Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III Ca 750/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 lutego 2014 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi w sprawie o sygn. akt I C 729/13 zasądził od Szpitala (...) w W. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej w Ł. kwotę 141,97 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 5 lipca 2013 roku do dnia zapłaty oraz 124 złote tytułem zwrotu kosztów procesu (wyrok k. 283).

Powyższe rozstrzygnięcie oparto na następujących ustaleniach faktycznych.

W ramach prowadzonej działalności pozwany nabywał od spółki (...) usługi medyczne. Za dostarczone usługi spółka ta wystawiła fakturę VAT. W dniu 16 marca 2011 r. spółka zawarła z powodem umowę o współpracy w zakresie obsługi wierzytelności i udzielania poręczeń. Na mocy tej umowy powód poręczył istniejące i niewymagalne, jak również przyszłe zobowiązania Zakładów wymienionych w załączniku nr I do umowy, do górnej granicy określonej w umowie na kwotę 9.000.000 zł. Poręczenie dotyczyło wyłącznie zobowiązania z tytułu należności głównych.

Powód zobowiązał się dokonać zapłaty poręczonego zobowiązania na rzecz (...) w określonym w umowie terminie. Ponieważ pozwany nie zapłacił dostawcy należności wynikającej z faktury VAT o numerze (...)-000 powód spłacił za pozwanego kwotę należności głównej, czyli kwotę 1.306,88 zł. Pozwany dokonał zapłaty należności głównej w dniu 27 maja 2013 roku. Powód następnie wystawił notę odsetkową (...)/2012-07-26 z wyliczeniem odsetek od dnia wymagalności roszczenia do dnia zapłaty, opiewającą na kwotę 141,97 zł

Ustalenia stanu faktycznego były niesporne, nie rodziły jakichkolwiek wątpliwości. Spór, przeniesiony do postępowania apelacyjnego, powstał na gruncie interpretacji prawnej sytuacji stron.

W związku z treścią zarzutów, badaniu poddano istotę umowy o współpracy, zawartych przez powoda z dostawcą pozwanego. Sąd I instancji w szczególności zwrócił uwagę na ustawowy zakaz dokonywania czynności prawnych mających za cel zmianę wierzyciela samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej bez zgody organu założycielskiego.

Sąd I instancji zauważył, że powód zawierając z wierzycielami pozwanego umowy poręczenia (art. 876 § 1 kc) i spłacając dług, zgodnie z art. 518 kc wstąpił w prawa zaspokojonych wierzycieli. Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, iż umowa poręczenia nie jest objęta zakresem normy art. 54 ust. 5 ustawowy z dnia 15 kwietnia 2011 roku o działalności leczniczej, a wcześniej przepisu art. 53 ust. 6 ustawy o ZOZ, gdyż celem umowy poręczenia nie jest zmiana wierzyciela, a skutek taki następuje w tym przypadku z mocy prawa, stanowiąc w momencie zawierania umowy zdarzenie przyszłe i niepewne (uzasadnienie wyroku k. 284 – 285).

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany. Orzeczenie zostało zaskarżone w całości, a skarżący zarzucił:

1.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym,

2.  naruszenie art. 53 ust. 6 ustawy o ZOZ i art. 54 ust. 5 i 6 ustawy o działalności leczniczej, art. 58 § 1 i 2 k.c, 518 k.c i art. 876 k.c.

3.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. – bez wskazania zakresu i sposobu, w jaki przepis ten miałby zostać naruszony przez Sąd I instancji.

W oparciu o powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu według norm przepisanych, ewentualnie – o uchylenie w całości wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania apelacyjnego (apelacja k. 289 – 293).

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm prawem przepisanych (odpowiedź na apelację k. 302 – 310).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna, skutkując zmianą zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Istotą sporu w niniejszej sprawie była w istocie ocena prawna umów, z których wynikało dochodzone pozwem świadczenie.

