Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 28 sierpnia 1996 r.
I PZP 17/96
Przewodniczący SSN: Walerian Sanetra (sprawozdawca, Sędziowie SN: Adam
Józefowicz, Maria Mańkowska.
Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Jana Szewczyka, po rozpoznaniu
sprawy z powództwa Bogdana S. przeciwko Przedsiębiorstwu Realizacji Obiektów
Energetycznych i Przemysłowych "M." S.A. w W. o zapłatę, na posiedzeniu jawnym
dnia 28 sierpnia 1996 r. zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Apelacyjny w
Warszawie postanowieniem z dnia 18 kwietnia 1996 r. [...] do rozstrzygnięcia w trybie
art. 391 KPC.
Czy twórcy pracowniczego projektu wynalazczego, na rzecz którego udzielony
został patent w związku z oświadczeniem jednostki gospodarki uspołecznionej o
nieubieganiu się o udzielenie patentu na jej rzecz złożonym na podstawie art. 21 ust. 4
ustawy o wynalazczości z 19 października 1972 r. (Dz. U. Nr 33 z 1984 r., poz. 177)
przysługuje wynagrodzenie określone w art. 98 i nast. powołanej ustawy za okres od
zastosowania wynalazku, a jeżeli tak, to czy momentem utraty uprawnienia do
wynagrodzenia jest data złożenia oświadczenia w trybie art. 21 ust. 4 o wynalazczości,
czy data ogłoszenia zgłoszenia patentowego, bądź też data, od której trwa patent ?
p o d j ą ł następującą uchwałę:
Twórcy pracowniczego projektu wynalazczego, na rzecz którego udzielony
został patent w związku z oświadczeniem jednostki gospodarki uspołecznionej o
nieubieganiu się o udzielenie patentu na jej rzecz, złożonym na podstawie art. 21
ust. 4 ustawy z dnia 19 października 1972 r. o wynalazczości (jednolity tekst: Dz.
U. z 1984 r., Nr 33, poz. 177 ze zm.), przysługuje wynagrodzenie określone w art.
98 i następnych tej ustawy za okres do dnia złożenia tego oświadczenia.
U z a s a d n i e n i e
Przedstawione Sądowi Najwyższemu przez Sąd Apelacyjny w Warszawie
zagadnienie prawne powstało na tle sprawy, w której powód Bogdan S. domagał się od
Przedsiębiorstwa Realizacji Obiektów Energetycznych i Przemysłowych "M." S.A. w W.
wynagrodzenia za stosowanie pracowniczego projektu wynalazczego [...]. W trakcie
uzgodnień zagadnień technicznych, co łączyło się z wcześniej zawartym kontraktem
między Polskim Towarzystwem Handlu Zagranicznego "E." a T.D.V.C.I.G.M. z A. (na
projektowanie, dostawę maszyn i urządzeń oraz nadzór nad realizacją elektrowni
przemysłowej w Hucie Żelaza i Stali "K."), w dniu 8-22 kwietnia 1981 r. strona turecka
zażądała opracowania układu sieci przeznaczonego do pracy samodzielnej samotnej.
W związku z tym żądaniem powód na polecenie swojego przełożonego opracował w
ciągu 3 dni schemat układu sieci przemysłowej do pracy samodzielnej samotnej.
Schemat ten został zaakceptowany przez stronę turecką. Następnie pracownika
elektryczna pod kierunkiem powoda opracowała dokumentację ofertową układu sieci
przeznaczoną do pracy samodzielnej samotnej elektrowni przemysłowej K. Powód w
dniu 28 listopada 1985 r. zgłosił w Urzędzie Patentowym wynalazek [...]. Pismem z dnia
9 marca 1987 r. pozwany złożył, w trybie art. 21 ust. 4 ustawy z dnia 19 października
1972 r. o wynalazczości (Dz. U. z 1984 r., Nr 33, poz. 177 ze zm.) oświadczenie, że nie
ubiega się o udzielenie patentu na swoją rzecz. Oświadczenie to zostało przekazane
Urzędowi Patentowemu i powodowi. W dniu 4 września 1990 r. został udzielony patent
[...] na wynalazek zgłoszony przez powoda. W dniu 21 maja 1991 r. pozwany wydał
decyzję w sprawie wynagrodzenia za projekt wynalazczy i ustalił jednorazowe
wynagrodzenie w wysokości 3.055.582 zł za stosowanie patentu w dokumentacji
projektowej.
