Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 18 grudnia 2002 r.
I PKN 668/01
1. Skarb Państwa na podstawie art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 13 październi-
ka 1998 r. Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administracje publiczną
(Dz.U. Nr 133, poz. 872 ze zm.) ponosi odpowiedzialność za powstałe przed 31
grudnia 1998 r. zobowiązania samodzielnych publicznych zakładów opieki
zdrowotnej wymienionych w załączniku do rozporządzenia Prezesa Rady Mini-
strów z dnia 22 czerwca 2001 r. w sprawie wykazu samodzielnych publicznych
zakładów opieki zdrowotnej, które zostały przejęte przez gminy, powiaty i sa-
morządy województw (Dz.U. Nr 85, poz. 659).
2. Do czasu wejścia w życie art. 32j ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o
zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 ze zm.), to jest do 21 stycz-
nia 2000 r., podstawę prawną oceny sytuacji pracowników zakładów opieki
zdrowotnej pełniących dyżury zakładowe stanowił art. 144 k.p.
Przewodniczący SSN Barbara Wagner (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Krystyna Bednarczyk, Herbert Szurgacz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 grudnia 2002 r.
sprawy z powództwa Tadeusza W. przeciwko 1) Samodzielnemu Publicznemu Za-
kładowi Opieki Zdrowotnej w P., 2) Skarbowi Państwa - Wojewodzie O. o wynagro-
dzenie, na skutek kasacji obu stron pozwanych od wyroku Sądu Apelacyjnego we
Wrocławiu z dnia 23 maja 2001 r. [...]
o d d a l i ł obydwie kasacje.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wyrokiem wstępnym z dnia 23 maja 2001 r. [...]
oddalił apelacje Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w P. oraz
Skarbu Państwa - Wojewody O. od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu z dnia 8
września 2000 r. [...], uznającego roszczenie Tadeusza W. o wypłatę wynagrodzenia
2
za pracę w godzinach nadliczbowych (dyżury lekarskie) za uzasadnione co do zasa-
dy.
Powód domagał się zasądzenia od strony pozwanej na jego rzecz wynagro-
dzenia za pracę wykonywaną w czasie dyżurów zakładowych za okres od lipca 1996
r. W ocenie Sądu drugiej instancji, wyrok Sądu pierwszej instancji uznający roszcze-
nie powoda za usprawiedliwione co do zasady jest prawidłowy. Sąd Najwyższy w
uchwale z dnia 23 stycznia 2001 r., III ZP 30/00 (OSNAPiUS 2001 nr 23, poz. 685)
przyjął pogląd, że przepisy §§ 11 i 12 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 27
grudnia 1974 r. w sprawie niektórych obowiązków i uprawnień pracowników zatrud-
nionych w zakładach służby zdrowia (Dz.U. Nr 51, poz. 326 ze zm.) uznane wyro-
kiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 maja 1999 r., P. 6/98 (Dz.U. 45, poz.458)
za niezgodne z art. 66 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz z art. 298 i
art. 128 k.p., nie mają zastosowania przy ustalaniu wysokości wynagrodzenia za
czas pełnienia dyżurów zakładowych przed dniem wejścia tego wyroku w życie. Taki
sam pogląd wyraził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z dnia 7 grudnia
2000 r., III ZP 27/00 (OSNAPiUS 2001 nr 10, poz. 331). Trzy są, zdaniem Sądu,
możliwości oceny mocy wiążącej przepisów, co do których orzeczono niekonstytu-
cyjność. Pierwsza jest taka, że skoro orzeczenie Trybunału wywołuje skutki w zakre-
sie obowiązywania aktu normatywnego na przyszłość, to do momentu ogłoszenia
orzeczenia akt ten ma pełną moc obowiązującą i powinien być stosowany do stanów
faktycznych powstałych przed ogłoszeniem orzeczenia. Jego przyjęcie prowadziłoby
do przekreślenia sensu instytucji wznowienia postępowania na podstawie art. 4011
k.p.c. Skoro bowiem po wznowieniu postępowania sądy miałyby stosować przepisy,
które stanowiły podstawę prawną prawomocnego rozstrzygnięcia, to wyrok wydany
wskutek wznowienia musiałby być identyczny z wydanym uprzednio. Stanowisko
drugie wyraża się w przyjęciu, że orzeczenie Trybunału stwierdza istnienie sprzecz-
ności aktu normatywnego z Konstytucją, lecz na pewien czas (do ogłoszenia orze-
czenia) „legalizuje” go. Pozostaje ono w oczywistej sprzeczności z art. 190 ust. 1 i 3
Konstytucji. Trzecia możliwość jest taka, że „niekonstytucyjny” akt prawny musi być
uznany przed opublikowaniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego za obowiązujący,
ale ze względu na jego sprzeczność z Konstytucją, która istnieje od początku jego
uchwalenia, nie powinien być stosowany. Ten właśnie pogląd Sąd uznał za prawi-
dłowy. Data publikacji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego nie mogła przeto decy-
dować o zasadności roszczenia powoda. Sąd nie może bowiem stosować przepisów,
3
które są niezgodne z Konstytucją. W konsekwencji do roszczeń Tadeusza W. sprzed
opublikowania w Dzienniku Ustaw wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 17 maja
1999 r. powinny być stosowane przepisy Kodeksu pracy o dyżurach i zasadach wy-
nagradzania za nie. Według art. 144 k.p. czasu dyżuru pełnionego przez pracownika
poza normalnymi godzinami pracy w zakładzie pracy lub innym miejscu wyznaczo-
nym przez pracodawcę nie wlicza się do czasu pracy, jeżeli podczas dyżuru pracow-
nik nie wykonywał pracy (§ 1); pracownikowi przysługuje czas wolny od pracy w wy-
miarze odpowiadającym długości dyżuru, a w razie braku możliwości udzielenia
czasu wolnego - wynagrodzenie wynikające z osobistego zaszeregowania (§ 2). Je-
żeli natomiast w czasie dyżuru pracownik wykonywał pracę, czas ten wlicza się do
czasu pracy ze wszystkimi tego konsekwencjami w zakresie ekwiwalentu za pracę w
godzinach nadliczbowych.
