Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 16 listopada 2001 r.
I PKN 688/00
Do uwzględnienia roszczenia pracownika o przywrócenie do pracy nie
wystarczy ogólnikowe stwierdzenie, że po wypowiedzeniu umowy o pracę,
spowodowanym likwidacją stanowiska, pracodawca zatrudnił innego pracow-
nika "na podobnym stanowisku pracy". Jest natomiast konieczne ustalenie, ja-
kie to było stanowisko oraz czy różnice i podobieństwa między nim a stanowi-
skiem zlikwidowanym oraz kwalifikacje zawodowe i umiejętności pracownika
były wystarczające do jego powierzenia.
Przewodniczący SSN Jadwiga Skibińska-Adamowicz (sprawozdawca), Sę-
dziowie SN: Józef Iwulski, Jerzy Kwaśniewski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 16 listopada 2001 r. sprawy z po-
wództwa Stefana H. przeciwko Przedsiębiorstwu Państwowej Komunikacji Samo-
chodowej w L. o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę, na skutek
kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Częstochowie z dnia 31 maja 2000 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu-Są-
dowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie do ponownego rozpoznania.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Lublińcu wyrokiem z dnia 14 lutego 2000 r. odda-
lił powództwo Stefana H. o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę
dokonanego przez Przedsiębiorstwo Państwowej Komunikacji Samochodowej w L. w
dniu 23 sierpnia 1999 r. Ustalił, że powód był zatrudniony w pozwanym Przedsiębior-
stwie na podstawie umowy o pracę z dnia 1 września 1968 r., zawartej na czas nie
określony, na stanowisku mechanika napraw pojazdów samochodowych w Stacji
Napraw, Diagnostyki i Kontroli Pojazdów. Pismem z dnia 23 sierpnia 1999 r. praco-
dawca wypowiedział powodowi umowę o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego
2
okresu wypowiedzenia, a jako przyczynę podał zmianę ekonomiczno-organizacyjną
przedsiębiorstwa, która kwalifikowała się jako przyczyna określona w art. 10 ust. 1
ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracow-
nikami stosunków pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy. Była nią redukcja
zatrudnienia związana z procesem prywatyzacji przedsiębiorstwa.
Sąd Rejonowy podkreślił, że przedmiotem badania i ustaleń nie była zasad-
ność przeprowadzanych zmian organizacyjnych oraz redukcji etatów, lecz to, czy re-
dukcja rzeczywiście miała miejsce oraz czy pracodawca zastosował prawidłowe kry-
teria wyboru pracowników do zwolnienia. W tej kwestii Sąd pierwszej instancji ustalił,
że w Stacji Napraw, Diagnostyki i Kontroli Pojazdów było zatrudnionych około 45
pracowników. Powód zajmował się naprawami głównymi silników i skrzyń biegów.
Oprócz powoda takimi naprawami zajmował się jeszcze Rafał M. Typowaniem pra-
cowników do zwolnień w dziale powoda zajmował się kierownik tego działu Marek G.
Przyjął on jako podstawowe kryterium potrzebę utrzymania danego stanowiska dla
funkcjonowania całego warsztatu. Ponieważ zmniejszenie się ilości przewozów towa-
rowych i osobowych spowodowało zmniejszenie pracy związanej z naprawami po-
jazdów i ich utrzymaniem, celowe stało się zmniejszenie zatrudnienia w dziale zaj-
mującym się tymi naprawami, w szczególności zaś kierownik działu uznał, że jest
zbędne utrzymywanie dwóch stanowisk o tym samym zakresie czynności, tj. stano-
wisk, na których dokonuje się naprawy głównej silników i skrzyń biegów. Drugim
kryterium, według którego kwalifikowało się pracowników do zwolnienia, była możli-
wość nabycia przez pracownika zasiłku przedemerytalnego. Powód ten warunek
spełniał. Dlatego też wybór padł na niego. W ocenie Sądu Rejonowego decyzja pra-
codawcy była trafna. Skoro bowiem kwalifikacje zawodowe i poziom wykształcenia
oraz ocena pracy powoda i Rafała M. były zbliżone (pracowników różnił tylko staż
pracy, który u powoda wyniósł 35 lat, a u Rafała M. - 3 lata), to decydujące znaczenie
należało przypisać sytuacji majątkowej i życiowej, jaka powstanie po zwolnieniu pra-
cownika z pracy. Z tego punktu widzenia należało - zdaniem Sądu Rejonowego - za-
akceptować wybór powoda do zwolnienia, gdyż miał on uprawnienia do nabycia za-
siłku przedemerytalnego. Sąd pierwszej instancji nie podzielił twierdzenia powoda, że
na jego miejsce został zatrudniony nowy pracownik. Po zwolnieniu powoda, napra-
wami silników i skrzyń biegów zajmował się bowiem tylko jeden pracownik. Nato-
miast zatrudniony nowy pracownik był absolwentem przyzakładowej szkoły zawodo-
wej, zaś warunkiem jego zatrudnienia było podjęcie nauki w technikum samochodo-
3
wym, gdyż „docelowo pracownik ten miał zająć stanowisko diagnosty”, na którym jest
wymagane co najmniej średnie wykształcenie samochodowe. W konkluzji Sąd pierw-
szej instancji uznał, że skoro nie budzi wątpliwości likwidacja jednego z dwóch sta-
nowisk pracy, na których były dokonywane naprawy główne silników i skrzyń biegów,
a pracodawca przy zachowaniu właściwych kryteriów wyboru pracowników do zwol-
nienia zadecydował, że będzie nim powód, to dokonanemu w tych warunkach wypo-
wiedzeniu umowy o pracę nie można przypisać niezgodności z prawem.
Od powyższego wyroku powód złożył apelację, w której zarzucił, że Sąd Rejo-
nowy błędnie przyjął, iż przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę było zmniejszenie
stanu zatrudnienia w grupie mechaników napraw pojazdów samochodowych. Świad-
czy o tym fakt zatrudnienia innego pracownika na stanowisku mechanika. Pracownik
ten nie był uprzednio związany z pozwanym Przedsiębiorstwem umową o naukę za-
wodu, lecz odbywał jedynie praktykę, co po stronie pracownika nie stwarzało żad-
nych praw do zatrudnienia, a po stronie pracodawcy - obowiązku zatrudnienia. Skoro
zatem było wolne inne stanowisko, na którym powód mógł być zatrudniony, powinno-
ścią pracodawcy było zaproponowanie powodowi pracy na tym stanowisku. Jednak
pracodawca ze względów personalnych zaniechał tego. Tym samym wypowiedzenie
umowy o pracę jest sprzeczne z art. 45 KP oraz z art. 10 ustawy z dnia 28 grudnia
1989 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z
przyczyn dotyczących zakładu pracy.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie wyro-
kiem z dnia 31 maja 2000 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że przywrócił
powoda do pracy w pozwanym Przedsiębiorstwie PKS na poprzednich warunkach.
Uznał, że w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego nie była trafna
ocena Sądu Rejonowego co do tego, że „redukcje były faktyczne, a kryteria wyboru
pracowników prawidłowe”. Zdaniem Sądu Okręgowego, „trudno bowiem przyjąć rze-
czywistość redukcji zatrudnienia, gdy w miesiącu podjęcia decyzji o zwolnieniu po-
woda zatrudniono nowego pracownika, osobę młodą na bardzo podobne stanowi-
sko”. Poza tym ów pracownik nie miał wymaganych kwalifikacji, zaś perspektywa
rozpoczęcia przez niego nauki w technikum samochodowym od września 1999 r. nie
dawała żadnej gwarancji, że uzyska on wymagane wykształcenie. Sąd Okręgowy
wyraził również zapatrywanie, że „kryteria doboru pracownika - podlegające kontroli
Sądu zostały przez pozwanego naruszone”, a „działania jego w tym zakresie zostały
uznane przez Sąd II instancji za wątpliwe i nieuzasadnione, również ustalenia Sądu
4
Rejonowego w tym przedmiocie nie były prawidłowe”. Wreszcie Sąd Okręgowy
przyjął, że pracownikowi młodemu wiekiem łatwiej jest znaleźć pracę. Ponadto po-
wód „został niejako skazany na zasiłek przedemerytalny w sytuacji, gdy mógł praco-
wać co najmniej do czasu uzyskania wymaganych kwalifikacji przez innego pracow-
nika”.
W kasacji od powyższego wyroku opartej na obu podstawach przewidzianych
w art. 3931
KPC strona pozwana zarzuciła niewłaściwe zastosowanie art. 10 ust. 1
ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracow-
nikami stosunków pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy oraz o zmianie nie-
których ustaw (Dz.U. z 1990 r. Nr 4, poz. 19 ze zm.) w wyniku przyjęcia, że nie na-
stąpiło zmniejszenie stanu zatrudnienia, a także naruszenie przepisów postępowa-
nia, tj. art. 233 § 1, art. 231 i art. 328 § 2 KPC, wskutek dokonania odmiennych usta-
leń faktycznych bez istnienia odpowiednich podstaw w zebranym materiale dowodo-
wym. Wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku.
Zdaniem strony pozwanej, Sąd Okręgowy dokonał odmiennych ustaleń fak-
tycznych od ustaleń przyjętych przez Sąd Rejonowy, bez przeprowadzenia jakich-
kolwiek dowodów i z naruszeniem przepisów postępowania, co miało wpływ na wynik
sprawy. Z dowodów zebranych w sprawie, na podstawie których Sąd Rejonowy usta-
lił stan faktyczny, wynikało, że w dziale pozwanego Przedsiębiorstwa pod nazwą
Stacja Napraw, Diagnostyki i Kontroli Pojazdów było zatrudnionych 45 pracowników,
przy czym naprawami silników i skrzyń biegów zajmował się powód i drugi pracownik
Rafał M. Jedno z tych stanowisk stało się zbędne ze względu na zmniejszenie się
przewozów osobowych i towarowych oraz zwiększenie okresu bezawaryjnego w
technicznie doskonalszych pojazdach. Ograniczenie zatrudnienia uzasadniał także
proces prywatyzacji. W wyniku dokonanego powodowi wypowiedzenia nastąpiła li-
kwidacja jednego z dwóch stanowisk mechaników zajmujących się naprawami głów-
nymi silników i skrzyń biegów, a zatem ograniczenie zatrudnienia. Czynności wyko-
nywane przedtem przez powoda i drugiego pracownika wykonuje obecnie tylko ten
drugi pracownik. Mimo to Sąd Okręgowy z naruszeniem art. 233 § 1 KPC uznał, że
redukcja zatrudnienia nie była rzeczywista i jako dodatkowy argument powołał to, że
w miesiącu podjęcia decyzji o zwolnieniu powoda strona pozwana zatrudniła nowego
pracownika „na podobne stanowisko”. Ustalenia Sądu Okręgowego są sprzeczne z
istniejącymi w sprawie dowodami, a ich ocena - rażąco dowolna. Ponadto, skoro Sąd
Okręgowy dokonał odmiennych ustaleń, jego obowiązkiem było wskazanie dowo-
5
dów, na których oparł swoje ustalenia. Postępowanie przeciwne stanowi uchybienie
art. 328 § 2 KPC, które miało istotny wpływ na wynik sprawy. Ponadto Sąd Okręgowy
naruszył art. 231 KPC przez przyjęcie nieuzasadnionego domniemania, że zatrud-
nienie w tym samym miesiącu innego pracownika świadczyło o istnieniu konfliktów
między powodem a pracodawcą. Gdy chodzi o naruszenie prawa materialnego, to
polegało ono na błędzie w subsumcji, tj. na niezastosowaniu art. 10 ust. 1 ustawy z
dnia 28 grudnia 1989 r.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja jest zasadna. Z art. 382 KPC wynika, że sąd drugiej instancji orzeka
na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w po-
stępowaniu apelacyjnym. Z przepisu tego dla rozpoznawanej sprawy wynikają dwa
wnioski. Pierwszy z nich to ten, że Sąd Okręgowy, jako sąd orzekający co do istoty
sprawy, mógł zmienić ustalenia faktyczne stanowiące podstawę wydania wyroku
przez Sąd Rejonowy, przy czym w myśl uchwały Sądu Najwyższego z dnia 23 marca
1999 r., III CZP 59/98 (OSNC 1999 r. z. 7-8, poz. 123), mającej moc zasady prawnej,
mógł to uczynić bez przeprowadzenia postępowania dowodowego uzasadniającego
odmienne ustalenia. Drugi natomiast wniosek sprowadza się do tezy, że przyznanie
sądowi drugiej instancji w ustawie z dnia 1 marca 1996 r. nowelizującej Kodeks po-
stępowania cywilnego roli sądu merytorycznego zobowiązywało Sąd Okręgowy do
stosowania między innymi art. 233 § 1 oraz art. 328 § 2 KPC. Pierwszy z wymienio-
nych przepisów wymagał od Sądu Okręgowego wszechstronnego rozważenia ze-
branego w sprawie materiału i dopiero po dokonaniu takiego procesu intelektualnego
pozwalał mu na ocenę mocy i wiarygodności dowodów „według własnego przekona-
nia”. Drugi natomiast przepis (w związku z art. 391 KPC) nakładał na Sąd Okręgowy
obowiązek wskazania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia i polegał na ustaleniu
faktów, które Sąd ten uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, oraz
przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej.
Strona pozwana słusznie zarzuciła w kasacji, że Sąd Okręgowy naruszył za-
równo art. 233 § 1 KPC, jak i art. 328 § 2 KPC, zaś naruszenie to miało istotny wpływ
na wynik sprawy. Naruszenie przepisu art. 328 § 2 KPC polegało na tym, że Sąd
Okręgowy, ustalając, iż redukcja zatrudnienia nie była rzeczywista, nie wskazał, na
jakich dowodach oparł powyższe ustalenie. Ponadto, przyjmując jako ustalony fakt
6
zatrudnienia nowego pracownika „na bardzo podobne stanowisko”, nie wypowiedział
się w uzasadnieniu, o jakie dokładnie chodziło stanowisko, jakie były różnice i
podobieństwa między tym stanowiskiem a dotychczasowym stanowiskiem powoda
oraz nie wykazał, że kwalifikacje powoda były wystarczające do jego zajmowania.
Inaczej mówiąc, Sąd drugiej instancji nie odniósł się do ważnych i spornych faktów
między stronami. Jest to uchybienie istotne, które nie pozwalało Sądowi Najwyż-
szemu skontrolować zasadności zaskarżonego wyroku. Gdy chodzi o naruszenie art.
233 § 1 KPC, to nie polegało ono na dokonaniu własnych, zupełnie odmiennych
ustaleń faktycznych, lecz na niewskazaniu dowodów uprawniających do takich usta-
leń, a ponadto na pominięciu oceny dowodów z punktu widzenia ich wiarygodności i
mocy dowodowej, według własnego przekonania Sądu Okręgowego. Powyższe po-
stępowanie, ignorujące zarówno proces oceny dowodów, jak i dokonywania ustaleń
na podstawie takich dowodów, które zostały uznane za wiarygodne i miarodajne w
sprawie, uzasadniało więc tezę kasacji o rażącym przekroczeniu przez Sąd Okręgo-
wy granic swobodnej oceny dowodów.
Gdyby mimo to założyć, że niedokonanie przez Sąd Okręgowy oceny dowo-
dów nie miało wpływu na rozstrzygnięcie sprawy, to nie można pominąć faktu, że
Sąd Okręgowy dokonał nowych ustaleń, odmiennych od przyjętych przez Sąd pierw-
szej instancji, bez podstaw w zebranych dowodach. Przyjął bowiem, że redukcja za-
trudnienia nie była rzeczywista, a to dlatego, że w miesiącu podjęcia przez praco-
dawcę decyzji o zwolnieniu powoda, został jakoby zatrudniony nowy młody pracow-
nik „na bardzo podobne stanowisko”. Jednak Sąd Okręgowy nie wyjaśnił, o jakie sta-
nowisko chodzi i w czym wyrażało się jego podobieństwo do stanowiska mechanika
napraw pojazdów samochodowych w Stacji Napraw, Diagnostyki i Kontroli Pojazdów
zajmowanego przez powoda. Z drugiej wszakże strony Sąd Okręgowy przytoczył
ustalenie Sądu Rejonowego, według którego nie doszło do zatrudnienia nowego pra-
cownika na miejsce powoda, bowiem naprawami głównymi silników i skrzyń biegów
zajął się wyłącznie jeden pracownik - Rafał M. Sam powód oświadczył zaś, że w
warsztacie, w którym on pracował, pracuje tylko jedna osoba, natomiast nowy młody
pracownik został przyjęty do warsztatu głównego (w hali głównej), z przeznaczeniem
do wykonywania pracy diagnosty i zobowiązany do ukończenia technikum samocho-
dowego. Sąd Okręgowy ustalił ponadto, że ów nowy pracownik „nie miał wymaga-
nych kwalifikacji” oraz że „nie daje żadnej gwarancji co do tego, że uzyska wyma-
gane wykształcenie”, a poza tym o jego przydatności można będzie mówić „co naj-
7
mniej za kilka lat”, gdyż po ukończeniu szkoły jest jeszcze konieczna praktyka w
warsztacie samochodowym.