Powód występując z powództwem do Sądu Wojewódzkiego w Warszawie swoje
żądanie opierał na brzmieniu art. 98 ustawy o wynalazczości, który przewiduje
(przewidywał - do czasu wejścia w życie ustawy z dnia 30 października 1992 r. o
zmianie ustawy o wynalazczości i ustawy o Urzędzie Patentowym Rzeczypospolitej
Polskiej, Dz. U. z 1993 r., Nr 4, poz. 14), że twórca pracowniczego projektu wynalaz-
czego stosowanego w jednej lub więcej jednostkach gospodarki uspołecznionej ma
prawo do wynagrodzenia na zasadach określonych w ustawie. Sąd Wojewódzki od-
dalając roszczenie powoda w pierwszej kolejności swoje rozstrzygnięcie oparł na
stwierdzeniu, że wynalazek powoda przestał być pracowniczym projektem wynalazczym
(wynalazkiem pracowniczym), a ponadto (w drugiej kolejności) powód nie ma prawa do
dochodzonego przez siebie wynagrodzenia, gdyż strona pozwana nie stosuje jego
wynalazku. Sąd ten przyjął, że wynalazek powoda powstał jako "pracowniczy projekt
wynalazczy" w rozumieniu art. 20 ust. 1 ustawy o wynalazczości. Ponieważ jednakże
patent udzielono na rzecz powoda, wynalazek powoda przestał być wynalazkiem
pracowniczym, w następstwie bowiem udzielenia patentu na jego rzecz, powód nabył
prawo do wyłącznego korzystania z wynalazku w sposób zarobkowy lub zawodowy na
całym obszarze Państwa (art. 16 ustawy o wynalazczości). Na tej podstawie Sąd
Wojewódzki wyprowadził wniosek, że skoro patent został udzielony na rzecz powoda, to
nie może on domagać się od pozwanego wynagrodzenia na podstawie art. 98 ustawy o
wynalazczości. Z wywodów tego Sądu pośrednio wynika, że przyjmuje on, iż w
następstwie udzielania patentu na rzecz powoda jego wynalazek stracił kwalifikację
wynalazku "pracowniczego" niejako od samego początku, jeżeli zważyć, że według
twierdzeń powoda stosowanie jego rozwiązania i efekty z tym związane powstały (co
jednakże zostało odrzucone przez Sąd Wojewódzki, który ustalił, iż wynalazek w ogóle
nie został zastosowany) jeszcze przed udzieleniem patentu na jego rzecz. Kwestii tej
Sąd Wojewódzki wszakże wprost w ogóle nie rozważył, a ponadto zawarte w
uzasadnieniu jego wyroku ustalenie, iż złożenie przez pozwanego oświadczenia, że nie
ubiega się o patent i udzielenie patentu na rzecz powoda - twórcy wynalazku
spowodowało, że projekt przestał być wynalazkiem pracowniczym, może być zasadnie
rozumiane w ten sposób, iż Sąd ten przyjmuje, że przez pewien czas wynalazek jest
wynalazkiem pracowniczym, a dopiero później staje się wynalazkiem "wolnym"
("zwolnionym" na rzecz pracownika), skoro projekt "przestaje" być wynalazkiem
pracowniczym, a nie staje się wynalazkiem "wolnym" od chwili jego dokonania.
Problem ten dostrzegł natomiast Sąd Apelacyjny, co znalazło wyraz w końcowym
fragmencie sformułowanego przezeń zagadnienia prawnego. W uzasadnieniu
postanowienia Sąd ten stwierdza, że nie ulega w sprawie wątpliwości, iż wynalazek
dokonany przez powoda powstał jako wynalazek pracowniczy. Powód uzyskał świa-
dectwo autorskie i zgodnie z art. 20 ust. 3 ustawy o wynalazczości przez fakt uzyskania
takiego świadectwa nabył prawo do wynagrodzenia za stosowanie wynalazku. Prawa
tego nie kwestionował początkowo pozwany, wypłacając nawet wynagrodzenie,
zdaniem powoda jednak niewspółmiernie niskie w stosunku do uzyskanych efektów.
Bezsporne jest również to, że pozwany nie ubiegał się o udzielenie patentu. Powód
wystąpił sam o udzielenie patentu. Po kilku latach od powstania wynalazku pozwany
złożył oświadczenie w trybie art. 21 ust. 4 ustawy o wynalazczości o nieubieganiu się o
patent na zgłoszony przez powoda wynalazek pracowniczy. Na skutek tego
oświadczenia patent został udzielony na rzecz twórcy. Udzielenie patentu na rzecz
skarżącego spowodowało przekształcenie się wynalazku pracowniczego w wynalazek
wolny. Powstaje jednak pytanie, czy w takiej sytuacji twórca traci prawo do
wynagrodzenia obliczonego stosownie do przepisów art. 98 ustawy o wynalazczości w
zależności od efektów uzyskanych przez stosowanie wynalazku. Sąd Apelacyjny widzi
tu podobieństwo do sytuacji twórcy, na rzecz którego jednostka gospodarki
uspołecznionej przeniosła prawo do patentu lub patent w trybie art. 97 ustawy o
wynalazczości. W ocenie tego Sądu twórca taki nie traci prawa do nabytego wynagro-
dzenia. Wyrażane są jednak - także przez Urząd Patentowy RP - opinie, w myśl których
twórcy pracowniczego projektu wynalazczego, który następnie uzyskał patent na swoją
rzecz, w ogóle nie przysługuje prawo do wynagrodzenia. Wynalazek pracowniczy
bowiem przekształca się w wynalazek wolny, a prawo do takiego wynalazku powstaje w
sposób pierwotny z chwilą dokonania rozwiązania technicznego. Sąd Apelacyjny nie
podziela tych poglądów, gdyż negują one nabyte prawo twórcy do wynagrodzenia.
Powstaje także wątpliwość, jakie zdarzenie winno określać utratę prawa twórcy do
wynagrodzenia. Jak się wydaje, Urząd Patentowy RP wiąże taki skutek ze złożeniem
przez uprawnioną jednostkę oświadczenia w trybie art. 21 ust. 4 ustawy o
wynalazczości. Możliwe jest jednakże przyjęcie, że zdarzeniem takim jest dokonanie
zgłoszenia bądź ogłoszenie o zgłoszeniu lub też udzielenie patentu. Zdaniem Sądu
Apelacyjnego określenie tego zdarzenia ma doniosłe znaczenie dla ustalenia ewen-
tualnego wynagrodzenia należnego twórcy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W związku z rozważaną kwestią przedstawiane są trzy zasadniczo różne sta-
nowiska. Według jednego z nich (skrajnego), przyjmowanego między innymi przez
powoda, wynalazek, który dokonany został jako wynalazek pracowniczy nigdy nie może
stracić tej kwalifikacji prawnej. Drugie ze stanowisk (również skrajne) przyjmuje, że
opatentowanie wynalazku na rzecz twórcy (pracownika) powoduje, iż wynalazek
pracowniczy staje się wynalazkiem wolnym, a prawo do niego w sposób pierwotny (od
samego początku) powstaje na rzecz twórcy z chwilą jego dokonania. Stanowisko to
zdaje się w sposób pośredni akceptować Sąd Wojewódzki, odmawiając powodowi
