Wyrok z dnia 6 maja 2003 r.
I PKN 219/01
Przewodniczący SSN Herbert Szurgacz, Sędziowie SN: Zbigniew Myszka
(sprawozdawca), Jadwiga Skibińska-Adamowicz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 maja 2003 r. sprawy z
powództwa Justyny J. i Joanny C.-D. przeciwko Szpitalowi Wojewódzkiemu w P. o
sprostowanie świadectwa pracy, zapłatę i ustalenie, na skutek kasacji powódek od
wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu z
dnia 17 listopada 2000 r. [...]
1. o d r z u c i ł kasację powódki Joanny C.-D.;
2. o d r z u c i ł kasację powódki Justyny J. w części dotyczącej odszkodo-
wania z tytułu niewydania w terminie właściwego świadectwa pracy oraz oddalił jej
kasację w pozostałym zakresie.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu wyrokiem z
dnia 17 listopada 2000 r. zmienił zaskarżony przez obie strony wyrok Sądu Rejono-
wego-Sądu Pracy w Poznaniu z dnia 24 lipca 2000 r. w ten sposób, że nakazał po-
zwanemu Szpitalowi Wojewódzkiemu w P. sprostować wydane powódkom: Justynie
J. i Joannie C.-D. świadectwa pracy przez adnotacje: w pkt 1, że były one zatrudnio-
ne do 31 grudnia 1998 r.; w pkt 3, że stosunek pracy każdej z nich został rozwiązany
przez pracownika na podstawie art. 231
§ 2 k.p., a nadto powództwa o wynagrodze-
nie za dyżury pełnione przez powódki w okresie od 1 stycznia do 28 lutego 1999 r.
przekazał do rozpoznania Wydziałowi Cywilnemu Sądu Rejonowego w Poznaniu,
oddalając powództwa w pozostałych zakresie i znosząc wzajemnie koszty zastęp-
stwa procesowego stron, a także oddalił apelacje w pozostałej części.
W sprawie tej powódka Justyna J. domagała się sprostowania świadectwa
pracy wystawionego przez pozwanego pracodawcę w dniu 26 stycznia 1999 r. przez
ustalenie, że jej stosunek pracy ustał wskutek rozwiązania przez nią umowy o pracę
2
z powodu naruszenia podstawowego obowiązku pracodawcy (art. 231
§ 4 w związku
z art. 55 § 11
k.p.), a także zasądzenia na jej rzecz kwoty 11.250 zł wraz z odsetkami
od daty wniesienia pozwu tytułem odszkodowania, obejmującego kwotę 7.500 zł od-
szkodowania za okres równy okresowi wypowiedzenia z art. 55 § 11
k.p. oraz 3.750
zł tytułem odszkodowania za wydanie niewłaściwego świadectwa pracy w wysokości
wynagrodzenia za 6 tygodni (art. 99 § 2 k.p.). Ponadto wniosła o zasądzenie kwoty
1.440 zł tytułem wynagrodzenia za dyżury, a także zasądzenia zwrotu kosztów po-
stępowania. Takie same żądania zgłosiła powódka Joanna C.-D., z tym że żądała
ona zasądzenia wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy w kwocie 2.900 zł.
Wyrokiem z dnia 24 lipca 2000 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Poznaniu zasą-
dził od pozwanego na rzecz Justyny J. kwotę 7.765,14 zł, a na rzecz Joanny C.-D.
kwotę 6.627,36 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 6 maja 1999 r., oddalając
powództwa w pozostałym zakresie, a nadto zasądził na rzecz każdej z powódek
kwoty po 1.000 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, a także nadał
wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności w części zasądzonych roszczeń, od-
powiadającej wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia każdej z powódek. Pod-
stawą tego wyroku były następujące ustalenia Sądu Pracy. Powódki: Justyna J. po-
cząwszy od 1980 r., oraz Joanna C.-D. od 1 października 1995 r. były zatrudnione u
pozwanego w charakterze lekarzy anestezjologów. W okresie od dnia 12 październi-
ka 1998 r. do dnia 31 grudnia 1998 r. korzystały z urlopu bezpłatnego z uwagi na wy-
konywanie pracy w Specjalistycznym Anestezjologicznym Zespole Opieki Zdrowotnej
w Ł. Pismami z dnia 16 grudnia 1998 r. powódki zwróciły się do pozwanego o wyra-
żenie zgody na rozwiązanie stosunku pracy z dniem 31 grudnia 1998 r., zastrzega-
jąc, iż w przypadku nieprzyjęcia ich ofert do dnia 21 grudnia 1998 r. przestają świad-
czyć swoje usługi na dotychczasowych warunkach zatrudnienia, a ich obowiązki z
dniem 1 stycznia 1999 r. może przejąć Wielkopolski Niepubliczny Specjalistyczny
Zakład Opieki Zdrowotnej. W dniu 28 grudnia 1998 r. powódki otrzymały odwiedź
odmowną z informacją, że samowolne zaprzestanie wykonywania pracy pozwany
potraktuje jako ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. Pismem z dnia 29
grudnia 1999 r. powódki powiadomiły pozwanego o zamiarze skorzystania z upraw-
nień przewidzianych w art. 231
k.p. oraz o tym, iż uważają, że ich stosunki pracy ule-
gają rozwiązaniu z dniem 31 grudnia 1998 r. Po tym dniu powódki przychodziły do
pracy, którą organizowano dla nich jako dyżury, ustalone w drodze pertraktacji po-
zwanego ze związkową grupą anestezjologów.
3
Następnie w dniu 25 stycznia 1999 r. pozwany rozwiązał z powódkami umowy
o pracę w trybie art. 52 § 1 k.p., zarzucając im ciężkie naruszenie podstawowych
obowiązków pracowniczych przez niestawianie się do pracy w okresie od 1 do 25
stycznia 1999 r. O zamiarze zastosowania takiego sposobu rozwiązania stosunków
pracy pozwany nieprawidłowo powiadomił Zarząd Związku Zawodowego Anestezjo-
logów, następnie wysłał do powódek pisma rozwiązujące z nimi umowy o pracę na
podstawie art. 52 § 1 k.p., które do nich nie dotarły. Ponadto pozwany proponował
powódkom zatrudnienie na nowych warunkach, których one nie zaakceptowały. Po
otrzymaniu świadectw pracy powódki wystąpiły o ich sprostowanie, a po odmowie
pozwanego skierowały sprawę na drogę postępowania sądowego.
