Wyrok z dnia 7 czerwca 1994 r.
I PRN 28/94
1) Indeksacja wynagrodzeń nauczycieli, przewidziana w ustawie z dnia
31 stycznia 1989 r. o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w sferze
budżetowej (Dz. U. Nr 4, poz. 24 ze zm.), nie powoduje powstania praw
podmiotowych do wynagrodzenia wynikającego z normatywnego wskaźnika
przeciętnego wynagrodzenia w sferze budżetowej.
2) Stwierdzenie przez Trybunał Konstytucyjny sprzeczności przepisów
ustawy z Konstytucją z powodu ich wstecznego działania lub niezastosowania
zasady vacatio legis i uznanie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego przez
Sejm za zasadne, bez dokonania zmian w tych przepisach, nie powoduje utraty
ich mocy.
Przewodniczący Sędzia SN: Teresa Flemming-Kulesza (sprawozdawca),
Sędziowie SN: Józef Iwulski, Jadwiga Skibińska-Adamowicz,
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 7 czerwca 1994 r. sprawy z powódz-
twa Jadwigi K.-J., Anny R., Joanny N., Wiesławy Ł.-S., Beaty B., Haliny
Sz., Leny A., Emilii P., Mirosława G., Alicji C., Elżbiety D., Krzysztofa L., Ewy K.,
Hanny K., Krystyny N., Teresy Sz., Ireny S., Barbary T. i Danuty S. przeciwko Szkole
Podstawowej Nr 11 w S., Kuratorowi Oświaty w K. i Szkole Podstawowej w W. o
wynagrodzenie za pracę, na skutek rewizji nadzwyczajnej Komisji Krajowej
Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" [...] od wyroku
Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach
z dnia 5 stycznia 1994 r. [...]
o d d a l i ł rewizję nadzwyczajną.
U z a s a d n i e n i e
Nauczyciele: Jadwiga K.-J., Joanna N., Wiesława Ł.-S., Anna R., Beata B.,
Halina Sz., Lena A., Emilia P., Mirosława G., Alicja C., Elżbieta D., Krzysztof L., Ewa
K., Hanna K., Krystyna N., Teresa Sz., Irena S., Barbara T. i Danuta S. pozwali
Kuratora Oświaty w K. domagając się zasądzenia różnicy pomiędzy
wynagrodzeniem należnym, tj. obliczonym na podstawie ustawy z dnia 31 stycznia
1989 r. o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w sferze budżetowej (Dz. U. Nr
4, poz. 24 ze zm.) wraz ze świadczeniami pochodnymi i odsetkami - a wynagro-
dzeniem faktycznie wypłacanym w 1991 roku.
Kurator Oświaty wniósł o oddalenie powództwa. Wezwane do udziału w
sprawie - Szkoła Podstawowa Nr 11 w S. i Szkoła Podstawowa w W. - wniosły o
oddalenie powództwa.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Starachowicach wyrokiem z dnia 21 września
1993 roku częściowo uwzględnił powództwo zasądzając na rzecz powodów różnicę
między wynagrodzeniem wypłacanym im w 1991 roku a wynagrodzeniem obliczo-
nym przy zastosowaniu tzw. normatywnego wskaźnika na 1991 rok przeciętnego
wynagrodzenia pracowników sfery budżetowej, (tj. 103%), odnoszącego się do
przeciętnego wynagrodzenia w jednostkach na rozrachunku gospodarczym w sferze
produkcji materialnej. Przy użyciu tej samej metody obliczeń Sąd zasądził różnicę w
wysokości nagród z zakładowego funduszu nagród a nagrodami faktycznie
wypłaconymi.
Sąd ustalił, że powodowie jako nauczyciele - pracownicy sfery budżetowej -
mają prawo do wynagrodzenia obliczonego według zasad określonych w ustawie z
dnia 31 stycznia 1989 r. o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w sferze
budżetowej (Dz. U. Nr 4, poz. 24). Zasady te zostały wprawdzie zmienione
przepisami ustawy z dnia 26 września 1991 r. o zmianie ustawy budżetowej na
1991 rok oraz zasadach wykonania budżetu państwa w 1991 r. (Dz. U. Nr 86, poz.
