Sygn. akt VI A Ca 403/12
Dnia 14 grudnia 2012 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący - Sędzia SA– Marzena Miąskiewicz (spr.)
Sędzia SA– Jerzy Paszkowski
Sędzia SA – Ewa Śniegocka
Protokolant: sekr. sądowy Katarzyna Kędzierska
po rozpoznaniu w dniu 14 grudnia 2012 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) S.A. z siedzibą w G.
przeciwko Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki
z udziałem zainteresowanych R. P. (1)
i (...) S.A. z siedzibą w G.
o wstrzymanie dostaw energii elektrycznej
na skutek apelacji powoda i zainteresowanego R. P. (1)
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
z dnia 28 listopada 2011 r., sygn. akt XVII AmE 123/11
I. oddala obie apelacje;
II. zasądza od (...) S.A. z siedzibą w G. na rzecz Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki kwotę 360 (trzysta sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt VI ACa 403/12
Decyzją nr (...) z dnia 8 kwietnia 2011r. Prezes URE stwierdził, że wstrzymanie dostaw energii elektrycznej przez dystrybutora (...) S.A. z siedzibą w G. i sprzedawcę (...) S.A. z siedzibą w G.:
1. w dniu 25 maja 2010 r. do obiektu położonego w miejscowości R. na nieruchomości przy ul. (...) - plac budowy, należącego do R. P. (1), było nieuzasadnione;
2. w dniu 25 maja 2010 r. do obiektu położonego w miejscowości R. na nieruchomości przy ul. (...) - (...), należącego do R. P. (1), było nieuzasadnione.
Prezes URE ocenił, że dla możliwości wstrzymania dostaw energii elektrycznej odbiorcy na podstawie art. 6 ust. 3a ustawy Prawo energetyczne musiały łącznie zaistnieć następujące przesłanki: co najmniej miesięczna zwłoka z zapłatą za pobraną energię elektryczną, uprzedzenie odbiorcy na piśmie o zamiarze wypowiedzenia umowy i wyznaczenie mu dodatkowego, dwutygodniowego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności. Wezwanie do zapłaty powinno określać w sposób precyzyjny i niebudzący wątpliwości wysokość bieżących i zaległych należności oraz stosunki prawne, z którymi są związane. Należności wykazywane w wezwaniach do zapłaty kierowanych do R. P. (1) dotyczyły łącznie dwóch stosunków zobowiązaniowych, a sam Sprzedawca nie był w stanie w sposób jednoznaczny określić wysokości zadłużenia w ramach konkretnego stosunku, co dotyczyło wezwań z dnia 12 listopada 2009 r., 18 grudnia 2009 r., 13 stycznia 2010 r., 12 lutego 2010 r. i 8 marca 2010 r.
Prezes URE ocenił ponadto, że wezwania do zapłaty nie zostały skutecznie doręczone, bowiem trzy z nich zostały wysłane listem zwykłym, a dwa listem poleconym. Na sprzedawcy spoczywa zaś ciężar dowodu doręczenia wezwań do zapłaty w określonej dacie, aby można było określić terminy wynikające z art. 6 ust. 3a ustawy Prawo energetyczne.
Odwołanie od powyższej decyzji złożył powód (...) S.A. z siedzibą w G. (Sprzedawca) zaskarżając ją w całości oraz wnosząc o jej zmianę i zasądzenie kosztów postępowania. Powód zarzucił naruszenie art. 6 ust. 3a ustawy Prawo energetyczne poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że sprzedawca wystosował wadliwe wezwania do zapłaty oraz że nie zostały spełnione przesłanki uprawniające do wstrzymania dostaw energii elektrycznej do obiektów zainteresowanego, a ponadto naruszenie przepisów postępowania polegające na uznaniu, że fakt przyznania przez R. P. (1) otrzymania wszystkich wezwań do zapłaty nie może być dowodem w sprawie.
W odpowiedzi na odwołanie Prezes URE wniósł o jego oddalenie.
Wyrokiem z dnia 28 listopada 2011r. Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił odwołanie powoda.
Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 1 października 2002r. R. P. (1) zawarł umowę sprzedaży i przesyłu energii elektrycznej nr (...) do obiektu położonego w miejscowości R. przy ul. (...) - określanego przez strony jako „plac budowy”. Powyższa umowa została zawarta na czas nieokreślony. Również w dniu 1 października 2002 r. R. P. (1) zawarł umowę sprzedaży i przesyłu energii elektrycznej nr (...) do obiektu położonego w miejscowości R. przy ul. (...) - określanego przez strony jako (...) . Umowa ta została zawarta na czas określony do dnia 30 kwietnia 2003 r.
Mimo upływu terminu obowiązywania umowy, energia elektryczna była w dalszym ciągu dostarczana, a R. P. (1) regulował należności z tego tytułu.
