Wyrok z dnia 28 maja 1996 r.
II UR 6/96
Sąd Najwyższy rozstrzyga przedstawione mu na podstawie art. 391 KPC
zagadnienie prawne wówczas, gdy stan faktyczny w zakresie objętym
zagadnieniem został ustalony.
Przewodniczący SSN: Teresa Romer, Sędziowie SN: Maria Mańkowska, Maria
Tyszel (sprawozdawca),
Sąd Najwyższy, przy udziale prokuratora Witolda Bryndy, po rozpoznaniu w dniu
28 maja 1996 r. sprawy z wniosku Władysławy G. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń
Społecznych Oddział w P. o rentę inwalidzką, na skutek rewizji wnioskodawczyni od
wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu z
dnia 5 lipca 1995 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Wojewódzkiemu -
Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu do ponownego rozpoznania.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny w Poznaniu postanowieniem z dnia 9 stycznia 1996 r. przeds-
tawił Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne o następującej
treści:
"Czy organ rentowy na podstawie odmiennej oceny zeznań świadków jest uprawniony
do zmiany prawomocnej decyzji przyznającej prawo do świadczenia w myśl art. 80 ust.
1 w związku z art. 102 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu
emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. z 1982 r. Nr 40, poz. 267 ze zm.)".
Zagadnienie to powstało na tle następującego stanu faktycznego:
Przyznając decyzją z dnia 28 maja 1992 r. rentę inwalidzką III grupy inwalidów
Władysławie G., urodzonej 2 grudnia 1942 r., organ rentowy uznał, że wykazała ona
wymagany okres 5 lat zatrudnienia w 10-leciu poprzedzającym powstanie inwalidztwa,
zaliczając - na podstawie pisemnych zeznań trzech świadków - pracę sezonową
wykonywaną w gospodarstwie rolnym w okresie od 1 kwietnia do 30 września każdego
roku kalendarzowego na przestrzeni lat 1980-1991.
W uzasadnieniu przedstawionego zagadnienia prawnego Sąd Apelacyjny pod-
niósł, że: "W wyniku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego organ rentowy
dokonał odmiennej oceny zeznań tych samych świadków, stwierdzając, iż praca
wykonywana przez wnioskodawczynię w spornym okresie byłą pracą dorywczą, a nie
sezonową". Konsekwencją tego postępowania wyjaśniającego było wydanie decyzji z
dnia 25 listopada 1993 r., wstrzymującej wypłatę renty z dniem 1 grudnia 1993 r. oraz
decyzji z dnia 12 maja 1994 r., którą organ rentowy odmówił wnioskodawczyni prawa do
renty inwalidzkiej z uzasadnieniem, że w ostatnim 10-leciu przed powstaniem inwa-
lidztwa, tj.na przestrzeni od 21 marca 1981 r. do 20 marca 1991 r. nie udowodniła
żadnego okresu zatrudnienia.
Rozpoznający odwołanie wnioskodawczyni, od obu tych decyzji, Sąd Woje-
wódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu wyrokiem z dnia 5 lipca
1995 r. [...] oddalił odwołanie. Sąd Wojewódzki, po przeprowadzeniu postępowania
dowodowego, w szczególności z akt rentowych oraz przesłuchania wskazanych przez
wnioskodawczynię świadków oraz jej samej ustalił, że praca wykonywana przez
wnioskodawczynię w latach 1962 - 1991 r. miała charakter pracy dorywczej, a w oparciu
o zeznania świadków nie da się ustalić żadnego okresu jej zatrudnienia w ostatnim 10-
leciu przed powstaniem inwalidztwa.
Sąd Najwyższy przejął sprawę do rozpoznania i rozważył, co następuje:
Występujący w sprawie Prokurator wniósł o przejęcie przez Sąd Najwyższy
sprawy do rozpoznania, uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu i przekazanie sprawy temuż Sądowi do
ponownego rozpoznania lub też o odmowę podjęcia uchwały.