391 ) i ustawy z dnia 28 września 1991 r. o wynagrodzeniach w sferze budżetowej w
1991 roku (Dz. U. Nr 87, poz. 396), jednakże przepisy tych dwóch ustaw - zdaniem
Sądu Rejonowego - straciły moc, ponieważ Trybunał Konstytucyjny orzeczeniem z
dnia 29 stycznia 1992 r. (K. 15/91) orzekł, że przepisy art. 1 pkt 9 w/w ustawy z dnia
26 września 1991 r. w części uchylającej art. 29 ustawy budżetowej na 1991 r. oraz
przepisy art. 1 ust. 1, art. 2 ust. 1, art. 3 ust. 1 i art. 4 ust. 1 w/w ustawy z dnia 28
września 1991 r. są niezgodne z art.1, art. 3 ust. 1 i art. 7 Konstytucji w zakresie
odnoszącym się do czasu przed dniem ich wejścia w życie, a w zakresie
odnoszącym się do czasu po ich wejściu w życie - są niezgodne z art. 1 i art. 3 ust. 1
Konstytucji z powodu nieustanowienia odpowiedniego vacatio legis. Sejm uznał
orzeczenie to za zasadne, lecz nie zmienił zakwestionowanych przepisów.
Od wyroku tego rewizję wniosły pozwane Szkoły. Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach wyrokiem z 5 stycznia 1994 r. zmienił wyrok
Sądu Rejonowego i oddalił powództwo. Sąd Wojewódzki rozważył sprawę w świetle
uchwały Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 października 1993 r. (Dz. U. Nr 105,
poz. 431) w sprawie wykładni art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 29 czerwca 1985 o
Trybunale Konstytucyjnym. Z treści tej uchwały wynika, że jeżeli parlament nie
rozpatrzy w ciągu sześciu miesięcy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, to
powoduje to uchylenie przepisu uznanego przez Trybunał za niezgodny z
Konstytucją z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw obwieszczenia Prezesa
Trybunału o utracie mocy obowiązującej danego unormowania lub całej ustawy. Sąd
Wojewódzki stwierdził, że skoro Sejm nie podjął żadnej decyzji co do uwzględnienia
lub oddalenia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 stycznia 1992 r., a
Prezes Trybunału nie dokonał obwieszczenia o uchyleniu przepisów ustaw
zakwestionowanych przez to orzeczenie, przepisy te zachowały moc, wobec czego
roszczenia powodów o wyrównanie wynagrodzenia nie są uzasadnione.
Rewizję nadzwyczajną od tego wyroku wniósł Niezależny Samorządny
Związek Zawodowy "Solidarność" zarzucając mu naruszenie prawa materialnego
(bez wskazania przepisu) i wnosząc o jego zmianę przez oddalenie rewizji od
wyroku Sądu Rejonowego w Starachowicach z 21 września 1993 r.
W uzasadnieniu rewizji podniesiono, że opieszałość Sejmu nie może
przeciwdziałać wcielaniu w życie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego i przez to
pozbawiać pracowników należnych im świadczeń.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rewizja nadzwyczajna nie jest uzasadniona. Rozstrzygnięcie Sądu Wojewó-
dzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach zawarte w zaskarżonym
wyroku jest prawidłowe, chociaż nie wszystkie stwierdzenia uzasadnienia tego
wyroku są słuszne.
Powodowie wywodzą roszczenia o wyrównanie wynagrodzenia z przepisów
ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w
sferze budżetowej (Dz. U. Nr 4, poz. 24). Twierdzą oni, że tzw. normatywny
wskaźnik wynagrodzeń, o którym mowa w przepisach tej ustawy, daje podstawy do
powstania roszczenia każdego pracownika sfery budżetowej o wynagrodzenie w
wysokości obliczonej przy jego zastosowaniu. Takie rozumowanie nie ma
uzasadnienia w przepisach tej ustawy. Ustawa ta nie zawiera w ogóle przepisów
określających wynagrodzenia poszczególnych grup pracowników tworzących tzw.
sferę budżetową (np. nauczycieli, lekarzy, urzędników), a tym bardziej nie zawiera
przepisów płacowych pozwalających określać wynagrodzenie konkretnego pracow-
nika. Ustawa - co wynika już z jej tytułu - określa jedynie zasady kształtowania
środków na wynagrodzenia w sferze budżetowej. Kształtowanie środków miało mieć
miejsce w centralnym planie rocznym, następnie w ustawie budżetowej oraz w
aktach prawnych Rady Ministrów dotyczących płac w tzw. sferze budżetowej (art. 3).
