Wyrok z dnia 17 maja 1995 r.
I PRN 14/95
Pozycja prawna prezesa kolegialnego zarządu spółki akcyjnej, który nie
jest wspólnikiem może być ukształtowana na podstawie umowy zlecenia, umowy
o pracę (w tym umowy o pracę na czas określony) lub stosunku pracy z powo-
łania stosownie do zakresu łączących się z tą funkcją kompetencji, uprawnień i
obowiązków przewidzianych w postanowieniach statutowych spółki, umowie
spółki lub umowie stron.
Przewodniczący SSN: Walerian Sanetra, Sędziowie SN: Kazimierz Jaśkowski,
Adam Józefowicz (sprawozdawca),
Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Stefana Trautsolta, po rozpoznaniu w
dniu 17 maja 1995 r. sprawy z powództwa Jarosława S. przeciwko [...] Agencji Rozwoju
Regionalnego w O. S.A. o wynagrodzenie za pracę, na skutek rewizji nadzwyczajnej
Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego [...] od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Olsztynie z dnia 29 czerwca 1994 r., [...]
1) u c h y l i ł zaskarżony wyrok;
2) o d d a l i ł rewizję pozwanej Spółki Akcyjnej;
3) z rewizji powoda w części dotyczącej żądania zasądzenia ekwiwalentu pie-
niężnego za niewykorzystany urlop i ustawowe odsetki z tego tytułu przekazał sprawę
do rozpoznania Sądowi Rejonowemu-Sądowi Pracy w Olsztynie, a poza tym oddalił
rewizję powoda.
U z a s a d n i e n i e
Powód Jarosław S. wystąpił z pozwem przeciwko [...] Agencji Rozwoju Regional-
nego S.A. w O., w którym wniósł o ustalenie, że termin wypowiedzenia umowy o pracę
zawartej z nim przez stronę pozwaną upływa 18 lipca 1994 r. Ponadto powód żądał
ustalenia, że przysługuje mu prawo do wynagrodzenia w wysokości należnej mu przed
odwołaniem. Na rozprawie w dniu 10 marca 1994 r. powód domagał się zasądzenia
odszkodowania za okres pracy objęty umową na czas określony jednego roku.
Strona pozwana nie uznała powództwa i wniosła o jego oddalenie.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Olsztynie wyrokiem z dnia 16 marca 1994 r., [...]
zasądził od pozwanej na rzecz powoda 36.000.000 zł tytułem odszkodowania. Sąd
ustalił, że powód Jarosław S. był zatrudniony w pozwanej [...] Agencji Rozwoju Regio-
nalnego S.A. w O. na podstawie umowy o pracę z dnia 19 lipca 1993 r. na stanowisku
prezesa Zarządu Spółki na czas określony 1 roku do dnia 18 lipca 1994 r. Pismem z
dnia 9 grudnia 1993 r. doręczonym powodowi w dniu 14 grudnia 1993 r. Rada
Nadzorcza odwołała powoda ze stanowiska prezesa zarządu z terminem 2 tygod-
niowym, uznając że odwołanie ze stanowiska prezesa jest równoznaczne z rozwią-
zaniem umowy o pracę za wypowiedzeniem. Powód odmówił przyjęcia odwołania [...],
oświadczając w piśmie z dnia 21 grudnia 1993 r. chęć dalszego świadczenia pracy. Na
skutek tego Rada Nadzorcza pismem z dnia 22 grudnia 1993 r. podtrzymała swoje
poprzednie stanowisko,z tym że okres wypowiedzenia umowy o pracę został
przedłużony do 31 stycznia 1994 r.
Sąd Rejonowy uznał powództwo za uzasadnione z uwagi na to, że rozwiązanie umowy
o pracę nastąpiło w sprzeczności z art. 33 k.p. Zdaniem Sądu odwołanie powoda z
funkcji prezesa zarządu było dopuszczalne w świetle przepisów kodeksu handlowego,
ale nie było dopuszczalne równoczesne rozwiązanie z nim umowy o pracę w świetle
przepisu art. 33 k.p. gdyż w umowie o pracę na czas określony nie było możliwości
jednostronnego wypowiedzenia jej przez którąkolwiek ze stron, jeżeli nie było
zawinienia przez pracownika ani przesłanek, wymienionych w art. 53 k.p. W związku z
tym Sąd uznał, że wypowiedzenie umowy o pracę na czas określony nastąpiło z na-
ruszeniem przepisów o wypowiadaniu tych umów. Dlatego na zasadzie art. 50 § 3 i 4
k.p. zasądził od pozwanej na rzecz powoda wynagrodzenie za okres 3 miesięcy tytułem
odszkodowania.
