Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 3 LUTEGO 2003 R.
SNO 61/02
Przewodniczący: sędzia SN Tomasz Grzegorczyk.
Sędziowie SN: Marek Sychowicz (sprawozdawca), Kazimierz Zawada.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny w Warszawie z udziałem Zastępcy
Rzecznika Dyscyplinarnego sędziego Sądu Okręgowego oraz protokolanta po
rozpoznaniu w dniu 3 lutego 2003 r. sprawy sędziego Sądu Rejonowego w
związku z odwołaniem obwinionego od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 15 października 2002 r., sygn. akt (...)
u t r z y m a ł w mocy zaskarżony wyrok.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny wyrokiem z dnia 15 października
2002 r. uznał sędziego Sądu Rejonowego za winnego tego, że rozpoznając w
postępowaniu karnym, w trybie uproszczonym, sprawę sygn. akt II K 1039/01
dotyczącą Marcina K. o czyn z art. 178a § 1 k.k., w dniu 19 listopada 2001 r.
sporządził na piśmie wyrok nie zawierający rozstrzygnięcia o orzeczeniu zakazu
prowadzenia pojazdów mechanicznych, ogłaszając o zastosowaniu tego środka
karnego, po czym orzeczenie o zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych
dopisał w pkt VII wyroku po uprawomocnieniu się orzeczenia, tj. popełnienia
przewinienia dyscyplinarnego polegającego na oczywistej i rażącej obrazie
przepisów prawa – art. 412 i 413 § 2 pkt 2 k.p.k. i za to z mocy art.109 § 1 pkt 2
ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U.
Nr 98, poz. 1070 ze zm.) wymierzył mu karę dyscyplinarną nagany. W
2
uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny podkreślił, iż
postępowanie sędziego polegało na oczywistej i rażącej obrazie przepisów
prawa. Rozważając wymiar kary dyscyplinarnej Sąd uwzględnił pozytywną
opinię służbową o pracy sędziego, wystawioną przez Prezesa Sądu Rejonowego.
Od wyroku wymienionego na wstępie, w części dotyczącej orzeczenia o
karze, odwołanie wniósł obwiniony sędzia. Powołując się na przepisy art. 427 §
1, art. 438 pkt 4 i art. 437 § 2 k.p.k. zarzucił rażącą niewspółmierność
wymierzonej kary dyscyplinarnej poprzez wymierzenie kary zbyt surowej do
stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu oraz nieuwzględniającej w
sposób należyty dotychczasowego przebiegu służby obwinionego,
incydentalnego i formalnego charakteru wykroczenia oraz brak negatywnych
skutków działania obwinionego tak w zakresie naruszenia praw jednostki jak i w
interesie społecznym. Wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uznanie
czynu obwinionego za wypadek mniejszej wagi i odstąpienie od wymierzenia
kary.
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego dla Sądu Okręgowego wniósł o
utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Wprawdzie Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny tylko ogólnie stwierdził,
że postępowanie obwinionego polegało na oczywistej i rażącej obrazie
przepisów prawa, ale stwierdzenie to jest w pełni zasadne. Czyn, za który
obwiniony sędzia został skazany zaskarżonym wyrokiem, polegał na
zachowaniu się naruszającym kilka przepisów o zasadniczym znaczeniu dla
postępowania karnego i wydanego w nim wyroku. Wbrew nakazowi
wynikającemu z art. 42 § 2 k.k., sporządzając na piśmie wyrok skazujący za
przestępstwo z art. 178a § 1 k.k. obwiniony nie zamieścił w nim rozstrzygnięcia
o zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych. Naruszył w ten sposób art.
412 i 413 § 2 pkt 2 k.p.k. Ogłaszając wyrok obwiniony dopuścił się naruszenia
art. 418 § 1 k.p.k., ogłosił bowiem wyrok w części dotyczącej zakazu
3
prowadzenia pojazdów mechanicznych – który wobec nie sporządzenia go na
piśmie nie istniał. Wreszcie dopisanie przez obwinionego w wyroku, po jego
uprawomocnieniu się, rozstrzygnięcia o zakazie prowadzenia pojazdów
mechanicznych, było czynnością niedopuszczalną, godzącą w wyrok jako
dokument. Wbrew przekonaniu wyrażonemu w odwołaniu „uchybienia
procesowe”, których dopuścił się obwiniony, bynajmniej nie miały wyłącznie
formalnego charakteru, ale spowodowały istotne konsekwencje dla skazanego
Marcina K. i podważają autorytet Sądu jako strażnika przestrzegania prawa. W
wyniku tych „uchybień” doszło bowiem do orzeczenia wobec skazanego zakazu
prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres jednego roku
w sytuacji, gdy wydany przez Sąd wyrok nie zawierał takiego rozstrzygnięcia.
Jego ogłoszenie, jak i późniejsze dopisanie takiego rozstrzygnięcia w wyroku po
jego uprawomocnieniu się, nie sanowało mianowicie braku tego rozstrzygnięcia
w wyroku sporządzonym na piśmie.
Czyn sędziego Sądu Rejonowego, za który został skazany zaskarżonym
wyrokiem, stanowi poważne przewinienie dyscyplinarne i oczywiście nie może
być zakwalifikowane jako przewinienie mniejszej wagi w rozumieniu art. 109 §
5 Prawa o ustroju sądów powszechnych. Oceny tej nie zmienia fakt, iż
obwiniony nie był karany dyscyplinarnie i dotychczasowa jego praca jako
sędziego jest oceniana pozytywnie. Brak podstawy do uznania przewinienia
dyscyplinarnego za przewinienie mniejszej wagi wyklucza możliwość
odstąpienia od wymierzenia kary.
Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny orzekł
jak w sentencji.