Wyrok z dnia 12 września 2000 r.
I PKN 10/00
Przepis art. 390 KPC nie nakłada na sąd drugiej instancji obowiązku
zwrócenia się do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego,
nawet gdy zagadnienie to budzi poważne wątpliwości.
Przewodniczący SSN Walerian Sanetra (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Katarzyna Gonera, Zbigniew Myszka.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 12 września 2000 r. sprawy z po-
wództwa Jana K. przeciwko Zakładowi Zmechanizowanego Sprzętu Domowego „P.”
S.A. w W. o zapłatę, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego we
Wrocławiu z dnia 12 października 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
W imieniu Jana K. wniesiona została kasacja od wyroku Sądu Apelacyjnego
we Wrocławiu z dnia 12 października 1999 r. [...], którym częściowo zmieniono wyrok
Sądu Wojewódzkiego we Wrocławiu z dnia 10 lipca 1997 r. [...].
Powód Jan K. w pozwie skierowanym przeciwko „P.” S.A. w W. domagał się
(po sprecyzowaniu swych roszczeń) zasądzenia na jego rzecz kwoty 21.696,36 zł
oraz odsetek od tej kwoty, które wyliczył na sumę 24.713,40 zł. Jest on autorem pra-
cowniczego projektu racjonalizatorskiego pod nazwą "zastosowanie wkrętów samo-
gwintujących w miejsce tulejek i wkrętów MS x 8 i 10 do elementów drzwi pralek",
zgłoszonego u strony pozwanej pod pozycją [...] i przyjętego do stosowania decyzją
zakładowej Komisji Wynalazczości z dnia 16 grudnia 1992 r. Dochodzona kwota sta-
nowi wynagrodzenie, które – zdaniem powoda – należy mu się od strony pozwanej z
tytułu efektów ekonomicznych, które przyniosło zastosowanie jego projektu. Strona
pozwana wniosła o oddalenie powództwa, podnosząc, że powód otrzymał już od niej
pełne należne mu wynagrodzenie za stosowanie jego projektu. Ograniczenie wyso-
2
kości tego wynagrodzenia wynika stąd, że był on zatrudniony jako konstruktor wio-
dący, do obowiązków którego należały prace naukowo-badawcze i rozwojowe. Był
pracownikiem działu głównego konstruktora, zajmującego się opracowaniem kons-
trukcji nowych produktów, które miały zostać wdrożone. W tej sytuacji – stosownie do
art. 98 ust. 7 ustawy z dnia 19 października 1972 r. o wynalazczości i § 35 ust. 2 pkt
2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 29 czerwca 1984 r. w sprawie projektów wy-
nalazczych (Dz.U. Nr 33, poz. 178 ze zm.) – nie należy się wynagrodzenie za stoso-
wanie tego projektu, a tylko obliczona na podstawie § 14 ust. 13 rozporządzenia z 29
czerwca 1984 r. nagroda w wysokości 30 % tego wynagrodzenia. Nagrodę w odpo-
wiedniej wysokości powód zaś już otrzymał.
Wyrokiem z dnia 10 lipca 1997 r. Sąd Wojewódzki we Wrocławiu zasądził od
stronny pozwanej na rzecz powoda 3.083 zł. Sąd ten podzielił zarzut strony pozwa-
nej, iż powód może domagać się tylko nagrody (a nie wynagrodzenia). Ustalił bo-
wiem, że będąc zatrudnionym w Ośrodku Badawczo-Rozwojowym strony pozwanej,
który z dniem 16 marca 1992 r. włączony został do Biura Konstrukcyjnego, powód
miał obowiązek prowadzenia badań naukowych i prac badawczo-rozwojowych oraz
przystosowania ich wyników i wdrożeń do produkowanego u strony pozwanej zme-
chanizowanego sprzętu gospodarstwa domowego. Przesądza to, że powód może
otrzymać tylko nagrodę. Opierając się na opracowanej w sprawie opinii biegłego Z.K.