Umowa nr (...) zawarta między powodem a R. P. (1) w § 7 ust. 1 pkt 3 stanowi, że odbiorca zobowiązany jest do „terminowego regulowania należności za usługę przesyłową i energię elektryczną oraz innych należności związanych z dostarczeniem tej energii", natomiast w § 11 ust. 1 określa, że „regulowanie wszelkich należności powinno nastąpi gotówką lub przelewem w terminie i na konto Zakładu wskazane na fakturze". Analogiczne postanowienia zawiera umowa nr (...) w § 8 ust. 1 pkt 3 oraz § 12 ust. 1, z tym że „regulowanie wszelkich należności Zakładu powinno nastąpić gotówką lub przelewem w terminie do 20 każdego miesiąca za poprzedni miesiąc, na konto Zakładu wskazane w fakturze".
W dniu 3 czerwca 2009 r., wobec nieuregulowania należności z faktury nr (...), wystawionej 30 kwietnia 2009r. z terminem płatności do 22 maja 2009 r., powód wezwał R. P. (1) do zapłaty kwoty 295,64 zł (wezwanie nr (...) - k. 137 akt administracyjnych). Wezwanie zostało wysłane listem poleconym bez zwrotnego potwierdzenia odbioru. R. P. (1) uregulował powyższą należność w dniu wygenerowania wezwania.
W dniu 12 listopada 2009r. powód wezwał R. P. (1) do zapłaty łącznej kwoty 4.420,18 zł obejmującej zaległości z tytułu faktury nr (...) z dnia 31 sierpnia 2009 r. na kwotę 3392,63 zł (płatnej do 24 września 2009 r.) oraz faktury nr (...) z dnia 30 września 2009 r. na kwotę 1027,55 zł, przy czym wezwanie to nie zawierało wskazania, która kwota jakiej umowy dotyczy, a ponadto nie zawierało żadnych innych danych, które mogłyby umożliwić zweryfikowanie jakie należności dotyczą zużytej energii w poszczególnych obiektach. Na fakturę z dnia 31 sierpnia 2009 r. (kwota 3.392,63 zł) złożyły się należności wynikające z faktury nr (...) (...) w kwocie 1.994,48 zł oraz faktury nr (...) (plac budowy) w kwocie 2.425,70zł pomniejszoną o wpłatę wysokości 1.027,55zł uregulowaną w dniu 27 października 2009 r. Na fakturę z dnia 30 września 2009 r. (kwota 1.027,55zł) złożyły się należności wynikające z faktury nr (...) (...) w kwocie 76,65 zł oraz faktury nr
(...) (plac budowy) w kwocie 950,90 zł.
Wezwanie zostało wysłane listem poleconym bez zwrotnego potwierdzenia odbioru. Nabywca przyznał, że otrzymał to wezwanie podobnie jak i inne wezwania jedynie nie był w stanie określić, w jakiej dacie to nastąpiło. R. P. (1) uregulował należność wynikającą z wezwania w dniu 22 grudnia 2009r.
W dniu 18 grudnia 2009r. powód wezwał R. P. (1) do zapłaty łącznej kwoty 4.431,89 zł obejmującej zaległości z tytułu faktury nr (...) z dnia 31 sierpnia 2009 r. w kwocie 2.761,07 zł, faktury nr (...) z dnia 30 września 2009r. w kwocie 1.027,55zł i faktury nr (...) z dnia 30 października 2009r. na kwotę 643,27 zł. Z wezwania nie wynikało jakiej umowy dotyczy rozliczenie ani też za który obiekt objęty umowami jest żądana należność. Przy czym faktury (...) były objęte poprzednim wezwaniem i w dniu 22 grudnia 2009r. zostały zapłacone przed R. P.. Na fakturę z dnia 31 sierpnia 2009 r. (kwota 2.761,07 zł) złożyły się należności w kwocie 1.994,48 zł (dla (...)) oraz w kwocie 2.425,70 zł pomniejszonej o wpłaty w wysokości 950,90 zł i 76,65 zł z dnia 27 października 2009 r. oraz 631,56 zł z dnia 24 listopada 2009 r. (dla placu budowy). Na fakturę z dnia 30 września 2009 r. (kwota 1.027,55 zł) złożyły się należności w kwocie 76,65 zł (dla (...) i 950,90 zł (dla placu budowy). Na fakturę z dnia 30 października 2009 r. (kwota 643,27 zł) złożyły się należności wynikające z faktury nr (...) w kwocie 566,62 zł (...) oraz faktury nr (...) w kwocie 76,65 zł (plac budowy) płatnych do dnia 24 listopada 2009r.