Od powyższego wyroku wniosły rewizje obie strony, z tym że powód rozszerzył
powództwo i domagał się w rewizji zasądzenia na jego rzecz wynagrodzenia za okres
od 1 lutego do 18 lipca 1994 r., ekwiwalentu za urlop i ustawowych odsetek za okres, w
którym wynagrodzenie nie było wypłacone, łącznie 76.000.000 zł wraz z odsetkami.
Strona pozwana zaskarżyła wyrok w całości.
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Olsztynie po roz-
poznaniu rewizji obu stron wyrokiem z dnia 29 czerwca 1994 r., [...] oddalił rewizję
powoda oraz zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo, nie obciążając powoda
kosztami.
W uzasadnieniu wyroku Sąd Wojewódzki dokonał analizy zebranego w sprawie
materiału dowodowego i wyprowadził z niego następujące stwierdzenia:
Powód Jarosław S. został powołany uchwałą Rady Nadzorczej pozwanej Spółki Akcyj-
nej z dnia 19 lipca 1993 r. na stanowisko prezesa zarządu i tego samego dnia zawarł
umowę o pracę terminową na czas jednego roku do dnia 18 lipca 1994 r. w wymiarze
pełnego etatu. Następnie uchwałą Rady Nadzorczej z dnia 9 grudnia 1993 r. został na
podstawie art. 368 kodeksu handlowego odwołany ze stanowiska prezesa zarządu.
Pismem z dnia 14 grudnia 1993 r. powód został powiadomiony, że zgodnie z art. 70 § 2
kodeksu pracy odwołanie jest równoznaczne z rozwiązaniem umowy o pracę, a okres
wypowiedzenia umowy wynosi 2 tygodnie i upływa z dniem 20 grudnia 1993 r. zgodnie
z art. 36 § 2 k.p. Kolejnym pismem z dnia 16 grudnia 1993 r. przesunięto upływ terminu
wypowiedzenia na dzień 27 grudnia 1993 r., a następnym pismem z dnia 22 grudnia
1993 r. zawiadomiono powoda, że po przedstawieniu przez niego świadectw pracy
okres wypowiedzenia kończy się z dniem 31 stycznia 1994 r. i w tym okresie będzie
przysługiwało mu umówione wynagrodzenie za pracę.
Mając powyższe ustalenia na uwadze Sąd Wojewódzki wyraził pogląd, że sto-
sunek pracy powoda, oparty na powołaniu ma dwoisty charakter prawny, który powo-
duje, że rozwiązanie stosunku pracy w wyniku odwołania wywiera podwójny skutek.
Odwołanie stanowi pozbawienie pracownika stanowiska (art. 70 § 1 k.p. i art. 368 k.h.) i
powoduje rozwiązanie stosunku pracy w sposób równoznaczny z wypowiedzeniem
umowy o pracę (art. 70 § 2 k.p.) lub równoznaczny z rozwiązaniem umowy bez
wypowiedzenia z przyczyn określonych w art. 52 lub art. 53 k.p. (art. 70 § 3 k.p.). Jeżeli
odwołanie następuje ze skutkiem wypowiedzenia umowy o pracę utrata stanowiska
następuje w innym czasie niż rozwiązanie stosunku pracy. Od momentu odwołania
zaczyna bieg okres wypowiedzenia, a dopiero po jego upływie następuje rozwiązanie
stosunku pracy. Powołując się na art. 70 § 1 zdanie ostatnie i art. 70 § 1
2
k.p., Sąd
Wojewódzki uznał, że do stosunku pracy z pracownikiem odwołanym ze stanowiska
stosuje się przepisy dotyczące umowy o pracę na czas nieokreślony z wyłączeniami
przewidzianymi w art. 69 k.p. Powód nabył zatem po odwołaniu go ze stanowiska na
podstawie art. 70 § 2 k.p. jedynie uprawnienie do wynagrodzenia w okresie
wypowiedzenia w wysokości przysługującej mu przed odwołaniem. Sąd Wojewódzki
uznał, że powód nie może żądać ustalenia, że termin wypowiedzenia upływa z dniem
18 lipca 1994 r., to jest z upływem okresu na jaki została zawarta umowa o pracę oraz
ustalenia, że przez ten czas ma prawo do wynagrodzenia w wysokości przysługującej
mu przed odwołaniem. Wobec tego, że Sąd I-ej instancji niewłaściwie zastosował art.