Sąd Wojewódzki ustalił nadto, że wysokość wynagrodzenia jakie hipotetycznie nale-
żało się powodowi za dwa lata obliczeniowe stosowania przez pozwaną jego projektu
(tj. od 1 kwietnia 1993 r. do 31 marca 1994 r. i od 1 kwietnia 1994 r. do 31 marca
1995 r.) wynosi odpowiednio kwotę 5.130 zł i 8.775 zł. Obliczona zaś od tych
wartości 30% nagroda wynosi za pierwszy rok stosowania 1.539 zł, a za drugi
2.632,50 zł. Łącznie nagroda powoda stanowi kwotę 4.171,50 zł, którą należało sko-
rygować o dokonane dotychczas wypłaty w łącznej kwocie 3.505,04 zł, „czyli skory-
gować do niezapłaconej jemu jeszcze kwoty 666,46 zł”. Zasądzona przez Sąd
pierwszej instancji kwota obejmuje przy tym odsetki. Podzielając opinię biegłego Z.K.
– a nie zgadzając się z odmiennym ustaleniem biegłego R. G. – Sąd ten nie zaliczył
do efektów ekonomicznych zastosowanego u strony pozwanej projektu korzyści wy-
nikających z zastosowania § 18 zarządzenia Ministra – Kierownika Urzędu Postępu
Naukowo-Technicznego i Wdrożeń z dnia 31 stycznia 1986 r. w sprawie zasad obli-
czania efektów stanowiących podstawę do ustalenia wysokości wynagrodzeń za pra-
cownicze projekty wynalazcze (M.P. Nr 12, poz. 87), a mianowicie efektów związa-
3
nych z obniżeniem kosztów zakupu maszyn typu "Branson" i automatów tokarskich.
Projekt powoda – zdaniem Sądu Wojewódzkiego – nie dotyczył bezpośrednio kon-
strukcji maszyn i urządzeń, a jedynie zmian konstrukcyjnych. W tej sytuacji, przyjęcie
jako efektu ekonomicznego rezygnacji z zakupu zarówno urządzeń "Branson", jak i
automatów tokarskich byłoby sprzeczne z przedmiotem projektu i obowiązującymi
przepisami.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu po rozpoznaniu apelacji powoda wyrokiem z
dnia 8 grudnia 1997 r. – po uzupełnieniu postępowania dowodowego przez dopusz-
czenie dowodu z uzupełniającej (ustnej) opinii obu biegłych, tj. K. i G. – apelację tę
oddalił. Podzielił przy tym ustalenia i wnioski Sądu Wojewódzkiego oraz opinii biegłe-
go Z.K., na której rozstrzygnięcie to w głównej mierze się opierało.
W następstwie kasacji powoda Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 1 lipca 1998 r.
wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 8 grudnia 1997 r. uchylił i przekazał sprawę do po-
nownego rozpoznania. Analizując poszczególne zarzuty kasacyjne Sąd Najwyższy
dokonał na ogół ich negatywnej oceny. Odnosi się to zwłaszcza do zarzutu narusze-
nia przepisu § 35 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia w sprawie projektów wynalazczych.
