Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ka 149/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lipca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach

V Wydział Karny Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Myśliwiec

Sędziowie: SSR del. Katarzyna Gozdawa-Grajewska

SSO Anita Ossak (spr.)

Protokolant: Monika Brzoza

w obecności Wandy Ostrowskiej Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 3 lipca 2014 r.

sprawy:

J. B. /B./

syna A. i T.

ur. (...) w K.

oskarżonego o przestępstwo z art. 207 § 1 kk, art. 202 § 4 a kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 5 lutego 2014r. sygn. akt III K 340/12

I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata Z. W. kwotę

420 (czterysta dwadzieścia) złotych oraz 23% podatku VAT w kwocie 96,60 złotych (dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt groszy), łącznie kwotę 516,60 złotych (pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów obrony z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

III. zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów za postępowanie odwoławcze, obciążając nimi Skarb Państwa.

Sygn. akt V Ka 149/14

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Rybniku wyrokiem z dnia 5 lutego 2014r. sygn. akt III K 340/12 uznał oskarżonego J. B. za winnego tego, że:

- w okresie od 1 listopada 2010 roku do 3 maja 2011 roku w C. znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną K. B. w ten sposób, że wielokrotnie wszczynał awantury domowe, w trakcie których wyzywał pokrzywdzoną słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, poniżał, ograniczał swobodę wychodzenia z domu oraz kontaktów z innymi, groził pozbawieniem życia, a w dniu 2 lutego 2011 roku podczas kolejnej awantury stosował wobec K. B. przemocy fizyczną w postaci przyduszenia, czym wyczerpał znamiona ustawowe występku z art. 207 § 1 kk i za to na mocy art. 207 § 1 kk wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności;

- w okresie od 20 kwietnia 2011 roku do 22 kwietnia 2011 roku w C. posiadał w użytkowanym przez siebie telefonie komórkowym marki S. o numerze (...) treści pornograficzne z udziałem małoletniej poniżej lat 15 w postaci plików graficznych o nazwie D. oznaczonych kolejnymi cyframi od 1 do 5, tj. od (...).jpg do (...).jpg, czym wyczerpał znamiona ustawowe występku z art. 202 § 4 a kk i za to na mocy art. 202 § 4 a kk wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Na mocy art. 85 kk i art. 86 § 1 kk w miejsce orzeczonych wyżej w punkcie 1 i 2 kar pozbawienia wolności wymierzył oskarżonemu karę łączną 1 roku pozbawienia wolności.

Na mocy art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 § 1 pkt. 1 kk warunkowo zawiesił wobec oskarżonego wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby 3 lat.

Na mocy art. 73 § 1 kk oddał oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego.

Na mocy art. 29 ust. 1 Ustawy z dnia 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii adw. A. K. kwotę 1.728,00 złotych tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej obrony z urzędu świadczonej na rzecz oskarżonego i kwotę 397,44 złotych stanowiącą stawkę podatku od towarów i usług przewidzianą dla tego rodzaju czynności.

Na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił oskarżonego w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Od powyższego wyroku apelację wniósł obrońca oskarżonego, który na podstawie art. 425 i 444 KPK zaskarżył wyrok co do pkt. 1, 2, 3, 4, 5, w całości, tj. co do winy i kary, i na podstawie art. 438 pkt 2 i 3 KPK zarzucił wyrokowi:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, że oskarżony J. B. w okresie od 1 listopada 2010 roku do 3 maja 2011 roku w C. znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną K. B. w ten sposób, że wielokrotnie wszczynał awantury domowe, w trakcie których wyzywał pokrzywdzoną słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, poniżał, ograniczał swobodę wychodzenia z domu oraz kontaktów z innymi, groził pozbawieniem życia, a w dniu 2 lutego 2011 roku podczas kolejnej awantury stosował wobec K. B. przemoc fizyczną w postaci przyduszenia, oraz polegający na przyjęciu, że od 20 kwietnia 2011 roku do 22 kwietnia 2011 roku w C. posiadał w użytkowanym przez siebie telefonie komórkowym treści pornograficzne z udziałem małoletniej poniżej lat 15,w sytuacji gdy zebrany materiał dowodowy nie dawał podstaw do przyjęcia takich ustaleń, a to z przyczyn określonych w pkt 2 apelacji.