50 § 3 i 4 k.p., Sąd Wojewódzki zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 390 § 1
k.p.c. i powództwo oddalił oraz na podstawie art. 387 k.p.c. oddalił rewizję powoda jako
nie mającą uzasadnionych podstaw.
Od powyższego wyroku Sądu Wojewódzkiego Pierwszy Prezes Sądu Najwyż-
szego wniósł rewizję nadzwyczajną, w której zarzucił rażące naruszenie art. 56 k.c. w
związku z art. 300 k.p. Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i oddalenie
obu rewizji. Z uzasadnienia rewizji nadzwyczajnej wynika, że składający rewizję nadz-
wyczajną Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego zarzuca także naruszenie art. 368
Kodeksu handlowego i art. 18 k.p. oraz naruszenie interesu Rzeczypospolitej Polskiej,
jako państwa prawa, które powinno stać na straży ochrony słabszego kontrahenta,
szczególnie w sytuacji, gdy zaskarżony wyrok narusza zasadę ochrony uprawnień
pracowniczych.
Prokurator poparł rewizję nadzwyczajną i wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku i oddalenie rewizji obu stron.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rewizja nadzwyczajna jest uzasadniona, gdyż zaskarżone orzeczenie rażąco
narusza wymienione w niej przepisy prawa. Sąd Wojewódzki rozpoznając sprawę na
skutek rewizji obu stron, dokonał niewłaściwej oceny prawnej łączącego strony sto-
sunku prawnego. Powiązał bowiem skutki prawne odwołania powoda z funkcji prezesa
zarządu spółki akcyjnej wyłącznie ze skutkami jakie wynikają ze stosunku pracy
powstałego wskutek powołania, z pominięciem umowy o pracę, na podstawie której
powód wykonywał powierzoną mu pracę w pozwanej Spółce. Wbrew stanowisku Sądu
Wojewódzkiego stosunek pracy powoda nie wynikał z powołania lecz z umowy o pracę,
zawartej między stronami. Samo powołanie powoda, które nie kształtowało istotnych
elementów stosunku pracy przez Radę Nadzorczą pozwanej spółki - zdaniem Sądu
Najwyższego - spowodowało tylko powierzenie powodowi określonych kompetencji w
spółce, a nawiązanie stosunku pracy z powodem nastąpiło na skutek zawarcia z nim
umowy o pracę w pozwanej Spółce na czas określony pełnienia funkcji prezesa
zarządu.
Pozycja prawna prezesa kolegialnego zarządu spółki akcyjnej, który nie jest jej
wspólnikiem, może być ukształtowana zgodnie z zasadą wolności umów na podstawie
umowy o pracę lub umowy zlecenia albo stosunek pracy na podstawie powołania,
stosownie do zakresu uprawnień, przewidzianych dla tej funkcji w umowie lub statucie
spółki akcyjnej. Podobne stanowisko wyraził już Sąd Najwyższy w swej uchwale z dnia
4 października 1994 r., I PZP 42/94 (OSNAPiUS 1994 Nr 11 poz. 174) w odniesieniu do
innego rodzaju spółki kapitałowej, to jest spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. W
uchwale tej Sąd Najwyższy stwierdził, że "członek zarządu spółki z ograniczoną od-
powiedzialnością, będący jednocześnie kierownikiem zakładu pracy, może być zatrud-
niony na podstawie umowy o pracę, jak i na podstawie powołania w rozumieniu art. 68 i
nast. kodeksu pracy".
Z niniejszej sprawy wynika, że między stronami doszło do zawarcia w formie
pisemnej umowy o pracę na czas określony.
