywy 93/13, sąd krajowy, procedując w przedmiocie niedozwolonych postanowień umownych, nie jest uprawniony do podejmowania jakichkolwiek działań, które osłabiałyby negatywne konsekwencje, jakie ich bezskuteczność przynosi bankowi. Stąd eliminacja postanowień abuzywnych i doprowadzenie do upadku umowy nie może z drugiej strony prowadzić do powstania roszczeń analogicznych do postanowień upadłej umowy. Przyjęcie takiego rozwiązania pozwoliłoby uniknąć bankom negatywnych konsekwencji nieuczciwego traktowania konsumentów, niwecząc efekt zniechęcający dyrektywy 93/13. W zakresie roszczenia o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału: wyrok (...) z dnia 15 czerwca 2023 r. Sygn.. akt C‑520/21, w zakresie waloryzacji: postanowienie (...) z dnia 12-01-2024 sygn. C-488/23.
Odnośnie do kwestii podniesienia zarzutu potrącenia –
Zgodnie z art. 498. § 1. K.c. Gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym.
Sąd uznał zasadność podniesionego zarzutu potrącenia, pozwani wykazali istnienie przysługującej im wymagalnej wierzytelności. Powodowi przysługiwała wierzytelność z tytułu wypłaconego kapitału w kwocie 450.640 zł. Pozwanym natomiast przysługiwała wierzytelność w kwotach 17.367,68 CHF (stosownie do art. 358 par 2 k.c.. powyższa kwota podlega przeliczeniu na PLN wg średniego kursu NBP dla CHF z daty wymagalności roszczenia pozwanych czyli co do kwoty 14.889,41 CHF z daty 31-10-2023r. tj. (...), (68.829,28 zł.) co do kwoty 2.478,27 CHF z daty 5-02-2024 tj. 4,6240 (11.459,52 zł.) co daje łącznie kwotę 80.288,80 zł.).
Należność powoda uległa zatem umorzeniu do kwoty: 370.351,20 zł.
Odnośnie do zarzutu zatrzymania kredytobiorców
Sąd uznał zarzut za zasadny. Podstawę prawną zarzutu zatrzymania stanowi art. 496. k.c. w zw z Art. 497. k.c. Na możliwość zastosowania ww zarzutu do roszczeń wynikających z umowy kredytu wskazuje uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r. sygn. III CZP 11/20. W przypadku zarzutu zgłoszonego przez kredytobiorców nie istnieje ograniczenie wynikającego z orzecznictwa (...). Ponieważ skuteczne zgłoszenie zarzutu zatrzymania wzajemnego świadczenia pieniężnego wyłącza opóźnienie w spełnieniu tego świadczenia , Sąd oddalił roszczenie odsetkowe od daty doręczenia stronie powodowej oświadczenia o zatrzymaniu (IV CKN 651/00).
Zarzutem zatrzymania objęto kwotę roszczenia powoda i pozwanych po dokonanym umorzeniu na skutek skutecznego potrącenia.
- kwota roszczenia powoda 370.351,20 zł.
- kwota roszczenia pozwanych: 100.238,92 zł. i 85.928,14 CHF
O kosztach postępowania orzeczono zgodnie z art. 100 k.p.c. i par 2 pkt 7 i par 19 ROZPORZĄDZENIA MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.
Powód wygrał sprawę w 69,98% (uwzględnione 370.351,20 zł. z 529.197,86 zł.), stąd pozwany ponosi koszty w 69,98% , a powód 30,02 %.
Wobec cofnięcia roszczenia odnośnie kwoty 78.557,86 zł. przed rozpoczęciem rozprawy Sąd dokonał zwrotu na rzecz powoda części opłaty sądowej od pozwu w kwocie 1934 zł. Podstawa prawna: art. 79 ust 1 pkt 3) lit a) oraz ust 3 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
W pozostałej części opłata od pozwu podlega rozliczeniu.
Rozliczenie kosztów wygląda jak w poniższej tabelce.
Powód |
pozwany |
|
(...) |
opłata od pozwu |
|
(...) |
(...) |
wynagrodzenie pełn |
17 |
17 |
opł skarbowa |
(...) |
(...) |
(...) |
30,02% |
69,98% |
|
(...),23 |
(...),77 |
powinni ponieść |
(...),77 |
- (...),77 |
do rozliczenia |
Odnośnie do kwestii obciążenia kosztami postępowania pozwanych, wskazać należy, że roszczenia wynikające z umów waloryzowanych kursem (...) rozliczane są wg terii dwóch kondykcji. Oznacza to, iż każdej ze stron przysługuje odrębne roszczenie o zapłatę i w konsekwencji może wytoczyć powództwo o swoją wierzytelność.
W przedmiotowej sprawie roszczenie powoda było sporne (kwestionowane przez pozwanego) również z powodu podniesionego zarzutu przedawnienia roszczenia , braku zubożenia powoda oraz niewykazania i nieudowodnienia zarówno zasady jak i wysokości żądania.
Mając na uwadze powyższe Sąd nie znalazł podstaw do zastosowania art. 458 16. K.p.c. zgodnie z którym Jeżeli strona będąca przedsiębiorcą przed wytoczeniem powództwa zaniechała próby dobrowolnego rozwiązania sporu, uchyliła się od udziału w niej lub uczestniczyła w niej w złej wierze i przez to przyczyniła się do zbędnego wytoczenia powództwa lub wadliwego określenia przedmiotu sprawy, niezależnie od wyniku sprawy sąd może obciążyć tę stronę kosztami procesu w całości lub części, a w uzasadnionych przypadkach nawet podwyższyć je, jednak nie więcej niż dwukrotnie. Przesłanką zastosowania powyższej regulacji jest zbędność wytoczenia sprawy lub wadliwe określenie przedmiotu sporu na skutek uchylenia się od udziału w próbie dobrowolnego rozwiązania sprawy. Bank przed wszczęciem postępowania wystosował do pozwanych pismo z daty 16-10-2023 r. z wezwaniem do zapłaty, pozwani mieli możliwość uznania roszczenia, zadośćuczynienia wezwaniu powoda poprzez zapłatę czy skorzystaniu z zarzutu potrącenia roszczenia, co skutkowało by niewytoczeniem przedmiotowej sprawy względnie oczywistą bezzasadnością roszczenia. W związku z powyższym nie sposób ocenić zachowania Banku jako rażąco nagannego, jak również przedmiotowego powództwa nie można uznać za zbędnego.
_________________
SSO Krzysztof Lisek