Trafne jest stanowisko Sądu pierwszej instancji, że Skarb Państwa - Wojewo-
da O. posiada legitymację bierną do występowania w sprawie w charakterze strony
pozwanej. Zakład Opieki Zdrowotnej w P. do dnia 31 grudnia 1998 r. był jednostką
budżetową. Zarządzeniem Wojewody O. z dnia 18 sierpnia 1998 r. został przekształ-
cony w Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej, a postanowieniem Sądu
Rejonowego w Opolu z dnia 31 grudnia 1998 r. wpisano go do rejestru publicznych
zakładów opieki zdrowotnej pod nazwą Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdro-
wotnej - Zakład Opieki Zdrowotnej w P. Sytuację prawną pracowników przejętych
przez nowego pracodawcę należy oceniać w świetle art. 231
k.p. Skarb Państwa po-
nosi odpowiedzialność za zobowiązania tego Zakładu na podstawie art. 80 ust. 1
ustawy z dnia 13 października 1998 r. - Przepisy wprowadzające ustawy reformujące
administrację publiczną (Dz.U. Nr 133, poz. 872 ze zm.). Zobowiązaniami Skarbu
Państwa powstałymi do dnia 31 grudnia 1998 r. są bowiem zobowiązania finansowe
państwowych jednostek budżetowych i zakładów budżetowych przejmowanych przez
jednostki samorządu terytorialnego. Przepis ten odnosi się do wszelkich zobowiązań
tych jednostek, także wynikających ze stosunku pracy. W tym sensie odpowiedzial-
ność Skarbu Państwa należy traktować jako swego rodzaju „gwarancyjne” następ-
stwo prawne.
Wyrok ten zaskarżyły kasacjami obydwie strony pozwane. Pełnomocnik Sa-
modzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w P., wskazując jako podstawę
kasacji naruszenie prawa materialnego, a to art. 3 k.c. w związku z art. 300 k.p. i w
związku z art. 144 k.p. oraz art. 190 ust. 3 Konstytucji, wniosła o „zmianę zaskarżo-
4
nego orzeczenia w części dotyczącej roszczeń powoda o wypłatę wynagrodzenia za
dyżury zakładowe z dodatkiem jak za godziny nadliczbowe za okres od lipca 1996 do
19 maja 1999 r. i oddalenie powództwa w tym zakresie”. W uzasadnieniu zarzutów
wywodziła, że wyrok narusza sformułowaną w art. 3 k.c. zasadę niedziałania ustawy
wstecz. Strona ma bowiem prawo oczekiwać rozstrzygnięcia sprawy na podstawie
aktu prawnego w brzmieniu ogłoszonym we właściwym organie promulgacyjnym.
