Sygn. akt II Ca 754/13
WYROKW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ |
Dnia |
8 maja 2014r. |
|||
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie: |
||||
Przewodniczący |
SSO Irena Dobosiewicz (spr.) |
|||
Sędziowie |
SO Bogumił Goraj SO Aurelia Pietrzak |
|||
Protokolant |
sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz |
|||
po rozpoznaniu w dniu 8 maja 2014r. w Bydgoszczy |
||||
na rozprawie |
||||
sprawy z powództwa: D. K. |
||||
przeciwko: (...) Spółce Akcyjnej w W. |
||||
o zapłatę |
||||
na skutek apelacji powoda |
||||
od wyroku Sądu Rejonowego w Inowrocławiu VII Zamiejscowego Wydziału Cywilnego z siedzibą w Mogilnie |
||||
z dnia 19 czerwca 2013r. sygn. akt. VII C 31/13 |
I. oddala apelację;
II. nie obciąża powódki kosztami postępowania apelacyjnego poniesionymi
przez pozwanego.
Na oryginale właściwe podpisy
II Ca 754/13
Powódka D. K. wniosła pozew przeciwko (...) SA z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 50.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 448 kc w zw. z art. 24 § 1 kc wraz
z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 27.04.2012r. do dnia zapłaty i kosztami procesu. W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że w dniu 13.09.1999r.
w P. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego śmierć poniósł mąż powódki. Powódka wskazała, że pozwany w procesie likwidacji szkody nie uwzględnił roszczeń z art. 23, 24 i 448 kc, wobec czego powódka w dniu 05.04.2012 r. wezwała pozwanego do zapłaty, jednakże bezskutecznie. Powódka podała również, że w wyniku śmierci męża na zawsze została pozbawiona poczucia bliskości, miłości i przywiązania z jego strony, śmierć męża wywołała u niej bowiem trudne do ocenienia cierpienie i ból, depresję, przygnębienie, apatię, poczucie osamotnienia i brak wsparcia ze strony bliskiej osoby. Wskazała też, że po śmierci męża całkowicie odcięła się od świata zewnętrznego, cierpiała na brak snu i łaknienia oraz zanik energii życiowej. Powódka również wskazała, że jej zmarły mąż był bardzo zżyty z dziećmi, a dzieci szczególnie dotkliwie przeżyły jego śmierć. Zdaniem powódki w wyniku śmierci męża doszło do naruszenia dobra osobistego w postaci więzów krwi, prawa do życia w pełnej rodzinie, prawa do uzyskania pomocy i oparcia w rodzinie. Powódka w uzasadnieniu pozwu przytoczyła uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 22.10.2010r., sygn. akt III CZP 76/10, w której Sąd ten wskazał, że „najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 kc w zw. z art. 24 § 1 kc zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 03.08.2008r.". Powódka wskazała również, że dochodzona pozwem kwota rekompensuje jej krzywdę związaną ze śmiercią męża.
Pozwany (...) SA z siedzibą w W., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika będącego radcą prawnym,
w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki kosztów procesu. W ocenie pozwanego osobom trzecim, w tym bliskim zmarłemu w wyniku czynu niedozwolonego przed dniem 03.08.2008r. (data wejścia w życie art. 446 § 4 kc) nie przysługują roszczenia objęte pozwem, bowiem wówczas przepisy pozwalały dochodzić roszczeń wyłącznie temu, którego dobro osobiste było bezpośrednio naruszone deliktem. Pozwany wskazał, że odmienne od jego stanowiska orzecznictwo Sądu Najwyższego, na które powołuje się powódka, nie ma charakteru wiążącego i jest powszechnie krytykowane. Pozwany wskazał, że żądanie zapłaty zadośćuczynienia po ponad 13 latach od zdarzenia poddaje
w wątpliwość zasadność roszczeń powódki, powódka nigdy wcześniej nie zgłaszała w tym przedmiocie roszczenia do pozwanego.
Wyrokiem z dnia 19 czerwca Sąd Rejonowy w Inowrocławiu
VII Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w M. powództwo oddalił, nie obciążył powódki kosztami procesu poniesionymi przez pozwanego oraz rozstrzygnął, w punktach 3 i 4, o kosztach sądowych.
Sąd Rejonowy ustalił, że:
W dniu 13 września 1999 r. w miejscowości P. gmina (...) doszło do wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć poniósł mąż powódki J. K.. Sprawca wypadku skazany został prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Mogilnie z dnia 13 listopada 2002r., wydanym w sprawie o sygn. akt II K 40/02. W toku postępowania karnego ustalono, że sprawca wypadku oraz J. K. w chwili zdarzenia byli nietrzeźwi. W dacie zdarzenia pojazd, którym poruszał się sprawca wypadku, tj. S. (...) o numerze rejestracyjnym (...) posiadał zawartą z pozwanym (...) SA z siedzibą w W. umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody wyrządzone ruchem tego pojazdu.
Dzieci powódki i J. K. w dacie jego śmierci miały odpowiednio córka - 9 lat a syn 13 lat. Powódka i jej mąż byli zgodnym małżeństwem, okazjonalnie prowadzili życie towarzyskie, J. K. uczestniczył w opiece i wychowaniu dzieci. Bezpośrednio przed śmiercią mąż powódki pracował dorywczo jako kierowca, wspólnie z powódką prowadził około 1 hektarowe przydomowe gospodarstwo rolne. Powódka przed śmiercią męża głównie zajmowała się domem i wychowywaniem dzieci a także dorywczo pracowała. Z powódką i jej mężem mieszkała teściowa powódki, która zmarła rok po śmierci J. K.. Po śmierci męża powódce finansowo pomagała rodzina, dzieci powódki w związku ze śmiercią ojca otrzymały renty. Powódka po śmierci męża nadal zajmowała się domem i wychowywaniem dzieci. Powódka nie korzystała z pomocy psychologa ani psychiatry, a śmierć męża nie wywołała
u powódki jakichkolwiek trwałych zaburzeń w sferze psychicznej. Powódka przeżyła emocjonalnie śmierć męża, jednak mieściło się to w kategoriach typowej reakcji żałoby. Śmierć męża nie wpłynęła w istotnym stopniu na funkcjonowanie powódki w życiu zawodowym i osobistym. Obecnie powódka mieszka tylko
z synem, od około dwóch lat cierpi na chorobę nowotworową i w związku
z chorobą zaczęła korzystać z pomocy psychologa.
Przy tak poczynionych ustaleniach zważył Sąd Rejonowy, iż istota sporu sprowadza się do ustalenia, czy w związku ze śmiercią J. K. powódce należy się zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych powódki
w postaci więzów krwi, prawa do życia w pełnej rodzinie, prawa do uzyskiwania pomocy i oparcia w rodzinie a jeżeli tak, to w jakiej wysokości.
Zgodnie z art. 448 kc w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Zgodnie z art. 23 i 24 k.c. dobra osobiste przykładowo wymienione w tym przepisie pozostają pod ochroną prawa cywilnego, a w wypadku ich bezprawnego zagrożenia lub naruszenia można domagać się m.in. stosownego zadośćuczynienia. Między stronami niniejszego procesu bezprawność działania sprawcy wypadku, w którym zginał J. K. i jego wina nie budziły wątpliwości, nadto zostały stwierdzone prawomocnym wyrokiem karnym. Sąd Rejonowy wskazał, że prawo do życia w pełnej rodzinie, prawa do uzyskiwania pomocy i oparcia w rodzinie są dobrami osobistymi, o których mowa w art. 23 k.c. Więzi rodzinne stanowią fundament prawidłowego funkcjonowania każdego człowieka.
Sąd Rejonowy w pełni podzielił pogląd, że możliwe jest żądanie zadośćuczynienia w przypadku zdarzenia mającego miejsce przed 3.08.2008 r.
Zgodził się z powódką, że śmierć osoby najbliższej powoduje naruszenie dobra osobistego osoby związanej emocjonalnie ze zmarłym, wskazał jednak,
że nie każdą więź rodzinną niejako automatycznie należy zaliczyć do katalogu dóbr osobistych, lecz jedynie taką, której zerwanie powoduje ból, cierpienie, rodzi poczucie krzywdy. Osoba dochodząca roszczenia na podstawie art. 448 kc powinna zatem wykazać istnienie tego rodzaju więzi, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie, a także rozmiar krzywdy, a zdaniem Sądu powódka zadaniu temu nie sprostała i nie udowodniła rozmiaru krzywdy, nie wykazała na czym polega jej krzywda, a także nie wykazała stopnia naruszenia jej dobra. Samo określenie przez powódkę w pozwie, że po śmierci męża została pozbawiona poczucia bliskości, miłości i przywiązania z jego strony oraz że cierpiała na zanik energii życiowej, nie wystarcza dla uznania zasadności dochodzenia zadośćuczynienia z art. 448 kc w zw. z art. 24 § 1 kc. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 22 lutego 2004 roku, II ACa 641/03 wskazał, iż podstawowym kryterium dla ustalenia wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia na podstawie art. 448 kc jest rozmiar i intensywność doznanej krzywdy, ocenianej według miar obiektywnych, oraz stopień negatywnych konsekwencji dla pokrzywdzonego wynikających z dokonanego naruszenia dobra osobistego.
Z opinii biegłego psychiatry wynika wprost, że u powódki na skutek śmierci męża nie doszło do jakichkolwiek trwałych zaburzeń w sferze psychicznej, powódka co prawda przeżyła emocjonalnie śmierć męża, jednakże mieściło się to w kategoriach typowej reakcji żałoby. Biegły psychiatra wskazał w opinii, że bezpośrednio po śmierci męża powódka poprawnie funkcjonowała, prawidłowo wypełniała rolę matki, wykazała się zaradnością w kwestii uzyskania renty dla dzieci a jako terapia wystarczało jej wsparcie rodziny. Powódka nie korzystała
z pomocy psychologa ani psychiatry. W ocenie biegłego psychiatry śmierć męża nie wpłynęła w istotnym stopniu na funkcjonowanie powódki w życiu zawodowym i osobistym. Powódka co prawda wymaga być może okresowego wsparcia psychologicznego, jednakże zdaniem biegłego nie ma to żadnego związku z odległym faktem tragicznej śmierci jej męża. Sąd w pełni podziela wnioski biegłego. W ocenie Sądu powódka w chwili obecnej w sposób szczególny przeżywa fakt wyprowadzki córki(w swoich zeznaniach na tę okoliczność podała: „ja przeżyłam tę wyprowadzkę, w domu zrobiło się pusto, cicho") oraz traumatyczny dla niej fakt, iż cierpi na nowotwór („teraz w związku
z chorobą jak sobie uświadomiłam, że mnie też może czekać śmierć, to przeżywam wszystko od nowa"). Opinię tę Sąd Rejonowy podzielił w całości.
W tak przedstawiających się okolicznościach Sąd na podstawie art. 448 kc w zw. z art 24 § 1 kc w zw. z art. 6 kc powództwo oddalił.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 kpc.
Apelację od wyroku wniosła powódka, zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 448 k.c. wskutek dokonania jego błędnej wykładni polegającej na uznaniu, że dla przyznania sumy odpowiedniej tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych musi wystąpić nietypowa reakcja żałoby oraz prawa procesowego, tj. art. 233 kpc, które miało istotny wpływ na wynik sprawy poprzez sprzeczność dokonanych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz dokonania dowolnej oceny dowodów i nieuzasadnione przyjęcie, że powódka nie wykazała w sposób wystarczający rozmiaru i intensywności doznanej krzywdy oraz stopnia negatywnych konsekwencji wiążących się ze śmiercią męża.
Wskazując na powyższe zarzuty domagała się powódka zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa oraz zarządzenia od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów procesu.
Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja podlegała oddaleniu.
Sąd Okręgowy w całości aprobuje poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne, przyjmując je za własne. Także rozważania natury prawnej, w oparciu o przepisy art. 23 i 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. należy podzielić.
Rację ma Sąd Rejonowy, powołując się na ugruntowany już
w orzecznictwie pogląd, że na podstawie art. 448 k.c. przysługuje najbliższym członkom rodziny zmarłego zadośćuczynienie za doznaną w związku ze śmiercią, która nastąpiła w wyniku wypadku (delikt) zaistniałego przed dniem 3 sierpnia 2008 r. (wyrok SN z 11.05.2011 r., II CSK 621/10 czy uchwała
z 22.10.2010 r. sygn. akt III CZP 76/10).
Rację ma także, gdy wskazuje Sąd Rejonowy, że do dóbr osobistych,
o których mowa w art. 23 k.c. należy prawo do życia w pełnej rodzinie.
W realiach przedmiotowej sprawy powódka, domagając się zadośćuczynienia w związku ze zdarzeniem z 1999 r., wskazywała właśnie na zerwanie więzi rodzinnej, zwłaszcza z uwagi na szczególny stosunek bliskości łączący ją ze zmarłym mężem.
Sąd Rejonowy, wbrew zarzutowi naruszenia art. 448 k.c. prawidłowo ocenił, że powódka, wskazując na naruszenie dóbr osobistych w postaci więzi rodzinnej łączącej ją ze zmarłym mężem, winna w toku procesu dodatkowo wykazać intensywność i rozmiar krzywdy, jakiej doznała wskutek naruszenia tego dobra oraz na czym polegało naruszenie. Tymczasem, w ocenie Sądu Okręgowego, także sądu meriti, powódka, działająca przecież przez profesjonalnego pełnomocnika, w ogóle nie potrafiła sprostać temu obowiązkowi, zwłaszcza w kontekście opinii biegłego psychiatry S. L. z dnia 17 kwietnia 2013 r. Wnioski zawarte w opinii uprawniały Sąd Rejonowy do poczynania ustaleń, iż u powódki na skutek śmierci męża, która miała miejsce w 1999 r., nie doszło w ogóle do jakichkolwiek trwałych zaburzeń w sferze psychicznej, zaś przeżycia wywołane śmiercią męża mieściły się w kategoriach typowej rekcji żałoby. Co więcej, śmierć męża nie wpłynęła też na jej funkcjonowanie w życiu osobistym jako matki. Powódka nie korzystała z pomocy psychiatry czy psychologa.
Powódka nie zgłosiła żadnych zastrzeżeń do opinii, będąc zaś wysłuchana w charakterze strony (k.112 akt) powiedziała, że śmierć męża nie wywołała w niej zaburzeń w sferze psychicznej, krzywda zaś jakiej doznała, przejawiała się tym, że wszystkie sprawy, w tym urzędowe, musiała sama załatwić, gdyż wcześniej robił to zmarły mąż.
Powyższe nie czyni jednak zasadnym uwzględnienia zarzutów apelacji
w kontekście naruszenia art. 448 k.c.
Powyższe okoliczności przesądzają o bezzasadności tego zarzutu.
Drugi z zarzutów dotyczący naruszenia art. 233 kpc pozostaje
w bezpośrednim związku z zarzutem naruszenia prawa materialnego, tj. art. 448 k.c., który, o czym wyżej, został uznany za bezzasadny, zaś rozważania Sądu Okręgowego dotyczące tego zarzutu wskazują jednoznacznie, że nie sposób zarzucić Sądowi Rejonowemu dowolnej oceny dowodów i sprzeczności ustaleń.
Sąd Rejonowy dysponował zeznaniami powódki i opinią biegłego psychiatry i dowody te poddał wnikliwej ocenie, która ostatecznie uprawniała Sąd do oddalenia powództwa.
W konsekwencji Sąd Okręgowy apelację na mocy art. 385 kpc oddalił.
W przedmiocie zaś kosztów postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy, podzielając stanowisko Sądu Rejonowego, uznał za zasadne skorzystanie
z uprawnienia, jakie daje przepis art. 102 kpc i odstąpił od obciążania powódki tymi kosztami.