Sygn. akt I ACa 1174/13
Dnia 15 stycznia 2014 r.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu – Wydział I Cywilny w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Jan Gibiec |
Sędziowie: |
SSA Janusz Kaspryszyn SSA Aleksandra Marszałek (spr.) |
Protokolant: |
Marta Perucka |
po rozpoznaniu w dniu 15 stycznia 2014 r. we Wrocławiu na rozprawie
sprawy z powództwa D. N.
przeciwko (...) w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu
z dnia 11 lipca 2013 r. sygn. akt I C 394/12
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki 25.000 zł (dwadzieścia pięć tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od 5 maja 2012 r., oddalając dalej idące powództwo i nie obciążając powódki kosztami postępowania;
2. oddala dalej idącą apelację;
3. znosi wzajemnie koszty zastępstwa procesowego;
4. nie obciąża powódki dalszymi kosztami postępowania;
5. nakazuje stronie pozwanej by uiściła na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Opolu 1.250 zł tytułem opłaty od apelacji.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 11 lipca 2013 r. Sąd Okręgowy w Opolu oddalił powództwo D. N., która dochodziła od strony pozwanej (...) w W. kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, 95.000 zł tytułem stosownego odszkodowania w związku ze znacznym pogorszeniem się sytuacji życiowej oraz renty w kwocie 800 zł miesięcznie – wszystkie roszczenia zgłoszone zostały w związku ze śmiercią J. N., ojca powódki w wypadku komunikacyjnym.
Sąd ten ustalił, że w dniu 21 grudnia 2011 r. w wypadku samochodowym śmierć poniósł ojciec powódki – J. N., który w chwili zdarzenia miał 43 lata. Małoletnia powódka, urodzona (...) pochodzi ze związku małżeńskiego J. N. z S. O., który to związek został rozwiązany przez rozwód w 1999 r. Powódka po rozwodzie zamieszkiwała z matką, J. N. łożył na córkę alimenty w kwocie po 300 zł miesięcznie, przekazywał też miesięcznie 100 zł, jako kieszonkowe, organizował wspólne wyjazdy, wycieczki, zabierał na wakacje, zapewniał takie atrakcje jak kino, teatr, kupował córce odzież, obuwie, opłacał telefon komórkowy. Powódka zawsze miała bardzo dobry kontakt z ojcem, czego nie zmieniło rozstanie rodziców. Widywała się z nim w weekendy, a codziennie miała kontakt telefoniczny, miała też dobre relacje z rodzicami ojca. D. N. otrzymuje rentę rodzinną po zmarłym ojcu w kwocie 414,04 zł miesięcznie. Towarzystwo (...) S.A. jako korespondent towarzystwa (...) na terenie Polski w ramach Systemu Zielonej Karty decyzją z dnia 30 kwietnia 2012 r. przyznało powódce – na podstawie art. 446 § 4 k.c. – zadośćuczynienie w kwocie 25.000 zł za krzywdę doznaną z tytułu śmierci ojca J. N., a z dnia 8 maja 2012 r. – na podstawie art. 446 § 3 k.c. – odszkodowanie w związku ze znacznym pogorszeniem sytuacji życiowej po stracie ojca w kwocie 7.000 zł.
Sąd Okręgowy uznał, iż kwota przyznanego przez pozwanego zadośćuczynienia w wysokości 25.000 zł w pełni spełnia funkcję kompensacyjną, a żądanie przyznania dalszego zadośćuczynienia nie znajduje podstaw tak faktycznych, jak i prawnych. W oparciu m.in. o opinię psychologa Sąd te uznał, że powódka nie odniosła żadnego uszczerbku na zdrowiu w wyniku śmierci ojca. Sąd nie znalazł również podstaw do uznania, że śmierć J. N. skutkowała znaczącym pogorszeniem się sytuacji życiowej powódki.
Apelację od powyższego wyroku w części oddalającej powództwo co do kwoty 49.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, wniosła powódka zarzucając naruszenie prawa materialnego, a to art. 446 § 4 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie i nie przyznanie powódce kwoty zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę ponad to, co zostało wypłacone przez pozwanego na etapie postępowania przesądowego, jak również naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i błąd w ustaleniach faktycznych. W oparciu o powyższe zarzuty powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na jej rzecz kwoty 49.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznana krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 19 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty, zmianę rozstrzygnięcia o kosztach poprzez zniesienie kosztów zastępstwa procesowego oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
W odpowiedzi na apelacje strona pozwana wniosła o jej oddalenie i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Apelacyjny zważył:
Apelacja powódki zasługuje częściowo na uwzględnienie.