Zgodnie z art. 190 ust. 3 Konstytucji, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi
w życie z dniem ogłoszenia. Nie działa więc wstecz, gdyż „ma charakter prawotwór-
czy, ostateczny i powszechnie obowiązujący”. Pogląd prawny przyjęty przez Sąd po-
zostaje w sprzeczności nie tylko z zasadą niedziałania prawa wstecz, ale także i z
zasadami ochrony praw nabytych, zaufania obywateli do państwa oraz stanowionego
przez nie prawa, a w konsekwencji bezpieczeństwa prawnego obywateli (stron sto-
sunków prawnych). Pozycja pracodawcy nie może być kształtowana w sposób mniej
uprzywilejowany niż pozycja pracownika, „skoro działając przez okres 25 lat w grani-
cach prawa, opierając stosunki pracy o obowiązujące przepisy, nagle - z dnia na
dzień - dowiaduje się, że działa i działał zawsze - stosując te przepisy - niezgodnie z
Konstytucją i Kodeksem pracy”. Zastosowanie wstecz art. 144 k.p. powoduje konse-
kwencje finansowe realnie zagrażające dalszemu istnieniu strony skarżącej. Nadto,
powód nigdy nie dochodził wynagrodzenia za dyżury lekarskie, nie kwestionował
otrzymywanego wynagrodzenia, wobec czego powołanie się na art. 4011
§ 1 k.p.c.
nie może mieć do niego zastosowania.
Pełnomocnik Skarbu Państwa - Wojewody O., wskazując jako podstawę ka-
sacji naruszenie prawa materialnego, a to: art. 190 ust. 1 i 3 Konstytucji „poprzez
przyjęcie, iż wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 maja 1999 r. Sygn. akt. P
6/98 ogłoszony w (Dz.U. Nr 45, poz. 458) w zakresie eliminacji z systemu prawnego
przepisu niezgodnego z Konstytucją obowiązuje od chwili jego ogłoszenia, a w za-
kresie materialnoprawnej oceny zgodności przepisu z Konstytucją moc orzeczenia
rozciąga się wstecz i powód może dochodzić wynagrodzenia za dyżury zakładowe
liczone jak za godziny nadliczbowe zgodnie z art. 134 k.p. za okres poprzedzający
datę ogłoszenia wyroku T.K. tj. za 3 lata wstecz”, art. 80 ust. 1 ustawy z 13 paździer-
nika 1998 r. - Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną
poprzez przyjęcie, iż strona skarżąca „posiada legitymację bierną do występowania
w sprawie i ponosi pełną odpowiedzialność za zobowiązania ze stosunku pracy po-
wstałe do 31.12.1998 r. na mocy tego przepisu”, art. 144 k.p., art. 133 k.p. i art. 134
5
k.p. „poprzez przyjęcie, iż Sąd rozstrzygając o żądaniu pozwu winien zastosować
przepisy Kodeksu pracy regulujące materię dyżurów oraz zasad wynagradzania”,
wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz uchylenie w całości po-
przedzającego go wyroku Sądu pierwszej instancji i orzeczenie co do istoty sprawy.
Na uzasadnienie zarzutu powołała uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2000 r.,
III ZP 16/00 (OSNAPiUS 2000 nr 23, poz. 847), wedle której samodzielny publiczny
zakład opieki zdrowotnej, który powstał w wyniku przekształceń zakładu prowadzo-
nego w formie jednostki budżetowej ponosi odpowiedzialność za zobowiązania wyni-
kające ze stosunku pracy powstałe przed dokonaniem przekształcenia. W sprawie o
zobowiązania samodzielnego publicznego zakładu opieki społecznej powstałe przed
31 grudnia 1998 r. nie można mówić o odpowiedzialności solidarnej, bo poprzednika
prawnego nie ma, ani o odpowiedzialności in solidum pracodawcy i Skarbu Państwa.
Pomimo, że z dniem 1 stycznia 1999 r. jednostki samorządu terytorialnego przejęły,
zgodnie z art. 47 ust. 1 ustawy - Przepisy wprowadzające ustawy reformujące admi-
nistrację publiczną, uprawnienia organu administracji rządowej, który utworzył samo-
dzielny zakład, to z punktu widzenia art. 80 tej ustawy okoliczność ta nie ma znacze-
nia. Art. 80 ustawy z 13 października 1998 r. dotyczy bowiem przejęcia jednostek, a
nie przejęcia „uprawnień organu”. Poza tym „idzie w nim o jednostki budżetowe i za-
kłady budżetowe przejmowane przez samorząd terytorialny, a więc inne jednostki niż
samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej”. Jej zdaniem, art. 144 k.p. nie
może mieć w sprawie zastosowania. Dyżur zakładowy należy do kategorii szczegól-
nych, unormowanych odrębnie w §§ 10, 13 i 14 rozporządzenia z dnia 27 grudnia
1974 r. „Stanowisko Sądu narusza równość stron, ustalony limit godzin nadliczbo-
wych i prawa pracodawcy, który nigdy nie zlecał pracy w rozumieniu art. 144,133,134
k.p. Obowiązek dyżuru wynikał z przepisów szczególnych i stanowił jeden z elemen-
tów zawartej umowy o pracę.” Nadto, wywołuje „skutki finansowe nie przewidziane w
ustawie budżetowej oraz narusza zasady określone w art. 5 i art. 8 Kodeksu pracy”.