Wezwanie zostało wysłane listem poleconym za zwrotnym poświadczeniem odbioru i doręczone w dniu 22 grudnia 2009r. Powód dokonał w wezwaniu do zapłaty w zakresie faktur z dnia 30 września oraz 30 października zsumowania kwot występujących na fakturach za energię elektryczną wystawionych dla placu budowy i (...).
W dniu 13 stycznia 2010 r. powód wezwał R. P. (1) do zapłaty łącznej kwoty 141,07 zł obejmującej zaległości z tytułu faktury nr (...) z dnia 30 listopada 2009 r. (płatnej do 24 grudnia 2009 r.). Na tę fakturę złożyły się należności wynikające z faktury nr (...) (plac budowy) w kwocie 339,40 zł oraz faktury nr (...) w kwocie 76,65 zł pomniejszone o różnicę między wpłatą uregulowaną w dniu 7 stycznia 2010 r. w wysokości 339,40 zł a kwotą 141,07 zł, na którą wpłata ta została zaliczona w pierwszej kolejności. Na tę ostatnią kwotę złożyła się brakująca kwota 25,43 zł do faktury nr (...) z dnia 30 października 2009 r. oraz kwota wynikająca z not odsetkowych wystawionych w grudniu 2009 r. w wysokości 115,64 zł. Wezwanie to dotyczyło obydwu obiektów odbiorcy, lecz nie zostało określone, które faktury i w jakim zakresie dotyczą każdego z obiektów.
W dniu 12 lutego 2010 r. powód wezwał R. P. (1) do zapłaty kwot wynikających z faktury nr (...) z dnia 30 listopada 2009r. w wysokości 64,42 zł oraz z faktury nr (...) z dnia 31 grudnia 2009 r. w wysokości 76,65zł. Pierwsza ze wskazanych kwot (64,42 zł) wynika z faktury nr (...) (plac budowy) w kwocie 339,40 zł, częściowo uregulowanej w dniu 8 stycznia 2010 r. wpłatą w wysokości 274,98 zł, natomiast druga z nich (76,65 zł) wynika z faktury nr (...) (...). Wezwanie zostało wysłane listem zwykłym.
W dniu 8 marca 2010 r. powód wezwał R. P. (1) do zapłaty kwoty 141,07 zł obejmującej należności z tytułu faktury nr (...) z dnia 31 grudnia 2009 r. w wysokości 63,75 zł i faktury nr (...) z dnia 31 stycznia 2010 r. w wysokości 77,32 zł. Pierwsza ze wskazanych kwot (63,75 zł) wynika z niedopłaty do faktury nr (...), natomiast druga z nich (77,32 zł) wynika z faktury nr (...). Według wyjaśnień sprzedawcy wezwanie to dotyczyło zapłaty za dostarczoną energię do obiektu (...), jednak z treści wezwania to nie wynikało, podobnie jak nie była określona umowa, z której to zobowiązanie powstało.
Powód generował dla R. P. (1) oddzielną fakturę dla każdego punktu poboru energii elektrycznej, jednakże na potrzeby rozliczenia w systemie bilingowym utworzono jeden rachunek wspólny dla dwóch punktów poboru energii. Sprzedawca dla rozliczania należności z tytułu obu umów sprzedaży i przesyłu energii elektrycznej prowadził wspólny rachunek bankowy.
Począwszy od faktury za energię elektryczną za listopad 2008 r., R. P. (1) przestał regulować w pełnej wysokości należności z tytułu wiążącej go umowy sprzedaży i przesyłu energii elektrycznej w odniesieniu do obiektu (...), jeżeli na fakturze widniało zerowe zużycie energii elektrycznej. W dalszym ciągu regulował on należności wskazując w tytułach przelewów numery opłacanych faktur. Wskazania te nie były przestrzegane przez powoda, który zaliczał wpłaty na poczet należności z określonego obiektu wedle swojego uznania.
Wezwania do zapłaty kierowane pod adresem R. P. (1) przez powoda wskazywały jedynie zbiorczo miesiąc, za który domagał się on płatności, i wysokość zaległości, bez wyszczególnienia kwot zaległości odnoszących się do poszczególnych umów między stronami, czy obiektów, w których energię zużyto.
Sprzedawca pismem z dnia 27 kwietnia 2010r. wypowiedział umowę sprzedaży i przesyłu energii elektrycznej nr (...) do placu budowy z powołaniem się na art. 6 ust. 3a ustawy Prawo energetyczne. W dniu 25 maja 2010 r. dokonano wstrzymania dostaw energii elektrycznej w obu obiektach poprzez demontaż układów pomiarowo - rozliczeniowych. Przyczyną wstrzymania dostaw energii elektrycznej były zaległości z zapłatą należności pieniężnych za jej dostawę.