Sąd Apelacyjny uznał, iż Sąd I instancji zgromadził w sprawie wyczerpujący materiał dowodowy i ocenił go w granicach określonych przepisem art. 233 k.p.c. i stanowi on podstawę także niniejszego rozstrzygnięcia.
Zarzuty podniesione w apelacji przez powódkę dotyczące naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. nie sposób było uznać za zasadne. Zaskarżone orzeczenie podlegało zmianie z uwagi na wskazane poniżej argumenty, nie zaś z uwagi na słuszność sformułowanego przez powódkę zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c.
Zadośćuczynienie znajdujące podstawę w art. 446 § 4 k.c. nie różni się rodzajowo od zadośćuczynienia dla samego poszkodowanego, ze swej natury stanowi formę pieniężnego wynagrodzenia niemajątkowych i z natury niewymiernych krzywd. Przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego ma na celu zrekompensować krzywdę za naruszenie prawa do życia w rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby (wyrok SA w Lublinie z dnia 7.07.2009 r., II AKa 44/09, LEX nr 523973). Naruszenie prawa do życia w rodzinie stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich. Ustalenie wysokości zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c. winno nastąpić według kryteriów branych pod uwagę przy zasądzaniu zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych (art. 23 i art. 24 w zw. z art. 448 k.c.), z uwzględnieniem jednak ciężaru gatunkowego naruszonego dobra (wyrok SA w Łodzi z dnia 14.04.2010 r., I ACa 178/10, niepubl.). Na rozmiar krzywdy, o której mowa w art. 446 § 4 k.c., mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek pokrzywdzonego (por. wyrok SN z dnia 3.06.2011 r., III CSK 279/10, LEX nr 898254, wyrok SN z 10.05.2012 r., IV CSK 416/11, Lex nr 1212823).
Odnosząc się w pierwszym rzędzie do przyznanego przez ubezpieczyciela i zaakceptowanego przez Sąd Okręgowy, a zakwestionowanego w apelacji, jako zbyt niskiego, zadośćuczynienia, podnieść należy, że określając wysokość „odpowiedniej sumy”, o której mowa w art. 446 § 4 k.c., sąd powinien niewątpliwie kierować się celami oraz charakterem zadośćuczynienia i uwzględnić wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej szkody niemajątkowej, przede wszystkim zakres doznanej krzywdy, o którym decydują takie czynniki jak zakres cierpień powódki, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonej ze zmarłym, wiek pokrzywdzonej i wpływ tragicznego zdarzenia, jakim była nagła i nieoczekiwana śmierć ojca na dalsze jej życie. Co się tyczy powódki, to trzeba przychylić się do zarzutu, iż Sąd I instancji ustalając ostatecznie kwotę zadośćuczynienia dla niej na 25.000 zł w niedostateczny sposób uwzględnił rozmiar krzywdy moralnej, jakiej doznała ona w wyniku gwałtownej śmierci ojca. Ojciec powódki zmarł, kiedy miała ona 15 lat, a więc kiedy była w wieku, gdy potrzeba bliskości z rodzicem jest szczególnie silna oraz kiedy dziecko zdaje już sobie doskonale sprawę z funkcji członków rodziny i z tego, jaką w ich życiu odgrywają rolę, a także potrafią sobie uświadomić stratę związaną z brakiem rodzica. Jak wynikało z zebranego materiału dowodowego powódka utrzymywała z ojcem bliskie kontakty, pomimo orzeczonego kilka lat wcześniej rozwodu pomiędzy jej rodzicami. Pełnił on w dalszym ciągu ważną rolę w jej życiu albowiem spędzali razem czas wolny, jeździli razem na wakacje i nawet fakt założenia przez ojca powódki nowej rodziny nie wpłynął na relacje ich wiążące. W wyniku tragicznej śmierci ojca powódki ich związek został definitywnie przerwany. Nie będzie on uczestniczył w jej dorastaniu, nie będzie ona mogła liczyć na jego pomoc i opiekę w przyszłości. Należało także uwzględnić, że proces godzenia się z odejściem bliskiej osoby u dziecka przebiega odmiennie niż u osoby dorosłej. U osoby dorosłej po okresie żałoby następuje proces oswajania z nową sytuacją, dostosowanie do nowych warunków. Utrata ojca w wieku 15 lat może być bardziej dokuczliwa z biegiem lat, niż bezpośrednio po śmierci rodzica. Na rozmiar krzywdy doznanej przez powódkę wpłynął również jej młody wiek w chwili śmierci ojca – powódka miała wówczas 15 lat. Tym samym uznać należało, że kwota 25.000 zł wypłacona tytułem zadośćuczynienia nie uwzględnia wszystkich negatywnych skutków, jakie zaszły u powódki, która straciła członka najbliższej rodziny, co odnosi się zarówno do stanu obecnego jak i przyszłego stanu powódki.