W zakresie uzasadnienia zarzutu naruszenia art. 190 ust. 1 i 3 Konstytucji kasacja
nie zawiera nowych argumentów w porównaniu z kasacją Samodzielnego Publiczne-
go Zakładu Opieki Zdrowotnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
6
I. Pogląd prawny, zgodnie z którym przepisów § 11 i § 12 rozporządzenia
Rady Ministrów z dnia 27 grudnia 1974 r. w sprawie niektórych obowiązków i upraw-
nień pracowników zatrudnionych w zakładach służby zdrowia nie stosuje się do sta-
nów faktycznych sprzed 20 maja 1999 r., tj. sprzed daty opublikowania wyroku Try-
bunału Konstytucyjnego z dnia 17 maja 1999 r. uznającego te przepisy za sprzeczne
z art. 66 ust. 2 Konstytucji oraz z art. 128 i art. 298 k.p. (Dz.U. Nr 45, poz. 458),
można uznać za jednolity i utrwalony w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por.
zwłaszcza postanowienie z dnia 7 grudnia 2000 r., III ZP 27/00 oraz uchwałę z dnia
23 stycznia 2001 r., III ZP 30/00). Jego przyjęcie nie narusza art. 190 ust. 1 i 3 Kon-
stytucji. Zgodnie z art. 188 pkt 3 Konstytucji, Trybunał Konstytucyjny orzeka w spra-
wie zgodności przepisów prawa, wydanych przez centralne organy państwowe, z
Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi i ustawami. Wyrok Trybu-
nału Konstytucyjnego z dnia 17 maja 1999 r. dotyczył zgodności z Konstytucją i
ustawą - Kodeks pracy, rozporządzenia Rady Ministrów - aktu pochodzącego od
centralnego organu władzy wykonawczej (art. 10 ust. 2 Konstytucji). Według art. 190
ust. 1 Konstytucji, orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie
obowiązującą i są ostateczne. Stosownie do art. 190 ust. 3, orzeczenie Trybunału
Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem jego ogłoszenia, jednak Trybunał może
określić inny termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego (lub jego części).
Sądy orzekające w rozpoznawanej sprawie, podobnie jak Sąd Najwyższy, w pełni
respektują to unormowanie nie stosując § 11 i § 12 rozporządzenia z dnia 27 grudnia
1974 r. - przepisów uznanych przez Trybunał Konstytucyjny za sprzeczne z Konsty-
tucją oraz Kodeksem pracy i za nieobowiązujące od 20 maja 1999 r. - do stanów
faktycznych zaistniałych po tej dacie. Konsekwencją ogłoszenia orzeczenia Trybu-
nału Konstytucyjnego jest utrata mocy obowiązującej aktu normatywnego (w całości
lub w części) ze skutkami na przyszłość. Utrata mocy obowiązującej przepisu powo-
duje wyeliminowanie go z systemu prawnego. Jest to równoznaczne z „zakazem”
jego stosowania. Do tej daty akt normatywny (w całości lub w części) należał do po-
rządku prawnego, a więc był obowiązujący. Kwestii stosowania przepisów aktu nor-
matywnego, o których Trybunał Konstytucyjny orzekł, że są sprzeczne z Konstytucją
i ustawą, do stanów faktycznych sprzed opublikowania wyroku (lub innej daty wska-
zanej przez Trybunał), Konstytucja nie rozstrzyga wprost. Można jednak o tym wno-
sić pośrednio z jej art. 190 ust. 4. Zgodnie z tym przepisem orzeczenie „na podstawie
którego zostało wydane prawomocne orzeczenie sądowe, ostateczna decyzja admi-
7
nistracyjna lub rozstrzygnięcie w innych sprawach, stanowi podstawę do wznowienia
postępowania, uchylenia decyzji lub innego rozstrzygnięcia na zasadach i w trybie
określonych w przepisach właściwych dla danego postępowania”. Jeżeli zatem orze-
czenie Trybunału Konstytucyjnego stanowi podstawę do wznowienia postępowania,
uchylenia decyzji albo innego rozstrzygnięcia, to przecież nie po to, by wydać orze-
czenie lub decyzję albo rozstrzygnięcie o takiej samej treści z powołaniem się na te
same przepisy. Byłby to prawny cynizm ustrojodawcy.
Odmowa zastosowania przepisów obowiązujących w pewnym czasie (do dnia
orzeczenia o utracie przez nie mocy obowiązującej) do stanów faktycznych powsta-
łych lub istniejących pod ich rządem nie ma nic wspólnego z działaniem prawa
wstecz. Trybunał Konstytucyjny, ze względu na treść zwłaszcza art. 10 ust. 2, art. 87
i art. 188 Konstytucji, nie jest organem wyposażonym w kompetencje prawotwórcze.
Można przyjąć, że jego orzeczenie tworzy wprawdzie nowy stan prawny, ale nie po-
przez wydawanie przepisów prawa (ich stanowienie, wprowadzanie nowych przepi-
sów do systemu prawa), lecz poprzez niejako działalność negatywną (eliminowanie
określonych przepisów z systemu prawa). Po orzeczeniu utraty mocy obowiązującej
przepisu może, rzecz jasna, powstać luka w prawie (w zakresie unormowanym do-
tychczas tym przepisem). Ale jej wypełnienie nie pozostaje w związku z problemem
wstecznego działania prawa. W miejsce przepisów, które utraciły moc obowiązującą
nie stosuje się wszak przepisów, których w ówczesnym systemie prawa nie było i
które zostały do niego „dodane” (wprowadzone) po ogłoszeniu wyroku Trybunału.
II. Rację ma pełnomocnik Skarbu Państwa - Wojewody O., że dyżury medycz-
ne stanowią swoistą kategorię dyżurów pracowniczych. Pogląd ten był wyrażany
wielokrotnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Nie ma ona jednak racji, gdy twier-
dzi, że art. 144 k.p. nie może mieć do nich zastosowania w sytuacji utraty mocy obo-
wiązującej przepisów szczególnych o dyżurach zakładowych. Kodeks pracy jest pod-
stawowym źródłem prawa pracy o charakterze powszechnym i ogólnym. Art. 5 k.p.,
zgodnie z którym „jeżeli stosunek pracy określonej kategorii pracowników regulują
przepisy szczególne, przepisy kodeksu stosuje się w zakresie nie uregulowanym
tymi przepisami”, jasno o tym stanowi. W sytuacji więc, gdy przepisy szczególne nie
istnieją, bo albo nigdy nie zostały wydane albo utraciły moc obowiązującą lub nie
znajdują zastosowania z powodu ich sprzeczności z Konstytucją, powstałą lukę w
prawie należy wypełnić obowiązującymi w danym zakresie przepisami ogólnymi (Ko-
deksu pracy). Skoro zatem § 11 i § 12 rozporządzenia z dnia 27 grudnia 1974 r. w
8
sprawie niektórych obowiązków i uprawnień pracowników zatrudnionych w zakładach
służby zdrowia jako sprzeczne z Konstytucją i ustawą - Kodeks pracy nie mogły być
przed orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego stosowane, to jedynym przepisem,
który mógł je zastąpić był art. 144 k.p. Z przepisu tego nie wynika, że do czasu pracy
wlicza się cały czas pełnienia dyżuru zakładowego. Wlicza się jednak do czasu pracy
czas jej wykonywania podczas dyżuru. To, że lekarzowi nie wydawano polecenia
pracy w godzinach nadliczbowych jest bez znaczenia. Miał on bowiem, wynikający z
§ 10 rozporządzenia z dnia 27 grudnia 1974 r., obowiązek pełnienia dyżuru „poza
normalnymi godzinami pracy”. Praca wykonywana „poza normalnymi godzinami
pracy” jest pracą w godzinach nadliczbowych w rozumieniu art. 133 k.p. Należy przy
tym podnieść, że § 13 rozporządzenia (w odniesieniu do którego Trybunał Konstytu-
cyjny nie dopatrzył się sprzeczności z Konstytucją i przepisami Kodeksu pracy o cza-
sie pracy) regulował zasady udzielania czasu wolnego za pełnienie dyżuru zakłado-
wego (i w tym zakresie wyłączał zastosowanie art. 144 k.p.). Natomiast § 12 określał
konsekwencje „pełnienia dyżuru”, „pozostawania w gotowości do pracy” i „dodatko-
wej pracy” w zakresie rozliczania czasu pracy i dodatkowego wynagrodzenia za
pracę w godzinach nadliczbowych. Wedle tego przepisu czas pełnienia dyżuru nie
był wliczany do czasu pracy, a pracownikowi nie przysługiwał dodatek za pracę w
godzinach nadliczbowych. Przy tym § 11 definiował dyżur zakładowy jako „wykony-
wanie pracy i pozostawanie w gotowości do jej wykonywania przez lekarza przeby-
wającego stale w zakładzie poza godzinami normalnej ordynacji danego zakładu lub
jego oddziału”.
Nie jest także trafny argument, jakoby przeciwko stosowaniu art. 144 k.p. do
dyżurów zakładowych przemawiała okoliczność, że źródłem obowiązku ich pełnienia
na warunkach określonych w § 11 i § 12 rozporządzenia z 27 grudnia 1974 r. była
umowa o pracę. Skoro powołane przepisy naruszały art. 128 k.p., to tej treści posta-
nowienia umowy o pracę jako mniej korzystne dla pracownika byłyby nieważne (art.
18 k.p.). Ich miejsce i tak zajęłyby, jako korzystniejsze dla pracownika, przepisy Ko-
deksu pracy o czasie pracy. Warto w tym miejscu podnieść, że rozporządzenie z 27
grudnia 1974 r. w sprawie niektórych obowiązków i uprawnień pracowników zatrud-
nionych w zakładach służby zdrowia utraciło moc obowiązującą 30 września 1999 r.
Ustawą z dnia 22 grudnia 1999 r. znowelizowano po raz kolejny ustawę z 30 sierpnia
1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej, między innymi, przez dodanie rozdziału 4 za-
tytułowanego „Czas pracy pracowników zakładu opieki zdrowotnej” (art. 1 pkt 2), w
9
tym art. 32j regulującego dyżury medyczne. Ustawa ta została opublikowana w
Dzienniku Ustaw z 21 stycznia 2000 r. (Nr 3, poz. 28), zaś art. 2 nadawał jej moc
obowiązującą od 1 października 1999 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 24 paź-
dziernika 2000 r. (Dz.U. Nr 92, poz. 1025) uznał art. 2 „w zakresie, w jakim nadaje
art. 32j moc obowiązującą” przed dniem ogłoszenia ustawy za sprzeczny z art. 2
Konstytucji - z zasadą niedziałania prawa wstecz. Tak więc w okresie od 1 paździer-
nika 1999 r. do 21 stycznia 2000 r. art. 144 k.p. był jedyną podstawą prawną dla dy-
żurów zakładowych (medycznych).
Żądanie przez pracownika wynagrodzenia za pracę, którego został on pozba-
wiony na podstawie niekonstytucyjnego i sprzecznego z ustawą przepisu wykonaw-
czego nie może być oceniane jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Tak rozumując, każdą skargę o wznowienie postępowania na podstawie art. 4011
k.p.c. należałoby traktować (kwalifikować) jako nadużycie prawa. W żadnym zaś
przypadku nie można podzielić sugestii iżby zachodziła różnica między sytuacją pra-
cowników, których pozwy o wynagrodzenie za dyżury zakładowe zostały prawomoc-
nie oddalone na podstawie przepisów, które utraciły moc obowiązującą, i tych, którzy
z roszczeniami nie występowali w przekonaniu (uzasadnionym wyrokami oddalają-
cymi powództwa ich kolegów), że nie zostaną one uwzględnione.
III. Odpowiedzialność na podstawie art. 231
k.p. samodzielnego publicznego
zakładu opieki zdrowotnej za zobowiązania ze stosunków pracy poprzednika praw-
nego - „przekształconego” (zlikwidowanego) publicznego zakładu opieki zdrowotnej
prowadzonego w formie jednostki budżetowej lub zakładu budżetowego nie jest kwe-
stionowana. Orzecznictwo Sądu Najwyższego w tej sprawie wydaje się utrwalone
(por. uchwały: z 7 lipca 2000 r., III ZP 16/00; z 1 lutego 2000 r., III ZP 20/99,
OSNAPiUS 2000 nr 13, poz. 501). Fakt, że obciążenia finansowe wynikające z zasą-
dzenia nieprzedawnionych roszczeń pracowników za dyżury zakładowe mogą zagro-
zić tym zakładom upadłością nie stanowią dostatecznie istotnego argumentu za
zwolnieniem ich z odpowiedzialności. Stosunki pracy są stosunkami dwustronnymi,
wzajemnie zobowiązującymi, a prawo pracownika do wynagrodzenia za pracę wyko-
naną ma charakter bezwzględny. Nie tylko pracodawca nie może odmówić wypłaty
należnego pracownikowi wynagrodzenia, ale i pracownik, pod rygorem nieważności,
nie może się go zrzec. Ewentualna niewypłacalność pracodawcy nie może mieć zna-
czenia dla bytu roszczeń „płacowych” pracowników. Podobnie należy ocenić argu-
10
ment o braku w budżecie środków przeznaczonych na pokrycie zobowiązań wynika-
jących ze stosunków pracy.
Nie jest też kwestionowana odpowiedzialność Skarbu Państwa, na podstawie
art. 80 ust. 1 ustawy - Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację
publiczną, za powstałe do 31 grudnia 1998 r. zobowiązania państwowych jednostek
budżetowych i zakładów budżetowych przejętych z dniem 1 stycznia 1999 r. przez
jednostki samorządu terytorialnego (por. uchwały SN z 1 lutego 2000 r., III ZP 20/99
oraz z 7 lipca 2000 r., III ZP 16/00). Gdyby więc jednostka samorządu terytorialnego
przejęła w dniu 1 stycznia 1999 r. publiczny zakład opieki zdrowotnej prowadzony w
formie jednostki budżetowej lub zakładu budżetowego, odpowiedzialność Skarbu
Państwa za jego zobowiązania powstałe do 31 grudnia 1998 r. na podstawie art. 80
ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. byłaby oczywista.
Problem tyczy odpowiedzialności Skarbu Państwa za zobowiązania przejętych
przez jednostki samorządu terytorialnego tych publicznych zakładów opieki zdrowot-
nej utworzonych przez organy administracji rządowej, które przed ich przejęciem
(przed 1 stycznia 1999 r.) zostały „przekształcone” w zakłady samodzielne. Twier-
dzenie pełnomocnika Skarbu Państwa - Wojewody Opolskiego, jakoby Sąd Najwyż-
szy w powołanej w uzasadnieniu kasacji uchwale III PZP 16/00 z dnia 7 lipca 2000 r.
opowiedział się jednoznacznie za wyłączną odpowiedzialnością w takich razach sa-
modzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej za wszelkie zobowiązania ze
stosunków pracy poprzednika prawnego i zarazem zdecydowanie przeciwko odpo-
wiedzialności za nie Skarbu Państwa, nie jest w pełni prawdziwe. Z motywów
uchwały wynika, że zasadniczą wątpliwość Sądu Najwyższego co do możliwości
kreowania odpowiedzialności Skarbu Państwa za zobowiązania samodzielnych pu-
blicznych zakładów opieki zdrowotnej na podstawie art. 80 ust. 1 ustawy - Przepisy
wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną wzbudziły dwie kwestie:
czy „przejęcie” z art. 80 (przejęcie jednostki) jest tym samym „przejęciem”, o którym
stanowi art. 47 ust. 1 tej ustawy (przejęcie funkcji organu) oraz czy przejmowany
przez jednostkę samorządu terytorialnego samodzielny publiczny zakład opieki
zdrowotnej może być traktowany na równi z zakładem opieki zdrowotnej będącym w
dniu 31 grudnia 1998 r. jednostką budżetową lub zakładem budżetowym.
Wykładając art. 80 ust. 1 ustawy - Przepisy wprowadzające ustawy reformują-
ce administrację publiczną w odniesieniu do zakładów opieki zdrowotnej należy
uwzględnić nie tylko dosłowne jego brzmienie, ale szerszy, systemowy kontekst. Z
11
dniem 1 stycznia 1999 r. weszła w życie ustawa z dnia 6 lutego 1997 r. o powszech-
nym ubezpieczeniu zdrowotnym (Dz.U. Nr 28, poz. 153). Jej art. 166 zobowiązywał
organy, które tworzą i utrzymują publiczne zakłady opieki zdrowotnej do przekształ-
cenia ich „do dnia wejścia w życie ustawy, w samodzielne publiczne zakłady opieki
zdrowotnej”. Ustawą z dnia 20 czerwca 1997 r. o zmianie ustawy o zakładach opieki
zdrowotnej oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 104, poz. 661) została
istotnie znowelizowana ustawa z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdro-
wotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408 ze zm.). Wówczas to dodano do niej rozdział 1a zaty-
tułowany „Formy prowadzenia publicznych zakładów opieki zdrowotnej”. Publiczne
zakłady opieki zdrowotnej (te, które, zgodnie z art. 8 ust. 2 tej ustawy, zostały utwo-
rzone przez ministra lub centralny organ administracji rządowej, przedsiębiorstwo
państwowe PKP, wojewodę - w przypadkach określonych w ustawie o Inspekcji Sa-
nitarnej - albo jednostkę samorządu terytorialnego) mogą funkcjonować w formie
jednostki budżetowej lub zakładu budżetowego (prowadzących gospodarkę finanso-
wą na zasadach określonych w Prawie budżetowym - art. 35c) lub samodzielnych
publicznych zakładów opieki zdrowotnej (podmiotów posiadających osobowość
prawną i pokrywających koszty działalności oraz zobowiązań „z posiadanych środ-
ków i uzyskiwanych przychodów” - art. 35b). Przepisy te weszły w życie 5 grudnia
1997 r. Od tej daty do 31 grudnia 1998 r. wszystkie publiczne zakłady opieki zdro-
wotnej powinny były być przekształcone w zakłady samodzielne. Tak więc „prze-
kształcenie” publicznych zakładów opieki zdrowotnej (zmiana formy ich prowadzenia)
nie wiązało się z reformowaniem administracji, lecz było podporządkowane potrze-
bom reformy systemu opieki zdrowotnej. Reformowanie administracji publicznej było
procesem niezależnym od wprowadzenia nowego systemu opieki zdrowotnej. Zbież-
ność dat 31 grudnia 1998 r. i 1 stycznia 1999 r. w ustawach o powszechnym ubez-
pieczeniu zdrowotnym oraz Przepisach wprowadzających ustawy reformujące admi-
nistrację publiczną wydaje się merytorycznie przypadkowa. Ani wejście w życie pow-
szechnego ubezpieczenia zdrowotnego nie było uwarunkowane reformą administra-
cji publicznej, ani reforma administracji publicznej nie zależała od nowego systemu
opieki zdrowotnej. Zakładając, że zobowiązanie z art. 166 ustawy o powszechnym
ubezpieczeniu zdrowotnym zostało przez podmioty prowadzące publiczne zakłady
opieki zdrowotnej wykonane, art. 80 ust. 1 ustawy - Przepisy wprowadzające ustawy
reformujące administrację publiczną nie mógłby mieć w ogóle, ze względu na brak
przedmiotu, zastosowania do publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Zatem Skarb
12
Państwa nie ponosiłby nigdy odpowiedzialności za powstałe do 31 grudnia 1998 r.