Kształtowanie środków na wynagrodzenia nie może być rozumiane jako określenie
wynagrodzenia pracowników. Żaden przepis ustawy nie zawiera sformułowania
prawa pracownika do otrzymania wynagrodzenia obliczonego przy zastosowaniu
wskaźnika, o którym mowa w art. 2 i 3, ani też pracodawcy nie zostali zobowiązani
do takiego określenia wynagrodzenia. Ponadto z samej istoty pojęcia "normatywny
wskaźnik przeciętnego wynagrodzenia pracowników sfery budżetowej" wynika, że
nie może on służyć za podstawę obliczenia wynagrodzenia poszczególnego
pracownika. Wskaźnik ten jest "normatywny", a zatem odnosi się do pracowników
sfery budżetowej jako całości - czyli do grupy zatrudnionych, opłacanych przez
budżet państwa, a nie do określenia konkretnego wynagrodzenia. Jest on wskaźni-
kiem "przeciętnego" wynagrodzenia, co wskazuje na to, że wynagrodzenia poszcze-
gólnych pracowników mogą być w założeniu ustawy - wyliczone jako wyższe lub
niższe niż "przeciętne".
Traktowanie omawianego wskaźnika jako normy obowiązującej przy
wyliczaniu wynagrodzenia każdego pracownika spowodowałoby, że relacje płacowe
w sferze budżetowej zostałyby na zawsze "zamrożone" w takich samych
proporcjach. Skoro bowiem każdy pracownik miałby prawo (a zakład pracy
obowiązek) do automatycznego podwyższania wynagrodzenia przy zastosowaniu
tylko takiego wskaźnika, proporcjonalne różnice między wynagrodzeniami poszcze-
gólnych pracowników całej sfery budżetowej, istniejące w momencie wejścia w życie
omawianej ustawy, musiałyby być zachowane w czasie działania "wskaźnika", czyli
przez wiele lat. Te wszystkie względy przemawiają przeciwko możliwości
zastosowania przepisów ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. do ukształtowania
roszczeń nauczycieli o wynagrodzenie. Roszczenia takie z przepisów tej ustawy nie
mogą być wywiedzione. Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę
podziela przy tym analogiczny pogląd wyrażony w uchwale z dnia 6 września 1991 r.
(I PZP 49/91, OSNCP 1992 z. 4 poz. 54).
Jeżeli zatem przepisy ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. nie mogą w ogóle
służyć powstaniu roszczeń płacowych, to nie ma istotnego znaczenia w rozpatry-
wanej sprawie kontrowersyjna kwestia zmian wprowadzonych w tych przepisach
wymienionymi wyżej ustawami z dnia 26 i 28 września 1991 r. oraz skutków
orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 stycznia 1992 r. kwestionującego
te zmiany. Ponieważ jednak obydwa zapadłe w sprawie wyroki, a także rewizja
nadzwyczajna w swych rozważaniach, odnoszą się tylko do tej kwestii, Sąd
Najwyższy jest zdania, że słuszny jest pogląd wyrażony uprzednio w orzecznictwie,
w szczególności w uchwale z dnia 2 marca 1993 r. (I PZP 3/93, OSP z. 2, poz. 35), a
także w uchwale z dnia 27 maja 1993 r. (I PZP 12/93 - nie publikowana), w myśl
którego zakwestionowanie przez Trybunał Konstytucyjny orzeczeniem z 29 stycznia
1992 r. przepisów wymienionych ustaw z powodu ich działania wstecz oraz
niezachowania vacatio legis, a także uznanie tego orzeczenia przez Sejm za
zasadne, bez dokonania zmian w tych przepisach, nie powoduje utraty mocy
zakwestionowanych przepisów.
Uchwała Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 października 1993 r. (Dz. U. Nr
105, poz. 481) dotyczy innej sytuacji, tj. takiej, w której Sejm nie ustosunkował się do
orzeczenia Trybunału. Nawet gdyby przyjąć, że ma ona zastosowanie również do
sytuacji powstałej w odniesieniu do przepisów nie zmienionych mimo uznania przez
Sejm orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego za zasadne (co wynika jedynie z
uzasadnienia uchwały, a nie z jej sentencji), to i tak - jak słusznie zauważył Sąd
Wojewódzki - do dnia orzekania nie ukazało się obwieszczenie Prezesa Trybunału
dotyczące wskazanych przepisów ustaw z dnia 26 i 28 września 1991 r.
Zaskarżone orzeczenie nie narusza więc przepisów prawa,co skutkuje oddalenie
rewizji nadzwyczajnej na podstawie art. 421 § 1 k.p.c.
=========================================