Na podstawie takich ustaleń Sąd Pracy uznał, iż w wyniku wadliwej związko-
wej konsultacji zamiaru rozwiązania z powódkami umów o pracę w trybie art. 52 § 1
k.p., a także niedoręczenia powódkom pism o rozwiązaniu ich stosunków pracy z na-
ruszeniem art. 61 k.c. w związku z art. 300 k.p., nie wiedziały one o zwolnieniu ich z
pracy. Ponadto Sąd Pracy nie dopatrzył się po stronie powódek ciężkiego naruszenia
podstawowych obowiązków pracowniczych, ponieważ pełniły one dyżury w pozwa-
nym szpitalu, prowadziły korespondencję z pozwanym, a w międzyczasie trwał
„swoisty’ spór zbiorowy dotyczący uregulowania sprawowania obsługi anestezjolo-
gicznej pozwanego szpitala, który „po wygaszeniu protestu różnicował sytuację po-
nownie zatrudnionych w zależności od tego, czy należały one do inicjatorów całej ak-
cji”. W takich okolicznościach sprawy Sąd Pracy uznał, iż powódki „zachowały termin
do złożenia powództwa o sprostowanie świadectwa pracy, ponieważ nie doręczono
im decyzji o zwolnieniu z pracy w trybie dyscyplinarnym, a w kwestii sprostowania
powódki podjęły już wcześniej nieoficjalne działania”. W ocenie tego Sądu powód-
kom należało przyznać odszkodowanie „na podstawie art. 52 kp. w związku z art. 56
i 58 kp., jednakże należało odmówić odszkodowania wynikającego z przepisu art. 99
kp., ponieważ powódki nie udowodniły powstania szkody, o której mowa w tym prze-
pisie”. Ponadto Sąd ten uznał, iż do powódek nie miał zastosowania art. 55 § 11
k.p.,
gdyż nie wystosowały one do pracodawcy pism wskazujących przyczynę rozwiązania
umów o pracę w tym trybie. Nie było również podstaw do rozważania ich żądań
sprostowania świadectw pracy w świetle art. 231
§ 1, 3 i 4 k.p., „choć w stosunku do
pracowników nastąpiła zmiana pracodawcy”. Sąd ten oddalił także powództwa o za-
sądzenie wynagrodzeń z tytułu dyżurów pełnionych przez powódki na podstawie
umów zlecenia, które nie są objęte kognicją sądów pracy.
4
Po rozpoznaniu apelacji obu stron, Sąd drugiej instancji przyjął, iż „zarzuty
apelacyjne obu stron okazały się w większości niezasadne a w każdym razie nie-
przekonujące jest ich umotywowanie, natomiast zaskarżony wyrok rzeczywiście nie
odpowiada prawu”. Sąd ten uznał, że konsekwencją naruszenia przez Sąd Pracy art.
233 § 1 k.p.c. było poczynienie ustaleń faktycznych sprzecznych z treścią zebranego
w sprawie materiału dowodowego co do daty i sposobu rozwiązania łączącego
strony stosunku pracy. W ocenie tego Sądu nie było podstaw do przyjęcia, że po-
zwany rozwiązał z powódkami umowy o pracę bez wypowiedzenia z dniem 25 stycz-
nia 1999 r. na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Jest to sprzeczne z zeznaniami powó-
dek, wedle których to one rozwiązały umowy o pracę z pozwanym bez wypowiedze-
nia z dniem 31 grudnia 1998 r. Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wyni-
ka bowiem, że anestezjolodzy zatrudnieni u pozwanego, w tym także powódki, dążyli
do rozwiązania swoich umów o pracę z dniem 31 grudnia 1998 r., ponieważ liczyli ,
że od 1 stycznia 1999 r. „będą pracować w ramach kontraktów zawieranych przez W.
Niepubliczny ZOZ z Kasą Chorych, a warunkiem podpisania takich kontraktów miało
być nie związanie lekarzy umowami o pracę.” Początkowo zamierzali oni rozwiązać
umowy o pracę na zasadzie porozumienia stron. Kiedy jednak pozwany pracodawca
nie wyraził zgody na taki tryb ustania stosunków pracy, to powódki wystosowały do
niego w dniu 29 grudnia 1998 r. pisma informujące, iż korzystają z możliwości z art.
231
§ 4 zdanie drugie k.p., co oznaczało, że „ich stosunki pracy ulegają rozwiązaniu z
dniem 31.12.1998 r. To przeświadczenie było motywem niewykonywania normalnych
obowiązków po dniu 31.12.1998 r.”. Pełnienie po tej dacie „dyżurów w ramach umów
cywilnoprawnych kilkakrotnie przez okres dwóch miesięcy motywowano względami
etycznymi, chęcią pomocy szpitalowi”. W ocenie Sądu Okręgowego powyższe „fakty”
miały świadczyć o tym, że obie powódki skutecznie rozwiązały z dniem 31 grudnia
1998 r. umowy o pracę z pozwanym pracodawcą „na podstawie art. 23 § 4 kp.”, po-
mimo niedochowania 7 dniowego terminu, o którym mowa w tym przepisie. Był to
jednak jedynie „błąd formalny, który nie powoduje nieważności tego oświadczenia
woli (bo sankcji takiej nie przewidują przepisy prawa pracy), a możliwość skorygowa-
nia daty rozwiązania stosunku pracy Sąd Pracy miałby tylko wtedy, gdyby od takiej
decyzji odwołał się pracodawca”. Tymczasem pozwany nie wystąpił z takim roszcze-
niem, wobec czego oświadczenie woli powódek o rozwiązaniu umów o pracę z
dniem 31 grudnia 1998 r. było skuteczne i możliwe, gdyż po stronie pracodawcy
miały miejsce przekształcenia organizacyjno-prawne, o jakich mowa w art. 231
§ 1
5
k.p., czego nie podważały również strony w swoich apelacjach. Ustalenie rozwiąza-
nia przez powódki stosunków pracy z dniem 31 grudnia 1998 r. prowadziło Sąd
Okręgowy do sprostowania świadectw pracy powódek w zakresie dat rozwiązania
stosunków pracy w trybie art. 231
§ k.p. Jednakże w takich okolicznościach sprawy
Sąd ten za bezprzedmiotowe uznał późniejsze decyzje pozwanego pracodawcy o
rozwiązaniu z dnia 25 stycznia 1999 r. z powódkami tych samych stosunków pracę
bez wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p., przyjmując, że Sąd Pracy „zby-
tecznie” rozważał legalność zastosowania tego trybu rozwiązania stosunków pracy z
powódkami, który doprowadził do bezpodstawnego zasądzenia na ich rzecz odszko-
dowania na podstawie art. 56 k.p. w związku z art. 58 k.p. W tym zakresie Sąd Okrę-
gowy zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwa powódek. Równocześnie Sąd
ten wykluczył możliwość przyjęcia, że oświadczenia powódek z dnia 29 grudnia 1998
r. stanowiły rozwiązanie stosunku pracy „równocześnie na podstawie art. 231
§ 4 kp. i
na podstawie art. 55 § 11
kp.”, argumentując, iż „przepisy te określają dwa odrębne
tryby rozwiązania stosunku pracy - inne są motywy tych decyzji i nieco odmienne
skutki”. Ponadto powódki w pismach z dnia 29 grudnia 1998 r. wyraźnie powołały art.