Zaakcentować należy, że Sąd odwoławczy nie jest związany treścią zarzutów apelacyjnych. Sąd odwoławczy, będąc instancją merytoryczną, zgodnie z art. 382 kpc, orzeka na podstawie materiału dowodowego zebranego w postępowaniu w I instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29.11.2002 r., sygn. akt IV CKN 1574/00). W postępowaniu apelacyjnym Sąd II instancji rozpoznaje sprawę przez dokonanie niezbędnych ocen prawnych, chociażby dotyczące ich zarzuty nie były podniesione w apelacji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21.10.2005 r., sygn. akt I PK 77/05, publ. OSNP z 2006 r., Nr 19-20, poz. 293). W odniesieniu do podstawy faktycznej rozstrzygnięcia Sądu II instancji Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 23.3.1999 r., sygn. akt III CZP 59/98, publ. OSNC z 1999 r., Nr 7-8, poz. 124, mającej moc zasady prawnej, stwierdził, że Sąd II instancji może zmienić ustalenia faktyczne stanowiące podstawę wydania wyroku Sądu I instancji bez przeprowadzenia postępowania dowodowego uzasadniającego odmienne ustalenia. W późniejszym wyroku z dnia 08.02.2000 r., sygn. akt II UKN 385/99, publ. OSNAPiUS z 2001 r., Nr 15, poz. 493, podkreślono, że Sąd II instancji ma prawo i obowiązek dokonać własnej oceny wyników postępowania dowodowego, niezależnie od tego, czy ustaleń dokonuje po przeprowadzeniu nowych dowodów, ponowieniu dotychczasowych, czy też jedynie wskutek niepodzielenia ustaleń dokonanych przez Sąd I instancji. Podstawowym założeniem postępowania apelacyjnego jest bowiem dążenie do wydania merytorycznego rozstrzygnięcia, opartego na materiale zebranym przez Sąd I instancji i przez Sąd odwoławczy. Sąd II instancji winien samodzielnie ocenić całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego z uwzględnieniem faktów z zakresu notoryjności powszechnej i urzędowej, faktów przyznanych lub niezaprzeczonych, a także domniemań prawnych. Skoro postępowanie odwoławcze ma przede wszystkim wymiar merytoryczny, dopiero zaś w drugiej kolejności kontrolny, to uznać też trzeba, iż rozstrzygając sąd odwoławczy może i musi oprzeć się na własnych ustaleniach. Trybunał Konstytucyjny zgodził się z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w powołanej uchwale z 23.3.1999 r., III CZP 59/98 – że ustalenia Sądu II instancji mogą być odmienne od ustaleń leżących u podstaw zaskarżonego apelacją wyroku nawet wówczas, gdy dokonywane są bez ponawiania postępowania dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10.02.2004 r., sygn. akt I PK 217/03, publ. MP z 2004 r., Nr 14, str. 664).

Podstawowym problemem niniejszego postępowania jest interpretacja zapisów art. 53 ust. 6 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej i obecnego art. 54 ust. 5 i 6 ustawy o działalności leczniczej – zapisu „czynność prawna mająca na celu zmianę wierzyciela”; właściwa ocena przedmiotowych umów wymaga wyjaśnienia tego, co ustawodawca określił jako „mające na celu zmianę wierzyciela”.

Jak trafnie podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z 6 czerwca 2014 roku, I CSK 428/13, niepublikowanym; nie sposób zakładać, że w art. 53 ust. 6 ustawy o z.o.z. doszło do wyczerpującego określenia katalogu typowych czynności prawnych (verba legis „czynność prawna mająca na celu zmianę wierzyciela”), których musiałaby dotyczyć zgoda organu założycielskiego. Zamierzeniem ustawodawcy było na pewno wskazanie raczej ogólnie na takie czynności prawne z punktu widzenia ich celu jurydycznego, przewidywanego przez strony czynności, niezależnie od ich dogmatyczno-prawnej konstrukcji oraz typowej dla nich funkcji. Innymi słowy, chodziło o eliminowanie takich sytuacji, w których w wyniku określonej czynności prawnej pojawi się nowy (inny) wierzyciel z.o.z., dochodzący należności wynikającej z pierwotnie zawartej umowy. Krąg czynności prawnych określony w art. 53 ust. 6 ustawy o z.o.z. nie może zatem ograniczać się np. do samej cesji (w tym cesji powierniczej), faktoringu, subrogacji umownej (przy założeniu jej prawnej dopuszczalności de lege lata, co jest sporne), indosu wekslowego.