Podkreślenia wymagało, że charakter więzi między zmarłym a najbliższymi członkami jego rodziny, a tym samym rozmiar krzywdy osób, które utraciły bliskiego, o której mowa w art. 446 § 4 k.c., należy każdorazowo oceniać indywidualnie, unikając krzywdzących uogólnień i mając na uwadze wszystkie okoliczności rozpatrywanej sprawy. W tych warunkach – zdaniem Sądu Apelacyjnego – właściwym zadośćuczynieniem pieniężnym w rozumieniu przepisu art. 446 § 4 k.c. dla powódki po śmierci ojca, jest kwota 50.000 zł. Ponieważ Sąd I instancji oddalił żądanie powódki a w toku postępowania przesądowego pozwana wypłaciła już jej z tego tytułu 25.000 zł, przeto Sąd Apelacyjny zasądził na jej rzecz dalszą kwotę 25.000 zł zmieniając część oddalającą zaskarżonego wyroku. Mimo akcentowania i wysuwania na pierwszy plan kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia, nie utracił jednak aktualności wyrażany w orzecznictwie pogląd, że przy określaniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć na względzie także poziom życia i aktualne stosunki majątkowe społeczeństwa (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 1997 r., II CKN 273/97, niepubl.). Pogląd ten nie jest w żadnym razie przejawem lekceważenia dobra osobistego w postaci życia w rodzinie, lecz stanowi wyraz przekonania, że określając wysokość „odpowiedniej sumy” tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę – sąd, któremu ustawodawca pozostawił w tym względzie dużą swobodę, nie może abstrahować od stopy życiowej społeczeństwa. Porównanie kwoty zadośćuczynienia do aktualnych warunków i przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa ma z jednej strony zapewnić godziwe wynagrodzenie doznanej krzywdy, z drugiej natomiast zapobiec nieproporcjonalnemu przysporzeniu majątkowemu.
Przenosząc te ogólne rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy podnieść należy, że w wyniku wypadku komunikacyjnego powódka straciła ojca, członka najbliższej rodziny, co w ocenie Sądu Apelacyjnego uzasadnia przyznanie jej zadośćuczynienia w łącznej kwocie 50.000 zł. Odpowiada ona bowiem wymogowi utrzymania zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, jak i sum przyznawanych przez sądy powszechne w porównywalnych stanach faktycznych, z uwzględnieniem rzecz jasna indywidualnych okoliczności każdego rozpatrywanego przypadku (por. przykładowo wyrok SN z dnia 26 listopada 2009 r., II CSK 62/09). W tym stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił punkt I wyroku w ten sposób, że zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 25.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę z odsetkami ustawowymi od dnia 5 maja 2012 r. do dnia zapłaty, zaś apelacja powódki w pozostałej części podlegała oddaleniu.
Sąd II instancji, działając na podstawie art. 102 k.p.c. w związku z art. 108 k.p.c., odstąpił od obciążania powódki kosztami postępowania apelacyjnego na rzecz strony pozwanej z uwagi na sytuacje materialną i życiową powódki. Konsekwencją powyższej zmiany jest zmiana orzeczenia o kosztach i ich wzajemne zniesienie oraz obciążenie pozwanej opłatą od apelacji, od której to opłaty powódka była zwolniona.
bp