231
§ 4 k.p. jako podstawę prawną swych decyzji, bez wskazania okoliczności, które
mogłyby świadczyć, że przypisują w nich pracodawcy ciężkie naruszenie jego pod-
stawowych obowiązków w rozumieniu art. 55 § 11
k.p. W szczególności nie można
uznać za taką okoliczność faktu, że pracodawca nie dopełnił obowiązku z art. 231
§ 3
k.p., gdyż takie zaniedbanie pracodawcy nie jest ciężkim naruszeniem jego podsta-
wowych obowiązków wobec pracownika, ale mogłoby stanowić „w pewnych okolicz-
nościach sprawy dostateczne usprawiedliwienie przekroczenia przez pracownika
terminu miesięcznego, o którym mowa w art. 231
§ 4 kp.”
Ponadto niedochowanie
przez pozwanego pracodawcę obowiązku z art. 231
§ 3 k.p. było skutkiem nieznajo-
mości prawa i wynikało z bezpodstawnego przyjęcia, że przekształcenie organizacyj-
no-prawne pozwanego na przełomie 1998/1999 r. nie mieściło się „w normie ujętej w
art. 231
kp i nie sposób dopatrzeć się w tym zachowaniu złej woli, celowego działania
na szkodę powódek”. W konsekwencji nie było podstaw prawnych do zasądzenia na
rzecz powódek odszkodowania z art. 55 §11
k.p.
Co do roszczeń o wynagrodzenie za dyżury pełnione przez powódki, to sam
ich pełnomocnik „wyraźnie i jednoznacznie” wskazywał, iż wynikały one z zawartych
przez strony umów cywilnoprawnych o świadczenie usług, a inicjatorkami ich zawie-
rania były same powódki. Do rozpoznania tych roszczeń nie były przeto uprawnione
6
sądy pracy, co oznaczało, iż powództwa te powinien rozpoznać Wydział Cywilny
Sądu Rejonowego w Poznaniu, któremu ten zakres sprawy Sąd Okręgowy przekazał
do rozpoznania. W szczególności za niedopuszczalne w rozumieniu art. 383 k.p.c.
Sąd Okręgowy uznał zawarte dopiero w apelacjach powódek twierdzenia, że rosz-
czenia o wynagrodzenie za dyżury pełnione przez nie w styczniu i lutym 1999 r. wy-
nikają ze stosunków pracy nawiązanych przez strony na nowo po dniu 31 grudnia
1998 r. W szczególności w odniesieniu do powódki Joanny C.-D. brakuje dowodu, że
strony łączyła umowa o pracę nawiązana w wyniku dopuszczenia jej do pracy w
dniach 23-26 lutego 1999 r. Zebrany w tej kwestii materiał dowodowy wskazuje jedy-
nie, że w tym okresie powódka ta świadczyła pracę w ramach cywilnoprawnej umowy
o świadczenie usług. Ostatecznie bowiem, pomimo prowadzonych pertraktacji w
kwestii nawiązania stosunku pracy, nie została zatrudniona na podstawie umowy o
pracę, co akceptowała, skoro od dnia 1 marca 1999 r. nie stawiała się do pracy, nie
informując pozwanego o przyczynach nieobecności w pracy, „nie czuła się pracowni-
kiem pozwanego”. W konsekwencji jej powództwo o zapłatę wynagrodzenia za pracę
za okres od 23 lutego do 10 marca nie było uzasadnione.
W kasacji pełnomocnik powódek zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w części
„dotyczącej punktu: I. 2,3 i 4 oraz punktu II.”, twierdząc, że zaskarżony w tym zakre-
sie wyrok zawiera istotne zagadnienie prawne związane ze stosowaniem norm Ko-
deksu Pracy (art. 22 § 1 i § 11
k.p., art. 23 § 3 i 4 k.p., art. 55 § 11
k.p., art. 99 § 2 k.p.
w związku z art. 476 § 1 k.p.c.), których wykładnia zastosowana przez Sąd drugiej
instancji budzi poważne wątpliwości i istnieje przeto potrzeba wykładni ze strony
Sądu Najwyższego w celu usunięcia istniejących wątpliwości. W ramach takich
wskazanych podstaw i okoliczności uzasadniających rozpoznanie kasacji domagał
się zmiany zaskarżonego wyroku i zasądzenia od pozwanego na rzecz powódki Ju-
styny J. należnego wynagrodzenia za okres wypowiedzenia względnie odszkodowa-
nia w wysokości wynagrodzenia za okres trzech miesięcy w kwocie 7.765,14 zł (art.
23 § 4 k.p. lub art. 55 § 11
k.p.), a na rzecz powódki Joanny C.-D. kwotę 6.627,36 zł z
tych samych tytułów. Dalej wnosił o zasądzenie odszkodowań z tytułu „niewydania w
terminie właściwego świadectwa pracy” na rzecz Justyny J. kwoty 3.882,69 zł, a na
rzecz Joanny C.-D. kwoty 3.313,69 zł; a także wynagrodzeń za pełnienie przez po-
wódki dyżurów w kwotach odpowiednio 2.602,62 zł oraz 1.727, zł. Ponadto wniósł o
zasądzenie na rzecz powódki Joanny C.-D. wynagrodzenia za okres od 23 lutego do
10 marca 1999 r. w kwocie 950 zł, a także o przyznanie powódkom zwrotu kosztów
7
zastępstwa procesowego za wszystkie instancje sądowe „w wysokości określonej w
pozwach”. Alternatywnie domagał się uchylenia wyroku Sądu drugiej instancji i
"przekazania do ponownego rozpoznania w celu uwzględnienia roszczeń powódek”.
W uzasadnieniu kasacji wskazano, że skutkiem ustalonego przez Sąd Okrę-
gowy sposobu rozwiązania umów o pracę przez powódki w trybie art. 231
§ 4 k.p.,
powinno być wypłacenie im wynagrodzeń, względnie odszkodowań „w razie skróce-
nia okresu wypowiedzenia” (art. 361
§ 1, art. 37 i 49 k.p.). Jeżeli zaś pozwany praco-
dawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowego obowiązku wobec pracow-
nika, to zgodnie z art. 55 §11
k.p., nie tylko za umyślne lub wynikające z rażącego
niedbalstwa , ale również powodujące „poważne (ciężkie) skutki obiektywne” naru-
szenie przez pracodawcę podstawowych obowiązków względem pracownika, należy
się pracownikowi odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowie-
dzenia. W tym zakresie Autor kasacji utrzymywał, iż obowiązek powiadomienia pra-
cowników o skutkach przejścia zakładu pracy na inny podmiot (art. 231
§ 3 k.p.) nale-
ży do podstawowych obowiązków pracodawcy, „skoro ustawodawca zezwala pra-
cownikowi na rozwiązanie bez wypowiedzenia stosunku pracy jedynie za siedmio-
dniowym uprzedzeniem”. Zaniechania w tym zakresie nie może tłumaczyć nieznajo-
mość prawa pozwanego pracodawcy, który korzystał z fachowej obsługi prawnej.
Poza tym zaniedbaniem pozwany pracodawca świadomie naruszał przepisy doty-
czące rozwiązania stosunku pracy w zakresie obowiązku niezwłocznego wydania
zgodnego z obiektywnym stanem prawnym świadectwa pracy (art. 97 § 1 k.p.), przez
co uniemożliwił obu powódkom uzyskanie innego zatrudnienia, narażając je zarówno
na szkody majątkowe, „jak i naruszył ich godność pracowniczą powodując niewy-
mierny uszczerbek na dobrach osobistych (art. 111
k.p.). Sam fakt braku pracy i
utraty zarobku wskutek uzyskania wadliwego świadectwa pracy stanowi wystarczają-
cy dowód szkody w rozumieniu art. 99 § 2 k.p.” W ocenie skarżących odszkodowanie
z art. 99 § 2 k.p. jest „sui generis karą konwencjonalną, podobną do odszkodowania
przewidzianego w art. 471
K.p. W odniesieniu do którego nikt nie ośmielił by się
twierdzić, że pracownik musi wykazać przewidziane w prawie cywilnym przesłanki
roszczenia odszkodowawczego”.
Błędne było także uznanie cywilnoprawnego charakteru roszczeń o zapłatę
wynagrodzenia za pełnione przez powódki dyżury, które powinny być rozpoznane
przez sądy pracy jako roszczenia, o jakich stanowi art. 476 § 1 k.p.c., z uwagi na po-
trzebę wspierania w drodze wykładni Sądu Najwyższego „intensyfikacji ekspansji”
8
tego przepisu zapewniającego ochronę nie tylko pracownikom, ale także „osobom
wykonującym pracę samodzielną na podstawie cywilnoprawnych umów”. Zaskarżone
orzeczenie jest wreszcie nietrafne w części oddalającej roszczenie powódki Joanny
C.-D. o wynagrodzenie za pracę za okres od 24 lutego do 10 marca 1999 r., gdyż
została ona dopuszczona do pracy w dniach od 23 do 26 lutego 1999 r., „gdy przed-
łożono jej do podpisu umowę o zatrudnienie w niepełnym wymiarze oraz o pełnienie
dyżurów na podstawie umów cywilnoprawnych”, a „faktem niepodważalnym jest, że
powódka Joanna C.-D. od dnia 23 lutego do dnia 26 lutego wykonywała taką samą
pracę na stanowisku lekarza anestezjologa, jak przed dniem 31.12.1998 r. i nie był to
dyżur lekarski, jak przyjmuje to Sąd II instancji na podstawie notatek w aktach perso-
nalnych, lecz całodzienne i przedpołudniowe zatrudnienie”.
Gdyby nawet Sąd Najwyższy uznał zaskarżony wyrok „za zgodny z prawem
co do roszczeń merytorycznych”, to krzywdzące było orzeczenie Sądu drugiej in-
stancji w zakresie kosztów zastępstwa procesowego powódek, które „doznały ze
strony pozwanego rażącego naruszenia prawa i zmuszone były dochodzić obrony
swych praw”, skoro pozwany przyczynił się do powstania sporu, a „zastosowanie
wyłącznie zdania pierwszego zamiast zdania drugiego art. 100 K.p.c. uznać należy w
postępowaniu z zakresu prawa pracy za sprzeczne z obowiązującymi zasadami”.
Zdanie pierwsze art. 100 k.p.c., „bez uwzględnienia stopnia przyczynienia się do
sporu”, wyraźnie kłóci się z normą art. 463 § 1 k.p.c., co narusza zasadę demokra-
tycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecz-
nej (art. 2 Konstytucji RP).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wstępnie należało podkreślić, iż zgodnie z wyraźnym brzmieniem art. 3921
§ 2
pkt 2 k.p.c., kasacja nie przysługuje w sprawach dotyczących między innymi świa-
dectwa pracy i roszczeń z tym związanych. Oznaczało to obowiązek pomniejszenia
wskazanych przez skarżące wartości przedmiotów zaskarżenia o kwoty odszkodo-
wań z tytułu niewydania im w terminie właściwych świadectw pracy, co po dokonaniu
tej operacji sprawia, iż prawidłowo wyliczona kwota przedmiotu zaskarżenia powódki
Joanny C.-D. nie sięga dziesięciu tysięcy złotych. W konsekwencji tę przedmiotowo
niedopuszczalną kasację Sąd Najwyższy odrzucił w całości na podstawie art. 3931
§
1 k.p.c. w związku z art. 3937
§ 2 k.p.c.
9
W takich okolicznościach sprawy kasacyjnemu osądowi podlegała kasacja
powódki Justyny J., albowiem pomimo odrzucenia z wyżej omówionej przyczyny
również jej kasacji - w części dotyczącej odszkodowania z tytułu niewydania jej w
terminie właściwego świadectwa pracy, prawidłowa wartość przedmiotu zaskarżenia
nadal przekracza kwotę dziesięciu tysięcy złotych, co w pozostałym zakresie czyniło
tę kasację przedmiotowo dopuszczalną.
Zgodnie z brzmieniem art. 39311
§ 1 k.p.c., Sąd Najwyższy rozpoznawał tę
sprawę w granicach zaskarżenia kasacją oraz jej podstaw. W szczególności skarżą-
ca zgodziła się z ustaleniem Sądu drugiej instancji, że sama rozwiązała z pozwanym
Szpitalem umowę o pracę na podstawie art. 231
§ 4 k.p., zarzucając temu Sądowi, iż
„nie wyciągnął poprawnych wniosków odnośnie uprawnień przysługujących pracow-
nikowi na mocy powołanego przepisu”. W ocenie Autora kasacji uprawnienia te
obejmują „obowiązek pracodawcy a prawo pracownika do wypłacenia jemu wyna-
grodzenia względnie odszkodowania w razie skrócenia okresu wypowiedzenia za
okres wypowiedzenia (art. 361
§ 1 K.p. art. 37 §1, art. 49 K.p)”.
W tym zakresie Sąd Najwyższy zważył, że art. 231
§ 4 k.p. uprawnia pracow-
nika do rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia, za siedmiodniowym uprze-
dzeniem, w terminie jednego miesiąca od zawiadomienia o przejściu zakładu pracy
lub jego części na innego pracodawcę i wynikających z tego skutkach prawnych, a
strony stosunku pracy mają obowiązek dotrzymania terminów wynikających z art. 231
k.p. Oznacza to, że pracodawca jest obowiązany do niezwłocznego zawiadomienia
pracowników o przejściu zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę i wyni-
kających z tego skutkach prawnych dla przejmowanych pracowników w zakresie ich
stosunków pracy (art. 231
§ 3 k.p.). Natomiast pracownik może w terminie jednego
miesiąca od tego pisemnego zawiadomienia rozwiązać stosunek pracy bez wypo-
wiedzenia, ale z zachowaniem terminu siedmiodniowego uprzedzenia (art. 231
§ 4
k.p.), przy czym skrócenie lub wydłużenie terminu tego uprzedzenia wymaga, co do
zasady, akceptacji pracodawcy. Jedynie w przypadku niepowiadomienia pracownika
o podmiotowym przekształceniu pracodawcy, pracownik może rozwiązać stosunek
pracy bez wypowiedzenia w terminie jednego miesiąca od dnia, w którym dowiedział
się o zamiarze lub przejściu zatrudniającego go zakładu pracy, lub jego części, na
innego pracodawcę, lub rozwiązać stosunek pracy bez wypowiedzenia z krótszym,
niż siedmiodniowy, terminem uprzedzenia (art. 231
§ 4 k.p.). Tak też było w rozpo-
znawanej sprawie, w której pozwany Szpital w ogóle nie powiadomił pracowników o
10
uzyskaniu samodzielności finansowania placówek medycznych z dniem 1 stycznia
1999 r., (co zostało ocenione w sprawie jako szczególny przypadek podmiotowego
przekształcenia tego pracodawcy), a powódki skorzystały z możliwości rozwiązania
umowy o pracę bez wypowiedzenia za krótszym niż siedmiodniowy terminem uprze-
dzenia z powołaniem się na art. 231
§ 4 k.p., czego pozwany pracodawca nie zakwe-
stionował.
Równocześnie Sąd Najwyższy uznał, iż brak pisemnego powiadomienia pra-
cowników o podmiotowej zmianie po stronie pracodawcy (art. 231
§ 3 k.p.) nie nosi
cech ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracodawcy wobec pracow-
nika w rozumieniu art. 55 §11
k.p., gdyż nie stwarza bezpośredniego zagrożenia dla
kontynuowania stosunku pracy na dotychczasowych warunkach pracy i płacy. W
związku z tym w judykaturze podkreśla się, iż niewykonanie przez dotychczasowego
pracodawcę obowiązku udzielenia informacji i pouczenia z art. 231
§ 3 k.p. nie
wpływa na skutek przejęcia zakładu pracy lub jego części z art. 231
§ 1 k.p. (por. wy-
rok Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 2002 r., I PKN 779/00, OSNAPiUS -
wkładka 2002 nr 18, poz. 10). Niewykonanie tej powinności nie stanowi też prze-
szkody w skorzystaniu przez pracownika z możliwości rozwiązania umowy o pracę w
trybie art. 231
§ 4 k.p. Skoro jednak skarżąca rozwiązała umowę o pracę z powoła-
niem się na art. 231
§ 4 k.p., to nie mogła rozwiązać stosunku pracy w innym trybie
określonym w art. 55 § 11
i § 2 k.p., co wymagałoby przecież złożenia przez nią
oświadczenia na piśmie z podaniem przyczyny uzasadniającej rozwiązanie stosunku
pracy z powodu ciężkiego naruszenia przez pracodawcę jego podstawowych obo-
wiązków wobec pracownika. W konsekwencji - skorzystanie przez pracownika z
możliwości rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, za siedmiodniowym
uprzedzeniem (art. 231
§ 4 k.p.) nie może być postrzegane przez skarżącą jako
przejaw (sposób) rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu ciężkie-
go naruszenia przez pracodawcę podstawowych obowiązków wobec pracownika
(art. 55 § 11
i § 2 k.p.). Oznacza to, że rozwiązanie przez skarżącą umowy o pracę w
trybie art. 231
§ 4 k.p. nie uprawniało jej do żądania odszkodowania, o którym mowa
w art. 55 § 11
k.p.