W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Okręgowy ocenił, że wniesione przez powoda odwołanie nie jest zasadne.
Sąd Okręgowy stwierdził, że art. 6 ust. 3 i 3a oraz 6a ust. 3 Prawa energetycznego zawierają zamknięty katalog przyczyn, dla których przedsiębiorstwo energetyczne może wstrzymać dostawy energii elektrycznej. Przepis ten ma charakter gwarancyjny wobec odbiorców energii i ma równoważyć silną pozycję przedsiębiorców energetycznych w stosunkach z nimi i zapobiegać dowolnemu kształtowaniu zasad wstrzymywania dostaw energii. Ustawodawca uznał bowiem, że dostęp do energii elektrycznej ma tak zasadnicze znaczenie, że jego pozbawienie może nastąpić wyłącznie w określonych sytuacjach i z tego względu również interpretacja powyższych przepisów powinna przybierać ścisły charakter.
Powód podnosił, że wobec R. P. (1) zaistniały przesłanki do wstrzymania dostaw energii elektrycznej z uwagi na zaległości w ich opłacaniu, o którym mowa w art. 6 ust. 3a ustawy Prawo energetyczne. Sąd Okręgowy wskazał jednak, że przepis ten uzależnia możliwość wstrzymania dostaw energii elektrycznej od powstania co najmniej miesięcznej zwłoki odbiorcy po upływie terminu płatności z zapłatą za pobraną energię elektryczną, a ponadto wymaga uprzedniego pisemnego powiadomienia tegoż odbiorcy o zamiarze wypowiedzenia umowy wraz z wyznaczeniem mu dodatkowego, dwutygodniowego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności. Dopiero kumulatywne wypełnienie powyższych warunków uprawnia przedsiębiorstwo energetyczne do wstrzymania dostaw energii elektrycznej, które można uznać za uzasadnione na mocy powołanego przepisu.
Sąd Okręgowy stwierdził, że w niniejszej sprawie istotną okolicznością jest fakt, że powód prowadził jeden wspólny rachunek bankowy dla przyjmowania należności z tytułu obu łączących go z R. P. (1) umów o dostawę energii elektrycznej oraz, że wpłaty dokonywane przez R. P. (1) zaliczał na pokrycie należności z tych umów według własnego uznania i bez względu na wskazania R. P. (1) w tym zakresie. W ocenie Sądu Okręgowego takie postępowanie należy uznać za sprzeczne z art. 451 § 1 kc, wedle którego dłużnik mający względem tego samego wierzyciela kilka długów tego samego rodzaju może przy spełnieniu świadczenia wskazać, który dług chce zaspokoić. Dopiero w ramach tego samego długu, wierzyciel może otrzymaną wpłatę zaliczyć na związane z tym długiem zaległe należności uboczne oraz na zalegające świadczenia główne.
Skoro zatem odbiorcę łączy z przedsiębiorstwem energetycznym kilka umów na dostawę paliw lub energii do kilku obiektów, to każda z tych relacji tworzy odrębny stosunek zobowiązaniowy, wobec czego powód powinien był odrębnie rozliczać należności z każdego z nich i odrębnie dla każdego stosunku prawnego winien wypełnić ustawową przesłankę warunkującą możliwość wstrzymania dostaw energii.
W ocenie Sądu Okręgowego wspólne prowadzenie rozliczeń przy nierespektowaniu woli R. P. (1) co do przeznaczenia wpłat spowodowało, że powód wadliwie wyliczał wysokość zaległości pieniężnych za dostarczaną energię elektryczną dla poszczególnych stosunków zobowiązaniowych. Sąd Okręgowy stwierdził, że z akt sprawy wynika, iż należności z tytułu dostaw energii elektrycznej do obiektu plac budowy były przez R. P. (1) uiszczane w pełnej wysokości, natomiast powód część z nich zaliczał na poczet długu z obiektu (...) Wadliwość w prowadzeniu rozliczeń należności z jednego stosunku zobowiązaniowego automatycznie wpływała na nieprawidłowość rozliczania należności z drugiego stosunku.