Powód – a w ślad za nim Sąd Rejonowy interpretował tymczasem powyższy zakaz jako dotyczący jedynie cesji wierzytelności. Takie rozumienie przepisu, zdaniem Sądu Okręgowego, jest nieuprawnione. W ocenie Sądu Okręgowego, brak jest jakichkolwiek przesłanek do przyjęcia ograniczonego zakresu działania art. 53 ust. 6 ustawy jedynie do jednego rodzaju czynności – to wypaczyłoby sens całej regulacji. Taka interpretacja nie odpowiada celom wprowadzenia nowelizacji ani też jej wykładni leksykalnej, podważając jednak przede wszystkim racjonalność ustawodawcy przez wprowadzenie możliwości bardzo łatwego obchodzenia wspomnianych wyżej ustawowych zakazów. Ustawodawca w tych przepisach nie posłużył się pojęciem cesji, a taki zapis winien figurować, gdyby celem było wyłączenie tej właśnie, skonkretyzowanej czynności. W ustawie mowa jest ogólnie o czynnościach i ich skutkach. Dotyczy to zatem wszelkich czynności. Ustawa zawiera więc zapis szczególny, który można odnieść zarówno do przewidzianej w kodeksie umowy cesji, jak i do umowy poręczenia, skoro konsekwencją każdej z nich, na skutek różnych konstrukcji prawnych, może być zmiana wierzyciela. Nie posłużono się ani pojęciem zakazu cesji, ani pojęciem przelewu wierzytelności, czy przeniesienia wierzytelności bądź wstąpieniem w prawa wierzyciela. Wszystkie one odnoszą się do umowy cesji. Użyto natomiast pojęcia odmiennego – zmiana wierzyciela. Mając na uwadze zasadę racjonalnego ustawodawcy należy przyjąć, że zabieg ten jest celowy i zmierza do uniknięcia pojęć Kodeksu cywilnego dotyczących konkretnych jego regulacji, instytucji. Celowym wydaje się użycie pojęć o bardzo ogólnym charakterze – to stworzyło bowiem możliwość odniesienia do wszelkich instytucji prawa cywilnego, których efektem jest zmiana wierzyciela. W ten sposób przypisy w istocie przedstawiają ustawowy zakaz wyzbywania się wierzytelności przysługujących wobec szpitali, w jakikolwiek sposób. Odpowiada to celom regulacji wskazanym w uzasadnieniu ustawy nowelizującej z dnia 22 października 2010 r. (Dz.U.2010.230.1507) zmieniającej z dniem 22 grudnia 2010 r. ustawę z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 t.j. ze zm.). Wynika z niego, iż intencją ustawodawcy było objęcie ograniczeniem wszystkich czynności prawnych, które w efekcie doprowadziłyby do zmiany wierzyciela. Potrzeba opracowania projektu wynikała z konieczności wzmocnienia wpływu organu założycielskiego na zmianę wierzyciela zobowiązań samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej. Ponadto, nowelizacja z założenia miała spowodować ograniczenie wtórnego obrotu wierzytelnościami, wiążące się z dodatkowymi kosztami dla zakładów opieki zdrowotnej. W uzasadnieniu projektu wyjaśniono, że przepis ten stanowi wprawdzie ograniczenie zasady wolności działalności gospodarczej, jednakże mieści się w zakresie określonym w art. 31 ust. 3 Konstytucji RP, dopuszczającym ograniczenie w zakresie konstytucyjnych wolności i praw, gdy jest to konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. W tym przypadku wprowadzenie ograniczenia podyktowane jest względami ochrony zdrowia. Forma przepisu nie ogranicza istoty wolności działalności gospodarczej, ale stwarza natomiast narzędzie dla organów założycielskich do skutecznej kontroli nad zakładami opieki zdrowotnej, co przyczyni się do właściwej realizacji zadań tych podmiotów w zakresie bezpieczeństwa zdrowotnego populacji. Przepis ten miał służyć realizacji prawa do ochrony zdrowia wynikającego z art. 68 Konstytucji RP, gdyż samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej jest jednostką realizującą szczególnego rodzaju zadania publiczne poprzez udzielanie świadczeń zdrowotnych ratujących życie i zdrowie. Natomiast działania windykacyjne mogłyby doprowadzić do wstrzymania udzielania świadczeń zdrowotnych, a w konsekwencji – do braku dostępu do tych świadczeń na danym terenie.

Taka interpretacja przepisu stanowi o nieważności umów w zakresie zawartych poręczeń, jako sprzecznych z ustawą.

Już powyższe względy determinują zasadność oddalenia powództwa. Z tych powodów, orzeczenie Sądu I instancji nie mogło się ostać.

Z powyższych względów, dokonując odmiennej oceny prawnej, Sąd zmienił zaskarżone orzeczenie, działając w tym zakresie na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego zapadło zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, wyrażoną w art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Koszty zasądzone na rzecz pozwanego to wynagrodzenie jego pełnomocnika wynoszące 90 zł, (§ 6 pkt 2 w związku z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.).

Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w sentencji.