Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 29 października 1998 r.
II UKN 275/98
Nie dochodzi do zerwania związku zdarzenia z pracą wówczas, gdy pra-
cownik na polecenie przełożonego wykonuje inne czynności niż wynikające z
zakresu jego obowiązków.
Przewodniczący: SSN Maria Tyszel, Sędziowie SN: Roman Kuczyński (spra-
wozdawca), Maria Mańkowska.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 29 października 1998 r. sprawy z
wniosku Jacka G. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-Oddziałowi w O. o
jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy, na skutek kasacji wnios-
kodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w
Rzeszowie z dnia 3 kwietnia 1998 r. [...]
z m i e n i ł zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił apelację Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych-Oddziału w O. od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Tarnobrzegu z dnia 30 grudnia 1997 r. [...].
U z a s a d n i e n i e
Oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w O. decyzją z dnia 24 lutego
1997 r. odmówił wnioskodawcy Jackowi G. prawa do jednorazowego odszkodowania
z tytułu wypadku przy pracy w dniu 2 grudnia 1994 r. w PPH „D.” w S. Zakład Pro-
dukcji Szyjącej w R. wobec uznania, że w chwili wypadku wykonywał zajęcia nie
związane z działalnością zatrudniającego go zakładu pracy.
Wyrokiem z dnia 30 grudnia 1997 r. Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Tarnobrzegu przyznał wnioskodawcy prawo do odszkodowania.
Sąd Wojewódzki ustalił, że w dniu 2 grudnia 1994 r. uzyskał on zgodę na udanie się
do szpitala na badanie gastroskopowe, a wobec braku pociągu do R. o tej porze po-
wrócił ze stacji PKP do zakładu pracy, gdzie - jak się okazało - praca została już roz-
dysponowana i zastępca dyrektora zakładu polecił mu pomoc przy ogradzaniu swojej
2
posesji, wykonywanym przez osobę spoza zakładu pracy. Przy tej czynności, pod-
czas przycinania szlifierką kątową sztachet doznał, wskutek wciągnięcia rękawa
kurtki pod piłę, uszkodzenia lewej ręki, powodującego zaliczenie go do trzeciej grupy
inwalidów. Sąd pierwszej instancji powołał biegłego z dziedziny bezpieczeństwa i
higieny pracy, który w swojej opinii wykluczył jako przyczynę wypadku rażące nied-
balstwo lub winę umyślną poszkodowanego. Sąd Wojewódzki uznał, że wniosko-
dawca wykonywał polecenie przełożonego, wobec czego związek z pracą nie został
zerwany, zdarzenie miało charakter nagły i wywołane było przyczyną zewnętrzną,
przeto odpowiada pojęciu wypadku przy pracy z art. 6 ustawy z dnia 12 czerwca
1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (tekst
jednolity: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.).
W uwzględnieniu apelacji organu rentowego Sąd Apelacyjny w Rzeszowie
wyrokiem z dnia 3 kwietnia 1998 r. zmienił wyrok Sądu pierwszej instancji i oddalił
odwołanie wnioskodawcy od zaskarżonej decyzji ZUS. Sąd Apelacyjny nie podważył
ustalonego przez Sąd pierwszej instancji stanu faktycznego, uznał natomiast, że Sąd
ten dopuścił się naruszenia prawa materialnego przez tzw. błąd w subsumcji, to jest
przez błędne podciągnięcie stanu faktycznego pod przepis art. 6 ustawy z dnia 12
czerwca 1975 r. Zdaniem Sądu drugiej instancji wykonywanie przez pracownika na
polecenie przełożonego robót przy ogrodzeniu posesji tego przełożonego nie poz-
wala na uznanie, że zachowany został związek z pracą. Na potwierdzenie swego
stanowiska Sąd Apelacyjny przytoczył wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia
1997 r., II UKN 47/96 (OSNAPiUS 1997 nr 17, poz. 326).
Kasacja wnioskodawcy zarzuca wyrokowi Sądu drugiej instancji naruszenie
prawa materialnego - art. 6 ustawy z dnia 12 czerwca 1997 r.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje:
Kasacja jest uzasadniona. Nie jest trafne przytoczenie przez Sąd drugiej ins-
tancji wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 1997 r., II UKN 47/96, w którym
wyraził on stanowisko, że „zgoda przełożonego na opuszczenie przez pracownika
miejsca pracy w godzinach pracy w celu załatwienia jego prywatnych spraw, nie
może być utożsamiana z zachowaniem związku z pracą wypadku, który nastąpił po
opuszczeniu przez pracownika miejsca pracy”, ponieważ orzeczenie to zapadło na
tle zupełnie odmiennego stanu faktycznego. Mianowicie pracownik uzyskał przed
3
rozpoczęciem pracy zgodę przełożonego na udanie się na swoją własną działkę,
położoną w odległości 5 km od miejsca pracy w celu zawiezienia prętów żelaznych.
Przy przenoszeniu tych prętów zmarł na zawarł serca. W uzasadnieniu cytowanego
wyroku Sąd Najwyższy wypowiedział między innymi pogląd, iż „nie dochodzi do zer-
wania związku zdarzenia z pracą wówczas, gdy pracownik wykonuje czynności inne
niż - wynikające z zakresu jego obowiązków zlecone mu przez przełożonego, bądź
bez zlecenia przełożonego, gdy działa w interesie zakładu pracy”. Ten pogląd z kolei
koresponduje z niekwestionowanym w niniejszej sprawie stanem faktycznym. Jacek
G. otrzymał polecenie przełożonego wykonania innych obowiązków niż zwykłe, a to
w celu zagospodarowania jego czasu i zdolności do pracy wobec braku innej pracy.
Przełożony bowiem nie mógł spodziewać się, że Jacek G., którego zwolnił na czas
udania się na badania lekarskie, niebawem powróci i rozdysponował już zajęcia
pomiędzy innych pracowników. Istotą stosunku pracy jest podporządkowanie
pracownika i odpłatność pracy. Trudno akceptować sytuację, w której pracownik,
gotów do świadczenia pracy u pracodawcy ponoszącego ryzyko gospodarcze w
niedużym zakładzie, nie będzie wykonywał żadnych czynności, a zachowa prawo do
wynagrodzenia tylko dlatego, że wskutek szczególnego zbiegu okoliczności - i to
niezależnego od pracodawcy - zabraknie dla tego pracownika zajęcia zwykle
wykonywanego w czasie pracy. Nie można wówczas pozbawiać pracodawcy prawa
do wydania takiemu pracownikowi polecenia wykonywania innych czynności dla
wypełnienia w ten sposób czasu pracy, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia
wynikającego z umowy o pracę. W czasie wykonywania takich czynności, to jest
innej pracy, nie zostaje z pracownika zdjęta ochrona ubezpieczeniowa, przeto jeżeli
nie można tych czynności uznać za sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia
społecznego - wykonywanie ich samo przez się, przy braku winy umyślnej
pracownika bądź jego rażącego niedbalstwa w razie wystąpienia zdarzenia nagłego
wywołanego przyczyną zewnętrzną - nie zrywa związku z pracą. Subsumcja zatem
stanu faktycznego pod art. 6 ustawy wypadkowej dokonana przez Sąd pierwszej
instancji była trafna.
Wobec zatem zasadności zarzutu kasacji wyłącznie naruszenia prawa mate-
rialnego i bezspornego stanu faktycznego Sąd Najwyższy na podstawie art. 39315
KPC orzekł jak w sentencji wyroku.
========================================