Dla możliwości wstrzymania dostaw energii elektrycznej wymagane jest uprzednie wyznaczenie odbiorcy przez przedsiębiorcę energetycznego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności. W ten sposób odbiorca zostaje w przejrzysty sposób poinformowany o rozmiarze tych należności i o konsekwencjach braku ich uiszczenia. Tymczasem wezwania w niniejszej sprawie obejmowały zbiorczo jedną kwotą należności z tytułu obu umów dostawy energii elektrycznej. Prawidłowo skonstruowane wezwania powinny natomiast zawierać wskazanie bieżących i zaległych należności osobno w odniesieniu do każdej z umów. W tej sytuacji, w ocenie Sądu Okręgowego, nie można uznać, że R. P. (1) został dostatecznie poinformowany o należnościach, do których uiszczenia był zobowiązany. Za nieskuteczne należy uznać kierowane do niego wezwania do zapłaty wyznaczające mu dodatkowy, dwutygodniowy termin, o którym mowa w art. 6 ust. 3a ustawy Prawo energetyczne. Sąd Okręgowy uznał jednocześnie, że doręczenia wezwań do zapłaty dokonywane przez powoda były skuteczne, skoro R. P. (1) potwierdził, że wezwania te otrzymał, jednakże kwestia ta nie miała żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Należało w tym zakresie zastosować działająca na korzyść sprzedawcy zasadę wynikającą z art. 229 kpc, zgodnie z którą nie wymagają dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał, że skoro nie została spełniona jedna z przesłanek z art. 6 ust. 3a ustawy Prawo energetyczne, które muszą być spełnione łącznie, jaką jest prawidłowe powiadomienie o zamiarze wypowiedzenia umowy wraz z wyznaczeniem dodatkowego, dwutygodniowego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności, to dokonane przez powoda w dniu 25 maja 2010r. wstrzymanie dostaw energii elektrycznej, zarówno w stosunku do obiektu (...), jak i obiektu plac budowy, należących do R. P. (1) - należało uznać za nieuzasadnione.
Z uwagi na powyższe, na podstawie art. 479 53 § 1 kpc, Sąd Okręgowy orzekł o oddaleniu odwołania powoda
Apelacje od powyższego orzeczenia złożyli powód i zainteresowany R. P. (1).
Powołując się na art. 6 ust. 3 pkt 3b Prawa energetycznego oraz art. 415 i 416 w zw. z art. 448 kc zainteresowany R. P. (1) wniósł o uznanie wypowiedzenia umów nr (...) za bezskuteczne oraz o nakazanie powodowi wznowienia dostarczania mu energii elektrycznej, a także o zasądzenie na jego rzecz od powoda kwoty 300.000zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych, jak również o orzeczenie, że powód dopuścił się stosowania praktyk monopolistycznych.
Powód zarzucił naruszenie art. 6 ust. 3a Prawa energetycznego poprzez jego błędne zastosowanie i wadliwe przyjęcie, że sprzedawca energii elektrycznej wystosował wadliwe wezwania do zapłaty i w konsekwencji nie zostały spełnione przesłanki uprawniające do wstrzymania dostaw energii elektrycznej. Powołując się na powyższe powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uznanie, że wstrzymanie dostaw energii elektrycznej do nieruchomości zainteresowanego było uzasadnione oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu w obu instancjach, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie oraz pozostawienie temu sądowi orzeczenia o kosztach instancji odwoławczej.
Pozwany wniósł o oddalenie apelacji powoda i o zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Obie apelacje nie zasługiwały na uwzględnienie.
Zaskarżony wyrok jest prawidłowy. Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny w całości przejmuje jako własne, jak również prawidłowo zastosował przepis art. 6 ust. 3a Prawa energetycznego.
Zgodnie bowiem z art. 6 ust. 3a z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne (tekst jednolity Dz.U. 2012 poz. 1059) przedsiębiorstwa energetyczne, o których mowa w ust. 1, mogą wstrzymać dostarczanie paliw gazowych, energii elektrycznej lub ciepła w przypadku, gdy odbiorca zwleka z zapłatą za pobrane paliwo gazowe, energię elektryczną lub ciepło albo świadczone usługi co najmniej miesiąc po upływie terminu płatności, pomimo uprzedniego powiadomienia na piśmie o zamiarze wypowiedzenia umowy i wyznaczenia dodatkowego, dwutygodniowego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności.
Z powyższego wynika, że jeżeli przedsiębiorstwo energetyczne nie poinformuje o zamiarze wypowiedzenia umowy sprzedaży energii lub o zamiarze wstrzymania dostarczania energii lub nie wyznaczy dodatkowego terminu, wstrzymanie dostarczania energii jest nieuzasadnione (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 2 grudnia 2010r., III SK 29/10, OSNP 2012/5-6/83). Jak przy tym trafnie wskazał Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, powołany wyżej przepis jest przepisem bezwzględnie obowiązującym i wyłącza możliwość wstrzymania dostaw energii na innych zasadach niż w nim określone (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2007r., III SK 11/07, OSNP 2008/17-18/274).
Sąd Apelacyjny stoi przy tym na stanowisku, że przepis ten chroni przede wszystkim interesy odbiorcy energii elektrycznej, który musi mieć zarówno świadomość istnienia zaległości w opłatach należności za dostarczoną energię, jak i świadomość skutków związanych z brakiem uregulowania należności w wyznaczonym terminie, wobec dotkliwości sankcji, jaką jest wstrzymanie dostaw energii elektrycznej. Wymogi określone w tym przepisie muszą być więc bezwzględnie spełnione, aby wstrzymanie dostaw energii było zasadne (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 22 października 2009r., VI ACa 354/09, LEX nr 1120250). Samo istnienie zadłużenia nie jest zatem wystarczające dla wstrzymania dostarczania energii elektrycznej, konieczne jest bowiem jeszcze należyte poinformowanie odbiorcy o wysokości zadłużenia i o skutkach braku uiszczenia należności.
Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu Okręgowego, iż w oparciu o dokumenty znajdujące się w aktach sprawy oraz w dołączonych do nich aktach postępowania przed Prezesem URE, brak było możliwości przyjęcia, że powodowa spółka spełniła wszystkie wymogi wynikające z powołanego wyżej art. 6 ust. 3a Prawa energetycznego, co z kolei skutkowało koniecznością uznania, że tym samym wstrzymanie dostaw energii elektrycznej do obiektów należących do R. P. (1) było niezasadne.
Z treści znajdującego się w aktach administracyjnych oświadczenia z dnia 27 kwietnia 2010r. wynika bowiem, że uzasadniając wstrzymanie dostaw energii elektrycznej powód powoływał się na nieuregulowanie przez odbiorcę należności w dodatkowym terminie wyznaczonym w wezwaniu do zapłaty z dnia 8 marca 2010r. (k. 1 akt administracyjnych). Natomiast w piśmie z dnia 20 grudnia 2010r. powodowa spółka stwierdziła, że dostarczanie energii do obiektu (...) zostało wstrzymane w dniu 2 grudnia 2009r., zaś zasilanie placu budowy zostało wyłączone w dniu 30 marca 2010r., przy czym było poprzedzone odpowiednio wezwaniami do zapłaty z dnia 12 listopada 2009r. nr (...) oraz z dnia 12 lutego 2010r. nr (...) (akta administracyjne, karta nienumerowana).
Z treści obu tych dokumentów wynika jednak, że zarówno w piśmie z dnia 12 listopada 2009r., jak i w piśmie z dnia 12 lutego 2010r., zainteresowany był wezwany do zapłaty kwoty stanowiącej sumę należności za dostarczenie energii elektrycznej do obiektu (...) oraz na plac budowy. W piśmie z dnia 12 listopada 2009r. odbiorca został bowiem wezwany do zapłaty kwoty 4.420,18zł, przy czym powód wyszczególnił, że składają się na nią należności wynikające z dwóch faktur, tj. kwota 3.392,63zł wynikająca z faktury (...) wystawionej w dniu 24 września 2009r. oraz kwota 1.027,55zł wynikająca z faktury (...) wystawionej w dniu 30 września 2009r. (akta administracyjne, karta nienumerowana). Podobnie wskazana w wezwaniu do zapłaty z dnia 12 lutego 2010r. należność w kwocie 141,07zł stanowiła sumę kwoty 64,42zł wynikającej z faktury (...) wystawionej w dniu 24 grudnia 2009r. oraz kwoty 76,65zł wynikającej z faktury (...) wystawionej w dniu 31 grudnia 2009r. (akta administracyjne, karta nienumerowana). Jak zaś wynika z wyjaśnień złożonych przez powodową spółkę w toku postępowania przed Prezesem URE, obie kwoty wskazane w powołanych wyżej wezwaniach do zapłaty obejmowały łącznie należności z tytułu dostarczania energii elektrycznej do obiektu określanego jako (...) oraz do placu budowy (pismo powodowej spółki z dnia 14 stycznia 2011r., akta administracyjne, karta nienumerowana).
Tymczasem, jak trafnie wskazał Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, co do każdego z tych dwóch obiektów zawarta była osobna umowa dotycząca sprzedaży i przesyłu energii elektrycznej. Obie te umowy znajdują się w aktach administracyjnych i wynika z nich, że każdy z obiektów został wyposażony w odrębny licznik, co do każdej umowy miały być tez wystawiane osobne faktury VAT. W złożonym w toku postępowania administracyjnego przed Prezesem URE piśmie z dnia 15 grudnia 2010r. spółka (...) wskazała, że w miejscowości R. przy ul. (...) znajdowały się dwa punkty poboru, nr (...) oraz (...) i dwa liczniki, nr (...) oraz (...) (akta administracyjne, karty nienumerowane). Również ze znajdujących się w aktach administracyjnych faktur wystawianych przez powodową spółkę wynika, że faktury te były wystawiane do każdego z miejsc poboru osobno.
Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu Okręgowego, iż w takiej sytuacji pomiędzy powodem a zainteresowanym istniał nie jeden, ale dwa odrębne stosunki zobowiązaniowe wynikające z umów sprzedaży i przesyłu energii elektrycznej.
Aby zatem można było uznać, że zaistniały podstawy do wstrzymania dostaw energii elektrycznej w oparciu o powołany wyżej art. 6 ust. 3a Prawa energetycznego, powodowa spółka powinna na piśmie powiadomić zainteresowanego o zamiarze wypowiedzenia każdej z tych umów z osobna, wskazując kwotę niezapłaconej należności wynikającej z danej umowy i wyznaczając dodatkowy, dwutygodniowy termin na jej uiszczenie.
Wezwania do zapłaty, z których powodowa spółka wywodzi skutki prawne, tj. wezwanie z dnia 12 listopada 2009r. oraz z dnia 12 lutego 2010r., zostały zatem sporządzone wadliwie, obejmowały bowiem kwoty wynikające zarówno z umowy o dostarczanie energii elektrycznej do ośrodka wczasowego, jak i na plac budowy. Tymczasem przyczyną uzasadnionego w rozumieniu art. 6 ust. 3a Prawa energetycznego wstrzymania dostarczania energii elektrycznej do obiektu określanego przez strony jako plac budowy mogło być wyłącznie zaleganie przez zainteresowanego z należnościami wynikającymi z umowy nr (...), zaś do ośrodka wczasowego – z umowy nr (...). A contrario, wyłączenie zasilania placu budowy w dniu 2 grudnia 2009r. oraz wyłączenie drugiego punktu poboru energii dla ośrodka wczasowego w dniu 30 marca 2010r. z powołaniem się na zbiorcze wezwania do zapłaty należności wynikających z obu umów dotyczących dwóch różnych obiektów, musiało w takim stanie rzeczy zostać uznane za nieuzasadnione.
Nie ma przy tym racji skarżąca powodowa spółka, kiedy wskazuje, że zainteresowany, będący przedsiębiorca, a zatem profesjonalistą, miał możliwość ustalenia we własnym zakresie, jakie należności i z jakiego tytułu obejmowało każde z wystosowanych do niego wezwań. Jak bowiem słusznie zauważył Sąd Okręgowy, stanowiłoby to niedopuszczalne przerzucanie na odbiorcę energii elektrycznej obowiązków podmiotu prowadzącego działalność koncesjonowaną. Zamieszczone w obu wezwaniach do zapłaty zestawienia niezapłaconych faktur zostało przy tym sporządzone w sposób jeśli nie uniemożliwiający, to przynajmniej znacznie utrudniający ich identyfikację. Niezapłacone faktury zostały bowiem oznaczone numerami: (...) (wezwanie do zapłaty z dnia 12 listopada 2009r.) oraz (...) (wezwanie do zapłaty z dnia 12 lutego 2010r.). Tymczasem wszystkie znajdujące się w aktach administracyjnych faktury wystawiane z tytułu dostarczenia energii elektrycznej do obiektów zainteresowanego zawierały oznaczenia składające się ze znacznie dłuższego, bo składającego się z kilkunastu znaków, ciągu cyfr i liter (por. faktury i wezwanie przedsądowe z dnia 29 lipca 2009r. – akta administracyjne, karty nienumerowane). Dodatkowo w aktach brak jest faktur o powyższych numerach.
Należało mieć również na względzie, iż samodzielne przypisanie żądanych przez powodową spółkę kwot do danej umowy i wystawionej na jej podstawie faktury dodatkowo utrudniała okoliczność, iż dla księgowania wpłat dokonywanych przez R. P. (1) z tytułu dwóch umów powodowa spółka prowadziła jeden wspólny rachunek bankowy, każdą z dokonanych wpłat zaliczając wedle własnego uznania . Trafnie przy tym Sąd Okręgowy wskazał, że w takiej sytuacji, zgodnie z art. 451 § 1 kc, powodowa spółka powinna przy księgowaniu należności w pierwszej kolejności kierować się wskazaniami zainteresowanego, na zaspokojenie której należności dokonywana jest dana wpłata, a nie księgować je według własnego uznania, co z kolei skutkowało błędnym wyliczeniem zadłużenia. Skoro opłaty z tytułu dostaw energii do placu budowy R. P. (1) uiszczał w całości, to brak było podstaw do częściowego zaliczania ich na poczet opłat za dostarczanie energii elektrycznej do drugiego z obiektów, tj. (...).
Poza tym, jak wynika z akt postępowania administracyjnego, kwotę wskazaną w wezwaniu do zapłaty z dnia 12 listopada 2009r. zainteresowany uiścił w dniu 22 grudnia 2009r., a kwotę wskazaną w wezwaniu do zapłaty z dnia 12 lutego 2010r. – w dniach 7 i 22 stycznia 2010r., a zatem jeszcze przed sporządzeniem wezwania do zapłaty, na dowód czego zainteresowany przedstawił Prezesowi URE potwierdzenia przelewów (akta administracyjne, karty nienumerowane).
Poza tym w aktach brak jest dowodu doręczenie pierwszego z wezwań (w aktach znajduje się tylko dowód jego nadania listem poleconym), w związku z czym nie wiadomo, w jakiej dacie rozpoczął bieg czternastodniowy termin na uiszczenie należności. Natomiast w przypadku wezwania do zapłaty z dnia 12 stycznia 2010r., to brak jest nawet dowodu jego nadania na adres zainteresowanego, powodowa spółka przyznała zaś, że zostało ono nadane listem zwykłym (pismo z 14 stycznia 2011r., akta administracyjne karty nienumerowane).
W takim stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd Okręgowy prawidłowo zastosował w niniejszej sprawie art. 6 ust. 3a Prawa energetycznego uznając, że nie zostało wykazane, aby zachodziły podstawy do wstrzymania dostaw energii elektrycznej do obiektów zainteresowanego, w związku z czym zarzut powoda nie zasługiwał na uwzględnienie, co z kolei skutkowało koniecznością oddalenia wniesionej przez niego apelacji.
Odnosząc się natomiast do apelacji zainteresowanego stwierdzić należy, że nie zasługiwała ona na uwzględnienie z uwagi na brak interesu w zaskarżeniu (gravamen) po stronie tego skarżącego, ponieważ wniósł on apelację od orzeczenia dla niego korzystnego, tj. od wyroku oddalającego odwołanie dostawcy energii elektrycznej od wydanej na skutek wniosku zainteresowanego decyzji Prezesa URE stwierdzającej, iż dokonane przez ten podmiot wstrzymanie dostaw do obiektów nalężących do zainteresowanego było nieuzasadnione.
Poza tym należy podkreślić, że celem postępowania toczącego się na skutek odwołania od decyzji Prezesa URE jest wyłącznie zbadanie zasadności i zgodności z prawem tej decyzji. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie jest władny w ramach postępowania z zakresu regulacji energetyki rozstrzygać o naruszeniu dóbr osobistych stron. Jeśli zatem skarżący uważa, że na skutek wstrzymania dostaw energii elektrycznej jego dobra osobiste zostały naruszone, to może poszukiwać ochrony prawnej na drodze powództwa o ochronę dóbr osobistych, brak jest natomiast podstaw do uwzględnienia jego żądania o zasądzenie zadośćuczynienia lub odszkodowania z tego tytułu w ramach postępowania toczącego się według przepisów działu IV c (art. 479 46 – 479 56) Kodeksu postępowania cywilnego. Z tych samych przyczyn nie mógł zostać uwzględniony wniosek zainteresowanego o stwierdzenie bezskuteczności wypowiedzenia łączących go z powodem umów oraz nakazania powodowi dostarczania mu energii elektrycznej. Zgodnie bowiem z art. 479 53 § 2 kpc w razie uwzględnienia odwołania, sąd ochrony konkurencji i konsumentów zaskarżoną decyzję albo uchyla, albo zmienia w całości lub w części i orzeka co do istoty sprawy, w przeciwnym natomiast wypadku oddala odwołanie. Tym samym brak jest podstaw do wydania przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów innego orzeczenia, w szczególności uregulowania praw i obowiązków stron nieobjętych zaskarżoną decyzją lub rozstrzygnięcia zgłoszonych roszczeń odszkodowawczych.
Niejako na marginesie wskazać w tym miejscu należy, że postanowieniem z dnia 27 grudnia 2010r. Prezes URE nakazał już powodowej spółce podjęcie i kontynuowanie dostarczania energii elektrycznej do obu obiektów zainteresowanego (akta administracyjne, karty nienumerowane).
Natomiast uznanie danej praktyki za ograniczającą konkurencję następuje w drodze decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zgodnie z art. 10 ustawy z dnia 16 lutego 2007r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. z dnia 21 marca 2007r.), która podlega zaskarżeniu odwołaniem do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Postępowanie toczy się wówczas według przepisów art. 479 28 – 479 35 kpc. Brak jest zatem możliwości wydania przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów orzeczenia o uznaniu danej praktyki za ograniczającą konkurencję w ramach postępowania toczącego się na skutek odwołania od decyzji Prezesa URE, a nie od decyzji Prezesa UOKiK.
W takim stanie rzeczy, również apelacja zainteresowanego nie mogła zostać uwzględniona.
Konsekwencją oddalenia apelacji powoda było zasądzenie od niego na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, zgodnie z art. 98 § 1 kpc i § 14 ust. 3 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z dnia 3 października 2002 r.).
Z uwagi na powyższe, na podstawie art. 385 kpc, Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.