Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 21 października 1998 r.
II UKN 264/98
Ochrona przewidziana w art. 6 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 12 czerwca
1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych
(jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.) obejmuje także działania
pracownika wykraczające poza zakres jego zwykłych czynności wynikających
ze stosunku pracy, a fakt, że były one podjęte bez wiedzy pracodawcy nie ma
znaczenia dla tej ochrony.
Przewodniczący: SSN Jerzy Kuźniar (sprawozdawca), Sędziowie: SA Beata
Gudowska, SN Stefania Szymańska.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 21 października 1998 r. sprawy z po-
wództwa Cezarego Pawła S. przeciwko Okręgowemu Przedsiębiorstwu Przemysłu
Mięsnego w B. o sprostowanie treści protokołu powypadkowego, na skutek kasacji
powoda od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w
Białymstoku z dnia 5 marca 1998 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Wojewódzkiemu-
Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku do ponownego rozpozna-
nia i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 5 marca 1998 r. [...] Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Białymstoku oddalił apelację powoda Cezarego Pawła S. od
wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Białymstoku z dnia 30 grudnia 1997 r. [...],
którym oddalono jego powództwo przeciwko Okręgowemu Przedsiębiorstwu Prze-
mysłu Mięsnego w B. o sprostowanie protokołu powypadkowego i uznanie zdarzenia
z dnia 15 lutego 1997 r. za wypadek przy pracy.
2
Sąd Rejonowy ustalił, że do wypadku samochodowego doszło w dniu 15 lute-
go 1997 r. około północy, w czasie, gdy powód po zakończeniu pracy odwoził z
grzeczności współpracownice - członków komisji inwentaryzacyjnej - do domu. Prze-
wóz ten - w świetle zebranych dowodów - nie odbywał się na polecenie przełożonego
ani w związku z wykonywaniem czynności w interesie zakładu pracy a więc zda-
rzenie to nie jest wypadkiem przy pracy w rozumieniu art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 12
czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych
(jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.).
Powyższą ocenę zdarzenia podzielił Sąd Wojewódzki rozpoznając apelację
powoda. Wyrok Sądu drugiej instancji zaskarżył kasacją powód i zarzucił naruszenie
prawa materialnego - art. 6 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. - przez
błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie oraz naruszenie przepisów postępo-
wania, mające istotny wpływ na wynik postępowania - art. 233 § 1 w związku z art.
328 § 2, 391 oraz 477
1
§ 1 KPC przez „zaniechanie wnikliwego rozważenia zebrane-
go materiału dowodowego”, a nadto „nierozpoznanie przez Sąd Rejonowy istoty
sprawy” w części dotyczącej oceny pracodawcy, że do wypadku doszło z wyłącznej
winy powoda.
Zdaniem skarżącego, odwożenie współpracowników do domu w czasie, gdy
nie mogli oni już skorzystać ze „zwykłych (codziennych) sposobów komunikacji” w
istocie było działaniem w interesie pracodawcy, tym bardziej, że odbywało się ono na
prośbę przełożonego. „Sąd Wojewódzki nadto, pomimo prawnego obowiązku (art.
477
1
§ 1 KPC), nie poddał analizie zgromadzonych dowodów z punktu widzenia, czy
zdarzenie nie stanowiło wypadku w drodze z pracy, nie tylko dla przewożonych osób,
ale i dla powoda”.
Przy tych zarzutach powód wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wy-
roku Sądu Rejonowego i przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponow-
nego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W myśl art. 6 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. za wypadek przy
pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w
związku z pracą, podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynno-
3
ści w interesie zakładu pracy, nawet bez polecenia. Ochrona pracownika, który uległ
wypadkowi w takich okolicznościach, obejmuje także jego działania, które wykraczają
poza zwykły zakres czynności wiążący pracownika w ramach stosunku pracy. Nie ma
więc dla takiej ochrony znaczenia to, czy wykonywane czynności zostały podjęte w
uzgodnieniu z pracodawcą, czy też nawet bez jego wiedzy. Przepis nie określa
kryteriów, na podstawie których dokonuje się oceny zgodności działania pracownika
z interesem pracodawcy, przy czym - w ocenie Sądu Najwyższego - nawet subiek-
tywne przekonanie pracownika - uzasadnione okolicznościami - że działa w interesie
pracodawcy, daje podstawę do objęcia go ochroną przewidzianą ustawą wypadko-
wą.
Z okoliczności sprawy niewątpliwie wynika, że przełożony powoda zwrócił się
do niego z prośbą, by po zakończonej inwentaryzacji, która przedłużyła się do póź-
nych godzin, odwiózł pracowników uczestniczących w inwentaryzacji do domu sa-
mochodem służbowym marki Lublin. Prośba ta dawała podstawę do przekonania, że
mimo iż na codzień pracodawca nie organizował dowozu pracowników do i z pracy,
to jednak w nietypowej sytuacji w tym dniu, gdy obowiązkowe czynności zakończyły
się około godziny 24
00
, działanie takie - mimo iż wprost nie było podyktowane pole-
ceniem służbowym - uzasadnia przekonanie pracownika, iż jest ono podjęte w sze-
roko rozumianym interesie pracodawcy. Przekonania tego nie niweczy fakt, że
obiektywnie przewóz pracowników do domu odbywał się „z grzeczności”, jako nie
związany z bezpośrednim poleceniem przełożonego.
W ustalonym przez Sąd pierwszej instancji stanie faktycznym, w pełni po-
dzielonym przez Sąd Wojewódzki, niezastosowanie do niego przepisu art. 6 ust. 1
pkt 2 ustawy wypadkowej, nie może być uznane za prawidłowe, to zaś uzasadnia
podniesiony w kasacji zarzut niewłaściwego zastosowania przepisu prawa material-
nego. Trafnie również zarzucono naruszenie art. 233 § 1 i 328 § 2 KPC przez nie-
rozważenie nakazu Państwowej Inspekcji Pracy z dnia 10 czerwca 1997 r., z którego
wynika, że działanie powoda było podjęte w interesie pracodawcy. Samo to stano-
wisko nie jest dla sądu wiążące, ale stanowi dowód w sprawie, który podlega jego
ocenie w ramach wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Sąd Woje-
wódzki nie odniósł się do tego dowodu w uzasadnieniu wyroku, co czyni trafnym za-
rzut naruszenia art. 328 § 2 KPC. Przepis ten wymaga bowiem, by we wskazanej
podstawie faktycznej rozstrzygnięcia odnieść się do dowodów, na których sąd się
oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowo-
4
dowej. Gdy więc kasacja opiera się na usprawiedliwionych podstawach, należało
uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę Sądowi Wojewódzkiemu do ponowne-
go rozpoznania na podstawie art. 393
13
§ 1 KPC. O kosztach orzeczono po myśli art.
108 § 2 w związku z art. 393
19
KPC.
========================================