Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 28 LISTOPADA 2992 R.
SNO 43/02
Przewodniczący: sędzia SN Piotr Hofmański.
Sędziowie SN: Elżbieta Skowrońska-Bocian (sprawozdawca),
Maria Tyszel.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny w Warszawie z udziałem Zastępcy
Rzecznika Dyscyplinarnego sędziego Sądu Okręgowego po rozpoznaniu w dniu
28 listopada 2002 r. sprawy asesora sądowego Sądu Rejonowego w związku z
odwołaniem asesora sądowego od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 10 września 2002 r., sygn. akt (...)
u t r z y m a ł w mocy wyrok w zaskarżonej części.
U za s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 10 września 2002 r., sygn. akt (...) Sąd Apelacyjny uznał
obwinionego, asesora Sądu Rejonowego, za winnego popełnienia następujących
przewinień służbowych: zmiany wyroku z dnia 27 lutego 2002 r. w sprawie
sygn. akt (...) poprzez przepisanie jego treści i dopisanie „powództwo oddala”
oraz zmiany wyroku z dnia 20 lutego 2002 r. w sprawie sygn. akt (...) poprzez
przepisanie jego treści i w miejsce zasądzonych od C.(...) S.(...) I.(...) T.(...)
C.(...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością na rzecz „I.(...)” Spółki z
ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwoty 1 000 zł tytułem zwrotu kosztów
procesu wpisanie kwoty 1 655,50 zł. Za wskazane przewinienia służbowe,
których popełnienia obwiniony nie kwestionował, Sąd Apelacyjny wymierzył
2
obwinionemu karę złożenia z urzędu. Jako podstawę prawną Sąd Apelacyjny
wskazał art. 109 § 1 pkt 5 w zw. z art. 136 § 2 ustawy z dnia 27 stycznia 2001 r.
– Prawo o ustroju sadów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 ze zm.).
W odwołaniu od tego wyroku obwiniony asesor sądowy zarzucił, że
wymierzona kara jest niewspółmierna do jego przewinień. Podniósł także, że
wydalenie ze służby pozbawia go szansy wykazania, że będzie w przyszłości
pełnił należycie obowiązki asesora, a w przyszłości sędziego.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Popełnienie przez obwinionego asesora sądowego przewinień służbowych
wskazanych w wyroku nie budzi wątpliwości; zresztą sam obwiniony tego nie
kwestionuje. Pozostaje zatem jedynie do rozważenia, czy wymierzona mu kara
nie jest zbyt surowa. W tym względzie należy zauważyć, co następuje:
Przewinienia służbowe popełnione przez obwinionego charakteryzują się
poważnym ciężarem gatunkowym oraz wysokim stopniem szkodliwości dla
pełnionej służby (na co trafnie zwrócił uwagę Sąd Apelacyjny). Niezrozumienie
istoty związania sądu wydanym wyrokiem stanowi istotne zagrożenie dla
powagi sprawowania „trzeciej władzy”, której nosicielem jest przecież także
asesor wykonujący obowiązki sędziowskie – wydaje on wyroki w imieniu
Rzeczypospolitej Polskiej (art. 174 Konstytucji RP). Dokonywanie zmian w
wydanym wyroku w trybie nieprzewidzianym w obowiązującym stanie
prawnym godzi w powagę wymiaru sprawiedliwości, a także prowadzi do
podważenia zaufania obywateli do organów sprawujących wymiar
sprawiedliwości.
Dodatkowo, na co także niezwykle trafnie wskazał Sąd Apelacyjny,
zachowanie się asesora sądowego stanowi dowód nieznajomości przepisów
postępowania mogących znaleźć zastosowanie w opisanych sytuacjach, których
zastosowanie mogłoby doprowadzić do usunięcia popełnionych błędów.
Całkowicie nietrafne jest przy tym odwołanie się przez obwinionego do
wyrażanego w literaturze poglądu, zgodnie z którym wyrok ogłoszony przez sąd
3
nie może być uznany za nieistniejący, choćby nawet jego sentencja nie była
podpisana przez skład sądzący. Z prezentowanego stanowiska nie sposób
bowiem wyprowadzić wniosku, zgodnie z którym ogłoszenie wyroku w innym
brzmieniu niż to zostało napisane pozwala na całkowicie dowolne uzupełnianie
treści dokumentu urzędowego, jakim jest wyrok sadowy.
Przeciwko wymierzonej karze nie mogą przemawiać powoływane przez
obwinionego okoliczności, takie jak przekreślenie studiów, aplikacji i zdanego
egzaminu sędziowskiego. Należy zauważyć, że pełnienie funkcji sędziego
wymaga nie tylko wiedzy (potwierdzonej zdanym egzaminem sędziowskim), ale
również odpowiednich cech charakteru. Przewinienia popełnione przez asesora
sądowego, a także jego postawa prezentowana w toku postępowania, wskazują
na to, że nie ma on stosownych predyspozycji. Złożenie ze służby nie stanowi
zatem kary niewspółmiernej do popełnionego czynu.
Z tych względów Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyrok w części
zaskarżonej przez obwinionego (art. 121 Prawa o ustroju sądów powszechnych
w związku z art. 456 k.p.k.).