2.  naruszenie prawa procesowego, a to art. 7 KPK poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów i ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób sprzeczny ze wskazaniami wiedzy, doświadczenia życiowego oraz zasad logiki i prawidłowego rozumowania polegające na bezzasadnej odmowie wiarygodności przez Sąd I instancji wyjaśnień oskarżonego J. B., w których nie przyznaje się on do zarzucanego mu czynu znęcania się nad żoną K. B., jedynie ze względu na ich sprzeczność z zeznaniami K. B. oraz świadka M. K., w sytuacji, gdy prawidłowa ocena tych zeznań oraz wyjaśnień oskarżonego powinna prowadzić do ustalenia, iż pokrzywdzona sama wszczynała awantury domowe, jak również czynnie w nich uczestniczyła, co znajduje potwierdzenie w zeznaniach świadków: M. K. oraz U. W.,

3.  naruszenia prawa procesowego, a to art. 5 KPK poprzez naruszenie zasady, iż nie dające się usunąć wątpliwości powinny być rozstrzygane na korzyść oskarżonego, poprzez to, iż w sytuacji, gdy w niniejszej sprawie brak jednoznacznych dowodów na to, iż oskarżony J. B. umyślnie wszedł w posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletniej poniżej lat 15 oraz gdy z uzupełniającej opinii biegłego jednoznacznie wynika, iż w niniejszej sprawie nie da się ustalić w jaki sposób treści pornograficzne znalazły się na telefonie oskarżonego, Sąd przyjął, iż oskarżony umyślnie wszedł w ich posiadanie.

Mając na uwadze powyższe, skarżący wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie oskarżonego J. B. od zarzucanych mu czynów, ewentualnie

2.  o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozstrzygnięcia Sądowi pierwszej instancji,

3.  zasądzenie kosztów obrony z urzędu, w postępowaniu apelacyjnym, wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługiwała na uwzględnienie, gdyż podniesione w niej zarzuty były niezasadne.

Wbrew zarzutom zawartym w apelacji Sąd Rejonowy nie dopuścił się naruszenia prawa procesowego, jak i błędu w ustaleniach faktycznych.

Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje, iż Sąd I instancji miał w polu widzenia wszystkie dowody zebrane w sprawie, dokonał ich rzetelnej i wnikliwej oceny, a wysnute wnioski są logicznie, prawidłowe i zbieżne ze wskazaniami doświadczenia życiowego.

Sąd Rejonowy w sposób wyczerpujący i dokładny przeprowadził postępowanie dowodowe, gromadząc kompletny materiał dowodowy, dający podstawę do podjęcia merytorycznego rozstrzygnięcia. Tak zgromadzony materiał dowodowy został następnie poddany rzetelnej i co wymaga podkreślenia, kompleksowej analizie. Oceny wartości poszczególnych dowodów dokonano pod względem ich wewnętrznej spójności, wzajemnych relacji, z uwzględnieniem zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, bez wykroczenia poza ramy przysługującej sądowi swobodnej oceny dowodów.

Do takiej konkluzji, jak wyżej podkreślono, prowadzi analiza pisemnych motywów skarżonego orzeczenia, w których Sąd zaprezentował tok swojego rozumowania oraz wskazał, którym dowodom, w jakim zakresie i dlaczego dał wiarę, a którym i na jakiej podstawie waloru tego odmówił. Zaprezentowanemu tokowi rozumowania oraz wyprowadzonym wnioskom nie sposób zarzucić niespójności, sprzeczności, czy też braku logiki i braku uwzględnienia wskazań doświadczenia życiowego.

Podniesione zatem w apelacji obrońcy zarzut błędu w ustaleniach faktycznych i zarzut naruszenia prawa procesowego, a to art. 7 k.p.k. i art. 5 k.p.k. nie mogą być uznane za skuteczne.

Sąd Rejonowy dysponując bowiem kompletnie zgromadzonym i prawidłowo ocenionym materiałem dowodowym, dokonał na jego podstawie trafnych ustaleń faktycznych, które odzwierciedlają rzeczywisty przebieg zdarzeń.

Argumentacja zawarta w uzasadnieniu apelacji sprowadza się w istocie do polemiki z ustaleniami Sądu, bez przekonującego wskazania, jakich błędów w zakresie logicznego rozumowania, wskazań wiedzy i wskazań doświadczenia życiowego, miałby dopuścić się Sąd I instancji. Pomija także apelujący te dowody, które miał na uwadze Sąd I instancji i które stały się podstawą dokonanych przez Sąd ustaleń faktycznych, a które nie korelują z linią obrony oskarżonego.

