Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XI C 1102/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

W., dnia 9 lipca 2014 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu XI Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący:SSR Małgorzata Dasiewicz - Kowalczyk

Protokolant:Magdalena Truszkowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 lipca 2014 r. we W.

sprawy z powództwa N. J.

przeciwko (...) S.A. V. (...) w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. V. (...) w W. na rzecz powoda N. J. kwotę 3.700,00 zł (trzy tysiące siedemset złotych) wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 23.04.2013r do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.290,71 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sygn. akt 1102/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 lipca 2013 roku powód N. J. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...) Spółka Akcyjna V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda kwoty 7.700 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 23 kwietnia 2013 roku do dnia zapłaty a także zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 1200 zł oraz opłaty skarbowej 17 zł od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 17 stycznia 2013 roku, uczestniczył on w kolizji drogowej, której sprawca był ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej w zakładzie strony pozwanej. Jak podał powód, na skutek kolizji doznał on skręcenia kręgosłupa w odcinku szyjnym, urazu głowy i stłuczenia kolana prawego. W Wojewódzkim Szpitalu (...) we W. gdzie udzielono powodowi pomocy po zdarzeniu i wykonano niezbędna badania diagnostyczne, w związku z powstałymi obrażeniami przepisano powodowi środki przeciwbólowe i zlecono dalszą kontrolę u lekarza internisty. W związku z tym, że dolegliwości bólowe nie ustępowały, powód podjął leczenie u lekarza chirurga. W związku ze zdarzeniem przebywał on na zwolnieniu lekarskim od dnia 17 stycznia 2013 roku do dnia 8 lutego 2013 roku, był także zmuszony przez dwa tygodnie nosić kołnierz ortopedyczny i korzystać z pomocy osób trzecich przy wykonywaniu codziennych czynności. Ponadto powód podał, że miał trudności w prowadzeniu samochodu, ponieważ w związku z dłuższym przebywaniem w wymuszonej pozycji odczuwał dolegliwości bólowe. Przedmiotowa szkoda została zgłoszona stronie pozwanej pismem z dnia 2 kwietnia 2013 roku. Po wymianie korespondencji strona pozwana poinformowała, że przyznała na rzecz powoda kwotę 2.300 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Wypłacona przez stronę pozwaną tytułem zadośćuczynienia kwota, w ocenie powoda nie uwzględniała wszystkich skutków wypadku powstałych na jego zdrowiu.

W dniu 18 września 2013 roku strona pozwana złożyła odpowiedź na pozew, wnosząc o oddalenie powództwa w całości i zasadzenie od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Strona pozwana wskazała, że istotnie, w dniu 17 stycznia 2013 roku powód uczestniczył w wypadku komunikacyjnym, w którym doznał obrażeń ciała, a w dacie zdarzenia sprawca posiadał zawartą ze stroną pozwaną umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. W związku ze zgłoszeniem powstania szkody pozwany wszczął postępowanie likwidacyjne, w którym po dokonaniu analizy dokumentacji medycznej a także opinii medycznej w zakresie oceny skutków wypadku na przyszłość pozwany podjął decyzję o przyznaniu na rzecz powoda kwoty 2.300 zł tytułem zadośćuczynienia. Strona pozwana wskazała, że w jej ocenie dotychczas wypłacone na rzecz powoda świadczenie jest odpowiednie w rozumieniu przepisu art. 445 § 1 Kodeksu cywilnego, odpowiada skutkom odniesionych przez niego obrażeń ciała, jest adekwatne i rekompensuje doznaną krzywdę a przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia wzięte zostały pod uwagę wszelkie okoliczności sprawy w tym zakres i skutek doznanych obrażeń ciała, przebieg, czas trwania i złożoność procesu leczenia, rozmiar doznane krzywdy i stopień natężenia cierpień psychicznych i fizycznych. Strona pozwana wskazała ponadto, że żądana przez powoda kwota 7.700 zł jest rażąco wygórowana. Na uzasadnienie tego twierdzenia strona pozwana wskazała, że stwierdzony u powoda uraz nie stanowi przeszkód przy wykonywaniu większości czynności życia codziennego, jak bowiem wskazują zasady doświadczenia życiowego noszenie miękkiego kołnierza ortopedycznego nie uniemożliwia normalnego funkcjonowania w stopniu wymagającym korzystania z opieki osób trzecich, a powoływane przez powoda argumenty świadczą o braku jego wiarygodności. Strona pozwana wskazała także, że opisywane przez powoda dolegliwości mogły powstać niezależnie od urazu z dnia 17 stycznia 2013 roku na skutek szeregu innych czynników, uwarunkowania cywilizacyjne powodują bowiem, że bóle kręgosłupa występują u coraz młodszych pacjentów. Powód nie wykazał dowodów na poddanie się leczeniu rehabilitacyjnemu, co ma istotne znaczenie, bo zaniechanie w tej kwestii mogłoby przyczynić się do zwiększenia rozmiarów szkody.

