Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 5 marca 1999 r.
I PKN 627/98
Zaprzestanie działalności gospodarczej może oznaczać rozwiązanie
przez pracodawcę stosunku pracy.
Przewodniczący: SSN Józef Iwulski, Sędziowie SN: Maria Mańkowska,
Zbigniew Myszka (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 5 marca 1999 r. sprawy z powództwa
Janusza O. przeciwko „E.-E.”, Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w R. o wy-
nagrodzenie, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie z dnia 23 kwietnia 1998 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu-Są-
dowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie do ponownego rozpoznania i
orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie wyro-
kiem z dnia 23 kwietnia 1998 r. oddalił apelację powoda Janusza O. od wyroku Sądu
Rejonowego-Sądu Pracy w Radomiu z dnia 26 listopada 1997 r. [...], oddalającego
powództwo przeciwko „E.-I.-E.” - Spółce z o.o. w R. o wynagrodzenie za czas pozos-
tawania w gotowości do świadczenia pracy za okres od 16 września 1994 r. do 25
czerwca 1996 r. oraz z tytułu ekwiwalentów za nie wykorzystane urlopy wypoczyn-
kowe za lata 1995 i 1996. W sprawie tej ustalono, że powód w dniu 1 marca 1994 r.
zawarł z pozwaną Spółką umowę o pracę na czas nie określony w wymiarze 1/2
etatu za wynagrodzeniem 360 zł miesięcznie. Pozwana prowadziła działalność gos-
podarczą w branży samochodowej w J. do końca czerwca 1994 r., a powód zajmo-
wał stanowisko kierownika d/s sprzedaży samochodów. Po tym okresie przeniesiono
siedzibę Spółki do R. oraz został zmieniony profil jej działalności na branżę spożyw-
czą. Z uwagi na brak spodziewanych zysków Spółka od 15 września 1994 r. zawie-
2
siła działalność. Sąd pierwszej instancji przyjął, że powód do tego dnia wykonywał
pracę, a po tym okresie świadczył przewozy taksówką osobową w ramach własnej
działalności gospodarczej, dlatego nie pozostawał w gotowości do pracy u strony
pozwanej. Łączący strony stosunek pracy został rozwiązany 25 czerwca 1996 r. za
wypowiedzeniem dokonanym przez powoda.
Sąd drugiej instancji potwierdził prawidłowość rozstrzygnięcia Sądu pierwszej
instancji uznając, że powód w okresie od 16 września 1994 r. do 25 czerwca 1996 r.
nie był zainteresowany pracą w pozwanej Spółce, ponieważ nie uzewnętrzniał swej
gotowości do świadczenia pracy.
W kasacji powoda podniesiono zarzut naruszenia prawa materialnego przez
błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 81 KP, jak też naruszenie art. 233
§ 1, 328 § 2 w związku z art. 391 KPC, a nadto art. 224 § 1 w związku z art. 299 i
382 KPC. Zdaniem skarżącego art. 81 KP nie zawiera „ścisłych dyrektyw” dotyczą-
cych sposobów uzewnętrzniania przez pracownika woli i faktycznej możliwości
świadczenia pracy. Wykonywanie własnej działalności gospodarczej nie kolidowało z
obowiązkiem realizowania stosunku pracy przez stronę pozwaną, z którą powód co-
dziennie pozostawał w kontakcie telefonicznym, oczekując na dyspozycje pracodaw-
cy. Jednostronna i powierzchowna ocena materiału dowodowego w sprawie przez
Sąd drugiej instancji była następstwem bezpodstawnego oddalenia wniosku o uzu-
pełniające przesłuchanie powoda w charakterze strony, co miało istotny wpływ na
wynik sprawy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty kasacji są uzasadnione, chociaż wstępnie należało zauważyć, że zas-
karżony wyrok uprawomocnił się w jego niezaskarżonej części - negatywnie rozstrzy-
gającej o prawie powoda do ekwiwalentów urlopowych za lata 1995 i 1996.
W ocenie Sądu Najwyższego istotnym brakiem postępowania apelacyjnego
było nieuwzględnienie wniosku o przesłuchanie powoda w charakterze strony (art.
299 KPC w związku z art. 382 KPC). Przeprowadzenie takiego dowodu było nie-
zbędne dla zweryfikowania okoliczności faktycznych wynikających z pozwu i wyjaś-
nień powoda w postępowaniu zakończonym wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego-
Sądu Pracy w Radomiu z dnia 9 lipca 1996 r. [...], a w konsekwencji dla oznaczenia
granic powagi rzeczy osądzonej tym wyrokiem. Res iudicata tego orzeczenia, jak
3
prawidłowo przyjął Sąd drugiej instancji, wiąże sądy w obecnym postępowaniu (art.