prawa do wynagrodzenia z powołaniem się na okoliczność, iż ubieganie się o patent i
udzielenie patentu na rzecz powoda spowodowało, że projekt przestał być wynalazkiem
pracowniczym. Do trzeciego, pośredniego stanowiska, które należy uznać za trafne,
skłania się Sąd Apelacyjny. Przyjmuje ono, że rozwiązanie, które jest pracowniczym
projektem wynalazczym (wynalazkiem pracowniczym), może nim przestać być w wyniku
zdarzeń, które nastąpią już po jego dokonaniu. Nabycie przez twórcę (pracownika) praw
do tego projektu (wynalazku) nie ma charakteru pierwotnego, co oznacza, że projekt
(wynalazek) dopiero od pewnego momentu po jego dokonaniu może być uważany za
projekt (wynalazek) wolny. Stanowisko to jest zgodne z tymi zapatrywaniami, które
przyjmują, że wynalazek pracowniczy może stać się wynalazkiem wolnym i odwrotnie -
wynalazek wolny może stać się pracowniczym (System prawa własności intelektualnej,
t. III, Ossolineum 1990, s. 773). W uzyskaniu przez twórcę (pracownika) patentu w
trybie określonym w art. 21 ust. 4 ustawy o wynalazczości jest wiele podobieństwa do
tej sytuacji, która jest przedmiotem unormowania art. 97 tej ustawy. Przepis ten
przewiduje (przewidywał), że jeżeli wynalazek pracowniczy został uznany za
nieprzydatny do stosowania w jednostce gospodarki uspołecznionej uprawnionej do
patentu lub z patentu na ten wynalazek oraz nie została zawarta umowa o przeniesienie
prawa lub umowa o korzystanie z projektu wynalazczego, jednostka ta może
nieodpłatnie przenieść prawo do patentu lub patent na rzecz twórcy tego wynalazku.
Trudno na tle tego przepisu bronić tezy, że przeniesienie prawa rodzi powstanie po
stronie twórcy prawa o charakterze pierwotnym, czy też, że jest równoznaczne z
sytuacją, w której jest on właścicielem prawa od samego początku (od chwili dokonania
wynalazku), zwłaszcza jeżeli zważyć, że wspomniany przepis przewiduje także
"przeniesienie patentu" ("prawa z patentu"), a patent przyznawany jest na rzecz
konkretnej jednostki gospodarki uspołecznionej, co oznacza, że niedopuszczalne jest
przyjęcie konstrukcji ("fikcji"), iż niejako od samego początku przysługiwał twórcy (jeżeli
następnie doszło do "zwolnienia" go na jego rzecz). "Zwolnienie" wynalazku na rzecz
jego twórcy oznacza nie tylko to, że prawo do patentu lub z patentu przechodzi na rzecz
twórcy, ale także pociąga za sobą zmianę jego kwalifikacji prawnej skoro zasadą jest
ścisła zależność (korelacja) pojęciowa między kategorią "wynalazku pracowniczego" i
regułą, że na wynalazek pracowniczy prawo do uzyskania patentu (prawo do patentu),
w sposób pierwotny, nabywa jednostka gospodarki uspołecznionej, a nie jego twórca.
Prowadzi to do wniosku, że wraz ze "zwolnieniem" wynalazku na rzecz twórcy, na
podstawie art. 97 ustawy o wynalazczości, a także w przypadku uzyskania przez niego
patentu w następstwie oświadczenia przez jednostkę gospodarki uspołecznionej, że nie
ubiega się o patent (art. 21 ust. 4 ustawy o wynalazczości), wynalazek pracowniczy
staje się wynalazkiem wolnym i wobec tego nie może być już dalej traktowany jako
wynalazek pracowniczy. Wniosek taki zdaje się także w sposób pośredni potwierdzać
unormowanie zamieszczone w art. 94 ustawy o wynalazczości, który przewiduje tzw.
"uspołecznienie wynalazku". Twórca wynalazku niepracowniczego może bowiem
zgłosić go w jednostce gospodarki uspołecznionej na zasadach przewidzianych dla
pracowniczych projektów wynalazczych. Na tej podstawie należy przyjąć, że w tym
przypadku wynalazek staje się wynalazkiem pracowniczym, ale nie oznacza to jeszcze,
że w następstwie zgłoszenia z wynalazku niepracowniczego staje się on wynalazkiem
pracowniczym niejako od samego początku, a więc od chwili jego dokonania, czy też że
w dalszym ciągu jest on po prostu tylko wynalazkiem niepracowniczym.
Powyższe rozumowanie prowadzi do wniosku, że nie do przyjęcia są dwa
skrajne stanowiska, (w kwestii znaczenia "zwolnienia" wynalazku pracowniczego na
rzecz jego twórcy), gdyż pierwsze z nich w sposób nieuzasadniony negliżuje istnienie
pojęciowych i funkcjonalnych związków i zależności między kwalifikowaniem wyna-
lazków jako wynalazków pracowniczych i przyznaniem prawa do patentu na te wynalaz-
ki jednostce gospodarki uspołecznionej, a nie ich twórcom, zaś drugie, również w
sposób nieuprawniony pomija okoliczność, iż wynalazek zostaje dokonany jako wy-
nalazek pracowniczy i w tym charakterze może być eksploatowany przez uprawnioną
jednostkę gospodarki uspołecznionej, czego nie można przekreślić przyjmując, że w
następstwie zdarzeń, które mają miejsce później, dochodzi do zmiany kwalifikacji
prawnej rozwiązania (z wynalazku pracowniczego na wynalazek niepracowniczy) i w
gruncie rzeczy w następstwie tego uznając, że jednostka gospodarki uspołecznionej nie
korzystała w okresie wcześniejszym z prawa do patentu (do stosowania wynalazku
pracowniczego). Ponadto przyjęcie pierwszego stanowiska prowadzi do nieuzasad-
nionego uprzywilejowania twórcy (uzyskuje on patent, a jednocześnie także już po jego
uzyskaniu mają mieć do niego zastosowanie przepisy oparte na założeniu, że prawo do
dokonanego przez niego wynalazku jako wynalazku pracowniczego przysługuje
jednostce gospodarki uspołecznionej), natomiast drugie z nich nadmiernie preferuje
interesy jednostki gospodarki uspołecznionej (wynika z niego, że mimo, iż jednostka
gospodarki uspołecznionej może korzystać z wynalazku jako uprawniona do uzyskania
patentu, to jednak fakt ten jest bez znaczenia, bo wynalazek należy traktować tak, jak
gdyby od chwili jego dokonania i przez cały czas był wynalazkiem niepracowniczym,
bądź też - inaczej mówiąc - jak gdyby nigdy nie był wynalazkiem pracowniczym).
W tym stanie rzeczy za trafne należy uznać stanowisko pośrednie, które przyj-
muje, że wynalazek pracowniczy w następstwie późniejszego zdarzenia może stracić tę
kwalifikację, stając się wynalazkiem wolnym, ale bez przyjmowania fikcji (konstrukcji),
że w razie zajścia późniejszego zdarzenia staje się on wynalazkiem wolnym od chwili
jego dokonania, czy też, że każdy wynalazek pracowniczy jest takim wynalazkiem pod
warunkiem, że nie dojdzie do jego "zwolnienia" na rzecz twórcy na podstawie art. 21
ust. 4 lub art. 97 ustawy o wynalazczości.
W ocenie Sądu Apelacyjnego wyjaśnienia wymaga nie tylko problem tego, czy
twórcy pracowniczego projektu wynalazczego, na rzecz którego został udzielony patent
przysługuje wynagrodzenie przewidziane w razie zastosowania wynalazku
pracowniczego, co z kolei zależy od odpowiedzi na pytanie, czy wynalazek pracowniczy
w wyniku jego "zwolnienia" na rzecz twórcy przestaje być wynalazkiem pracowniczym.
Sąd ten widzi także potrzebę wyjaśnienia kwestii dotyczącej daty, w której pracownik
(twórca) traci prawo do wynagrodzenia za pracowniczy projekt wynalazczy, a
konkretnie, czy następuje to z datą złożenia przez jednostkę gospodarki uspołecznionej
oświadczenia w trybie art. 21 ust. 4 ustawy o wynalazczości, z datą ogłoszenia
zgłoszenia patentowego, czy też z datą udzielenia patentu. Za datę tę według Sądu
Najwyższego uznać należy dzień oświadczenia przez jednostkę gospodarki
uspołecznionej, że nie ubiega się o patent na zgłoszony przez twórcę wynalazek. Oś-
wiadczenie to wykazuje bowiem wiele podobieństwa do czynności nieodpłatnego prze-
niesienia prawa do patentu lub patentu na rzecz twórcy wynalazku w okolicznościach
ujętych w art. 97 ustawy o wynalazczości, a jednocześnie nie może przy tym ulegać
wątpliwości, że wynalazek pracowniczy staje się wynalazkiem wolnym w następstwie
właśnie tej czynności, a nie np. w wyniku zgłoszenia wynalazku, czy udzielenia patentu.
Za trafny należy uznać pogląd, że przeniesienie prawa do patentu na wynalazek
pracowniczy zgłoszony przez twórcę w Urzędzie Patentowym może nastąpić także w
wyniku oświadczenia dokonanego przez jednostkę gospodarki uspołecznionej na
podstawie art. 21 ust. 4 ustawy o wynalazczości. Uprawnienie do patentu przechodzi w
takim wypadku na twórcę z chwilą, gdy uprawniona jednostka gospodarki
uspołecznionej złoży oświadczenie skierowane do Urzędu Patentowego (a nie np. w
momencie dokonania zgłoszenia, czy udzielenia patentu), że nie ubiega się o prawo
wyłączne na zgłoszony projekt wynalazczy (por. System prawa własności intelektualnej,
s. 514, S.Sołtysiyński, A.Szajkowski, T.Szymanek: Komentarz do prawa wynalazczego,
Warszawa 1990, s. 119; J.Szwaja: Prawo wynalazcze, Przepisy orzecznictwo,
piśmiennictwo, objaśnienia, Warszawa 1978, s. 279; Prawo wynalazcze pod red.
S.Grzybowskiego i A.Kopffa, Warszawa 1978, s. 174-177). Skoro prawo do patentu
przechodzi na twórcę z chwilą złożenia oświadczenia wskazanego w art. 21 ust. 4
ustawy o wynalazczości, to tym samym w momencie tym wynalazek pracowniczy staje
się wynalazkiem wolnym i w tym sensie rozwiązanie pracownika traci wcześniejszą
kwalifikację (jako "wynalazek pracowniczy"). Jeżeli więc przed datą złożenia przez
jednostkę gospodarki uspołecznionej oświadczenia na podstawie art. 21 ust. 4 ustawy o
wynalazczości, wynalazek nie został zastosowany, to wobec tego pracownikowi nie
przysługuje wynagrodzenie za stosowanie pracowniczego projektu wynalazczego (art.
98 ustawy o wynalazczości). Inaczej natomiast sprawa ma się jeżeli wynalazek
zastosowany zostanie jeszcze przed złożeniem przez jednostkę gospodarki
uspołecznionej wspomnianego oświadczenia. W takim bowiem wypadku dochodzi do
zastosowania wynalazku, który w momencie zastosowania ma cechę wynalazku
pracowniczego. Jest to istotne, gdyż na tle rozpatrywanej sprawy, jeżeli oprzeć się na
twierdzeniach strony powodowej - inaczej niż przyjął to Sąd Wojewódzki, który
stwierdził, że wynalazek powoda w ogóle nie został zastosowany, a tym samym nie
mógł przynieść efektów, które mogłyby stanowić podstawę obliczenia wynagrodzenia
powoda na podstawie art. 98 ustawy o wynalazczości - wynalazek został opracowany,
zastosowany i przyniósł stronie pozwanej określone korzyści (efekty) jeszcze przed
złożeniem przez nią oświadczenia (a nawet wcześniej, przed zgłoszeniem wynalazku w
Urzędzie Patentowym), że nie ubiega się o patent na wynalazek zgłoszony przez
powoda. Jednocześnie taki stan faktyczny sprawy oznacza, że przy twierdzącej
odpowiedzi na pierwsze pytanie postawione przez Sąd Apelacyjny, w istocie traci
znaczenie udzielanie odpowiedzi na pytanie, czy utrata wynagrodzenia następuje w
momencie złożenia oświadczenia w trybie art. 21 ust. 4 ustawy o wynalazczości, czy w
dacie (ogłoszenia) zgłoszenia patentowego, czy też w chwili udzielenia patentu (w
pytaniu Sądu Apelacyjnego inaczej niż w jego uzasadnieniu, niezbyt ściśle mowa jest o
dacie, od której "trwa patent" - ochrona patentowa obejmuje czas od daty zgłoszenia
wynalazku w Urzędzie Patentowym). Skoro zastosowanie wynalazku i jego efekty -
jeżeli przyjąć inne ustalenia niż poczynione przez Sąd Wojewódzki - miały jakoby mieć
miejsce jeszcze przed zgłoszeniem wynalazku w Urzędzie Patentowym, to dla
rozstrzygnięcia problemu, czy stronie powodowej w takiej sytuacji miałoby przysługiwać
wynagrodzenie przewidziane w art. 98 ustawy o wynalazczości, nie może mieć
znaczenia, iż w późniejszym czasie powód zgłosił ten wynalazek w Urzędzie
Patentowym i uzyskał na niego patent na swoją rzecz.
Wyjaśnić dodatkowo należy, że w przypadkach, gdy dochodzi do złożenia oś-
wiadczenia przez jednostkę gospodarki uspołecznionej na podstawie art. 21 ust. 4
ustawy o wynalazczości, istotna jest, z jednej strony, data jego złożenia, a z drugiej
strony, data zastosowania przez tę jednostkę wynalazku. Jeżeli dochodzi do jego zas-
tosowania, co rodzi po stronie twórcy (pracownika) prawa do wynagrodzenia za
pracowniczy projekt wynalazczy, dla obowiązku jego realizacji bez znaczenia staje się
późniejsze oświadczenie jednostki gospodarki uspołecznionej w trybie art. 21 ust. 4
ustawy o wynalazczości i to nawet wtedy, gdy do kolejnych wypłat za poszczególne
coroczne okresy faktycznego jego stosowania (art. 99 ustawy o wynalazczości) ma
dojść już po przekształceniu się wynalazku pracowniczego w wynalazek wolny. Wy-
nagrodzenie za pracowniczy projekt wynalazczy, niezależnie od tego, że wypłacane
może być periodycznie (corocznie zasadniczo za okres pierwszych pięciu lat stoso-
wania), to jednak stanowi instytucjonalną całość, co uzasadnia tezę, że także wtedy -
gdyby się tak zdarzyło i co nie zachodzi w niniejszej sprawie - gdy prawo do wynagro-
dzenia powstało przed złożeniem oświadczenia, o którym mowa w art. 21 ust. 4 ustawy
o wynalazczości, natomiast roszczenie o dokonanie kolejnych wypłat powstało już po tej
dacie, twórca nie traci prawa do całego wynagrodzenia za dany pracowniczy projekt
wynalazczy.
Mając na względzie wnioski wypływające z powyżej przeprowadzonego ro-
zumowania, Sąd Najwyższy przyjął stanowisko, które zostało wyrażone w sentencji
uchwały.
========================================