Odnośnie żądania odsetek strona pozwana wskazała, ze nie zasługuje na uwzględnienie początkowy termin naliczania odsetek od kwoty zadośćuczynienia, żądanie to powiem powstaje w sprzeczności z istniejącym orzecznictwem sądów powszechnych i Sądu Najwyższego. W ocenie strony pozwanej dopiero całokształt okoliczności ujawnionych w toku postępowania, pozwala na zajęcie stanowiska w przedmiocie ewentualnego należnego stronie powodowej świadczenia, brak zatem podstaw do przyjęcia, że pozwany pozostawał w zwłoce z wypłatą świadczenia z tytułu zadośćuczynienia. Ponadto, przyznanie odsetek od kwoty zasądzonej tytułem zadośćuczynienia pieniężnego, poczynając od daty wcześniejszej niż data wyrokowania, skutkuje istotnym podwyższeniem sumy zadośćuczynienia ponad kwotę uznaną przez Sąd za odpowiednia w chwili orzekania.

W dalszym toku sprawy strony podtrzymywały dotychczasowe stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 17 stycznia 2013 r. powód jako kierowca pojazdu marki R. o nr rej. (...) uczestniczył w kolizji drogowej z pojazdem marki F. o nr rej. (...). Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic (...) we W., kiedy to kierujący pojazdem marki F. nie udzielił pierwszeństwa przejazdu czym doprowadził do bocznego zderzenia obu pojazdów. W trakcie zderzenia powód był trzeźwy i miał zapięte pasy bezpieczeństwa. Bezpośrednio po wypadku, powód nie odczuwał dolegliwości bólowych, pojechał do pracy.

Dowód: zaświadczenie – k. 9

przesłuchanie powoda – k. 73

J. S., który w dniu 17 stycznia 2013 roku kierował pojazdem marki F. o nr rej. (...) był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej (...) Spółka Akcyjna V. (...) z siedzibą w W..

/okoliczność niesporna/

Jeszcze tego samego dnia, w którym doszło do kolizji, powód zaczął odczuwać bóle głowy i szyi. W związku z tym powód udał się do Wojewódzkiego Szpitala (...) we W. przy ulicy (...), gdzie wykonano mu zdjęcie RTG kręgosłupa szyjnego i rozpoznano skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa. Powodowi zalecono noszenie miękkiego kołnierza szyjnego przez okres 10 – 14 dni, przyjmowanie I. i kontrolę w POZ.

Dowód: wynik badania RTG k. 10

karta informacyjna Szpitalnego Oddziału Ratunkowego k. 11

skierowanie do poradni specjalistycznej k. 12

przesłuchanie powoda – k. 73;

Po wypadku powód kontynuował leczenie w Poradni (...) Ogólnej. U powoda zdiagnozowano skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa, powierzchniowy uraz powłok głowy i stłuczenie kolana prawego. W okresie dwóch tygodni od wypadku powód używał miękkiego kołnierza ortopedycznego. Powód przebywał na zwolnieniu lekarskim przez okres 3 tygodni tj. do dnia 8 lutego 2013 roku. Przez cały okres leczenia powód odczuwał bóle kręgosłupa oraz przez okres 3 tygodni bóle kolana, w związku z czym przyjmował leki przeciwbólowe.