W świetle art. 368 k.h. umowa taka jest dopuszczalna. Nie można przeto kwalifikować
umowy tej niezgodnie z jej treścią, jako powołania na stanowisko prezesa zarządu
spółki. W myśl zasady wynikającej z art. 56 k.c. w związku z art. 300 k.p. brak jest
podstaw do weryfikowania skutków prawnych, wynikających z wyraźnego oświadczenia
woli stron, jako nawiązanie stosunku pracy z powodem na podstawie powołania w
rozumieniu art. 68 § 1 k.p., -tym bardziej, że w spółce akcyjnej prezes zarządu nie jest
jednoosobowym organem zarządzającym, lecz co do zasady organem tym jest
kolegialny zarząd spółki. W związku z tym wykonywanie funkcji prezesa zarządu spółki
akcyjnej może być oparte na różnych podstawach prawnych. Więź łącząca członka
zarządu ze spółką kapitałową może przybrać stosownie do konkretnej sytuacji, różne
formy prawne, to jest może być oparta na podstawie umowy zlecenia lub umowy o
pracę, albo stosunek pracy na podstawie powołania w zależności od zakresu łączących
się z tą funkcją kompetencji, obowiązków i podporządkowania innym organom spółki
(np. zgromadzeniu wspólników i radzie nadzorczej) oraz treści umowy spółki i postano-
wień statutowych.
Przepis art. 368 kodeksu handlowego stanowi, że w spółce akcyjnej członkowie
zarządu mogą być w każdej chwili odwołani, co nie uwłacza ich roszczeniom z umowy o
pracę.
Zawarte w art. 368 k.h. wyrażenie "odwołanie" nie może być utożsamiane z
instytucją "powołania-odwołania" w rozumieniu kodeksu pracy, który nie istniał w chwili
powstania kodeksu handlowego.
W rozumieniu kodeksu handlowego oznacza ono ustanowienie (umocowanie) przez
właściwy organ spółki danej osoby w charakterze członka wieloosobowego zarządu
spółki i cofnięcie tego umocowania. Zbieżność terminologiczna nie oznacza jeszcze
tożsamości odmiennych instytucji prawnych, uregulowanych w k.h. i k.p. Samo powo-
łanie członka zarządu spółki przez właściwy organ spółki akcyjnej nie oznacza
nawiązania stosunku pracy w drodze powołania w rozumieniu art. 68 k.p., lecz oznacza
tylko powierzenie określonej osobie funkcji członka organu spółki. Jeśli z tak "po-
wołanym" członkiem zarządu spółki akcyjnej zawarto umowę o pracę, to nie ma pods-
taw prawnych do zmiany rodzaju umownego stosunku pracy na stosunek pracy z
powołania. Są to dwa różne stosunki prawne. Członkostwo w zarządzie spółki jest
sprawą odrębną od stosunku pracy. Mogą one współistnieć ze sobą, lecz może być tak,
że członkostwu zarządu nie towarzyszy stosunek pracowniczy. Z tego względu
pozbawienie członkostwa zarządu nie wywiera w myśl art. 368 k.h. bezpośredniego
skutku w sferze stosunku pracy. Dlatego należy zgodzić się z trafną tezą wyroku Sądu
Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 29 lipca 1991 r., APr 79/91 (OSP 1993 z. 1 poz. 15), w
której stwierdzono, że "odwołanie przez radę nadzorczą spółki akcyjnej członka
zarządu, będącego jednocześnie pracownikiem tej spółki zatrudnionym na podstawie
umowy o pracę ze stanowiska zastępcy dyrektora, nie wywołuje bezpośrednich skutków
wobec stosunku pracy (art. 368 k.h.). Oznacza to, że samo odwołanie członka zarządu
spółki nie może być traktowane jako wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy o pracę.