Powyższe zapatrywanie Sądu Okręgowego nie ma oparcia w dowodach, gdyż
w sprawie było niesporne, że wymieniony pracownik jest absolwentem przyzakłado-
wej szkoły zawodowej, w której zdobywał nie tylko wiedzę teoretyczną, ale także
umiejętności praktyczne. Innym natomiast problemem - i niewyjaśnionym przez Sąd
Okręgowy - było to, jaki był poziom jego kwalifikacji. Stanowisko Sądu Okręgowego
pomija również okoliczność, że kontynuowanie pracy przez czas pobierania nauki w
technikum samochodowym przysparza umiejętności zawodowych i doświadczenia,
dlatego zarówno niepomyślne rokowania dla uczącego się pracownika, jak i pesymi-
styczne przewidywania co do jego przydatności do pracy w przyszłości, były ze
strony Sądu Okręgowego przedwczesne, a w każdym razie zbyt powierzchowne, by
na ich podstawie można było skonstruować ocenę, według której na miejscu tego
pracownika powinien być zatrudniony powód, a to dlatego, że jego „nienaganna
praca oraz doświadczenie powodowały dużą przydatność na zajmowanym stanowi-
sku...”.
Przytoczona wyżej konstatacja Sądu drugiej instancji wzbudza zastrzeżenia
także dlatego, że dowodzi braku konsekwencji w rozumowaniu tego Sądu. Skoro
bowiem na stanowisku powoda nie został zatrudniony ów nowy pracownik, gdyż ule-
gło ono likwidacji, to ocena przydatności powoda „na zajmowanym stanowisku” stała
się bezprzedmiotowa. Ocena ta nie mogła być również przeniesiona na płaszczyznę
porównywania powoda z tym nowym pracownikiem pod względem kwalifikacji w za-
kresie diagnostyki pojazdów samochodowych, gdyż powód nie posiadał takich kwali-
fikacji oraz nie zdobywał ich (urodzony w 1946 r.) przez uzupełnianie wykształcenia
w technikum samochodowym.
Strona pozwana słusznie ponadto zarzuciła, że Sąd Okręgowy z naruszeniem
art. 231 KPC przyjął domniemanie, w myśl którego skoro powód krytycznie wypowia-
dał się pod adresem kierownictwa zakładu pracy, to „wysoce prawdopodobne jest, że
rozwiązanie z nim umowy o pracę było represją” za owe krytyczne wypowiedzi. Z art.
231 KPC wynika, że sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla
rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych
faktów. Ujmując rzecz teoretycznie, Sąd Okręgowy mógłby ustalić, że wypowiedze-
nie powodowi umowy o pracę było reakcją ze strony pracodawcy na określone za-
chowanie się powoda, jednak warunkiem takiego wnioskowania byłoby ustalenie -
8
dające się skontrolować w zakresie jego podstawy faktycznej - że powód wypowiadał
się negatywnie pod adresem kierownictwa swego pracodawcy. Tymczasem ani Sąd
Okręgowy, ani Sąd Rejonowy nie dokonał takiego ustalenia. Tak więc należało za-
aprobować krytyczną tezę strony skarżącej, według której Sąd Apelacyjny naruszył
przepis art. 231 KPC, ponieważ z nieustalonych faktów wywiódł wniosek o przyczy-
nie wypowiedzenia powodowi umowy o pracę.
Wreszcie gdy chodzi o zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 10 ust. 1
ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracow-
nikami stosunków pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy oraz o zmianie nie-
których ustaw (Dz.U. z 1990 r. Nr 4, poz. 19 ze zm.), wskutek błędnej oceny ze
strony Sądu Okręgowego, że likwidacja stanowiska powoda nie oznaczała zmniej-
szenia stanu zatrudnienia, to w istniejącym stanie sprawy, a zwłaszcza ze względu
na trafność zarzutów dotyczących postępowania, nie można obecnie rozstrzygnąć tej
kwestii.
Z przedstawionych zatem względów Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok
i przekazał sprawę Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania (art. 39313
§
1 KPC).
========================================