Wyrok z dnia 22 września 1999 r.
I PKN 270/99
Opóźnienie usprawiedliwienia nieobecności w pracy w zasadzie nie po-
winno być traktowane jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pra-
cownika (art. 52 § 1 pkt 1 KP).
Przewodniczący: SSN Teresa Flemming-Kulesza (sprawozdawca), Sędziowie
SN: Kazimierza Jaśkowski, Jadwiga Skibińska-Adamowicz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 22 września 1999 r. sprawy z po-
wództwa Jerzego J. przeciwko Zakładom Mebli Giętych „F.” Spółce Akcyjnej w R. o
przywrócenie do pracy, na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgo-
wego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi z dnia 9 lutego 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację i zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 100
(sto) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Radomsku wyrokiem z dnia 23 października 1998
r. oddalił powództwo Jerzego J. o przywrócenie do pracy w Zakładach Mebli Giętych
„F.” S.A. w R. Sąd ten ustalił, że powód był zatrudniony w pozwanych Zakładach na
stanowisku ślusarza w wydziale energetycznym. Od 26 maja 1998 r. do 31 lipca
1998 r. był niezdolny do pracy z powodu choroby. Natomiast 2 sierpnia 1998 r., bę-
dąc sam w domu upadł, na schody i doznał silnego stłuczenia.
Z tego powodu 3 sierpnia 1998 r. nie poszedł do pracy na pierwszą zmianę, a
w godzinach popołudniowych udał się wraz z żoną do prywatnego gabinetu chirur-
gicznego znajdującego się na sąsiedniej ulicy. Powód otrzymał wówczas zwolnienie
lekarskie i receptę na leki. Żona powoda wykupiła leki i wróciła do domu dopiero w
środę po pracy. Gdy kolega z pracy odwiedził powoda 5 sierpnia, powód przekazał
mu zwolnienie lekarskie. Zwolnienie to dotarło do kierownika wydziału Z.J. 6 sierpnia
około godziny 1300
. W sierpniu 1998 r. w domu powoda zainstalowana była linia te-
2
lefoniczna, lecz powód nie posiadał aparatu telefonicznego. W celu sprawdzenia
działania linii pożyczył aparat od sąsiada. Żona powoda pracuje w R. Pracodawca 11
sierpnia 1998 r. wysłał powodowi pocztą pismo zawierające oświadczenie o rozwią-
zaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia z uwagi na nieprzestrzeganie regulaminu
pracy, polegające na nieusprawiedliwieniu nieobecności w pracy w dniach 3-5 sierp-
nia 1998 r.
Zdaniem Sądu Rejonowego powód dopuścił się ciężkiego naruszenia podsta-
wowych obowiązków pracowniczych przez to, że wbrew obowiązującym przepisom
regulaminu pracy obowiązującego w pozwanych Zakładach nie zawiadomił nie-
zwłocznie pracodawcy o przyczynach swej nieobecności w pracy i nie dokonał tego
również po otrzymaniu zwolnienia lekarskiego. Nie istniały okoliczności uniemożli-
wiające powodowi powiadomienie pracodawcy o przyczynie nieobecności. Powód
mógł to uczynić za pośrednictwem żony, która w dniach 3-5 sierpnia przyjeżdżała do
pracy w R. Powód albo jego żona mogli też telefonicznie zawiadomić pracodawcę.
Powód wniósł apelację od tego wyroku. Po jej rozpoznaniu Sąd Okręgowy-
Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi wyrokiem z dnia 9 lutego 1999 r.
zmienił wyrok Sądu Rejonowego i przywrócił powoda do pracy na poprzednich wa-
runkach. Sąd Okręgowy uznał, że naruszenie przez powoda jego obowiązków nie
było „ciężkie” w rozumieniu art. 52 KP. Opóźnione usprawiedliwienie nieobecności
może być uznane za ciężkie naruszenie obowiązków pracownika wówczas, gdy w
jego wyniku nastąpiła „co najmniej dezorganizacja pracy”. Okoliczności takich nie
wykazano. Sąd Okręgowy podkreślił, że chodziło o przedłużenie zwolnienia lekars-
kiego i stwierdził, że na zmianie, na której pracował powód, pracowało 5 pracowni-
ków jego specjalności. Wziął też pod uwagę 20 letni staż pracy powoda i brak
stwierdzenia w § 16 regulaminu, że naruszenie tego przepisu jest ciężkim narusze-
niem obowiązków.
Strona pozwana wniosła kasację od tego wyroku, podnosząc zarzut narusze-
nia art. 52 KP przez błędną jego wykładnię. W kasacji stwierdzono, że w przepisie
art. 52 § 1 pkt 1 KP są dwie przesłanki dopuszczalności rozwiązania umowy o pracę:
naruszenie podstawowego obowiązku i powaga tego naruszenia rozumiana jako
znaczny stopień winy pracownika. Zdaniem skarżącej skoro przyjęto, że naruszenie
obowiązków nastąpiło z powodu rażącego niedbalstwa, to należy również przyjąć, że
jest to ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. „Zbyt daleko idąca ochrona
sądu, która ujawniła się w ciągu całego procesu obniża morale pozostałych pracow-
3
ników”. Kasacja zawiera wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania.
Powód wniósł o oddalenie kasacji i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania
kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ponieważ kasacja nie zawiera zarzutu naruszenia przepisów postępowania,
zwłaszcza tych, które regulują sposób dokonywania ustaleń faktycznych Sąd Naj-
wyższy rozpoznający sprawę w granicach kasacji (art. 39311
KPC) dokonał oceny
zgłoszonego zarzutu naruszenia przepisu prawa materialnego w odniesieniu do
ustalonego w sprawie stanu faktycznego.
Dla oceny prawidłowości wykładni art. 52 § 1 pkt 1 KP istotne są ustalenia co
do tego, że regulamin pracy obowiązujący u pozwanego pracodawcy nie kwalifikuje
opóźnionego usprawiedliwienia jako ciężkiego naruszenia podstawowych obowiąz-
ków pracowniczych oraz że opóźnienie usprawiedliwienia nieobecności powoda nie
spowodowało dezorganizacji pracy. Mając na uwadze te niezakwestionowane usta-
lenia trzeba stwierdzić, że Sąd Okręgowy nie dopuścił się błędu w wykładni art. 52 §
1 pkt 1 KP. Ciężar naruszenia obowiązków przez pracownika musi być rozważany w
dwóch płaszczyznach: w zakresie stopnia jego zawinienia, a także zagrożenia inte-
resów pracodawcy. Sąd Okręgowy nie zakwestionował oceny winy powoda dokona-
nej przez Sąd pierwszej instancji. Uznał natomiast, że sprzeczne z regulaminem za-
chowanie powoda, polegające nie na nieusprawiedliwionej nieobecności, lecz na
spóźnieniu usprawiedliwienia, nie spowodowało dezorganizacji pracy przy uwzględ-
nieniu, że powód chorował nieprzerwanie od dłuższego czasu, a liczba pracowników
o jego specjalności pozwalała na zorganizowanie zastępstwa. Okoliczności te po-
winny być uwzględniane dla dokonania prawidłowej oceny przesłanek niezwłocznego
rozwiązania umowy o pracę z powodu zawinionego przez pracownika ciężkiego na-
ruszenia podstawowych obowiązków. Stwierdzenie, że ciężar naruszenia obowiąz-
ków przez powoda nie uzasadniał tego sposobu rozwiązania umowy o pracę, nie
narusza art. 52 § 1 pkt 1 KP.
Kasacja jako pozbawiona usprawiedliwionych podstaw podlegała zatem od-
daleniu (art. 39312
KPC).
========================================