Powód jako pracownik Ośrodka Badawczo-Rozwojowego został prawidłowo uznany
przez Sąd Apelacyjny za wykonującego prace naukowo- badawcze i rozwojowe, przy
czym przedmiot dokonanego projektu był objęty planem zadań przydzielonych ko-
mórce, w której był zatrudniony. Przydzielenie obowiązków, o których mowa w tym
przepisie, może nastąpić na wiele sposobów i w różnej formie, w tym także pośred-
nio, a nawet nie musi mieć konkretnego charakteru i nie musi wynikać z polecenia
jednostkowego. Natomiast za trafny uznany został zarzut naruszenia przepisu § 18
załącznika do zarządzenia z 31 stycznia 1986 r. Przepis ten – zdaniem Sądu Naj-
wyższego – nie został właściwie zinterpretowany przez Sąd Apelacyjny, a proste
tylko oparcie się w tym zakresie na opinii biegłego Z.K. nie było wystarczające,
zwłaszcza, iż zadaniem biegłego jest wypowiadanie się na temat faktów (art. 227 w
związku z art. 278 § 1 KPC), a nie prawa (rozumienia prawa). W związku z tym Sąd
Najwyższy polecił – przy ponownym rozpoznaniu apelacji powoda od wyroku Sądu
Wojewódzkiego we Wrocławiu dnia 10 lipca 1997 r. – dokonanie wykładni przepisu §
18 załącznika do zarządzenia z dnia 31 stycznia 1986 r. i ustalenie, czy powinien on
być zastosowany przy obliczaniu efektów uzyskanych z projektu powoda. Rozpo-
znając ponownie apelację powoda Sąd Apelacyjny w szczególności stwierdził, że jest
nieuzasadniona w zakresie w jakim zmierza do podważenia zasady, iż w związku z
4
zastosowaniem projektu wynalazczego pt. „zastosowanie uchwytów samogwintują-
cych w miejsce tulejek i wkrętów M5 x 8 i 10 do elementów drzwi pralek" powodowi
należy się jedynie nagroda z § 35 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia z dnia 29 czerwca
1984 r., a nie wynagrodzenie (liczone od efektów ekonomicznych). Stanowisko Sądu
Wojewódzkiego w tym zakresie zostało podzielone przez Sąd Najwyższy w wyroku z
dnia 1 lipca 1998 r. Stosownie do art. 39317
KPC Sąd Apelacyjny jest związany tą
wykładnią przy ponownym rozpoznawaniu apelacji. Mając to na uwadze Sąd Apela-
cyjny uznał zarzut apelacyjny powoda naruszenia przepisu § 35 ust. 2 pkt 2 rozpo-
rządzenia w sprawie projektów wynalazczych przez przyznanie mu jedynie nagrody
(a nie wynagrodzenia za stosowanie jego projektu) za bezzasadny. Natomiast sto-
sownie do zaleceń zawartych w wyroku Sądu Najwyższego przy ponownym rozpo-
znaniu apelacji powoda, Sąd Apelacyjny dokonał własnej wykładni przepisu § 18 za-
łącznika do zarządzenia z 31 stycznia 1986 r. Biegli wydający opinie w dotychczaso-
wym postępowaniu rozpoznawczym i apelacyjnym (R.G. i Z.K.) nie byli w tym zakre-
sie zgodni, gdyż pierwszy z nich uznał, że efekt ekonomiczny stanowi także oszczęd-
ność na importowym zakupie maszyn i urządzeń, którego zaniechano na skutek za-
stosowania projektu powoda, a drugi stanowczo się temu sprzeciwił. Sąd Apelacyjny
w ponownym postępowaniu odwoławczym uznał, że powód zasadnie tę oszczędność
naliczał. Przepis § 18 zasad załącznika do zarządzenia z 31 stycznia 1986 r. stanowi
logiczną konsekwencję zaliczania do efektów wszystkich oszczędności, które przy-
nosi zastosowanie rozwiązania technicznego danego twórcy. Zatem za nieuzasad-
nione uznać należało stanowisko biegłego Z.K., który w sposób oderwany od innych
przepisów zarządzenia z 31 stycznia 1986 r. utrzymywał, iż nie można zaliczyć do
efektów oszczędnościowych rezygnacji z zakupu automatów tokarskich i urządzeń
„Branson”. Mając to na uwadze Sąd Apelacyjny uznał za uzasadnione, by zaliczyć do
efektów ekonomicznych projektu powoda oszczędności wynikające z zaniechania
zakupu 3 automatów tokarskich i 3 urządzeń "Branson" i w związku z tym zlecił bie-
głemu R.G. opracowanie opinii uzupełniającej i ustalenie o ile wzrośnie należna
twórcy nagroda. W wykonaniu tego zlecenia biegły ten wydał opinię z dnia 8 lutego
1999 r., w której po uwzględnieniu, że strona pozwana w dniu 3 października 1997 r.
(już po wydaniu wyroku przez Sąd pierwszej instancji) wypłaciła powodowi kwotę
3.751 zł ustalił, że powodowi należy się nagroda wyższa niż przyjęta, poprzednio (o
1.784,77 zł), która łącznie z odsetkami wyliczonymi na 28 lutego 1999 r. stanowi
kwotę 5.001 zł. W opinii tej biegły przyjął, że oszczędności te dotyczą zakupu 2 au-
5
tomatów tokarskich i 2 urządzeń „Branson", gdyż gdyby nie zastosowany projekt po-
woda zaszłaby konieczność zakupu (poza granicami kraju) tej ilości tych urządzeń.
Ponieważ na stanie zakładu znajdowało się jednak jedno urządzenie "Branson" i je-
den automat, przeto w wyliczeniach swoich do efektów ekonomicznych wliczył biegły
amortyzację tych urządzeń. W opinii uzupełniającej z dnia 20 maja 1999 r. biegły
R.G. wylicza, iż na dzień 31 maja 1999 r. powodowi należy się tylko (po uwzględnie-
niu wszystkich dokonanych przez stronę pozwaną wypłat) kwota 2.259,69 zł z tytułu
odsetek i 1.191,02 zł odsetek od odsetek. Łącznie zatem kwota 3.450,71 zł. Wresz-
cie ostatnia opinia tego biegłego (z czerwca 1999 r.) ustala, po ostatecznych korek-
tach, dalszą należność na rzecz powoda (poza prawomocnie już zasądzonym
świadczeniem w wyroku Sądu Wojewódzkiego we Wrocławiu z dnia 10 lipca 1997 r. i
poza dodatkową wypłaconą przez pozwaną kwotą 3.751 zł) na kwotę 4.282,49 zł,
obejmującą odsetki za opóźnienie w kwocie 2.732,61 zł oraz odsetki od odsetek w
kwocie 1.549,89 zł (wyliczone na dzień 31 lipca 1999 r.). Sąd Apelacyjny uznał tę
ostatnią opinię biegłego R.G. za miarodajną i na jej podstawie, stosownie do art. 386
§ 1 KPC, zmienił wyrok Sądu Wojewódzkiego z dnia 10 lipca 1997 r. w części odda-
lającej powództwo (pkt II), zasądzając tę (dalszą) kwotę wraz z odsetkami od dnia 1
sierpnia 1999 r.
W skardze kasacyjnej postawiono zaskarżonemu nią wyrokowi zarzut naru-
szenia prawa materialnego, a mianowicie „§ 18 zasad obliczania efektów stanowią-
cych podstawę do ustalenia wysokości wynagrodzenia za pracownicze projekty wy-
nalazcze, stanowiących załącznik do zarządzenia – Ministra – Kierownika Urzędu
Postępu Naukowo Technicznego i Wdrożeń z dnia 31 stycznia 1986 r. – Monitor Pol-
ski nr 12, poz. 98), co polegało na niedostatecznie wnikliwej interpretacji tegoż prze-
pisu”. Ponadto kasacja zarzuca naruszenie prawa procesowego, a w szczególności
przepisu art. 227, art. 233 w związku z art. 382 KPC „polegające na błędnych ustale-
niach faktycznych, a to przyjęciu, że podstawą do nagrody powoda – jest oszczęd-
ność, czyli uzyskanie efektów oszczędnościowych przez stronę pozwaną w wyniku
uniknięcia konieczności zakupu 2 automatów tokarskich i 2 urządzeń „Bransona”,
przy równoczesnym wyliczeniu nagrody dla powoda – z tytułu uzyskanej oszczędno-
ści – z jednego jedynie automatu tokarskiego i jednego urządzenia „Bransona”, co w
konsekwencji doprowadziło do zaniżenia należnej powodowi nagrody, tj. przyznanie
mu jedynie z tytułu nagrody kwoty zasądzonej w punkcie 1 wyroku 4.282,49 zł, za-
miast należnej mu kwoty 9.793,83 zł”. Oprócz tego w kasacji zarzucono, że zaskar-
6
żony nią wyrok narusza art. 390 KPC przez to, że „Sąd Apelacyjny – mimo składa-
nych przez powoda wniosków o rozważenie, a właściwie o wystąpienie do Sądu
Najwyższego o rozstrzygnięcie zagadnienia prawnego, budzącego wątpliwości –
przy uwzględnieniu faktu, że Sąd Najwyższy rozstrzygając identyczną sprawę tegoż
powoda Jana K. – orzekł odmiennie, niż Sąd Najwyższy w niniejszej sprawie – rów-
nież w tej samej Izbie Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, a miano-
wicie przyznał powodowi K. wynagrodzenie – w oparciu o § 35 ust. 2 pkt 2 rozporzą-
dzenia Rady Ministrów z dnia 29 czerwca 1984 r. w sprawie projektów wynalazczych
(Dz.U. Nr 33, poz. 178 ze zm.), co również miało wpływ na wynik postępowania”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja pozbawiona jest usprawiedliwionych podstaw i skutkiem tego nie zo-
stała uwzględniona. Zarzut naruszenia § 18 załącznika do zarządzenia z 31 stycznia
1986 r. nie został w kasacji w istocie w ogóle uzasadniony i wobec tego jest goło-
słowny. Powód twierdzi, że Sąd Apelacyjny „niedostatecznie wnikliwie zinterpretował”
ten przepis, ale nie wyjaśnia na czym brak wnikliwości w tym zakresie polegał, ani
też jak należało przepis ten – jego zdaniem - zinterpretować. W gruncie rzeczy – je-
żeli właściwie rozumieć sens wywodów uzasadnienia kasacji – to identyfikuje ona
zarzut niedostatecznie wnikliwej interpretacji przepisu z błędami w ustaleniach fak-
tycznych, które stały się podstawą jego zastosowania, co oparte jest na nieporozu-
mieniu, bo naruszenie prawa materialnego (i to przez jego błędną wykładnię) nie
może polegać na uchybieniu przepisom postępowania, prowadzącym do przyjęcia
niewłaściwej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. W postępowaniu kasacyjnym na-
ruszenia prawa materialnego zostały bowiem oddzielone od naruszeń przepisów po-
stępowania, jako dwie odrębne podstawy kasacyjne, które nie mogą być ze sobą
mylone czy identyfikowane. Bezzasadny jest także zarzut naruszenia art. 227 KPC,
gdyż zgodnie z formułą tego przepisu przedmiotem dowodu w rozpoznawanej spra-
wie były fakty mające istotne znaczenie dla jej rozstrzygnięcia. Również zarzut naru-
szenia art. 233 KPC (w związku z art. 382 KPC) jest pozbawiony słuszności, bo Sąd
Apelacyjny nie przekroczył ram swobody oceny wiarygodności i mocy dowodów (art.
233 § 1 KPC) wyznaczonej mu przez ten przepis. Rozstrzygnięcie swoje Sąd ten
oparł bowiem na opinii biegłego, który wyliczył oszczędności jakie przyniósł projekt
racjonalizatorki powoda zgodnie z zaleceniami tego Sądu, co do liczby urządzeń,
7
które powinny być uwzględnione przy dokonywaniu wyliczeń oszczędności (efektów
ekonomicznych). Zalecenia te wynikały zaś z ustaleń zawartych w opinii innego bie-
głego i mogły stanowić przesłankę decyzji Sądu Apelacyjnego. W ocenie Sąd Naj-
wyższego postępując w ten sposób Sąd drugiej instancji nie przekroczył ram swobo-
dy oceny dowodów jaką wyznacza mu art. 233 § 1 KPC. Ponadto należy stwierdzić,
że już w toku poprzedniego postępowania kasacyjnego Sąd Najwyższy uznał, że
przyjmując za miarodajne ustalenie zawarte w opinii drugiego biegłego Sąd Apela-
cyjny nie przekroczył granic swobody oceny przewidzianej w art. 233 § 1 KPC, uznał
natomiast jedynie, że wątpliwa jest wykładnia § 18 załącznika do zarządzenia z 31
stycznia 1986 r. przyjęta przez tego biegłego i z tego jedynie powodu uchylił zaskar-
żony poprzednią kasacją wyrok Sądu drugiej instancji. Innymi słowy, Sąd Najwyższy
już we wcześniejszym wyroku przyjął, że ustalenia natury faktycznej przyjęte w za-
skarżonym wcześniejszym wyroku, w tym dotyczące liczby urządzeń, z zakupu któ-
rych strona pozwana mogła zrezygnować skutkiem zastosowania projektu racjonali-
zatorskiego powoda, są prawidłowe. Zgodnie z tymi ustaleniami, przy zmienionej je-
dynie wykładni – korzystnej dla powoda – § 18 załącznika do rozporządzenia z 31
stycznia 1986 r., wyliczona została nagroda (jej uzupełnienie) należna powodowi.
Bezzasadny jest również zarzut naruszenia art. 390 KPC, który stanowi, że jeżeli
przy rozpatrywaniu apelacji w sprawie, w której kasacja nie przysługuje, powstanie
zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości, sąd może przedstawić to zagad-
nienie do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu. Z przepisu tego wynika, że decyzja
w sprawie przedstawienia Sądowi Najwyższemu zagadnienia prawnego zależy od
oceny sądu drugiej instancji (sąd ten nie ma obowiązku zwrócenia się do Sądu Naj-
wyższego z pytaniem prawnym) i może dotyczyć tylko zagadnienia, które ujawniło
się w związku z rozpoznawaniem sprawy, w której kasacja nie przysługuje. W niniej-
szej zaś sprawie kasacja powodowi przysługiwała (skorzystał on z niej zresztą dwu-
krotnie), a to – już tylko z tego powodu - oznacza, że o naruszeniu art. 390 KPC
mowy być nie może. Niezależnie od tego należy zauważyć, że nieuzasadnione jest
odwoływanie się przez powoda do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 października
1998 r., I PKN 342/98 i twierdzenie, że w sprawie rozstrzygniętej tym wyrokiem cho-
dziło o identyczną sprawę. Dotyczyła ona bowiem innego projektu wynalazczego
powoda, z innego okresu i dokonanego w innych warunkach organizacyjnych niż
projekt, który stał się źródłem sporu rozstrzyganego w niniejszej sprawie. Nie odpo-
wiada więc prawdzie twierdzenie zawarte w uzasadnieniu kasacji, że wyrok z 1 paź-
8
dziernika 1998 r. dotyczył „tego samego stanu faktycznego i stosunku prawnego”.
Ponadto w przeciwieństwie do poprzedniego wyroku Sądu Najwyższego w niniejszej
sprawie w wyroku z 10 października 1998 r. Sąd ten nie dokonywał wykładni § 35
ust. 2 pkt 2 rozporządzenia w sprawie projektów wynalazczych (nie sformułował wy-
raźnego poglądu jak przepis ten należy pojmować) i stąd brak podstaw do twierdze-
nia, że przepis ten rozumiał on inaczej w tym wyroku niż w sprawie stanowiącej
przedmiot niniejszego postępowania. Trudno więc nawet twierdzić, że określone
rozstrzygnięcie sprawy przez Sąd Najwyższy w wyroku z 1 października 1998 r.
świadczy o tym, że zachodzą rozbieżności co do pojmowania § 35 ust. 2 pkt 2 rozpo-
rządzenia w sprawie projektów wynalazczych, uzasadniające tezę o istnieniu zagad-
nienia prawnego budzącego poważne wątpliwości prawne, zwłaszcza że Sąd Ape-
lacyjny w niniejszej sprawie, zgodnie z art. 39317
KPC, był związany wykładnią tego
przepisu sformułowaną przez Sąd Najwyższy w poprzednim wyroku (z 1 lipca 1998
r., I PKN 203/98). Ponadto przepis art. 390 KPC nie nakłada na sąd drugiej instancji
obowiązku zwrócenia się do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie zagadnienia
prawnego nawet wtedy, gdy zagadnienie to budzi poważne wątpliwości.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39312
KPC, orzekł
jak w sentencji wyroku.
========================================