Nie ma uzasadnienia prawnego również alternatywna koncepcja skarżącej,
która zmierzała do uzyskania odszkodowania za „skrócony okres wypowiedzenia”,
twierdząc, iż rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia w trybie art. 231
§ 4
k.p., które należy do uprawnień pracownika i powoduje dla niego skutki, jakie przepi-
11
sy prawa pracy wiążą z rozwiązaniem stosunku pracy przez pracodawcę, w istocie
rzeczy polega na skróceniu okresu wypowiedzenia przez pracodawcę (art. 361
§ 1
k.p.), bądź na zastosowaniu przez pracodawcę okresu wypowiedzenia krótszego niż
wymagany (art. 49 k.p.). Kwestie te stały się przedmiotem rozważań zawartych w
uzasadnieniu uchwały z dnia 10 października 2000 r., III ZP 24/00 (OSNAPIUS 2001
r. nr 3, poz. 66), w której Sąd Najwyższy przyjął, iż pracownikowi, który w związku z
przejściem zakładu pracy na innego pracodawcę skorzystał z możliwości rozwiązania
stosunku pracy bez wypowiedzenia, za siedmiodniowym uprzedzeniem (art. 231
§ 4
k.p.), nie przysługuje odszkodowanie za jakikolwiek okres wypowiedzenia, który nie
biegnie po ustaniu stosunku pracy. Na poparcie takiego stanowiska Sąd Najwyższy
wskazywał, że możliwość rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, przewi-
duje nie tylko art. 231
§ 4 k.p., ale także art. 48 § 2 k.p., który dopuszcza rozwiązanie
stosunku pracy przez pracownika w tym szczególnym trybie, tyle że za trzydniowym
uprzedzeniem pracodawcy, u którego podjął zatrudnienie i w ciągu 7 dni od przywró-
cenia do pracy. Takie rozwiązanie stosunku pracy przez pracownika również pociąga
za sobą skutki, jakie przepisy prawa wiążą z rozwiązaniem umowy o pracę za wypo-
wiedzeniem przez dotychczasowego pracodawcę. W tym ostatnim przypadku nie ist-
nieją jakiekolwiek racjonalne powody, które mogłyby uzasadniać obciążenie praco-
dawcy, który traci pracownika przywróconego do pracy u innego pracodawcy, obo-
wiązkiem wypłaty odszkodowania za jakikolwiek okres po zakończeniu przez pra-
cownika stosunku pracy. Ponadto takie same skutki prawne pociąga za sobą rozwią-
zanie umowy o pracę przez pracownika bez wypowiedzenia, które nie wymaga za-
chowania żadnego terminu uprzedzenia pracodawcy, w trybie art. 55 § 1 i 11
k.p.
Zawarta w tych przepisach fikcja prawna nie pozwala traktować szczególnego spo-
sobu rozwiązania przez pracownika stosunku pracy bez wypowiedzenia, za uprze-
dzeniem, tak samo jak rozwiązania umowy o pracę przez pracodawcę za wypowie-
dzeniem, ale nakazuje jedynie uznać, że skutki rozwiązania stosunku pracy przez
pracownika są takie same - jak skutki, które przepisy prawa (art. 48 § 2 i art. 55 § 3
k.p.) lub przepisy prawa pracy (art. 231
§ 4 k.p.) wiążą z rozwiązaniem umowy przez
pracodawcę za wypowiedzeniem. Rozwiązanie umowy o pracę przez pracownika
bez wypowiedzenia, za kilkudniowym uprzedzeniem lub bez uprzedzenia, należy
zatem kwalifikować jako wyjątkowy sposób rozwiązania stosunku pracy z pracodaw-
cą w sytuacjach ściśle określonych w przepisach prawa pracy.
12
Z brzmienia art. 231
§ 4 k.p. wynika, że chodzi o skutki związane z rozwiąza-
niem stosunku pracy, a nie o złożenie oświadczenia woli o wypowiedzeniu umowy o
pracę przez pracodawcę i jego konsekwencje - w postaci wystąpienia okresu wypo-
wiedzenia, za który przysługuje wynagrodzenie za pracę wykonywaną w tym okresie,
czy wynagrodzenie do czasu rozwiązania umowy o pracę - w razie bezpodstawnego
zastosowania krótszego okresu wypowiedzenia niż wymagany (art. 49 k.p.), albo od-
szkodowanie w wysokości wynagrodzenia za pozostałą część okresu wypowiedzenia
- w razie skrócenia tego okresu przez pracodawcę w przypadkach określonych w art.
361
§ 1 k.p. W regulacji normatywnej art. 231
§ 4 k.p. nie ma mowy o odesłaniu do
stosowania art. 361
§ 1 k.p. ani o wynagrodzeniu za pracę, której pracownik nie wy-
konuje po ustaniu stosunku pracy, ani wreszcie o odszkodowaniu za okres wypowie-
dzenia, który nie występuje przy rozwiązaniu stosunku pracy przez pracownika bez
wypowiedzenia, za siedmiodniowym uprzedzeniem. Koresponduje to z ogólnymi re-
gulacjami prawa pracy, które w przypadkach rozwiązania stosunku pracy przez jedną
z jego stron dopuszczają wypłatę wynagrodzenia lub odszkodowania na rzecz pra-
cownika tylko wówczas, gdy przepis szczególny wyraźnie tak stanowi, czego usta-
wodawca nie uregulował w art. 231
§ 4 k.p.
Przeciwko dopuszczalności odpowiedniego stosowania art. 361
§ 1 k.p., w
okolicznościach objętych treścią art. 231
§ 4 k.p., przemawia także analiza treści
szczególnej regulacji prawnej zawartej w art. 361
§ 1 k.p., która jako norma wyjątko-
wa nie poddaje się wykładni rozszerzającej. Uprawnia ona pracodawcę do wcze-
śniejszego rozwiązania umowy o pracę tylko wówczas, gdy pracodawca wypowiada
pracownikowi wyłącznie umowę o pracę zawartą na czas nie określony i czyni to z
powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy, albo zmniejszenia zatrud-
nienia z przyczyn dotyczących pracodawcy, określonych w odrębnych przepisach.
Pracodawca może wówczas skrócić okres trzymiesięcznego wypowiedzenia, najwy-
żej jednak do jednego miesiąca, a za pozostałą część skróconego okresu wypowie-
dzenia, tj. za czas niewykonywania pracy wskutek czynności pracodawcy polegającej
na skróceniu okresu wypowiedzenia, pracownikowi przysługuje - z mocy art. 361
§ 1
in fine k.p. - odszkodowanie za utratę prawa do wynagrodzenia.
Przy podmiotowym przekształceniu stosunku pracy po stronie pracodawcy,
które z mocy prawa (art. 231
§ 1 k.p.) nie narusza innych wynikających z umowy o
pracę warunków pracy i płacy pracownika, a któremu nie towarzyszy ogłoszenie
upadłości lub likwidacji pracodawcy, ani zmniejszenie zatrudnienia z przyczyn doty-
13
czących pracodawcy, w ogóle nie może być mowy o wystąpieniu przesłanek z art.
361
§ 1 k.p., warunkujących dopuszczalność wcześniejszego rozwiązania umowy o
pracę przez pracodawcę poprzez skrócenie trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia
umowy o pracę zawartej na czas nie określony. Norma zawarta w art. 231
k.p. nie
łączy się z wystąpieniem przesłanek objętych hipotezą art. 361
§ 1 k.p. i zakłada
gwarancję kontynuowania zatrudnienia na dotychczasowych warunkach pracy i
płacy, tyle że u nowego pracodawcy. Ponadto art. 231
k.p. ma zastosowanie do każ-
dego rodzaju umów o pracę, a nie tylko do umowy o pracę na czas nie określony, i to
tylko takiej, której okres wypowiedzenia wynosi trzy miesiące. Trzeba też mieć na
uwadze, że na warunkach określonych w art. 231
§ 4 k.p. pracownik może rozwiązać
stosunek pracy za siedmiodniowym uprzedzeniem, w terminie jednego miesiąca od
zawiadomienia go o zmianie pracodawcy i wynikających z tego skutkach prawnych
dla przejmowanych pracowników. Pracownik może zatem złożyć stosowne oświad-
czenie woli w każdym dniu tego miesięcznego terminu, co mogłoby łączyć się z róż-
nymi wymiarami skrócenia hipotetycznego okresu wypowiedzenia konkretnego sto-
sunku pracy (różnych już dla rozmaitych terminowych umów o pracę ‘art. 33 i 34
k.p.’, jak i dla umów na czas nie określony, których długość okresu wypowiedzenia
zależy do okresu zatrudnienia u danego pracodawcy ‘art. 36 k.p.’), a nie tylko ze
skróceniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia umowy zawartej na czas nie
określony, najwyżej do jednego miesiąca, o czym stanowi art. 361
§ 1 k.p., który do-
puszcza maksymalne skrócenie trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia nie więcej
niż o dwa miesiące tego okresu. Nie ma także żadnych racjonalnych powodów, dla
których sytuacja prawna pracowników, korzystających - na podstawie art. 231
§ 1 k.p.
- z ustawowych gwarancji stabilności zatrudnienia u nowego pracodawcy, ale podej-
mujących własne decyzje o rozwiązaniu stosunku pracy bez wypowiedzenia, za
siedmiodniowym uprzedzeniem (art. 231
§ 4 k.p.), mogłaby być zrównana z sytuacją
pracowników, którzy tracą zatrudnienie wskutek ogłoszenia upadłości lub likwidacji
pracodawcy albo zmniejszenia zatrudnienia z przyczyn dotyczących pracodawcy. W
szczególności niedopuszczalne przyjęcie, że pracownikom, którzy rozwiązali stosun-
ki pracy w trybie art. 231
§ 4 k.p., należy się odszkodowanie za skrócony okres wy-
powiedzenia, który nie występuje przy rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedze-
nia, mogłoby prowadzić do zdestabilizowania sytuacji finansowej pracodawców - w
przypadkach korzystania przez wielu pracowników z tego trybu rozwiązania stosun-
ków pracy, którym pracodawca (dotychczasowy, a nawet nowy, jeżeli pracownik
14
rozwiązał stosunek pracy już po przejściu zakładu lub jego części na innego praco-
dawcę) musiałby wypłacać świadczenia, tak jak pracownikom zwalnianym z pracy z
przyczyn dotyczących pracodawcy.
To, że skutki rozwiązania przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedze-
nia, za siedmiodniowym uprzedzeniem (art. 231
§ 4 k.p.), nie obejmują prawa pra-
cownika do odszkodowania za okres wypowiedzenia, który nie występuje w przypad-
kach rozwiązania stosunku pracy przezeń bez wypowiedzenia, za siedmiodniowym
uprzedzeniem, potwierdza także porównawcza wykładnia przepisów przewidujących
dopuszczalność tego szczególnego sposobu jednostronnego rozwiązania przez pra-
cownika stosunku pracy. Unormowanie zawarte w art. 55 § 11
k.p. wyraźnie kreuje
prawo pracownika do odszkodowania w wysokości wynagrodzenia za okres wypo-
wiedzenia, a jeżeli umowa została zawarta na czas określony lub na czas wykonania
określonej pracy - w wysokości wynagrodzenia za okres dwóch tygodni, ale ograni-
cza je wyłącznie do przypadków rozwiązania umowy o pracę przez pracownika bez
wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia przez pracodawcę podstawowych
obowiązków wobec pracownika. Równocześnie regulacja zawarta w art. 55 § 3 k.p.