365 KPC). W konsekwencji sądy powinny brać pod uwagę nie tylko fakt istnienia i
treść tego prawomocnego wyroku zaocznego, ale również należycie rozważyć przes-
łanki wydania tego orzeczenia (do którego nie sporządzono uzasadnienia), tj. w
szczególności uwzględnić okoliczności faktyczne zawarte w pozwie i wyjaśnieniach
powoda w tamtym postępowaniu, które przecież zostały przyjęte, nie budząc uzasad-
nionych wątpliwości co do zgodności z prawdziwym stanem rzeczy (art. 339 § 2
KPC).
Z treści tego wyroku zaocznego wynika ustalenie o pozostawaniu stron w sto-
sunku pracy w pełnym wymiarze czasu pracy w okresie od 1 marca 1994 r. do 25
czerwca 1996 r. i rozwiązanie stosunku pracy „na wniosek pracownika” niezależnie
od tego, że w pozwie powód twierdził, że był zatrudniony jedynie w wymiarze połowy
etatu oraz wnosił o rozwiązanie umowy o pracę „na zasadzie wypowiedzenia przez
pracownika - z wniosku pracownika z chwilą dotarcia oświadczenia do pracodawcy”,
żądając rozwiązania umowy o pracę „z wniosku pracownika”. Tymczasem w art. 30
KP - zawierającym zamknięty katalog możliwości rozwiązania umowy o pracę - nie
wymieniono sposobu rozwiązania stosunku pracy „na wniosek pracownika”. Można
zatem utrzymywać, że w tym postępowaniu Sądy dowolnie przyjęły, iż stosunek
pracy został rozwiązany 26 czerwca 1996 r. w trybie art. 30 § 1 pkt 2 KP „za wypo-
wiedzeniem dokonanym przez powoda”, skoro określony w wyroku zaocznym spo-
sób rozwiązania stosunku pracy „na wniosek pracownika” równie dobrze mógł być
kwalifikowany jako porozumienie stron (art. 30 § 1 pkt 1 KP) lub nawet jako wymu-
szone bezczynnością pracodawcy jednostronne rozwiązanie umowy o pracę przez
pracownika z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków przez pra-
codawcę (art. 30 § 1 pkt 3 KP w związku z art. 55 § 11
KP).
Równocześnie Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę
1575 zł „z 46% rocznie” od dnia 26 czerwca 1996 r. do dnia zapłaty i zobowiązał poz-
waną do wydania świadectwa pracy uwzględniającego ustalony okres zatrudnienia i
sposób rozwiązania stosunku pracy.
Oceniając zakres powagi rzeczy osądzonej omówionym wyrokiem zaocznym
Sąd drugiej instancji przyjął, że uwzględniona w nim kwota stanowiła wynagrodzenie
powoda za okres od 1 maja do 15 września 1994 r. Tymczasem w tamtym postępo-
waniu powód formułował rozmaicie żądania płacowe - domagając się wynagrodzenia
za okres „od 16 maja do połowy września 1994 r.” czy wynagrodzenia „za kwiecień,
4
maj, czerwiec i prawdopodobnie lipiec 94 r” bądź wreszcie żądając wynagrodzenia za
„siedem i pół miesiąca od sierpnia 94 r. do połowy marca 95 r. w wysokości 1575 zł,
więcej nie żądam”. Równocześnie powód domagał się zasądzenia na jego rzecz od-
prawy z tytułu rozwiązania umowy o pracę w związku z likwidacją zakładu pracy, co
zostało w ogóle pominięte w sentencji wyroku zaocznego.
Prawomocny wyrok zaoczny korzysta z powagi rzeczy osądzonej w ściśle
określonym zakresie przedmiotowym objętym jego sentencją (art. 366 KPC). Granice
związania tym wyrokiem w obecnym postępowaniu (art. 365 KPC) nie zostały
wszechstronnie ani jednoznacznie rozważone przez Sąd drugiej instancji, który nie
uwzględnił prawnej konstrukcji domniemania zgodności twierdzeń faktycznych po-
woda z rzeczywistym stanem rzeczy, u której podstaw leży fikcja ich przyznania (art.
339 § 2 KPC). Z tych przyczyn Sąd Najwyższy podzielił również zarzut naruszenia
art. 224 § 1 KPC w związku z art. 382 KPC.