Słusznie podniósł Prokurator w uzasadnieniu swego stanowiska, że Sąd Woje-
wódzki, z naruszeniem art. 212 KPC, nie ustalił pełnego stanu faktycznego stanowią-
cego istotę sporu. Przede wszystkim, jak wynika z uzasadnienia wyroku tegoż Sądu,
zaskarżone decyzje organu rentowego z dnia 25 listopada 1993 r. oraz z 12 maja 1994
r.,odmawiające wnioskodawczyni prawa do renty inwalidzkiej potraktował, jako pierwsze
decyzje wydane w sprawie uprawnień rentowych wnioskodawczyni i ograniczył się,
jedynie do oceny, czy istniały dostateczne dowody do wydania tychże decyzji. Sąd ten
pominął całkowicie podstawowy fakt, że sprawa uprawnień rentowych wnioskodawczyni
została prawomocnie rozstrzygnięta na jej korzyść, w związku z czym poza zasięgiem
rozważań Sądu pierwszej instancji pozostała kwestia dopuszczalności i podstaw zmiany
wcześniejszej, prawomocnej , korzystnej dla wnioskodawczyni decyzji.
Sąd Najwyższy w pełni też podziela pogląd Prokuratora, że przedstawione
zagadnienie prawne nie powstało na tle stanu faktycznego ustalonego przez Sąd
pierwszej instancji. Własnym ustaleniem Sądu Apelacyjnego, pozostającym poza zak-
resem rozpoznania, ustaleń i ocen Sądu Wojewódzkiego jest uznanie, że: "(...) w
wyniku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego organ rentowy dokonał
odmiennej oceny zeznań tych samych świadków stwierdzając, iż praca wykonywana
przez wnioskodawczynię w spornym okresie byłą pracą dorywczą, a nie sezonową".
Takie ustalenie, co do odmiennej oceny zeznań świadków, nie uzasadniało jednak
przedstawienia Sądowi Najwyższemu zagadnienia prawnego, lecz stanowiło podstawę
uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, dla
prawidłowego ustalenia stanu faktycznego i oceny zeznań świadków przez Sąd I
instancji oraz dla oceny, czy zachodziły przesłanki do wznowienia postępowania przed
organem rentowym w trybie art. 80 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu
emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. Nr 40, poz. 267 ze zm.), zwanej dalej
ustawą o z.e.p., w szczególności, czy po uprawomocnieniu się decyzji z dnia 3 lutego
1993 r., przyznającej wnioskodawczyni prawo do renty inwalidzkiej przedłożono takie
dowody, lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają
wpływ na prawo do przyznanego świadczenia. Uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu
Wojewódzkiego było tym bardziej niezbędne, że podstawę wydania zaskarżonych
decyzji z dnia 25 listopada 1993 r. i z dnia 12 maja 1994 r. stanowiły zarówno zeznania
wprawdzie tych samych świadków lecz o zmienionej treści, jak również zeznania
nowego świadka - Andrzeja K.
W przekonaniu Sądu Najwyższego słuszny jest również pogląd Prokuratora, że
rozbieżność między treścią przedstawionego w sentencji postanowienia zagadnienia
prawnego a jego uzasadnieniem przemawia przeciwko podjęciu uchwały w sprawie.
Rozbieżność ta polega na tym, że w uzasadnieniu wskazano, iż: "(...) organ rentowy
dokonał odmiennej oceny zeznań tych samych świadków", natomiast w sformułowanym
w sentencji pytaniu pominięto określenie: "tych samych" świadków.Jest to rozbieżność
mająca istotne znaczenie uniemożliwiające, podjęcie uchwały.
Podzielając w całej rozciągłości podkreśloną w uzasadnieniu postanowienia
Sądu Apelacyjnego oraz w stanowisku Prokuratora zarówno zasadę trwałości decyzji
ostatecznych jak i stabilności praw nabytych Sąd Najwyższy zauważa, że wykładnia
przepisów art. art. 80 i 102 ust. 1 pkt 4 ustawy o z.e.p. nie może służyć ochronie praw
nabytych niesłusznie, na podstawie nieprawdziwych zeznań świadków;ochrona taka
godziłaby bowiem w konstytucyjną zasadę państwa prawnego.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy z mocy art. 391 § 1 oraz art. 388 § 1
w związku z art. 368 pkt 3 KPC orzekł jak w sentencji wyroku.
========================================