powtarza formułę, że rozwiązanie umowy o pracę z przyczyn określonych zarówno w
§ 1, jak i w § 11
tego przepisu pociąga za sobą skutki, jakie przepisy prawa wiążą z
rozwiązaniem umowy przez pracodawcę za wypowiedzeniem. Oceniając rozwiązanie
stosunku pracy w szczególnym trybie art. 231
§ 4 k.p., Sąd Najwyższy już w wyroku z
dnia 2 sierpnia 2000 r., I PKN 747/99 trafnie uznał, że przepis ten wyraźnie określa,
że jest to rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia. Przy tym trybie rozwiąza-
nia stosunku pracy nie biegnie okres wypowiedzenia, a pracownik, który nie świad-
czy pracy, gdyż nie pozostaje już w stosunku pracy, nie może nabyć prawa do wyna-
grodzenia za pracę, ponieważ zgodnie z art. 80 k.p. wynagrodzenie przysługuje za
pracę wykonaną, a za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do
wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią. Tymczasem
norma zawarta w art. 231
§ 4 k.p. nie przewiduje takiego skutku. W konsekwencji
rozwiązanie przez pracownika w trybie art. 231
§ 4 k.p. stosunku pracy bez wypowie-
dzenia, za siedmiodniowym uprzedzeniem, jako szczególny sposób zakończenia
stosunku pracy przez pracownika, nie może być uznane za przejaw wypowiedzenia
umowy o pracę przez pracodawcę. Zrównanie rozwiązania stosunku pracy przez
pracownika w tym trybie pod względem skutków prawnych z wypowiedzeniem
umowy o pracę przez pracodawcę oznacza zatem tylko tyle, że pracownik zachowuje
15
uprawnienia, jakie według przepisów prawa pracy tracą w określonych sytuacjach
pracownicy rozwiązujący stosunki pracy. Jako przykład działania takiej reguły wska-
zuje się, że pracownikowi, który skorzystał z prawa do rozwiązania stosunku pracy
bez wypowiedzenia, za siedmiodniowym uprzedzeniem, przysługuje prawo do zasił-
ku dla bezrobotnych, którego są pozbawieni bezrobotni w przypadkach rozwiązania
przez nich stosunku pracy za wypowiedzeniem lub na mocy porozumienia stron (art.
27 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 14 grudnia 1994 r. o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu
bezrobociu - jednolity tekst: Dz. U. z 1997 r. Nr 25, poz. 128 ze zm.).
Skoro zatem po rozwiązaniu przez pracownika stosunku pracy bez wypowie-
dzenia, za siedmiodniowym uprzedzeniem, nie pozostaje on w zatrudnieniu przez
okres odpowiadający jakiemukolwiek okresowi wypowiedzenia, to nie nabywa prawa
do wynagrodzenia za pracę, jakiej nie wykonuje. W konsekwencji nie można uznać
jego prawa do odszkodowania za utratę prawa do wynagrodzenia. Zachowanie
prawa do wynagrodzenia lub odszkodowania po zakończeniu stosunku pracy, za
okres niewykonywania lub przerwy w wykonywaniu pracy, jest możliwe wyłącznie
wtedy, gdy stanowią tak przepisy prawa pracy. W odniesieniu do regulacji zawartej w
art. 231
§ 4 k.p. nie ma przepisu prawa pracy, który wprowadzałby takie odszkodo-
wanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. Pracownikowi, który
rozwiązał stosunek pracy bez wypowiedzenia, przysługuje odszkodowanie w wyso-
kości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia tylko wówczas, gdy wynika to z wy-
raźnej regulacji prawa pracy (art. 55 § 11
k.p.). Ostatecznie Sąd Najwyższy zasadnie
przyjął w omówionej uchwale, iż prawo do odszkodowania w wysokości wynagro-
dzenia za okres wypowiedzenia nie mieści się w pojęciu skutku, jakie przepisy prawa
(prawa pracy) wiążą z rozwiązaniem umowy o pracę przez pracodawcę za wypowie-
dzeniem. W tym zakresie kasacja skarżącej była zatem nieuzasadniona.
Zaskarżony wyrok w części przekazującej do rozpoznania Wydziałowi Cywil-
nemu Sądu Rejonowego w Poznaniu roszczenie skarżącej o wynagrodzenie za dy-
żury pełnione w okresie od dnia 1 stycznia do 28 lutego 1999 r. nie podlega weryfi-
kacji kasacyjnej z dwóch przyczyn. Po pierwsze z braku proceduralnych podstaw ka-
sacyjnych, albowiem Sąd Najwyższy jest związany ustaleniami zaskarżonego wyroku
wówczas, gdy brak jest zarzutu uchybienia konkretnemu przepisowi proceduralnemu
(wyrok z dnia 21 marca 1997 r., I PKN 58/97, OSNAPiUS 1997 nr 22, poz. 436).
Obecnie taką regułę zawiera art. 39311
§ 2 in fine k.p.c., wyraźnie potwierdzając, że
Sąd Najwyższy jest związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę za-
16
skarżonego orzeczenia. Czyniło to miarodajnymi ustalenia faktyczne Sądu drugiej
instancji, który wiążąco ustalił, iż te roszczenia wynikają z zawartych z inicjatywy po-
wódek umów cywilnoprawnych o świadczenie usług (art. 750 k.c.). Ponadto zaskar-
żone w tej części orzeczenie nie osądza zasadności dochodzonych roszczeń cywil-
noprawnych skarżącej, a przeto nie ma kasacyjnego charakteru w rozumieniu art.
392 k.p.c.
Niezasadny był także kasacyjny zarzut dotyczący orzeczenia Sądu drugiej in-
stancji znoszącego wzajemnie koszty zastępstwa procesowego stron, co miało uza-
sadnienie w treści art. 100 zdanie pierwsze k.p.c. Przepis ten nie kłóci się z art. 463 §
1 k.p.c., który zwalnia pracowników wyłącznie z obowiązku uiszczania opłat sądo-
wych (wpisów i opłat kancelaryjnych), które nie obejmują kosztów zastępstwa proce-
sowego.
W zakresie oddalającym kasację skarżącej Justyny J. Sąd Najwyższy wyro-
kował na podstawie art. 39312
k.p.c.
========================================