W zakresie kasacyjnego zarzutu naruszenia prawa materialnego przez błędną
wykładnię przepisu art. 81 § 1 KPC nie można pomijać związania sądów prawomoc-
nym wyrokiem zaocznym - ustalającym trwanie stosunku pracy w okresie od 1 maja
1994 r. do 25 czerwca 1996 r. Zgodnie z art. 22 § 1 KP w czasie trwania stosunku
pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania określonego rodzaju pracy na
rzecz pracodawcy, który ma obowiązek zatrudniania pracownika za wynagrodze-
niem. W braku możliwości dalszego zatrudniania pracodawca powinien rozwiązać
stosunek pracy zgodnie z przepisami prawa pracy i wypłacić należne pracownikowi
świadczenia. Nie można zatem akceptować sytuacji, w której pozwana Spółka za-
wiesiła prowadzenie działalności gospodarczej i nie rozwiązała z powodem stosunku
pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, zwodząc go obietnicami dalszego za-
trudnienia. Pracownik nie ma obowiązku rozwiązania stosunku pracy w razie bez-
czynności pracodawcy w jego zatrudnianiu, natomiast pozostając w gotowości do
pracy nabywa prawo do wynagrodzenia (art. 81 § 1 KP). Powód przejawiał gotowość
do dalszego świadczenia pracy, a pozwany pracodawca nie tylko uniemożliwiał mu
wykonywanie obowiązków pracowniczych, ale przez zawieszenie prowadzenia dzia-
łalności gospodarczej stworzył obiektywne przeszkody w uzewnętrznianiu stanu pra-
cowniczej gotowości do pracy. W rozpoznawanej sprawie było niesporne, że do
czasu zawieszenia działalności gospodarczej przez pozwaną Spółkę powód świad-
czył pracę, albowiem za ten okres uzyskał prawomocny wyrok zaoczny zasądzający
wynagrodzenie za pracę. Po zawieszeniu działalności gospodarczej pozwany praco-
5
dawca nie rozwiązał z powodem stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu
pracy, ale zwodził go przyrzeczeniami dalszego zatrudniania i wymagał dyspozycyj-
ności powoda, który spełniał te wymagania. Jeżeli następnie prawomocnym wyro-
kiem zaocznym ustalono pozostawanie w stosunku pracy w całym spornym okresie,
to ciężar dowodu niepozostawania powoda w gotowości do pracy przeszedł na poz-
wanego pracodawcę, który zawieszając prowadzenie działalności gospodarczej i nie
rozwiązując stosunku pracy z powodem - praktycznie uniemożliwiał mu uzewnętrz-
nianie gotowości do pracy. Tymczasem pracownik ma prawo do wynagrodzenia z
tytułu gotowości do pracy (art. 81 § 1 KP) bez potrzeby codziennego stawiania się do
dyspozycji pracodawcy, który w związku ze zmianą miejsca i rodzaju prowadzonej
działalności gospodarczej nie dawał mu zatrudnienia, a po zawieszeniu działalności
gospodarczej nie rozwiązał z nim stosunku pracy.
W ocenie zgłoszonych roszczeń powoda należy jednak mieć na uwadze, że
wprawdzie wynagrodzenie za czas niewykonywania pracy z przyczyn dotyczących
zakładu pracy, przysługujące pracownikowi za okres gotowości do jej wykonywania,
nie jest ograniczone czasowo (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 1995 r., I
PRN 12/95, OSNAPiUS 1995 nr 21, poz. 262), ale równocześnie przyjmuje się, że
faktyczna likwidacja spółki i zaprzestanie jej działalności jako zakładu pracy wyklucza
możliwość powoływania się pracownika na jego gotowość do pracy (wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 24 października 1997 r., I PKN 280/97, OSNAPiUS 1998 nr 15,
poz. 453). Z tych orzeczeń wynika potrzeba ustalenia daty definitywnej odmowy
przez pozwanego pracodawcę dalszego zatrudniania powoda, który nie mógł bez-
czynnie i bezterminowo wyczekiwać na dopuszczenie go do pracy, ale powinien wys-
tąpić z określonymi roszczeniami z tytułu dorozumianego rozwiązania stosunku pracy
przez pracodawcę. W tym sensie należy zweryfikować pierwotne twierdzenia powoda
ze sprawy zakończonej prawomocnym wyrokiem zaocznym, w której twierdził, że
pracę świadczył do 15 września 1994 r., następnie do 30 marca 1995 r. codziennie
stawiał się w firmie, a „po kilku miesiącach” zorientował się, że pracodawca „zwodzi
go” w celu uniknięcia zapłaty zaległego wynagrodzenia i zmuszenia go do rozwiąza-
nia trwającej umowy o pracę. Trafnie jednak argumentował skarżący, że prowadze-
nie przez powoda własnej działalności gospodarczej, która nie kolidowała z jego zo-
bowiązaniami pracowniczymi i o której pozwany pracodawca wiedział przy zawiera-
niu z nim umowy o pracę, nie przekreślała eo ipso stanu gotowości pracownika do
6
świadczenia umówionej pracy. Dopiero rozpoznanie sygnalizowanych aspektów poz-
woli na wydanie prawidłowego wyroku w sprawie.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy wyrokował kasatoryjnie na pods-
tawie art. 39313
KPC.
========================================