Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 września 2014 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Śródmieścia Wydział VIII Cywilny

w składzie :

Przewodniczący : SSR Anna Martyniec

Protokolant: Małgorzata Pluskota

po rozpoznaniu w dniu 17 września 2014 r. we Wrocławiu na rozprawie sprawy

z powództwa (...) S.A. w L.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A w W. na rzecz strony powodowej (...) S.A. w L. kwotę 4 172,15 zł (cztery tysiące sto siedemdziesiąt dwa złote i piętnaście groszy) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi:

- od kwoty 2 867,78 zł od dnia 10 października 2010 r. do dnia zapłaty,

- od kwoty 1 304,37 zł od dnia 20 sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala dalej idące powództwo;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 1 261 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje stronie pozwanej uiść na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia) kwotę 279,86 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa i brakującej opłaty od pozwu.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 30 kwietnia 2013 r. strona powodowa (...) S.A. z siedzibą w L., reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, wniosła o zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 2.867,78 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 10.10.2010 r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania.

W uzasadnieniu pozwu wskazała, iż w wyniku kolizji z dnia 09 września 2010 r. doszło do uszkodzenia samochodu marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiącego własność (...) S.A. we W.. Strona pozwana uznała swoją odpowiedzialność za skutki tego zdarzenia i wypłaciła odszkodowanie w wysokości 6.097,14 zł netto. Wskazała, iż strona pozwana w sporządzonym kosztorysie przyjęła 15 % urealnienia na części oryginalne i stawkę za roboczogodzinę w kwocie 60 zł. Podała, iż w dniu 30 stycznia 2013 r. zawarła z (...) S.A. umowę przelewu wierzytelności z tytułu szkody powstałej w pojeździe i wezwała stronę pozwaną do wypłaty odszkodowania, określając jego wysokość na kwotę 2.867,78 zł. Jednakże strona pozwana nie ustosunkowała się do wezwania.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu podała, iż wypłaciła już poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie 6.097,14 zł, a wysokość odszkodowania jest adekwatna do poniesionej szkody oraz obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy, ustalone według cen występujących na rynku lokalnym. Podniosła, iż strona powodowa w żaden sposób nie wykazała, że pojazd został naprawiony, a koszty naprawy przewyższają wartość wypłaconego odszkodowania.

W piśmie procesowym z dnia 7 sierpnia 2014 r. strona powodowa rozszerzyła powództwo o dalszą kwotę 1.304,37 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 9 września 2010 r. do dnia zapłaty.

Ustosunkowując się do rozszerzonego powództwa strona pozwana wniosła o jego oddalenie i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Podniosła, że żądanie od kwoty 1.304,37 zł odsetek ustawowych od dnia 9 września 2010 r. nie jest zasadne i sprzeczne z art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c..

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

W dniu 09 września 2010 r. około godziny 11.00 w miejscowości K. doszło do wypadku komunikacyjnego. Kierujący samochodem marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) nie zauważył wyprzedzającego go samochodu marki R. (...) i zepchnął go na płot znajdujący się po lewej stronie drogi. Pojazd marki R. (...) stanowił własność (...) S.A.

Dowód:

-

Akta szkody, a w nich notatka urzędowa ze zdarzenia drogowego.

(...) S.A. zawiadomił stronę pozwaną o szkodzie w dniu 9 września 2010 r. Pismem z dnia 14 września 2010 r. strona pozwana poinformowała (...) S.A., że przyznane zostało mu odszkodowanie w kwocie 6.097,14 zł.

Dowód:

-

Akta szkody, a nich pismo z dnia 14 września 2010 r.

W dniu 30 stycznia 2013 r. strona powodowa zawarła z (...) S.A. z siedzibą we W. umowę przelewu wierzytelności, na podstawie której nabyła od (...) S.A. wierzytelność w stosunku do strony pozwanej wynikającą z dochodzenia należności z tytułu szkody powstałej w pojeździe marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) powstałej na skutek zdarzenia z dnia 09.09.2010 r.

Dowód:

-

Umowa przelewu wierzytelności k. 13-14.

Pismem z dnia 18 lutego 2013 r. strona powodowa wezwała stronę pozwaną do zapłaty kwoty 2.867,78 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 10 października 2010 r. do dnia zapłaty.

Dowód:

-

Akta szkody, a w nich pismo z dnia 18 lutego 2013 r.

Pismem z dnia 22 maja 2013 r. strona pozwana poinformowała stronę powodową, iż podtrzymuje dotychczasowe stanowisko w sprawie.

Dowód:

-

Akta szkody, a w nich pismo z dnia 22 maja 2013 r.

Koszt naprawy pojazdu według stawek roboczogodzin dla prac blacharsko-mechanicznych, równych 90 zł netto i lakierniczych równych 100,00 zł netto oraz zastosowaniu oryginalnych części zamiennych wynosił 10.269,29 zł netto (12.528,53 zł brutto). Koszt naprawy pojazdu powinien obejmować ceny oryginalnych części zamiennych, bez obniżania ich wartości.

Dowód:

-

Opinia biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej k.74-78.

Sąd zważył co następuje

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Fakt powstania szkody w pojeździe marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...), jak również odpowiedzialność strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. co do zasady nie były w sprawie sporne. Również zakres prac koniecznych do przywrócenia pojazdu do daty sprzed kolizji drogowej nie był kwestionowany.

Spór sprowadzał się do ustalenia wysokości powstałej w pojeździe szkody.

Mając na uwadze całokształt materiału dowodowego, w szczególności zaś treść opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej, której to treści strony nie zakwestionowały, Sąd doszedł do przekonania, iż strona powodowa zasadnie domagała się wypłaty odszkodowania uzupełniającego.

Zgodnie bowiem z brzmieniem przepisu art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili (§ 2). Z kolei z treści przepisu art. 9 w zw. z art. 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wynika, iż umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków. Umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje również szkody wyrządzone umyślnie lub w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczającego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność.

Zastosowanie cytowanego wyżej przepisu art. 363 k.c. w sferze odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela prowadzi do wniosku, że treścią świadczenia ubezpieczyciela wynikającą z umowy ubezpieczenia OC nie jest jednak przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wypadku (restytucja techniczna samochodu), ale naprawienie szkody powstałej w ogóle w majątku poszkodowanego wywołanej uszkodzeniem pojazdu. Odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia OC wypłaca się zawsze w pieniądzu. Jak przy tym jednoznacznie wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego odszkodowanie ubezpieczeniowe przy ubezpieczeniu OC jest odszkodowaniem w pełnej wysokości, polegającym na zapłacie kwoty koniecznej do przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed wypadku ( por. wyrok SN z dnia 11.06.2003 r., V CKN 308/01, wyrok SN z dnia 20.02.2002 r., V CKN 903/00). Jak przy tym zgodnie podkreśla się w judykaturze, obowiązek naprawienia szkody przez ubezpieczyciela nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierzał ją naprawić. Odszkodowanie ma bowiem wyrównać mu uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę. Dla powstania odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela istotne znaczenie ma jedynie fakt powstania szkody, a nie fakt jej naprawienia. Poszkodowanemu w związku z ruchem pojazdu mechanicznego przysługuje w ramach ubezpieczenia OC roszczenie odszkodowawcze z chwilą powstania obowiązku naprawienia szkody, a nie dopiero po powstaniu kosztów naprawy samochodu. Okoliczność naprawienia szkody nie ma też znaczenia dla określenia wysokości przysługującego poszkodowanemu odszkodowania ubezpieczeniowego, ponieważ wysokość ta powinna ściśle odpowiadać kosztom wyrównania uszczerbku, jaki pojawił się w majątku poszkodowanego po powstaniu wypadku komunikacyjnego, a więc kosztom przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku ( por. wyrok SA w Poznaniu z dnia 22.02.2007 r., I ACa 1179/06, wyrok SN z dnia 16.05.2002 r., V CKN 1273/00, wyrok SN z dnia 16.01.2002 r., VI CKN 635/00 i orzecznictwo tam przywołane).

O przywróceniu zaś pojazdu do stanu sprzed zdarzenia można zaś mówić jedynie wtedy, gdy stan pojazdu po naprawie, pod każdym względem: technicznym, zdolności użytkowej, części składowych, trwałości, wyglądu estetycznego odpowiada stanowi tegoż pojazdu sprzed wypadku. Rzecz bowiem uznaje się za naprawioną, gdy jej stan nie odbiega od stanu sprzed wyrządzenia szkody ( por. wyrok SA w Łodzi z dnia 10.11.1992 r., I ACr 410/92).

Jak wynika zatem z powyższego, poszkodowanemu przysługiwało odszkodowanie w pełnej wysokości równej rzeczywiście poniesionej szkodzie. Brak było zatem podstaw do zastosowania współczynnika amortyzacji przy cenach części zamiennych, czy też współczynnika odchylenia przy pracach mechanicznych, jak to uczyniła w swojej kalkulacji strona pozwana. Poszkodowany nie jest bowiem zobowiązany do poszukiwania części najtańszych, lecz części, dzięki którym możliwe jest przywrócenie samochodu do stanu sprzed wypadku z zachowaniem wszystkich jego parametrów i funkcji ( por. także wyrok SN z dnia 25 kwietnia 2002 r., I CKN 1466/99). Jak to również zauważył biegły sądowy, brak było w aktach szkody jakiejkolwiek informacji na temat tego, że części które miały być wymienione bądź naprawione były wcześniej już poddane naprawie blacharsko-lakierniczej lub były uszkodzone, co mogłoby ewentualnie uzasadniać obniżenie ich ceny.

W świetle powyższego Sąd doszedł do przekonania, iż strona powodowa uprawniona była do domagania się zwrotu wyliczonych kosztów naprawy pomniejszonych o już wypłacone odszkodowanie. Skoro zaś szkoda w pojeździe wyniosła 10.269,29 zł netto (12.528,53 zł brutto), strona powodowa uprawniona była do domagania się wyrównania jej w całości.

Wysokość powstałej szkody Sąd przyjął za biegłym sądowym z zakresu techniki samochodowej M. B.. Strony jej wysokości oraz sposobu wyliczenia, tj. zastosowanych cen części samochodowych koniecznych do naprawy oraz stawek za roboczogodzinę, nie kwestionowały. Nadto, w ocenie Sądu, biegły sądowy w sposób wyczerpujący i szczegółowy wyjaśnił sporne w sprawie kwestie. Wskazać przy tym należy, iż, Sąd za biegłym sądowym przyjął, iż brak było podstaw do oszacowania kosztów naprawy pojazdu inaczej niż przy zastosowaniu części oryginalnych bez obniżenia ich cen, w sytuacji, gdy z akt szkody nie wynikało, ażeby części te były uszkodzone, naprawiane, bądź zużyte. Sąd przychylił się również do argumentacji biegłego, iż w dacie powstania szkody średnie stawki za roboczogodzinę prac mechanicznych i blacharskich na terenie zamieszkania poszkodowanego kształtowały się na poziomie 90 zł, a lakierniczych na poziomie 100 zł netto. Strony wyliczeń biegłego nie kwestionowały. Tym samym również Sąd nie znalazł podstaw do odmowy uznania wiarygodności oraz mocy dowodowej sporządzonej przez biegłego opinii uznając ją za spójną, logiczną i wyczerpującą.

Skoro zatem wysokość szkody wyliczona została na kwotę 10.269,29 zł netto zł, zaś strona pozwana wypłaciła już kwotę 6.097,14 zł, Sąd zasądził na rzecz strony powodowej kwotę 4.172,15 zł.

Orzeczenie w kwestii odsetek od zasądzonej kwoty Sąd oparł o treść przepisu art. 481 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych stanowi, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

Skoro poszkodowany zgłosił stronie pozwanej szkodę w dniu 9 września 2010 r. domagając się zapłaty kwoty 2.867,78 zł obowiązek wypłaty przez stronę pozwaną odszkodowania w tej kwocie realizował się w dniu 9 października 2010 r. Dlatego też Sąd zasądził odsetki od pierwotnie żądanej kwoty od dnia 10 października 2010 r., albowiem od tego dnia strona pozwana pozostawała w zwłoce z zapłatą zasądzonej kwoty. Od kwoty 1.304,37 zł Sąd zasądził odsetki od dnia 20 sierpnia 2014 r., albowiem strona powodowa zgłosiła takie żądanie dopiero w piśmie z dnia 7 sierpnia 2014 r. i – zdaniem Sądu, dopiero z tym momentem stało się wymagalne roszczenie o zapłatę odszkodowania w tej kwocie. Jak wynika z pisma procesowego strony pozwanej datowanego na 19 sierpnia 2014 r. – w dacie tej niewątpliwie było już doręczone jej rozszerzone żądanie, a zatem pozostawał w opóźnieniu z jego spełnieniem od dnia następnego, tj. 20 sierpnia 2014 r.

W oparciu o powyższe, należało orzec, jak w punkcie I i II wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c. zgodnie, z którym sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Mając na uwadze, iż strona powodowa wygrała sprawę niemalże w całości (ulegając jedynie co do części odsetek) Sąd uznał, iż należy jej się zwrot wszystkich poniesionych przez nią kosztów postępowania. Dlatego też Sąd zasądził na jej rzecz kwotę 1.261 zł, na którą składa się kwota 617 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa, kwota 500 zł uiszczona tytułem zaliczki na wynagrodzenie biegłego oraz kwota 144 zł tytułem uiszczonej opłaty od pozwu.

Orzeczenie zawarte w punkcie IV sentencji wyroku znajduje podstawę w art. 100 zd. 2 k.p.c. w związku z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Brakujące koszty w sprawie, w postaci wydatków na wynagrodzenie biegłego (214,86 zł) i opłaty od rozszerzonego pozwu (65 zł) wyniosły łącznie 279,86 zł. Sąd mając zatem na uwadze wynik postępowania nakazał stronie pozwanej, aby uiściła brakującą część kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa.

Z tych też przyczyn orzeczono jak w sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

1)  odnotować uzasadnienie,

2)  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi strony pozwanej i pełnomocnikowi strony powodowej,

3)  kal. 14 dni.