zobowiązania publicznych zakładów opieki społecznej
Jak się wydaje art. 47 ustawy - Przepisy wprowadzające ustawy reformujące
administrację publiczną dotyczy wprawdzie przejęcia przez jednostki samorządu te-
rytorialnego uprawnień organu administracji rządowej (funkcji organu), ale nie tylko.
Ustęp 2a art. 47 (dodany z dniem 15 maja 2001 r. ustawą z dnia 11 kwietnia 2001 r.
o zmianie ustaw: o samorządzie gminnym, o samorządzie powiatowym, o samorzą-
dzie województwa, o administracji rządowej w województwie oraz o zmianie niektó-
rych innych ustaw, Dz.U. Nr 45, poz. 497, w miejsce skreślonego ust. 2 uznanego
przez Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 27 czerwca 2000 r., K 20/99, OTK 2000 nr
5, poz. 140, za sprzeczny z art. 92 ust. 2 Konstytucji „przez to, że nie określał wy-
tycznych dotyczących treści rozporządzenia”), zawiera upoważnienie dla Prezesa
Rady Ministrów do określenia w drodze rozporządzenia „wykazu samodzielnych pu-
blicznych zakładów opieki zdrowotnej, które zostały przejęte przez gminy, powiaty i
samorządy wojewódzkie”. Stanowi on (podobnie jak ust. 3) nie o „przejęciu upraw-
nień” (jak ust. 1 i 1a), ale o „przejęciu zakładów”. Trudno przyjmować, że sformuło-
wania „przejęcie uprawnień organu” i „przejęcie samodzielnego publicznego zakładu
opieki zdrowotnej” są tożsame znaczeniowo, a jeżeli tak by było, że zastosowano
przez zaniedbanie rozmaitą terminologię dla nazwania tych samych sytuacji (zja-
wisk). Tym bardziej, że ta odmienność sformułowań tyczy nie tylko art. 47 ustawy z
13 października 1998 r. A zatem każde z nich znaczy coś innego. Art. 47 ust. 1 i 1a
dotyczy w istocie „przejęcia przez jednostkę samorządu terytorialnego uprawnienia
organu administracji rządowej, który utworzył samodzielny publiczny zakład opieki
zdrowotnej”, ust. 2a i 3 - „przejęcia przez jednostkę samorządu terytorialnego samo-
dzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej”. W wykonaniu tego upoważnienia
Prezes Rady Ministrów wydał w dniu 22 czerwca 2001 r. rozporządzenie w sprawie
wykazu samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, które zostały prze-
jęte przez gminy, powiaty i samorządy województw (Dz.U. Nr 65, poz. 659). Przy tym
owe samodzielne zakłady tworzone były w różnych terminach - od 5 grudnia 1997 r.
(data wejścia w życie ustawy z 20 czerwca 1997 r. nowelizującej ustawę z 30 sierp-
nia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej) do 1 stycznia 1999 r. (wejście w życie
ustawy z 6 lutego 1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym). Można stąd
wnosić, że samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej wymienione w załączni-
ku do rozporządzenia „Wykaz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowot-
13
nej, które zostały z dniem 1 stycznia 1999 r. przejęte przez gminy, powiaty i samo-
rządy województw”, trzeba uznać za przejęte przez jednostki samorządu terytorialne-
go w rozumieniu art. 80 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. - Przepisy wprowa-
dzające ustawy reformujące administrację publiczną. W tabeli VIII pod pozycją 17
tego wykazu wymieniony został Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w
P. jako przejęty przez Powiat p.
W konkluzji należy stwierdzić, że Skarb Państwa ponosi, na podstawie art. 80
ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r., odpowiedzialność za powstałe do dnia
31 grudnia 1998 r. zobowiązania tych samodzielnych publicznych zakładów opieki
zdrowotnej przejętych przez jednostki samorządu terytorialnego, które zostały objęte
wykazem - załącznikiem do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 22
czerwca 2001 r.
Mając powyższe na względzie Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39312
k.p.c.
orzekł jak w sentencji.
========================================