W świetle tej wykładni prawa okazuje się, że Sąd Wojewódzki rozpatrując rewizje
obu stron zakwalifikował pod względem prawnym (w sposób sprzeczny z bezspornie
ustalonym stanem faktycznym sprawy), wiążący strony umowny stosunek pracy, jako
stosunek pracy powstały wskutek powołania, a odwołanie powoda z funkcji członka
zarządu spółki, jako odwołanie ze stanowiska w rozumieniu art. 68 k.p., powodujące
bezpośrednio rozwiązanie stosunku pracy za wypowiedzeniem. W konsekwencji Sąd
rewizyjny nietrafnie uznał, że do takiego odwołania z funkcji członka zarządu spółki
mają zastosowanie przepisy dotyczące umowy o pracę na czas nie określony, z
wyłączeniami przewidzianymi w art. 69 k.p. Dokonana przez Sąd II instancji powyższa
wadliwa ocena prawna umownego stosunku pracy (wiążącego strony), spowodowała
błędną ocenę rewizji obu stron od wyroku Sądu I instancji i bezpodstawne
zastosowanie art. 390 § 1 k.p.c., które spowodowało zmianę zgodnego z przepisami
prawa materialnego, prawidłowego wyroku Sądu Rejonowego.
Z tego względu rewizja nadzwyczajna podlega uwzględnieniu, a zaskarżony
wyrok Sądu Wojewódzkiego uchyleniu z mocy art. 422 § 1 k.p.c. w związku z art. 421 §
2 k.p.c.
Sąd Najwyższy uznał bowiem, że zaskarżony wyrok Sądu Wojewódzkiego narusza
interes Rzeczypospolitej Polskiej, gdyż koliduje z ustrojową zasadą ochrony uprawnień
pracowniczych. W państwie prawnym orzeczenia sądowe powinny być zgodne z
obowiązującym porządkiem prawnym i zasadą sprawiedliwości społecznej. Dlatego
rewizja nadzwyczajna złożona w niniejszej sprawie po upływie sześciu miesięcy od
uprawomocnienia się zaskarżonego orzeczenia podlega uwzględnieniu.
Jeżeli chodzi o stanowisko Sądu Najwyższego w odniesieniu do rewizji strony
pozwanej, to należy stwierdzić, że jest ona bezzasadna w świetle prawidłowych ustaleń
Sądu Rejonowego, opartych na wyczerpująco zebranym materiale dowodowym. Z tego
względu chybiony jest zarzut rewizji sprzeczności ustaleń tego Sądu i naruszenia prawa
materialnego (art. 70 § 1 k.p.).
Trafnie Sąd Rejonowy uznał, że rozwiązanie z powodem terminowej umowy o
pracę nastąpiło z naruszeniem przepisu art. 33 k.p. W okolicznościach sprawy trafnie
Sąd Rejonowy wskazał jako podstawę prawną swego orzeczenia przepis art. 50 § 3 i 4
k.p. Z kolei jeśli chodzi o rewizję powoda w części, w której domagał się on zasądzenia
odszkodowania za pozostały okres umowny do 18 lipca 1994 r., to także w tej części
rewizja powoda jest bezzasadna. W świetle przepisu art. 50 § 3 i 4 k.p., gdy nastąpiło
wypowiedzenie umowy o pracę, zawartej na czas określony, z naruszeniem przepisów
o wypowiadaniu tych umów, pracownikowi przysługuje odszkodowanie nie więcej
jednak niż za 3 miesiące, które Sąd I instancji zasądził od pozwanego na rzecz
powoda, zaspakajając w pełni jego roszczenia zgodnie z prawem.
Ponadto powód w swej rewizji zgłosił dodatkowe roszczenie, a mianowicie wniósł o
zasądzenie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop i odsetki. Sąd I instancji nie roz-
patrywał tego roszczenia, choć powinien to uczynić stosownie do przepisu art. 477
1
§ 1
k.p.c. Sąd rewizyjny nie miał też podstaw do oddalenia w tej części rewizji powoda, lecz
powinien zgłoszone w tym zakresie roszczenie przekazać do rozpoznania sądowi I
instancji.
Z tego względu Sąd Najwyższy na skutek rewizji powoda w części dotyczącej
żądania zasądzenia ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop i ustawowe
odsetki z tego tytułu, przekazał sprawę do rozpoznania właściwemu Sądowi Rejonowe-
mu-Sądowi Pracy w Olsztynie, a poza tym rewizję powoda, jako bezzasadną oddalił.
Rozstrzygając o bezzasadności rewizji obu stron, z wyłączeniem roszczenia powoda o
ekwiwalent za niewykorzystany urlop, Sąd Najwyższy oparł swoje orzeczenie na
podstawie art. 421 § 2, art. 422 § 1 i art. 423 § 1 w związku z art. 390 § 1 k.p.c.
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji.