Wyrok z dnia 15 marca 2001 r.
I PKN 306/00
Pracownik, który złożył wniosek o udzielenie urlopu wypoczynkowego
nieprzewidzianego w planie urlopów, nie może go wykorzystać bez wyraźnej
akceptacji pracodawcy.
Przewodniczący SSN Kazimierz Jaśkowski, Sędziowie SN: Roman Kuczyński,
Zbigniew Myszka (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 15 marca 2001 r. sprawy z powództwa
Zofii K. przeciwko Rafinerii „J.” S.A. w J. o przywrócenie do pracy, na skutek kasacji
powódki od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w
Krośnie z dnia 26 listopada 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację i zasądził od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę
100 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krośnie wyrokiem z
dnia 26 listopada 1999 r. oddalił apelację powódki Zofii K. od wyroku Sądu Rejono-
wego-Sądu Pracy w Jaśle z dnia 6 lipca 1999 r., oddalającego jej powództwo o przy-
wrócenie do pracy na poprzednich warunkach. W sprawie tej ustalono, że zajmująca
stanowisko głównego księgowego powódka złożyła w dniu 21 grudnia 1998 r. w se-
kretariacie dyrektora pozwanej wniosek o udzielenie jej urlopu wypoczynkowego w
dniach 22 i 23 grudnia 1998 r., prosząc pracownicę sekretariatu o przekazanie wnio-
sku dyrektorowi. Około godziny 1500
tego dnia powódka telefonicznie otrzymała in-
formację, że dyrektor nie zwrócił wniosku. Samowolne wykorzystanie urlopu bez
uprzedniej jednoznacznej akceptacji wniosku przez dyrektora pozwanej, z czego po-
wódka doskonale zdawała sobie sprawę, jako nieusprawiedliwiona nieobecność w
pracy w dniach 22 i 23 grudnia 1998 r. zostało prawidłowo wskazane jako przyczyna
rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia z winy powódki (art. 52 § 1 KP). Sąd
2
drugiej instancji uznał, że nieobecność powódki w pracy wbrew wiedzy i bez zgody
przełożonego, należało ocenić jako rażące naruszenie podstawowych obowiązków
pracowniczych, zważywszy na zajmowane przez nią stanowisko głównego księgowe-
go w końcowym okresie 1998 r., kiedy powinna opracować istotne dokumenty
finansowe mające uwolnić pozwaną od znacznych obciążeń podatkowych.
W kasacji powódki podniesiono zarzut naruszenia prawa materialnego - art.
52 § 1 pkt 1 KP - przez błędne ustalenie, iż zachowanie powódki było ciężkim naru-
szeniem podstawowych obowiązków pracowniczych w sytuacji, gdy sposób ubiega-
nia się o urlop wypoczynkowy był zgodny ze zwyczajami obowiązującymi u strony
pozwanej, a ponadto zarzut naruszenia przepisów postępowania - art. 387 § 1 KPC
w związku z art. 328 § 2 KPC - przez nieodniesienie się do wszystkich zarzutów
wskazanych w apelacji powódki. Na tych podstawach powódka domagała się uchy-
lenia zaskarżonego wyroku i poprzedzającego go wyroku Sądu Rejonowego i prze-
kazania sprawy do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowa-
nia. Zdaniem skarżącej Sąd drugiej instancji nie rozważył zarzutów podniesionych w
jej apelacji i błędnie ustalił, że obecność powódki w pracy w dniach 22 i 23 grudnia
1998 r. była niezbędna z punktu widzenia pracodawcy. Z uwagi na fakt, że u strony
pozwanej nie było regulaminu udzielania urlopów wypoczynkowych, zasadne było
powoływanie się na obowiązujący w tym zakresie zwyczaj przyjęty w zakładzie
pracy, według którego, jeżeli pracownika nie poinformowano o odmownym załatwie-
niu wniosku urlopowego, to mógł on udać się na urlop. Dlatego powódce nie można
było postawić zarzutu winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa, gdyż postąpiła ona
zgodnie ze zwyczajem, pomimo że świadomie naruszyła przepisy regulaminu pracy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zarzuty kasacji nie są uzasadnione. Sąd drugiej instancji nie naruszył art.387
§ 1 KPC, ponieważ sporządził uzasadnienie zaskarżonego wyroku. Nie naruszył
także art. 328 § 2 KPC - przez nieodniesienie się do wszystkich zarzutów podniesio-
nych w apelacji powódki - albowiem w kasacji nie wskazano do jakich konkretnie za-
rzutów powódki Sąd ten nie odniósł się. W każdym razie nie jest zadaniem Sądu
Najwyższego, który bada zarzuty kasacji (a nie apelacji), domyślanie się do jakich
zarzutów apelacji powódki nie odniósł się Sąd drugiej instancji i to w sposób mający
istotny wpływ na wynik sprawy. Z braku innych proceduralnych zarzutów kasacyjnych
3
Sąd Najwyższy nie miał możliwości weryfikowania twierdzenia powódki, iż wykazała
ona „w toku postępowania”, że u strony pozwanej istniał określony zwyczaj udziela-
nia pracownikom urlopów wypoczynkowych. Powoływanie się w tym zakresie na wy-
rok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 1998 r., I PKN 211/98 (OSNAPiUS 1999 nr
14, poz. 457) jest nieskuteczne już dlatego, że judykatura sądowa nie stanowi pod-
stawy kasacyjnej w rozumieniu art. 3931
KPC. Ponadto w sprawie, której dotyczył
powołany wyrok, pracownik wykazał, iż w ramach zwyczaju zakładowego jego pra-
codawca akceptował możliwość opuszczenia zakładu pracy w celu załatwienia spraw
służbowych bez dokonania wpisu w tzw. księdze wyjść, jak również udanie się na
urlop bez wyraźnego jego udzielenia. Natomiast w rozpoznawanej sprawie takiego
zwyczaju nie było, co jednoznacznie potwierdzało zarówno złożenie przez powódkę
wniosku o udzielenie urlopu wypoczynkowego, jak i dowiadywanie się przez nią
przed zakończeniem dnia pracy, czy przełożony zaakceptował wniosek urlopowy.
W takich okolicznościach sprawy Sąd Najwyższy podzielił dokonaną przez
Sąd drugiej instancji ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, której
skarżący nie zakwestionował w kasacji (chociażby przez zarzut naruszenia art. 233 §
1 KPC), że powódka doskonale zdawała sobie sprawę, iż jej wniosek urlopowy nie
został załatwiony pozytywnie, a udzielenie „samej sobie” urlopu wypoczynkowego
było zlekceważeniem stanowiska przełożonego i podstawowych obowiązków pra-
cowniczych. Wobec braku innych proceduralnych zarzutów kasacyjnych Sąd Naj-
wyższy, związany granicami kasacji (art. 39311
KPC), nie mógł weryfikować ustale-
nia, że obecność powódki w pracy w dniach 22 i 23 grudnia 1998 r. była niezbędna z
punktu widzenia interesów pracodawcy. W tym zakresie Sąd drugiej instancji ustalił,
że wykorzystywanie urlopu wbrew wiedzy i woli pracodawcy przez powódkę zajmują-
cą ważne stanowisko (głównej księgowej) miało miejsce w „końcówce roku, w okre-
sie kiedy zakład pracy opracowywał dokumenty mające go zwolnić od znacznych
obciążeń finansowych”. Ocena, że obecność powódki była niezbędna z punktu wi-
dzenia interesów pracodawcy w tak ustalonych okolicznościach sprawy oczywiście
nie wykraczała poza granice kompetencji proceduralnych Sądów meriti określone w
art. 233 § 1 KPC. Należało też zwrócić uwagę, że zarzut błędnych ustaleń faktycz-
nych w sprawie skarżąca wiązała przede wszystkim z zarzutem naruszenia prawa
materialnego - art. 52 § 1 pkt 1 KP. Tymczasem ustalenia faktyczne nie mogą być
skutecznie zakwestionowane przez podniesiony w kasacji zarzut naruszenia prawa
materialnego. W szczególności nie ma usprawiedliwionej podstawy kasacja, która
4
zarzut naruszenia prawa materialnego uzasadnia wadliwymi ustaleniami faktycznymi,
dokonanymi w ramach art. 233 KPC (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia
1996 r., II UKN 22/96 - OSNAPiUS 1997 nr 13, poz. 240).
W konsekwencji Sąd drugiej instancji prawidłowo przyjął, iż samowolne wyko-
rzystywanie bez zgody przełożonego urlopu wypoczynkowego było oczywistym naru-
szeniem podstawowych obowiązków pracowniczych przez powódkę zajmującą sta-
nowisko głównej księgowej. Pracodawca spodziewał się od niej podjęcia niecierpią-
cych zwłoki istotnych czynności w sprawach księgowo-finansowych, od których zale-
żały losy i byt zakładu pracy. Pozwala to wyrazić pogląd, że pracownik, który złożył
wniosek o udzielenie mu nieprzewidzianego w planie urlopów urlopu wypoczynko-
wego nie może bez wyraźnej akceptacji pracodawcy wykorzystać tego urlopu. Takie
samowolne powstrzymanie się od wykonywania pracy może być kwalifikowane jako
ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych (art. 52 § 1 pkt 1 KP).
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy oddalił kasację na podstawie art.
39312
KPC.
========================================