Dowód: karty porady (...) k. 13 – 15

zaświadczenia lekarskie (...) k. 16 - 17

zeznania świadka I. J. (1), k. 72-73

przesłuchanie powoda, k. 73

W czasie bezpośrednio po zdarzeniu powód odczuwał znaczne ograniczenie w wykonywaniu codziennych prac i w codziennym funkcjonowaniu. Z uwagi na odniesione obrażenia i powstałe na ich skutek dolegliwości powód nie mógł pomagać żonie przy załatwianiu bieżących spraw życia codziennego, przy opiece nad dzieckiem, robieniu zakupów, gotowaniu.

Dowód: zeznania świadka I. J. (2), k. 72-73

przesłuchanie powoda – k. 73;

opinia biegłych z zakresu neurologii i chirurgii urazowej i ortopedii k. 87 - 92

Powód w chwili obecnej ma 28 lat. Wskutek wypadku z dnia 17 stycznia 2013 roku doznał urazu kręgosłupa szyjnego oraz powierzchniowego urazu głowy i kolana prawego bez następstw. Powód nie doznał w związku ze zdarzeniem długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. W okresie bezpośrednio po zdarzeniu z powodu bólu i ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego powód odczuwał utrudnienia w codziennym funkcjonowaniu – mógł samodzielnie wykonywać wszystkie czynności związane z samoobsługą lecz sprawiało to dla niego trudność, wykonywał je wolniej i ostrożniej. Długotrwałe przebywanie w pozycji siedzącej, związane z charakterem wykonywanej przez niego pracy zawodowej, powoduje u powoda okresowe dolegliwości bólowego kręgosłupa. Z uwagi na charakter pracy zawodowej powód powinien wykonywać codziennie ćwiczenia wzmacniające gorset mięśniowy kręgosłupa szyjnego. Rokowanie na przyszłość u powoda jest pomyślne.

Dowód: opinia pisemna biegłych sądowych z zakresu neurologii, chirurgii urazowej i ortopedii – k. 87 - 92;

opinia ustna biegłego sądowego S. L. k. 138-139;

przesłuchanie powoda, k. 73

Pismem z dnia 2 kwietnia 2013 roku powód zgłosił stronie pozwanej szkodę na osobie związaną z wypadkiem z dnia 17 stycznia 2013 roku i wezwał do zapłaty kwoty 10. 000 zł tytułem zadośćuczynienia. Na skutek zgłoszenia strona pozwana prowadziła postępowanie likwidacyjne. W związku z wymianą korespondencji pomiędzy stronami, powód ponowił wezwanie w piśmie z dnia 15 kwietnia 2013 roku. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, pismem z dnia 22 kwietnia 2013 roku strona pozwana poinformowała o przyznaniu powodowi zadośćuczynienia w wysokości 2.300 zł i świadczenie w tej wysokości wypłaciła.

Dowód: pismo powoda z dnia 2 kwietnia 2013 roku, k. 18-20

pismo strony pozwanej z dnia 5 kwietnia 2013 roku, k. 21

pismo powoda z dnia 15 kwietnia 2013 roku, k. 26

pismo strony pozwanej z dnia 22 kwietnia 2013 roku, k. 27

akta szkody, k. 51-66

przesłuchanie powoda, k. 73

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Samoistnym źródłem zobowiązania jest na ogół fakt wyrządzenia szkody, za którą ustawa czyni kogoś odpowiedzialnym. Treścią nowo powstałego stosunku jest uprawnienie do uzyskania odszkodowania i odpowiadający temu uprawnieniu obowiązek naprawienia szkody nazywany reżimem odpowiedzialności ex delicto.

Powód mógł dochodzić odszkodowania według swego wyboru od ubezpieczonego sprawcy, od ubezpieczyciela lub obu łącznie. Współodpowiedzialność tych podmiotów ma charakter in solidum, bowiem każdy z nich ma obowiązek zaspokoić to samo roszczenie odszkodowawcze, z innych jednak tytułów prawnych. Zawarcie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej nakłada zatem na ubezpieczyciela obowiązek naprawienia szkody w razie nastąpienia określonego w umowie wypadku. Adresatem tego świadczenia odszkodowawczego jest osoba trzecia, która doznała uszczerbku majątkowego lub niemajątkowego, jakkolwiek samo zdarzenie wyrządzające szkodę obciąża ubezpieczonego, a nie ubezpieczyciela. Ubezpieczyciel staje się zobowiązanym wobec poszkodowanego z racji wiążącej go umowy z ubezpieczającym. Przesłanką zatem powstania obowiązku świadczenia przez ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (art. 822 § 1 k.c.) jest stan odpowiedzialności cywilnej ubezpieczającego (ubezpieczonego) za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej.

Przepis art. 822 § 1 k.c. stanowi bowiem, iż przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Według § 2 umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o których mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia. W oparciu zaś o § 4 uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela określony jest przez zakres odpowiedzialności ubezpieczonego, w granicach sumy gwarancyjnej (tak. i.in.: art. 36 ust 1 ustawy z 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, Dz. U. 2003., Nr 124 poz. 1152 z późn.zm.).

W świetle art. 436 § 2 zdanie 1 k.c. w razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody samoistni posiadacze mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych czyli na zasadzie winy.

Przesłankami odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego, które warunkują powstanie obowiązku naprawienia szkody w rozumieniu przepisów reżimu deliktowego są: szkoda w znaczeniu uszczerbku w dobrach osoby poszkodowanej, fakt wyrządzający szkodę czyli działanie lub zaniechanie działania oraz związek przyczynowy pomiędzy szkodą, a faktem. Pierwsza grupa przepisów, na której opiera się odpowiedzialność, a z którą mamy do czynienia w niniejszym przypadku, to odpowiedzialność na zasadzie winy. Zgodnie z art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Przepis art. 415 k.c. przyznaje zdecydowane pierwszeństwo zasadzie winy przed innymi zasadami odpowiedzialności i wskazuje na konieczność ustalenia wszystkich trzech opisanych powyżej przesłanek odpowiedzialności sprawcy czyli szkody, fakt z którym ustawa wiąże odpowiedzialność sprawcy – czyn własny noszący znamiona winy w znaczeniu obiektywnym – co oznacza bezprawność postępowania, czyli działanie naruszające jakieś reguły postępowania, nakazy czy zakazy i w znaczeniu subiektywnym, czyli wadliwość działania sprawcy: podmiotowa, subiektywna, związana z elementem przewidywania i skutku, a wreszcie związek przyczynowy pomiędzy działaniem sprawcy i szkodą. Na pojęcie szkody w szerokim ujęciu składa się szkoda majątkowa oraz szkoda niemajątkowa czyli krzywda. Regułą w polskim prawie cywilnym jest kompensacja szkody majątkowej wynikającej ze zdarzeń, z którymi ustawa łączy odpowiedzialność cywilną. Natomiast naprawienie szkody wymaga w każdej sytuacji wyraźnego tytułu normatywnego. Ponadto podkreślić należy, że możliwość żądania zadośćuczynienia ograniczona została wyłącznie do reżimu odpowiedzialności ex delicto.

Zgodnie z ogólnymi regułami dowodowymi ( art. 6 kc ) ciężar dowodu co do wszystkich wymienionych w art. 415 kc przesłanek odpowiedzialności spoczywa na poszkodowanym.

W niniejszej sprawie bezspornym był fakt, iż w dniu 17 stycznia 2013 r. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego powód N. J. doznał obrażeń ciała. Bezspornym było również, że samoistny posiadacz pojazdu, który doprowadził do przedmiotowej kolizji, był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Strona pozwana nie kwestionowała swej odpowiedzialności względem powoda co do zasady, w toku postępowanie likwidacyjnego wypłaciła już powodowi kwotę 2.300 zł tytułem zadośćuczynienia.

W niniejszej sprawie kwestią sporną pomiędzy stronami była odpowiednia wysokość zadośćuczynienia pieniężnego mającego stanowić rekompensatę za całokształt ujemnych dla poszkodowanego następstw wypadku: fizycznych (ból, cierpnie) i psychicznych (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniem fizycznym i następstwami uszkodzenia ciała/rozstroju zdrowia, dyskomfort w mobilności, poczucie osamotnienia). W sprawie należało zatem ustalić, czy spełnione przez stronę pozwaną świadczenie było adekwatne do następstw wypadku, a także czy stanowiło ono rzeczywistą rekompensatę za doznanego przez powoda cierpienia.

Żądanie powoda w zakresie zapłaty kwoty 7.700 zł, oparte było na przepisie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., zgodnie z którymi w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Odnośnie żądania zasądzenia zadośćuczynienia to zgodnie z art. 445 k.c., w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym (w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia) sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Przepisy kodeksu cywilnego w części dotyczącej czynów niedozwolonych stanowią jedynie podstawę materialnoprawną roszczenia o zadośćuczynienie, jednakże nie zawierają żadnych kryteriów jakie należałoby uwzględnić przy ustaleniu jego wysokości. Kryteria te zostały wypracowane przez judykaturę, szczególnie przez Sąd Najwyższy. Kierując się tymi wskazaniami należy stwierdzić, że Sąd każdorazowo winien jest oceniać wysokość zadośćuczynienia w oparciu o konkretne okoliczności faktyczne sprawy, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Ocena tego, co niezmierzalne jest zawsze sporna, bo należy ocenić stopień i czas odczucia cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość skutków deliktu, rozmiar kalectwa, prognozy na przyszłość czy niemożność wykonywania czynności życia codziennego, które dotychczas nie stanowiły problemu.

Z utrwalonego już orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że pojęcie "sumy odpowiedniej" użyte w art. 445 § 1 k.c. w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyrok SN z dnia 28 września 2001 r., III CKN 427/00, nie publ.). Sąd przy określaniu wysokości zadośćuczynienia ma obowiązek w każdym przypadku dokonywać oceny konkretnego stanu faktycznego i brać pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Okoliczności te, to przede wszystkim, rozmiar doznanych cierpień fizycznych a więc ból, długotrwałość leczenia, trwałość następstw zdarzenia i inne dolegliwości, a także cierpienia psychiczne, czyli negatywne uczucia przeżywane w związku z doznanymi cierpieniami fizycznymi. Nie bez znaczenia przy dokonywaniu tej oceny jest także wiek poszkodowanego i skutki uszkodzenia ciała w zakresie ogólnej zdolności do normalnego funkcjonowania, prognozy na przyszłość, konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym, niemożność wykonywania czynności zwykle podejmowanych przez osoby w zbliżonym wieku, a także stosunki majątkowe stron (por. wyrok SN z dnia 10.06.1999 r., II UKN 681/98, OSNP z 2000 r., z. 16, poz. 626; wyrok SA w Katowicach z dnia 03.11.1994 r., III APr 43/94, OSA z 1995 r., z. 5, poz. 41).

Mając na względzie powyższe, Sąd dokonał oceny sytuacji życiowej powoda przed wypadkiem i po nim oraz w oparciu o te ustalenia oszacował zakres doznanej przez powoda krzywdy, a w konsekwencji – zakres przysługującego powodowi zadośćuczynienia, odpowiedniego do wyrządzonej przez sprawcę krzywdy. Rozważanie te doprowadziły Sąd do wniosku, że wypłacone powodowi zadośćuczynienie w kwocie 2.300 zł nie oddaje w pełni doznanej przez niego krzywdy, a zasądzenie dalszej kwoty 3.700 zł jest w pełni zasadne.

Na wstępie Sąd zbadał czy powód odniósł w związku z wypadkiem uszczerbek na zdrowiu. Choć okoliczność ta nie określa w bezwzględny sposób wysokości należnego zadośćuczynienia, gdyż nie w każdym wypadku z niskim procentowo uszczerbkiem na zdrowiu koresponduje niewielka krzywda. Doznany uszczerbek to tylko jeden z aspektów zmiany sytuacji życiowej powoda i musi zostać uwzględniony przez Sąd przy analizowaniu doznanej krzywdy.

Mając zatem powyższe na uwadze, na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd ustalił, iż powód w chwili obecnej ma 28 lat. Wskutek wypadku z dnia 17 stycznia 2013 roku doznał urazu kręgosłupa szyjnego oraz powierzchniowego urazu głowy i kolana prawego bez następstw. Powód pozostawał na zwolnieniu lekarskim przez okres 3 tygodni. Po wypadku powód odczuwał bóle głowy i szyi. W Wojewódzkim Szpitalu (...) we W. przy ulicy (...) wykonano mu zdjęcie RTG kręgosłupa szyjnego ( k. 10 ) i rozpoznano skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa. Powodowi zalecono noszenie miękkiego kołnierza szyjnego przez okres 10 – 14 dni, przyjmowanie środków przeciwbólowych i kontrolę w POZ. ( karta informacyjna Szpitalnego Oddziału Ratunkowego k. 11, skierowanie do poradni specjalistycznej k. 12, przesłuchanie powoda – k. 73 ). Po wypadku powód kontynuował leczenie w Poradni (...) Ogólnej. W okresie dwóch tygodni od wypadku powód używał miękkiego kołnierza ortopedycznego. Przez cały okres leczenia powód odczuwał bóle kręgosłupa oraz przez okres 3 tygodni bóle kolana, w związku z czym przyjmował leki przeciwbólowe. ( karta porady (...) k. 13 – 15, zaświadczenia lekarskie (...) k. 16 – 17 ). Powód co prawda nie doznał w związku ze zdarzeniem uszczerbku na zdrowiu, jednakże w okresie bezpośrednio po zdarzeniu z powodu bólu i ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego, powód odczuwał utrudnienia w codziennym funkcjonowaniu – mógł samodzielnie wykonywać wszystkie czynności związane z samoobsługą lecz sprawiało to dla niego trudność, wykonywał je wolniej i ostrożniej. Długotrwałe przebywanie w pozycji siedzącej, związane z charakterem wykonywanej przez niego pracy zawodowej tj. pracy kierowcy, powoduje u powoda okresowe dolegliwości bólowego kręgosłupa. Rokowania na przyszłość u powoda są pomyślne. Jednakże z uwagi również na charakter pracy zawodowej powód powinien wykonywać codziennie ćwiczenia wzmacniające gorset mięśniowy kręgosłupa szyjnego.

Sąd dokonując powyższych ustaleń oparł się na dokumentacji medycznej, zeznaniach świadka I. J. (1) ( k. 72-73 ), przesłuchaniu powoda a także opinii pisemnej i ustnej biegłych sądowych. Oceny dopuszczonej w niniejszej sprawie opinii biegłych z zakresu ortopedii i neurologii Sąd dokonał przy zastosowaniu art. 233 § 1 k.p.c. na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłych, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków. W ocenie Sądu złożona opinia jest wyczerpująca, zrozumiała, rzetelna i logiczna. Sąd nie dostrzegł w niej jakichkolwiek braków, błędów czy wadliwości. Ze sporządzonej opinii jednoznacznie wynika stan faktyczny i materiał dowodowy, na jakim oparli się biegli. Formułowane następnie przez biegłych na ich podstawie wnioski są jasne i rzeczowe. Co najważniejsze jednak stwierdzenia zawarte w kompletnych opiniach są przekonywujące oraz znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Powyższe uwagi zachowują aktualność również w stosunku do ustnej uzupełniającej opinii biegłego z zakresu ortopedii S. L.. Mając na uwadze także powyższe opinie biegłych sądowych, których ostatecznie żadna ze stron w przedmiotowym postępowaniu nie kwestionowała, Sąd nie oparł się na dokumencie załączonym przez powoda do pisma z dnia 2 kwietnia 2014 r. tj. karty badania ( k. 107 ) uznając, iż powód nie wykazał, iż odczuwane w chwili obecnej silne napięcie mięśni przykręgosłupowych pozostają w związku przyczynowym z w/w wypadkiem. Brak bowiem w karcie badania szczegółowych informacji odnośnie okoliczności, a przede wszystkim sposobu przeprowadzenia badania.

W świetle powyższego Sąd uznał, że kwota zadośćuczynienia w wysokości 3.700 zł, oprócz wypłaconej już powodowi kwoty 2.300 zł, w pełni rekompensuje krzywdy fizyczne i psychiczne. Określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oparto na obiektywnych i sprawdzalnych kryteriach, kierując się celami oraz charakterem zadośćuczynienia, przy uwzględnieniu jednak indywidualnej sytuacji strony, jak intensywność i długotrwałość cierpień, wpływ na życie prywatne i zawodowe, zmianę warunków życiowych.

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził kwotę 3700 zł, jak w pkt I wyroku oddalając powództwo w pozostałym zakresie, jak w pkt II wyroku.

Żądanie odsetek od niniejszej kwoty za czas opóźnienia spełnienia świadczenia pieniężnego uzasadnia treść art. 481 § 1 k.c. Żądanie zasądzenia odsetek istnieje bez względu na to, czy strona powodowa poniosła w związku z opóźnieniem szkodę i czy opóźnienie jest następstwem okoliczności, za które pozwana ponosi odpowiedzialność. Zgodnie z 481 § 2 k.c. w niniejszej sprawie po stronie powodowej należą się odsetki ustawowe, jako, że stopa odsetek nie była z góry oznaczona. Termin spełnienia świadczenia może być oznaczony (w ustawie lub umowie) albo może wynikać z właściwości zobowiązania – w pozostałych zaś sytuacjach świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania (art. 455 k.c.). W przypadku świadczenia ubezpieczyciela z tytułu umowy OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2013, poz. 392) ustanowiono 30 – dniowy termin do wypłaty odszkodowania, liczony od daty zgłoszenia szkody. Jak wynika z akt sprawy powód zgłosił szkodę ubezpieczycielowi pismem z dnia 2 kwietnia 2013 r. Po wymianie korespondencji strona pozwana decyzją z dnia 22 kwietnia 2013 r. przyznała powodowi zadośćuczynienie w kwocie 2300 zł., a zatem powód był uprawniony do żądania zasądzenia odsetek ustawowych od dnia 23 kwietnia 2013 r., skoro stron pozwana posiadała już wszelkie informacje umożliwiające ustalenie zadośćuczynienia.

Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł, jak w pkt I.

Rozstrzygnięcie o kosztach w punkcie III sentencji wyroku oparto na przepisie art. 100 zdanie 2 k.p.c. zgodnie z którym Sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. W ocenie Sądu biorąc pod uwagę charakter żądania powoda i okoliczność, iż zasądzenie należnej powodowi sumy zależało od oceny Sądu uzasadniało zastosowanie art. 100 zdanie 2 kpc. Oczywiście Sąd wkładając na jedną ze stron obowiązek zwrotu kosztów procesu, zasądza od niej na rzecz jej przeciwnika tylko należne koszty procesu, nie zasądza natomiast od przeciwnika tych kosztów, które przy stosunkowym rozdzieleniu należałyby się drugiej stronie. W takim przypadku zatem pozwany zwraca powodowi należne mu w sprawie koszty procesu od uwzględnionej części powództwa, nie może natomiast żądać od powoda kosztów procesu od części oddalonej ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 października 1969 r. I CR 186/69, Biul. SN 1970, nr 8-9,poz. 151 ).

Na koszty postępowanie poniesione przez powoda w ogólnej kwocie 2688,98 zł składała się opłata sądowa od pozwu w wysokości 385 zł, wynagrodzenie pełnomocnika powoda w osobie radcy prawnego ustalone na podstawie § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2013. poz. 490) na kwotę 1200 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, wykorzystana zaliczka na biegłych sądowych w wysokości 1086,98 zł ( koszt sporządzenia opinii pisemnych przez dwóch biegłych sądowych 511,52 zł + 575,46 zł ( k. 97 i k. 118 ) ).

W niniejszej sprawie, wobec uwzględnienia powództwa w 48 % w takiej też części przysługiwał powodowi, w oparciu o cytowany powyżej przepis art. 100 zdanie 2 kpc, zwrot kosztów postępowania od strony pozwanej. W związku z powyższym Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1290,71 zł ( 2688,98 zł X 48 % ) zwrotu kosztów postępowania, jak w pkt III wyroku.

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować;

2.  Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi strony pozwanej;

3.  Kalendarz 14 dni;