Wbrew zarzutom skarżącego miał Sąd pełne podstawy, by za niewiarygodne uznać te wyjaśnienia oskarżonego, w których nie przyznając się do popełnienia zarzucanych mu czynów twierdził on, że to pokrzywdzona sama wywoływała awantury domowe oraz że nieświadomie posiadał on w swoim telefonie zdjęcia pornograficzne z udziałem małoletniej dziewczynki. Twierdzeniom takim przeczą bowiem zeznania pokrzywdzonej K. B. i świadków M. K., U. W. oraz P. W., w zakresie pierwszego z przypisanych oskarżonemu czynów z art. 207 § 1 k.k. Trafnie to właśnie tym dowodom, a nie wyjaśnieniom oskarżonego dał sąd orzekający wiarę, uznając, że były one stanowcze, konsekwentne, jak również wzajemnie się uzupełniały, tworząc logiczną całość, odzwierciedlającą przebieg nagannego zachowania oskarżonego względem pokrzywdzonej. Faktem jest, co miał na uwadze Sąd Rejonowy, że świadkowie M. K. i U. W. część informacji o zachowaniach się oskarżonego wobec pokrzywdzonej posiadały właśnie z relacji pokrzywdzonej, ale jednak pewne zachowania miały możliwość zaobserwować osobiście, a nadto zeznania samej pokrzywdzonej, jako spójne i konsekwentne mogły stanowić podstawę czynienia ustaleń faktycznych w sprawie.

Nie budzą także wątpliwości sądu odwoławczego ustalenia sądu meriti co do drugiego z przypisanych oskarżonemu czynów, z art. 202 § 4 a k.k. W tym bowiem zakresie słusznie oparł się Sąd na opinii biegłego sądowego z zakresu informatyki, nie znajdując żadnych przesłanek do kwestionowania wniosków tejże opinii. Analizując zawartość telefonu oskarżonego, a przede wszystkim ustalając jakie czynności były podejmowane wobec plików graficznych o nazwie (...) oznaczonych kolejnymi cyframi od 1 do 5 biegły wypowiedział się co do możliwych sposobów ich pozyskania, co podważyło twierdzenia oskarżonego w tym zakresie. Zawartość telefonu oskarżonego, co słusznie wykazał Sąd, przeczy temu aby nie wiedział on, iż posiada zapisane w nim zdjęcia o treści pornograficznej z udziałem małoletniej. Analiza i ocena powyższych dowodów, jaką przeprowadził sąd orzekający jest wyczerpująca i logiczna, więc przytaczanie tej argumentacji po raz wtóry jest bezprzedmiotowe.

Wbrew zarzutowi zawartemu w apelacji obrońcy oskarżonego brak jest jakichkolwiek podstaw do skutecznego formułowania naruszenia zasady wyrażonej w przepisie art. 5 § 2 k.p.k., która ma zastosowanie jedynie wówczas, gdy nie można było wyjaśnić występujących w sprawie wątpliwości. Analiza materiału dowodowego wskazuje wprost, że okoliczności niniejszej sprawy zostały wyjaśnione. Podkreślenia wymaga to, że żądane przez przepis art. 5 § 2 k.p.k. wątpliwości muszą mieć obiektywne uwarunkowania i to stwierdzone przez sąd sprawę rozstrzygający. Naruszenie wskazanej zasady jest możliwe bowiem tylko i wyłącznie w sytuacji, gdy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwości, co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa, a wobec niemożności ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonych. Wyrażona w art. 5 § 2 k.p.k. zasada w żadnej mierze nie nakłada na sąd obowiązku przyjęcia wersji najkorzystniejszej dla oskarżonych, lecz zakaz czynienia niekorzystnych domniemań w sytuacji, gdy stan dowodów nie pozwala na ustalenie faktów. Stanowczo stwierdzić trzeba, że tego rodzaju sytuacja nie wystąpiła w przedmiotowej sprawie, a zatem brak jest podstaw do formułowania zarzutu obrazy powołanego przepisu.

Tok rozumowania i sposób przeprowadzonej przez Sąd I instancji analizy poszczególnych dowodów, a następnie dokonanej oceny nie nasuwa żadnych zastrzeżeń. Sąd odwoławczy nie dopatrzył się w nich sprzeczności, niekonsekwencji, braku logiki, czy niespójności. Ocena każdego z pozyskanych dowodów dokonana została zgodnie ze wskazaniami wiedzy, doświadczenia życiowego oraz z poszanowaniem zasad prawidłowego rozumowania. Żadną miarą nie jest ona dowolna, mieści się w granicach swobody prawem przyznanej, stąd też ocena ta podlega ochronie przepisu art. 7 k.p.k. Podlega ona tym samym także aprobacie Sądu odwoławczego.

Odnosząc się natomiast do wymierzonej kary – zważywszy na kwestionowanie w apelacji winy oskarżonego i brzmienia art. 447 § 1 kpk – należy przyjąć, że również kara wymierzona im została po rozważeniu przez Sąd I instancji szeregu okoliczności mających wpływ na jej rodzaj i wymiar i nie można jej uznać za rażąco surową, dlatego i w tej części brak jest podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku.