Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 14 września 2000 r.
II UKN 207/00
Zaniedbanie obowiązku zapewnienia pracownikom bezpiecznego stano-
wiska pracy uzasadnia odpowiedzialność pracodawcy na zasadzie winy.
Przewodniczący SSN Teresa Romer, Sędziowie SN: Krystyna Bednarczyk
(sprawozdawca), Roman Kuczyński.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 14 września 2000 r. sprawy z po-
wództwa Kazimierza L. przeciwko S. Przedsiębiorstwu Budownictwa Przemysłowego
„E.” Holding Spółce Akcyjnej w S. o zapłatę, na skutek kasacji strony pozwanej od
wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 8 grudnia 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Powód Kazimierz L. wnosił o zasądzenie od pozwanego S. Przedsiębiorstwa
Budownictwa Przemysłowego „E.” Holding S.A. w S. zadośćuczynienia za doznaną
krzywdę i renty wyrównawczej podając w uzasadnieniu, że w wyniku wypadku przy
pracy zawinionego przez pozwanego doznał uszczerbku na zdrowiu.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.
Wyrokiem z dnia 30 kwietnia 1999 r. [...] Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Szczecinie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę
28.656 zł z odsetkami od 7 lutego 1995 r. tytułem zadośćuczynienia za doznaną
krzywdę oraz rentę wyrównawczą w kwocie wynoszącej na przyszłość 738,81 mie-
sięcznie. Sąd ustalił, że powód pracował u pozwanego w charakterze murarza. W
dniu 7 września 1992 r. powód otrzymał polecenie wykonania kominków wentylacyj-
nych na dachu. Powód pracował na dachu a jego pomocnik na dole przygotowywał
cegły i zaprawę murarską. Materiały te były transportowane na dach za pomocą wy-
ciągnika. Powód nie był umocowany szelkami ani pasem bezpieczeństwa. W mo-
mencie gdy wciągane wiadro z materiałem budowlanym znajdowało się na górze
2
powód wychylił się aby je uchwycić, stracił równowagę i spadł z dachu wraz z całą
konstrukcją wyciągnika. Okazało się bowiem, że wyciągnik nie był zakotwiczony na
dachu, jak również nie był zbalastowany. Przyczyną wypadku był brak dozoru ze
strony pozwanego. Do wypadku przyczynił się powód, gdyż nie sprawdził stanu
technicznego wyciągnika przed podjęciem pracy. Stopień przyczynienia powoda Sąd
ustalił na ¼ i w tym stosunku obniżył należne mu zadośćuczynienie za doznaną
krzywdę i rentę wyrównawczą. Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał na
uwadze rodzaj doznanych obrażeń – uraz głowy ze wstrząśnieniem mózgu oraz
nerwicę pourazową, uszczerbek na zdrowiu wynoszący 15%, trwałe następstwa wy-
padku w postaci cerebrastenii pourazowej i całkowitą niezdolność do pracy.
Uwzględnione przy tym zostało jednorazowe odszkodowanie wypłacone na podsta-
wie ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy
i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.). Renta
uzupełniająca została ustalona w wysokości różnicy między zarobkami, jakie powód
mógłby osiągnąć a rentą inwalidzką.
Od tego wyroku wniosły apelację obie strony. Powód domagał się zwiększenia
zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i renty uzupełniającej. Pozwany żądał
zmniejszenia zadośćuczynienia z uwagi na wyższy stopień przyczynienia się powoda
do powstania szkody i oddalenia powództwa o rentę uzupełniającą, a także zasądze-
nia odsetek od daty wyrokowania a nie od daty zgłoszenia żądania.
Wyrokiem z dnia 8 grudnia 1999 r. [...] Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Poznaniu oddalił apelację pozwanego i odrzucił apelację po-
woda. Apelację powoda Sąd uznał za spóźnioną. Natomiast apelacja pozwanego
okazała się nieuzasadniona. Sąd Apelacyjny uznał, że ustalenie przyczynienia się
powoda do powstania szkody w ¼ było uzasadnione stopniem zawinienia obu stron.
Pozwany w większym stopniu naruszył przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy, co
wynika z opinii biegłego z tej dziedziny. Zgodnie z art. 207 Kodeksu pracy obowiązek
przygotowania prawidłowego i bezpiecznego stanowiska pracy spoczywa na
pracodawcy. Pozwany był obowiązany tak zabezpieczyć urządzenie na dachu, aby
praca na nim nie stwarzała zagrożenia dla pracownika. Polecenie wydane przez
przełożoną powoda wykonywania pracy przy niesprawnym technicznie urządzeniu
było większym uchybieniem niż zaniedbanie powoda sprawdzenia stanu techniczne-
go przed podjęciem pracy.
3
Ponieważ przed wypadkiem przy pracy u pozwanego powód mimo wcześniej-
szego wypadku miał zachowaną całkowitą zdolność do pracy, istniały podstawy do
przyznania renty wyrównawczej. Odsetki zostały zasądzone zgodnie z art. 481 § 1
KC od daty doręczenia pozwanego pisma zawierającego żądanie zadośćuczynienia,
z którą to datą roszczenie stało się wymagalne.
Wyrok ten zaskarżył kasacją pozwany i wskazując jako podstawy kasacji na-
ruszenie przepisów postępowania – art. 378 § 1 i 382 KPC – oraz naruszenie prawa
materialnego przez błędną wykładnię art. 455 KC, wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu w Poznaniu do ponownego roz-
poznania ewentualnie o zmianę tego wyroku i poprzedzającego go wyroku Sądu
pierwszej instancji przez zasądzenie odsetek od kwoty zadośćuczynienia od 2 maja
1999 r. W uzasadnieniu kasacji pozwany podniósł, że Sąd Apelacyjny nie ustosun-
kował się do podniesionego w apelacji zarzutu, że praca z wysięgnikim była dla po-
woda zajęciem powszednim. Pominął także zeznania powoda złożone do protokołu
powypadkowego, w których powód przyznaje swoje nieprawidłowe zachowanie wyni-
kające z mechanicznego działania. Gdyby okoliczności te zostały uwzględnione sto-
pień przyczynienia powoda do powstania szkody powinien zostać ustalone na ¾.
Pominięty został zarzut, że zdolność do pracy powoda była ograniczona już w dacie
wypadku z uwagi na wcześniejsze zmiany chorobowe. Od ustaleń w tym zakresie
uzależniona jest wysokość renty wyrównawczej.
Naruszenie przepisu art. 455 KC polega na tym, że Sąd Apelacyjny przyjął za
datę wymagalności roszczenia o zadośćuczynienia datę zgłoszenia żądania w sytua-
cji, gdy wysokość tego roszczenia została ustalona według cen z daty wyrokowania.
Odsetki mają charakter waloryzacyjny, zatem powinny być zasądzone od daty wyda-
nia wyroku.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia przepisów art. 378 § 1 i 382 KPC. Sąd
Apelacyjny rozpoznawał sprawę zgodnie z tymi przepisami w granicach wniosków
apelacji i na podstawie całokształtu materiału dowodowego. W szczególności Sąd
ten uznał za udowodnione, że powód dopuścił się naruszenia przepisów bezpieczeń-
stwa pracy, co uzasadnia przyjęcie przyczynienia się do powstania szkody. W
stwierdzeniu tym mieści się uznanie winy powoda, który znał zasady bezpiecznego
4
wykonywania pracy a uchybienie było wynikiem jego niedbalstwa. Ustalenia te nie
pozostają w sprzeczności z twierdzeniami pozwanego. Jego zarzuty dotyczą nie
stanu faktycznego lecz oceny stopnia przyczynienia się powoda. W tej kwestii Sąd
Apelacyjny rozważył wszystkie okoliczności, o których mowa w art. 362 KC. Przepis
ten stanowi, że w wypadku przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody
odszkodowanie podlega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a
zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Okoliczności wypadku upoważniały do przyję-
cia wyższego stopnia zawinienia pozwanego niż powoda. Wprawdzie w zaskarżo-
nym wyroku jako podstawę odpowiedzialności pozwanego przyjęto przepis art. 430
KC, jednak w istniejących okolicznościach odpowiedzialność ta może być oparta na
zasadzie winy określonej w art. 415 KC. Wina pozwanego polega na zaniedbaniu
wynikającego z Kodeksu pracy obowiązku zapewnienia bezpiecznego stanowiska
pracy. W wyroku z dnia 16 marca 1999 r., II UKN 522/98 (OSNAPiUS 2000 nr 9, poz.
374) Sąd Najwyższy uznał, że do obowiązków pracodawcy należy dostarczenie pra-
cownikowi sprawnych i bezpiecznych narzędzi pracy, więc tolerowanie przez przeło-
żonych używania niesprawnych narzędzi stanowi podstawę do przyjęcia winy praco-
dawcy za spowodowanie wypadku przy pracy. W uzasadnieniu tej tezy Sąd Najwyż-
szy stwierdził, że każda inna interpretacja przerzucałaby ryzyko prowadzenia przed-
siębiorstwa na pracownika, co jest sprzeczne z zasadami prawa pracy. Każdy pra-
cownik ma prawo przypuszczać, że jego pracodawca przestrzega przepisów bhp, w
związku z czym sprzęt, z którego korzysta w czasie pracy, jest sprzętem sprawnym.
Zaniedbanie powoda polegające na zaniechaniu sprawdzenia wykonania obowiązku
przez pozwanego jest niewątpliwie mniejszym uchybieniem niż niewykonanie obo-
wiązku zapewnienia bezpiecznego sprzętu.
Sąd Apelacyjny ustosunkował się także do zarzutu dotyczącego stopnia utraty
przez powoda zdolności do pracy powoda w wyniku wypadku przy pracy i dał temu
wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Na podstawie opinii biegłego lekarza
prof. F. zostało ustalone, że powód, niezależnie od istniejących zmian chorobowych,
do daty wypadku miał pełną zdolność do pracy wykonywanej u pozwanego. Renta
uzupełniająca została ustalona przy przyjęciu utraconych możliwości zarobkowych
na dotychczasowym stanowisku.
Zarzut błędnej wykładni art. 455 KC okazał się również nieuzasadniony. Prze-
pis ten stanowi, że jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, świad-
czenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.
5
Data wymagalności roszczeń powoda została ustalona dokładnie według treści tego
przepisu. Sąd przyjął bowiem, że roszczenie stało się wymagalne w dniu, w którym
pozwany otrzymał pismo zawierające sprecyzowane żądanie. Poza określeniem daty
wymagalności świadczeń omawiany przepis nie reguluje kwestii, które podnosi się w
kasacji jako uzasadnienie jego naruszenia. Zarzut kasacji dotyczy tego, że ustalona
kwota zadośćuczynienia obejmuje już szkodę wynikłą ze zwłoki, skoro została wyli-
czona według cen z daty wyrokowania. Kwestionowany jest więc nie termin wyma-
galności lecz data ustalenia obowiązku zapłaty odsetek nie adekwatna do sposobu
obliczenia kwoty zadośćuczynienia. W kasacji stwierdza się ogólnikowo, że odsetki
mają charakter waloryzacyjny bez wskazania przepisów regulujących obowiązek za-
płaty odsetek w relacji do przepisów regulujących zasady ustalania odszkodowania i
zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Nawet gdyby odsetki zostały ustalone nie-
prawidłowo, nie nastąpiło to z naruszeniem wskazanego w kasacji przepisu art. 455
KC.
Zgodnie z art. 39311
KPC Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach ka-
sacji. Nie może zatem wykraczać poza wskazane w kasacji podstawy i badać ewen-
tualnego naruszenia przepisów prawa materialnego, które w kasacji nie zostały
przytoczone.
Kasacja okazała się pozbawiona usprawiedliwionych podstaw i z tych przy-
czyn Sąd Najwyższy w oparciu o przepis art. 39312
KPC ją oddalił.
========================================